Co trzecia z nas zaręczona a resztę dziewczyn TŻci robią w balona PM 2016 cz.2 :)

[eM_Ka_]

uciekam sie czesać i wychodze

pa

[Promyk03]

Napisane przez eM_Ka_

tak jak przypuszczałam nic prawie nie widać robilam fotki pod lampką na biurku żeby było światło. Musze zainwestować w nowe cienie

aa mi i tak się bardzo podoba
udanych zakupów paa

[turkusowapoziomka]

Hejka, Wy już na zakupy lecicie a ja dopiero wstałam Standardowo piję kawkę właśnie

Ja też mam ostatnio problem z kasa, za dużo wydaje No ale ja to wydaje fortune na pociągi teraz, 20zł w jedna strone, spowrotem drugie 20, tak więc co weekend wydaje 40zł na sama podróż w miesiącu mam minimum 4 takie wydatki więc juz 160zł miesięcznie nie ma Załamka

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Promyk przepadłam właśnie na tej stronie oglądam i

[Promyk03]

Napisane przez turkusowapoziomka

Promyk przepadłam właśnie na tej stronie oglądam i

ja tak samo

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Promyk03

ja tak samo

Wiecie jaka mam teraz myśl? że ja się nigdy nie zdecyduje chyba na jakieś konkretne kolory. Teraz spodobało mi się połączenie niebieskiego z zielonym Mam nadzieje, że mój tż coś wybierze z tych propozycji które mu podam, potem będzie na niego, że jednak mogliśmy inne kolory wybrać

[Promyk03]

Napisane przez turkusowapoziomka

Wiecie jaka mam teraz myśl? że ja się nigdy nie zdecyduje chyba na jakieś konkretne kolory. Teraz spodobało mi się połączenie niebieskiego z zielonym Mam nadzieje, że mój tż coś wybierze z tych propozycji które mu podam, potem będzie na niego, że jednak mogliśmy inne kolory wybrać

wiem o czym piszesz ja też się zdecydować nie mogę myślałam że te obrazowe połączenia mi coś pomogą ale nieee

[kognisia]

Napisane przez turkusowapoziomka

Wiecie jaka mam teraz myśl? że ja się nigdy nie zdecyduje chyba na jakieś konkretne kolory. Teraz spodobało mi się połączenie niebieskiego z zielonym Mam nadzieje, że mój tż coś wybierze z tych propozycji które mu podam, potem będzie na niego, że jednak mogliśmy inne kolory wybrać

Ja niby zdecydowana na ten żółty, Tztowi tez sie podoba, ale znajomi ciągle mi mówią, że powinien być różowy (bo ja mam szajbę na punkcie różowego, wszystko różowe - tylko nie ciuchy - pościel, telefon, długopisy, ołówki itp). Moim ulubionym połączeniem kolorów jest różowy-brązowy-kremowy ale jakos nie widzę swojego wesela w różowych barwach :p dziwne, a jednak :p

Sent from my GT-N7100 using Wizaz Forum mobile app

[turkusowapoziomka]

Napisane przez kognisia

Ja niby zdecydowana na ten żółty, Tztowi tez sie podoba, ale znajomi ciągle mi mówią, że powinien być różowy (bo ja mam szajbę na punkcie różowego, wszystko różowe - tylko nie ciuchy - pościel, telefon, długopisy, ołówki itp). Moim ulubionym połączeniem kolorów jest różowy-brązowy-kremowy ale jakos nie widzę swojego wesela w różowych barwach :p dziwne, a jednak :p

Rozumiem ja też lubie różowy tak jak Ty, tylko w rzeczach nie ubraniach

[smerfetk_a]

Dzień dobry

Trochę się wynudziłam na urodzinach, jedna połowa stołu mówiła o kopalni, a druga o dzieciach Masakra...

[turkusowapoziomka]

Napisane przez smerfetk_a

Dzień dobry

Trochę się wynudziłam na urodzinach, jedna połowa stołu mówiła o kopalni, a druga o dzieciach Masakra...

Uła, to całe towarzystwo jest już dzieciate ?

[smerfetk_a]

Napisane przez turkusowapoziomka

Uła, to całe towarzystwo jest już dzieciate ?

