Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

dzisiaj w Krakowie 0 stopni i słoneczko, byliśmy prawie 2h ale matka już zamarzała, ja myślę, że do 2h przy takiej temp a w mróż to ja bym z godiznkę góra 1,5 chodziła

mały był w kobinezonie misku z h&m jesiennym, pod to bodziak i cienki sweterek, zapięty w śpiworku z wełny i było mu idelanie, spał godzinkę i ani nie był zgrzany ani chłodny

Nela od 2 dni spaceruje już w zimowym kombinezonie misiek czeka, na plusowa temp. hehe tyle, ze my jeszcze bez śpiworka.

Napisane przez Mysia mysz

także polecam śpiworek womar jakby się któraś zastanawiała
załączam fotę pt. 'nie lubię zimy' wygląda na wkurzonego ale nie płakał:P gadał i spał

nie ma foty dzisiaj wieczorem musze dokonać wyboru śpiworka - strach się bac zerkne na womar. ogolnie na co trzeba patrzeć przy wyborze? jakies kryteria oprócz wewnętrznego ocieplenia? znajoma cos mowila o rozpieciu miedzy nogami

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez karolina2121

Wczoraj miałam urodziny i zaprosiliśmy kolegę męża z jego głupią żoną i szalonymi dziećmi

takie wszystko wiedzące mamuśki sa chyba najgorsze mam kolezanke, która ma dwojke dzieci, które jak dla mnie chowają się same, bo o wychowaniu mowy nie ma :P i jak urodziłam Nele dostałam smsa, ze o każdej porze dnia i nocy mogę do niej pisać, bo chętnie udzieli mi rad mój tz po każdej wizycie jej dzieciakow miał dość...a teraz etap szkola/przedszkole i zaczelo się - pedagog, psycholog, telefony ze szkoły, bicie innych dzieci, zakaz zostawiania dziecka na swietlicy orzeczenia itd. nie ma jak swiecic przykładem hehe

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez karolina2121

na szczęście mój mąż lubi gotować, z ciast umie tylko to, ale jestem zadowolona odkąd jestem w ciąży to mam takiego lenia, spać mi się chce i nic nie gotuje... mąż robi obiady i czasami też śniadania

nie myśl sobie, ze dba o Ciebie wszystko dla nowego członka rodziny (zart!) odpoczywaj i korzystaj ile się da teraz już wiesz, ze trzeba hehe.

[maarchewka]

Napisane przez kingsof

hej mamcie piszę do Was żebyście nie zapomniały że jest taki skytoczytacz nadrabiałam Was z girą w górze bo dziś miałam robioną plastykę wrośniętego paznokcia jeśli któraś z Was ma taki problem to apeluje- od razu do chirurga bo mogą być jaja później ;/ leżę juz tak godzinkę, w sumie jestem 2.5 godz po zabiegu znieczulenie jeszcze trzyma, obawiam się co będzie jak puści

o matko to sobie narobiłas! ja tam pamietam o Tobie skrytczytaczu

Napisane przez diabli

dzięki. czyli to nie przegięcie hehe.

no to jeszcze jedno...

PRZEKLUWACIE DZIEWCZYNKOM USZY? bo znajoma w sobote swoja mala "ozdobila" i dzisiaj mialysmy debate. dziwnie na mnie znajome patrzyly, jak powiedziałam, ze Nela kolczyków mieć nie będzie poki sama o tym nie zdecyduje. no i wysluchalam historii, jak to później boli, jak ciężko się goi...i znow, ze robie z malej chłopca hehe.

mi się wydaje ze najlepiej jest poczekać az dziecko samo zechce, przecież wcale nie jest powiedziane ze musi te kolczyki w ogole miec.. można zyć i bez kolczyków..

