Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[Dilayla]

ja tez cycowa i tez wracam do pracy w grudniu
Ja narazie wprowadzam zupki, a moje mleko bede powoli gromadzic i zamrazac Mysle, że uda mi sie karmic mala jeszcze przez jakis czas po powrocie do pracy, w sumie jest gdzie odciagac pokarm, kolezanki tak robily, wiec moze i ja dam rade
gratuluje wagi
i wspolczuje nocki u mnie nie bylo lepiej...
a mala super trzyma juz glowke i jaka powazna mina [/QUOTE]
No ja mam o tyle komfort ze jeszcze nie wracam do pracy,nawet jakbym chciała to nie mam co z małym zrobić...do żłobka nie oddam takiego maleństwa,zresztą chcę z nim być przez ten pierwszy najwazniejszy rok...pierwsze ząbki,raczkowanie,pierwsz e kroczki
U nas po przeprowadzce,ciężko u młodego ze spaniem,budzi się co 40 min biorę do cyca,odkładam i znowu za chwile się budzi,z zasypianiem też problem wczoraj przeszło godzinę walczyłam...głowa mi pęka i nie mam już siły
u mnie jak była pielęgniarka to kazała zacząć podawać coś do jedzenia ok 4,5 miesiąca jak będzie miał,zas w normach żywieniowych ktre dostałam w poradni laktacyjnej,piszą ,że dzieciom na piersi,wprowadzać po 6 miesiacu...i nie wiem już sama ???

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dilayla, ja bym wprowadzała - nie jako posiłek nawet jeden, ale jako próbowanie smaków.

Młoda zjadła, sukces 140ml i 30 ml herbatki. Imając się różnych opcji podałam wcześniej syrop na gardło - bo cholera, ona teraz tak się drze, że może ją boli :/ No i zjadła. Pewnie to zbieg okoliczności tylko.

[Silpe]

witam
my nie śpimy już od 6stej
młoda wczoraj zjadła flache - bez zageszczania bo to robie sporadycznie o 18stej - o 19 kąpiel , wypiła ciut herbatki i trzymało ją to do 22giej . tak myślałam że wiecej nie wytrzyma ale tak nam wczoraj z głupia wyszło to karmienie - zawsze staram sie karmic ją po kąpieli.
dałam jej flache z kleikiem z tą myślą że mooooże wytrzyma do rana - gdzie tam od 1szej było juz wiercenie sie , przytrzymałam na smoku do 3ciej i dałam flache- no i pobudka o 6stej , myśle znowu głodna dałam flache ale tylko 50ml. zjadła i koniec już spania
wie zaczełyśmy nowy dzien

[bydgoszczanka]

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

[velluto]

Dzien dobry

Napisane przez Dilayla

No ja mam o tyle komfort ze jeszcze nie wracam do pracy,nawet jakbym chciała to nie mam co z małym zrobić...do żłobka nie oddam takiego maleństwa,zresztą chcę z nim być przez ten pierwszy najwazniejszy rok...pierwsze ząbki,raczkowanie,pierwsz e kroczki
U nas po przeprowadzce,ciężko u młodego ze spaniem,budzi się co 40 min biorę do cyca,odkładam i znowu za chwile się budzi,z zasypianiem też problem wczoraj przeszło godzinę walczyłam...głowa mi pęka i nie mam już siły
u mnie jak była pielęgniarka to kazała zacząć podawać coś do jedzenia ok 4,5 miesiąca jak będzie miał,zas w normach żywieniowych ktre dostałam w poradni laktacyjnej,piszą ,że dzieciom na piersi,wprowadzać po 6 miesiacu...i nie wiem już sama ???

Ja wracam do pracy przede wszystkim dlatego, że chce wrócić Zreszta od poczatku nie bylo innej opcji. Na pewno bedzie mi bardzo ciezko zostawic mala i na poczatku bede po 100 razy dzwonic i pytac co u niej... Juz teraz chce mi sie plakac na sama mysl A z drugiej strony nie wyobrazam sobie zostac na dluzej w domu Mozliwe, że wezme jeszcze kilka tygodni opieki i przedluze sobie macierzynski, ale mam jeszcze troche czasu na podjecie decyzji.
Ja gdybym zostala w domu, nie wiem czy mialabym potem do czego wracac. Mam fajna prace na ktorej bardzo mi zalezy. W dodatku w tym miejscu zaczelam pracowac we wrzesniu ubieglego roku, a wiec w 1 miesiacu pracy okazalo sie ze jestem w ciazy
Poza tym tesciowa jest zakochana we wnusi i juz nie moze doczekac sie, az bedzie sie nia zajmowac. Zatem zostawie dziecko w bardzo dobrych rekach