Kolega zaprosił kilku znajomych i swoje kuzynostwo, prawie wszystko po ślubie i dzieciate, jedni 3 tygodniowe niemowle nawet mieli.
Wychodzę z domu z nadzieją odpoczęcia od tematu dzieci i samych dzieci ale chyba nie jest mi dane

[turkusowapoziomka]

Napisane przez smerfetk_a

Kolega zaprosił kilku znajomych i swoje kuzynostwo, prawie wszystko po ślubie i dzieciate, jedni 3 tygodniowe niemowle nawet mieli.
Wychodzę z domu z nadzieją odpoczęcia od tematu dzieci i samych dzieci ale chyba nie jest mi dane

A no to rzeczywiście pewnie w kółko było o maleństwach niezazdroszczę

[gothka152]

Napisane przez Promyk03

jakie macie plany na niedzielę?

Umyłam włosy, prasuję sukienkę i idę z przyjaciółką na długi spacer

[Promyk03]

Napisane przez smerfetk_a

Kolega zaprosił kilku znajomych i swoje kuzynostwo, prawie wszystko po ślubie i dzieciate, jedni 3 tygodniowe niemowle nawet mieli.
Wychodzę z domu z nadzieją odpoczęcia od tematu dzieci i samych dzieci ale chyba nie jest mi dane

współczuję ja tak samo się czuję na zlotach mojego TŻta koledzy mają żony które wszystkie mają dzieci i po prostu męczy mnie że nic nie mogę powiedzieć

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Promyk03

współczuję ja tak samo się czuję na zlotach mojego TŻta koledzy mają żony które wszystkie mają dzieci i po prostu męczy mnie że nic nie mogę powiedzieć

A ja mam całkowicie na odwrót, w towarzystkie mojego tż nie ma żadnych mężów ani żon. Jest jedno narzeczeństwo i w sierpniu 2014 jest ich ślub. Jako pierwszy z całej ferajny Dzieci też żadnych nie ma

[lolusl]

Witam się,witam

Fajna parka Poziomka,chociaż ja wolę płaszczyki z paskiem w pasie,żeby podkreślać talię.

Smerfetka szkoda,że sobie nie pogadalaś za bardzo.

Co do tych palet kolorów,to ja nie za bardzo lubię takie rzeczy,bo w zasadzie jak ma się wyczucie i dobry pomysł to można każdy kolor połączyć,wystarczy tylko znaleźć odcienie,które będą do siebie pasowac. Ja też bardzo lubię róż,aczkolwiek róż jest wymagający i np. na koszulkach z nadrukami często wygląda kiczowato. Jak dla mnie jak coś jest różowe to zwykle jeden element i najlepiej mega prosty i klasyczny w formie. A w liceum byłam mega fanką różu i codziennie nosiłam coś różowego. Miałam nawet wściekle różowy płaszczyk , taki o: http://cdn9.lbstatic.nu/files/looks/...jpg?1363820780 i mnóstwo innych ciuchów Teraz inwestuję najczęściej w różowe spodnie. Chyba muszę poszukać jakichś sukienek,bo są szalenie dziewczęce a mam tylko jedną.
A co do ślubu (bo ja jak zawsze nie na temat) to moja znajoma miała ostatnio ślub z różowym jako przewodnim i wyglądała uroczo.

[turkusowapoziomka]

Mam nadzieje, że nasz będzie następny

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

A ja mam całkowicie na odwrót, w towarzystkie mojego tż nie ma żadnych mężów ani żon. Jest jedno narzeczeństwo i w sierpniu 2014 jest ich ślub. Jako pierwszy z całej ferajny Dzieci też żadnych nie ma

U mnie tak samo Wręcz jest nagonka na małżeństwo i dzieci wcześnie.

[Promyk03]

Napisane przez turkusowapoziomka

A ja mam całkowicie na odwrót, w towarzystkie mojego tż nie ma żadnych mężów ani żon. Jest jedno narzeczeństwo i w sierpniu 2014 jest ich ślub. Jako pierwszy z całej ferajny Dzieci też żadnych nie ma

wiesz jego koledzy już po 30 są jemu też za 4 lata stuknie

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

Witam się,witam

Fajna parka Poziomka,chociaż ja wolę płaszczyki z paskiem w pasie,żeby podkreślać talię.

Smerfetka szkoda,że sobie nie pogadalaś za bardzo.

