Włochy -wizażanki z Włoch cz. III

[principessina]

Ciao Dziewczynki z rana wybralismy sie po prezent dla synka, oczywiscie nic innego nie dal nam poogladac, pozostal gorzki posmak w ustach, ledwo na witryny popatrzylam

cucciola79 a dziekuje mamy sie niezle, goraco, popoludniu jade z Flavciem kupic mu sandalki, Twoja juz ma?

bambi smieszna to wujostwo Twojego Tzta chyba nigdy nigdzie nie byli hehe powiem Ci, ze znajomi mojego meza byli b. ciekawi Polski i cieszyli sie na wyjazd, podobnie jak ta ciocia Twojego Tzta, sporo osob zatrzymalo sie tydzien w Pl, zwidzali Krakow, Auschwitz ect., odosnie ludzi z pracy to w Polsce np. prosi sie tylko na slub, moze tu poprostu nie ma tez zwyczaju proszenia na wesele? my prosilismy tylko naprawde bliskie osoby...

evelinarav czy my napewno mieszkamy obydwie w tej samej It? u mnie lato w pelni

[zagubiona_w_swoich_snach]

Dziewczyny, a mieszka któraś z Was w Rzymie lub okolicach? Jak tam jest z jazdą samochodem? Bardzo trudno?

[cucciola79]

Napisane przez principessina

Ciao Dziewczynki z rana wybralismy sie po prezent dla synka, oczywiscie nic innego nie dal nam poogladac, pozostal gorzki posmak w ustach, ledwo na witryny popatrzylam

cucciola79 a dziekuje mamy sie niezle, goraco, popoludniu jade z Flavciem kupic mu sandalki, Twoja juz ma?https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_jupi.gif

bambi smieszna to wujostwo Twojego Tzta chyba nigdy nigdzie nie byli hehe powiem Ci, ze znajomi mojego meza byli b. ciekawi Polski i cieszyli sie na wyjazd, podobnie jak ta ciocia Twojego Tzta, sporo osob zatrzymalo sie tydzien w Pl, zwidzali Krakow, Auschwitz ect., odosnie ludzi z pracy to w Polsce np. prosi sie tylko na slub, moze tu poprostu nie ma tez zwyczaju proszenia na wesele? my prosilismy tylko naprawde bliskie osoby...

evelinarav czy my napewno mieszkamy obydwie w tej samej It? u mnie lato w pelni

ma takie zakryte ale na lato musze jej jakies odkryte kupic
hmm...a moze robcie tak na raty najpierw Ty idz poogladac i zostaw Flavia z mezem przed sklepem a pozniej cambio??!!

a mialam Ci linka wrzucic bo prezent juz zapakowany:
http://compare.ebay.it/like/30081322...PriceItemTypes

fajni Ci znajomi Twojego Tz.ta nasi jak maja leciec do Polski to wola Caraibiw/g nich w Polsce to bieda z nedza

[cuciola]

Czesc ja juz w Katowicach. Sprawnie podroz poszla bo malo stawalismy. Do czwartku naciesze sie jeszcze rodzinka
Cucci moj tz jak 1 raz przyjezdzal to tez sobie wiozl makaron hihi i teraz tez czesto wozimy mimo ze jest, to w it jednak chyba taniej na promocji mimo ze w euro a Wlosi jak to oni,lubia miec swoje i swoje chwala. Pewnie nie pojmuja jak mozna kupowac ich produkty w obcym kraju to wola kupic u zrodla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alcon]

Bambi jak tam Twoje zdrowie?
Może oni na początku tak stękają, a jak przyjdzie co do czego to przyjadą Nie wiem czemu takie reakcje?
U nas tylko trzem rodzinom nasz ślub jest"nie na rękę". Wujek z rodziną- musi opiekować dziadkami, ciotka z rodziną- ona jest trochę stuknięta,więc pewnie koniec końców nie przyjedzie i przyjaciel Tż ze studiów-ma syna 8 miesięcznego i użył dziecko jako wymówkę Z pracy Tż zapraszamy tylko dwie pary.

W mojej polskiej firmie albo wywieszało się zawiadomienie o ślubie, albo zapraszano delegację-kilka osób. No, ale jak się ma dobre kontakty z kilkoma osobami dlaczego nie zaprosić ich osobno...

Bambi nie martw się będzie pięknie! Najważniejsze,że będziesz Ty i Twój Tż.

Dziewczyny, naprawdę są tacy co zabierają swoją pastę i sugo w podróż?