Co do wprowadzania pokarmow, to rzeczywiscie u dzieci karmionych piersia zaleca sie po 6 miesiacu, ale mozna juz powoli wprowadzac po 4 miesiacu My mamy takie zalecenie od pediatry

U nas nocnych koszmarow ciag dalszy Mala bdzila sie do jedzenia chyba z 4 razy I oczywiscie jak tatus jest w domu to spi grzecznie do 8, a jak jestesmy same to pobudka o 6 albo o 5.30 Córunia tatusia
Milego dnia

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

bardzo fajny sympatyczny kolorek

[bratkab]

Napisane przez velluto

Bratkab - a Ty w jaki sposob bedziesz dokramiac małego? Wprowadzasz mleko modyfikowane czy pokarmy stale?

Napisane przez velluto

ja tez cycowa i tez wracam do pracy w grudniu
Ja narazie wprowadzam zupki, a moje mleko bede powoli gromadzic i zamrazac Mysle, że uda mi sie karmic mala jeszcze przez jakis czas po powrocie do pracy, w sumie jest gdzie odciagac pokarm, kolezanki tak robily, wiec moze i ja dam rade

Ja też wracam do pracy w połowie grudnia więc postanowiłam, że od skończenia piątego miesiąca (bo jak ja wrócę do pracy to młody będzie miał już prawie 7 miechów) będę mu rozszerzać dietę. Ale najpierw warzywnie, a jak już zasmakuje to potem owocowo. Ja tak to sobie wyobrażam. A co do mleka modyfikowanego to jak już będę w pracy to pewnie młody będzie w całości na modyfikowanym, bo ja w pracy nie mam w ogóle warunków do odciągania i przechowywania pokarmu. Więc wolę go wcześniej przygotować.

Napisane przez kasiaaX

a tu moja córcia:

Śliczna

Napisane przez Dilayla

u mnie jak była pielęgniarka to kazała zacząć podawać coś do jedzenia ok 4,5 miesiąca jak będzie miał,zas w normach żywieniowych ktre dostałam w poradni laktacyjnej,piszą ,że dzieciom na piersi,wprowadzać po 6 miesiacu...i nie wiem już sama ???

To ja tak sobie wydedukowałam że podam po skończonym piątym. Mi tak jest na rękę.

Napisane przez bydgoszczanka

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

Ładny Ja mam same granatowe Sztuk 6 i jeszcze do tego 4 polarowe na teraz

- -- - -- - -- - -- -

No to my dziś też się witamy. Dzień dobry!
U nas dziś dzień próby nastał - po rannym karmieniu piersią spróbowaliśmy młodego dokarmić. Na próbę zrobiliśmy 80ml i wciął wszystko, nawet ze smoczka wyssał. Więc mnie intuicja nie nie zawiodła. Biedaczek się nie najadał. Zobaczę jak będzie przy następnych karmieniach dziś. Jak będzie tak wcinał dalej to muszę butlę kupić bo mam tylko 1.
Zastanawiam się nad tą promocją słoiczków gerbera - czy kupić czy nie?? A jak mu nie będę smakowały albo będą uczulały?? Warto??

[justin18061976]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22437748]
Agu zjadła o 1 w nocy, teraz nic :/ Mąż uważa że po prostu trudno, nie chce, niech nie je - kuźwa, 4,5 miesięczne dziecko [/QUOTE]

moze z lekarzem pogadaj,
moze cos tam jej nie pasi

Napisane przez bydgoszczanka

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

bardzoooo ladny, potem trzasne fotke naszego zestawiku na jesien

Napisane przez bratkab

No to my dziś też się witamy. Dzień dobry!
U nas dziś dzień próby nastał - po rannym karmieniu piersią spróbowaliśmy młodego dokarmić. Na próbę zrobiliśmy 80ml i wciął wszystko, nawet ze smoczka wyssał. Więc mnie intuicja nie nie zawiodła. Biedaczek się nie najadał. Zobaczę jak będzie przy następnych karmieniach dziś. Jak będzie tak wcinał dalej to muszę butlę kupić bo mam tylko 1.
Zastanawiam się nad tą promocją słoiczków gerbera - czy kupić czy nie?? A jak mu nie będę smakowały albo będą uczulały?? Warto??

