Razem schudniemy 20kg! - część II

[darialex]

Ahh już mam! Dzięki dziewczyny, może jeszcze jakieś 5 kg i się pokusze o wrzucenie swoich zdjęc

[sylvi_86]

Napisane przez superkas

Ale mnie głowa boli :/

mnie też bolała a to dlatego że mi TŻ przez przypadek przyłożył w szczenkę :P

[czarnaDama2394]

Martuszka-WRÓCIŁAM ludzi jak na koncercie,nie miała normalnie gdzie zaprakować:O też kupiłam tej kapusty tylko 3 główki brzoskwinie nektarynki,pomidory i wiele innych bądziewi,ale takie promocję nawet mi się podobają wydałam 120zł i w sumie 20zł w kieszeni bo zarobiłam bon Co mi kupiłas?? ja dla ciebie mam sałate:-P

Superka-dla ciebie słonko to mogę dać kapustę skorzystasz?

[Bottega]

Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa i wsparcie

elganja, akurat nerki mam chore od urodzenia - moja mama miała wypadek samochdowowy, kiedy była w ciąży (wjechał w nią pijany kierowca), wyszła z tego, ale w ciężkim stanie, a dzieckiem (czyli mną) w ogóle się nie zajęli dopóki mój wujek nie zrobił awantury (po prostu spisali mnie na straty).

thenerd, sądzę, że jest jakiś logiczny powód dla którego do tej pory nie włączono mi tegoleku. Nee wiem. Może jakoś koliduje z innymi, albo wcześniej go miałam (i nie pamiętam- ciężko wszystko pamiętać, kiedy miało się tyle leków) i występowały jakieś skutki uboczne (bywało i tak).

U mnie:
Wyszłam już. Tylko dlatego, że mój gin będzie jutro dostępny w innym miejscu Gdańska, a koniecznie muszę się z nim zobaczyć. O 15 widziałam się z endo, miało być 15 min, wyszła ponad godzina, bo niestety mój przypadek jest trudny. Lekarz powiedział, że mam w sobie taki burdel że nie wiadomo za co się brać. Tarczyca powoli doprowadza do mojej destrukcji... Do tego engo obejrzał mnie w bieliźnie i jak się okazało w paru miejscach mam tzw. zaniki - puste miejsca, gdzie powinna być tk. tłuszczowa (bo w tym miejscu nie ma mięśnia), a praktycznie jej nie ma (że też z brzucha nie może sobie wziąć tego tłuszczu ) i nie mam szans na poprawienie wyglądu tych miejsc jakimiś ćwiczeniami, bo skóry nie wyćwiczysz. To była ciężka rozmowa... poryczałam się. Ponownie dostanę sterydy, euthyrox oczywiście ostro w górę, do tego jakiś tam jeszcze jeden lek + powtórne badania za 6 tyg. Nie wolno mi schudnąć ani 1kg w ciążu najbliższych miesięcy, bo mnie nie dadzą rady posprzątać tego bałaganu. Ponoć ok. 4-5kg zleci ze mnie (m.in. ta woda, którą od jakiegoś czasu zatrzymuję + kg które wzięły się z powietrza) samo i tylko w ten sposób mogę tracić na wadze. Nie wolno mi organiczać kcal tak, jak do tej pory, nie wolno mi się odchcać... Dziewczyny, w życiu nie podejrzewałam, że tak bardzo przejmuję się tym odchudzaniem. Endo mówi, że mogę umrzeć jak teraz schudnę, a ja zamiast przejąć się tym, to poryczałam się, bo nie mogłam dopuścić do siebie myśli, że nie osiągnę tego, co chciałam... Lekarz powiedział, że w ogóle nie powinnam już chudnąć, ale to jest oczywiście moja decyzja i zrobię co zechcę, ale jak wyregulujemy (chociaż w miarę) zdrowie. Psychicznie totalnie podupadłam...

