Już październik - zimno, plucha; nam się chce dużego brzucha!Staraczki-mamusie 2013,

[katekatee]

Zapomniałam Wam rano napisać. Dziś tak zagaduje od rana tżta i ten zmieszany się pyta, ale który ty masz dzień? To tak po prostu czy jakieś polowanie na dziecko. Padłam

Napisane przez Leine

A więc jestem po wizycie Jestem super zadowolona, aż mi się płakać ze szczęścia chciało (mam z deklem co nie?). Fajnie było usłyszeć, że wyniki ok, że estradiol na początku cyklu jest niski, a potem skacze uff... siedziałam z 25-30 min, o wszystko wypytałam, gościu młody, słuchał uważnie, odpowiadał cierpliwie- cudeńko
Jajniki mnie bolą bo 'pracują', owulacja będzie teraz z lewego jajnika i maleństwo ma 10mm mam co prawda pęcherzyki na jajnikach, ale nie jest to policystyczne, nie mam nadmiernego owłosienia, wyniki ok, więc szafa gra!!!!!!!

No z lekka masz A o tych jajnikach to co mówił że pracują przed ovu czy w dzień? Bo mnie wczoraj bol, tyle że to był 10 dc więc chyba no ovu za szybko?

Napisane przez frotka_82

Tak staramy się o pierwsze dziecko. Narazie nie mierze temp, mniej wiecej wiem kiedy mam owulacje wiec w jej okolicach przed po i w trakcie pracowaliśmy hahah Jedynie co, to łykam kwas foliowy ostatnie tyg codziennie a wczesniej przez pol roku łykalam tak 3 razy w tyg. Narazie się staram nie spinać bo to dopiero 1 cykl tymbardziej, ze róznie moze byc, bo mam problem z tarczyca ale poki co hormony utrzymują się w prawidlowej formie.

Witaj, widzę że jak koleżanka Maciejka będziesz wybierać między mamusiami majowo-czerwcowymi a resztą czyli wakacyjnymi A co masz z tarczycą eutyrox bierzesz?

Napisane przez Isabelle_

U mnie dziś wodnisty sluz, więc zacyznamy działać dziś.

No to jesteśmy na tym samym etapie, z tego co kojarzę to ty chyba dość krótkie cykle miałaś, kiedy zamierzasz testować? Bo ja tu już klub mamuś wakacyjnych otwieram Nawet jak widziałas mamy już obadane wakacyjne wózki

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez meire

Zubi, ostatnia miesiaczke mialam 26 sierpnia.. Ja juz sama nie wiem.. Zglupialam totalnie.. Nie wiem kiedy powinno sie uslyszec serduszko..Niby lekarz mowil, ze wszystko ok, ze na nast wizycie dostane karte ciazy, ale jakos tak dziwnie sie czuje.. Pewnie swiruje, ale dopoki nir uslysze serduszka, nie bede spokojna.. Wiem, ze powinnam sluchac lekarza, ale chyba za tydzien pojde jeszcze do innej. Tak na wszelki wypadek.. Chyba, ze naprawde swiruje..

Myśle że trochę świrujesz ale może mogłaś powiedzieć albo może jeszcze zadzwoń do lekarza że masz obawy i żeby Cie wcześniej przyjął na podglądniecie fasolki

[(kicia)]

Napisane przez meire

Zubi, ostatnia miesiaczke mialam 26 sierpnia.. Ja juz sama nie wiem.. Zglupialam totalnie.. Nie wiem kiedy powinno sie uslyszec serduszko..Niby lekarz mowil, ze wszystko ok, ze na nast wizycie dostane karte ciazy, ale jakos tak dziwnie sie czuje.. Pewnie swiruje, ale dopoki nir uslysze serduszka, nie bede spokojna.. Wiem, ze powinnam sluchac lekarza, ale chyba za tydzien pojde jeszcze do innej. Tak na wszelki wypadek.. Chyba, ze naprawde swiruje..

miesiączka miesiączką ale to też zależy kiedy miałaś owu wiadomo że jak ktoś ma owu 2 tyg po @ no to będzie szybciej słyszał serduszko niż osoba która ma np 3 tyg po @ owu. A niby termin @ ten sam

[Mygda]

Napisane przez zubi89

Top 10 tego wątku:

1. zubi89 250
2. (kicia) 215
3. God Of War 20179
4. Carmenaa_88154
5. vioris 146
6. manieczka1146
7. Elfka86 126
8. agnieszkaK 111
9. Leine 108
10. wik_and_ola 95


reszta się obija ;p

No to się nie zalapalam ale czasem nie nadazam za Wami

[frotka_82]

Tak eutyrox, tarczyca to swieza sprawa, niedoczynnosc wyszla w wakacje a ze badania roilam co roku to lekarka twierdzi ze nie jest zle bo reszta badan tarczycowych jest prawidlowa, stwierzila ze to dobry czas na starania bo tsh ladnie spadlo. No zobaczymy nie chce sie narazie zafiksowac to dopiero 1 cykl staran

[FlightlessBird]

Napisane przez Leine

Włoski były rozjaśniane z bardzo ciemnego brązu- pasemka, potem zmieniłam okulary i chciałam mieć kolor pasujący do oprawek
Zdjęcie jest takie, że niby ciemniejsze na dole jest
A jestem blada jak ściana

A więc jestem po wizycie Jestem super zadowolona, aż mi się płakać ze szczęścia chciało (mam z deklem co nie?). Fajnie było usłyszeć, że wyniki ok, że estradiol na początku cyklu jest niski, a potem skacze uff... siedziałam z 25-30 min, o wszystko wypytałam, gościu młody, słuchał uważnie, odpowiadał cierpliwie- cudeńko
Jajniki mnie bolą bo 'pracują', owulacja będzie teraz z lewego jajnika i maleństwo ma 10mm mam co prawda pęcherzyki na jajnikach, ale nie jest to policystyczne, nie mam nadmiernego owłosienia, wyniki ok, więc szafa gra!!!!!!!

Na śluz powiedział, że może i go mam, ale możliwe, że b.malutko, on się 'rozluźnia' i go nie dojrzałam- nie muszę mieć 10 cm rozciągliwego jak niektóre kobiety; ze śluzem to nie jest aż taki problem. Wiesiołek mogę brać
No i tż zagonić na badanie nasienia, bo, że spłodził jedno dziecko to nie oznacza, że spłodzi drugie, bo mógł mieć infekcję w jądrach i tego mógł nie zauważyć
35-39 to są cykle regularne, mam sobie kupić testy owulacyjne i na nich się opierać, pukać się () co 2-3 dzień, ostatnia faza lutealna źle wyliczona i owulkę miałam o wiele wcześniej (tak jak mówiłam).

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona. Ciężej z przekonaniem teraz tż... niby mówił, że jak ja się przebadam i u mnie będzie wszystko ok, to on pójdzie wtedy... no ciekawa jestem...

no i super

co do śluzu, to mi gin to samo powiedziała - nie musi się lać po udach

Napisane przez zubi89

Top 10 tego wątku:

1. zubi89 250
2. (kicia) 215
3. God Of War 20 179
4. Carmenaa_88 154
5. vioris 146
6. manieczka1 146
7. Elfka86 126
8. agnieszkaK 111
9. Leine 108
10. wik_and_ola 95


reszta się obija ;p

ja Ci dam obijają
Ja ciężko pracuję w robocie




U mnie sprawdziły się moje przepowiednie - na zewnątrz jeszcze nic nie ma, ale podczas badania szyjki na palcu pojawił się kruz zabarwiony krwią.
Ja, która myślałam, że mi to nie grozi mam dziś jakiś gorszy dzień. TŻ nie ma w domu, a ja się zadręczam myślami, bo mam dziwne przeczucia, że nie pójdzie nam łatwo

[meire]

Cykle mam dlugie zazwyczaj, a owulacje to mialam tak ok. 17 dc i wtedy tez dzialalismy i to by akurat sie zgadzalo.. Czyli to moze kiec wplyw na to, ze ciaza jest nieco mlodsza?? Lekarz mi liczyl tp tylko od om..
Coz.. Na razie biore dupka, a 24 pazdziernika pojde do gin, ktora prowadzila moja pierwsza ciaze.. Na razie sie na nic nie nastawiam.. Wiadomo, ze na tym etapie moze wydarzyc sie wszystko jeszcze...

[Jagatka_N]

Nie nadążam...nie daję rady

od tygodnia wracam z pracy tak zmęczona, że jedynie idę się wykąpać, coś zjesc i kładę się spać, do tego mam mdłości całe dnie...