Co do tych palet kolorów,to ja nie za bardzo lubię takie rzeczy,bo w zasadzie jak ma się wyczucie i dobry pomysł to można każdy kolor połączyć,wystarczy tylko znaleźć odcienie,które będą do siebie pasowac. Ja też bardzo lubię róż,aczkolwiek róż jest wymagający i np. na koszulkach z nadrukami często wygląda kiczowato. Jak dla mnie jak coś jest różowe to zwykle jeden element i najlepiej mega prosty i klasyczny w formie. A w liceum byłam mega fanką różu i codziennie nosiłam coś różowego. Miałam nawet wściekle różowy płaszczyk , taki o: http://cdn9.lbstatic.nu/files/looks/...jpg?1363820780 i mnóstwo innych ciuchów Teraz inwestuję najczęściej w różowe spodnie. Chyba muszę poszukać jakichś sukienek,bo są szalenie dziewczęce a mam tylko jedną.
A co do ślubu (bo ja jak zawsze nie na temat) to moja znajoma miała ostatnio ślub z różowym jako przewodnim i wyglądała uroczo.

Dzięki, ja właśnie chciałam bez paska cieszę się, że znalazłam też niedrogo, bo nie chciałam na kurtke wydać wiecej niż 250zł i udało się

Płaszczyk taki różowy to i ja miałam kiedys i różowa torebke miałam tak ze 2 lata temu chyba

[lolusl]

http://cdn9.lbstatic.nu/files/looks/...jpg?1363820780
Ale piękna suknia


edit . i ta wersja!

[kognisia]

Napisane przez lolusl

U mnie tak samo Wręcz jest nagonka na małżeństwo i dzieci wcześnie.

W moim towarzystwie, jak i R jest dużo małżeństw z dziećmi ale z przyjaciół to po jednym, moja przyjaciółka ma półroczną córeczkę, a przyjaciel R ma półrocznego synka

Sent from my GT-N7100 using Wizaz Forum mobile app

[Karolllka7]

Napisane przez Promyk03

ja nie pomogę bo makijaż to nie jest moja mocna strona

Moja także nie. Mój makijaż codzienny wygląda następująco: krem, podkład, puder transparentny, czarna kreska do połowy na linii wodnej, tusz do rzęs. I to tyle A kosmetyczka nie zamyka się od cieni, bronzerów, różów i jeszcze wielu innych zbędnych na ten czas mi rzeczy Cienie nakładam od naprawdę wielkiego dzwonu. Jakoś nie lubię. Za długo schodzi. Inna sprawa, że mam lekko opadające powieki...

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja też mam ostatnio problem z kasa, za dużo wydaje No ale ja to wydaje fortune na pociągi teraz, 20zł w jedna strone, spowrotem drugie 20, tak więc co weekend wydaje 40zł na sama podróż w miesiącu mam minimum 4 takie wydatki więc juz 160zł miesięcznie nie ma Załamka

Problem z kasą to i mój problem. Też dużo wydaję na bilety do domu, do Tż. Co weekend gdzieś jeżdzę. Do tego dochodzi mieszkanie, bilet miejski, były Tżta urodziny, kupiłam sobie 4 sukienki w tym miesiącu (), jedzenie i kasa sama się rozchodzi. A teraz jeszcze ten wyjazd, co mamy sporo kasy pociągnie, a tu na prezenty trzeba zbierać zaraz... A jestem taka, że nie ma mowy, że od kogoś kasę pożyczę choćbym miała jeść tynk ze ścian

Napisane przez smerfetk_a

Dzień dobry

Trochę się wynudziłam na urodzinach, jedna połowa stołu mówiła o kopalni, a druga o dzieciach Masakra...

Współczuję. Chociaż ja tam lubię o dzieciach gadać, ale rozumiem, że dzieci jako jedyny temat może nudzić i to bardzo.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

U mnie tak samo Wręcz jest nagonka na małżeństwo i dzieci wcześnie.