Podsumowując:
- tabela: proszę aby któraś się z tym zajęła (najlepiej ze starej ekipy - Wyrafinowy, Puchatek, thenerd?)
- nie wiem czy jeszcze będę do Was zaglądać. Nie wiem czy potrafię to robić i jednocześnie nie próbować dalej ograniczać kcal, a to z kolei może się dla mnie źle skończyć.
3majcie się Kobiety. Życzę Wam więszego szczęścia niż ja mam...

[Winnie the Pooh]

Rany, ja tych postów to chyba nigdy nie nadrobięCzarnaDamo, melduję wykonania portkowego zadaniaJutro dogadamy szczegóły

Dziewczyny, obejrzałam zdjęcia - wszystkie jesteście bardzo ładne, teraz czas na pełną dietkową mobilizację, to za jakiś czas będziemy podziwiać foty z serii przed i po Zrobiłam Wam małego psikusa - w moim albumie nie ma zdj mordki, bo nie mam żadnego aktualnego, ale postaram sie o takowe i wrzuce jak najszybciej sie da. Za to dałam foty porównawcze, w tych samych ciuchach, przy wadze 77 kg i po zrzuceniu paru kg Patrzcie i uczcie się

---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:27 ----------

Bottega, osiągniesz swój cel, ale z tego co piszesz, to musi samo przyjść. Lekarz Ci powiedział, że jak Cie troche podreguluja, to te kilka kg samo spadnie, więc nie ma sensu teraz się denerwować brakiem spadków/zaprzestaniem odchudzania, bo i tak nic by to odchudzanie nie dało (w Twoim przypadku utratą wagi rządza inne mechanizmy), a może Ci wręcz zaszkodzić Wiem, że czujesz sie z tym źle, ale Twoje zdrowie jest teraz najważniejsze! Nikt nie mówi, że masz wrócic do złych nawyków, po prostu postaraj sie przejść na normalne dzienne zapotrzebowanie (około 2000kcal). Nie wiem, czy Ci wolno, ale jesli tak, to możesz to zrobić stopniowo, a nie z dnia na dzień. I nawet jak Ci cos przybędzie, to w swietle opinii lekarza, może to wspomóc leczenie, a jak sie to leczenie powiedzie, to kg i tak polecą!!!Jesteś juz bardzo szczupła, do tego bardzo, bardzo ładna, teraz czas posłuchac lekarza i podreperować zdrowie

---------- Dopisano o 01:51 ---------- Poprzedni post napisano o 01:42 ----------

I wiem, że przemawia przeze mnie czysty egoizm, ale NIE WYOBRAŻAM SOBIE TEGO WĄTKU BEZ CIEBIE, NA DIECIE, CZY NIE, więc mam ogromna nadzieje, że sie z nami nie pożegnasz (chociaż wiem, że musisz robic to co dla Ciebie najlepsze!!!)Na pocieszenie Cie dodam, że ja lada chwila (mam nadzieje za 2 tyg)też kończę z dietą=zaczynam zwiększać kcal na dobre, a nawet wtedy nie będę taka szczupła i zgrabna jak Ty terazZamierzam jednak zostać na wątku, bo sie przywiązałam , poza tym boję sie, że bez tego szybko popłyne

[Martuszka85]

Bottego a nie potrzebujesz nas do wspierania w jedzeniu więcej? powiedz że potrzebujesz i zostań z nami A tak w ogóle to niezła laska z Ciebie

Czarna oj ja to nakupowałam pomidorki, paprykę, marchewkę, pomarańcze, kiwi, oj dużo by wymieniać. Ja dla Ciebie to mam bigosik fit, zapraszam na obiad . U mnie jeden koleś podjechał pod kaufland dostawczakiem, stał parę osób przede mną w kolejce po odbiór bonów i dostał ich taki gruby plik że aż pozazdrościć.

