Mamusie październikowe 2015 :D

[elvegirl]

Co do pogody - u mnie leje. Słyszałyście, że nam grozi śnieżna Wielkanoc?

[niud]

Mój w takim razie też śpi na wznak bo na boku śpi tylko pod koniec nocy jak go nie przekładam do łóżeczka, bo wiem że to już jest taki "słaby" sen a sama chce dospać. W poprzek łóżka ale zawsze ;P

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

W ogóle się nie przejmuj takim gadaniem.
Bioderka mamy już właściwie ukształtowane jakby co, więc teraz to już nie obowiązuje.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez elvegirl

Co do pogody - u mnie leje. Słyszałyście, że nam grozi śnieżna Wielkanoc?

Nie wierze w długoterminowe prognozy pogody, ale nawet jeśli to mam nadzieję że Wiktor zmieści się w zimowy kombinezon. Póki co założył go może 5 razy...

[elvegirl]

Napisane przez niud

Bioderka mamy już właściwie ukształtowane jakby co, więc teraz to już nie obowiązuje.

Prawda, ale ja przez jedną taką "ciocię dobra rada" byłam od pierwszych chwil dziecka naciskana, że dziecko MUSI na boczku

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez niud

Nie wierze w długoterminowe prognozy pogody, ale nawet jeśli to mam nadzieję że Wiktor zmieści się w zimowy kombinezon. Póki co założył go może 5 razy...

My w zimowym chodzimy, często jesteśmy nad wodą, a tam jednak konkretnie ciągnie. Ale już dumam powoli nad tym w co będę ją ubierać jak temperatura się ustabilizuje i będzie cieplej. No i jaki rozmiar

[gosiek0388]

Napisane przez elvegirl

Co do pogody - u mnie leje. Słyszałyście, że nam grozi śnieżna Wielkanoc?

Tak zapowiadali?czy to takie gdybanie dalekie?

Wysłane z mojego SAMSUNG Galaxy Grand Prime przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Tak zapowiadali. http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-...93858,1,0.html

[blindness_94]

Napisane przez elvegirl

Na boku/na brzuchu jest dobre, bo w razie kataru/ulania wszystko wypływa z dziobka, maleje ryzyko zadławienia. Ale to nie znaczy, że dziecko MUSI i koniec

Zawsze się znajdą osoby, które będą "wiedziały lepiej", tego nie przeskoczymy, możemy tylko dbać o to, żeby ich rady nie przysłoniły naszych przekonań. Bo w efekcie to nasze dzidziole, nasze decyzje i to my ponosimy konsekwencje, a nie wszystkie "ciocie dobra rada".

Jak mnie wkurzają tacy ludzie. Moi rodzice tacy są i co chwile słyszę, ze na tym etapie ona MUSI umieć coś robić. Ostatnio usłyszałam, ze mając 4 miesiące musi przesypiać noce i jeść zupki jarzynowe. Mając poł roku musi siedzieć, a jak skończy rok, to chodzić. Próbowałam tłumaczyć, ze czasy sie zmieniły i zalecenia lekarskie tez. Nie mówiąc o tym, ze każde dziecko rozwija sie indywidualnie. Ale nie chcą słuchać. Są przekonani o swojej nieomylności i twierdza, ze nie powinnam słuchać lekarzy ani czytać internetu czy książek o dzieciach...

Napisane przez diablica80

Hej. Mam do Was pytanie... Czy Wasze dzidziole śpią na boku?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Zasypia na plecach. Kładę ja na bok, ale automatycznie sie przewraca.

Ale paskudna pogoda dzisiaj. Nawet na spacerze nie byliśmy, bo pada. I chyba ciśnienie niskie, bo śpiąca chodzę cały dzień. Mimo, ze już 2 kawy wypiłam.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szwedka007]

No pogoda beznadziejna, juz nawet mieszkanie posprzatalam z tego wszystkiego

[niud]

Nina wrzuciła na fb bardzo fajny artykuł o rozszerzaniu diety, podrzucam też i tu http://szpinakrobibleee.pl/rozszerza...ty-niemowlaka/
Ja mimo deszczu miałam iść na spacer ale mały kima w foteliku po tym jak wróciliśmy ze sklepu, więc chyba nam odpuszczę, bo już się po mału będzie ściemniać

