Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 92 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-27, 19:43   #2731
czaroownica87
Wtajemniczenie
 
Avatar czaroownica87
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 557
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Kurde
Było dobrze, nie myślałam o nim...o tym jak było fajnie itd. tylko jeśli już to oschle, jak mnie zranił i że nie jest mnie wart i co? Jedna głupia rzecz tak mnie rozwaliła...

Sprzątam sobie mieszkanie. Gdy przyjaciółka odebrała moje rzeczy to rzuciłam je w reklamówce gdzieś w kąt i tak sobie leżały..
Teraz wyciągam a tam moja koszulka, którą miałam u niego...nie wiem co mnie podkusiło i powąchałam a tu BUM!...zapach jego mieszkania ...JEGO ZAPACH lekko papierosowy, męski...po prostu na maxa JEGO... Jak papierochów i ich zapachu nienawidzę, tak teraz...aż mnie wcięło i posmutniałam Bo cholera zawsze czując ten zapach było mi zaje*iście dobrze, jak nigdy wcześniej, więc mimowolnie to wróciło..takie dziwne uczucie w żołądku..i ból.
Czuję się jakby ktoś przed momentem dał mi w twarz i wszystko co wypracowałam przez te ponad 3 tyg gdzieś wyparowało. Łzy pociekły i ciekną nadal...
Nie chcę się już powtarzać, że jak on mógł itd. ale ...dopiero teraz prawdziwie poczułam tęsknotę za NIM...mimo że go nienawidzę za to co mi zrobił i jak potraktował...

...BARDZO MI TERAZ ŹLE...
__________________
happines depends upon ourselves
czaroownica87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 20:05   #2732
Baria89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 2
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć dziewczyny! To mój pierwszy post i w gruncie rzeczy to dlatego zapisałam się na wizaż. Żeby się wygadać, żeby wyrzucić z siebie to co mnie gnębi i złapać lepszą perspektywę na wszystko to co się zadziało w moim życiu.

Ok 2 mce temu rozstałam się ze swoim chłopakiem po ponad 3,5 letnim byciu razem. Jak teraz na to patrzę to już od dawna nam się nie układało tak jak powinno się układać. Jednak na prawdę źle zaczęło się dziać po sylwestrze. Nie potrafiliśmy się dogadać w tych wszystkich bardziej "życiowych" kwestiach -plany na przyszłość, podejście do ludzi i do życia. Ja chciałam coś dalej robić z naszym życiem, bo takie chodzenie ze rączkę mi się zwyczajnie znudziło, on nie widział takiej potrzeby, zawsze było "pomyślimy za ileś tam". Z czasem doszło do tego, że spotykaliśmy się 2-3 razy w tygodniu na 2-3 godziny, nawet do znajomych czy na imprezy chodziłam sama, bo on wolał siedzieć w domu. Taka sytuacja ciągnęła się dłuuuugi czas i strasznie mi uwierała, zwłaszcza że wielkimi krokami zbliżały się dwa śluby w mojej rodzinie. Niestety na miesiąc przed pierwszym z nich sytuacja była na tyle dramatyczna, że postanowiłam zerwać. To go dopiero otrzeźwiło i stał się innym człowiekiem, w końcu zaczął się starać, chciał nadrobić i naprawić wszystko to, czego nie mogłam się doprosić przez tyle miesięcy. Koniec końców poszliśmy razem na to wesele (po części zwyczajnie bałam się iść sama i tych wszystkich niewygodnych pytań), ale wcale nie mogłam się rozluźnić. Gdy chciał mnie przytulić czy pocałować cała sztywniałam i mimowolnie odpychałam tym go od siebie. Już po weselu odbyliśmy jedną z wielu rozmów "o nas" i znowu rozstaliśmy się, tym razem na dobre. Przez ten czas było wiele emocji, wiele płakałam. Z jednej strony wiem, że dobrze zrobiłam, bo przez długi czas on robił wszystko, żeby mnie do siebie zrazić, aż się wszystko wypaliło. Z drugiej strony, mam 26 lat i nie mam nadziei, że cokolwiek mnie w życiu jeszcze spotka. Każdy na około jakoś sobie to życie układała, a ja mam wrażenie, że cofnęłam się do poziomu sprzed 4 lat i tak samo jak wtedy nie wiem dokąd zmierzam i co robić.