a widzisz, no to glodny pewnie

=======================
heja babeczki
u nas nocka spokojna, dwie pobudki, 3 i 7.30, wiec sie wyspalam
zauwazylam, ze Stefek ma wklesniete ciemiaczko, ostatnio slabo pil, tylko mleczko i owocki+warzywka, musze mu dawac wiecej, no i wit.D
dzisiaj ogarnianie domu, bo po obiedzie znajomki wpadaja na kawe,
wczoraj zakupki drobne zrobilam, pare par rajtow dla brzdaca i dwa bodziaki 80, 68 juz sa za male, 74 w sam raz szok po prostu
ja do pracy dopiero w kwietniu na 10 tygodni, wtedy moj malz bedzie wybieral tacierzynski, potem znow wolne i wracam do roboty w sierpniu, bleeee, ale planuje z roczek popracowac i moze znowu dzidzia
dziewczyny jak wy wekujecie sloiczki??
obracacie do gory dnem czy gotujecie??
milego dnia, buziaki

[velluto]

Napisane przez bratkab

Ja też wracam do pracy w połowie grudnia więc postanowiłam, że od skończenia piątego miesiąca (bo jak ja wrócę do pracy to młody będzie miał już prawie 7 miechów) będę mu rozszerzać dietę. Ale najpierw warzywnie, a jak już zasmakuje to potem owocowo. Ja tak to sobie wyobrażam. A co do mleka modyfikowanego to jak już będę w pracy to pewnie młody będzie w całości na modyfikowanym, bo ja w pracy nie mam w ogóle warunków do odciągania i przechowywania pokarmu. Więc wolę go wcześniej przygotować.

Ładny Ja mam same granatowe Sztuk 6 i jeszcze do tego 4 polarowe na teraz

- -- - -- - -- - -- -

No to my dziś też się witamy. Dzień dobry!
U nas dziś dzień próby nastał - po rannym karmieniu piersią spróbowaliśmy młodego dokarmić. Na próbę zrobiliśmy 80ml i wciął wszystko, nawet ze smoczka wyssał. Więc mnie intuicja nie nie zawiodła. Biedaczek się nie najadał. Zobaczę jak będzie przy następnych karmieniach dziś. Jak będzie tak wcinał dalej to muszę butlę kupić bo mam tylko 1.
Zastanawiam się nad tą promocją słoiczków gerbera - czy kupić czy nie?? A jak mu nie będę smakowały albo będą uczulały?? Warto??

ja tez chcialam poczekac do skonczonego 5 miesiaca, ale przez ten strajk glodowy musialam wszystko przyspieszyc

przewidujesz zime stulecia?

niezly glodomorek

a gdzie jest taka promocja? mysle, ze kilka sloiczkow warto

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Warto, zawsze możesz potem odsprzedać czy oddać.

[myszka1986]

Tak piszecie o niejedzeniu - a u nas jest na odwrót, mała zaczęła jeść nawet w nocy po kilka razy, już nie wiem co robić - wychodzi 7 posiłków po 150ml, wydaje mi się że ból zajada - dziąsła wielkie , twarde ale niestety nic więcej. Chodzę na rzęsach po dzisiejszej nocnej walce o jedzenie, nie wiem już co robić. W nocy Viburcol podałam to przespała 4 godz. oczywiście za każdym razem usypianie trwa godzinę bo ona sobie musi pogadać.

[margo80]

u nas dziś pobudka dopiero przed 8 była, ale za to w nocy pobudki o 23, 3 i 6. jak pojadła o 3, to przestało jej się chcieć spac. gadała do ochraniacza, piszczała, krzyczała, walczyła do 4.15, ale ostatecznie przegrała i padła
teraz też śpi, jestem ciekawa czy będzie tego więcej niż pół godziny, bo poszła spać najedzona, a nie jak zwykle po dłuższym czasie od karmienia.

Szaja - a propos Twojego nieprzytomnego małża - rozumiem go doskonale, bo sama uskuteczniam takie akcje. dziś w nocy na przykład: małż się kładzie później niż ja, z reguły się wtedy wybudzam. dziś bełkotałam do niego - gdzie jest Ewcia? uważaj na Ewcię! i macałam łóżko wokół siebie

... moje dziecię jest najwidoczniej zaprogramowane na półgodzinne drzemki w domu. już po spaniu. dobrze, że zdążyłam nastawić pranie i zmywarkę. muszę teraz poczekać do rozsądnej odległości między karmieniami, a potem lecimy na spacer.

testujemy od dziś pampki baby active - żeby na własnej skórze się przekonać, czy są rzeczywiście takie złe.