[Malpka]

hej
ja zdycham temperatura, kaszel, katar, głowa boli a Wojtek tylko na rękach dzisiaj by chciał być obym go nie zaraziła

Napisane przez diablica80

Jej o 9 to my pierwszą dzienną drzemkę zaliczamy. Mój to ranny ptaszek - 6:00 pobudka 😈

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

mój też wstaje ok 6 lub chwilę po

Napisane przez diablica80

Hej. Mam do Was pytanie... Czy Wasze dzidziole śpią na boku?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

raczej już nie, czasami się zdarza

Napisane przez elvegirl

My w zimowym chodzimy, często jesteśmy nad wodą, a tam jednak konkretnie ciągnie. Ale już dumam powoli nad tym w co będę ją ubierać jak temperatura się ustabilizuje i będzie cieplej. No i jaki rozmiar

my też w zimowym chodzimy, bo ja też w zimowej kurtce chodzę

[diablica80]

Napisane przez niud

Nina wrzuciła na fb bardzo fajny artykuł o rozszerzaniu diety, podrzucam też i tu http://szpinakrobibleee.pl/rozszerza...ty-niemowlaka/
Ja mimo deszczu miałam iść na spacer ale mały kima w foteliku po tym jak wróciliśmy ze sklepu, więc chyba nam odpuszczę, bo już się po mału będzie ściemniać

Podejrzałam - fajna stronka

Napisane przez Malpka

hej
ja zdycham temperatura, kaszel, katar, głowa boli a Wojtek tylko na rękach dzisiaj by chciał być obym go nie zaraziła


mój też wstaje ok 6 lub chwilę po

raczej już nie, czasami się zdarza


my też w zimowym chodzimy, bo ja też w zimowej kurtce chodzę

Nie zazdroszczę choróbska...
Widzę, że więcej tutaj dzidzioli rannych ptaszków

Napisane przez blindness_94

Jak mnie wkurzają tacy ludzie. Moi rodzice tacy są i co chwile słyszę, ze na tym etapie ona MUSI umieć coś robić. Ostatnio usłyszałam, ze mając 4 miesiące musi przesypiać noce i jeść zupki jarzynowe. Mając poł roku musi siedzieć, a jak skończy rok, to chodzić. Próbowałam tłumaczyć, ze czasy sie zmieniły i zalecenia lekarskie tez. Nie mówiąc o tym, ze każde dziecko rozwija sie indywidualnie. Ale nie chcą słuchać. Są przekonani o swojej nieomylności i twierdza, ze nie powinnam słuchać lekarzy ani czytać internetu czy książek o dzieciach...



Zasypia na plecach. Kładę ja na bok, ale automatycznie sie przewraca.

Ale paskudna pogoda dzisiaj. Nawet na spacerze nie byliśmy, bo pada. I chyba ciśnienie niskie, bo śpiąca chodzę cały dzień. Mimo, ze już 2 kawy wypiłam.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie też to wkurza, szczególnie kiedy już jakiś plan mam opatrzony a tu nagle rady, rady i jeszcze raz rady ... i człowiek czasem gubi się w tym wszystkim bo zaczyna się zastanawiać, czy rzeczywiście robi dobrze.
Kurcze jednak grunt to intuicja...tak jak Elve mówi - to nasze dzidziole i my jesteśmy za nie odpowiedzialne

Kupię to body - Młody będzie musiał w nim być cały czas
http://pl.dawanda.com/product/827694...ama-wie-lepiej


Mój dzieć już śpi! A że dzień marudera miał ( chyba ta pogoda na wszystkich ma zły wpływ) to szczególnie mnie to cieszy

[blindness_94]

Co tu taka cisza?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[elvegirl]

Wizaż chodzi jakby chciał a nie mógł, pewnie dlatego

Ja dziś grzebię w ciuchach dzieciowych odłożonych jeszcze w ciąży "na potem" i tym sposobem jestem kupę kasy do przodu Chciałam jechać dziś do Smyka po pajaca na teraz, bo w zimowych mi się powoli zaczyna w samochodzie pocić, no a tu proszę, znalazłam w pudle