[FlightlessBird]

Napisane przez Jagatka_N

Nie nadążam...nie daję rady

od tygodnia wracam z pracy tak zmęczona, że jedynie idę się wykąpać, coś zjesc i kładę się spać, do tego mam mdłości całe dnie...

w pełni Cię rozumiem tylko mdłości nie mam ale dochodzą zaparcia na zmianę z biegunkami, więc chyba się wyrównuje

Najgorsze, że u mnie jeszcze minimum 2-3tygodnie takiego zapierdzielu

[debraM]

wróciłam od lekarza

[marszalka]

Napisane przez Leine

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona. Ciężej z przekonaniem teraz tż... niby mówił, że jak ja się przebadam i u mnie będzie wszystko ok, to on pójdzie wtedy... no ciekawa jestem...

NO I SUPER

Napisane przez meire

Jestem po wizycie u gin.. Na ten etap ciazy niby wszystko ok, to jest 6 tydz, ale serduszka jeszcze nie slyszalam.. Mam przyjsc 31 pazdziernika na kolejna wizyte i zobaczmy, co bedzie..

Trzymajcie sie wszystkie, mam nadzieje, ze w koncu znajde dla Was dluzsza chwile..

ja byłam wczoraj, też serducho jeszcze nie biło, ale to też zależy kiedy była owulka także ja bym się nie martwiła

Napisane przez zubi89

Top 10 tego wątku:

1. zubi89 250
2. (kicia) 215
3. God Of War 20 179
4. Carmenaa_88 154
5. vioris 146
6. manieczka1 146
7. Elfka86 126
8. agnieszkaK 111
9. Leine 108
10. wik_and_ola 95


reszta się obija ;p

he????

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez debraM

wróciłam od lekarza

i jak?? co taka smutna?

[Karoloo]

Napisane przez debraM

wróciłam od lekarza

Co sie stalo??

[FlightlessBird]

Napisane przez debraM

wróciłam od lekarza

co jest?

[maciejka1987]

Napisane przez debraM

wróciłam od lekarza

mów tutaj nam szybko!!

[Pacynka]

Hej dziewczyny
Długo mnie tu nie było, ale przyznam że podczytywałam.

Leine- dlaczego zmieniłaś avatarka? Chociaż ładne włoski masz, nie powiem A jaką farbą farbujesz?

Co do tego spania z dziećmi. Ja (o ile by nam się w końcu udało) nie chciałabym spać z dzieckiem. Najlepiej jakby od początku spało w swoim łóżeczku. Jeśli chodzi o karmienie piersią to zbyt długo nie chciałabym karmić.
Moja koleżanka karmi bez przerwy dosłownie. A właściwie ciężko powiedzieć że karmi. Ma synka już prawie 2- letniego i on ciągle przy cycu. Nieważne gdzie i kiedy. Na ulicy, w restauracji, w sklepie itd. Ale ona przesadza bo sama daje mu cyca jak tylko chce a nawet jak nie chce. On się uspokaja przy tym. Poza tym on je dużo słodyczy i chipsów i pije sporo coli. No złą dietę ma. A próchnicę taką na mleczakach że szok. A ona to by mogła bez bluzki i stanika chodzić bo synek jednego cycka ciumka (bez picia) a drugi wyjmuje i się nim bawi. No ale ja jej nic nie mówię bo własnych dzieci nie mam i nie czuję się upoważniona do udzielania jej rad.
Myślę tylko, że będą mieli z mężem kłopot z synkiem bo on nic praktycznie nie mówi i nie potrafi bawić się sam. Z chodzeniem też nie jest do końca ok, bo on ma nie całkiem skoordynowane jeszcze ruchy. A to z takiego powodu że matka ciągle za nim chodzi i podtrzymuje go. Jest też problem żeby ona gdzieś ruszyła się bez dziecka bo on nawet jak z ojcem swoim jest chwilkę to płacze zaraz do matki. On z nikim innym nie zostawał zawsze jak tylko z matką. A za rok ma iść do przedszkola. Oj kłopot będzie...

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez debraM

wróciłam od lekarza

Ojej, co się stało?