Ja np. dostałam kolczyki od dziadka jak byl w szpitalu.. mialam wtedy 3 lata no i uparlam się ze chce miec te kolczyki.. No ale to byla moja decyzja.. Mama zaprowadzila do przychodni zeby mi przekuli (mama pracuje w sluzbie zdrowia) nie wiem czemu w przychodni mi przekuwali, moze tak jakies kumpele miala ktore to bezpiecznie mialy zrobic.. No i po pierwszym uchu trochę zwątpilam i już nie chcialam tak mocno kolczykow, ale ze sie zaparlam to nastawilam drugie ucho i mi przekuli oba;0 Tylko robili to jakąs malą igielką i do tej pory mam bardzo wąskie dziurki w uszach i nie wszystkie kolczyki gladko wchodza

a tak przekuwać niemowlaczkowi to wydaje mi się to torturą jednak.. I tak sobie myśle ze jakby ten kolczyk się odpiąl i dziecko go zjadlo, albo się dlawic w nocy zaczęlo... albo zaczepilo o jakiś sweter... brrrr nawet nie chce myslec to chyba jest niebezpieczne w tym wieku takie kolczyki??

Napisane przez megusia87

A pochwalę się Wam - dziś byłam u fryzjera i TŻ siedział z Bartim. Odciągłam mleczko i tłumaczę działanie podgrzewacza. TŻ na to że przecież wie bo to on przecież uczył mnie jego obsługi.
Wracam do domu i słyszę - dziadowski ten podgrzewacz, grzeje jak głupi, mleko pół godziny grzał i do gorąca podgrzał i musiałem studzić. Co się okazało - nastawił na rozmrażanie. Czy te chłopy muszą być takie przemądrzałe?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

chlopi... zawsze najmądrzejsi..

Widze ze wam dwa razy o tym gastrologu napisalam, ale tyle się naszukalam przycodni w ktorej gastrolog przyjmuje, tyle obdzwonilam, do niektorym maile musialam pisać... po prostu masakra

[diabli]

Napisane przez xal

Moja od początku mało przybiera, siedzi sobie w 3 centylu. Jak je to ok, a jak mało przybiera (raz była powyżej 3 centyla i spadła) to sobie tłumaczę, że więcej wygibasów robiła.

ale przybiera za każdym razem? czy stoicie czasem w miejscu? najważniejsze, ze trzyma się jednego centyla, a nie skacze jak moja pchla :P

Napisane przez xal

Bobik.
Moja lekarka nic nie mówiła o DHA ale sama sobie wyczytałam i już podaję. Ale (tu informacja dla diabli) już nie zjadam osłonek bo to jest bleeeee

kupiliśmy raz inne kapsulki i z nich tez nie bylam w stanie zjeść osłonek teraz znow mamy te d-vitum i znow mogę sobie je zuc
pewnie następne kupimy te bobik dha

Napisane przez xal

Kupiłam młodej w biedrze klocki drewniane

i tez jak dziewczyny wybralas zamek?

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez humpback

my mamy w książeczce zdrowia i tam się odnosimy

ok tez na nia patrzyłam. chociaż sa siatki tylko dla kp. według tej książeczkowej to my prawie przy 50

[Veronic]

hej
co tak klikacie ? nadążyć za Wami nie mogę:P

od pół godziny W. śpi..usypiał jak zwykle w płaczu...

na spacerze ostatnio z zegarkiem w ręku śpi tylko pół godziny
a chodziliśmy dzisiaj prawie 2 godziny, nieźle ziębłam, za to Młody był cieplutki- podróżujemy już w kombinezonie zimowym

buuu wlasnie obudził sie z płaczem

[maarchewka]

Justi propo karmienia i zębów. te dolne poki nie byly duże to on mnie nie podgryzal.. jakos tak jezyczek podkladal ze bylo spoko.. dopiero jak się wyrżnely do konca i te gorne zaczely wyzynac to zacżal gryżć.. nie wiem moze te gorne go swedza i dlatego zagryza?? moze jak przestaną to bedzie lepiej...

[deb]

Karolina - sto lat wszystkiego najlepszego, dużo spokoju w ciąży

Karota za pół roczku

[diabli]

Napisane przez kingsof

ja bym nie przekłuwała teraz chyba takiego brzdąca bardziej będzie bolało no i nie komfortowe raczej ale to tylko moje zdanie ja np uszy miałam zakolczykowane dopiero w gimnazjum i nie miałam pretensji do rodziców że nie zrobili ze mnie 'kobiety' za niemowlaka

do mnie argument o tym ,ze teraz mniej boli jakos nie przemawia. no bo niby skad wiadomo, ze malucha boli mniej niż większego? bo nie wie co go czeka?