[szwedka007]

No i morfologia wyszla nam taka sobie... musimy podawac malej żelazo... buuuu
No i mamy zrobibic badanie moczu... jak sie do tego zabrac? Robilyscie juz? Pediatra piwiedziala ze nie do woreczka tylko do pojemnika... tylko jak zlapac siku od dziewczynki hee? Pomocy

[blindness_94]

Napisane przez szwedka007

No i morfologia wyszla nam taka sobie... musimy podawac malej żelazo... buuuu
No i mamy zrobibic badanie moczu... jak sie do tego zabrac? Robilyscie juz? Pediatra piwiedziala ze nie do woreczka tylko do pojemnika... tylko jak zlapac siku od dziewczynki hee? Pomocy

Kupujesz specjalny woreczek w aptece. Osobno są dla dziewczynek i dla chłopców. Potem ja zrobiłam tak, że przy zmianie małej pampersa nakleiłam woreczek w okolicach intymnych i poczekałam chwile. Dobrze, żeby w pomieszczeniu było ciut chłodniej. Możesz też wziąć ją do łazienki i puścić wodę.

[krolewna1986]

Napisane przez szwedka007

No i morfologia wyszla nam taka sobie... musimy podawac malej żelazo... buuuu

No i mamy zrobibic badanie moczu... jak sie do tego zabrac? Robilyscie juz? Pediatra piwiedziala ze nie do woreczka tylko do pojemnika... tylko jak zlapac siku od dziewczynki hee? Pomocy

A czemu robiłaś morfologię?

[szwedka007]

Napisane przez krolewna1986

A czemu robiłaś morfologię?

Bo moja jest wczesniakiem

[elvegirl]

Nie mam pojęcia jak się łapie mocz do pojemniczka, będzie wesoło jak przyjdzie co do czego




Mamy puzzle piankowe, gdybym wiedziała że będzie taka radość, to bym kupiła wcześniej

[niud]

Napisane przez elvegirl

Nie mam pojęcia jak się łapie mocz do pojemniczka, będzie wesoło jak przyjdzie co do czego




Mamy puzzle piankowe, gdybym wiedziała że będzie taka radość, to bym kupiła wcześniej

Jakie w końcu kupiłaś ? Bo ja chce kupić drugie i się głowię i głowię Najgorsze chyba jest to, że mój kot też je polubił i w nic cennego raczej nie zainwestuje.

Napisane przez szwedka007

No i morfologia wyszla nam taka sobie... musimy podawac malej żelazo... buuuu
No i mamy zrobibic badanie moczu... jak sie do tego zabrac? Robilyscie juz? Pediatra piwiedziala ze nie do woreczka tylko do pojemnika... tylko jak zlapac siku od dziewczynki hee? Pomocy

Jak tylko żelazo, to żadna tragedia. Rozumiem, że wyszła małej anemia, to dość częsta przypadłość dzieciaczków. Z pobraniem moczu nie pomogę Mała łapała chyba, ale nie pamiętam czy musiała robić na posiew, bez woreczka.

[elvegirl]

Napisane przez niud

Jakie w końcu kupiłaś ? Bo ja chce kupić drugie i się głowię i głowię Najgorsze chyba jest to, że mój kot też je polubił i w nic cennego raczej nie zainwestuje.

http://www.smyk.com/smiki-puzzle-pod...y-dla-dzieci-p

[mala29lll]

Witam Trochę Was zaniedbałam Wybaczcie

Napisane przez szwedka007

No i morfologia wyszla nam taka sobie... musimy podawac malej żelazo... buuuu
No i mamy zrobibic badanie moczu... jak sie do tego zabrac? Robilyscie juz? Pediatra piwiedziala ze nie do woreczka tylko do pojemnika... tylko jak zlapac siku od dziewczynki hee? Pomocy

My łapaliśmy na posiew mocz Gabi.
No więc najlepiej jak są 2 osoby.Napuściłam do brodzika ciepłej wody, mąż Ją trzymał, nóżki zanurzona w wodzie, a ja robiłam Siiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiii siiiiiiiiiiiiiiii i puszczałam lekko wodę z kranu. 3 minutki i sik był A jak a zdziwiona była co my wyprawiamy a zaraz szczęśliwa że może sobie potaplać nóżkami w wodzie

Napisane przez elvegirl

http://www.smyk.com/smiki-puzzle-pod...y-dla-dzieci-p

U mnie by taka mata nie przeszła bo na dywanie mam grubym i by się wgniatały te elementy

[blindness_94]

Napisane przez elvegirl

http://www.smyk.com/smiki-puzzle-pod...y-dla-dzieci-p

I zadowolona jesteś? Też szukam czegoś podobnego dla młodej. Bo, jak na razie, to głównie leży na podłodze na grubym dywanie + kocyk.