[debraM]

Dostałam dupka na dwa cykle (8 i 10 dni), później mam przyjść zdać relacje jak nic mi nie będzie to jeszcze 2 cykle. Jak to nie wyreguluje @, nie zablokuje tych krwawień to po tych 4 cyklach z dupkiem idę na antykoncepcję, na pigułki na 2 cykle żeby wyzerować wszystko i zacząć jakby od nowa, później jak to nie pomoże to inne leki... no i tak mi opowiedziała chyba ze 2 lata do przodu. Oczywiście ciągle powtarzając, że to tylko teza i będzie się weryfikować na bieżąco, no i mamy się starać mimo wszystko.
Pani doktor pytała czy nikt u mnie nigdy nie stwierdził policystycznych jajników i co mówili mi inni lekarze na moje problemy... lekko się zdenerwowała jak powiedziałam, ze przypisywali mi na to pigułki bez żadnych badań itd. O jajniki pytała, bo mam całe w pęcherzykach, oba. Powiedziała, że raczej nie było teraz owulacji. Endometrium na 5mm w 20dc - za cienkie. Prawdopodobnie już od maja nie miałam owulacji odkąd zaczęły się te plamienia. Powiedziała, że mam popieprzone hormony i trzeba najpierw wyregulować cykl. Jak cykl się wyreguluje to idę na monitoring żeby sprawdzić czy są owulacje. A no i badania z krwi wszystkie piękne. Cytologia z II grupą z niedomogą estrogenową.


A miało być tak pięknie

[Pacynka]

Napisane przez debraM

Dostałam dupka na dwa cykle (8 i 10) dni, później mam przyjść zdać relacje jak nic mi nie będzie to jeszcze 2 cykle. Jak to nie wyreguluje @, nie zablokuje tych krwawień to po tych 4 cyklach z dupkiem idę na antykoncepcję, na pigułki na 2 cykle żeby wyzerować wszystko i zacząć jakby od nowa, później jak to nie pomoże to inne leki... no i tak mi opowiedziała chyba ze 2 lata do przodu. Oczywiście ciągle powtarzając, że to tylko teza i będzie się weryfikować na bieżąco, no i mamy się starać mimo wszystko.
Pani doktor pytała czy nikt u mnie nigdy nie stwierdził policystycznych jajników i co mówili mi inni lekarze na moje problemy... lekko się zdenerwowała jak powiedziałam, ze przypisywali mi na to pigułki bez żadnych badań itd. O jajniki pytała, bo mam całe w pęcherzykach, oba. Powiedziała, że raczej nie było teraz owulacji. Endometrium na 5mm - za cienkie. Prawdopodobnie już od maja nie miałam owulacji odkąd zaczęły się te plamienia. Powiedziała, że mam popieprzone hormony i trzeba najpierw wyregulować cykl. Jak cykl się wyreguluje to idę na monitoring żeby sprawdzić czy są owulacje. A no i badania z krwi wszystkie piękne. Cytologia z II grupą z niedomogą estrogenową.


A miało być tak pięknie

O, no to jak tak gin stwierdziła to zastosuj się a będzie wszystko dobrze.
Ja w młodości też miałam kilka razy plamienia w czasie około owu i też nieregularne cykle. Mi pomógł Progesteron dowcipnie i już długo mam regularnie i bez plamień. No ale każda z nas jest inna.
Będzie dobrze, głowa do góry

[(kicia)]

Napisane przez debraM

Dostałam dupka na dwa cykle (8 i 10) dni, później mam przyjść zdać relacje jak nic mi nie będzie to jeszcze 2 cykle. Jak to nie wyreguluje @, nie zablokuje tych krwawień to po tych 4 cyklach z dupkiem idę na antykoncepcję, na pigułki na 2 cykle żeby wyzerować wszystko i zacząć jakby od nowa, później jak to nie pomoże to inne leki... no i tak mi opowiedziała chyba ze 2 lata do przodu. Oczywiście ciągle powtarzając, że to tylko teza i będzie się weryfikować na bieżąco, no i mamy się starać mimo wszystko.
Pani doktor pytała czy nikt u mnie nigdy nie stwierdził policystycznych jajników i co mówili mi inni lekarze na moje problemy... lekko się zdenerwowała jak powiedziałam, ze przypisywali mi na to pigułki bez żadnych badań itd. O jajniki pytała, bo mam całe w pęcherzykach, oba. Powiedziała, że raczej nie było teraz owulacji. Endometrium na 5mm - za cienkie. Prawdopodobnie już od maja nie miałam owulacji odkąd zaczęły się te plamienia. Powiedziała, że mam popieprzone hormony i trzeba najpierw wyregulować cykl. Jak cykl się wyreguluje to idę na monitoring żeby sprawdzić czy są owulacje. A no i badania z krwi wszystkie piękne. Cytologia z II grupą z niedomogą estrogenową.