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez deb

moja Hela na chrzciny dostała już pierwsze kolczyki...od teściowej

a pytala chociaż?

a wogóle to jestem na 82 stronie i padam będę chyba codziennie stronę podczytywać a tak to na bieżąco bo nie dam rady na raz tylu stron[/QUOTE]

run forest run

[maluska88]

witam się po urlopie ciekawe kiedy was nadrobię. Teraz musze nadrobic pranie sprzatanie czyli koniec lenistwa .

[diabli]

Napisane przez klarites

może kiedyś i ja skosztuję osłonkę :P widziałaś co się z nimi dzieje pod wpływem wody? Fajnie pęcznieją hihi

tyle ich zjadłam, specznialy i co? nadal czuje glod

Napisane przez klarites

może właśnie w innym kontekście to mówił
ryb nie daję, bo nie mam skąd ich wziąć- sama nie lubię i bardzo rzadko jem. I właśnie boję się ich pochodzenia- wolę dać czyste dha z alg i mieć spokój

dzięki.

Napisane przez klarites

szkoda by mi było fundować dziecku taki stres...

uff jak milo, ze nie tylko ja tak mysle.

[cloche]

xal, hump, niewazne kto mlodszy i jaka plec, 3ci centyl to 3ci centyl - informacja o wieku i plci juz jest uwzgledniona na tej linii. mozna zatem powiedziec, ze wasze maluchy sa tak samo male Florek tak blizej 10tego centyla jest... ale to siatka z naszej ksiazeczki, nie wiem czy to jakas niemiecka specjalna czy mamy takie same

lonely, tak, mozliwe jest uczulenie na marchewke. wprawdzie rzadkie jest, dlatego idzie na pierwszy rzut, ale moj brat i bratanica tez na poczatku mieli... bratu szybko przeszlo, to taka raczej nietolerancja...

kto tam pytal o spacery - my mamy mrozy, snieg... i jak nie pada snieg, albo niech se pada ale minimalnie, to tak na godzine idziemy. mlody jeszcze w gondoli ma kombinezon i jest przykryty kocykiem

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

Hahah mam nadzieję, że przez imie i nazwisko
A my mamy hmm różne mamy, ale my nie nosimy rajstop, więc póki co tylko dwie pary użyłyśmy jedne z kappahla - za małe a drugie dziś po domu z Wola - super są.

A jajko po skończonym 7 msc.

ubieracie na spacer same spodenki? pod kombinezon jakos mi wygodniej rajstopy i już. w domu tez malej jakos w tych rajstopkach chyba wygodniej.



---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez karolina2121

ja na pewno bym nie przekuła, zgadzam się w 100% z Tobą

3:0 hehe. ja jakos wychodzę z zalozenia, ze nie chce decydować o jej ciele...mnie rodzice tez nie zafundowali tatuażu (a tz nie zgodzil się na kolczyk w pępku) za co jestem im wdzieczna jak mala sama będzie gotowa, będzie chciała to pomyślimy...mam nadzieje, ze najwcześniej w podstawówce

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez maarchewka

a dzisiaj u mnie na obiad to:
http://zgotowani.pl/zapiekanka-ze-sz...-i-pomidorami/

moj debiut ze szpinakiem.. nawet nie licze ze TZ spróbuje...
stwierdzilam ze nie będę taka, ze jak mam podać dzieciakowi szpinak to musze przynajmniej sama sprobować jak to smakuje...

hehe zaszalalas trzeba było sobie najpierw zafundować jako dodatek do obiadu i jak już uznasz, ze lubisz to szalec z zapiekanka. mam nadzieje, ze szpinak Ci posmakuje, bo ja obslinilam monitor widzac Twój dzisiejszy obiad!

