2008 Lipcowo-Sierpniowe Przedszkolaki!

[Mała75]

no, mój małpiszon ułożony do spania ostatnie 2 dni była grzeczna, normalnie żadnej histerii ciekawe jak długo, hehe

tiaa, zdjęcia wywołują uśmiech na twarzy, widać że para ma dystans do siebie, zwłaszcza ta laska i fajnie, ale ja osobiście nie chciałabym mieć takiej sesji, jednak wolę takie ładne i czyste zdjęcia cóż, staroświecka widać jestem

dziś ultimatum bourne`a w tv, lubię ten film i pozostałe części również tż coś lepiej się poczuł i nawet jakieś piwko proponuje na seans, ale mi tam za zimno

[kristi75]

Mała szybko się uporałaś z dzidziolem
ja sie jeszcze wstrzymuje na jakieś 20 min //by mi rano za wcześnie nie powstawali

[jowisz]

eloł. nie pamiętam czy dziś pisałam bo podczytywałam na pewno

Saga myślisz,że nie obczajałam najdroższych opcji oczywiście,że się śliniłam do domków za 600zł

byłam po pracy w biedronce, prezenty już rzucone. kuchnie HK stoją po 139zeta, trochę drogo. poza tym jakieś lale i sporo zabawek dla maluszków - dla tych naszych 3 najmłodszych na wątku
(Sosna!!!! pokaż Łukasza )

jutro idziemy na kawę do znajomych jak ja lubię jak życie towarzyskie kwitnie
a za tydzień w piątek wpadają moi rodzice idę z mamą na zmierzch

[Cestia]

Wersta, zdrówka dla Zosi

Rzadko wpadam bo czasu coś brakuje
Wczoraj kawkowałam z mamą przedszkolnej koleżanki mojego dziecka. Fajna babka... w dodatku z takim samym bzikiem na punkcie fotografii więc było o czym gadać

Dziś kończyłam pracę zaliczeniową na kurs PS

Prezenty mikołajkowe kupione teraz mnie jeszcze czeka kompletowanie paczek mikołajkowych dla dzieciaków z przedszkola

Takuśna pytałaś o tego Zygzaka TŻ kliknął konkretnie tego co pokazałam, specjalnie chcieliśmy takiego najprostszego... bo wiadomo jak będzie wyglądać sterowanie pilotem przez 3latkę Jak się zepsuje czy z czegoś spadnie to też przynajmniej nie będzie tragedii Wizualnie wygląda super, pełno na all podróbek, a ten wygląda jak by go prosto z bajki wyciągnęli No i jeździ... to najważniejsze

EDIT
Aaaaaaaa.... spotkanie Wiedziałam, że o czymś zapomniałam.
Ja to bym widziała jakiś wspólny wypad na wiosnę do Chorzowskiego Zoo i Wesołego miasteczka, albo coś w tym stylu. W zimie szybko ciemno i bezplenerowo Ale jak chcecie... Z tym, że ja nie mobilna jestem - zależna od TŻta pod tym względem, więc z moją obecnością w Silesii może być ciężko.

[kristi75]

Hej hej witam się

a co to się dzieje, że jeszcze nikogo nie ma


Ja juz wysiadam.
Karol od wczoraj jest tak upierdliwie niegrzeczny, złośliwy, mam już dość.
Wczoraj poszedł spać z mega histerią //bo sobie ubzdurał że on będzie patrzył na film // żadne argumenty nie przemawiają do niego//dziś ciąg dalszy jego humorów.
Wymysla sobie coś i myśli że ja mu się podporządkuję, jak nie to już jest histeria

Byle do 16 potem wychodzę,biedna babcia, mam nadzieję że da sobie z nimi radę.



Co do spotkania, to mnie tam wszystko jedno czy wiosna czy zima.I tak głównie będziemy siedzieć gdzieś w środku.
U mnie też problem z dojazdem, bo ja po Katowicach się w ogóle nie znam, i nie jeździłam po Katowicach.Więc niestety musiałby mnie przywieź tz

[Sosnowa]

Napisane przez Cestia

EDIT
Aaaaaaaa.... spotkanie Wiedziałam, że o czymś zapomniałam.
Ja to bym widziała jakiś wspólny wypad na wiosnę do Chorzowskiego Zoo i Wesołego miasteczka, albo coś w tym stylu. W zimie szybko ciemno i bezplenerowo Ale jak chcecie... Z tym, że ja nie mobilna jestem - zależna od TŻta pod tym względem, więc z moją obecnością w Silesii może być ciężko.

