Polecamy:

11gabriela11 · 2013-01-17, 14:38

Booombelek przykro mi bardzo, że tak to Ci się wszystko potoczyło. Ale nie daj się! Tak jak dziewczyny mówiły, on próbuje Tobą manipulować.

Booombelek oraz Frumoasa Domnisoara nie ważcie mi się stąd uciekać!

Nawet nie ma takiej opcji dziewczyny!

A skype bardzo dobry pomysł.

**201610170910** · 2013-01-17, 14:54

Napisał do mnie mój TŻ

Że jutro o 10 będzie na necie i chce mnie zobaczyć i że mnie kocha

Ale mnie jutro o 10 nie będzie w domu

**booombelek** · 2013-01-17, 14:57

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Napisał do mnie mój TŻ

Że jutro o 10 będzie na necie i chce mnie zobaczyć i że mnie kocha

Ale mnie jutro o 10 nie będzie w domu

a nie możesz przełożyć planów i jednak z nim porozmawiać?

biedronka91 · 2013-01-17, 14:58

11gabriela11 Dzisiaj podczas rozmowy z TŻ na skype pochwaliłam się nowymi słowami, był zauroczony.

Frumoasa Domnisoara No i dobrze, napisz, że niestety o tej godzinie nie możesz i zaproponuj inną. On zawsze musi być Panem sytuacji? O nie nie!

**booombelek** · 2013-01-17, 15:01

Cytat:

Napisane przez biedronka91

Frumoasa Domnisoara No i dobrze, napisz, że niestety o tej godzinie nie możesz i zaproponuj inną. On zawsze musi być Panem sytuacji? O nie nie!

ojjj tu masz rację. Wracam moje poprzednie słowa, niech chłop też się trochę przystosuje do Ciebie.

**201610170910** · 2013-01-17, 15:02

Napisałam mu, że jutro mnie nie ma i że wrócę około 14 - 15 i czy możemy porozmawiać później. Odpisał mi tylko, że nie i że chce mnie zobaczyć i zniknął (napisał mi to na messengerze, a jego telefon nadal nie działa, swoją drogą dlaczego nie kupi wreszcie nowego

). W sumie mam messenger na telefonie, ale ostatnio jego wiadomości doszły na mój telefon z godzinnym opóźnieniem i trochę się obawiam, że jutro o tej 10 jak będzie to mi nic nie dojdzie znowu i będzie kolejna kłótnia

biedronka91 · 2013-01-17, 15:05

Pff.. jakie nie? To Ty musisz robić wszystko co on Ci każe, żeby nie uniknąć kłótni?

**201610170910** · 2013-01-17, 15:06

No nie wiem właśnie, nie doczekałam się żadnego wyjaśnienia dlaczego akurat o 10, bo on zniknął

**booombelek** · 2013-01-17, 15:10

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Napisałam mu, że jutro mnie nie ma i że wrócę około 14 - 15 i czy możemy porozmawiać później. Odpisał mi tylko, że nie i że chce mnie zobaczyć i zniknął (napisał mi to na messengerze, a jego telefon nadal nie działa, swoją drogą dlaczego nie kupi wreszcie nowego

). W sumie mam messenger na telefonie, ale ostatnio jego wiadomości doszły na mój telefon z godzinnym opóźnieniem i trochę się obawiam, że jutro o tej 10 jak będzie to mi nic nie dojdzie znowu i będzie kolejna kłótnia

pogrubione - naprawdę? Czy on naprawdę jest taki, że musi być wszystko pod niego dopasowane? Łącznie z Tobą? to nie jest normalne.
nie potrafi zrozumieć że masz trochę też swojego życia? szlak by mnie trafiał w takich sytuacjach.

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

No nie wiem właśnie, nie doczekałam się żadnego wyjaśnienia dlaczego akurat o 10, bo on zniknął

foszek? ale o co?
dziewczyny czy tylko ja tego nie ogarniam czy Wy też?

