Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

[Ela87]

Smarrita wspolczuje czekania ja ostatnio bylam zaniesc mocz na badania Oli czyki tylko wejsc postawic na stoliku i wyjsc, ale sie wcislam i oczywiscie byla awantura o 2 sekundy

Ja chyba tez nic nie kupuje na Mikolaja, kupilam garnuszek na klocuszek, to nie wytrzymalismy i dalismy od razu, kupilam ostatnio wierze kubeczki w biedronce z FP chcialam zostawic na Mikolaja ale oczywiscie nie wytrzymalam i dalam na mikolaja kupie jej czapke mikolajowa to na pewno dlatego nie kupuje wczesniej bo pewnie juz by po domu w niej chodzila

[Smarrita]

Ja sie zastanawiam czy na swieta nie isc do fotografa cyknac jej swiateczne zdjecie w stroju mikolajki i takie rodzinne bo sama nie umie fajnych zdjec zrobic a fotograf u nas jest tani jak barszcz

[Mama95]

Ja się właśnie zastanawiam co kupić rocznemu bablowi ( od siostry) właśnie w listopadzie skończył roczek a ze nie mogłam na te Urodzinki pojechać chciałabym jakoś połączyć to z gwiazdką... Np i wiadomo ze chciałbym kupić mi coś nie zwykłego... Pytanie jest co?

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez Smarrita

Ja sie zastanawiam czy na swieta nie isc do fotografa cyknac jej swiateczne zdjecie w stroju mikolajki i takie rodzinne bo sama nie umie fajnych zdjec zrobic a fotograf u nas jest tani jak barszcz

To też jest bardzo dobry pomysł.. Ja za każdym razem jak próbuje robić zdjęcie Kacprowi to mi ucieka hehe

[alwa]

Napisane przez ag9

No i widzicie, pochwaliłam że mówi "mama" to już mu się znudziło. Teraz na topie jest "ne ne ne" - przy ubieraniu wrzeszczy "ne ne ne", jak go zbyt wcześnie położe do łóżeczka na drzemkę wrzeszczy "ne ne ne", jak zmieniam pieluchę to ucieka i wrzeszczy "ne ne ne"... cyrk

ale agent

Napisane przez bejb200

Nasz też miał etap niejedzenia zupek. Przeszło! teraz je wszystko a pierść tez dostaje tylko 3 razy dziennie, rano na wieczór i jak wracam z pracy. tego nocnego to nawet nie liczę, 4-5 pobudek, tez tak macie, że szukają w nocy piersi po całym łóżku?czy moj to tylko taki mały poszukiwacz?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ----------




o wlasnie ..skąd ja to znam? moj tak samo zasypia... jak nie usnie przy piersi to ryk jest jak odkładam do łóżeczka albo jak uśnie i go przełoże do łózeczka to potem jak sie budzi, podnoszę go uspokajam i zasypia na klacie. w nocy juz tak nie robię,tylko biorę i daje piers - bo takich nocnych akcji mam z 5 razy..co odłoże do łózeczka budzi się po godzinie czy po pół i płacze....jak go tego oduczyć???próbowałam metodę 3-5-7 ale tylko na wieczorne usypianie,w nocy nie bo nie chce zeby płaczem pobudził sąsiadów...ale moze trzeba w końcu?bo im starszy czytałam tym gorzej może któraś z Was próbowała tym sposobem?jak poszło? są rezultaty? wróciłam do pracy i powoli nie daje rady tyle razy budzić się w nocy....

mój też się często budzi ale ja daję smoka. no nie wiem co można więcej

Napisane przez Aga mama

Hej dziewczyny,
Jakos ostatnio nie mam na nic czasu wiec nadrobilam na razie tylko ostatnia strone.

Margo przerazilam sie jak przeczytałam, nie wiedziałam że zapalenie uszu może byc tak groźne. Duzo zdrowka dla małej.