O tak, o tak... jestem za takim rozwiązaniem no i też jestem uzależniona od kierowcy... wprawdzie mam nadzieję, że do wiosny będę posiadaczką upragnionego dokumentu, z pewnością jednak sama się nie wypuszczę na taką wyprawę..


Jowisz, dobrze, dobrze... ufocę ssaka, który wczoraj wkroczył w 3 miesiąc życia.

Baby... przeprasza Was najmocniej, ale MUSZĘ zapytać.... wiem, że ten temat jest dawno przebrzmiały i niesmaczny, ale niestety tym ostatnio żyję (na biało)
jak wygląda kupsko mlekopijcy piersiowego?? ponoć może być luźne, rzadkie.... czyli, że co... wsiąka w pieluchę??? a może być błyszczące..? Może to jakies chore, ale nie wiem czy ten mój ma cos nie tak z bebechami czy może robi jak noramalny dzieciak na piersi??
przepraszam

[Judi21_84]

Sosno ma śluz z kupie?

[anka1900]

hejka

myślałam że mi promile zaćmiły jasność myślenia, ale już odczytalam przekaz Sosny
jako że moja bobasowa ciut młodsza ,
to piszę, że Olka robiła b. lużne kasztany , jakby jajecznicę , aż myślałam , że może to nie jest prawidłowy stan
wyszukałam oczywiście na necie i wyszło, że ok, lekarka tez powidziala ze to ok, lużne stolce niemowlaka
śluzu w kupie niemowlaka nie zaobserwowałam
obecnie załatwia się co kilka dni i kasztan jest mocno mazisty , klejący się, cuchnący okrutnie, oczywiście bąki zwalające z nóg mnie i Mikiego, cały czas zapodaje jak sie nie wypróżnia


http://www.osesek.pl/zdrowie-i-piele...iemowlaka.html

[jowisz]

Sosna, Iga miała rzadkie, śmierdzącę, żółto - zielone, i zdrowa była.

ale mnie kolano napierdziela jak chodzę jakoś krzywo siedziałam u fryza chyba bo po południu zaczęło, fak. do tego jeszcze ta nieszczęsna stopa w tej samej nodze, która boli odkąd pracuję i wróciłam na ciut wyższy obcas. łażę jak pokraka
wysmarowałam się jakimś czeskim żelem i czekam na cud.

wizyta u znajomych udana byliśmy na 15.30, wyszliśmy 20.30

patrzę na film na tvn, który widziałam, ale nie pamiętam.

[kristi75]

Hej hej
melduję się w niedzielne popołudnie
baby gdzie się podziewacie, nie wierzę w to że żadna tu jeszcze nie zajrzała //wypadało się przynajmniej przywitać

SOsnowa (sorry ale nie chcę mi się bawić w kolory, więc kto nie chce niech nie czyta )
kupki są całkiem naturalne, jak są rzadkie, nawet całkiem rzadkie ale mają kolor taki jajeczny.
Jeżeli kupki są zielonkawe to to już jest coś nie tak i lepiej poinformować o tym lekarza //słyszałam też że bardzo jasna też jest niedobra //



A ja się wczoraj wybawiłam na amen, było superancko, do domu wróciliśmy po 3 //wolałam nawet nie patrzeć na minę teściowej, oczywiście chciała wracać do domu, pozbierała się i ją tz odwiózł.

Dziś za to mamy non stop gości, była już pufa z rodziną, mój bracik z rodziną a jeszcze mają wpaść moi rodzice..

Dobrze że syn wczoraj upiekł ciasto, bo jest co do kawy



piszcie coś

[Sosnowa]

Napisane przez Judi21_84

Sosno ma śluz z kupie?

No chyba właśnie ma...
Dzięki dziewczyny za te pachnące odpowiedzi
pytam bo jestem ogłupiała już.... nie będę wnikać w szczegóły... robi nie za ładnie, ale w tych internetowych poradnictwach też różne rzeczy piszą... i już sama nie jestem pewna.. zastanawiam się czy może jednak nie są one w ramach normy. jutro idziemy na wszelki wypadek na usg brzucha. (tak to jest jak się ma karte medicovera... "macie medicobera? aaaa, to mozecie sobie iść tak wszelki wypadke "... jak wszystko będzie ok to chyba dam se siana z tymi rozważaniami i jakimiś pierdzielonymi dietami.
Ssak na szczęście rośnie zdrowo, przybiera pięknie, rozwija się i jest fajnym, pogodnym dzieciakiem, więc nie będę srała w gacie.

