Piękne i Młode Pmki gadają nie tylko na temat ślubnej sukienki-Young PM do 23r.ż.

[Ani_qa]

Napisane przez siacha_ck

I tak się tym nie przejmujemy, nie ma sensu. Ci co powinni wiedzieć to wiedzą jak było naprawdę

I bardzo dobrze Gdyby mi się zdarzyło, to też bym się nie przejmowała, ale wolałam tego uniknąć

[agaaga89]

Napisane przez (kicia)

moja koleżanka ślub zaczęła planować rok temu mieli datę na 17 września tego roku. Zaszła w ciąże i jest w około 6 msc oczywiście ślub nie przez to brali ale i tak ludzie wiedzą swoje i gadają

No nie, ludzie bywają tacy... nieludzcy zawsze sobie swoje dopowiedzą, walka z wiatrakami

Napisane przez siacha_ck

A ja dzisiaj byłam z teściową u jej siostrzeńca, któremu w czwartek zmarła teściowa. Pomagałyśmy jego żonie ogarnąć dom, bo w poniedziałek jest pogrzeb i stypę robi u siebie. Ledwo co skończyłam u siebie prasowanie ubranek to tam musiałam to robić. Mają 9 miesięcznego synka (chrześniak Tż-ta), więc sama z takim dzieckiem dużo by nie narobiła. W ogóle to już zaczynam odczuwać kręgosłup, a poza tym chyba sobie coś nadciągnęłam w lewym boku jak odkurzałam, bo mnie strasznie boli.
Wydaję mi się, że czeka mnie opieprz od Tż-ta, bo miałam leżeć a ja pojechałam tam pomagać i jeszcze bawić tego małego

Kobito... zwolnij trochę, ja nie doceniałam uroku odpoczynku w ciąży i potem dłuuugo żałowałam, że nie odpoczywałam obowiązki obowiązkami, ale rozwiązanie ciągle bliżej

Napisane przez zaaaabcia

co jakis czas mowie do niego "tatku" to ma banana na buzi

[monnilp]

Napisane przez siacha_ck

Dziękuję



Mieszkamy z jego mamą i bratem. A dom należy do mamy



Jak spotykam nie raz osoby, które nie wiedziały o ślubie, i dopiero się dowiadują a przy okazji widzą, że jestem w ciąży to zaraz myślą, że wpadka i dlatego ślub. Tylko nie wiem w jaki sposób udałoby się nam w 3 tyg zorganizować wszystko. Jak ja dopiero na początku czerwca odważyłam się zrobić test

A ja dzisiaj byłam z teściową u jej siostrzeńca, któremu w czwartek zmarła teściowa. Pomagałyśmy jego żonie ogarnąć dom, bo w poniedziałek jest pogrzeb i stypę robi u siebie. Ledwo co skończyłam u siebie prasowanie ubranek to tam musiałam to robić. Mają 9 miesięcznego synka (chrześniak Tż-ta), więc sama z takim dzieckiem dużo by nie narobiła. W ogóle to już zaczynam odczuwać kręgosłup, a poza tym chyba sobie coś nadciągnęłam w lewym boku jak odkurzałam, bo mnie strasznie boli.
Wydaję mi się, że czeka mnie opieprz od Tż-ta, bo miałam leżeć a ja pojechałam tam pomagać i jeszcze bawić tego małego

Kochana, TŻ będzie miał rację jeśli Cię opieprzy...