Te 2 miesiące, które upłynęły od zerwania, ostudziły już te wszystkie emocje. Nadal mam jednak w sobie uczucie przegranej, że zmarnowałam jedyną szansę na szczęście i już nikogo więcej nie spotkam. Bo gdzie miałabym to zrobić? Praca-dom-praca-dom, w weekend spotkanie ze znajomymi, ale to jest ciągle to samo grono osób. Koleżanka poleciła mi skorzystanie z portali randkowych, ale co jeśli to będzie kolejna porażka i znowu zmarnuję czas?

Macie jakiś sposób na ogarnięcie się?
Baria89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 20:52   #2733
Rysunkowiec
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wielkopolskie
Wiadomości: 496
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Baria89 Pokaż wiadomość
Macie jakiś sposób na ogarnięcie się?
alkohol i imprezy

A tak na serio to współczuję rozstania Mam nadzieję, ze poczujesz się u nas lepiej.

czaroownica87- pamiętam zapach mojego exa domyślam się jak musiałaś się beznadziejnie poczuć...

P.s. Dziewczyny czy tylko mi brakuje seksu po rozstaniu ? Mój był moim jedynym partnerem seksualnym no i tęskno mi też za tym xd
__________________
,,Chcę kochać i być kochanym"
Rysunkowiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 21:21   #2734
totolosz
Raczkowanie
 
Avatar totolosz
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Kurde
Było dobrze, nie myślałam o nim...o tym jak było fajnie itd. tylko jeśli już to oschle, jak mnie zranił i że nie jest mnie wart i co? Jedna głupia rzecz tak mnie rozwaliła...

Sprzątam sobie mieszkanie. Gdy przyjaciółka odebrała moje rzeczy to rzuciłam je w reklamówce gdzieś w kąt i tak sobie leżały..
Teraz wyciągam a tam moja koszulka, którą miałam u niego...nie wiem co mnie podkusiło i powąchałam a tu BUM!...zapach jego mieszkania ...JEGO ZAPACH lekko papierosowy, męski...po prostu na maxa JEGO... Jak papierochów i ich zapachu nienawidzę, tak teraz...aż mnie wcięło i posmutniałam Bo cholera zawsze czując ten zapach było mi zaje*iście dobrze, jak nigdy wcześniej, więc mimowolnie to wróciło..takie dziwne uczucie w żołądku..i ból.
Czuję się jakby ktoś przed momentem dał mi w twarz i wszystko co wypracowałam przez te ponad 3 tyg gdzieś wyparowało. Łzy pociekły i ciekną nadal...
Nie chcę się już powtarzać, że jak on mógł itd. ale ...dopiero teraz prawdziwie poczułam tęsknotę za NIM...mimo że go nienawidzę za to co mi zrobił i jak potraktował...

...BARDZO MI TERAZ ŹLE...
Tule Cie mocno wywal tą koszulke najlepiej albo zrob pranie wszystkiego, ja tak zrobilam bo nie moglam unieść zapachu ooscieli. Pomysl teraz milion razy jakim był dupkiem i jaki ksiaze na Ciebie czeka
totolosz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 21:21   #2735
lagmina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 63
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Propo moich wyobrazen jeszcze to czesto sobie wyobrażałam, że do niego dzwonie on szczesliwy chce sie spotkac i jest jak dawniej ii CALUTKI ten scenariusz mi sie przysnił wczoraj dacie wiare ? A sen był tak niesamowicie realistyczny, że budząc się w nocy bylam w szoku, ze to sen potem znowu zasnełam i znowu snił mi sie ex, łacznie budziłam się dwa razy a gdy zasypiałam to ex był w snach...obłed, strasznie mnie to wczoraj rozwaliło, dzisiaj zresztą nie było lepiej bo cały dzień w pracy cbciało mi sie płakać po 16stej dopiero sie ogarnęłam...

Mimo tego co mi zrobił to ja niewyobrażalnie tęsknie i czuje po prostu wielka miłość do niego

Uwielbiałam go, ostatnio mi sie przypomniało jak ogladaliśmy horrory i na strasznych scenach zakrywał mi oczy swoja ręką, tez to uwielbiałam, wszystko uwielbiałam..