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez kingsof

hej mamcie piszę do Was żebyście nie zapomniały że jest taki skytoczytacz nadrabiałam Was z girą w górze bo dziś miałam robioną plastykę wrośniętego paznokcia jeśli któraś z Was ma taki problem to apeluje- od razu do chirurga bo mogą być jaja później ;/ leżę juz tak godzinkę, w sumie jestem 2.5 godz po zabiegu znieczulenie jeszcze trzyma, obawiam się co będzie jak puści

ałaaaa az tak wrósł? mnie czasem pobolewa kacik palucha, ale mysle, ze to nie od paznokci, a od ktorejs pary butow :P może zanim znieczulenie pusci lyknij cos przeciwbólowego "na zas" hehehe.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Napisane przez maarchewka

mi się wydaje ze najlepiej jest poczekać az dziecko samo zechce, przecież wcale nie jest powiedziane ze musi te kolczyki w ogole miec.. można zyć i bez kolczyków..

a tak przekuwać niemowlaczkowi to wydaje mi się to torturą jednak.. I tak sobie myśle ze jakby ten kolczyk się odpiąl i dziecko go zjadlo, albo się dlawic w nocy zaczęlo... albo zaczepilo o jakiś sweter... brrrr nawet nie chce myslec to chyba jest niebezpieczne w tym wieku takie kolczyki??

dokładnie tak! raz, ze niepraktyczne, niebezpieczne. i czy naprawdę az tak ladnie wygląda? wystarczy, ze musze dziecku kluc przy okazji szczepien, ze przechodzi ząbkowanie i inne cuda. po co fundować dodatkowe atrakcje? :P

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

https://www.bebiklub.pl/konkurs/nasze-rytualy/galeria/porada/1253 klik klik i dziękujemy!

[deb]

Napisane przez diabli

do mnie argument o tym ,ze teraz mniej boli jakos nie przemawia. no bo niby skad wiadomo, ze malucha boli mniej niż większego? bo nie wie co go czeka?

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------



a pytala chociaż?

a wogóle to jestem na 82 stronie i padam będę chyba codziennie stronę podczytywać a tak to na bieżąco bo nie dam rady na raz tylu stron

run forest run [/QUOTE]
eee no jasne że nie pytała sama wiesz jak jest...Twoja pyta co kupić i kupuje i tak co innego niż jej powiesz

[diabli]

Napisane przez cloche

kto tam pytal o spacery - my mamy mrozy, snieg... i jak nie pada snieg, albo niech se pada ale minimalnie, to tak na godzine idziemy. mlody jeszcze w gondoli ma kombinezon i jest przykryty kocykiem

ha! ja, my podobnie - gondola, kombinezon, kocyk. wieczorem zamawiamy śpiworek - tylko musze go w końcu wybrać ale spacery wychodzą nam tak po 2-2,5 godz. tylko w tym zazwyczaj jakas mini przerwa w sklepie hehe.

[deb]

Napisane przez maluska88

witam się po urlopie ciekawe kiedy was nadrobię. Teraz musze nadrobic pranie sprzatanie czyli koniec lenistwa .

czyli po urlopie powrót do pracy...a właściwie prac domowych

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez diabli

ubieracie na spacer same spodenki? pod kombinezon jakos mi wygodniej rajstopy i już. w domu tez malej jakos w tych rajstopkach chyba wygodniej.



---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



3:0 hehe. ja jakos wychodzę z zalozenia, ze nie chce decydować o jej ciele...mnie rodzice tez nie zafundowali tatuażu (a tz nie zgodzil się na kolczyk w pępku) za co jestem im wdzieczna jak mala sama będzie gotowa, będzie chciała to pomyślimy...mam nadzieje, ze najwcześniej w podstawówce

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------



hehe zaszalalas trzeba było sobie najpierw zafundować jako dodatek do obiadu i jak już uznasz, ze lubisz to szalec z zapiekanka. mam nadzieje, ze szpinak Ci posmakuje, bo ja obslinilam monitor widzac Twój dzisiejszy obiad!

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------



ałaaaa az tak wrósł? mnie czasem pobolewa kacik palucha, ale mysle, ze to nie od paznokci, a od ktorejs pary butow :P może zanim znieczulenie pusci lyknij cos przeciwbólowego "na zas" hehehe.