Napisane przez zaaaabcia

dziekuje slicznie



dziekuje bardzo



co jakis czas mowie do niego "tatku" to ma banana na buzi



dziekuje slicznie




dziekuje

Tesciowe poinformowani mega szczesliwi tesciowa az do gory podskoczyla tesciu tez cieszy sie z pierwszej wnuczki/wnuka

A my dzisiaj jedziemy do Little Italy taka wloska dzielnica w NYC z restauracjami,muzyka itp

ojej słodko
no i super, że wszyscy się tak ucieszyli

Napisane przez Ani_qa

no właśnie, ludzi zawsze lepiej wiedzą

nie usnęłam oglądaliśmy do północy, rano jak się obudziłam i zobaczyłam, że już 8:00 to się zdziwiłam, bo byłam pewna, że jest 6:00

Właśnie o to chodzi, Wy sami wiecie jak jest, a jak powiesz komuś, że to nieprawda co mówi to i tak nie uwierzy

ja też nie biorę anty i daliśmy radę

super

udanego wypadu życzę


A tak ogóle to film jest świetny, bardzo mi się podoba i początek i zakończenie, z wesela są super momenty nagrane więc oglądało się bardzo fajnie

to super, że film świetny

hej ja już 2 h po zajęciach, miałam dzisiaj zajęcia z pracowni kosmetycznej i bardzo się cieszę, bo mamy inną prowadzącą a poprzednia nie potrafiła uczyć.. właściwie to nie chciała uczyć.. no a ta bardzo fajnie prowadzi

[dalenka8]

Napisane przez Ani_qa

no właśnie, ludzi zawsze lepiej wiedzą

nie usnęłam oglądaliśmy do północy, rano jak się obudziłam i zobaczyłam, że już 8:00 to się zdziwiłam, bo byłam pewna, że jest 6:00

Właśnie o to chodzi, Wy sami wiecie jak jest, a jak powiesz komuś, że to nieprawda co mówi to i tak nie uwierzy

ja też nie biorę anty i daliśmy radę

super

udanego wypadu życzę


A tak ogóle to film jest świetny, bardzo mi się podoba i początek i zakończenie, z wesela są super momenty nagrane więc oglądało się bardzo fajnie

Fajnie, że film się udał i że się Wam tak podoba .

Napisane przez siacha_ck

I tak się tym nie przejmujemy, nie ma sensu. Ci co powinni wiedzieć to wiedzą jak było naprawdę

No i dobrze !

Napisane przez agaaga89

No nie, ludzie bywają tacy... nieludzcy zawsze sobie swoje dopowiedzą, walka z wiatrakami


Kobito... zwolnij trochę, ja nie doceniałam uroku odpoczynku w ciąży i potem dłuuugo żałowałam, że nie odpoczywałam obowiązki obowiązkami, ale rozwiązanie ciągle bliżej

[zaaaabcia]

Napisane przez dalenka8

Super, że teściowie się tak ucieszyli . Ja już byłam głosować, mamy dziś jechać do teściów, a mi się nie chce .

Ja ma problem glosowania z glowy takze chocbym chciala to nie mam jak

Napisane przez monnilp

hej ja już 2 h po zajęciach, miałam dzisiaj zajęcia z pracowni kosmetycznej i bardzo się cieszę, bo mamy inną prowadzącą a poprzednia nie potrafiła uczyć.. właściwie to nie chciała uczyć.. no a ta bardzo fajnie prowadzi

dobry prowadzacy to polowa sukcesu

Czesc dziewczyny

[dalenka8]

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

[monnilp]

Napisane przez zaaaabcia

Ja ma problem glosowania z glowy takze chocbym chciala to nie mam jak




dobry prowadzacy to polowa sukcesu

Czesc dziewczyny

dokładnie

Napisane przez dalenka8

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

widziałam! świetne są!

[(kicia)]

Napisane przez dalenka8

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

lecę oglądać

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

śliczne fotki

[dalenka8]

Napisane przez monnilp

widziałam! świetne są!

Napisane przez (kicia)

śliczne fotki

Dziękuję .

[Ani_qa]

Napisane przez dalenka8

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

już widziałam są piękne !