(tak, Jowisz, pamiętam o zdjęciu)

[Judi21_84]

Sosno a mówiłaś lekarce o tym śluzie?
Tymek jak miał śluz to lekarka zaleciła ścisłą dietę. Tyle że Tymek miał kolkę całymi godzinami. Miał bardzo podrażnione jelita.

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Kasiula widziałam Twojego storczyka na FB. Powiem CI że miałam na niego chrapkę ale sprzedawca uświadomił tz że one są barwione i jak będzie miał kolejne kwiaty to będą już białe a nie niebieskie. Daj znać jak to będzie z Twoim bo bardzooooooooooo mi się one podobają

[Saga]

Hej,

U nas dziś bardzo spokojny dzień - Paulina dostała Baby Alive i bawiła się od rana (teraz z nią zasypia), byliśmy na spacerze.
Lalka fajna, ale z tym karmieniem to trochę przegięcie - trzy osoby były w pełni zaangażowane przy karmieniu jednej lali. No, ale Paulina musiała spróbować. Mam pytanie: czy do Baby Alive można dokupić jakieś zwyczajne pieluszki lalkowe (np. baby born) i będą pasować? Będę w sklepie dopiero w środę, a nie jestem pewna czy będą te firmowe pieluszki.
Dodatkowe ubranka można kupić tylko na All? Zamawiałam kiedyś ubranka u sprzedawcy (chyba) gosiabem i widzę, że pasują też do tej lalki.

Kristi ale ci dobrze I jeszcze to ciasto, fajnie.

Sosnowa ja to już za bardzo nie pamiętam jak to było. Pamiętam tylko, że konsystencja i kolory były bardzo różne, ale chyba nie przejmowałam się tym zbytnio, bo Paulina nie miała kolek, problemy z brzuszkiem były i owszem, ale pojawiały się na początku jak jadłam jakieś nowe potrawy, owoce. Paulina też miała USG brzucha (w późniejszym czasie, jak pojawiły się problemy z przybieraniem na wadze). Fajnie, że możesz zrobić to badanie, bo pewnie rozwieje twoje obawy (jeżeli masz takowe ).

[jowisz]

Saga co do ubranek to pisz do tych co szyją sami. jak rok temu kupowałam to babka od razu skorzystała i wzięła ode mnie wymiary, i uszyła od ręki. po kilka złotych.

co do pieluch to weź jedną i porównasz rozmiar ja miałam Idze pokazać w tym roku siusianie i jedzenie ale jeszcze się nie zmobilizowałam widzę właśnie po jej zachowaniu, że jeszcze zbyt mocno bym była zaangażowana lalki nie zamierzam się pozbywać w ogóle więc kiedyś przyjdzie ten dzień
wystarczy mi,że raz na jakiś czas Iga organizuje kąpiele w wanience swoim lalkom na środku dywanu

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

w ogóle to dziś zaliczylismy zakupy, chciałam od razu kupić bilety do kina na sobotę i mnie ościwecono,że program od wtorku dopiero będzie, ja to jednak jestem do tyłu. pozostaje nam kupić we wtorek przez internet

poza tym capnęłam dziś ładny czarny sweterek do spodni w kant i koszul, takiego mi brakowało i przy okazji jeszcze jakąś n-tą bluzkę jak to było fajnie siedzieć 3 lata w domu i nie mieć takich potrzeb

i właśnie sobie przypomniałam,że muszę botki nubukowe odświeżyć więc lecę bo w tygodniu po pracy już nie będę mieć na to siły

[ver_ona]

Napisane przez Sosnowa

No chyba właśnie ma...
Dzięki dziewczyny za te pachnące odpowiedzi
pytam bo jestem ogłupiała już.... nie będę wnikać w szczegóły... robi nie za ładnie, ale w tych internetowych poradnictwach też różne rzeczy piszą... i już sama nie jestem pewna.. zastanawiam się czy może jednak nie są one w ramach normy. jutro idziemy na wszelki wypadek na usg brzucha. (tak to jest jak się ma karte medicovera... "macie medicobera? aaaa, to mozecie sobie iść tak wszelki wypadke "... jak wszystko będzie ok to chyba dam se siana z tymi rozważaniami i jakimiś pierdzielonymi dietami.
Ssak na szczęście rośnie zdrowo, przybiera pięknie, rozwija się i jest fajnym, pogodnym dzieciakiem, więc nie będę srała w gacie.