A miało być tak pięknie

grunt że lekarka ma plan będzie dobrze


idę spać 21 wybiła

dobranoc

[vioris]

Napisane przez frotka_82

czesc dziewczyny moge do Was dołączyc? Mam 31lat, staramy sie od tego cyklu podczytuje Was troszke, pierwsze w zyciu testowanie 21 października

Witaj

Napisane przez Leine

A więc jestem po wizycie Jestem super zadowolona, aż mi się płakać ze szczęścia chciało (mam z deklem co nie?). Fajnie było usłyszeć, że wyniki ok, że estradiol na początku cyklu jest niski, a potem skacze uff... siedziałam z 25-30 min, o wszystko wypytałam, gościu młody, słuchał uważnie, odpowiadał cierpliwie- cudeńko
Jajniki mnie bolą bo 'pracują', owulacja będzie teraz z lewego jajnika i maleństwo ma 10mm mam co prawda pęcherzyki na jajnikach, ale nie jest to policystyczne, nie mam nadmiernego owłosienia, wyniki ok, więc szafa gra!!!!!!!

Na śluz powiedział, że może i go mam, ale możliwe, że b.malutko, on się 'rozluźnia' i go nie dojrzałam- nie muszę mieć 10 cm rozciągliwego jak niektóre kobiety; ze śluzem to nie jest aż taki problem. Wiesiołek mogę brać
No i tż zagonić na badanie nasienia, bo, że spłodził jedno dziecko to nie oznacza, że spłodzi drugie, bo mógł mieć infekcję w jądrach i tego mógł nie zauważyć
35-39 to są cykle regularne, mam sobie kupić testy owulacyjne i na nich się opierać, pukać się () co 2-3 dzień, ostatnia faza lutealna źle wyliczona i owulkę miałam o wiele wcześniej (tak jak mówiłam).

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona. Ciężej z przekonaniem teraz tż... niby mówił, że jak ja się przebadam i u mnie będzie wszystko ok, to on pójdzie wtedy... no ciekawa jestem...

Super
Kochana, dałas mi nadzieję normalnie To co pogrubiłam to u mnie wszystko wystepuje a jak takie cykle są regularne to już w ogóle ciężko uwierzyć, ale super bo sama mam podobne

Napisane przez zubi89

Top 10 tego wątku:

1. zubi89 250
2. (kicia) 215
3. God Of War 20 179
4. Carmenaa_88 154
5. vioris 146
6. manieczka1 146
7. Elfka86 126
8. agnieszkaK 111
9. Leine 108
10. wik_and_ola 95


reszta się obija ;p

5 miejsce tylko dlatego, że ostatnio nie siedzę za dużo
Ale jeszcze się wszystko może zdarzyć

Napisane przez (kicia)

buuu jutro mi się prenium kończy

to sobie przedłuż

[ila87]

Leine cieszę się, że trafiłaś na odpowiedniego, konkretnego lekarza

Debra Trzymam kciuki za jak najszybszą poprawę

Podczytuję, nie cytuję Ostatnie dwa dni praca mnie wykańcza!

[debraM]

Napisane przez Pacynka

O, no to jak tak gin stwierdziła to zastosuj się a będzie wszystko dobrze.
Ja w młodości też miałam kilka razy plamienia w czasie około owu i też nieregularne cykle. Mi pomógł Progesteron dowcipnie i już długo mam regularnie i bez plamień. No ale każda z nas jest inna.
Będzie dobrze, głowa do góry

Ja nie mam w okolicach około owulacyjnych tylko do 2 tyg przed @. Mój cykl to 2 tygodnie krwawienia, 2 tygodnie czyste i 2 tygodnie plamienia.

Napisane przez (kicia)

grunt że lekarka ma plan będzie dobrze


idę spać 21 wybiła

dobranoc

Tylko przez to wszystko o nic się nie zapytałam, jakoś wszystko przestało być ważne. No bo po co mi wiedzieć czy kwalifikuję się do cc jak nie wiadomo kiedy brzucha się dorobię No bo chyba tachykardia i niskie ciśnienie nijak ma się do cyklu. Mogłam tylko powiedzieć o tym dziwnym przybieraniu na wadzę (sprawdziłam, zmierzyłam się i nie zdawało mi się ubyło mi w centymetrach, a dla przypomnienia - na wadzę +4kg), o torbieli na nerce ...