Kupiliśmy dziś dla Tż-ta coś a'la płaszczyk ( ale taki krótki) do garnituru, bo nie miał, a za dwa tygodnie wesele, więc nie chciałam, żeby zmarzł w samym garniturze bardzo mi się podoba i mąż w nim super wygląda

Oprócz tego byliśmy w McDonald's Miałam nadzieję, że zdążymy jeszcze pójść na spacer i zrobić trochę zdjęć, ale już się nie udało

[(kicia)]

a my dziś pół dnia spędziliśmy na spacerku po lesie porobiliśmy zdjęcia i naładowaliśmy się na cały tydzień pracy

[siacha_ck]

Napisane przez monnilp

Kochana, TŻ będzie miał rację jeśli Cię opieprzy...

ojej słodko
no i super, że wszyscy się tak ucieszyli


to super, że film świetny

hej ja już 2 h po zajęciach, miałam dzisiaj zajęcia z pracowni kosmetycznej i bardzo się cieszę, bo mamy inną prowadzącą a poprzednia nie potrafiła uczyć.. właściwie to nie chciała uczyć.. no a ta bardzo fajnie prowadzi

Nie spodobało mu się to, że coś robiłam, bo miałam leżeć, ale nie był długo zły

Napisane przez dalenka8

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

Powtórzę się, ale cudnie wyglądaliście

Jutro mam robić ten test na obciążenie glukozą, a moja teściowa zrobiła szarlotkę , której już praktycznie nie ma i tort brzoskwiniowy

[zaaaabcia]

Napisane przez dalenka8

Kochane, mam kolejną część zdjęć z naszego ślubu . Tak sobie weszłam na stronkę, a tu o ponad 100 zdjęć więcej :P. http://www.jedynytakidzien.com/magda-michal/

swietne fotki
widze ze duzo gosci dopiero w fiolecie

p.s slodka ta fotka jak zerkacie do kolyski

[agusiajnw]

Dzień dobry
Dal - cudne foteczki

[dalenka8]

Cieszę się, że zdjęcia się podobają .

Napisane przez zaaaabcia

swietne fotki
widze ze duzo gosci dopiero w fiolecie

p.s slodka ta fotka jak zerkacie do kolyski

No, sporo gości miało coś fioletowego, a wcale się z nami nie umawiali . Widać, modny kolor . Też mi się to zdjęcie podoba, hihi . W ogóle na razie jestem zadowolona ze zdjęć .

Moja mama pojechała wczoraj do koleżanki do Krk i wraca jutro, więc mamy trochę swobody . Tylko mamy problem, bo u nas jest piec gazowy i dzięki niemu jest woda ciepła. A ten płomyk czasem gaśnie... I nikt, oprócz mamy, nie potrafi tego włączyć. Próbowałam już milion razy i jeszcze nigdy mi się nie udało... Zwykle to płomyk gaśnie podczas mojego spłukiwania włosów . Mama się martwiła, że nam to zgaśnie i nie będziemy mieli ciepłej wody, więc z TŻtem mnie pouczali, żebym uważała (tak, jakbym to specjalnie gasiła ). Mąż powiedział, że jemu jeszcze nigdy to nie zgasło. Ledwie mama pojechała, TŻ poszedł się myć i co? I gówno- gaz zgasł . Także sobie wykrakał. A to się stało zaraz po wyjeździe mamy! Z jednej strony śmiesznie, że tak się zarzekał, a jemu zgasło, a z drugiej- nie mamy ciepłej wody, bo mimo, że próbujemy to włączyć, to za cholerę ten zasrany płomyczek nie chce się tam utrzymać dłużej niż 3 sekundy . Wczoraj i dziś myłam naczynia w zimnej wodzie, a spłukiwałam wrzątkiem z czajnika... Masakra! Ręce mnie od tego bolą... Najgorsze, że muszę się umyć i włooooosy teeeeż ;(. Będę grzała w garach wodę . Koniec historii mojego życia :P.

[Karo89]

Hej!

Ja po weekendzie, w sobotę na weselu, w niedzielę poprawiny, czyli zleciało. Fajnie było, wesoło, niestety trzeba wrócić do rzeczywistości. Popołudniu jadę znów to makro zdawać, mam nadzieję, że w końcu wejdę tam i zdam
Tak wiec wpadłam na moment i idę się uczyć, już w sumie nie wiem czego, chyba powtórzyć to co się uczyłam ostatnio, może jakiś wykresów jeszcze no nie mam pojęcia czego się spodziewać :/ no nic, trzeba będzie to zdać, wyjścia nie ma. Tylko już mnie brzuch z nerwów zaczyna boleć


Dalenko zdjęcia super

Wpadnę wieczorkiem, Miłego dnia

[(kicia)]

Napisane przez Karo89

Hej!

