Wszystkie w końcu zaciążymy i wątek mamusiowy założymy - problemowe staraczki cz. V

[Evelinke]

Hej, u was noce nie przespane a u mnie wieczór do głowe myślałam ze mi rozsadzi, jajniki bolały, plecy też, nawet humor miałam do aż się poryczałam nawet na ten wstrzykiwacz jak patrzyłam to mnie telepało i nie mogłam zrobić sobie zastrzyku i musiał go mi podać mój narzeczony. A jajniki cały dzień bolą, gorzej przy chodzeniu po prostu je czuje mocno.

[czarownica_tea]

Evelinke- trzymaj sie dzielnie. Jeszcze troszkę


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Evelinke]

Czarownico, dziękuje na szczęście dziś jest lepiej, tylko te jajniki, ale cóż no trzeba to przejść i tyle a i brzuch tez mam większy
A ja dziś po pracy do apteki wstąpiłam po wit.D i koenzym q10 gdzieś przeczytałam, ze dobrze wpływa na komórki i to tyle z moich przygotowań, nie chce ześwirować z tymi przygotowaniami, ale pani w aptece zrobiła rabat na 35 zł, bo termin do maja wiec spoko zdążę zjeść.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Jeeezu, ale się objadłam już od jakiegoś czasu chodziła za mną watróbka, z rok nie jadłam, nie robię bo mój nie lubi
Wymoczyła się w mleku, a ja cały czas o niej myślałam
Do tego ziemniaczki i kapusta kiszona no jak dla mnie dzisiaj to niebo w gębie

[soul_me]

A ja ide wyciskac soczek swiezo dostarczona dzis wyciskarka

[Evelinke]

Eee, no świeży soczek tez pycha zreszta jest nas kilka, które posiadają sokowirówki i wyciskamy wszystkie soczki z owoców jakich się da

[soul_me]

Wlasnie widzialam wczesniej ja uwielbiam soki z zielonych warzyw mniam mniem i natki pietruchy z pomarańczami

[Czarnula204]

Hej co do duchów to prawda że się żegnają ale nie można się bać. Ja się nie boję i cholery nawiedzaja
Ale co miałam napisać, jak na pogrzebie mojego brata ciotecznego było. Postawili na trumnie zdjęcie w ramce szklanej takie duze na oko 20x30 no i w pewnej chwili po leciało do góry szybko tak bokiem jakby ktoś się rozpedzil i je kopnął i znalazło się cztery groby dalej i nie stluklo się to było zima ale żadnego wiatru nie było. Wtedy chyba wszyscy uwierzyli w duchy ciotka krzyczała wtedy ze on chce żyć po co go zabierasz to jedynak byl.

A u mnie to tak. Testowalam, no i jedna kreska czerwona a druga biała jakiś dziwny test bo to wygląda tak jakby jakaś kreska z plastiku leżała przyklejona. Dziwne ale skoro nie różowa to traktuje to jako brak ciąży Ja się łudzić nie będę, póki co już dupka odstawiłam ale odziwo nie widać @ tempka nie spadła jeszcze ale pewnie wszystko przede mną.
I chyba nie mam po co iść w piątek do lekarza bo jak dostanę okresu to nie nie zbada.

Juz niewiem co robić. Jak narazie to mam dość tych starań i tego wszystkiego i widzę że już meczy to mojego męża ze to tak długo trwa ale co ja poradzę. Skoro jajeczka nie pękają a tu pregnylu się doprosic problem.

Wysłane z mojego HTC przy użyciu Tapatalka

[kokolatka]

Napisane przez Evelinke

Czarownico, dziękuje na szczęście dziś jest lepiej, tylko te jajniki, ale cóż no trzeba to przejść i tyle a i brzuch tez mam większy
A ja dziś po pracy do apteki wstąpiłam po wit.D i koenzym q10 gdzieś przeczytałam, ze dobrze wpływa na komórki i to tyle z moich przygotowań, nie chce ześwirować z tymi przygotowaniami, ale pani w aptece zrobiła rabat na 35 zł, bo termin do maja wiec spoko zdążę zjeść.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Jeeezu, ale się objadłam już od jakiegoś czasu chodziła za mną watróbka, z rok nie jadłam, nie robię bo mój nie lubi
Wymoczyła się w mleku, a ja cały czas o niej myślałam
Do tego ziemniaczki i kapusta kiszona no jak dla mnie dzisiaj to niebo w gębie

No i zachorowałam na wątróbkę ...