Zagubiona ja nie mieszkam, ale kierowałam w Rzymie. Czy trudno? W Napoli chyba trudniej? Wg.mnie jazda samochodem w It bardzo się różni od tej w Polsce czy Niemczech. Im dalej na południe tym musisz bardziej czujna, przewidywać możliwe ruchy innych kierowców, nie być tak przywiązana do zasad itd. Trzeba uważać na skutery, bo wyprzedzają z prawej i lewej... Musisz mieć oczy i uszy szeroko otwarte...

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez alcon

Zagubiona ja nie mieszkam, ale kierowałam w Rzymie. Czy trudno? W Napoli chyba trudniej? Wg.mnie jazda samochodem w It bardzo się różni od tej w Polsce czy Niemczech. Im dalej na południe tym musisz bardziej czujna, przewidywać możliwe ruchy innych kierowców, nie być tak przywiązana do zasad itd. Trzeba uważać na skutery, bo wyprzedzają z prawej i lewej... Musisz mieć oczy i uszy szeroko otwarte...

Nie pocieszyłaś mnieA jak z parkowaniem? Trzeba się naszukac wolnego miejsca żeby zaparkować a miarę łatwo czy jedyne dostępne miejsca to takie rpzy ktorych średni kierowca czyli ja prędzej się rozpłacze niż wjedzie ?:P skuterów się obawiam bardzo, tak jak w Pl nie przepaam za wyprzedzaniem rowerzystów

[mmarcepan]

cuci naciesz się rodzinką!

zagubiona ja prawo jazdy robiłam tutaj ale wiem że największą różnicą między kierowcami polskimi i włoskimi jest to że włosi nie wiedzą do czego służą kierunkowskazy niestety w każdym większym mieście jest problem z parkingami

ależ u mnie jest okropna pogoda... taka listopada rsczej niż majowa

Inviato dal mio GT-I9300 con Tapatalk 2

[cucciola79]

Napisane przez cuciola

Czesc ja juz w Katowicach. Sprawnie podroz poszla bo malo stawalismy. Do czwartku naciesze sie jeszcze rodzinka
Cucci moj tz jak 1 raz przyjezdzal to tez sobie wiozl makaron hihi i teraz tez czesto wozimy mimo ze jest, to w it jednak chyba taniej na promocji mimo ze w euro a Wlosi jak to oni,lubia miec swoje i swoje chwala. Pewnie nie pojmuja jak mozna kupowac ich produkty w obcym kraju to wola kupic u zrodla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

woow a TY juz w Katowicach kochanacala Polske zjechalas
hihihi Barilla we Wloszech to jak twierdza prawdziwa Barilla

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Nie pocieszyłaś mnieA jak z parkowaniem? Trzeba się naszukac wolnego miejsca żeby zaparkować a miarę łatwo czy jedyne dostępne miejsca to takie rpzy ktorych średni kierowca czyli ja prędzej się rozpłacze niż wjedzie ?:P skuterów się obawiam bardzo, tak jak w Pl nie przepaam za wyprzedzaniem rowerzystów

ojj nie martw sie bedzie dobrze zaraz sie wbijeszwazne ruszac sie bo oni nie lubia jak ktos jedzie 30/h tempo slimaka zaraz beda ci trabic

[principessina]

Hej ho co porabiacie ciekawego?

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Dziewczyny, a mieszka któraś z Was w Rzymie lub okolicach? Jak tam jest z jazdą samochodem? Bardzo trudno?

w Rzymie jezdzi sie calkiem dobrze, tylko trzeba tez troche znac same miasto, wloskie miasta maja do siebie to ze jest duzo ulic jednokierunkowych, jesli zle skercisz, to musisz duzo objezdzac, no i pamietaj o ZTL czyli ze nie mozna wjezdzac do centrum bez pozwolenia

Napisane przez cucciola79

ma takie zakryte ale na lato musze jej jakies odkryte kupic
hmm...a moze robcie tak na raty najpierw Ty idz poogladac i zostaw Flavia z mezem przed sklepem a pozniej cambio??!!

a mialam Ci linka wrzucic bo prezent juz zapakowany:
http://compare.ebay.it/like/30081322...PriceItemTypes

fajni Ci znajomi Twojego Tz.ta nasi jak maja leciec do Polski to wola Caraibiw/g nich w Polsce to bieda z nedza

tak maz czasem zajmuje sie Flavciem z ja chodze po sklepach, ale mu sie nudzi extra to auto, Ty to masz miejsce na takie bajery Kochana, Flavio to gdzie by tym niby jezdzil po tarasie? ale Fiammi bedzie miala radoche, kiedy urodzinki wyprawiacie? my w sobote