Ja po weekendzie, w sobotę na weselu, w niedzielę poprawiny, czyli zleciało. Fajnie było, wesoło, niestety trzeba wrócić do rzeczywistości. Popołudniu jadę znów to makro zdawać, mam nadzieję, że w końcu wejdę tam i zdam
Tak wiec wpadłam na moment i idę się uczyć, już w sumie nie wiem czego, chyba powtórzyć to co się uczyłam ostatnio, może jakiś wykresów jeszcze no nie mam pojęcia czego się spodziewać :/ no nic, trzeba będzie to zdać, wyjścia nie ma. Tylko już mnie brzuch z nerwów zaczyna boleć


Dalenko zdjęcia super

Wpadnę wieczorkiem, Miłego dnia

trzymam kciuki

ja mam w czwartek analize znowu a tak mi się uczyć nei chce bo mam już naukę na nowy semestr :/

[hania207]

ja juz dzis po pierwszym dniu na uczelni

zaraz musze sie brac za konspekty bo mam meeeega zaleglosci, a do piatku musze je wszystkie oddac

miłego dnia

karo powodzenia na poprawce

[monnilp]

Napisane przez Ani_qa

już widziałam są piękne !


Kupiliśmy dziś dla Tż-ta coś a'la płaszczyk ( ale taki krótki) do garnituru, bo nie miał, a za dwa tygodnie wesele, więc nie chciałam, żeby zmarzł w samym garniturze bardzo mi się podoba i mąż w nim super wygląda

Oprócz tego byliśmy w McDonald's Miałam nadzieję, że zdążymy jeszcze pójść na spacer i zrobić trochę zdjęć, ale już się nie udało

zakupów ciąg dalszy?

Napisane przez dalenka8

Cieszę się, że zdjęcia się podobają .



No, sporo gości miało coś fioletowego, a wcale się z nami nie umawiali . Widać, modny kolor . Też mi się to zdjęcie podoba, hihi . W ogóle na razie jestem zadowolona ze zdjęć .

Moja mama pojechała wczoraj do koleżanki do Krk i wraca jutro, więc mamy trochę swobody . Tylko mamy problem, bo u nas jest piec gazowy i dzięki niemu jest woda ciepła. A ten płomyk czasem gaśnie... I nikt, oprócz mamy, nie potrafi tego włączyć. Próbowałam już milion razy i jeszcze nigdy mi się nie udało... Zwykle to płomyk gaśnie podczas mojego spłukiwania włosów . Mama się martwiła, że nam to zgaśnie i nie będziemy mieli ciepłej wody, więc z TŻtem mnie pouczali, żebym uważała (tak, jakbym to specjalnie gasiła ). Mąż powiedział, że jemu jeszcze nigdy to nie zgasło. Ledwie mama pojechała, TŻ poszedł się myć i co? I gówno- gaz zgasł . Także sobie wykrakał. A to się stało zaraz po wyjeździe mamy! Z jednej strony śmiesznie, że tak się zarzekał, a jemu zgasło, a z drugiej- nie mamy ciepłej wody, bo mimo, że próbujemy to włączyć, to za cholerę ten zasrany płomyczek nie chce się tam utrzymać dłużej niż 3 sekundy . Wczoraj i dziś myłam naczynia w zimnej wodzie, a spłukiwałam wrzątkiem z czajnika... Masakra! Ręce mnie od tego bolą... Najgorsze, że muszę się umyć i włooooosy teeeeż ;(. Będę grzała w garach wodę . Koniec historii mojego życia :P.

hehe no to faktycznie wykrakał :P współczuję, niestety doskonale wiem jak to jest nie mieć ciepłej wody albo w ogóle wody.. co roku zimą nam zamarzają rury (jeśli są mrozy i zapomnimy puścić na noc wody w kranie żeby tak kapała lekko) i później przez co najmniej tydzień nie ma wody :/ najczęściej w kuchni, ale zdarza się, że w łazienkach też ;/ a kiedy mama wraca?