(tak, Jowisz, pamiętam o zdjęciu)

jak nie boli, to ja bym dawala tylko dicoflor 30. bor mial sluz przez chwile ale nic go nie bolalo itp. dostal tylko dicoflor i pozniej przeszlo
ja od poczatku nie mialam zadnej diety wszystko jadlam i wg mnie jak dziecku nic nie jest, to bym sie jakos strasznie nie przejmowala.
ps. ja mialam medicover i usg bioder mielismy 2dni po wyjsciu ze szpitala juz. ale teraz nie potrzebuje, mam super lekarzy pod domem

[Judi21_84]

Aha co do Zmierzchu nie wstawajcie zanim nie zaświecą świateł pierwsze napisy są zdradliwe i ostatnią scenę (2-3 minutową) obejrzało z całego kina z 10 osób

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Aha co do Zmierzchu nie wstawajcie zanim nie zaświecą świateł pierwsze napisy są zdradliwe i ostatnią scenę (2-3 minutową) obejrzało z całego kina z 10 osób

dało się obejrzeć? warto iść? bo mnie mama dziś dzwoniła,że za tydzień to może bym z małżem na naszą polską romantyczną poszła a zmierzch to sobie kiedyś tam zobaczymy (np. razem na dvd jak dotąd)

[Judi21_84]

Mi się podobało, ale ja jestem mało obiektywna Edek mnie powalił, wyglądał najlepiej ze wszystkich części wg mnie of kors ładnie obcięty, fajnie ubrany, luksik
Ja się cieszę że poszłam
Ale tak jak pisałam, czy ja jestem obiektywna hehe

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Mi się podobało, ale ja jestem mało obiektywna Edek mnie powalił, wyglądał najlepiej ze wszystkich części wg mnie of kors ładnie obcięty, fajnie ubrany, luksik
Ja się cieszę że poszłam
Ale tak jak pisałam, czy ja jestem obiektywna hehe

ja się trochę boję,że do kina idę akurat na najmniej ciekawą część podróż poślubna, ciąża, nuuuuuuuuuudy. i jeszcze mnie tam na początku Bella starsznie denerwowała (w książce)
a napisz w któym momencie film się kończy? na porodzie ?

edit. mnie Edek od początku w ogóle nie zachwycił, po prostu go akceptuję w tej roli. poobniej jak ją -ale już mniej,bo te jej wiecznie rozchylone usta mnie do szału doprowadzają tylko to z pierwszej części zmierzchu zapamiętałam.
za to wilkołak - brawo za obsadę

edit. ostatnio słuchm namiętnie:
http://www.youtube.com/watch?v=hLQl3WQQoQ0&ob=av2e

[Judi21_84]

film kończy się w momencie jak bella otwiera oczy po przemianie wiesz Magda że dopiero jak napisałaś o tych rozchylonych ustach to zwróciłam na nie uwagę rzeczywiście w tej części również ma głownie otwarty dziób
mi się tam wszyscy podobają hehe

[Mała75]

hej.
ja się cały weekend nie odzywałam bo jakoś nie miałam weny ani czasu.
w sobotę po południu byliśmy u teściów, wczoraj cały dzień poza domem - pojechaliśmy do Ikei po jakieś p.ierdółki a potem do mojej babci. Rzadko tam jeździmy bo to za P. i nie po drodze ale czasem trzeba odwiedziny zaliczyć
dziś Maja nadal kibluje w domu - już 3 tydzień nie pójdzie do przedszkola boję się ją posyłać od razu po chorobie, skończyła antybiotyk w zeszłą środę. jeszcze te badania krwi muszę zrobić (teściowa mnie poinformowała, że dzieciom u nas też z żyły pobierają ) no i jak się uda i będę mieć wyniki to do lekarza na kontrolę. w związku z tym musiałam wziąć 2 dni wolnego

[Saga]

Hej,

Paulina w przedszkolu, a ja zaraz zabieram się za sprzątanie.