[bratkab]

Napisane przez velluto

ja tez chcialam poczekac do skonczonego 5 miesiaca, ale przez ten strajk glodowy musialam wszystko przyspieszyc

przewidujesz zime stulecia?

niezly glodomorek

a gdzie jest taka promocja? mysle, ze kilka sloiczkow warto

Może właśnie taka zima będzie, a tak poważnie to dostałam więc mam
Promocja jak się nie mylę jest w Realu

P O M O C Y - mały zjadł i teraz jest cały wysypany. Wszędzie ma czerwone placki i białe krostki mu się robią. Chciałam mu dobrze zrobić a zaszkodziłam Zastanawiam się czy podać mu jednak Bebilon HA czy mleko innej firmy?? Pomóżcie?? Szkoda mi go żeby głodny był i nie wiem co dalej robić
A do pediatry to dopiero w poniedziałek dam radę pójść...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A co mu podałaś???

Polecam bebilon ha jednak.

[bratkab]

Bebilon 1 zwykły

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

No muszę podjechać po to HA. Dosłownie w dwie godziny go tak wysypało.

[jamaicaP]

dzien dobry
my się chwalimy na poczatek!
1. Róża dzis konczy 3 miesiace!!!
2. dzis mala przesapala cala noc we frejce!! tzn ok 4.30 zjadla normalnie ale we frejce i mysle ze juz sie przyzwyczaila

Napisane przez xxNiuniaxx

Lea, Maks jest niesamowity a Tymek to sama słodycz!

Gdy podnosicie dziecko np. z leżaka bierzecie go pod pachy? Powiem szczerze że mi tak wygodniej, mała ślicznie trzyma głowę... zastanawiam się tylko czy to do końca odpowiednie przy takim maluchu...?
Mam wrazenie ze ją boli albo nie pasuje bo taką zdziwioną mine robi wtedy...

od niedawna pod paszki biore bo mala ladnei glowke trzyma, nawet czasem nosze ja juz na biodrze

Napisane przez sparkly

A co myślicie o tym:
www.babyledweaning.pl

jak dla mnie glupota

Napisane przez bydgoszczanka

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

fajny fason, a jak ocieplany?

wczoraj ogladalam kombibinezony ale jakies dziwne mi sie zdawaly. poszukiwan ciag dalszy jutro
wogole kobieta zdziwiona byla ze ja juz szukam kombinezonu na zime
porąbalo ja chyba, to mam czekac az snieg spadnie i mroz bedzie????

Napisane przez margo80

u

testujemy od dziś pampki baby active - żeby na własnej skórze się przekonać, czy są rzeczywiście takie złe.

my uzywamy od tygodnia i są fajne

lece sie ogarnac, mala nakarmie i lecimy na spacer bo slonce swieci jak glupie

[jamaicaP]

hehe
pobawilysmy się przed chwila i o 12 miala jesc mala
najpierw dalam jej cyc i usnela pociumkawszy moze z 5 razy
bez butli... wiec poczekam az wstanie i dopiero pojdziemy

a to Róża dzisaj

[parrotka]

[*]

Napisane przez margo80

testujemy od dziś pampki baby active - żeby na własnej skórze się przekonać, czy są rzeczywiście takie złe.

Baska ma po nich uczulenie a kupilam jak glupia zapas jakby wojna miala byc...

Napisane przez bratkab

P O M O C Y - mały zjadł i teraz jest cały wysypany. Wszędzie ma czerwone placki i białe krostki mu się robią. Chciałam mu dobrze zrobić a zaszkodziłam Zastanawiam się czy podać mu jednak Bebilon HA czy mleko innej firmy?? Pomóżcie?? Szkoda mi go żeby głodny był i nie wiem co dalej robić
A do pediatry to dopiero w poniedziałek dam radę pójść...

Bezpieczniej podac HA a do lekarza swoja droga w poniedzialek nie zaszkodzi, moze trzeba bedzie receptowe mleczko podac.