Napisane przez cuciola

Czesc ja juz w Katowicach. Sprawnie podroz poszla bo malo stawalismy. Do czwartku naciesze sie jeszcze rodzinka
Cucci moj tz jak 1 raz przyjezdzal to tez sobie wiozl makaron hihi i teraz tez czesto wozimy mimo ze jest, to w it jednak chyba taniej na promocji mimo ze w euro a Wlosi jak to oni,lubia miec swoje i swoje chwala. Pewnie nie pojmuja jak mozna kupowac ich produkty w obcym kraju to wola kupic u zrodla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oo to niedlugo pochwalisz sie tu nam polskimi zakupami a jak Tzt teski troche? z tym makaronem to jest tak, ze wloski makaron jest z maki durum i wlasnie dlatego jest al dente ten polski jakbys nie gotowala robi sie ciapa

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez principessina

evelinarav czy my napewno mieszkamy obydwie w tej samej It? u mnie lato w pelni

w tej samej. dzieli nas tylko jakies 800 km

Napisane przez cuciola

Czesc ja juz w Katowicach. Sprawnie podroz poszla bo malo stawalismy. Do czwartku naciesze sie jeszcze rodzinka
Cucci moj tz jak 1 raz przyjezdzal to tez sobie wiozl makaron hihi i teraz tez czesto wozimy mimo ze jest, to w it jednak chyba taniej na promocji mimo ze w euro a Wlosi jak to oni,lubia miec swoje i swoje chwala. Pewnie nie pojmuja jak mozna kupowac ich produkty w obcym kraju to wola kupic u zrodla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jak my bysmy mieli jesc w PL paste, to juz bym chyba wolala wcale nie jechac. nie po to jem przez caly rok makaron, zeby w PL tez go jesc, zwlaszcza ze jest tyle rzeczy, ktorych tutaj nie ma. no ale co komu smakuje moj Tz za pasta nie teskni i objada sie kielbasami . a barilla jest tez w PL tylko ze duzo drozsza

[cuciola]

Princi, tak tak tz juz odlicza i teskni ale skypujemy wiec jest na bierzaco

Evelina u mnie akurat mama zyczy sibie makaron zeby zjesc ze swiezym parmezanem no a tak to polskie rarytasy goruja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sjoanna]

Napisane przez principessina

Ciao Dziewczynki z rana wybralismy sie po prezent dla synka, oczywiscie nic innego nie dal nam poogladac, pozostal gorzki posmak w ustach, ledwo na witryny popatrzylam

cucciola79 a dziekuje mamy sie niezle, goraco, popoludniu jade z Flavciem kupic mu sandalki, Twoja juz ma?

bambi smieszna to wujostwo Twojego Tzta chyba nigdy nigdzie nie byli hehe powiem Ci, ze znajomi mojego meza byli b. ciekawi Polski i cieszyli sie na wyjazd, podobnie jak ta ciocia Twojego Tzta, sporo osob zatrzymalo sie tydzien w Pl, zwidzali Krakow, Auschwitz ect., odosnie ludzi z pracy to w Polsce np. prosi sie tylko na slub, moze tu poprostu nie ma tez zwyczaju proszenia na wesele? my prosilismy tylko naprawde bliskie osoby...

evelinarav czy my napewno mieszkamy obydwie w tej samej It? u mnie lato w pelni

Wiesz Princi - sa ludzie i parapety - sa Wlosi ciekawi swiata i tacy co paszport na bramkach na autostradzie miedzy Polnoca a Poludniem chca pokazywac.

A lato u mnie tez odeszlo na chwile - chwile wczoraj, w nocy i dzisiaj rano. Zobaczymy czy bedzie padac dalej bo chmury sa szare czyli deszczowe.

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Dziewczyny, a mieszka któraś z Was w Rzymie lub okolicach? Jak tam jest z jazdą samochodem? Bardzo trudno?

Dziewczyny ci juz daly pare rad - ja dorzuce ze warto miec GPS - ale nie sluchac go tak do konca.
No i oczy dookola glowy - bo choc masz pierszenstwo czy zielone to zawsze ktos moze ci gdzies wyjechac.

Napisane przez cucciola79

a mialam Ci linka wrzucic bo prezent juz zapakowany:
http://compare.ebay.it/like/30081322...PriceItemTypes

fajni Ci znajomi Twojego Tz.ta nasi jak maja leciec do Polski to wola Caraibiw/g nich w Polsce to bieda z nedza

No to Fiammi juz sie bedzie uczyc kierowac samochodem!