Jego zapach...uwielbiałam zapach jego skóry...
Dziewczyny ja nie wyobrażam sobie byc z kimś innym
Jestem cholernie żałosna bo mineła kupa czasu a wcale nie jest lepiej, tylko uczucie pustki sie powiększa...To właśnie mi uświadamia jak bardzo kocham tego człowieka i jak bardzo on na to nie zasługuje, głupie serce...

Edytowane przez lagmina
Czas edycji: 2015-07-27 o 21:23
lagmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 21:29   #2736
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez czaroownica87 Pokaż wiadomość
Kurde
Było dobrze, nie myślałam o nim...o tym jak było fajnie itd. tylko jeśli już to oschle, jak mnie zranił i że nie jest mnie wart i co? Jedna głupia rzecz tak mnie rozwaliła...

Sprzątam sobie mieszkanie. Gdy przyjaciółka odebrała moje rzeczy to rzuciłam je w reklamówce gdzieś w kąt i tak sobie leżały..
Teraz wyciągam a tam moja koszulka, którą miałam u niego...nie wiem co mnie podkusiło i powąchałam a tu BUM!...zapach jego mieszkania ...JEGO ZAPACH lekko papierosowy, męski...po prostu na maxa JEGO... Jak papierochów i ich zapachu nienawidzę, tak teraz...aż mnie wcięło i posmutniałam Bo cholera zawsze czując ten zapach było mi zaje*iście dobrze, jak nigdy wcześniej, więc mimowolnie to wróciło..takie dziwne uczucie w żołądku..i ból.
Czuję się jakby ktoś przed momentem dał mi w twarz i wszystko co wypracowałam przez te ponad 3 tyg gdzieś wyparowało. Łzy pociekły i ciekną nadal...
Nie chcę się już powtarzać, że jak on mógł itd. ale ...dopiero teraz prawdziwie poczułam tęsknotę za NIM...mimo że go nienawidzę za to co mi zrobił i jak potraktował...

...BARDZO MI TERAZ ŹLE...
Nie musisz niczego wypracowywać. Nie podoba mi się takie przekonanie, że jak się odetniesz, jak to, jak tamto, to Ci przejdzie. Nie przejdzie. To trzeba przeżyć, jak żałobę. To tak, jakby komuś ktoś zmarł. Na samym początku musi się wypłakać, przezyć, pozłościć i tyle. Dopiero po długim czasie może wyrzucić przedmoty związane z tą osobą itp. Tak samo jest z rozstaniami. Jak tęsknisz, to tęsknisz.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-27, 21:38   #2737
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny, jak czytam o uczuciach które wami targają to jakbym widziała siebie... jestem raczej twardą babą, a odkąd rozstałam się z exem mam w sobie niewyobrażalny lęk, czuję jakby ucisk w klatce piersiowej, nie wiem jak to wytłumaczyć ale podejrzewam, że wiecie o czym mówię. Straszne uczucie.