Napisane przez Karo89

Hej!

Ja po weekendzie, w sobotę na weselu, w niedzielę poprawiny, czyli zleciało. Fajnie było, wesoło, niestety trzeba wrócić do rzeczywistości. Popołudniu jadę znów to makro zdawać, mam nadzieję, że w końcu wejdę tam i zdam
Tak wiec wpadłam na moment i idę się uczyć, już w sumie nie wiem czego, chyba powtórzyć to co się uczyłam ostatnio, może jakiś wykresów jeszcze no nie mam pojęcia czego się spodziewać :/ no nic, trzeba będzie to zdać, wyjścia nie ma. Tylko już mnie brzuch z nerwów zaczyna boleć


Dalenko zdjęcia super

Wpadnę wieczorkiem, Miłego dnia

kciuki

Napisane przez (kicia)

trzymam kciuki

ja mam w czwartek analize znowu a tak mi się uczyć nei chce bo mam już naukę na nowy semestr :/

hej byliśmy dziś z TŻ u jego mamy w odwiedzinach, dostałam różne słodkości itp. a potem pojechaliśmy do WUPu dowiedzieć się jak wygląda składanie wniosku o dotację z UE na działalność.. no i w sumie od stycznia prawdopodobnie zaczniemy działać..

[Ani_qa]

Napisane przez dalenka8

Moja mama pojechała wczoraj do koleżanki do Krk i wraca jutro, więc mamy trochę swobody . Tylko mamy problem, bo u nas jest piec gazowy i dzięki niemu jest woda ciepła. A ten płomyk czasem gaśnie... I nikt, oprócz mamy, nie potrafi tego włączyć. Próbowałam już milion razy i jeszcze nigdy mi się nie udało... Zwykle to płomyk gaśnie podczas mojego spłukiwania włosów . Mama się martwiła, że nam to zgaśnie i nie będziemy mieli ciepłej wody, więc z TŻtem mnie pouczali, żebym uważała (tak, jakbym to specjalnie gasiła ). Mąż powiedział, że jemu jeszcze nigdy to nie zgasło. Ledwie mama pojechała, TŻ poszedł się myć i co? I gówno- gaz zgasł . Także sobie wykrakał. A to się stało zaraz po wyjeździe mamy! Z jednej strony śmiesznie, że tak się zarzekał, a jemu zgasło, a z drugiej- nie mamy ciepłej wody, bo mimo, że próbujemy to włączyć, to za cholerę ten zasrany płomyczek nie chce się tam utrzymać dłużej niż 3 sekundy . Wczoraj i dziś myłam naczynia w zimnej wodzie, a spłukiwałam wrzątkiem z czajnika... Masakra! Ręce mnie od tego bolą... Najgorsze, że muszę się umyć i włooooosy teeeeż ;(. Będę grzała w garach wodę . Koniec historii mojego życia :P.

A może jakiś sąsiad Wam pomoże?

Napisane przez Karo89

Popołudniu jadę znów to makro zdawać, mam nadzieję, że w końcu wejdę tam i zdam
Tak wiec wpadłam na moment i idę się uczyć, już w sumie nie wiem czego, chyba powtórzyć to co się uczyłam ostatnio, może jakiś wykresów jeszcze no nie mam pojęcia czego się spodziewać :/ no nic, trzeba będzie to zdać, wyjścia nie ma. Tylko już mnie brzuch z nerwów zaczyna boleć

Napisane przez monnilp

zakupów ciąg dalszy?