Tygrysku dla was tez i dla wszystkich zmagajacych się z chorobami

Co do chodzenia to ja slyszalam ze na boso, my poki co w antyposlizgowych skarpetach stajemy (jeszcze nie chodzimy). Julka tez dlugo pelzala i czolgala się i super jej to wychodzilo, tez myslalam ze juz od razu zacznie chodzic, ale jednak ostatnio przerzucila sie na raczkowanie i bardzo jej sie to podoba, wszędzie jej pełno.

Z bardziej optymistycznych tematów, myslalyscie juz o prezentach swiatecznych, mikolajkowych dla dzieciaków? Macie jakies fajne pomysly? Widzialyscie te rowerki biegowe w biedronce? Co o nich myslicie?

na mikołajka nic nie daję. na gwiazdkę planuję iść z dzieckiem do sklepu i mu pokazywać różne zabawki i żeby sam sobie coś wybrał

Napisane przez frogutka

Ag9 zdrówka dla Ciebie i kciuki za alergologa! Mam nadzieję, że te zmiany to nic poważnego.


U nas hitem od 2 tyg. jest kostka edukacyjna smily play, którą tu dziewczyny polecały Hania jest nią zachwycona
Poza tym lubi garnuszek na klocuszek, a dokładniej lubi wyjmować i rzucać klockami z okrzykiem "baaa" (czyt. bach). Dostała też ostatnio od znajomych latarkę
http://misiedwa.pl/product-pol-24258...atarka-6m.html
A jako prezent mikołajkowo-gwiazdkowy zamówiłam Hani śpiewającą piłkę fisher price- może ją zmotywuje do ruszania się



Ile razy czytam o Twoim Piotrusiu to się zastanawiam, czy nasze dzieci są w tym samym wieku Piotruś jest mega Moja Hanka ledwo siedzi i troszkę pełza, a Piotruś śmiga na rowerzeMoże powinnaś go wpisać do księgi guinesa, toż to jakiś fenoment Jestem w szoku, zbieram szczęnę z podłogi i jednocześnie podziwiam

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Moje dziecko to hardcore W domu śpi niechętnie, drzemki trwają 30-40min. Właśnie jest na dworzu i śpi już 1,5h

my mamy hula kula (niby do raczkowania) i Kubuś w ogóle nie jest nią zainteresowany. mamy też miękką piłkę z biedronki za 5 zł i Kuba popycha ją ręką i za nią pełza

Napisane przez tygrysek83

Elgie, jesteśmy w MSWiA na Wołoskiej.

Rano już miałam nadzieje, że jest rewelacyjnie. Młoda zjadla pełną porcję kaszki, napiła się wody. Miała genialny humor. Niestety, to był tylko początek dnia. Potem znów niechęć do jedzenia i picia i dopiero koło 15 zjadła słoiczek i się napiła. Pod wieczór niestety znów gorączka. Muszę więc stwierdzić, że jest lepiej ale jeszcze posiedzimy.

trzymaj się i oby z każdą godziną było lepiej

trochę nawiązując do szpitala, kiedyś słyszałam że można wziąć l4 na dziecko i potem przedłużyć macierzyński o ten czas, gdy się siedziało w szpitalu. ktoś coś wie więcej? z ciekawości pytam, mam nadzieję że nas ominą takie przeżycia

Napisane przez Limonka1987

Cześć dziewczyny!

Tygrysku- nieustająco trzymam za Was kciuki! Mam nadzieję, że Kinga będzie zdrowiała w oczach.

Ag9- słodko musi wyglądać to "ne ne ne"

Frogutka- u nas też drzemki na dworze zdecydowanie dłuższe niż w domu. Co ciekawe w domu Emi budzi często byle stuknięcie, a na spacerze możemy przechodzić koło pędzącego pociągu czy robót drogowych i nawet nie drgnie

U nas zęby idą na całego. Jeszcze dobrze nie wyszły górne jedynki, a już je gonią dwójki.Nocki marne. Funkcjonuję głównie dzięki kawie. Pewnie w moich żyłach płynie już stężona kofeina

Dla równowagi dni są takie, że nie ma się do czego przyczepić.

u nas to samo z drzemkami na spacerze nic go nie obudzi a w domu byle skrzypnięcie. życzę szybkiego wyjścia zęba! Pomyśl że jak wyjdą to już tylko 14 zębów do końca Przed nami ciągle 20

Napisane przez stefan89

bejb ja nie uznaje tej metody 3-5-7. dla mnie jest ona dosyć drastyczna i wręcz nieludzka. nigdy bym się nie zdecydowała na nią. dziecko zamiast się uspokajać jeszcze bardziej się nakręca i wreszcie pada z wycieńczenia.

zgadzam się. poza tym nie wiadomo, czy dziecko nie będzie potem miało jakiegoś lęku po tym jak w trudnej dla siebie sytuacji zostało zostawione same sobie

Napisane przez Mama95

Hej. znalazłam ten wątek i postanowiłam zapytać czy można jeszcze do was dołączyć? Mój Kacpi urodzony 7/03/2014 <3

witaj Kacper uroczy

Kuba ostatnio polubił wesołą małpkę. Kołysze się na boki gdy małpka śpiewa i całuje ją w usta muszę tylko siedzieć obok i ciągle ją włączać bo sam jeszcze nie umie
http://www.smyk.com/fisher-price-lau...y-dla-dzieci-p

z autek to widziałam ostatnio w smyku (za 5 dych) takie autka:
http://allegro.pl/oball-autka-grzech...796244417.html
zastanawiałam się właśnie czy by się Kubie nie spodobały, bo mamy z tej serii shakera i Kuba go uwielbia

[teQiba]

Witam mamę Kacpra
Ależ cudownie jest poznać imiennika swojego dziecka Już dawno nie słyszałam o żadnym Kacperku
Udzielaj się dużo - chętnie będę czytała czy imię ma jakiś wpływ na osobowość

Napisane przez alwa

trochę nawiązując do szpitala, kiedyś słyszałam że można wziąć l4 na dziecko i potem przedłużyć macierzyński o ten czas, gdy się siedziało w szpitalu. ktoś coś wie więcej? z ciekawości pytam, mam nadzieję że nas ominą takie przeżycia

Macierzyńskiego nie można przedłużyć, ale w przypadku hospitalizacji można go przerwać i wznowić. W rezultacie wychodzi na to samo, ale diabeł tkwi w szczegółach

[Mama95]

Napisane przez teQiba

Witam mamę Kacpra
Ależ cudownie jest poznać imiennika swojego dziecka Już dawno nie słyszałam o żadnym Kacperku
Udzielaj się dużo - chętnie będę czytała czy imię ma jakiś wpływ na osobowość

Macierzyńskiego nie można przedłużyć, ale w przypadku hospitalizacji można go przerwać i wznowić. W rezultacie wychodzi na to samo, ale diabeł tkwi w szczegółach

Postaram się być z wami na bieżąco

[mara86]

Witam nowe Mamusie

Tygrysku najlepsze życzenia dla Kingi, dziś kończy 8 miesięcy Oczywiście szybkiego powrotu do zdrowia!!

W końcu i mi się udało się kupić garnuszek fp w tesco. W planach miał dostać go na mikołajki no ale tak jak Ela nie wytrzymałam i już dałam.

[ag9]

tequiba - a orientujesz się czy w sytuacji jesli matka przebywa na urlopie macierzyńskim i się rozchoruje, to czy mąż może wziąc jakieś l4 na opiekę? No bo chora matka średnio może się wtedy opiekować dzieckiem... jest jakieś rozwiązanie?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

witam też nową mamę

My na mikołajki nic nie kupujemy. Na gwizdkę coś kupimy, ale raczej nie będziemy szaleć z prezentami. On i tak jest za mały żeby cokolwiek zrozumieć...

[Mama95]

Napisane przez ag9

tequiba - a orientujesz się czy w sytuacji jesli matka przebywa na urlopie macierzyńskim i się rozchoruje, to czy mąż może wziąc jakieś l4 na opiekę? No bo chora matka średnio może się wtedy opiekować dzieckiem... jest jakieś rozwiązanie?

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

witam też nową mamę

My na mikołajki nic nie kupujemy. Na gwizdkę coś kupimy, ale raczej nie będziemy szaleć z prezentami. On i tak jest za mały żeby cokolwiek zrozumieć...