A co do podkreslonego to sie zgadzam w 100%

Napisane przez cuciola

Czesc ja juz w Katowicach. Sprawnie podroz poszla bo malo stawalismy. Do czwartku naciesze sie jeszcze rodzinka
Cucci moj tz jak 1 raz przyjezdzal to tez sobie wiozl makaron hihi i teraz tez czesto wozimy mimo ze jest, to w it jednak chyba taniej na promocji mimo ze w euro a Wlosi jak to oni,lubia miec swoje i swoje chwala. Pewnie nie pojmuja jak mozna kupowac ich produkty w obcym kraju to wola kupic u zrodla


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Podobno sie ladnie teraz robi po dosyc deszczowym dlugim weekendzie.
Ja swojemu pokazalam pulki w supermarkecie z wloskim makaronem ale moj nigdy nie wolal ze chce paste na obiad - wrecz przeciwnie - wolal zjesc cos polskiego zeby poznac nasza kuchnie.

Napisane przez alcon

Zagubiona ja nie mieszkam, ale kierowałam w Rzymie. Czy trudno? W Napoli chyba trudniej? Wg.mnie jazda samochodem w It bardzo się różni od tej w Polsce czy Niemczech. Im dalej na południe tym musisz bardziej czujna, przewidywać możliwe ruchy innych kierowców, nie być tak przywiązana do zasad itd. Trzeba uważać na skutery, bo wyprzedzają z prawej i lewej... Musisz mieć oczy i uszy szeroko otwarte...

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Nie pocieszyłaś mnieA jak z parkowaniem? Trzeba się naszukac wolnego miejsca żeby zaparkować a miarę łatwo czy jedyne dostępne miejsca to takie rpzy ktorych średni kierowca czyli ja prędzej się rozpłacze niż wjedzie ?:P skuterów się obawiam bardzo, tak jak w Pl nie przepaam za wyprzedzaniem rowerzystów

Wolne miejsca - jakie wolne miejsca?
To znaczy zalezy jeszcze gdzie - ale ogolnie to miejsc parkingowych nie ma duzo (a te ktore sa - czesto sa platne) wiec parkuje sie na wielu zaskakujacych (dla Polaka) miejscach.
Np na wysepce rozdzielajacej pasy ruchu, na przejsciu dla pieszych, w drugiej linni samochodow parkujacych przed jakims sklepem, bankiem czy barem.
Nie parkuj tylko przed brama wjazdowa bo wtedy pojawia sie magicznie i szybko pan z holownikiem i zabiera ci samochod a do tego dostajesz mandat od policji miejskiej.

A wyprzedzaniem skuterow sie nie ma co martwic - to one w wiekszosci cie bedza wyprzedzac.
Tutaj skutery maja silniki duzo silniejsze niz w Polsce i zawsze startuja pierwsze na swiatlach - zreszta przepychaja sie miedzy samochodami zeby stac w pierwszej linii.

Trzeba uwazac tez na male samochodziki kierowane przez nastolatki.
W sumie zachowuja sie jakby dalej na skuterze siedzieli.

Napisane przez mmarcepan

cuci naciesz się rodzinką!

zagubiona ja prawo jazdy robiłam tutaj ale wiem że największą różnicą między kierowcami polskimi i włoskimi jest to że włosi nie wiedzą do czego służą kierunkowskazy niestety w każdym większym mieście jest problem z parkingami

ależ u mnie jest okropna pogoda... taka listopada rsczej niż majowa

Inviato dal mio GT-I9300 con Tapatalk 2

O - tak - kierunkowskazow nie wlaczaja bo im sie zarowki przepala od zluzycia.

U mnie jest znacznie cieplej niz w listopadzie - choc pada od czasu do czasu.

U mnie na kursie robimy trapassato remoto.
Potem ma byc jeszcze congiuntivo.

[cucciola79]

Napisane przez sjoanna

U mnie na kursie robimy trapassato remoto.
Potem ma byc jeszcze congiuntivo.

z congiuntivo jest jazda
a Fiammi po wiejskich wertepach kladem bedzie dawac

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

a tak na marginesie to gdzie sie podziewa nasza romanaccia??nie to ze juz gdzies po Argentynie hula???