No u nas to niekótrzy się pukają w głowe i "po co ślub, po co się wiązać tak" masakra, już nawet nie wdaje się w dyskujse na ten temat, tylko w myśli sobie ich przeklnę bo szkoda moich nerwów

Napisane przez Promyk03

wiesz jego koledzy już po 30 są jemu też za 4 lata stuknie

No mój ma 24 lata w sumie i wszyscy jego koledzy są z jego rocznika, od stycznia rocznikowo będą mieć 25 i moim zdaniem to powinien być juz taki wiek kiedy zaczynają się śluby, a u nich nic (każdy ma dziewczyne, pacują, ale ślub nie )

[Promyk03]

Napisane przez Karolllka7

Moja także nie. Mój makijaż codzienny wygląda następująco: krem, podkład, puder transparentny, czarna kreska do połowy na linii wodnej, tusz do rzęs. I to tyle A kosmetyczka nie zamyka się od cieni, bronzerów, różów i jeszcze wielu innych zbędnych na ten czas mi rzeczy Cienie nakładam od naprawdę wielkiego dzwonu. Jakoś nie lubię. Za długo schodzi. Inna sprawa, że mam lekko opadające powieki...

przebiję Cię mój to krem pod oczy krem na dzień cień do powiek i tusz

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

No u nas to niekótrzy się pukają w głowe i "po co ślub, po co się wiązać tak" masakra, już nawet nie wdaje się w dyskujse na ten temat, tylko w myśli sobie ich przeklnę bo szkoda moich nerwów



No mój ma 24 lata w sumie i wszyscy jego koledzy są z jego rocznika, od stycznia rocznikowo będą mieć 25 i moim zdaniem to powinien być juz taki wiek kiedy zaczynają się śluby, a u nich nic (każdy ma dziewczyne, pacują, ale ślub nie )

No u mnie jest podobnie. Tylko u mnie znajomi są w wieku 22 lat w większości,więc w sumie jeszcze nie jest taki hot okres.

A co do makijażu,to ja się maluję teraz na codzień tylko : tusz do rzęs i czasem puder A we Wrocławiu,albo na uczelnię to podkład,puder,korektor jak trzeba na jakies przebarwienia, róż obowiązkowo, tusz ,czasem cień lub kredka.Wiec też nie jakoś mocno,nie lubie tapety ale z drugiej strony nie lubię też być tak odpicowana na codzień,bo wtedy nie byłoby wow na okazję

[Promyk03]

Napisane przez turkusowapoziomka

No mój ma 24 lata w sumie i wszyscy jego koledzy są z jego rocznika, od stycznia rocznikowo będą mieć 25 i moim zdaniem to powinien być juz taki wiek kiedy zaczynają się śluby, a u nich nic (każdy ma dziewczyne, pacują, ale ślub nie )

mój od stycznia będzie miał 27 lat

[lolusl]

http://www.ffmoda.com/pl/products/zi...ie/jx32305874/ Ten płaszcz mi się spodobał

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Promyk03

przebiję Cię mój to krem pod oczy krem na dzień cień do powiek i tusz

Nie chyba ja was przebije jednak ja na codzień do szkoły to używam tylko tuszu do rzęs, bo mam jasne rzęsy i jakbym ich nie pomalowała to bym wyglądała tak, że ich w ogóle nie mam ale najchętniej to bym się w ogóle nie malowała nic

Nie no czasem się "zatapetuje" jak to mój tż mówi nawet szminkę mam czerwona i chodzę dumnie z wymalowanymi ustami, ale to wszystko od wielkiego dzwonu jak mam dużo czasu przed wyjściem

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez lolusl

No u mnie jest podobnie. Tylko u mnie znajomi są w wieku 22 lat w większości,więc w sumie jeszcze nie jest taki hot okres.

A co do makijażu,to ja się maluję teraz na codzień tylko : tusz do rzęs i czasem puder A we Wrocławiu,albo na uczelnię to podkład,puder,korektor jak trzeba na jakies przebarwienia, róż obowiązkowo, tusz ,czasem cień lub kredka.Wiec też nie jakoś mocno,nie lubie tapety ale z drugiej strony nie lubię też być tak odpicowana na codzień,bo wtedy nie byłoby wow na okazję

No mój rocznik ma 22 lata, więc u mnie to w ogóle tematy ślubne nie istnieją jeszcze

Pogrubione: no właśnie ja mam takie samo założenie

[Karolllka7]

Napisane przez Promyk03

mój od stycznia będzie miał 27 lat

To już czas nagli Ja bym go już zaciągnęła przed ołtarz