hej byliśmy dziś z TŻ u jego mamy w odwiedzinach, dostałam różne słodkości itp. a potem pojechaliśmy do WUPu dowiedzieć się jak wygląda składanie wniosku o dotację z UE na działalność.. no i w sumie od stycznia prawdopodobnie zaczniemy działać..

tak ale to był zakup konieczny, bo przecież w zwykłej kurtce głupio iść na wesele, a jak byliśmy w marcu na weselu to mąż poszedł w samym garniturze i strasznie zmarzł w kościele i później po weselu w drodze powrotnej, bo wracaliśmy na piechotę, więc nie chciałam żeby się to powtarzało, a taki płaszcz jednak jest potrzebny
w przyszły weekend też się zapowiadają zakupy, bo mam zamiar kupić kurtkę albo płaszcz zimowy i mam dylemat-bo wolę płaszcz, ale wtedy nie będę miała kaptura a jak będzie śnieg padał to co? jak mam czapkę na głowie to szału dostaję a znowu te kurtki zimowe teraz takie paskudne są pełno 'fałdek' mają

trzymam kciuki, żeby wszystkie sprawy związane z otwarciem działalności ruszyły do przodu i żeby Wam się udało

w ogóle to narobiłyście mi smaka na szarlotkę i w końcu też upiekłam mąż jest zachwycony bo też uwielbia szarlotkę

[morsmordre]

Dalenka, świetna historia życia
Monni, a co otwieracie?

[monnilp]

Napisane przez Ani_qa

A może jakiś sąsiad Wam pomoże?



tak ale to był zakup konieczny, bo przecież w zwykłej kurtce głupio iść na wesele, a jak byliśmy w marcu na weselu to mąż poszedł w samym garniturze i strasznie zmarzł w kościele i później po weselu w drodze powrotnej, bo wracaliśmy na piechotę, więc nie chciałam żeby się to powtarzało, a taki płaszcz jednak jest potrzebny
w przyszły weekend też się zapowiadają zakupy, bo mam zamiar kupić kurtkę albo płaszcz zimowy i mam dylemat-bo wolę płaszcz, ale wtedy nie będę miała kaptura a jak będzie śnieg padał to co? jak mam czapkę na głowie to szału dostaję a znowu te kurtki zimowe teraz takie paskudne są pełno 'fałdek' mają

trzymam kciuki, żeby wszystkie sprawy związane z otwarciem działalności ruszyły do przodu i żeby Wam się udało

w ogóle to narobiłyście mi smaka na szarlotkę i w końcu też upiekłam mąż jest zachwycony bo też uwielbia szarlotkę

dziękuję za kciuki
a nie możesz kupić płaszczyka z kapturem?

Napisane przez morsmordre

Dalenka, świetna historia życia
Monni, a co otwieracie?

no jeśli udałoby się jakimś cudem otrzymać dotację to mały gabinecik pedicure na razie

[dalenka8]

Napisane przez monnilp

zakupów ciąg dalszy?

hehe no to faktycznie wykrakał :P współczuję, niestety doskonale wiem jak to jest nie mieć ciepłej wody albo w ogóle wody.. co roku zimą nam zamarzają rury (jeśli są mrozy i zapomnimy puścić na noc wody w kranie żeby tak kapała lekko) i później przez co najmniej tydzień nie ma wody :/ najczęściej w kuchni, ale zdarza się, że w łazienkach też ;/ a kiedy mama wraca?

kciuki




hej byliśmy dziś z TŻ u jego mamy w odwiedzinach, dostałam różne słodkości itp. a potem pojechaliśmy do WUPu dowiedzieć się jak wygląda składanie wniosku o dotację z UE na działalność.. no i w sumie od stycznia prawdopodobnie zaczniemy działać..

No, z tą wodą to masakra. Ale mama już jutro będzie . Super, że zaczniecie swoją działalność!!!