**201610170910** · 2013-01-17, 15:11

Nie zawsze tak jest, zawsze rozmawialiśmy wtedy kiedy oboje mieliśmy czas, jeśli gdzieś wychodziłam to nie było żadnego problemu ze zmianą godziny "spotkania". Nie wiem dlaczego teraz mi tak napisał...
No i nie wiem teraz jak rozwiązać tę sytuację jutro. Bardzo bym chciała go zobaczyć i usłyszeć co ma do powiedzenia, chciałabym żeby wreszcie wszystko mi wyjaśnił. Ale bardzo mi nie pasuje ta godzina

biedronka91 · 2013-01-17, 15:11

booombelek Ja też nie. Gdyby mój się tak ode mnie odezwał, to już dawno byłby to dla mnie koniec, to to w ogóle ma być za rozkazywanie i obrażanie się, jak przedszkolak.

Frumoasa Domnisoara Dobrze to słyszeć. Bo jak czytam Twoje posty to naprawdę Twój TŻ ma bardzo dużo negatywnych zachowań. Oby to minęło i było tak jak piszesz, jak dawniej..

**booombelek** · 2013-01-17, 15:15

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Nie zawsze tak jest, zawsze rozmawialiśmy wtedy kiedy oboje mieliśmy czas, jeśli gdzieś wychodziłam to nie było żadnego problemu ze zmianą godziny "spotkania". Nie wiem dlaczego teraz mi tak napisał...

wydaje mi się, że chce tu pokazać że on tutaj jest panem i władcą i chce żebyś się pod niego podporządkowała. Nie rób tego, bo jeśli poczuje że robisz wszystko dla niego, rezygnujesz z planów "bo tak ma być - ja tak powiedziałem" no to później będzie tylko gorzej.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Cytat:

Napisane przez biedronka91

booombelek Ja też nie. Gdyby mój się tak ode mnie odezwał, to już dawno byłby to dla mnie koniec, to to w ogóle ma być za rozkazywanie i obrażanie się, jak przedszkolak.

Frumoasa Domnisoara Dobrze to słyszeć. Bo jak czytam Twoje posty to naprawdę Twój TŻ ma bardzo dużo negatywnych zachowań. Oby to minęło i było tak jak piszesz, jak dawniej..

właśnie, gdyby mi tak robił już dawno bym z nim skończyła. Dziecinada totalna, nie masz w tym związku w ogóle nic do powiedzenia, z tego co czytam.

**201610170910** · 2013-01-17, 15:19

Ja jutro muszę wyjść i wrócę dopiero koło 14 do domu, dorabiam sobie trochę i niezbyt mi pasuje odwoływać jutro wszystko, bo on tak chce. Mogłabym to zrobić i zostać w domu, ale nie na rękę mi to jest. Trudno, liczę na to, że messenger w telefonie jednak zadziała jak należy i że porozmawiamy.

biedronka91 · 2013-01-17, 15:27

Frumoasa Domnisoara Spokojnie, jak mu zależy to się dostosuje.
Żyj własnym życiem.

11gabriela11 · 2013-01-17, 15:28

Cytat:

Napisane przez biedronka91

11gabriela11 Dzisiaj podczas rozmowy z TŻ na skype pochwaliłam się nowymi słowami, był zauroczony.

Frumoasa Domnisoara No i dobrze, napisz, że niestety o tej godzinie nie możesz i zaproponuj inną. On zawsze musi być Panem sytuacji? O nie nie!

Tak trzymaj biedronka91. Jak to łatwo ich uszczęśliwić.

ha ha

A wiecie... mój dalej się nie odezwał. Siedzi na facebooku i nic. Na telefon też nic nie napisał. Zaczyna mnie tym wkurzać. Ja się na pewno nie odezwę.

biedronka91 · 2013-01-17, 15:30

11gabriela11 Znam takie sytuacje, najlepsze jest to, że on też pewnie jest uparty i myśli tak samo. Niech ona odezwie się pierwsza.

W końcu któreś z Was zmięknie..