[mala29lll]

Ja nie lubię wnętrzności.

A można wypić 2 lampki wina? Bo jestem tak wkurzona, że mam ochotę straszną

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Czarnula a Ty byłaś w ogóle w klinice czy do swojego gina chodzisz tylko? Tak pytam, bo nie wiem jak to tam u Ciebie wygląda

[kokolatka]

Napisane przez mala29lll

Leci teraz Pytanie na śniadanie i jest o tych odc in vitro z TLC. Własnie siedzi na kanapie Agnieszka i Piotr chyba z 1 odc. Mięli 3 transfery i sie nie udało, a teraz siedzi w 7 miesiącu Zaszła naturalnie. Ja pierniczę cuda sie zdarzają. Oni sobie odpuścili na jakiś czas. Ona zmieniła pracę, którą kocha i się udało. Kurde standardowo beczę. Cieszę się, bo smutno mi było jak obejrzałam następny odc o nich In vitro. 9 miesięcy później odc 3 i dalej im sie właśnie nie udawało. Później się zastanawiałam czy im się udało, a tu roszę w programi śniadaniowym siedzi cała w skowronkach w ciąży

Mala, pamiętam ich bo strasznie im kibicowałam i współczułam niepowodzeń. Właśnie oglądnęłam sobie na necie dzisiejsze "pytanie na śniadanie" bo nie mogłam uwierzyć w naturalne poczęcie. Dziewczeta oto link:
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/183...zajsc-w-ciaze#
Jak juz napisałam, że bardzo, bardzo się cieszę, ale teraz mochery na bank będą opowiadać, że in vitro im się zachciało a naturalnie zaszli

I jeszcze jedno, Agnieszka i Piotr mówili że, dali sobie czas, że odpuścili na pół roku i się udało😊 to ja się pytam: jak to się robi, jak się "odpuszcza" bo ja nie wiem? Jak przestać o tym nie myśleć? A owulacja i bzyku, bzyk to co? Już jestem zaprogramowana żeby żadnego dnia nie stracić A oczekiwanie na @ też wyłączyć? Jeśli tak to gdzie do cholery jest ten wyłącznik??? Bo ja go kurka nie mogę znaleźć

[201707281742]

Mała mam nadzieję, że jestem insza Na naturalnym cyklu mam tylko jeden pęcherzyk. Zobaczymy co dalej. Po 5 zastrzyku z menopuru jakbym czuła jajniki ale może to tylko moje urojenia
Co do darcia japki mężów to chyba standard, ja wczoraj swoje musiałam wysłuchać. Oczywiście poskarżyłam się Teściowej i jakoś dzisiaj jest spoko ale ciekawe na jak długo ?!

[mala29lll]

Napisane przez basiia89

Mała mam nadzieję, że jestem insza Na naturalnym cyklu mam tylko jeden pęcherzyk. Zobaczymy co dalej. Po 5 zastrzyku z menopuru jakbym czuła jajniki ale może to tylko moje urojenia
Co do darcia japki mężów to chyba standard, ja wczoraj swoje musiałam wysłuchać. Oczywiście poskarżyłam się Teściowej i jakoś dzisiaj jest spoko ale ciekawe na jak długo ?!

Ale nie że podaczas owulacji miałam dojrzałych tyle Tylko na samym początku cyklu tych drobniutkich z czego tak noramlnie 1 jest dominujący. Raz u mojego gina miałam 2 dominujące. Mnie teraz moja lekarka bada jak mam @ w 2-3 d.c. co jest dla mnie nowością i sporym skrępowaniem, bo nigdy wcześniej nie miałam badania podczas @.

Do mnie teściowa na chwilę wpadła i tez się kurde pożaliłam jak jej synuś się zachowuje. Nigdy wcześniej sie nie żaliłam teściowej. Co te kurde hormony ze mnie robią.