[Pacynka]

Napisane przez debraM

Ja nie mam w okolicach około owulacyjnych tylko do 2 tyg przed @. Mój cykl to 2 tygodnie krwawienia, 2 tygodnie czyste i 2 tygodnie plamienia.



Tylko przez to wszystko o nic się nie zapytałam, jakoś wszystko przestało być ważne. No bo po co mi wiedzieć czy kwalifikuję się do cc jak nie wiadomo kiedy brzucha się dorobię No bo chyba tachykardia i niskie ciśnienie nijak ma się do cyklu. Mogłam tylko powiedzieć o tym dziwnym przybieraniu na wadzę (sprawdziłam, zmierzyłam się i nie zdawało mi się ubyło mi w centymetrach, a dla przypomnienia - na wadzę +4kg), o torbieli na nerce ...

No to faktycznie inaczej miałam niz Ty.
A z tym gubieniem cm i przybieraniem na wadze to faktycznie dziwnie. ale nie wiem co Ci powiedzieć bo się na tym nie znam.
O Twojej torbieli na nerce nie wiedziałam. A daje ona jakieś objawy?

[debraM]

Napisane przez Pacynka

No to faktycznie inaczej miałam niz Ty.
A z tym gubieniem cm i przybieraniem na wadze to faktycznie dziwnie. ale nie wiem co Ci powiedzieć bo się na tym nie znam.
O Twojej torbieli na nerce nie wiedziałam. A daje ona jakieś objawy?

No ja właśnie nie wiem czy ta torbiel może mieć jakiś wpływ. Nerki jakoś są połączone z układem rozrodczym, a raczej nadnercza, ale nie mam pojęcia i miałam się zapytać. Ja tą torbiel już mam z 5 lat i chyba żadnych znanych mi objawów nie powoduje. Od lekarzy usłyszałam: obserwować, ale co na to by powiedział ginekolog to nie wiem

[Pacynka]

Napisane przez debraM

No ja właśnie nie wiem czy ta torbiel może mieć jakiś wpływ. Nerki jakoś są połączone z układem rozrodczym, a raczej nadnercza, ale nie mam pojęcia i miałam się zapytać. Ja tą torbiel już mam z 5 lat i chyba żadnych znanych mi objawów nie powoduje. Od lekarzy usłyszałam: obserwować, ale co na to by powiedział ginekolog to nie wiem

To faktycznie, że zapomniałaś o tym wspomnieć No ale nie dziwię się. w końcu tyle informacji od niej dostałaś.
Może po prostu zapisz sobie o co masz gin spytać i weź te zapiski na następną wizytę. Ja tak robię żeby nie zapomnieć.

[debraM]

Dobra, stwierdzam, że przesadzam torbiel na nerce na pewno nie ma nic do moich dziwacznych cykli

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Pacynka

To faktycznie, że zapomniałaś o tym wspomnieć No ale nie dziwię się. w końcu tyle informacji od niej dostałaś.
Może po prostu zapisz sobie o co masz gin spytać i weź te zapiski na następną wizytę. Ja tak robię żeby nie zapomnieć.

Masz rację Mam nadzieję, że mnie nie pogoni I tak siedziałam tam 40 min, a miałam przeznaczone na to 15min

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Ale w sumie jakoś się tak uspokoiłam mimo tych niezbyt dobrych wieści (innych się nie spodziewałam), bo przynajmniej wiem, że coś z tym będę robić i jakoś tak jestem przepełniona nadzieją

[201606201204]

katekate ja dziś w 15 dc, a cykle mam 30-34 dniowe, także jeszcze duuuzo czasu.

Ide dzialac

[jagodzia133]

Napisane przez Leine

A więc jestem po wizycie Jestem super zadowolona, aż mi się płakać ze szczęścia chciało (mam z deklem co nie?). Fajnie było usłyszeć, że wyniki ok, że estradiol na początku cyklu jest niski, a potem skacze uff... siedziałam z 25-30 min, o wszystko wypytałam, gościu młody, słuchał uważnie, odpowiadał cierpliwie- cudeńko
Jajniki mnie bolą bo 'pracują', owulacja będzie teraz z lewego jajnika i maleństwo ma 10mm mam co prawda pęcherzyki na jajnikach, ale nie jest to policystyczne, nie mam nadmiernego owłosienia, wyniki ok, więc szafa gra!!!!!!!