**booombelek** · 2013-01-17, 15:38

Cytat:

Napisane przez 11gabriela11

Tak trzymaj biedronka91. Jak to łatwo ich uszczęśliwić.

ha ha

A wiecie... mój dalej się nie odezwał. Siedzi na facebooku i nic. Na telefon też nic nie napisał. Zaczyna mnie tym wkurzać. Ja się na pewno nie odezwę.

zatęskni i napisze

Cerveza_ · 2013-01-17, 15:38

Witajcie Kochane

Musiałam wszystko nadrobić, a zaraz lecę zobaczyć, co tam w klubie...
Karolinko kochana, trzymaj się

Już niedługo doceni, co stracił, z pewnością!

**booombelek** · 2013-01-17, 15:41

dziewczyny, wiem że to troche głupie, ale czy napisać mu dłuższe wypracowanie co ja o tym myślę? przyjaciel mi mówi żebym napisała, ale ja nie wiem czy to dobry pomysł.

Cerveza_ · 2013-01-17, 15:43

Cytat:

Napisane przez booombelek

dziewczyny, wiem że to troche głupie, ale czy napisać mu dłuższe wypracowanie co ja o tym myślę? przyjaciel mi mówi żebym napisała, ale ja nie wiem czy to dobry pomysł.

Myślisz, że to coś da i on wyciągnie z tego jakieś wnioski? Wydaje mi się, że pisanie może pogorszyć bardziej Twój stan niż do dotrzeć do Twojego (ex) TŻ...

**booombelek** · 2013-01-17, 15:44

Cytat:

Napisane przez Cerveza_

Myślisz, że to coś da i on wyciągnie z tego jakieś wnioski? Wydaje mi się, że pisanie może pogorszyć bardziej Twój stan niż do dotrzeć do Twojego (ex) TŻ...

masz rację, sam powinien się ogarnąć.

**201610170910** · 2013-01-17, 15:47

booombelek Ty mu napiszesz co o tym myślisz, a on znowu zapewne zacznie się usprawiedliwiać i zwali całą winę na Ciebie... To chyba nie ma sensu.
A mi ten mój namieszał znowu

Ciekawe co chce mi jutro powiedzieć...

**booombelek** · 2013-01-17, 15:48

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

booombelek Ty mu napiszesz co o tym myślisz, a on znowu zapewne zacznie się usprawiedliwiać i zwali całą winę na Ciebie... To chyba nie ma sensu.
A mi ten mój namieszał znowu

Ciekawe co chce mi jutro powiedzieć...

spokojnie poczekaj do jutra kochana! bez nerwów.

Cerveza_ · 2013-01-17, 15:49

Karolina, jesteś świetną Kobietą i nie da się takiemu, co Cię nie szanuje! Niech sam się postara. Zdradziłby Cię i też zrzucił całą winę na Ciebie? Tak nie można. Jak mu czegoś brakowało w Waszym związku, to mógł zerwać, a nie oszukiwać...

**201610170910** · 2013-01-17, 15:51

Cytat:

Napisane przez booombelek

spokojnie poczekaj do jutra kochana! bez nerwów.

Wiem, wiem... Teraz się tylko martwię żeby ten messenger w moim telefonie odpalił, bo nie chcę kolejnej kłótni, a bardzo chcę usłyszeć co ma mi do powiedzenia. Jak zobaczyłam, że jest dostępny na tym głupim komunikatorze to mi serce od razu mocniej zabiło

A jak mi napisał, że mnie kocha to aż mi się gorąco zrobiło. Mam nadzieję, że jutro nie usłyszę: kocham Cię, ale musimy się rozstać... Nie zniosę żadnego "ale".

Cerveza_ · 2013-01-17, 15:53

Jak `kocha` naprawdę to nie będzie żadnego `ale`. To nie jest średniowiecze i jak ktoś chce z kimś być, to będzie bez względu na wszystko...

**201610170910** · 2013-01-17, 16:02

Cytat:

Napisane przez Cerveza_

Jak `kocha` naprawdę to nie będzie żadnego `ale`. To nie jest średniowiecze i jak ktoś chce z kimś być, to będzie bez względu na wszystko...