[Romanaccia]

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

Nie pocieszyłaś mnieA jak z parkowaniem? Trzeba się naszukac wolnego miejsca żeby zaparkować a miarę łatwo czy jedyne dostępne miejsca to takie rpzy ktorych średni kierowca czyli ja prędzej się rozpłacze niż wjedzie ?:P skuterów się obawiam bardzo, tak jak w Pl nie przepaam za wyprzedzaniem rowerzystów

Hihi jazda samochodem w Rzymie jak i w Neapolu jest dla odwaznych ,tu kazdy smiga jak chce ,przepisy praktycznie nie istnieja , a jesli chodzi o parkowanie ,to zalezy gdzie chcesz sie zatrzymac ,im blizej centrum tym trudniej znalesc wolne miejsce.

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez cucciola79

z congiuntivo jest jazda
a Fiammi po wiejskich wertepach kladem bedzie dawac

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

a tak na marginesie to gdzie sie podziewa nasza romanaccia??nie to ze juz gdzies po Argentynie hula???

Cucci ! Magari ! w Argentynie ,na razie smigam po Rzymie ,ostatnio nieco zajeta bylam .....

Fiammi kladem ?

ale fajnie pada

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez cuciola

Princi, tak tak tz juz odlicza i teskni ale skypujemy wiec jest na bierzaco

Evelina u mnie akurat mama zyczy sibie makaron zeby zjesc ze swiezym parmezanem no a tak to polskie rarytasy goruja


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

tak tak, moja mama tez sobie zyczy wloski makaron bo jest lepszy


zaloze sie, ze po przyczytaniu rad, kolezanka juz sie nie moze doczekac, zeby pojezdzic sobie w Rzymie

[sjoanna]

Napisane przez Romanaccia

Cucci ! Magari ! w Argentynie ,na razie smigam po Rzymie ,ostatnio nieco zajeta bylam .....

Fiammi kladem ?

ale fajnie pada

U mnie tylko chmury - i oby tak dalej.
Mialas po Manuelka jechac do Polski - wydawalo mi sie ze teraz gdzies tak - na wiosne.
Myslalam zes w Polsce jak sie nie odzywalas.
Ale chyba mi sie cos pokickalo.

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;4066765 9]
zaloze sie, ze po przyczytaniu rad, kolezanka juz sie nie moze doczekac, zeby pojezdzic sobie w Rzymie [/QUOTE]

No!

[cucciola79]

Napisane przez Romanaccia

Cucci ! Magari ! w Argentynie ,na razie smigam po Rzymie ,ostatnio nieco zajeta bylam .....

Fiammi kladem ?

ale fajnie pada

no to widze,ze wywolalam wilka z lasu
napisalas,ze padapatrze przez okno i u mnie leje zaraz pobieglam na dol bo pranie na zewnatrz zostawilam no ale i tak mi zmoklodzieki za info

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:54 ----------

Napisane przez principessina

tak maz czasem zajmuje sie Flavciem z ja chodze po sklepach, ale mu sie nudzi extra to auto, Ty to masz miejsce na takie bajery Kochana, Flavio to gdzie by tym niby jezdzil po tarasie? ale Fiammi bedzie miala radoche, kiedy urodzinki wyprawiacie? my w sobote

jeszcze nie zadecydowalismy a na ktora godzine robicie imprezke??wieczorem poludniowym zwyczajem???co przygotowujesz??

[Romanaccia]

Napisane przez cucciola79

no to widze,ze wywolalam wilka z lasu
napisalas,ze padapatrze przez okno i u mnie leje zaraz pobieglam na dol bo pranie na zewnatrz zostawilam no ale i tak mi zmoklodzieki za info

Wywolalas Romanaccie z Rzymu

sjoanna - mialam jechac ,ale nic z tego mam za duzo zajec ,bede musiala poczekac kolejny miesiac , a tak strasznie teskie za tym malym skubancem,ze nawet sobie nie wyobrazacie ,wczoraj jak uslyszalam jego miauczenie na skypie to az sie poplakalam

[bambi1980]

Napisane przez alcon

Bambi jak tam Twoje zdrowie?
Może oni na początku tak stękają, a jak przyjdzie co do czego to przyjadą Nie wiem czemu takie reakcje?
U nas tylko trzem rodzinom nasz ślub jest"nie na rękę". Wujek z rodziną- musi opiekować dziadkami, ciotka z rodziną- ona jest trochę stuknięta,więc pewnie koniec końców nie przyjedzie i przyjaciel Tż ze studiów-ma syna 8 miesięcznego i użył dziecko jako wymówkę Z pracy Tż zapraszamy tylko dwie pary.

W mojej polskiej firmie albo wywieszało się zawiadomienie o ślubie, albo zapraszano delegację-kilka osób. No, ale jak się ma dobre kontakty z kilkoma osobami dlaczego nie zaprosić ich osobno...