[diablica80]

Bardzo podobały mi się maty Skip hop... ale mają kiepskie opinie no i ta cena oczywiście masakrycznie wysoka. Teraz skłaniam się ku matom LUDI.

A u nas walki z alergią ciąg dalszy. Za słoiczki musimy chyba na razie podziękować bo w miejscach gdzie skóra była czerwona po 2-3 dniach próbowania jednego smaku plamy wracają 😨. Była marchewka i dynia.

Z pediatra będę się widziała za tydzień a do alergolog mam termin na 23 marca.

Dziewczyny wiem, że większość z was jest na kp ale te co karmią mm... chyba nie ma takiej konieczności wprowadzania nowych produktów... Młodemu nic nie będzie jak dłużej będzie tylko na mm... tak do skończonego 6 mca? Tak jak przy kp....

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez blindness_94

I zadowolona jesteś? Też szukam czegoś podobnego dla młodej. Bo, jak na razie, to głównie leży na podłodze na grubym dywanie + kocyk.

Na razie tak, młoda jest mega zaciekawiona i w przyszłości będzie wydłubywać te kolorowe elementy ze środka Tyle że to jest stosunkowo mała mata, taka na teraz, dlatego korzystając z promocji kupiłam dwie i zastanawiam się nad trzecią
Do tej pory albo leżała na macie edukacyjnej, która jest super, ale dość śliska, albo na mato-kołderce z ikei, którą kiedyś wyczaiłam w sh http://www.kiddymall.ru/dbpics/14552.JPG, teraz jest cała zachwycona, skrobie paluszkiem po chropowatej fakturze puzzli, gapi się na kolory. No i zauważyłam, że każda mata jest do czegoś innego - na jednej się przekręcamy z pleców na boczek, na drugiej z brzuszka na plecy, a na puzzlach podnosimy kuperek przesuwamy się w przód/tył

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Napisane przez diablica80

Bardzo podobały mi się maty Skip hop... ale mają kiepskie opinie no i ta cena oczywiście masakrycznie wysoka. Teraz skłaniam się ku matom LUDI.

Ja miałam kupić czeskie, które polecała jedna z dziewczyn, ale w sumie nie wiedziałam czy młoda je polubi, a była w smyku promocja... to wzięłam. Na razie nie żałuję, jak będzie zapotrzebowanie na coś lepszej jakości, to się pomyśli

Napisane przez diablica80

A u nas walki z alergią ciąg dalszy. Za słoiczki musimy chyba na razie podziękować bo w miejscach gdzie skóra była czerwona po 2-3 dniach próbowania jednego smaku plamy wracają 😨. Była marchewka i dynia.

A czemu próbowałaś dwóch smaków? Teraz nie wiesz na co jest uczulenie.

Napisane przez diablica80

Dziewczyny wiem, że większość z was jest na kp ale te co karmią mm... chyba nie ma takiej konieczności wprowadzania nowych produktów... Młodemu nic nie będzie jak dłużej będzie tylko na mm... tak do skończonego 6 mca? Tak jak przy kp....