Hej kobietki.
Baska mi tez strajkuje przy jedzeniu. Zjada polowe tego co kiedys i tak od kilku dni. Juz nie wiem o co chodzi...Wczoraj usnela o 21 po 180ml mleka z kleikiem kukurydzianym, obudzila sie o 4.00 zjadla 100ml i dopiero o 9.00 i zjadla...40ml. O 10.00 dakam poj sloiczka jabluszka i tu nie bylo protestow ale po jabluszku dalam mleko i doopa, nie chciala.
Przez dwa ostatnie dni łep mnie tak napierdzielal ze masakra, dawno nie mialam takiej migreny - a niby po ciąży mialy przejsc haha akurat. Basia na cale szczescie nie dala mi popalic za mocno, przespalysmy te dwa dni razem. Inaczej bym chyba wyszla z domu i poszla w siną dal.... Wczoraj nie miala nawet sily wyjsc na spacer choc pogode w zachodniopomorskim mamy sliczna, ale dzis odrobie i zaraz wyrusze w rejs.
Z moim powrotem do pracy nie wiem jak bedzie. Nie bardzo mam z kim zostawic małą. Mama moja choruje, bierze chemię wiec o zostawieniu malej pod jej opieką na razie nie ma mowy. Zobaczymy jak bedzie za kilka miesiecy jak skonczy chemioterapie, czy bedzie na silach, jesli nie to jeszcze jakis czas zostane w domu. Teskno mi za pracą i za TZ-tem (pracujemy razem) i szkoda mi Tz-ta, bo wszystko na jego glowie, chlop mi sie zatyra ale co zrobic, ja tez nie leze do gory brzuchem....

Basia nadal sie nie odwraca, straszny z niej len i to od przedurodzenia (w brzuchu tez sie nie przekrecila glowka w dol). Za to ze stopami wyczynia takie akrobacje, że szok

Cholerka pralka mi padla, grzalka przestala grzac...


No to sie wyzalilam.....

Zdjecie to ociekająca slina Baska

[jamaicaP]

paprotko, ja nie wróce jeszcze dluuuugo do pracy z kilku powodow, glownym jest taki ze nei mam z kim malej zostawiac, jedyna osoba ktorej ufam to moja mama ale za daleko mieszka,zreszta pomimo wszystko chcę z mala byc teraz, maz tez tyra, wychodzi o 8 i wraca ok 20....wiec łatwo nie jest...
a Basia sliczna niebieskooka

[panna migotka]

parrotka jakie ma duże oczka
jamaica ślicznie trzyma głowkę i jaka drobniutka
a mnie dalej trzyma ból barku jestem sama w domu i nawet podniesienie małego sprawia mi trudność, nie mówiąc już o tym jak boli rano tż posmarował to miejsce fastum a dopiero potem przeczytałam, że nie wskazane przy karmieniu
Wiktor właśnie krzyczy na zabawki na macie bo mu nie odpowiadają

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22434323]Skończy już 5 miesiąc? Teoretycznie butlowe dzieci po 6 powinny...[/QUOTE] Danio tak. Dwa tyg. mu zostały, a kaszy bezglutenowej mamy jeszcze sporo. Już 10 dni je, a nawet pół paczki nie ubyło. A mam jeszcze dwie.

Napisane przez velluto

Wózek - ja mieszkam na 2 pietrze bez widny Wozek znosze na raty - napjpier stelaz, potem godnola, a na koniec mała. Dzis wzielam za jedynym razem gondole i mala i nawet sie nie zabilysmy

A co robisz z dzieckiem, gdy wnosisz gondolę?? Zostaje samo w domu?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;22435535]Dziewczyny a to wam przychodzi poleconym?[/QUOTE] Zwykłym. I nawet nie normalnym listem, bo nie listonosz mi to przyniósł.

Napisane przez margo80

... moje dziecię jest najwidoczniej zaprogramowane na półgodzinne drzemki w domu. już po spaniu. dobrze, że zdążyłam nastawić pranie i zmywarkę. muszę teraz poczekać do rozsądnej odległości między karmieniami, a potem lecimy na spacer.

To jak mój. 30 min i oczy jak talerze.

A Active nie są złe. Po prostu nie wytrzymują duuuużego sikania przez dłuższy czas.
Odkąd Danio nie je w nocy, sika mniej i wytrzymują do rana.

__________________

A ja zaraz umrę. O 1 w nocy obudził mnie ból gardła. Rany, jaką mam anginę zaj...stą. Katar gratis oczywiście. A młody obok. Jak go zarażę to się pochlastam chyba...