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------



dokładnie tak! raz, ze niepraktyczne, niebezpieczne. i czy naprawdę az tak ladnie wygląda? wystarczy, ze musze dziecku kluc przy okazji szczepien, ze przechodzi ząbkowanie i inne cuda. po co fundować dodatkowe atrakcje? :P

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

https://www.bebiklub.pl/konkurs/nasze-rytualy/galeria/porada/1253 klik klik i dziękujemy!

a co do kolczyków...moją mamę w sklepie wiele mamusiek odwiedza i są też takie z malutkimi dziewczynkami poprzekuwanymi i podobno dla takich maleństw są specjalne kolczyki, takie bezpieczne. Nie wiem dokładnie na czym to polega bo się nie interesowałam ale niby jakieś takie są. A przekuwanie niby jest bezbolesne bo jakoś super specjalnie to robią. Nie interesowałam się tym, tylko powtarzam co mojej mamie te mamuśki opowiadały.
Mnie ogólnie to nie przekonuje i mam zamiar czekać z przekuwaniem.

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez diabli

ha! ja, my podobnie - gondola, kombinezon, kocyk. wieczorem zamawiamy śpiworek - tylko musze go w końcu wybrać ale spacery wychodzą nam tak po 2-2,5 godz. tylko w tym zazwyczaj jakas mini przerwa w sklepie hehe.

zapodaj linka jak wybierzesz bo ja też jeszcze nie kupiłam. Teraz skłaniam się do zakupu z womara takiego przedłużanego śpiworka z wełny owczej.

[Mysia mysz]

Napisane przez diabli

ubieracie na spacer same spodenki? pod kombinezon jakos mi wygodniej rajstopy i już. w domu tez malej jakos w tych rajstopkach chyba wygodniej.



---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------



3:0 hehe. ja jakos wychodzę z zalozenia, ze nie chce decydować o jej ciele...mnie rodzice tez nie zafundowali tatuażu (a tz nie zgodzil się na kolczyk w pępku) za co jestem im wdzieczna jak mala sama będzie gotowa, będzie chciała to pomyślimy...mam nadzieje, ze najwcześniej w podstawówce

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

ja nie jestem przekonana do rajstop u facetów:P ubrałam małemu cały raz i nie przypadło mi do gustu wciąganie ich przy zmianie pieluchy na spacer ubierma grubsze dresy albo jeansy ciepłe skarpetki w domu śmiga w dresahc i skarpetkach też

co do śpiworka, ja nie chciałam rozpinanych nóżek bo wydaje mi się, że cieplej w jednym kawałku nie polecam tylko śpiworów do fotelika ja kupiłam drugi specjalnie do fotelika, a przynajmniej do maxi cosi cabriofixpolarowy i dupa i tak jest mu strasznie ciasno. Womara z wełną używam w spacerówce w wersji skróconej jak do foetlika narazie

aco do kolczyków, dobrze, ze mam syna:P ja lubię oprocz uszu mam w pępku i języku:P i 2 tatuaże

Napisane przez Magiusa

A w tym temacie, polecacie jakieś kubki niekapki? Bo u nas też nie jestem pewna jak z tą butelką, a z kolei myślę, że doida cup jakkolwiek wzbudza wielką fascynację to jednak póki co sporo się rozlewa

polecam tt, kupiliśmy też avent i go nie chce

[Mysia mysz]

Napisane przez deb

zapodaj linka jak wybierzesz bo ja też jeszcze nie kupiłam. Teraz skłaniam się do zakupu z womara takiego przedłużanego śpiworka z wełny owczej.

my ten śpiworek mamy i polecam

[maluska88]

[QUOTE=deb;43914170]czyli po urlopie powrót do pracy...a właściwie prac domowych

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

tak a było mi dobrze mama obiady gotowała małego bawiła Emil też w środ dzieci a tu koniec.Dobrze że w dnie strony w samolocie spał ale miałam stress ale było dobrze dostał butle i nynał cały lot.