Tutaj coś dla tych co lubią sagę "Zmierzch":
http://wyborcza.pl/1,75248,10671140,...jak_Bella.html

Z tą Bellą to racja, chwilami jej zachowania są irytujące w książce. No, ale to książka dla nastolatków w końcu
Trochę jak z Anią z Avonlea Kto czytał? Ja czytałam wszystkie książki L. M. Montgomery, które były wydane w Polsce

Napisane przez jowisz

Saga
co do pieluch to weź jedną i porównasz rozmiar ja miałam Idze pokazać w tym roku siusianie i jedzenie ale jeszcze się nie zmobilizowałam widzę właśnie po jej zachowaniu, że jeszcze zbyt mocno bym była zaangażowana lalki nie zamierzam się pozbywać w ogóle więc kiedyś przyjdzie ten dzień
wystarczy mi,że raz na jakiś czas Iga organizuje kąpiele w wanience swoim lalkom na środku dywanu [COLOR="Silver"]

Ty się śmiejesz, a ja tu już od tygodnia przeżywam, że pasowałoby jakiś wózek porządny lalce kupić, pościel, może łóżeczko. No, wyprawka jak nic
A jeszcze Paulina wczoraj zauważyła, że "dzidzia" nie ma przewijaka (ale wytłumaczyłam, że na kocyku też można zmieniać pieluchy).

A jeszcze a propos otwartego dzioba Belli , to zwróćcie uwagę, że Anja Rubik (ta modelka), ma dokładnie to samo. Zawsze pozuje z półotwartą buzią. Podobno ktoś kiedyś stwierdził (tak mówiła w jakimś wywiadzie), że tak jej twarz wygląda korzystniej. Hmm...

[Anisia25]

witajcie

Uff weekend, weekend i po weekendzie! Moj minął niezwykle szybko i wizytowo
Urodziny sistersa, niedziela polowicznie w objazdach, a do poludnia sprzatanie, ktorego nie zrobilam w sobote, bo caly dzien wlasciwie poza domem

Widze, ze juz niektore po kolejnej czesci Zmierzchu
Ja dokończę druga, wtedy obejrze film
Jak dobrze pójdzie, to się załapie na 4 część do kina

Wróciły mi zapchane zatoki znów żrem sinupret i liczę, że mi szybko przejdzie

Tak w ogóle to jestem po kawie i ziewam

Mała, lepiej przetrzymaj Majkę w domu, pofaszeruj probiotykami i powinna się podnieść. A do przedszkola to się nie śpiesz Zdrowie ważniejsze.

A ja mam syna masochistę...
Jest w przedszkolu dziewczynka, z którą mój Piter lubi się gdzieś kamuflować i razem się "bawią". Po jakimś czasie dziewczynce puszczają nerwy i obrywa moje dziecko. W piątek wrócił z mega wielką wybroczyną (po ugryzieniu) na ręce, gdzie zostały odbite wszystkie zęby rzeczonej plus wielki obrzęk . Sprawę nagłośniłam i się okazało, że owa dziewczynka często z Piotrusiem się gdzieś kamufluje i ostatnio młody przypłacił to mega czerwonym uchem, teraz porządne ugryzienie
Kopara mi opadła do ziemi. Mało tego, jak jego przedszkolanka podniesie głos na dziewczynkę, to mała przykrywa się rękami w obawie, że zostanie uderzona. (leją ją w domu, stąd taki nawyk ) Piotrek ponoć stanowczy zabawki wyrwać sobie nie da, to mała ucieka się do sposobów egzekwowanych przez rodziców, więc leje moje dziecko, bo wtedy jest efekt. Niestety w przedszkolu to nie działa, bo efekt jest taki, że laska ląduje w kącie lub ma inną karę i jest rozmowa z rodzicami. A ja nie mam pojęcia jak powiedzieć mojemu dziecku, by unikał Mazienki... Bo ona go leje, jego to boli, a on dalej leci do niej by się z nią bawić. Trochę bym nie chciała odebrać z przedszkola dziecko z nadgryzionym uchem czy wbitym ołówkiem w oko, bo młoda nie będzie umiała sobie odmówić przyjemności uszkadzania ciała mojego dziecka, bo czegoś tam niedostanie

[kristi75]

Hej
nie macie pojęcia jaki mam spokój w domu
Karolek od nie pamiętnych czasów zasnął //podczas mojej rozmowy telefonicznej,postanowił się obok mnie położyć i zasnął/
śpi już przeszło godzinę.



Anisia o mój boże to se Piterek towarzystwo znalazł do zabawy.
Na pewno musisz obserwować, no i za każdym razem przy odbiorze robić obdukcję Piterka
Nawiasem mówiąc to biedne to dziecko, ta dziewczynka




A ja się zastanawiam jak telefon sobie wybrać
dzwonili do mnie że mogę sobie już przedłużyć umowę, z korzystniejszymi warunkami.

Jaki telefon mi doradzicie - obecnie mam LG KU990 - tj. dotykowy

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

No i długo się tym spokojem nie nacieszyłam/ bo już pierworodny przyszedł/



Saga tak tak mam dobrze, syn lubi kucharzyć, lubi robić ciasta
choć nie zawsze mi się podoba ten bałagan co po sobie zostawia.
Pamiętam jego pierwsze ciasto, które robił jak był w podstawówce to chyba była 3 kl mieli w książce jakiś przepis - i on go musiał zaraz wypróbować //było nawet dobre, i robił go zupełnie sam, ja tylko pilnowałam pieczenia //

[Anisia25]

Ja go nie odbieram popoludniami, tylko babcia lub tata. Z reguly jest okej, ale pamietam, ze kiedys (bodajze we wrzesniu) mial siną malzowinę uszną i się zastanawialismy z mezem skad ten siniak
Panie z reguly reaguja od razu i mowia rodzicom jesli jest jakas "jazda" ale o tym uchu to sie dowiedzialam dzis po raz pierwszy. Teraz do tej informacji sobie przyporzadkowalam tego siniaka. Pytanie czy jedno mozna laczyc z drugim. Bo to moje domysly jedynie. Wtedy zalozylam, ze gdzies sie uderzyl, bo mial w zwyczaju biegac szybko blisko sciany czy jakis innych obiektow, wiec moglo go zarzucic i mogl przyfanzolić uchem.
W kazdym razie, teraz nie ma zmiluj.. Bede sie mojemu dziecku mocno przygladac.

A dziewczynka - owszem biedna. Mam nadzieje, ze rodzicom wroci rozum do glowy i zaprzestana takich praktyk, kiedy widza jak ich corka sie zachowuje w grupie

Co do telefonow, to jakie ci proponuja w abonamencie? To podaj modele, to sie w razie czego mozna na cos skusic.
Ja mam Samsunga Galaxy S i sobie chwale. Też dotykowy i duzy ma wyswietlacz.

[kristi75]

Proponowali mi Samsunga galxy mini,/ Samsunga galxy eisa, nokie c3,
to mi proponowali przez telefon, a w salonie mi powiedzieli że mam większy wybór
ten pierwszy i trzeci byłby za złotówke
ten drugi za dopłatą ok 60 zł.

[Anisia25]

Samsung galaxy jest fajny, ale to najlepiej pojsc wlasnie do salonu i sobie zobaczyc jak co chodzi.
No i porownac te modele na necie. Fora poczytac itp.

[Kasiulka22]

Aniś współczuję oj ja nerwowa jestem i przewrażliwiona na punkcie mojego dziecka... gdyby Olę tak jakieś ugryzło to z mamusią czy tatusiem bym pogawędziła... tak myślę. Dzieci owszem nie raz się piorą między sobą, ale gryzienie w takim stopniu to już przesada

Aniś ja mam taki sam telefon jak Ty od zeszłego roku i również jestem zadowolona

[kristi75]

Anisia a tu jesteś zadowolona z tego swojego, jeśli możesz wkleisz linka jaki ty masz

ja w sumie nawet nie wiem na jakie mam patrzeć
Na pewno bym chciała mieć dobry aparat

Ja pójdę do salonu, bo nie bardzo mi się widzi decydować się w ciemno //tym bardziej że w salonie mogą mi skonfigurować umowę w różnych wariantach , korzystniej nić przez telefon

[Mała75]

ja osobiście mam Nokie C3 (Takuśna chyba też) i jestem bardzo zadowolona uwielbiam ją, zresztą szwagrowi tak się spodobała, że też sobie kupił tylko granatową (ja mam złotą). podobna jest też blackberry - baaardzo mi się podoba ja akurat nie lubię dotykowych, za to z klawiaturą qwerty mi pasi