Moim zdaniem absolutną podstawą jest zerwanie kontaktów z byłym...tylko w ten sposób można rozpocząć nowy etap w życiu i otworzyć się na nowe. Daje to też pewnego rodzaju wewnętrzną siłę nawet jeśli momentami jest bardzo ciężko. Wiem po sobie, że na początku próbowałam się kontaktować z byłym bo po cichu miałam nadzieję, że jak zobaczy, że jestem blisko to się ogarnie i wróci.... i każda próba takiego kontaktu kończyła się łzami i strasznym rozczarowaniem. No i przyszedł taki moment gdzie sobie w końcu (!) uświadomiłam, że to nie ma sensu. Teraz jak mam kryzys (średnio codziennie ) piszę maile do exa ale ich nie wysyłam, ew. zapisuje sobie wszystkie przemyślenia w notatniku. Polecam każdemu - mi bardzo pomaga.
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-07-27, 21:44   #2738
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez siimply_1996 Pokaż wiadomość
Czuję się jakbyś mówiła o mnie! Jak zerwaliśmy ale dalej się spotykaliśmy to też zachowywaliśmy się jak para. Nie wiem czemu. Chyba obojgu nam było lepiej bez tych etykietek 'moja dziewczyna' 'mój chłopak' może u was jest to samo? Co do 'fizyczności' - witaj w klubie, tak było i u mnie chociaż się zmieniło Teraz jak znów jestesmy razem to jest tylko gorzej, to chyba wynika z tego, że ja bardzo chce ciągle 'być parą' 24/7 a dla Niego jestem dziewczyną tylko kiedy ma na to czas... I tak wszystko zatacza koła i sama już nie wiem co robić. Za 2 godziny mamy się spotkać i sama nie wiem co mu powiedzieć, skoro on mowi ze chce sprobować od nowa ale tego nie pokazuje? W jednej chwili myśle, żeby rzucić to w chole... i niech więcej do mnie nie przyjeżdza, nie pisze i nie dzwoni. A w drugiej myśle, no kurde i tak jest do chrzanu , poczekam jeszcze, może rzeczywiście coś zmieni, bo w sumie co mam do stracenia (prócz nerwów - nic) .
Tak jak u mnie. Ciagle czekam na zmiany i gesty z jego strony i czekam bo po części chce wierzyć w jego zmiane... Dzis moja juz od dwóch miesięcy ex tesciowa dala niezly popis. Powiedziala mu, ze nie zyczy sobie mnie u niej w domu (a tam mieszkalismy), ze jak sie wprowadze spowrotem to wezwie policje, zeby mnie wyprowadzili, ze będzie mi robila awantury co drugi dzień, zebym zobaczyla jaka tesciowa potrafi być zla... Ok, nie lubilysmy sie nigdy ale nie klocilysmy sie, w sumie nawet za duzo nie rozmawialysmy. Nic tej kobiecie nigdy nie zrobilam i zabolalo mnie to co powiedziała. A w sobotę podobno powiedziala, ze ok, badzmy sobie razem to nasza sprawa i ona sie nie będzie wtrącać. Nie wierzylam, ze tak gladko poszlo. Wiedzialam, ze cos uknuje i bum wyszlo po dwóch dniach. Napisalam mu, ze nie chcialam tego ale musi podjąć decyzję i albo ja albo ona. Decyzja nalezy do niego, ja sie starac juz nie bede. Jeżeli jest tak jak mowi, ze mu zalezy i kocha to cos z tym zrobi. Jezeli nie to bede wiedziala, ze nie mam czego żałować.
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 09:36   #2739
siimply_1996
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Kalioope Pokaż wiadomość
Tak jak u mnie. Ciagle czekam na zmiany i gesty z jego strony i czekam bo po części chce wierzyć w jego zmiane... Dzis moja juz od dwóch miesięcy ex tesciowa dala niezly popis. Powiedziala mu, ze nie zyczy sobie mnie u niej w domu (a tam mieszkalismy), ze jak sie wprowadze spowrotem to wezwie policje, zeby mnie wyprowadzili, ze będzie mi robila awantury co drugi dzień, zebym zobaczyla jaka tesciowa potrafi być zla... Ok, nie lubilysmy sie nigdy ale nie klocilysmy sie, w sumie nawet za duzo nie rozmawialysmy. Nic tej kobiecie nigdy nie zrobilam i zabolalo mnie to co powiedziała. A w sobotę podobno powiedziala, ze ok, badzmy sobie razem to nasza sprawa i ona sie nie będzie wtrącać. Nie wierzylam, ze tak gladko poszlo. Wiedzialam, ze cos uknuje i bum wyszlo po dwóch dniach. Napisalam mu, ze nie chcialam tego ale musi podjąć decyzję i albo ja albo ona. Decyzja nalezy do niego, ja sie starac juz nie bede. Jeżeli jest tak jak mowi, ze mu zalezy i kocha to cos z tym zrobi. Jezeli nie to bede wiedziala, ze nie mam czego żałować.
Dlaczego Ci faceci nie mogą się zdecydować czego chcą, ile by to było mniej kłótni, płaczu i straconych nerwów...
siimply_1996 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 09:42   #2740
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dlatego ja czekam teraz na jego ruch. Albo woz albo przewoz i okaze sie czy te 6 lat cokolwiek dla niego znaczylo...
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 10:35   #2741
Ivy_rose
Raczkowanie
 
Avatar Ivy_rose
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Jest mi źle, ciężko mi. Nie wiem co ze sobą zrobić.

Nie pracuję, mam wakacje, sesja zdana bez żadnej poprawki i tak siedzę w domu i myślę o nim.
Myślę jak się bałam tych wakacji bojąc się ze nasza więź nie jest dostatecznie silna żeby przetrwać 3 miesiące rozłąki... no i miałam rację, wszystko się rozleciało.

Mam tylko nadzieję, ze on tez przeżywa, że trochę go to ruszyło, że zobaczy co stracił.

Ciągle mam nadzieję, że się opamięta i zacznie żałować, tyle ze pewnie z mojej strony będzie na to za późno.
I tak go spotkam na początku września... studiujemy na tym samym wydziale, na tym samym roku, spotkania są nieuniknione.

No i ciągle mam w głowie że jak mnie w tym wrześniu zobaczy to go ruszy... Wiem, głupiego gadanie.
Ivy_rose jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-07-28, 10:44   #2742
totolosz
Raczkowanie
 
Avatar totolosz
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 117
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Wiecie co dziewczyny, a u mnue mimo ze nie minęły jeszcze nawet 2 tyg od rozstania czuje sie zadziwiająco dobrze. Jestem nad morzem z mama i myślałam że dopiero będzie tu tragedia bez zadnych rozrywek a tak naprawde juz tylko 50℅ moich myśli to on. Wyszlam chyba w zalozenia że co ma być to będzie, z jednej strony wierze że sie ogatnie, a z drugiej mam to gdzies. Niby chcialabym z nim porozmawiac o tym wszystkim a z drugiej nie mam ochoty byc na każde skinienie jaśnie pana bo on zostawil mnie bez slowa a teraz po 2-3 tygodniach pewnie zachce mu się rozmawoac. Nie jestem niczyją zabawką i zadna z nas nie jest!!! Skoro tak się stało to widocznie musiało się stać, my sobie wszystkie poradzimy, i jestem pewna że twk jak ktoraś tu napisała bedziemy kiedys chciały im wysłać kwiaty za to co nam zrobili, a zobaczycie że te gamonie prędzej czy pozniej pozalują tego, kiedy my już będziemy 100 razy silniejsze!
totolosz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 11:25   #2743
Ivy_rose
Raczkowanie
 
Avatar Ivy_rose
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja się zastanawiam nad jednym. Dlaczego moi byli są szczęśliwi, są w związkach a mi się tak nie układa?

Myślałam, że to dlatego ze ja zostawałam porzucona i byłam w pewnym sensie skrzywiona, a oni szli dalej. Ale przecież w ostatni związek wchodziłam po roku pracy nad sobą, wiec nie mogło być ze mną tak źle.
Ivy_rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 11:33   #2744
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez outpick Pokaż wiadomość
Tęsknisz za eks czy za jej cyckami?
Tęsknię za wyobrażeniem o niej. Tak jak każda z Was. Ja też łapię się na tym, że idealizuję moją ex i wtedy okropnie tęsknię.

W mojej wypowiedzi chodziło mi, że to nic, że nasz EX miał/a wiele wad, ale po czasie myślimy głównie o tym co było plusem a o wadach zapominamy.

I nie piszcie, że nie zrobiłem nic aby zapomnieć. To ja zakończyłem tamten związek, bo on nie miał sensu. Był toksyczny, raniliśmy się. Ale przychodzą takie chwile, że bardzo tęsknię

I nie piszcie o trolach, bo jestem w takim samym położeniu jak Wy.
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 11:42   #2745
ines8
Raczkowanie
 
Avatar ines8
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Rysunkowiec Pokaż wiadomość
alkohol i imprezy

A tak na serio to współczuję rozstania Mam nadzieję, ze poczujesz się u nas lepiej.

czaroownica87- pamiętam zapach mojego exa domyślam się jak musiałaś się beznadziejnie poczuć...

P.s. Dziewczyny czy tylko mi brakuje seksu po rozstaniu ? Mój był moim jedynym partnerem seksualnym no i tęskno mi też za tym xd
Ja niedawno w LIDLU poczułam zapach ex i latałam po półkach patrząc czy to aby nie on

To też był mój jedyny partner i też mi tak niesamowicie tego brakuje tym bardziej że na niskie libido nigdy nie narzekałam

Mi się dzisiaj śniło, że był u mnie a na pożegnanie mnie tak pocałował, że do tej pory mam motylki w brzuchu haha
ines8 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-28, 14:44   #2746
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Ivy_rose Pokaż wiadomość
Jest mi źle, ciężko mi. Nie wiem co ze sobą zrobić.