Bambi nie martw się będzie pięknie! Najważniejsze,że będziesz Ty i Twój Tż.

Dziewczyny, naprawdę są tacy co zabierają swoją pastę i sugo w podróż?

Dzieki alconku - ze zdrowiem na razie chyba ok. Tzn po tym jak lekarz przepisal mi gore roznych lekow na anemie i takie inne oslabienia - mam teraz zapalenie zoladka. Musialam wszystko odstawic i teraz lecze sie na zoladek. Praktycznie przez dwa tygodnie sie skrecalam z bolu, a jak tylko cos zjadlam to bylo jeszcze gorzej. Zarlam namietnie tabletki przeciwbolowe i nie moglam isc do lekarza, bo po tym jak sie przeprowadzilismy nie moglam juz isc do tego "starego ". Z kolei zeby przydzielili mi nowego lekarza- jako ze jestem obcokrajowcem - musialam dostarczyc umowe o prace. I wszystko trwa, szcezgolnie ze ostatnio skonczyla mi sie umowa na czas okreslony i w teorii jestem na czas nieokreslony - ale nikt mi do reki umowy nie dal do podpisania (to widocznie przechodzi plynnie)- a nie chcialam byc upierdliwa i pytac o nia specjalnie. Ufff.. wazne ze mnie teraz zoladek nie boli - ale juz sama nie wiem co moge a czego nie moge jesc.

ATy alcon pochwal sie Twoja sukienka do slubu -pleaseeee!!!

U mnie w Polsce - tradycyjnie - tak jak piszesz - zaprasza sie delegacje z pracy. Ale ja postanowilam zaprosic ludzi, z kotrymi praktycznie codziennie spedzam wiecej czasu niz z kimkolwiek innym.
Ja mam nadzieje ze ta rodzinka poprzestanie na pasta i sugo i nie poprzywoza ze soba innych specjalow!

[zagubiona_w_swoich_snach]

dziękuje Wam dziewczyny, ale powiem nie pocieszyłyście mnie
Ogólnie średni ze mnie kierowca i troche mnie to przeraża, ale mam nadzieje, że się wdroże

o miejsca do parkowania to ine chodziło mi o okolice stricte centrum i zabytków, ale ogolnie przy terenach mieszkalnych na obrzeżach ( nie umiem parkować równolegle, tzn może umiem ale sie boje, że komuś cos zarysuje więc zawsze rezygnuje)

[sjoanna]

Bambi - ty sie na jedno leczylas a drugie sobie rozwalilas tymi lekami.
Na anemie to powinnas przede wszystkim diete stosowac i zelazo przyjmowac.
To przynajmniej zoladka nie popsuje.
A ta umowa to chyba nie automatycznie - lepiej sie upomnij bo moze licza na to ze nie zawolasz.

Zagubiona - no to cie dobije i powiem ze nie ma wiekszego znaczenia czy w centrum czy na obrzezach - miejsc parkingowych nie ma duzo.
No chyba ze budynek ma swoj parking.
Ale i tak najwiecej parkuje sie wzdluz ulic czyli pocwicz lepiej parkowanie rownolegle.
Teraz jak jestem w Polsce to ulice mi sie takie puste wydaja - bo nikt nie parkuje na rogu skrzyzowania.

Bylam na targu i wracajac wstapilam do kiosku i kupilam magazyn Grazia za 1,50 euro z 10 ml probka Biotherm Aquasource serum.
Wiec mam juz drugi raz 10 ml - tyle ze tym razem bez proszenia sie w Sephorze.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez sjoanna

Bylam na targu i wracajac wstapilam do kiosku i kupilam magazyn Grazia za 1,50 euro z 10 ml probka Biotherm Aquasource serum.
Wiec mam juz drugi raz 10 ml - tyle ze tym razem bez proszenia sie w Sephorze.

to ta sama probka o ktora chodzilysmy sie pytac w perfumerii? tez sobie musze kupic ta gazete. a dzisiaj przyszlo mi 6 saszetek z odzywka do wlosow Garniera. fajnie tak

[principessina]

hej Dziewczynki uffaa w koncu dostalam sie do mojej lekarki, naczekalam sie z Flavciem 2,5 godziny, nie ma mowy zeby ktos przepuscil, myslalam ze synek rozniesie poczekalnie dostalam antybiotyk, bo juz 3ci tydzien mam mega kaszel, jestem cala "zatkana"

Napisane przez sjoanna

Wiesz Princi - sa ludzie i parapety - sa Wlosi ciekawi swiata i tacy co paszport na bramkach na autostradzie miedzy Polnoca a Poludniem chca pokazywac.