[Silpe]

Dziewczyny ale mam maruda dziś w domu zaraz palne sobie w łeb
młoda wściku jakiegoś dostała- mam ją spluc czy jak
przed południem byłyśmy na spacerku było ok- nie spała , w domu wcześniej tylko chwilke - po powrocie do domu ryk - daje - smoka , pic, mleko nic dalej ryk wyniosłam spowrotem przed dom - do wózka - ryk na rece ryk - dopiero po dłuższej chwili padła - była juz skrajnie zmeczona ale przeciez spac to ona nie umie w dzien
przespała mi jeszcze pół godz, na dworze - zdążyłam w tym czasie wykopac wiekszośc jarzynek z ogródka.
obudziła sie marud- o domu - daje flache ryk i tak z 20 min w koncu załapała i zjadła - marud przez pół godz, położyłam na kanapie - siebie obok i usneła na całą godz
teraz też był marud - dałam herbatki wypiła troche i kima i na rekach- jezu co w nią dziś wlazło to nie moje dziecko ...

dodam ciekawostke - od 3 dni daje jej na południe flache zageszczoną kleikiem i tak
- 1 dzien . spała 2,20godz
-2 dzien , 1,30godz
3 dzien - dziś - 1 godz
że niby pokazała , jak chce to może jednorazowo pospac w dzien wiecej niż 20 min i koniec

jak sie wykima dam flache i wychodzimy , niech jej dupe przewieje

[margo80]

a my już po spacerze. pospała sobie ponad 2h, minęła pora karmienia, a ona po 3,5h zjada 6 minut i nie chce więcej. szok. tłumaczę sobie, że efektywniej ciągnie albo pokarm lepszy niż kiedyś, bo inaczej zamartwiałabym się bardzo

teraz gada sobie na macie, a ja mam chwilkę.

zastanawiają mnie te jej policzki. są takie zaróżowione, nie ma krostek na tym i skórka nie jest szorstka, ale taka jakby błyszcząca. co to może być? ma to tylko na policzkach i na bródce.

[Edzia400]

Napisane przez kasiaaX

a tu moja córcia:

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez sparkly

A co myślicie o tym:
www.babyledweaning.pl

hmm powiedzmy ze jest taki czas u małych dzieci kiedy przy karmieniu sobie tak buzie morusaja i robia to własnymi łapkami dla mnie osobiscie ktos poprostu nie ma co robic i miesza w głowach

ale jesli ktos chce postepowac wg tego schematu prosze bardzo

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Dzień dobry. Nie śpimy od 7.30.

dzin dobry my od 7.00 zmogło ja koło 11 na 45 minut

potem koło 13 dostała zupke i po 1 godz zabawie z tata padła i spi do teraz


Dzieki dziewczyny za oddane głosy

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Kombinezon zakupiony wczoraj. Koloru nie mogę złapać dobrego, w rzeczywistości jest bardziej zielony

fajniusi

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry
my się chwalimy na poczatek!
1. Róża dzis konczy 3 miesiace!!!
2. dzis mala przesapala cala noc we frejce!! tzn ok 4.30 zjadla normalnie ale we frejce i mysle ze juz sie przyzwyczaila

: jupi:

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez jamaicaP

hehe
pobawilysmy się przed chwila i o 12 miala jesc mala
najpierw dalam jej cyc i usnela pociumkawszy moze z 5 razy
bez butli... wiec poczekam az wstanie i dopiero pojdziemy

a to Róża dzisaj

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Napisane przez parrotka

Zdjecie to ociekająca slina Baska

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

i mała dzis mnie obudziła otwieram oko a tu nózka w reku i paluszki liczy

no wreszcie ja tak czekałam na te chwile

i kiedy włozylam ja do lezaczka zeby nakarmic nawet to nagrałam i focie zrobiłam potem wrzuce i pokaze moja kochaniutka niunia

spadamy teraz na cyca i na spacerek

[Darianna25]

Witam.
Ja wczoraj położyłam Olę spać o 21.30.Posmarowałam jej główkę na noc linomagiem na ciemieniuche.Mala spała u mnie na klacie, ja oglądałam Kuchenne rewolucje na kompie i jej skubałam tą ciemieniuchę.Skubałam tak 2 godziny.Jak przestało być wygodnie u mnie na klacie to ją jeszcze nakarmiłam i o 24.00 położyłam ją w łóżeczku.Myślałam, że pośpi do 6.00 a ta pobutka o 4.00 potem o 7.30 zaczeła już gadać do karuzeli.