Pewnie nic Przecież na początku to tylko dodatek, podstawą diety jest cały czas mleko Moja już aż się wyrywa do talerza, więc będę wprowadzać, dziś szczepienie, jak dojdzie po nim do siebie, to zaczniemy pluć marchewką

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Napisane przez mala29lll

U mnie by taka mata nie przeszła bo na dywanie mam grubym i by się wgniatały te elementy

U mnie jak leży na dywanie to też się nieco wgniatają, ale to jest tym bardziej interesujące

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Na razie tak, młoda jest mega zaciekawiona i w przyszłości będzie wydłubywać te kolorowe elementy ze środka Tyle że to jest stosunkowo mała mata, taka na teraz, dlatego korzystając z promocji kupiłam dwie i zastanawiam się nad trzecią
Do tej pory albo leżała na macie edukacyjnej, która jest super, ale dość śliska, albo na mato-kołderce z ikei, którą kiedyś wyczaiłam w sh http://www.kiddymall.ru/dbpics/14552.JPG, teraz jest cała zachwycona, skrobie paluszkiem po chropowatej fakturze puzzli, gapi się na kolory. No i zauważyłam, że każda mata jest do czegoś innego - na jednej się przekręcamy z pleców na boczek, na drugiej z brzuszka na plecy, a na puzzlach podnosimy kuperek przesuwamy się w przód/tył

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:41 ----------

Ja miałam kupić czeskie, które polecała jedna z dziewczyn, ale w sumie nie wiedziałam czy młoda je polubi, a była w smyku promocja... to wzięłam. Na razie nie żałuję, jak będzie zapotrzebowanie na coś lepszej jakości, to się pomyśli
A czemu próbowałaś dwóch smaków? Teraz nie wiesz na co jest uczulenie.

Pewnie nic Przecież na początku to tylko dodatek, podstawą diety jest cały czas mleko Moja już aż się wyrywa do talerza, więc będę wprowadzać, dziś szczepienie, jak dojdzie po nim do siebie, to zaczniemy pluć marchewką

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------


U mnie jak leży na dywanie to też się nieco wgniatają, ale to jest tym bardziej interesujące

Trzy dni marchewka i pojawiły się plamki. Potem 3 dni przerwy....I dynia 3 dni... I plamki. Nie podawałam jednocześnie...I po dawałam krótko.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Trzy dni marchewka i pojawiły się plamki. Potem 3 dni przerwy....I dynia 3 dni... I plamki. Nie podawałam jednocześnie...I po dawałam krótko.

Łooo...oporny dzidziol :/

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Łooo...oporny dzidziol :/

Taki egzemplarz mi się trafił

Stwierdził chyba, że urozmaicić może mamie bardziej życie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

No urozmaica, nie da się ukryć

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

No urozmaica, nie da się ukryć

Najgorsze jest to czekanie na alergologa. Do jednego dobrego w Opolu, na prywatną wizytę trzeba czekać do końca maja!!!!! Do następnej w kolejności na NFZ do marca - wtedy kiedy mamy termin. A prywatnie nie przyjmuje...o dziwo.

A ja należę do tych osób, które nie lubią niewiadomych ... a w dodatku nie chce patrzeć jak Młodemu coś się nie tak dzieje... no ale cóż... nie cierpliwa mama musi uzbroić się w cierpliwość

U nas szczepienie za tydzień we wtorek

A jeśli mata to taka frajda to musze się szybko zdecydować bo u nas tez na razie mata materiałowa podobna do tej Twojej tylko tonacja niebieska ... I mata edukacyjna.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Nasza też jest w niebieskiej tonacji, ale kosztowała jakieś 3zł, to nie wybrzydzałam

Masakra z tym alergologiem :/ Jak się będąc w ciąży dowiadywałam (jestem alergikiem i bałam się, że młoda to i owo odziedziczy), to u mnie też szału nie ma, alergologów dziecięcych jak na lekarstwo, ale przyjmują prywatnie, więc w razie awarii można się w ciągu paru dni załapać.

[diablica80]

Napisane przez elvegirl

Nasza też jest w niebieskiej tonacji, ale kosztowała jakieś 3zł, to nie wybrzydzałam

Masakra z tym alergologiem :/ Jak się będąc w ciąży dowiadywałam (jestem alergikiem i bałam się, że młoda to i owo odziedziczy), to u mnie też szału nie ma, alergologów dziecięcych jak na lekarstwo, ale przyjmują prywatnie, więc w razie awarii można się w ciągu paru dni załapać.

Taką okolica niestety. Tacy z terminem za tydzień się znajdą... ale to by się skończyło eksperymentami na Młodym. Co to to nie.

Mi mate zrobiła koleżanka spróbuję dodać zdjęcie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka