Szanuj TŻta swego bo możesz mieć gorszego. TŻtówki 2008 po raz 5.!

[aassiiaa1988]

Napisane przez leemonqa

Bez okazji.
I to jest najfajniejsze

no to dla Twojego TŻ-ta

[Aniaa_89]

Napisane przez leemonqa

Bez okazji.
I to jest najfajniejsze

Napisane przez MoonLai

Ja ostatnio dostałam bez okazji różę - też się zdziwiłam
Bezokazjowe () prezenty są taakie fajne

super
ja nie pamiętam kiedy dostałam coś bez okazji

[leemonqa]

Probuje przez telefon dodac.Nie dało się dodac

[aassiiaa1988]

ja już uciekam.. obejrzę film i poczekam na TZ-ta

dobranoc Słońca

[Flavienn]

ja jutro jade na rozpoczecie...
kolejna klasa technikum
jak zobaczylam plan to sie wystraszylam
zajecia do 19

ja tez od mojego dawno nic nie dostalam, ale fakt takie prezenty bez okazji chyba najbardziej ciesza

[aresztovana]

Ja tam częśto dostaje cos od TŻ ale On odemnie rózniez:P jakies czekoladki:P winko:P z miłym napisem))

[marronelle]

Napisane przez aresztovana

Ja tam częśto dostaje cos od TŻ ale On odemnie rózniez:P jakies czekoladki:P winko:P z miłym napisem))

u mnie podobnie lubimy się rozpieszczać, ot tak

[aresztovana]

Napisane przez marronelle

u mnie podobnie lubimy się rozpieszczać, ot tak

Miłe to takie jest On jest taki kochany... ehhh a ja teraz zaczne studia i co drugi weekend we wroo...a do tej pory każdy spedzaliśmy razem jak ja to wytrzymam

[Flavienn]

Napisane przez aresztovana

Miłe to takie jest On jest taki kochany... ehhh a ja teraz zaczne studia i co drugi weekend we wroo...a do tej pory każdy spedzaliśmy razem jak ja to wytrzymam

ja wytrzymuje wieksze rozstania i zyje
dasz rade

[leemonqa]

Ja na 3 rocznicę zamówiłam TŻ 5tomów historii polski Pawła Jasienicy. Kurier ma jutro dostarczyć. Jutro też mamy podpiac internet domowy u TŻ bo bezprzewodowy strasznie wolno działa

[gothka152]

Ja nic nie dostaje a na dodatek się dowiedziałam, że tż nie chce, żebym po ślubie miała jego nazwisko

[Katuszka89]

Napisane przez leemonqa

Bez okazji.
I to jest najfajniejsze

wtedy to prawdziwa niespodzianka uwielbiam takie niespodzianki

Napisane przez aresztovana

Miłe to takie jest On jest taki kochany... ehhh a ja teraz zaczne studia i co drugi weekend we wroo...a do tej pory każdy spedzaliśmy razem jak ja to wytrzymam

to mój TŻ miał zjazdy co tydzień i tylko jeden wolny weekend w miesiącu... więc widywaliśmy się co 3 tygodnie mam nadzieje, że teraz będzie miał lepszy plan w sumie ja już będę mieć wiecej luzów na uczelni więc w tygodniu będziemy mogli się spotykać

[marronelle]

Napisane przez aresztovana

Miłe to takie jest On jest taki kochany... ehhh a ja teraz zaczne studia i co drugi weekend we wroo...a do tej pory każdy spedzaliśmy razem jak ja to wytrzymam

Dasz radę, nas dzieliło 1500 km i co? i teraz jesteśmy razem jako mąż i żona

Napisane przez gothka152

Ja nic nie dostaje a na dodatek się dowiedziałam, że tż nie chce, żebym po ślubie miała jego nazwisko

Przecież podobno się nie pobieracie?
Ja już się pogubiłam w Waszej historii

[Aniaa_89]

Napisane przez gothka152

Ja nic nie dostaje a na dodatek się dowiedziałam, że tż nie chce, żebym po ślubie miała jego nazwisko

jak to?
czemu?

[leemonqa]

Ja będę miała dwa nazwiska - swoje i TŻ. Bo chciałam zostać przy swoim ale doszliśmy do wniosku że dwa będą ok

[nniee]

Cześć Wam!
Kilka dni się nie odzywałam, ale już wracam
Ja jutro zaczynam miesięczne praktyki, podobno ma być niezły zapiernicz...
Ciekawe kiedy odpocznę, wakacje całe przepracowane teraz praktyka a później klasa maturalna+przygotowanie do egzaminu zawodowego, powiem Wam, że już mam dość Marzy mi się wyjazd chociaż tygodniowy z M. w jakieś odległe miejsce, żeby odizolować się od tego wszystkiego... Kopnijcie mnie w dupe na opamiętanie, bo jakoś z sił opadłam...