Nie pracuję, mam wakacje, sesja zdana bez żadnej poprawki i tak siedzę w domu i myślę o nim.
Myślę jak się bałam tych wakacji bojąc się ze nasza więź nie jest dostatecznie silna żeby przetrwać 3 miesiące rozłąki... no i miałam rację, wszystko się rozleciało.

Mam tylko nadzieję, ze on tez przeżywa, że trochę go to ruszyło, że zobaczy co stracił.

Ciągle mam nadzieję, że się opamięta i zacznie żałować, tyle ze pewnie z mojej strony będzie na to za późno.
I tak go spotkam na początku września... studiujemy na tym samym wydziale, na tym samym roku, spotkania są nieuniknione.

No i ciągle mam w głowie że jak mnie w tym wrześniu zobaczy to go ruszy... Wiem, głupiego gadanie.
Trzymaj się kochana wiem co czujesz. Może spróbuj dorwać jakąś pracę na okres wakacji ? Tak żeby mieć jakieś zajęcie i kasę do wydania na głupoty

Ja też ciągle mam nadzieję, że ex się opamięta...ale nawet jeśli i tak nie potrafiłabym mu chyba wybaczyć, a już na pewno zapomnieć tego wszystkiego. Trzeba sobie ciągle powtarzać, że nie rozpadło się bez przyczyny, że tak się stać po prostu musiało, a teraz czekamy na prawdziwego faceta który gdzieś tam na nas czeka. Po zerwaniu ciężko w to uwierzyć ale trzeba próbować
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 15:00   #2747
Rysunkowiec
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wielkopolskie
Wiadomości: 496
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Nie spałam dziś do 4 nad ranem, bolała mnie szczęka, musiało mnie przewiać. No i oczywiście leżąc tak i zwijając się z bólu przypomniałam się jak zawsze mogłam się do niego przytulić gdy coś mnie bolało, albo jak mnie odwiedzał gdy byłam chora Kiedy ta tęsknota się skończy?!
__________________
,,Chcę kochać i być kochanym"
Rysunkowiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 15:06   #2748
babie_lato
Zadomowienie
 
Avatar babie_lato
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć dziewczyny

Po 7 latach związku 8 miesięcy temu rozstałam się z ojcem mojego dziecka.
Nie rozpaczam, nie dołuję się
Chętnie dołączę do Waszego grona. Na swoim przykładzie wiem, że rozstanie można przeżyć, że po facecie także jest życie. Mimo, że u mnie jest nieco trudniej, bo jest małe dziecko, ale znam poczucie własnej wartości, wiem kim jestem, wiem jakiego faceta szukam
babie_lato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 15:29   #2749
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez babie_lato Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Po 7 latach związku 8 miesięcy temu rozstałam się z ojcem mojego dziecka.
Nie rozpaczam, nie dołuję się
Chętnie dołączę do Waszego grona. Na swoim przykładzie wiem, że rozstanie można przeżyć, że po facecie także jest życie. Mimo, że u mnie jest nieco trudniej, bo jest małe dziecko, ale znam poczucie własnej wartości, wiem kim jestem, wiem jakiego faceta szukam
Cześć
U mnie też po 7 latach rozpadł się związek, jestem miesiąc po rozstaniu i pomału dostrzegam to o czym piszesz tzn że bez faceta też jest życie.. jest zupełnie inaczej ale mam chociaż swięty spokój, dobre i to
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 16:16   #2750
siimply_1996
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny, chyba jestem głupia, ale pogodziłam się z moim chłopakiem i nie rozstajemy się. Pogadaliśmy, wszystko sobie wyjaśniliśmy... Myślicie, że warto tak próbować od nowa?
siimply_1996 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 17:24   #2751
Ivy_rose
Raczkowanie
 
Avatar Ivy_rose
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 192
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez siimply_1996 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chyba jestem głupia, ale pogodziłam się z moim chłopakiem i nie rozstajemy się. Pogadaliśmy, wszystko sobie wyjaśniliśmy... Myślicie, że warto tak próbować od nowa?
Ja myślę, że warto, choćby dla samego poczucia, że naprawdę zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby ten związek uratować.


Do mnie natomiast dotarło, że nie będziemy już rozmawiać codziennie (tak, wiem że w porę) i tak mi smutno
Ivy_rose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 18:30   #2752
siimply_1996
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 11
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Ivy_rose Pokaż wiadomość
Ja myślę, że warto, choćby dla samego poczucia, że naprawdę zrobiłaś wszystko co mogłaś żeby ten związek uratować.