To można tą 2 lampkę? JAk myślicie. W ogóle mam ochotę wyrąbać całe, ale to już raczej nie przejdzie. Ja bym tego mojego mężusia wsadziła w rakietę i w kosmos

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Wlasnie widzialam wczesniej ja uwielbiam soki z zielonych warzyw mniam mniem i natki pietruchy z pomarańczami

Soki warzywne? A dobre są? Laliśka Ty chyba też kiedyś pisałaś o sokach warzywnych

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[201707281742]

Mała Na antykach miałam ponad 13 pęcherzyków i lekarz powiedział, że już więcej nie liczy. Ale wiem też, że w trakcie miesiączki mogą niektóre albo wszystkie pęknąć. W sumie i ja napiłabym się winka

[mala29lll]

Kokolatko dla mnie też to jest fenomen jak można odpocząć na jakiś czas???? Może guziczek jest gdzieś a my nie wiemy. Choć jak oglądałam in vitro. 9 miesięcy później czy jak to tak było to mówiła, że zmieniła pracę z biurowej na wychowawczynie małolatów i prowadzi zajęcia dodatkowe balet dla dziewczynek. Może faktycznie tak się tym zajęła, że przestała świrować i to nie był punkt głowny w życiu-dziecko. Nie wiem. A może to całe gadanie o odpoczynku itd to zbiegi okoliczności, bo po prostu zarodek postanowił sie przyjąć? Nie wiem sama jak to jest. Ja nie wierzę, że zajdę naturalnie i ciężko mi uwierzyć w przerwy od starań. Ja już w ogóle mam wątpliwości czy ja tego wszystkiego chcę. Chyba mam kryzys jakiśDzisiaj zaczęłam sie zastanawiać co by było gdybym zrezygnowała. Musieli by wyciągnąć i tak chyba te pęcherzyki ze mnie? Próbuje sobie dać kopa w tyłek na popęd ale coraz ciężej to przychodzi

[lalika]

Napisane przez czarna_mala

Soki warzywne? A dobre są? Laliśka Ty chyba też kiedyś pisałaś o sokach warzywnych

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

sa bardzo zdrowe i sa dobre jak sie je jakos zaprawi np dodatkiem swiezej miety albo imbiru. Jak sie da za duzo zielonosci typu seler naciowy, pietruszka itd to moze byc ciezko

Bez dodatkow to ja uwielbiam sok z czerwonej papryki i pomidorow

[czarna_mala]

Koko też kiedyś szukałam tego wyłącznika, aż w końcu, straciłam wszelką nadzieję, postawiłam na IUI i jej się nie doczekałam, w styczniu w zeszłym roku miałam planowaną, a tu się okazało w listopadzie (3 cykle wcześniej), ze jestem w ciąży, u mnie tak wyglądał ten "wyłącznik"

Czarnula Twój post o duchach przeczytam jak Mężu wróci z zebrania firmowego, bo zobaczyłam tam słowa: "pogrzeb" i "trumna",i się boję

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Napisane przez lalika

sa bardzo zdrowe i sa dobre jak sie je jakos zaprawi np dodatkiem swiezej miety albo imbiru. Jak sie da za duzo zielonosci typu seler naciowy, pietruszka itd to moze byc ciezko

Bez dodatkow to ja uwielbiam sok z czerwonej papryki i pomidorow

Pycha. Moj ulubiony to seler pietrucha zielona szpinak i do tego cytryna do zakwaszenia i ananas

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

A przed chwila znalazlam taki: 2 pomidory 1 limonka czyli u mnie cytryna 1 duza marchew 2 łodygi selera. Dodalam tez imbir wlasnie i jest superdobre wg mnie. Ale mieta lilika to mnie zainspirowalas!! Musze nabyc. Wczesniej robilam z bazylia i tez super

[czarna_mala]

Napisane przez soul_me

Pycha. Moj ulubiony to seler pietrucha zielona szpinak i do tego cytryna do zakwaszenia i ananas

O rany, to serio jest dobre? Zmulilo mnie jak to przeczytałam

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Hehe tak ananas w modzie ;-) ja dodaje zwykle sporo ananasa i cytryny, mozna tez gruszke. Ja generalnie chyba bardziej wole niz owocowe

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez lalika

sa bardzo zdrowe i sa dobre jak sie je jakos zaprawi np dodatkiem swiezej miety albo imbiru. Jak sie da za duzo zielonosci typu seler naciowy, pietruszka itd to moze byc ciezko

Bez dodatkow to ja uwielbiam sok z czerwonej papryki i pomidorow

Czerwona papryka i pomidory mowisz??? I tak bez niczego?

[lalika]

Napisane przez kokolatka

Mala, pamiętam ich bo strasznie im kibicowałam i współczułam niepowodzeń. Właśnie oglądnęłam sobie na necie dzisiejsze "pytanie na śniadanie" bo nie mogłam uwierzyć w naturalne poczęcie. Dziewczeta oto link:
http://pytanienasniadanie.tvp.pl/183...zajsc-w-ciaze#
Jak juz napisałam, że bardzo, bardzo się cieszę, ale teraz mochery na bank będą opowiadać, że in vitro im się zachciało a naturalnie zaszli

I jeszcze jedno, Agnieszka i Piotr mówili że, dali sobie czas, że odpuścili na pół roku i się udało😊 to ja się pytam: jak to się robi, jak się "odpuszcza" bo ja nie wiem? Jak przestać o tym nie myśleć? A owulacja i bzyku, bzyk to co? Już jestem zaprogramowana żeby żadnego dnia nie stracić A oczekiwanie na @ też wyłączyć? Jeśli tak to gdzie do cholery jest ten wyłącznik??? Bo ja go kurka nie mogę znaleźć

da sie odpuscic jak sie naprawde odpuszcza bo sie ma dosc, a nie na niby typu "poudaje ze mam to gdzies to moze sie uda" i na tym polega cala trudnosc a moze raczej jej brak, bo pary ktore dochodza do tego etapu po prostu mowia "koniec" i naprawde tak czuja. Nie mozna sobie odpuscic na zawolanie bo podswiadomie dalej sie chce i wtedy nic sie nie zmienia...
Dlatego niestety caly ten mechanizm dziala po jakims dluzszym czasie staran.

[kokolatka]

Napisane przez mala29lll

Ale nie że podaczas owulacji miałam dojrzałych tyle Tylko na samym początku cyklu tych drobniutkich z czego tak noramlnie 1 jest dominujący. Raz u mojego gina miałam 2 dominujące. Mnie teraz moja lekarka bada jak mam @ w 2-3 d.c. co jest dla mnie nowością i sporym skrępowaniem, bo nigdy wcześniej nie miałam badania podczas @.

Do mnie teściowa na chwilę wpadła i tez się kurde pożaliłam jak jej synuś się zachowuje. Nigdy wcześniej sie nie żaliłam teściowej. Co te kurde hormony ze mnie robią.

To można tą 2 lampkę? JAk myślicie. W ogóle mam ochotę wyrąbać całe, ale to już raczej nie przejdzie. Ja bym tego mojego mężusia wsadziła w rakietę i w kosmos

Dasz radę i bez 🍷, niech się drą ile chcą, fochają i obrażają, musimy być ponad to chociaż wiadomo, że ciężko
Jesteśmy babeczki "specjalnej troski" jak oni tego nie rozumieją to spaduwa do mamusi a co
Trzeba wrzucić na luz aby im nie dawać satysfakcji, bo nie dość stresów i nerwów żeby się jeszcze facetami przejmować
Żółwik milusi dla Ciebie 🐢

[soul_me]

Napisane przez lalika

da sie odpuscic jak sie naprawde odpuszcza bo sie ma dosc, a nie na niby typu "poudaje ze mam to gdzies to moze sie uda" i na tym polega cala trudnosc a moze raczej jej brak, bo pary ktore dochodza do tego etapu po prostu mowia "koniec" i naprawde tak czuja. Nie mozna sobie odpuscic na zawolanie bo podswiadomie dalej sie chce i wtedy nic sie nie zmienia...
Dlatego niestety caly ten mechanizm dziala po jakims dluzszym czasie staran.