Ale waga moja uparta, dziś 75,1 kg

[201606210914]

Bottega musisz posłuchać lekarza tak jak mówił, widocznie tak trzeba, osiągnęłaś i tak bardzo dużo, jesteś prześliczna figura modelki po prostu piękna! Dbaj o siebie o zdrowie bo życie jest tylko jedno . Trzymaj się

[anusiawa]

cześć dziewczyny
dzisiaj na wadze nadwyżka +0,5kg (pewnie po tej nieszczęsnej pizzy zatrzymala mi się woda w organizmie), ale nie przejmuję się wracam na dobre tory i mam nadzieję, że do jutra wszystko spadnie, za oknem śliczne słoneczko, więc zaraz biegnę kosić trawnik, później 1500skoków na skakance, trochę nauki angielskiego i z głównych planów na dzisiaj to by bylo tyle

bottega - zostań z nami na tyle na ile będziesz miała siłę i ojjj... biedactwo strasznie Ci wspołczuję z tym zdrowiem narazie o nie zadbaj, a jak już doprowadzisz się do porządku, to wtedy zajmiesz się wagą
martuszka- dzięki za informacje o kauflandzie byłam tam jakieś 15min przed zamknięciem, a tłumy przeogromne niestety wszystko już było przebrane, więc upolowałam tylko awokado dla mojej mamy bo strasznie lubi, 3 papryki i 10pomidorków ( zawsze to 5zl mniej )

[darialex]

Bottega biedactwo trzymaj się tam, i pomyśl sobie, że na razie zdrowie jest najważniejsze! Na pewno po takim czasie odchudzania i zmiany przyzwyczajeń będzie Ci ciężko się przestawić, ale jesteś młoda, jak uregulujesz wszystkie sprawy w swoim organizmie, to będziesz mogła wrócić do sposobu odżywiania jaki stosowałaś na diecie. Wiedz, że nawet jeśli nie osiągnęłaś swojego celu, to nie wynika to z Twojego zaniedbania i dla nas jesteś i tak największym wzorem, bo i tak zgubiłaś już gigantyczne ilości kg. Więc nie martw się kochana i zostajesz na wątku!! Bo better together

[czarnaDama2394]

Puchatku-czekałam na wiadomość,a tu wchodzę dziś i patrzę JEST!!czekam z niecierpliwością na moje cudo omówimy tylko sprawy finansowe

Martuszka-ja tych warzyw i owoców kupiłam z pół torby mój mąż spał jak pojechała i budzi się rano patrzy co jest na szafce tyle tego leży he he nawet nie słyszał jak poszłam i wróciłam równie dobrze mogłam iść na imprę he he he

Bottega-Zostaw w cholerę tą dietę i dbaj o zdrowie!staraj się tylko nie przytyć ale jedź zdrowo i nie myśl już o odchudzaniu!Wszystkie tutaj trzymamy na ciebie kciuki,i czekamy na dobre wieści

[Martuszka85]

Czarna no to się zdziwił

Wiecie co, zadzwoniłam do babci z jakich proporcji robi bigos. No to mi mówi że pół na pół (kiszonej i białej). Uwielbiam bigos babci więc zważyłam te kapusty co wczoraj kupiłam i wyszło 6kg, no to odjęłam sobie tak na oko, ze głąby trzeba wyciąć i uznałam że będzie jej gdzieś 5kg. I wysłałam męża po 5 kg kiszonej. Teraz jestem przerażona. Pociachałam połowę kiszonej i mam pełny największy garnek jaki posiadam Będę 2 dni robić te bigosy

Zamieściłam zdjęcia swojej sylwetki. A co tam, jak wszyscy to wszyscy Dobrze że istnieją lustra bo mąż by mnie wyśmiał jak bym go poprosiła A tak po cichu sobie cyknęłam po kąpieli

[darialex]

Napisane przez Martuszka85

Czarna no to się zdziwił

Wiecie co, zadzwoniłam do babci z jakich proporcji robi bigos. No to mi mówi że pół na pół (kiszonej i białej). Uwielbiam bigos babci więc zważyłam te kapusty co wczoraj kupiłam i wyszło 6kg, no to odjęłam sobie tak na oko, ze głąby trzeba wyciąć i uznałam że będzie jej gdzieś 5kg. I wysłałam męża po 5 kg kiszonej. Teraz jestem przerażona. Pociachałam połowę kiszonej i mam pełny największy garnek jaki posiadam Będę 2 dni robić te bigosy