Też tak myślę, ja nigdy nie miałam żadnego "ale". Jeśli on nadal jakieś ma to nie widzę sensu w tym wszystkim. Jutro się wszystko wyjaśni (mam nadzieję!). Ja mam już dość niepewności.
Dzisiaj waga pokazuje 56,4

Jeszcze tydzień takiej niepewności i zejdę do 50 chyba

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Uciekam poćwiczyć trochę

Oderwę sie od myślenia o nim

**booombelek** · 2013-01-17, 16:08

Cytat:

Napisane przez Cerveza_

Karolina, jesteś świetną Kobietą i nie da się takiemu, co Cię nie szanuje! Niech sam się postara. Zdradziłby Cię i też zrzucił całą winę na Ciebie? Tak nie można. Jak mu czegoś brakowało w Waszym związku, to mógł zerwać, a nie oszukiwać...

wiecie co dziewczyny.. macie rację. niestety, ale macie

**201610170910** · 2013-01-17, 16:49

Skalpel za mną

Niestety nawet podczas ćwiczeń nie mogłam się całkiem skupić i myślałam o moim TŻ. Kocham go

**booombelek** · 2013-01-17, 16:53

Cytat:

Napisane przez Frumoasa Domnisoara

Skalpel za mną

Niestety nawet podczas ćwiczeń nie mogłam się całkiem skupić i myślałam o moim TŻ. Kocham go

kochana, poczekaj do jutra, wszystko się wyjaśni jutro. Jeśli podejmie decyzję o rozstaniu, to stanowczo nie jest Ciebie wart.
i to nie dziwne, że nie mogłaś się skupić i myślałaś o nim, sama mówisz.. kochasz go.

ale nie daj sie tak traktować jak się dajesz, nie pozwalaj mu na jakieś fochy bez przyczyny.

2013-01-17, 14:38	#2791
11gabriela11 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Szczecin Wiadomości: 129	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Booombelek przykro mi bardzo, że tak to Ci się wszystko potoczyło. Ale nie daj się! Tak jak dziewczyny mówiły, on próbuje Tobą manipulować. Booombelek oraz Frumoasa Domnisoara nie ważcie mi się stąd uciekać! Nawet nie ma takiej opcji dziewczyny! A skype bardzo dobry pomysł.

2013-01-17, 14:54	#2792
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Napisał do mnie mój TŻ Że jutro o 10 będzie na necie i chce mnie zobaczyć i że mnie kocha Ale mnie jutro o 10 nie będzie w domu

2013-01-17, 14:58	#2794
biedronka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Ziemia obiecana Wiadomości: 5 161	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 11gabriela11 Dzisiaj podczas rozmowy z TŻ na skype pochwaliłam się nowymi słowami, był zauroczony. Frumoasa Domnisoara No i dobrze, napisz, że niestety o tej godzinie nie możesz i zaproponuj inną. On zawsze musi być Panem sytuacji? O nie nie! __________________ Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

2013-01-17, 15:02	#2796
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Napisałam mu, że jutro mnie nie ma i że wrócę około 14 - 15 i czy możemy porozmawiać później. Odpisał mi tylko, że nie i że chce mnie zobaczyć i zniknął (napisał mi to na messengerze, a jego telefon nadal nie działa, swoją drogą dlaczego nie kupi wreszcie nowego ). W sumie mam messenger na telefonie, ale ostatnio jego wiadomości doszły na mój telefon z godzinnym opóźnieniem i trochę się obawiam, że jutro o tej 10 jak będzie to mi nic nie dojdzie znowu i będzie kolejna kłótnia

2013-01-17, 15:05	#2797
biedronka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Ziemia obiecana Wiadomości: 5 161	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Pff.. jakie nie? To Ty musisz robić wszystko co on Ci każe, żeby nie uniknąć kłótni? __________________ Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

2013-01-17, 15:06	#2798
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 No nie wiem właśnie, nie doczekałam się żadnego wyjaśnienia dlaczego akurat o 10, bo on zniknął