No właśnie ja tez ten guzik magiczny bym chciala znalezc

[lalika]

Napisane przez soul_me

Hehe tak ananas w modzie ;-) ja dodaje zwykle sporo ananasa i cytryny, mozna tez gruszke. Ja generalnie chyba bardziej wole niz owocowe

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------



Czerwona papryka i pomidory mowisz??? I tak bez niczego?

no moze z kropelka tabasco Ale sok jest b. smaczny sam szczegolnie jak duzo papryki jest - az sie zdziwilam jak zrobilam (ale w wyciskarce nie w sokowirowce)

[soul_me]

Napisane przez lalika

no moze z kropelka tabasco Ale sok jest b. smaczny sam szczegolnie jak duzo papryki jest - az sie zdziwilam jak zrobilam (ale w wyciskarce nie w sokowirowce)

No ja właśnie testuje wyciskarke to dobrze wiedzieć dzieki! Ja lubie takie dziwactwa musze poprobowac

[Czarnula204]

mala, no ja chodze do gina co jest ordynatorem ale mnie przystumulowal tym clo,l ze mialam po 30 jajeczek na kazdy jajniku, i bylam raz u tego co ma swoje dwie kliniki i jeden i drugi mowia ze tu ciezki temat z zajsciem i wogole ten drugi wogole obstawial ze pewnie nie zajde ale mam probowac,ze trzeba mnie do kliniki i tak dalej, tylko ja nie wiem czy mnie na to stac, bo obecnie u nas pracuje tylko maz i to do wiosny ta firma bedzie oglaszac upadlosc wiec moja sytuacja nie pewna a zadnego wsparcia finansowego nie mamy.
U mnie to te policystyczne jajniki, insuliooponosc no i prawdopodobnie mam cykle bez owu i problem z okresami ze przewaznie sie wywoluje bo nie mam miesiacami ..

[soul_me]

Napisane przez czarna_mala

Koko też kiedyś szukałam tego wyłącznika, aż w końcu, straciłam wszelką nadzieję, postawiłam na IUI i jej się nie doczekałam, w styczniu w zeszłym roku miałam planowaną, a tu się okazało w listopadzie (3 cykle wcześniej), ze jestem w ciąży, u mnie tak wyglądał ten "wyłącznik"

Czarnulko ale Ci zazdroszczę!! Nie chciałabys tak poczarowac troszke w moim kierunku? Pliz plizzzz

[mala29lll]

Napisane przez basiia89

Mała Na antykach miałam ponad 13 pęcherzyków i lekarz powiedział, że już więcej nie liczy. Ale wiem też, że w trakcie miesiączki mogą niektóre albo wszystkie pęknąć. W sumie i ja napiłabym się winka

To raczej tak jest, że do @ wszystkie pękają i odchodzą w siną dal. A jak nie pęknie to sie przeradza w torbiel(jak miałam to w listopadzie i dlatego brałam dupka), a 1 dzień cyklu to nowy rozdział. Tworza sie nowe pecherzyki właśnie drobne z czego rośnie 1 czy 2 dominujące. Pod wpływem stymulacji więcej. Więc to co miałaś te 13 to ich już nie ma. Powstały nowe JA w tamtym miesiącu miałam 22 na początku cyklu te malutkie. Mówię, że u mnie to dużo tego a ciąży brak a może za dużo i wszystkie beznadziejne? nie wiem. Wpadaj do mnie na winko. Otworzyłam takie za 180 zł i mam to gdzieś. Biede klepie przez te kliniki niepłodności to się raz należy Przeważnie to żłopałam na baskich wieczorkach z przyjaciółką Carlo Rossi australia

[lalika]

Napisane przez soul_me

No ja właśnie testuje wyciskarke to dobrze wiedzieć dzieki! Ja lubie takie dziwactwa musze poprobowac

wyciskarka to jest to! A jaka masz? Omega?

Jak lubisz rozne warzywne kombinacje to przy sokach np z dodatkiem szpinaku, brokulow itp generalnie ciezkich smakow dobrze jest dodac kawalek imbiru, miety albo limonki.
Ja sie teraz przymierzam do zrobienia mixu marchewka plus kokos - gdzies wyczytalam ze to moze byc dobre

[Czarnula204]

ale chyba sie po rozgladam w necie , miesazkam pol godziny drogi od siedlec ale u nas jak ktos sie leczy w okolcy to walasnie w Bialystoku u Jakuba Tomaszewskiego co ja bylam raz , co dal mi dupka by wogole druga faze przywrocic