Zamieściłam zdjęcia swojej sylwetki. A co tam, jak wszyscy to wszyscy Dobrze że istnieją lustra bo mąż by mnie wyśmiał jak bym go poprosiła A tak po cichu sobie cyknęłam po kąpieli

Martuszka woow tyle bigosu to starczyłoby chyba na 5 wesel i 6 pogrzebów :P

[Martuszka85]

no chciałam zrobić na więcej żeby mieć co jeść w tygodniu, ale chyba będę to jeść przez 2 tygodnie albo i dłużej

[suzzi891]

Martuszka to żeś zaszalała Ja na urodziny robiłam z 3 kg i jeszcze mi mnóstwo zostało mimo,że było 15 osób
Powysyłaj nam pocztą

Bottego Jesteś piękna dziewczyną,daj na luz z dietą,bo wyglądasz za☠☠☠iście.. Na I miejscu postaw zdrowie. Musisz zadbać o siebie,bo to nie są żarty.. Z całego serca życzę Ci byś była zdrowa i będę za Ciebie mocno trzymać kciuki

Czarna O co Ty mnie oskarżasz,hmm ?
Przecież nie zdradzimy Cię,to będzie trójkącik

[Martuszka85]

Suzzi no niestety mój debiut w bigosie nie wyszedł najlepiej. Okazało się że jak dałam pół na pół to jest mega kwaśne. Także nie będzie bigosu 10 kilowego Dobrze, że robiłam na 2 raty, bo inaczej byłaby dupa. Także bigosik jest z całości białej i z ok 1,5kg kiszonej. Nie wiem co poszło nie tak. Tak czy inaczej zostałam z 3,5 kg kiszonej z czego kilogram jest ugotowany a reszta nie.
Ale najważniejsze że bigos uratowany A i tak wyszło go baaardzo dużo. Z chęcią bym Wam powysyłała bo jest czym dzielić A na poprawę apetytu bigosik na fotkach:

Wstawienie fotek nie wyszło niestety, daję linki do wrzuty:
http://w891.wrzuta.pl/obraz/aR9Abj8aKV2/img_4293
http://w891.wrzuta.pl/obraz/3lMup450rDG/img_4294

[darialex]

Martuszka uśmiałam się do łez ale bigosik piękny mniaaam

[Baleronowa]

Bottega tabelka moge sie zajac ale nie umiem jej wstawiac by nie byla w zalaczniku tylko w linku. Co do zdrowia teraz ono najwazniejsze i zycze ci by szybko sie wszystko ulozylo

[Winnie the Pooh]

Cześć Dziewczyny, rany, ale sie dzis rano wkurzyłam. Miałam wielka nadzieje, że bedzie dzis po nadwyżce (wystarczyłoby -0,2kg), włażę na wagę, a tu +0,4kg Faktem jest, że wczoraj jadłam kiepsko, cały dzień byłam w biegu, a rano troche stresu (ale juz po wszystkim), ale to jakościowo, bo kalorycznie było 1397 kcal, więc nie tak źle. Koniec końców pocwiczyłam, zrobiłam kolejne siusiu i tym sposobem udało mi sie zbić te 0,4 kg, więc na dziś zapisałam sobie wagę taką jak wczoraj. Ale jak jutro nie zobaczę spadku, to

Apropo sieci komórkowych, mój brat ma tel w orange (ja zresztą też) i u niego w mieszkaniu nie ma zasięgu. Trzeba wyłazic na balkon by pogadać, a i tak czasem przerywa. Brat ma tez słuzbówke w plusie i ta działa tam bez zarzutu. Co do reszty sieci, to nie wiem.