Na śluz powiedział, że może i go mam, ale możliwe, że b.malutko, on się 'rozluźnia' i go nie dojrzałam- nie muszę mieć 10 cm rozciągliwego jak niektóre kobiety; ze śluzem to nie jest aż taki problem. Wiesiołek mogę brać
No i tż zagonić na badanie nasienia, bo, że spłodził jedno dziecko to nie oznacza, że spłodzi drugie, bo mógł mieć infekcję w jądrach i tego mógł nie zauważyć
35-39 to są cykle regularne, mam sobie kupić testy owulacyjne i na nich się opierać, pukać się () co 2-3 dzień, ostatnia faza lutealna źle wyliczona i owulkę miałam o wiele wcześniej (tak jak mówiłam).

Ogólnie jestem pozytywnie nastawiona. Ciężej z przekonaniem teraz tż... niby mówił, że jak ja się przebadam i u mnie będzie wszystko ok, to on pójdzie wtedy... no ciekawa jestem...

no i super miejmy nadzieję że już wszystko poleci z górki

Napisane przez debraM

Dostałam dupka na dwa cykle (8 i 10 dni), później mam przyjść zdać relacje jak nic mi nie będzie to jeszcze 2 cykle. Jak to nie wyreguluje @, nie zablokuje tych krwawień to po tych 4 cyklach z dupkiem idę na antykoncepcję, na pigułki na 2 cykle żeby wyzerować wszystko i zacząć jakby od nowa, później jak to nie pomoże to inne leki... no i tak mi opowiedziała chyba ze 2 lata do przodu. Oczywiście ciągle powtarzając, że to tylko teza i będzie się weryfikować na bieżąco, no i mamy się starać mimo wszystko.
Pani doktor pytała czy nikt u mnie nigdy nie stwierdził policystycznych jajników i co mówili mi inni lekarze na moje problemy... lekko się zdenerwowała jak powiedziałam, ze przypisywali mi na to pigułki bez żadnych badań itd. O jajniki pytała, bo mam całe w pęcherzykach, oba. Powiedziała, że raczej nie było teraz owulacji. Endometrium na 5mm w 20dc - za cienkie. Prawdopodobnie już od maja nie miałam owulacji odkąd zaczęły się te plamienia. Powiedziała, że mam popieprzone hormony i trzeba najpierw wyregulować cykl. Jak cykl się wyreguluje to idę na monitoring żeby sprawdzić czy są owulacje. A no i badania z krwi wszystkie piękne. Cytologia z II grupą z niedomogą estrogenową.


A miało być tak pięknie

uuuu ale nie jest aż tak źle jest nadzieja może akurat po pierwszej dawce dupka wszytko się unormuje trzymam

[Leine]

Gin dziś mi mówił, że temperatura musi się utrzymywać na wysokim poziomie przynajmniej przez 12 dni. Wtedy bardzo możliwe, że ciąża U mnie się to sprawdza, bo powoli spada 3 dni przed @- około 9/10dpo więc ciąży nie było

Jeju jak ja się cieszę, że mam jajeczko 10mm szkoda, że tż nie będzie, ale co tam, popodniecam się nim sama

Na moje orgazmy powiedział, że tak mam i już

Jagatka współczuję mdłości

Pacynka wzięłam teraz tanie coś, bo 2 paczki musiałam na swoje kłaczki kupić. Dokładnie z "Joanny"
Co do koleżanki dziecka- szok!!!!!!!

Kicia 15latka z mamusią w łóżeczku?

ila87 ja u tego ginka już bywałam Ze 3-4 x u niego byłam. Przez ostatni rok nie byłam u niego i zapomniałam jak to u niego jest ale nadal bardzo mądry, doświadczony, wesoły, super

Napisane przez katekatee

No z lekka masz A o tych jajnikach to co mówił że pracują przed ovu czy w dzień? Bo mnie wczoraj bol, tyle że to był 10 dc więc chyba no ovu za szybko?

Kochana mnie często jajcory bolą. Szczerze nie wiem czy coś się dzieje, czy córa za często mi po nich skacze w czasie zabawy Ze starym to sobie pozwalała, i myśli, że ja będę teraz go zastępować, ale od kilku dni nie robi, nie pozwalam jej
U mnie jest dziś 10dc i ból jajników- lekarz mówił,że pracują jajca i tyle ja mam długie cykle, więc owu będzie koło 20-22 dnia.