Jestem tego samego zdania co ty jeśli chodzi o prezenty na Mikołaja

[pola_m]

Dziewczyny, mój cyborg chyba się przestawia na jedną drzemkę i to wcale nie jakąś specjalnie długą... Wczoraj przez cały dzień spałą raz, 1h15, dzisiaj trochę dłużej. Jeszcze żeby nocki przesypiała... Tzn śpi, ale bardzo często się budzi, i to na cyca, tak jak u dziewczyn.
Będziemy się brać za to zasypianie na piersi, niech jej wyjdzie ostatni ząbek, z tych które teraz w natarciu.
Ktoś (chyba Bejb) pytał o metodę 3-5-7, na wątku antkowym kilka dziewczyn ją stosowało, i zadowolone były z efektów, dzieci nauczyły się same zasypiać, traum podobno nie było (o co najczęściej jest ta metoda oskarżana). My z Antosiem zrobiliśmy tak, że stopniowo uczyłam go,żeby nie kojarzył piersi z zasypianiem (karmiłam go przynajmniej 15min przed drzemką i uważałam, żeby nie zasnął na piersi),a potem odstawiliśmy nocne cyckanie. Zobaczymy, jak będzie teraz, chciałabym poczekać, aż Kalina się zacznie bardziej najadać ludzkim jedzeniem (od paru dni znowu średnio zainteresowana, zwalam to - jakże by inaczej - na zęby )

Co do gwiazdki i mikołaja, jestem generalnie takiego zdania jak Ag9. Ale pewnie jakieś drobiazgi kupimy, głównie pod kątem Antosia Pewnie na Mikołaja jakąś książeczkę z serii tych plastelinowych "obrazków dla dziziusia" czy jakoś tak, a na Gwiazdkę może jakiś sorter. A może kurtkę na zimę, bo nie ma (tzn ma - kombinezon po Antku, ale chyba tutaj będzie za ciepło)

[bejb200]

Napisane przez pola_m

Dziewczyny, mój cyborg chyba się przestawia na jedną drzemkę i to wcale nie jakąś specjalnie długą... Wczoraj przez cały dzień spałą raz, 1h15, dzisiaj trochę dłużej. Jeszcze żeby nocki przesypiała... Tzn śpi, ale bardzo często się budzi, i to na cyca, tak jak u dziewczyn.
Będziemy się brać za to zasypianie na piersi, niech jej wyjdzie ostatni ząbek, z tych które teraz w natarciu.
Ktoś (chyba Bejb) pytał o metodę 3-5-7, na wątku antkowym kilka dziewczyn ją stosowało, i zadowolone były z efektów, dzieci nauczyły się same zasypiać, traum podobno nie było (o co najczęściej jest ta metoda oskarżana). My z Antosiem zrobiliśmy tak, że stopniowo uczyłam go,żeby nie kojarzył piersi z zasypianiem (karmiłam go przynajmniej 15min przed drzemką i uważałam, żeby nie zasnął na piersi),a potem odstawiliśmy nocne cyckanie. Zobaczymy, jak będzie teraz, chciałabym poczekać, aż Kalina się zacznie bardziej najadać ludzkim jedzeniem (od paru dni znowu średnio zainteresowana, zwalam to - jakże by inaczej - na zęby )

Co do gwiazdki i mikołaja, jestem generalnie takiego zdania jak Ag9. Ale pewnie jakieś drobiazgi kupimy, głównie pod kątem Antosia Pewnie na Mikołaja jakąś książeczkę z serii tych plastelinowych "obrazków dla dziziusia" czy jakoś tak, a na Gwiazdkę może jakiś sorter. A może kurtkę na zimę, bo nie ma (tzn ma - kombinezon po Antku, ale chyba tutaj będzie za ciepło)

pola_m gdzie jest ten wątek antkowy? poczytalabym o tym, bo inaczej nie wiem jak przestawic moje dziecko na to by przesypialo całą noc. wypija 180 lub nawet 200 ml wiec po takiej dawce mleka nie powinien juz szukac piersi;-( ehhhh....

[Mama95]

Tez mam problem ze snem mojego szkraba w nocy :/

[tygrysek83]

Boziu, ile wy zabawek kupujecie. My chcemy aby dostała max 3 zabawki na święta i staramy sie tak urobic rodzine aby jezeli już cos chcą kupić to ciuszki na zapas.
Na mikołajki nic, no ale u nas nie ma starszego rodzeństwa.

I rownież ślemy buziaki (oczywiście bez bakterii) do Oskiego i Paulinki z okazji 8 miesięcznicy

Z szaleństw to kupiłam 4 sukienki dla Kingi

[side85]

Napisane przez margo80

Cały czas szukam jakichś "pierwszych samochodzików" dla niego, ale nic fajnego nie udało mi się znaleźć. Nie mam możliwości wybrania się do sklepu na zwiady, bo Ewa chyba jeszcze posiedzi w domu co najmniej do początku grudnia...

Na razie dla młodego wybrałam wieze kubeczków FP (były w Biedronie w poniedziałek w bardzo dobrej cenie), dostanie je od chrzestnej na Mikołaja, od babci chyba kierownice na przyssawce do stolika, a od nas słonika FP z klockami sensorycznymi (znalazłam uzywke w stanie idealnym - dziewczyna u mnie w mieście sprzedaje przez fb). nie wiem czy teściowie planują jakieś prezenty, wolałabym sama coś wybrać w ich imieniu...
Na gwiazdkę stolik edukacyjny, jeszcze nie zdecydowałam który.

Ewa napisała list do Mikołaja - pętla dla autek, dodatkowe tory dla pociągów i latarka :P

My też kupiliśmy tę wieżę i krokodylka ale ja potrafię się powstrzymać w odróżnieniu od moich koleżanek

Napisane przez Ela87

A mi jest tak glupio, ze w ogole nie jestem na bierzaco mamy teraz etap pt "nie bawie sie sama, mama siedz obok i sie baw ze mna"

witaj w klubie. moje dziecko obdarło mnie z godności musi mi towarzyszyć nawet w toalecie

Napisane przez Smarrita

Ja sie zastanawiam czy na swieta nie isc do fotografa cyknac jej swiateczne zdjecie w stroju mikolajki i takie rodzinne bo sama nie umie fajnych zdjec zrobic a fotograf u nas jest tani jak barszcz

my sami zrobiliśmy sesję. Kupiłam body z czapką Mikołaja w Syku, przyniosłam kupę lampek świątecznych i poobkręcałam wokół małego a on miał nimi od razu zainteresowanie. Rzuciłam kilka ładnie zapakowanych prezentów i wyszło całkiem fajnie

Napisane przez Mama95

Ja się właśnie zastanawiam co kupić rocznemu bablowi ( od siostry) właśnie w listopadzie skończył roczek a ze nie mogłam na te Urodzinki pojechać chciałabym jakoś połączyć to z gwiazdką... Np i wiadomo ze chciałbym kupić mi coś nie zwykłego... Pytanie jest co?

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------



To też jest bardzo dobry pomysł.. Ja za każdym razem jak próbuje robić zdjęcie Kacprowi to mi ucieka hehe

Ja rok temu rocznemu chrześniakowi kupiłam konika na biegunach

[Mama95]

On już ma konia... Wiec na pewno odpada

[Limonka1987]

Cześć dziewczyny

Widzę, że pojawił się temat prezentów świątecznych. Nic dziwnego... W końcu grudzień za pasem

Na mikołaja nie kupujemy nic. Na gwiazdkę coś niedużego. Może taką zabawkę, w której wkłada się kółka od największego do najmniejszego? Od moich rodziców Emi dostanie kostkę Smily Play. Od brata stolik Smily Play z pociągiem (Margo, Ty szukałaś pomysłu na stolik. Zerknij na ten, wydaje mi się bardzo fajny). Miałam nie sugerować nikomu prezentów, ale doszłam do wniosku, że w ten sposób wszystkim będzie łatwiej.
Na liście Emi do Świętego Mikołaja są: piłka FP, jakiś sorter w stylu garnuszka, ale niekoniecznie ten i klocki FP. Przyjmiemy też każdą liczbę książeczek z twardymi stronami, bo Milka je uwielbia

Tygrysku- jak się czuje Kinia? Jakieś nowe wieści? Wiadomo kiedy wyjdziecie?

Mama95- witaj i odzywaj się jak najczęściej!
Synka masz uroczego!

Ela- jakbym miała taką fajną mamę, też żądałabym, żeby spędzała ze mną jak najwięcej czasu

Smaritta- ja jestem wielką zwolenniczką zdjęć, więc gdybym mogła, na pewno zdecydowałabym się na rodzinną sesję świąteczną, zwłaszcza jeśli jej cena jest rozsądna.
Zawsze to kolejna piękna pamiątka.

Alwa- Kuba musi świetnie wyglądać, gdy tak obdarza małpkę czułościami

Najlepsze życzenia dla naszych ośmiomiesięczniaków!!!

Emilka od wczoraj postanowiła ćwiczyć struny głosowe i wyraża swoją radość drąc się tak,że śmiało mogłaby wziąć udział w castingu do zespołu heavy metalowego.

Poza tym wycięła mi dziś śmieszny numer. Często gdy kitłaszę się z nią na macie na podłodze, zostawiam na podłodze komórkę. Dziś wyszłam na chwilę do łazienki. Wracam a tam sms "Dziękujemy za udział w zabawie". Wzbudziło to moją podejrzliwość. Okazało się, że podczas mojej nieobecności, Emi dopełzła do mojej komórki, niechcący otworzyła smsa w stylu "Odeślij smsa, a masz szansę na wygranie 1000 zł", a że jest jeszcze młoda, niedoświadczona i nie wiem, że to pic na wodę i odesłała Jestem teraz przez córkę stratna 2,15 zł

[margo80]

Ewcia na roczek dostala namiot edukacyjny Tomy, zrzuta byla.

Pytanie do dziewczyn, ktorych dzieci maja AZS.
Macie diagnoze, czy tak podejrzewacie? Kto ja postawil- pediatra/dermatolog/alergolog? Jak to sie u Waszych dzieci objawia?

Przemek od poczatku mial problemy z cera po chrzcinach buzia sie wygladzila nareszcie, przestaly wyskakiwac nawet pojedyncze pyszczyki, az do niedawna. Teraz ma sorstkie policzki i kilka suchych czerwonych plamek - glownie na brodzie i w okolicy ust. Wieczorem buzia robi sie czerwona, po calym dniu szorowania nia o mate, podloge itp.
Zastanawiam sie co to i jak sie tego pozbyc. Chce sprobowac kremu specjalnego emolium, a jak nie pomoze, wtedy pojsc do lekarza.
Do tej pory balam sie czymkolwiek mu smarowac buzie, zeby mu nie poorszyc stanu skory. Teraz tamto minelo, a co innego znowu mamy...

[Mama95]

Mój Kacpi tez miał czasem problemy z cera tj. Robiła mu się np. Czerwona broda od śliny i tak pojedyncze krostki - polecam maść OILATUM BABY. Można kupić w rossmanie za ok. 15 zł jest bardzo wydajna, jak smakowałam mu te zmiany np po kąpieli to rano juz nic nie miał i teraz tak na wszelki wypadek smaruje mu tym buzke codziennie i od dłuższego czasu nic mu nie wyskakiwalo

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Smarowalam * (nie smakowałam hehehe)

[margo80]

Limonko - odlicz to Emi od kieszonkowego . I proponuje szlaban na telefon na jakis czas

[ag9]

Napisane przez margo80

Ewcia na roczek dostala namiot edukacyjny Tomy, zrzuta byla.

Pytanie do dziewczyn, ktorych dzieci maja AZS.
Macie diagnoze, czy tak podejrzewacie? Kto ja postawil- pediatra/dermatolog/alergolog? Jak to sie u Waszych dzieci objawia?

Przemek od poczatku mial problemy z cera po chrzcinach buzia sie wygladzila nareszcie, przestaly wyskakiwac nawet pojedyncze pyszczyki, az do niedawna. Teraz ma sorstkie policzki i kilka suchych czerwonych plamek - glownie na brodzie i w okolicy ust. Wieczorem buzia robi sie czerwona, po calym dniu szorowania nia o mate, podloge itp.
Zastanawiam sie co to i jak sie tego pozbyc. Chce sprobowac kremu specjalnego emolium, a jak nie pomoze, wtedy pojsc do lekarza.
Do tej pory balam sie czymkolwiek mu smarowac buzie, zeby mu nie poorszyc stanu skory. Teraz tamto minelo, a co innego znowu mamy...

Gabrys też ma od jakiegoś czasu szorstkie policzki, czasem lekko zaczerwienione. Tylko żadne krostki mu nigdzie nie wyskakują, tylko te policzki. W piątek idziemy do alergologa to napiszę co powiedziała.
Ja smaruję tym kremem z rossmana na wiatr i mróz - on ma dobry skład, jest treściwy ale nie wiem czy dobrze robię. Pediatra oczywiście każe stosować Emolium, ale skład mnie nie przekonuje...

[monkaa321]

Napisane przez Mama95

Oj zdecydowanie TAK hihi. Każdy mi mówi ze pierwszy raz widzi tak Grzeczne Dziecko ma 8 msc lubi wszystko co nie dozwolone czyli kaloryfery telewizory itd ale Bardzo dużo bawi się sam zabawkami nie musze wymyślać mu nie wiadomo jakich zabawach ho maluszek potrafi wymyślić je sobie sam Ma już 3 ząbki dwa dolne i jedna 1, właśnie wychodziła mu druga 1... Noce nie przespane(mój misiu niestety cała noc śpi ze mną i z moim chłopakiem ale dobrze wiemy ze cierpi wiec to dla nas nic strasznego. Raczkuje juz po całym mieszkaniu, staje przy np. Stoliku do kawy próbuje wspinać się na schodki od kuchni - szuka wyzwań hehe. Bardzo go kocham i jest moim Największym szczęściem i skarbem na tym szarym świecie

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Kacperka urodziłam w Anglii niestety przez cesarskie cięcie było prawdopodobieństwo że pepowinka zaplatala się mu wokół szyi poród miałam wywoływane 2 tyg Szybciej (żelem) z powodu spadku ciśnienia mojego skarbka po 6h godzinach porodu z bólami krzyzowymi moja lekarka prowadząca zażądała cesarskie cięcie bo tętno kacpra znacząco spadło... I tak o 19:58 przyszło na świat moje 2.5 kg szczęście

Witaj masz takiw grzeczne malenstwo! Zdj na tel nie widze...

Margo u nas steach sie bac jesli tesciowie kupia zabawke... Juz dzwonika mama tz do niego i sie pytala co chcemy, ubranka? Zabawke? To tz pozniej mi powiedzial ze chcial powiedziec kase

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Smarrita niestety teraz kazdy patrzy na siebie i na swoj czas....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[margo80]

No wlasnie, moi albo kupuja ☠☠☠☠☠☠☠y, albo jakies wielkie grzmoty...

[teQiba]

Napisane przez ag9

tequiba - a orientujesz się czy w sytuacji jesli matka przebywa na urlopie macierzyńskim i się rozchoruje, to czy mąż może wziąc jakieś l4 na opiekę? No bo chora matka średnio może się wtedy opiekować dzieckiem... jest jakieś rozwiązanie?

No niestety na dziecko nie może - chyba że opiekę na żonę. Takie głupie prawo

Napisane przez pola_m

Dziewczyny, mój cyborg chyba się przestawia na jedną drzemkę

U nas już od dłuższego czasu jest tylko jedna drzemka - dzieci nam dorastają

Napisane przez margo80

Pytanie do dziewczyn, ktorych dzieci maja AZS.
Macie diagnoze, czy tak podejrzewacie? Kto ja postawil- pediatra/dermatolog/alergolog? Jak to sie u Waszych dzieci objawia?

My mamy diagnozę od wszystkich których wymieniłaś
A objawia się tak że co jakiś czas wyskakują na buzi takie brzydkie, swędzące placki - nie umiem tego opisać

[Smarrita]

Napisane przez tygrysek83

I rownież ślemy buziaki (oczywiście bez bakterii) do Oskiego i Paulinki z okazji 8 miesięcznicy

Dziękujemy, Paulinka również przesyła buziaki dla Kingi i Oskarka

Napisane przez side85

my sami zrobiliśmy sesję. Kupiłam body z czapką Mikołaja w Syku, przyniosłam kupę lampek świątecznych i poobkręcałam wokół małego a on miał nimi od razu zainteresowanie. Rzuciłam kilka ładnie zapakowanych prezentów i wyszło całkiem fajnie

Pokaż ;pokaż Pomysł miałaś świetny, ciekawa jestem efektu
U nas tż jeszcze nie wie o moich planach, wróci z delegacji to się dowie



Młoda dopiero teraz zasnęła oszalec czasem można, jeszcze pranie do wywieszenia ale co tam, pranie nie zając nie ucieknie.
Wizyta u kawalerów wyszła całkiem dobrze, moja była grzeczna i zainteresowała się 6-latkiem, co tam rówieśnik, lepsi starsi

[margo80]

Napisane przez teQiba

My mamy diagnozę od wszystkich których wymieniłaś
A objawia się tak że co jakiś czas wyskakują na buzi takie brzydkie, swędzące placki - nie umiem tego opisać

i czym to traktujecie? macie dietę specjalną? czegoś unikacie?

[teQiba]

Napisane przez margo80

i czym to traktujecie? macie dietę specjalną? czegoś unikacie?

U nas jest AZS niealergiczne także żadnej diety nie stosuję ani niczego jakoś specjalnie nie unikam. A traktuję to kremem specjalnym Emolium, a w tej ostrzejszej fazie używamy Dermalibour, a jeśli nie pomaga to awaryjnie mam coś sterydowego.

[tygrysek83]

No i dzień kolejny za nami to można chwalić. Kinga lepiej, ale nadal zielone kupki sie zdarzają. Dziś udało się bez gorączki No i całkiem nieźle jadła.

Niestety na salę dostawili 4 łóżko. Dziecko z zapaleniem płuc albo cos w tym stylu. Lekarka podchodzi do niej w maseczce. Boje się, że zarazi Kingę.

[Mama95]

Napisane przez tygrysek83

No i dzień kolejny za nami to można chwalić. Kinga lepiej, ale nadal zielone kupki sie zdarzają. Dziś udało się bez gorączki No i całkiem nieźle jadła.

Niestety na salę dostawili 4 łóżko. Dziecko z zapaleniem płuc albo cos w tym stylu. Lekarka podchodzi do niej w maseczce. Boje się, że zarazi Kingę.

O jejku... Czytałam miej więcej o co chodzi i trzymam kciuki za zdrowie no faktycznie niby szpitale leczą ale i można w nich się jeszcze bardziej rozchorowac :/

[tygrysek83]

Aaaaaa. I dziękuje za trzymanie kciuków. Dziadek operacje przeszedł dobrze. Jednak ponieważ miał laparoskopie to chcą go juz jutro do domu wysłać a on się ledwo do siadu podciągnął. A dziś cały dzień na kroplowce był. Ciekawe czy cewnik mu chociaż wyjmą.

[Smarrita]

Napisane przez tygrysek83

No i dzień kolejny za nami to można chwalić. Kinga lepiej, ale nadal zielone kupki sie zdarzają. Dziś udało się bez gorączki No i całkiem nieźle jadła.

Niestety na salę dostawili 4 łóżko. Dziecko z zapaleniem płuc albo cos w tym stylu. Lekarka podchodzi do niej w maseczce. Boje się, że zarazi Kingę.

Ja tego nie rozumię. Jak mogą dziecko z zapaleniem płuc dac do dziecka chorego na coś innego- nie zarażającego. Jedno drugie potem zaraża i są problemy.