Teraz walczyłam godzinę aby zasneła.Od rana spała może pół godziny.

U mnie pochmurno ale ciepło.

Napisane przez jamaicaP

hehe
pobawilysmy się przed chwila i o 12 miala jesc mala
najpierw dalam jej cyc i usnela pociumkawszy moze z 5 razy
bez butli... wiec poczekam az wstanie i dopiero pojdziemy

a to Róża dzisaj

Moja tak nie trzyma zabawek a nawet po nie nie sięga

[velluto]

Napisane przez jamaicaP

dzien dobry
my się chwalimy na poczatek!
1. Róża dzis konczy 3 miesiace!!!
2. dzis mala przesapala cala noc we frejce!! tzn ok 4.30 zjadla normalnie ale we frejce i mysle ze juz sie przyzwyczaila

gratulacje x 2

Napisane przez jamaicaP

hehe
pobawilysmy się przed chwila i o 12 miala jesc mala
najpierw dalam jej cyc i usnela pociumkawszy moze z 5 razy
bez butli... wiec poczekam az wstanie i dopiero pojdziemy

a to Róża dzisaj

fajna czuprynka

Napisane przez parrotka

Przez dwa ostatnie dni łep mnie tak napierdzielal ze masakra, dawno nie mialam takiej migreny - a niby po ciąży mialy przejsc haha akurat. Basia na cale szczescie nie dala mi popalic za mocno, przespalysmy te dwa dni razem. Inaczej bym chyba wyszla z domu i poszla w siną dal.... Wczoraj nie miala nawet sily wyjsc na spacer choc pogode w zachodniopomorskim mamy sliczna, ale dzis odrobie i zaraz wyrusze w rejs.

Zdjecie to ociekająca slina Baska

zycze duzo zdrowia dla Ciebie no i przede wszystkim dla mamy
fajna mała

Napisane przez kropka75

A co robisz z dzieckiem, gdy wnosisz gondolę?? Zostaje samo w domu?

A Active nie są złe. Po prostu nie wytrzymują duuuużego sikania przez dłuższy czas.
Odkąd Danio nie je w nocy, sika mniej i wytrzymują do rana.

niestety tak tak samo musze ja zostawic gdy znosze wozek gnam wtedy po schodach jak szalona

ja polecam pampers sleep & play, dla mnie najlepsze pieluchy

kuruj sie kobieto zdrowia zycze

[kropka75]

Niestety rozłożyło mnie całkiem. Co gorsza mój chłop kaszle. Oszaleć można...

A co tu dziś taka cisza?

[justin18061976]

Napisane przez kropka75

Niestety rozłożyło mnie całkiem. Co gorsza mój chłop kaszle. Oszaleć można...

A co tu dziś taka cisza?

baluja kobity
ponawiam pytanko o wekowanie sloikow??
jaki sposob preferujecie??
ja dzisiaj zrobilam dynke z ziemniakami i zagescilam kleikiem ryzowym, maly wciagal az furczalo
ide ogladac mam talent
kropcia zdrowiej!

[kumkura]

Napisane przez kropka75

Niestety rozłożyło mnie całkiem. Co gorsza mój chłop kaszle. Oszaleć można...

A co tu dziś taka cisza?

zdrówka życzę
U nas dzisiaj spokojny dzień Mały sporo spał-widać, że tego mu brakowało chyba zamienimy spacery w foteliku na spacerówkę..już ledwo co się mieści..
Jutro mamy pierwsza rocznicę ślubu Jedziemy do teściów na obiad z noclegiem..pewnie teściowa znowu "zaściska" mi dziecko..to jej jedyny wnuk, więc muszę jej pozwalać..

[margo80]

jak mam dostęp do kompa, to nikt nie pisze

już wiem, z czego te poliki Ewcia ma takie - na 100% alergia kontaktowa od koca, na którym szaleje na podłodze. jutro idzie do prania w Loveli, bo Lovela nas nie uczula

Kropka - zdrówka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez panna migotka

parrotka jakie ma duże oczka
jamaica ślicznie trzyma głowkę i jaka drobniutka
a mnie dalej trzyma ból barku jestem sama w domu i nawet podniesienie małego sprawia mi trudność, nie mówiąc już o tym jak boli rano tż posmarował to miejsce fastum a dopiero potem przeczytałam, że nie wskazane przy karmieniu
Wiktor właśnie krzyczy na zabawki na macie bo mu nie odpowiadają

Termofor polecam. Poważnie, ja od dziecka korzystam Małżon się nabija ze mnie, a jak przyjdzie co do czego, to "daaaj trochęęęęęęęę".