A lato u mnie tez odeszlo na chwile - chwile wczoraj, w nocy i dzisiaj rano. Zobaczymy czy bedzie padac dalej bo chmury sa szare czyli deszczowe.

hehe usmialam sie, o tym jeszcze nie slyszalam ale faktycznie pln i pld Wloch malo co maja ze soba wspolnego, moze powinni sie w ogole podzielic:rolle yes:

Napisane przez cucciola79

no to widze,ze wywolalam wilka z lasu
napisalas,ze padapatrze przez okno i u mnie leje zaraz pobieglam na dol bo pranie na zewnatrz zostawilam no ale i tak mi zmoklodzieki za info


jeszcze nie zadecydowalismy a na ktora godzine robicie imprezke??wieczorem poludniowym zwyczajem???co przygotowujesz??

Kochana prosilismy na 18.30, wiec na 19ta pewnie wszyscy beda, znajomi z dziecmi byli b.zadowoleni z takiej godziny, moze zmienimy choc troche ich przyzyczajenia? po co dzieci maja ziewac i byc zmeczone skoro to gl. dla nich taka imprezka a Wy na ktora, na 17ta? taka pora bylaby najlepsza w sensie najnormalniejsza, ale wiesz ja np. wczoraj poszlam z Flavciem do kolezanki o 18.30 a ta jej mala jeszcze spala hehe

[sjoanna]

Evelina - tak - to samo serum. Promuja go teraz bardzo jak widze.

Princi - ta scene widzialam w filmie Benvenuti al Sud.
Zdrowka zycze i duzo cierpliwosci do Flavcia!

[principessina]

sjoanna, evelinarav cos czytalam, ze uzywacie buoni sconti, teraz sa w danone, jesli Was interesuja, trzeba sie zarejestrowac na ich stronce

[alcon]

Napisane przez bambi1980

Dzieki alconku - ze zdrowiem na razie chyba ok. Tzn po tym jak lekarz przepisal mi gore roznych lekow na anemie i takie inne oslabienia - mam teraz zapalenie zoladka. Musialam wszystko odstawic i teraz lecze sie na zoladek. Praktycznie przez dwa tygodnie sie skrecalam z bolu, a jak tylko cos zjadlam to bylo jeszcze gorzej. Zarlam namietnie tabletki przeciwbolowe i nie moglam isc do lekarza, bo po tym jak sie przeprowadzilismy nie moglam juz isc do tego "starego ". Z kolei zeby przydzielili mi nowego lekarza- jako ze jestem obcokrajowcem - musialam dostarczyc umowe o prace. I wszystko trwa, szcezgolnie ze ostatnio skonczyla mi sie umowa na czas okreslony i w teorii jestem na czas nieokreslony - ale nikt mi do reki umowy nie dal do podpisania (to widocznie przechodzi plynnie)- a nie chcialam byc upierdliwa i pytac o nia specjalnie. Ufff.. wazne ze mnie teraz zoladek nie boli - ale juz sama nie wiem co moge a czego nie moge jesc.

ATy alcon pochwal sie Twoja sukienka do slubu -pleaseeee!!!

U mnie w Polsce - tradycyjnie - tak jak piszesz - zaprasza sie delegacje z pracy. Ale ja postanowilam zaprosic ludzi, z kotrymi praktycznie codziennie spedzam wiecej czasu niz z kimkolwiek innym.
Ja mam nadzieje ze ta rodzinka poprzestanie na pasta i sugo i nie poprzywoza ze soba innych specjalow!

Nie dobrze, nie dobrze z tym żołądkiem. Trzymaj się biedczysko Nie dostałaś nic osłonowego? U mnie było tak jak pisze sjoanna dieta bogata w żelazo i żelazo w tabletkach.

Jutro jedziemy do Pl i w tych dniach zamierzam wstąpić do pracowni sś. Wtedy się obfocę i wrzucę Wam zdjęcie mojej sukienki.

Napisane przez zagubiona_w_swoich_snach

dziękuje Wam dziewczyny, ale powiem nie pocieszyłyście mnie
Ogólnie średni ze mnie kierowca i troche mnie to przeraża, ale mam nadzieje, że się wdroże

o miejsca do parkowania to ine chodziło mi o okolice stricte centrum i zabytków, ale ogolnie przy terenach mieszkalnych na obrzeżach ( nie umiem parkować równolegle, tzn może umiem ale sie boje, że komuś cos zarysuje więc zawsze rezygnuje)

Dasz radę z tym parkowaniem .Może potrenuj trochę, bo w It to się przede wszystkim parkuje równolegle. A jak co to możesz się poruszać metrem i komunikacją miejską ( jeśli nie będą strajkować)

Napisane przez principessina

hej Dziewczynki uffaa w koncu dostalam sie do mojej lekarki, naczekalam sie z Flavciem 2,5 godziny, nie ma mowy zeby ktos przepuscil, myslalam ze synek rozniesie poczekalnie dostalam antybiotyk, bo juz 3ci tydzien mam mega kaszel, jestem cala "zatkana"

Princi trzymaj się kochana.