[ankaaa206]

przyszłam sie pochwalić -mamy 1 ząbka u Was tez jest taka tradycja że jeśli mama znajdzie 1 ząbka to dostaje sukienkę od taty?

[deb]

Napisane przez Mysia mysz

ja nie jestem przekonana do rajstop u facetów:P ubrałam małemu cały raz i nie przypadło mi do gustu wciąganie ich przy zmianie pieluchy na spacer ubierma grubsze dresy albo jeansy ciepłe skarpetki w domu śmiga w dresahc i skarpetkach też

co do śpiworka, ja nie chciałam rozpinanych nóżek bo wydaje mi się, że cieplej w jednym kawałku nie polecam tylko śpiworów do fotelika ja kupiłam drugi specjalnie do fotelika, a przynajmniej do maxi cosi cabriofixpolarowy i dupa i tak jest mu strasznie ciasno. Womara z wełną używam w spacerówce w wersji skróconej jak do foetlika narazie

aco do kolczyków, dobrze, ze mam syna:P ja lubię oprocz uszu mam w pępku i języku:P i 2 tatuaże



polecam tt, kupiliśmy też avent i go nie chce

my rzadko rajstopki nosimy, w sumie do sukienek jedynie a tak najczęściej pajacyki albo spodenki i bluzka/body.

Pamiętam jak dawałaś linka do tego śpiworka do fotelika - zapisałam sobie to myślałam czy też nie kupić. Dobrze, że piszesz że nie sprawdza się.

A womara znalazłaś brązowego? jak oglądałam na allegro to tylko z jakimiś misiami brązowego widziałam a z misiami to nie chcę.

[ankaaa206]

Napisane przez diabli

ja mam pytanie z innej beczki: ILE CZASU SPEDZACIE NA SPACERACH? przy obecnej temp. (dzisiaj podobno -2, ale odczuwalna nizsza, snieg na chodnikach, kaluze zamarznięte :P)

godzine do półtorej

[cloche]

Napisane przez deb

No widzisz...a ja pamiętam że rodzice nie pozwalali mi ze sobą spać. Pamiętam do dziś jak w nocy się bałam i chowałam cała pod kołdrą i nie mogłam pod nią oddychać swojemu dziecku takich wspomnień nie zafunduję

niedobrzy rodzice! ale pewnie taki trend byl wtedy i oni sie poddali...
ja pamietam, ze moglam zawsze przyjsc do rodzicow. czasami, ale rzadko, zasypialam u nich, to byly takie weekendowe highlights w moim zyciu

[deb]

[QUOTE=maluska88;43914548]

Napisane przez deb

czyli po urlopie powrót do pracy...a właściwie prac domowych

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

tak a było mi dobrze mama obiady gotowała małego bawiła Emil też w środ dzieci a tu koniec.Dobrze że w dnie strony w samolocie spał ale miałam stress ale było dobrze dostał butle i nynał cały lot.

chociaż tyle że spał ładnie.
No szkoda, że już musieliście wracać. Ja u rodziców coś nie mam takiego luzu. Obiadu brak bo mama w pracy, z małą w tygodniu rano cichutko musimy być bo tata śpi przed pracą, potem spacer. Tyle fajnie że tata mi wózek znosi i wnosi

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez ankaaa206

przyszłam sie pochwalić -mamy 1 ząbka u Was tez jest taka tradycja że jeśli mama znajdzie 1 ząbka to dostaje sukienkę od taty?

za ząbka
pierwsze słyszę ale właśnie męża uświadomiłam on oczywiście nie słyszał, tak samo jak nie słyszał o wykupowaniu panny młodej

[cloche]

Napisane przez diabli

PRZEKLUWACIE DZIEWCZYNKOM USZY? bo znajoma w sobote swoja mala "ozdobila" i dzisiaj mialysmy debate. dziwnie na mnie znajome patrzyly, jak powiedziałam, ze Nela kolczyków mieć nie będzie poki sama o tym nie zdecyduje. no i wysluchalam historii, jak to później boli, jak ciężko się goi...i znow, ze robie z malej chłopca hehe.

a idz mi, fe... mnie to sie w ogole nie podoba, jak takie male dziewczynki maja przeklute uszy sama zachcialam jakos w polowie podstawowki, poszlam do cioci kosmetyczki i przeklula mi kolczykiem bezposrednio. a znieczulenie polegalo na jakims zimnym spray'u i nie bolalo, bo nie bolalo, a pewnie jak by dziewczynke jakas faktycznie mialo bolec, to by nawet nie pisnela, jesli bardzo te kolczyki chce...

[Ag_nes]

Witajcie


Nina wsadziła mi wczoraj palec do oka. Już wiem jak wyglądają gwiazdy z bliska. Pierwszy raz w życiu (nie licząc upojenia alkoholowego) szumiało mi w uszach, świat wirował i bałam się że zostanie mi już tylko jedno oko do dyspozycji
Na szczęście widze ale oko mam krwistoczerwone i boli i za każdym razem pytała małą "kto mamusi zrobił ałaaa ? "

Napisane przez ankaaa206

my po szczepieniu, Nikodem waży 8600, przybrał prawie 700 g w 6 tygodni mierzy ok 75 cm
kolejne szczepienie dopiero w czerwcu
a mnie dopadlo paskudne choróbsko, gorączka i ból gardła

łooo ładny wynik

Napisane przez karolina2121

Wczoraj miałam urodziny i zaprosiliśmy kolegę męża z jego głupią żoną i szalonymi dziećmi, wujka, ciotkę i szwagierkę. Ta żona kolegi męża - Anka- jest przemądrzała i uważa, że wszystko wie najlepiej, najlepiej zachowuje się dziećmi i zawsze służy swoimi radami oczywiście wczoraj też mnie wkurzyła... Antoś od ciągłego ślinienia ma czerwone suche plamki dookoła ust i od razu pytania : Co Ty mu dajesz jeść ??? mówię spokojnie, że to od śliny... ale nie dociera... a smarujesz to czymś ??? nie no pewnie, że nie smaruje niech się męczy dziecko powiedziałam, że daje mu już słoiczki... a ona : słoiczki???? a czemu sama nie gotujesz??? - bo nie mam czasu ani swoich warzyw... a ona : ja to gotowałam i bla bla bla... już jej nie słuchałam...nie będę jej się tłumaczyć, no co za idiotka...a jej dzieci! matko kochana... na wszystko im pozwala... Magda ma 2 lata, a Bartek 3,5... wydaję mi się, że inne dzieci nie są taki uporczywe... wszędzie wejdą i wszystko wyjmują... a matka mówi, żeby czegoś nie robiły, a za 5 min im pozwala, bo jest wrzask! Magda złapała Antka żyrafę i wkładała do buzi... jak leżał na macie to prawie go nie rozdeptała... oczywiście biły się o jego zabawki i darły wniebogłosy a Anka zdziwiona, że Antek się rozpłakał od tych wrzasków i dodała: czemu nigdy do nas nie przychodzisz z nim?? zobaczysz potem będzie dziki ! o już płaczę, bo boi się ludzi...

hehe mądrala, głupia jak cep ale pewnie ładna jak ja ten fajny kolega zechciał ja tam na głupie pytania zawsze zadaje w odwecie jeszcze głupsze.

Napisane przez diabli

ja mam pytanie z innej beczki: ILE CZASU SPEDZACIE NA SPACERACH? przy obecnej temp. (dzisiaj podobno -2, ale odczuwalna nizsza, snieg na chodnikach, kaluze zamarznięte :P)

dzisiaj spędziłam godzinę, trza sie hartować i przyzwyczajac do zimy. Tyle że ja nie chodzę bez celu na spacer tylko zawsze mam coś do załatwienia więc sama z siebie bym nie wyszła na taką pogodę

Napisane przez diabli

tak drugi raz już osiagnela te wage hehe. mam nadzieje, ze teraz ja utrzymamy i za miesiąc waga pokaze kolejny przyrost :P jakas obsesja mi się zaczyna tworzyć wokół tego tematu!

trzymam kciuki za sukces wagowy w następnym miesiącu, tylko nie ważcie się codziennie bo oszalejesz

Napisane przez diabli

dzięki. czyli to nie przegięcie hehe.

no to jeszcze jedno...

PRZEKLUWACIE DZIEWCZYNKOM USZY? bo znajoma w sobote swoja mala "ozdobila" i dzisiaj mialysmy debate. dziwnie na mnie znajome patrzyly, jak powiedziałam, ze Nela kolczyków mieć nie będzie poki sama o tym nie zdecyduje. no i wysluchalam historii, jak to później boli, jak ciężko się goi...i znow, ze robie z malej chłopca hehe.

mamy już śliczne kolczyki i czekają, bo mam w tym temacie takie samo zdanie jak Ty

[Mysia mysz]

Napisane przez deb

my rzadko rajstopki nosimy, w sumie do sukienek jedynie a tak najczęściej pajacyki albo spodenki i bluzka/body.

Pamiętam jak dawałaś linka do tego śpiworka do fotelika - zapisałam sobie to myślałam czy też nie kupić. Dobrze, że piszesz że nie sprawdza się.

A womara znalazłaś brązowego? jak oglądałam na allegro to tylko z jakimiś misiami brązowego widziałam a z misiami to nie chcę.

nom brązowego, jak na zdjęciu
tutaj kupowałam
http://allegro.pl/womar-3w1-spiwor-s...664651324.html

[Veronic]

z

Napisane przez ankaaa206

przyszłam sie pochwalić -mamy 1 ząbka u Was tez jest taka tradycja że jeśli mama znajdzie 1 ząbka to dostaje sukienkę od taty?

brawo

u nas tz znalazł 2 zeby i podobno (tak tesciowa mowi , powinien dostac 2 koszule to pewnie babka ma dostac sukienke

uspokaJAŁAM Młodego gidzine, darł sie jakby ze skory go obdzierali, w koncu zasnał na mnie i za 10min obudził go domofon

kominiarz z kalendarzem
niezle sie wkurzylam ,nawrzeszczałam na niego,ze mi obudzil dziecko i nic od niego nie chce i zamknelam dzrzwi

teraz Wojtka uspokaja cycuś

[megusia87]

Napisane przez diabli

hehe Macia jest slawna i to nie przez choroby, a imie i nazwisko, które zapadają w pamięć! o!



hehe to jednak nie 9 ale i tak niezły wynik. patrząc na nasze forumowe dzieciaki nie widać wcale zaleznosci, ze więcej czy mniej przybiera na cycu czy mieszance. kazde dziecko ma swój swiat



temat jajka jeszcze jest nam obcy slyszalam, ze 2-3 razy w tygodniu po pol. ale patent z plynnym zoltkiem jest calkiem fajny. od kiedy wprowadza się zoltko?

Nam już kazała wprowadzić żółtko ze względu na anemię i złą tolerancję suplementu żelaza.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez Magiusa

A w tym temacie, polecacie jakieś kubki niekapki? Bo u nas też nie jestem pewna jak z tą butelką, a z kolei myślę, że doida cup jakkolwiek wzbudza wielką fascynację to jednak póki co sporo się rozlewa

Ja kupiłam z aventu z oznaczeniem 6m+ ale pije ładnie i się nie krztusi.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Magiusa]

Napisane przez Mysia mysz

nom brązowego, jak na zdjęciu
tutaj kupowałam
http://allegro.pl/womar-3w1-spiwor-s...664651324.html

Mam podobny tylko nie mam odpinanego dołu, ale Mysia mam pytanie czy Ty pod ten śpiworek już zakładasz kombinezon? Bo my póki co zaczęliśmy w kombinezonie jeździć, ale stwierdziłam, że na ten śpiworek to za ciepło więc używamy kocyka + taki cienki śpiworek do wózka.

[maluska88]

Widzę ząbki wszystkim wychodzą a Emil dalej szczerbaty i nic sie nie zapowiada

[Magiusa]

Napisane przez maluska88

Widzę ząbki wszystkim wychodzą a Emil dalej szczerbaty i nic sie nie zapowiada

To przynajmniej będzie miał lepiej zmineralizowane zęby