2013-01-17, 15:11	#2800
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Nie zawsze tak jest, zawsze rozmawialiśmy wtedy kiedy oboje mieliśmy czas, jeśli gdzieś wychodziłam to nie było żadnego problemu ze zmianą godziny "spotkania". Nie wiem dlaczego teraz mi tak napisał... No i nie wiem teraz jak rozwiązać tę sytuację jutro. Bardzo bym chciała go zobaczyć i usłyszeć co ma do powiedzenia, chciałabym żeby wreszcie wszystko mi wyjaśnił. Ale bardzo mi nie pasuje ta godzina Edytowane przez 201610170910 Czas edycji: 2013-01-17 o 15:13

2013-01-17, 15:11	#2801
biedronka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Ziemia obiecana Wiadomości: 5 161	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 booombelek Ja też nie. Gdyby mój się tak ode mnie odezwał, to już dawno byłby to dla mnie koniec, to to w ogóle ma być za rozkazywanie i obrażanie się, jak przedszkolak. Frumoasa Domnisoara Dobrze to słyszeć. Bo jak czytam Twoje posty to naprawdę Twój TŻ ma bardzo dużo negatywnych zachowań. Oby to minęło i było tak jak piszesz, jak dawniej.. __________________ Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! Edytowane przez biedronka91 Czas edycji: 2013-01-17 o 15:12

2013-01-17, 15:19	#2803
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Ja jutro muszę wyjść i wrócę dopiero koło 14 do domu, dorabiam sobie trochę i niezbyt mi pasuje odwoływać jutro wszystko, bo on tak chce. Mogłabym to zrobić i zostać w domu, ale nie na rękę mi to jest. Trudno, liczę na to, że messenger w telefonie jednak zadziała jak należy i że porozmawiamy.

2013-01-17, 15:27	#2804
biedronka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Ziemia obiecana Wiadomości: 5 161	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Frumoasa Domnisoara Spokojnie, jak mu zależy to się dostosuje. Żyj własnym życiem. __________________ Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

2013-01-17, 15:30	#2806
biedronka91 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-06 Lokalizacja: Ziemia obiecana Wiadomości: 5 161	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 11gabriela11 Znam takie sytuacje, najlepsze jest to, że on też pewnie jest uparty i myśli tak samo. Niech ona odezwie się pierwsza. W końcu któreś z Was zmięknie.. __________________ Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze!

2013-01-17, 15:38	#2808
Cerveza_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 505	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Witajcie Kochane Musiałam wszystko nadrobić, a zaraz lecę zobaczyć, co tam w klubie... Karolinko kochana, trzymaj się Już niedługo doceni, co stracił, z pewnością! __________________ RESET

2013-01-17, 15:41	#2809
booombelek BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: pod pierzyną. Wiadomości: 8 711	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 dziewczyny, wiem że to troche głupie, ale czy napisać mu dłuższe wypracowanie co ja o tym myślę? przyjaciel mi mówi żebym napisała, ale ja nie wiem czy to dobry pomysł.

2013-01-17, 15:47	#2812
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 booombelek Ty mu napiszesz co o tym myślisz, a on znowu zapewne zacznie się usprawiedliwiać i zwali całą winę na Ciebie... To chyba nie ma sensu. A mi ten mój namieszał znowu Ciekawe co chce mi jutro powiedzieć...

2013-01-17, 15:49	#2814
Cerveza_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 505	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Karolina, jesteś świetną Kobietą i nie da się takiemu, co Cię nie szanuje! Niech sam się postara. Zdradziłby Cię i też zrzucił całą winę na Ciebie? Tak nie można. Jak mu czegoś brakowało w Waszym związku, to mógł zerwać, a nie oszukiwać... __________________ RESET

2013-01-17, 15:53	#2816
Cerveza_ Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 2 505	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Jak `kocha` naprawdę to nie będzie żadnego `ale`. To nie jest średniowiecze i jak ktoś chce z kimś być, to będzie bez względu na wszystko... __________________ RESET

2013-01-17, 16:49	#2819
201610170910 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 807	Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012 Skalpel za mną Niestety nawet podczas ćwiczeń nie mogłam się całkiem skupić i myślałam o moim TŻ. Kocham go

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)