Suzzi, ta pudrowa spódnica z linka bardzo ładna, ale nie na każda figurę Ty akurat jesteś szczupła w biodrach, to mogłabyś w niej fajnie wyglądac, ale tęższa gruszka wyglądałaby fatalnie (gumka w pasie+zwiewny materiał=wielki tyłek)
Kremowa tez ładna - w stylu boho. Lubie taki fason, bo pasuje do mojej sylwetki
Co do koturnów o takim fasonie to srednio polecamNie wiem, czy tylko ja mam ten problem, ale mi takie buty spadaja z pięt w trakcie chodzeniaPrzez to, ze podeszwa jest gruba=cięzka, po prostu ciągnie mi całego buta w dół. Mam dwie pary tego rodzaju i w obu mam ten problemRozmiar jest dobry, to nie wina tego, że sa za duże, czy coś. Próbowałam wkładac z przodu ( w miejscu podbicia) wkładki - buty przestaja wtedy spadac, ale robią sie jednocześnie za małe. Teraz koturny kupiłabym tylko i wyłącznie a'la sandały - mam takie tez 2 pary i zero problemów, bo wiązania/zapięcia wokół kostki trzymają buciorki ma miejscuAle to może ja mam coś z nogami, bo w czwartek jak byłam oblukac te portki w c&a weszłam jeszcze do croppa - normalnie tam nie wchodzę, bo troche juz wyrosłam z tego rodzaju ciuchów, jakie oferują. Ale przez szybe zobaczyłam fajne koturny i weszłam je obejrzeć - patrzę, przecenione na 49zł, to przymierzyłam - wszystko cacy, ale mimo paska w okół kostki i zakrytej pięty, spadały mi z pięt. zapięłam więc na ostatnia dziurkę, a one i tak zjeżdżały

Madziullka, też widziałam taki program, może to nawet był ten sam (dokument prowadzony przez Fearne Cotton - ona ma wg mnie idealną figuręi fajny styl). Ale to jeszcze pikus, teraz reklamuja (tylko nie pamiętam czy na TVN Style, czy TLC) dokument o 8-letniej anorektyczceJak to w ogóle mozliwe, żeby dziewczynka wiekowo z drugiej klasy podstawówki popadła w taka chorobe?!

Thenerdqueen, mam nadzieje, że egzamin poszedł gładziutko i w ogóle, że wreszcie Ci sie poluzuje ze szkołą i będziesz częsciej zaglądac na wątek

Soldus, ABT to fitnesowe wybawienie dla gruszek! Codziennie to ćwicze w domu, tyle że skrócone do 0,5h i dorzucam troche z TBC - pompki, bo ramiona mi po ciąży niestety sflaczały

Bottega, w Twoim przypadku maxi spódnice/sukienki wołałyby o pomstę do nieba Dobrze dobrane ciuchy to takie, które maskuja niedoskonałości i eksponują zalety, a Ty masz świetne nogi

CzarnaDamo, niech się slimaczy (może Twoja waga na czas Euro postanowiła solidaryzować sie z nasza druzyną), ważne, że spada!

WyrafinowanySmak, strasznie sie cieszę, że badania wyszły ok!

Lordi, a Ty znowu na zakupachTo dobrze, że masz pod nosem takiego dobrego lekarza (i z tego co piszesz fajnego człowieka), będzie Ci dużo łatwiej w ciązy, bo zawsze w razie potrzeby/wątpliwości będziesz mogła od razu sie do niego zwrócić, a nie jeździc po przychodniach/szpitalach, i błagac, by Cię za m-ąc łaskawie przyjęliMam nadzieje, ze szybko uporasz się ze wszystkimi problemami przedciążowymi

Superkas, nie wiem jak mozna nie lubic kręconych włosówAle ja akurat mam proste jak drut, więc nie moge inaczej mysleć

[suzzi891]

Puchatku na biodra nie narzekam,ale ramiona to najchętniej bym sobie przyciosała nożem
Właśnie wróciłam z solki,odstresowałam się na maksa,opaliłam i jest git Lecę jeszcze się podsmażę póki słońce daje,a jutro całyyy day nad wodą ahhh

[czarnaDama2394]

Laski,ale się wkurzylam!miałam spotkać się z przyjaciółką,ale napisała moja siorka i spytała czy nie pójdziemy sobie gdzieś do baru posiedzieć,a że dawno nigdzie nie byłam to przełożyłam spotkanie z przyjaciółką aby iść z tą bźdźągwą do baru,a ta mi tutaj pisze,że nie może iść bo jej coś wypadło :-/ i wyszłam tak na tym wszystkim że szkoda słów...w☠☠☠☠iłam się na całego

Puchatku-dobre porównanie he he he

[Baleronowa]

Troche zrelaksowana ale dalej brak sily moze potem mi sily wroca.

[201606210914]

Czarna dziś kibicujemy pamiętaj mecz

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

aa i obstawiam 2:1 dla naszych !

[Martuszka85]

Ja jednak mam nadzieję, że to będzie ostatni mecz naszych, bo znowu robimy strefę kibica pod blokiem i nie ma bata że nie skuszę się na piwo jak wszyscy chleją

[Baleronowa]

cos mi sie wydaje, ze beda

w tv jakas lipa jest i moje pisanie notatek wyglada tak

[15fbf25984e7133984742eff4c4169aacf1167cc_5ed82ba6a0637]

Puchatku- Właśnie ze względu na figurę gruszki zdecydowałam się na ABT (w przyszłym tygodniu idę trzy razy). Do tego 2x pilates, 1x TBC, 1x streting&Body Balance.
Generalnie karnet Open okazał sie dla mnie wybawieniem. Idę na zajęcia wtedy, kiedy mam wolne w pracy. Nie muszę dostosowaywać grafiku w pracy do tego na fitnessie, a odwrotnie robię, co jest znacznie mniej problematyczne.

Ja dziś w pracy ;/ Do 21.oo. Odwykładm od 12 h ciągiem w pracy i strasznie się męczę. Tym bardziej, że mam @. Z rana brak sadku na wadze ;/ Poza tym czuję się jak spuchnięta piłka ;/ Na wadze jutro nie staję, bo się mogę załamać. Planuje dopiero w poniedziałkowy poranek stanąć na tym cudzie techniki. Jutro w pracy mam tylko 10h, więc wybiorę się po pracy przed blok na skanance poskakać.

ps: Moja promotorka jest niesamowita. Na moim wydziale dostajemy na obronie 3 pytania (2 od promotora i 1 od recenzenta). Napisałam maila z pytaniem o pytania (masło maślane) do mojej promotorki, a ona mi na to "proszę przysłać propozycję pytań". Kombinowałam trzy dni, wysłałąm, a dziś rano dostałam odpowiedź... "Takie właśnie pytania dostanie Pani na obronie ". Oczywiście pytania są w pewnym stopniu skomplikowane, ale, co jest jeszcze bardziej oczywiste, znam na nie wyczerpujące odpowiedzi Żyć nie umierać! Tylko się bronić! :-D

[Winnie the Pooh]

Soldus, bardzo ładna ta sukienka! Do tego bardzo wpisana w aktualne trendy
To jak wypadniesz w trakcie obrony świadczy tez o Twoim promotorze, a że to, jakie zrobisz wrażenie zalezy w dużej mierze od Twoich odpowiedzi na zadawane pytania, to jest to w interesie promotora, by Ci je podac Chociaż zdarzaja sie i tacy, którzy wolą sobie strzelic w kolano, niz ułatwic studenciakowi zycie i nie podaja pytan, a w ekstremalnych przypadkach mówia o co zapytaja, a na obronie nagle rzucaja pytanie z innej beczki

Pysia (coś nie mogę sie przestawic na baleronową), to może jakieś studium pielęgniarskie, nauczycielskie, farmaceutyczne? Nie znam się za bardzo, ale widzę, że jesteś już zdecydowana iść na kolejny kierunek, to życze Ci, żebyś odnalazła swoja drogę! A, no i jeszcze apropo studiów, to może mogłabyś pójśc na jakieś mniej popularne, gdzie przyjmują nawet ze słabszymi ocenami maturalnymi, bo maja wolne miejsca? Choć po takich studiach tez może byc cięzko z praca
Podziwiam Cie bardzo, że mając tyle do czynienia z jedzeniem nie zjadasz tego wszystkiego
Powodzenia na jutrzejszym zaliczeniu!
O staniku nie ja pisałam, ale jak oglądałam Twoje foty, to tez odniosłam wrażenie, że jest za ciasny i w obwodzie i w miskach, ale Ty lepiej się znasz na swoich ciuchach+w trakcie@biust faktycznie może nieźle się napompować
Dobrze, że Twój tata bedzie odciązony finansowo, ale że dopiero sam lokator musiał sie o to upomnieć, to po prostu

Z ta pogodą to faktycznie cos wczoraj było, bo mnie tez bolała głowa Ja w ogóle już nie kumam tej pogody, jednego dnia wieje, zimno, ciemno, a nastepnego upał, słońce. Nie nadązam zupełnie, a najgorsze jest to, że nigdy nie wiem jak ubrac Małą, żeby się nie przeziębiła, ale też nie zgrzałabo czasem wystarczy kilka minut, by wszystko sie zmieniło (zajdzie słońce, zerwie sie wiatrzysko i juz jakby kilka stopni mniej sie odczuwa)

Martuszka, dla wielu osób 50% całej przyjemności z otrzymania prezentu to efekt niespodzianki. Ale ja mam zupełnie odwrotnie, wolę sama wybrać sobie prezent (moge nawet dostac kasę do ręki i sama sobie pójśc go kupić), byle to było cos, co mi sie spodoba lub jest mi potrzebne. Cięzko to zaliczyć jako "prezent", ale na tej zasadzie właśnie dostaję "prezenty"od męza. Wyjątkiem są kwiaty, tu bym sie nie obraziła o odrobinę romantyzmu i spontaniczności, ale mój mąz niestety podchodzi do nich jak do całej reszty - jak chcesz kwiatki, to mi powiedz
Apropo bigosu, to któraś z Dziewczyn (bodajże Gothika) kiedyś zamroziła pączka, to może bigos też sie da?

Sylvi, a Ty mu przez przypadek oddałaś?

Suzzi, u Ciebie akurat najwięcej gromadzi sie w górnych partiach i wierzę, ze jest to równie uciązliwe dla Ciebie, jak tyłek/uda dla gruszekAle przy konsekwentnej diecie i cwiczeniach tam tez Ci zlecą cm i proporcje sie wyrównaja

[czarnaDama2394]

Napisane przez superkas

Czarna dziś kibicujemy pamiętaj mecz

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

aa i obstawiam 2:1 dla naszych !

oj kochanie dziś będziesz kibicowała bezemnie ja uciekam do baru jednak ale jutro proszę mi zdać relacje dokładne:O
Ja jakoś mam przeczucie,że znów będzie remis ciekawe która z nas jest najbliższa prawdy Jak przegrają to potwierdzą się moje słowa że ślimaki!

[201606210914]

Puchatek Ja mroziłam bigos ja i nie narzekałam później po odmrożeniu

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

bosz z tym meczem ja nie wiem znów zjem pazurki,tyle szans na bramkę ale każda piłka w górze łehhhhh, ide ide bo mam nerwice

[Baleronowa]

puchatku z tymi studiami to wlasnie ciezka sprawa, bo pielegniarka to ja w zyciu nie bede zwlaszcza jak zobacze igle to padam, juz nie wspomne o tym zapachu, jesli chodzi o farmacje jestem noga z chemi, co do nauczycielskich to nawet na nie mam za malo punktow, a jak chcialam isc na informatyke to nie mam drugiego przedmiotu, bo jak mialam 18lat nie bylam tak ambitna jak teraz wiec zwalilam sprawe dlatego teraz ratuja mnie szkoly policealne czyli studium.

[Martuszka85]

No to nam bramę wsadzili Nic dziwnego, gramy jak pokraki w drugiej połowie. To nie na moje nerwy, wyszłam z meczu