Napisane przez kropka75

Danio tak. Dwa tyg. mu zostały, a kaszy bezglutenowej mamy jeszcze sporo. Już 10 dni je, a nawet pół paczki nie ubyło. A mam jeszcze dwie.

A ja zaraz umrę. O 1 w nocy obudził mnie ból gardła. Rany, jaką mam anginę zaj...stą. Katar gratis oczywiście. A młody obok. Jak go zarażę to się pochlastam chyba...

O widzisz. A ja dzisiaj zakupy zrobiłam słoikowe po 5 miesiącu, do tego kleik ryżowy, kukurydziany i kaszka brzoskwiniowa - założę się, że dziecko nie tknie i tak

Lecz się bidulo

Napisane przez Silpe

Dziewczyny ale mam maruda dziś w domu zaraz palne sobie w łeb
młoda wściku jakiegoś dostała- mam ją spluc czy jak
przed południem byłyśmy na spacerku było ok- nie spała , w domu wcześniej tylko chwilke - po powrocie do domu ryk - daje - smoka , pic, mleko nic dalej ryk wyniosłam spowrotem przed dom - do wózka - ryk na rece ryk - dopiero po dłuższej chwili padła - była juz skrajnie zmeczona ale przeciez spac to ona nie umie w dzien
przespała mi jeszcze pół godz, na dworze - zdążyłam w tym czasie wykopac wiekszośc jarzynek z ogródka.
obudziła sie marud- o domu - daje flache ryk i tak z 20 min w koncu załapała i zjadła - marud przez pół godz, położyłam na kanapie - siebie obok i usneła na całą godz
teraz też był marud - dałam herbatki wypiła troche i kima i na rekach- jezu co w nią dziś wlazło to nie moje dziecko ...

dodam ciekawostke - od 3 dni daje jej na południe flache zageszczoną kleikiem i tak
- 1 dzien . spała 2,20godz
-2 dzien , 1,30godz
3 dzien - dziś - 1 godz
że niby pokazała , jak chce to może jednorazowo pospac w dzien wiecej niż 20 min i koniec

jak sie wykima dam flache i wychodzimy , niech jej dupe przewieje

Cierpliwości życzę

Napisane przez Edzia400

i mała dzis mnie obudziła otwieram oko a tu nózka w reku i paluszki liczy

no wreszcie ja tak czekałam na te chwile

i kiedy włozylam ja do lezaczka zeby nakarmic nawet to nagrałam i focie zrobiłam potem wrzuce i pokaze moja kochaniutka niunia

spadamy teraz na cyca i na spacerek

Ale fajnie

Napisane przez Darianna25

Moja tak nie trzyma zabawek a nawet po nie nie sięga

Nie martw się, Agu zaczęła chyba dizeń przed skończeniem 4 miesięcy

Napisane przez kropka75

Niestety rozłożyło mnie całkiem. Co gorsza mój chłop kaszle. Oszaleć można...

A co tu dziś taka cisza?

A szlajają się

Byłam w M1, ścięłam się na krótko (super się czuję ), pożarłam tonę słodkich rzeczy, kupiłam tonę rzeczy żarciowych i kupiłam sobie heineken

Napisane przez justin18061976

baluja kobity
ponawiam pytanko o wekowanie sloikow??
jaki sposob preferujecie??
ja dzisiaj zrobilam dynke z ziemniakami i zagescilam kleikiem ryzowym, maly wciagal az furczalo
ide ogladac mam talent
kropcia zdrowiej!

Podaję, jak robię np. kompot czy owoce jakieś smażone cy cuś.

Gotujące się nakładam do słoika, zakręcam, do góry dnem stawiam. Nie dogotowywałam dalej. Ale np. owoce zasypane cukrem, tzn. jagody, maliny - gotowałam jeszcze.

-----------------
Dziewczyny, ja wiem, że mi napiszecie, że minie, że ząbkowanie. Ale Agu zjadła rano 120ml, potem 1/3 słoika moreli, po południu 50ml i to tyle. Jeśli ok. północy jak zazwyczaj się budzi nic nie zje, to lecimy na dyżur szpitalny. Pić też nie chce, rano troszkę tylko wypiła, nie ma gorączki, nie jest osowiała, ale...