[gothka152]

Napisane przez marronelle

Przecież podobno się nie pobieracie?
Ja już się pogubiłam w Waszej historii

Od czasu tej wielkiej kłótni nie rozmawiamy o zaręczynach czy ślubie... Nic. Dziś rozmawialiśmy o nazwiskach no i się dowiedziałam, że lepiej, żebym miała swoje po ślubie.
Więc może tż myśli o ślubie. Ja mniej.

[leemonqa]

My nie rozmawiamy teraz o ślubie. Są sprawy z wyższym priorytetem- np wyjazd za granicę i znalezienie pracy. W sumie mi się coraz bardziej odechciewa ślubu...

[aassiiaa1988]

Napisane przez leemonqa

Ja będę miała dwa nazwiska - swoje i TŻ. Bo chciałam zostać przy swoim ale doszliśmy do wniosku że dwa będą ok

ja będę mieć tylko 1 nazwisko, połączenie naszych razem byłoby śmieszne chociaż zawsze marzyłam o dwuczłonowym nazwisku, ale przecież nie rzucę TŻ-ta bo jego nazwisko śmiesznie z moim wygląda

Napisane przez gothka152

Od czasu tej wielkiej kłótni nie rozmawiamy o zaręczynach czy ślubie... Nic. Dziś rozmawialiśmy o nazwiskach no i się dowiedziałam, że lepiej, żebym miała swoje po ślubie.
Więc może tż myśli o ślubie. Ja mniej.

ja bym nie chciała mieć innego nazwiska niż mój mąż a może On chce przyjąć Twoje

czekam na TŻ więc jeszcze tu zajrzałam

[gothka152]

Napisane przez leemonqa

My nie rozmawiamy teraz o ślubie. Są sprawy z wyższym priorytetem- np wyjazd za granicę i znalezienie pracy. W sumie mi się coraz bardziej odechciewa ślubu...

My już też skończyliśmy tematy zaręczynowo- ślubne bo za każdym razem kłótnie były. Każdy sobie coś tam planuje a o wspólnej przyszłości cisza. W zasadzie jak nasze małżeństwo miałoby mijać na takich kłótniach to ja dziękuję. Wole bez...

[aassiiaa1988]

Napisane przez leemonqa

My nie rozmawiamy teraz o ślubie. Są sprawy z wyższym priorytetem- np wyjazd za granicę i znalezienie pracy. W sumie mi się coraz bardziej odechciewa ślubu...

why??

[nniee]

Ślub? Póki co czysta abstrakcja ;p Ale tyle akurat wiem, że M. chciałby, żebym nosiła jego nazwisko, mi to wszystko jedno, lubię swoje, ale jego też jest w porządku
U nas mały postęp, coś ostatnio pojawiło się na temat wspólnego mieszkania, kiedy zacznę studia, tj. za rok

[gothka152]

Napisane przez aassiiaa1988

j
ja bym nie chciała mieć innego nazwiska niż mój mąż a może On chce przyjąć Twoje

Ja też nie chciałabym innego niż mąż bo uważam, że rodzina powinna nazywać się tak samo. Bez udziwnień bo to niepraktyczne
O tym, żeby on miał moje mogę zapomnieć. Obraza męskiego majestatu by była...

[Aniaa_89]

no ale dlaczego on nie chce, żebyś miała jego?
bo ja tego nie kumam

[Katuszka89]

U nas na początku związku ( tak przez pierwszy rok) była mowa o ślubie jak zrobię inżyniera (2012r), z czasem uznaliśmy że to za szybko a teraz to już w ogóle na ten temat nie rozmawiamy

[gothka152]

Napisane przez Aniaa_89

no ale dlaczego on nie chce, żebyś miała jego?
bo ja tego nie kumam

Nie mam pojęcia ale teraz o to nie zapytam bo nastała cisza w związku

Masakra, co za dzień. Chce mi się płakać.

[aassiiaa1988]

Napisane przez Aniaa_89

no ale dlaczego on nie chce, żebyś miała jego?
bo ja tego nie kumam

ja też nie

co do ślubu to ja sądzę, ze mój TŻ ograniczy się do wspólnego ustalenia daty (już wstępna jest), wyboru sali i ew orkiestry, no i wyboru garnituru no i jeszcze gości ze swojej strony musi wpisać na listę .. reszta pewnie mi przypadnie.. a co do nazwiska to On by chciał żebym już miała jego i często mówi na mnie Pani Ż....

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez gothka152

Nie mam pojęcia ale teraz o to nie zapytam bo nastała cisza w związku

Masakra, co za dzień. Chce mi się płakać.

[aresztovana]

Wiem,ze wytrzymamy:P będziemy się spotykac w środku tygodnia spędzac ze sobą czas to nie problem ale lubimy sobie wyskoczyc od czasu do czasu gdzies na weekend i może byc teraz problemno ale dla chcacego nic trudnego:P

[Katuszka89]

Napisane przez gothka152

Nie mam pojęcia ale teraz o to nie zapytam bo nastała cisza w związku

Masakra, co za dzień. Chce mi się płakać.

głowa do góry, będzie dobrze

[aresztovana]

ide sie wykapac i chyba spac dobranoc