Wiecie, jedziemy teraz na komunię mojej chrześniaczki. Kontaktowałam się z jej chrzestnym, bo myślałam,że zrzucimy się na coś większego. No, ale on kupił jej.... tablet. Nie wiem jakiej marki.... no ale taki gadżet to chyba z 250 euro kosztuje.... a jak iPad to już min.600
Teraz nie wiem co robić, bo chciałam przeznaczyć na ten prezent mniej... wydawało mi się,że w Pl 400 zł to sporo kasy jak na komunię... no, ale chyba się myliłam....

[principessina]

alcon ja nie wiem jak z prezentami na komunie, tablet mowisz, troche spory wydatek...moze zapytaj rodzicow co by sie malej przydalo?

[sjoanna]

Napisane przez principessina

sjoanna, evelinarav cos czytalam, ze uzywacie buoni sconti, teraz sa w danone, jesli Was interesuja, trzeba sie zarejestrowac na ich stronce

Ja w sumie to bardzo tak na promocje nie poluje.
Jogurt 500 g kupuje tanio w Eurospinie - i smakuje mi.

Napisane przez alcon

Jutro jedziemy do Pl i w tych dniach zamierzam wstąpić do pracowni sś. Wtedy się obfocę i wrzucę Wam zdjęcie mojej sukienki.

O tak, tak!


Dasz radę z tym parkowaniem .Może potrenuj trochę, bo w It to się przede wszystkim parkuje równolegle. A jak co to możesz się poruszać metrem i komunikacją miejską ( jeśli nie będą strajkować)

Chyba najlepiej metrem.

Princi trzymaj się kochana.

Wiecie, jedziemy teraz na komunię mojej chrześniaczki. Kontaktowałam się z jej chrzestnym, bo myślałam,że zrzucimy się na coś większego. No, ale on kupił jej.... tablet. Nie wiem jakiej marki.... no ale taki gadżet to chyba z 250 euro kosztuje.... a jak iPad to już min.600
Teraz nie wiem co robić, bo chciałam przeznaczyć na ten prezent mniej... wydawało mi się,że w Pl 400 zł to sporo kasy jak na komunię... no, ale chyba się myliłam....

Jak widac nie slyszalas o tych mega wypasionych prezentach komunijnych - szal ludzi ogarnia.
Teraz juz rower czy zegarek to zaden prezent.
Daja dzieciom nawet squady!
Nie mowiac oczywiscie o komputerach czy komorkach.
Oczywiscie co rodzina to inaczej ale wielu powariowalo.
W tym tempie to za jakis czas samochody beda dzieciakom fundowac.

Inna sprawa ze mogl kupic tableta w ofercie - np telefon i tablet na abonament, albo za przejscie do danego banku.
Widzialam takie promocje.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez alcon

Wiecie, jedziemy teraz na komunię mojej chrześniaczki. Kontaktowałam się z jej chrzestnym, bo myślałam,że zrzucimy się na coś większego. No, ale on kupił jej.... tablet. Nie wiem jakiej marki.... no ale taki gadżet to chyba z 250 euro kosztuje.... a jak iPad to już min.600
Teraz nie wiem co robić, bo chciałam przeznaczyć na ten prezent mniej... wydawało mi się,że w Pl 400 zł to sporo kasy jak na komunię... no, ale chyba się myliłam....

o kurde, to pomysl co bedziesz musiala dac w prezencie, jak Twoja chrzesnica bedzie brac slub u mnie to sie daje tak 100-200zl ja nie mam zadnych chrzesniakow i chyba dobrze

Princi, jestem juz zapisana na danone i moj maz tez

[alcon]

Napisane przez principessina

alcon ja nie wiem jak z prezentami na komunie, tablet mowisz, troche spory wydatek...moze zapytaj rodzicow co by sie malej przydalo?

Rozmawiałam z nimi i niestety nie pomogli mi. Chyba im najbardziej pasuje kasa, ale mnie to nie pasuje... no nic... pogadam z Tż..., mam jeszcze kilka dni.