Napisane przez Ani_qa

A może jakiś sąsiad Wam pomoże?



tak ale to był zakup konieczny, bo przecież w zwykłej kurtce głupio iść na wesele, a jak byliśmy w marcu na weselu to mąż poszedł w samym garniturze i strasznie zmarzł w kościele i później po weselu w drodze powrotnej, bo wracaliśmy na piechotę, więc nie chciałam żeby się to powtarzało, a taki płaszcz jednak jest potrzebny
w przyszły weekend też się zapowiadają zakupy, bo mam zamiar kupić kurtkę albo płaszcz zimowy i mam dylemat-bo wolę płaszcz, ale wtedy nie będę miała kaptura a jak będzie śnieg padał to co? jak mam czapkę na głowie to szału dostaję a znowu te kurtki zimowe teraz takie paskudne są pełno 'fałdek' mają

trzymam kciuki, żeby wszystkie sprawy związane z otwarciem działalności ruszyły do przodu i żeby Wam się udało

w ogóle to narobiłyście mi smaka na szarlotkę i w końcu też upiekłam mąż jest zachwycony bo też uwielbia szarlotkę

Są płaszcze z kapturami czasem, więc poszukaj dobrze. Ale też będę miała dylemat w tym roku, bo te płaszcze albo brzydkie, albo cienkie, albo za duże na mnie .

Napisane przez morsmordre

Dalenka, świetna historia życia
Monni, a co otwieracie?

Wiem, że świetna :P.

Napisane przez monnilp

no jeśli udałoby się jakimś cudem otrzymać dotację to mały gabinecik pedicure na razie

Ekstra !

[Almariel]

Hej

Napisane przez Ani_qa

ja też nie biorę anty i daliśmy radę

super

udanego wypadu życzę


A tak ogóle to film jest świetny, bardzo mi się podoba i początek i zakończenie, z wesela są super momenty nagrane więc oglądało się bardzo fajnie

Ja też nie biorę anty, odstawiłam prawie rok temu i też daliśmy radę. Jak się chce, to się można zabezpieczyc.
Super, że Wam się film podoba. Chyba sobie nasz znowu włączę zaraz.

Napisane przez monnilp

hej byliśmy dziś z TŻ u jego mamy w odwiedzinach, dostałam różne słodkości itp. a potem pojechaliśmy do WUPu dowiedzieć się jak wygląda składanie wniosku o dotację z UE na działalność.. no i w sumie od stycznia prawdopodobnie zaczniemy działać..

Wow, suuper. Powodzenia, oby się udało.

Napisane przez dalenka8

Są płaszcze z kapturami czasem, więc poszukaj dobrze. Ale też będę miała dylemat w tym roku, bo te płaszcze albo brzydkie, albo cienkie, albo za duże na mnie .

A mi sie okropnie nie podobają ani kurtki, ani płaszcze z kapturami, w ogóle nic z kapturem mi się nie podoba. :P

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Dalenka, fotki oczywiście śliczne

[Ani_qa]

Napisane przez monnilp

dziękuję za kciuki
a nie możesz kupić płaszczyka z kapturem?

właśnie te z kapturami mi się nie podobają

Napisane przez dalenka8

Są płaszcze z kapturami czasem, więc poszukaj dobrze. Ale też będę miała dylemat w tym roku, bo te płaszcze albo brzydkie, albo cienkie, albo za duże na mnie .

Szczerze Ci powiem, że ciężko znaleźć nawet gdybym taki chciała w Top Secret są teraz śliczne płaszcze ale typowo jesienne, bo strasznie cieniutkie

Napisane przez Almariel

Super, że Wam się film podoba. Chyba sobie nasz znowu włączę zaraz.

najbardziej podoba mi się końcówka, były takie króciutkie scenki kręcone, jak np.mąż mnie na huśtawce huśta, albo jak spacerujemy, albo jak się kręcimy na karuzeli i wszystko lekko zwolnione...a jak spacerowaliśmy nad rzeką po trawie, to suknia mi się tak fajnie lekko po niej ciągnęła jakby falowała

[Almariel]

Napisane przez Ani_qa

właśnie te z kapturami mi się nie podobają

Szczerze Ci powiem, że ciężko znaleźć nawet gdybym taki chciała w Top Secret są teraz śliczne płaszcze ale typowo jesienne, bo strasznie cieniutkie

najbardziej podoba mi się końcówka, były takie króciutkie scenki kręcone, jak np.mąż mnie na huśtawce huśta, albo jak spacerujemy, albo jak się kręcimy na karuzeli i wszystko lekko zwolnione...a jak spacerowaliśmy nad rzeką po trawie, to suknia mi się tak fajnie lekko po niej ciągnęła jakby falowała

A to my mamy podobny film z pleneru też w zwolnionym tempie, takie scenki na kolejce wąskotorowej, na plaży i jak sobie spacerujemy uliczkami. Też to mogę oglądac bez końca.

[Ani_qa]

Napisane przez Almariel

A to my mamy podobny film z pleneru też w zwolnionym tempie, takie scenki na kolejce wąskotorowej, na plaży i jak sobie spacerujemy uliczkami. Też to mogę oglądac bez końca.

Super My nie chcieliśmy, żeby nam wstawiał jakieś zdjęcia z dzieciństwa, a na koniec, żeby nam robił taki miks z całego filmu jak to większość lubi robić-zresztą ten nasz kamerzysta też nam coś takiego proponował, ale się nie zgodziliśmy więc udało nam się nagrać kilka takich scenek i wyszło pięknie

[Karo89]

Zdane udało się nam!
został tylko niemiecki, ale to już jakoś pójdzie...


Monni fajnie by było jakby Wam się udało


Ja to bym zjadła sernika z polewą czekoladową

hahaha

[monnilp]

Napisane przez dalenka8

No, z tą wodą to masakra. Ale mama już jutro będzie . Super, że zaczniecie swoją działalność!!!


Są płaszcze z kapturami czasem, więc poszukaj dobrze. Ale też będę miała dylemat w tym roku, bo te płaszcze albo brzydkie, albo cienkie, albo za duże na mnie .



Wiem, że świetna :P.



Ekstra !

no wiem, że ekstra hehe tylko czy się uda.. na razie musimy wszystko dokładnie przemyśleć jakby to wyglądało. Mamy czas do stycznia, bo dopiero wtedy można wnioski składać..
to dobrze, że mama jutro wraca

Napisane przez Almariel

Hej



Ja też nie biorę anty, odstawiłam prawie rok temu i też daliśmy radę. Jak się chce, to się można zabezpieczyc.
Super, że Wam się film podoba. Chyba sobie nasz znowu włączę zaraz.


Wow, suuper. Powodzenia, oby się udało.



A mi sie okropnie nie podobają ani kurtki, ani płaszcze z kapturami, w ogóle nic z kapturem mi się nie podoba. :P

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Dalenka, fotki oczywiście śliczne

nie dziękuję, żeby nie zapeszać

Napisane przez Ani_qa

właśnie te z kapturami mi się nie podobają

Szczerze Ci powiem, że ciężko znaleźć nawet gdybym taki chciała w Top Secret są teraz śliczne płaszcze ale typowo jesienne, bo strasznie cieniutkie

najbardziej podoba mi się końcówka, były takie króciutkie scenki kręcone, jak np.mąż mnie na huśtawce huśta, albo jak spacerujemy, albo jak się kręcimy na karuzeli i wszystko lekko zwolnione...a jak spacerowaliśmy nad rzeką po trawie, to suknia mi się tak fajnie lekko po niej ciągnęła jakby falowała

a no chyba, że tak :P mi się marzy czerwony płaszczyk ostatnio widziałam taki piękny wymarzony właśnie, ale za 249zł i szczerze nie stać mnie na niego

Napisane przez Karo89

Zdane udało się nam!
został tylko niemiecki, ale to już jakoś pójdzie...


Monni fajnie by było jakby Wam się udało


Ja to bym zjadła sernika z polewą czekoladową

hahaha

super! gratulacje i za niemca

[zaaaabcia]

Napisane przez Karo89

Zdane udało się nam!
został tylko niemiecki, ale to już jakoś pójdzie...

super