Do mnie natomiast dotarło, że nie będziemy już rozmawiać codziennie (tak, wiem że w porę) i tak mi smutno

Zdecydowanie, zrobiłam wszystko, jeśli teraz nie wyjdzie to już koniec, definitywny.

Rozumiem co czujesz, naprawdę. Ciężko jest się odzwyczaić od zwykłych rozmów z kim Ale wierzę, że dasz rade! Spróbuj się zająć czymś co pochłonie Cię bez reszty i staraj się o tym nie myśleć. A w chwilach załamki zawsze możesz nam się wygadać i zawsze coś poradzimy
siimply_1996 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 18:39   #2753
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez siimply_1996 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chyba jestem głupia, ale pogodziłam się z moim chłopakiem i nie rozstajemy się. Pogadaliśmy, wszystko sobie wyjaśniliśmy... Myślicie, że warto tak próbować od nowa?
Bądź wyczulona na wszystkie otaczające sygnały. Często intuicja dobrze podpowiada. Powodzenia.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-28, 19:16   #2754
skaweczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 96
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez siimply_1996 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, chyba jestem głupia, ale pogodziłam się z moim chłopakiem i nie rozstajemy się. Pogadaliśmy, wszystko sobie wyjaśniliśmy... Myślicie, że warto tak próbować od nowa?
Niby mówi się, ze do tej samej rzeki dwa razy się nie wchodzi. Jestem zdania, że zawsze lepiej spróbować niż później żałować, że się nie spróbowało i myśleć co by było gdy
Powodzenia!
__________________
Wszytko jest w nieładzie.
Włosy.
Łóżko.
Słowa.
Życie.
Serce.
skaweczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 19:35   #2755
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dziewczyny opisywalam swoja sytuacje. Dzis rozmawialiśmy i on chce zebym w sobotę przyjechała i przy mnie chce powiedzieć matce, ze choćby nie wiadomo jakie cyrki robila to my będziemy razem.. juz nie wiem co mam robić i co o tym myśleć
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 19:46   #2756
ines8
Raczkowanie
 
Avatar ines8
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Ja dzisiaj mam inne zmartwienie-wszyscy znajomi pojechali na Woodstock a ja tak bardzo chciałam jechać w tym roku niestety baaardzo ograniczone fundusze i fakt, że mieszkam jeszcze z rodzicami wykluczyły moje małe marzenie, odprowadziłam znajomych na pociąg siadłam na dworcu i się popłakałam ://////
ines8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 21:39   #2757
whiteflag
Raczkowanie
 
Avatar whiteflag
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 38
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dzwonił do mnie ex spytać co u mnie. Odebrałam i poprosiłam żeby więcej nie dzwonił. Jestem z siebie dumna
whiteflag jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 21:42   #2758
Kalioope
Raczkowanie
 
Avatar Kalioope
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Czerwona Torebka
Wiadomości: 487
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Whiteflag my od rozstania czyli dwóch miesięcy gadamy codziennie przez tel...
__________________
Muszę być silna!

78kg... 70kg... 64kg...--->cel 58/60kg
Kalioope jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 21:44   #2759
Rysunkowiec
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wielkopolskie
Wiadomości: 496
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez whiteflag Pokaż wiadomość
Dzwonił do mnie ex spytać co u mnie. Odebrałam i poprosiłam żeby więcej nie dzwonił. Jestem z siebie dumna

My też jesteśmy z Cb dumne!
Ja bym nie dała rady tak powiedzieć, prędzej sama bym zadzwoniła


ines8- ja też chciałam jechac, ale nie mam namiotu, no i antybiotyk biorę na szczękę i ucho ;/
__________________
,,Chcę kochać i być kochanym"
Rysunkowiec jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-28, 22:11   #2760
ines8
Raczkowanie
 
Avatar ines8
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 69
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez whiteflag Pokaż wiadomość
Dzwonił do mnie ex spytać co u mnie. Odebrałam i poprosiłam żeby więcej nie dzwonił. Jestem z siebie dumna
podziwiam ja bym pewnie była wniebowzięta i przegadała z nim parę godzin
ines8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.