Napisane przez debraM

Dostałam dupka na dwa cykle (8 i 10 dni), później mam przyjść zdać relacje jak nic mi nie będzie to jeszcze 2 cykle. Jak to nie wyreguluje @, nie zablokuje tych krwawień to po tych 4 cyklach z dupkiem idę na antykoncepcję, na pigułki na 2 cykle żeby wyzerować wszystko i zacząć jakby od nowa, później jak to nie pomoże to inne leki... no i tak mi opowiedziała chyba ze 2 lata do przodu. Oczywiście ciągle powtarzając, że to tylko teza i będzie się weryfikować na bieżąco, no i mamy się starać mimo wszystko.
Pani doktor pytała czy nikt u mnie nigdy nie stwierdził policystycznych jajników i co mówili mi inni lekarze na moje problemy... lekko się zdenerwowała jak powiedziałam, ze przypisywali mi na to pigułki bez żadnych badań itd. O jajniki pytała, bo mam całe w pęcherzykach, oba. Powiedziała, że raczej nie było teraz owulacji. Endometrium na 5mm w 20dc - za cienkie. Prawdopodobnie już od maja nie miałam owulacji odkąd zaczęły się te plamienia. Powiedziała, że mam popieprzone hormony i trzeba najpierw wyregulować cykl. Jak cykl się wyreguluje to idę na monitoring żeby sprawdzić czy są owulacje. A no i badania z krwi wszystkie piękne. Cytologia z II grupą z niedomogą estrogenową.


A miało być tak pięknie

Hmm a robiłaś sobie badania? Ja teraz robiłam by wykluczyć PCOS. Dziś wykluczył, mam pęcherzyki na jajnikach ale to u mnie 'normalne' i tyle, nie są Bóg wie jakie duże
Piszę gdybyś nie wiedziała: prywatnie robiłam badanie tsh, lh, fsh, e2, prl.
Przy PCOS LH jest 2-3 razy większe od FSH. Do stwierdzenia czy masz PCOS trzeba mieć przynajmniej 2 z 3 rzeczy:
- nadmierne owłosienie, postura męska
- wynik lh do fsh
- duże pęcherzyki na jajnikach

Ja mam tylko te pęcherzyki.
A czemu nie pytałaś, czemu nie zaleci luteiny na wyregulowanie?
No i ogólnie jak się odżywiasz??

Napisane przez vioris

Super
Kochana, dałas mi nadzieję normalnie To co pogrubiłam to u mnie wszystko wystepuje a jak takie cykle są regularne to już w ogóle ciężko uwierzyć, ale super bo sama mam podobne

ej ej skoro dałam Ci stek nowych wieści pomocnych również i dla Ciebie, więc życzę sobie za to 75zł! połowa ceny moja droga, w życiu nie ma łatwo!
Tak tak, na spokojnie mówił, że takie cykle są regularne

[vioris]

Napisane przez Leine

ej ej skoro dałam Ci stek nowych wieści pomocnych również i dla Ciebie, więc życzę sobie za to 75zł! połowa ceny moja droga, w życiu nie ma łatwo!
Tak tak, na spokojnie mówił, że takie cykle są regularne

Co do płacenia to w sumie masz rację
Zgodne i przelicz na wszelki wypadek








Co do pecherzyków to ja miałam na jednym jajniku malutkie ale sporo. Drugi był czysty. Mialam też ten z pęcherzykami jajnik powiększony. Ale nie mam ani nadmiernego owłosienia ani innych objawów PCOS. Tylko badania muszę zrobić.
A teraz uciekam spać. Naweet tż-owi nie mówie, że wydałam 75 zl bo by się pewnie zdenerwował trochę

Dobranoc

[debraM]

Napisane przez jagodzia133

uuuu ale nie jest aż tak źle jest nadzieja może akurat po pierwszej dawce dupka wszytko się unormuje trzymam

Ginka powiedziała, że ten pierwszy cykl z dupkiem jest na wczucie się, że może być nawet gorzej i czy pomoże będzie dało się ocenić dopiero po tym 2c

Napisane przez Leine

Hmm a robiłaś sobie badania? Ja teraz robiłam by wykluczyć PCOS. Dziś wykluczył, mam pęcherzyki na jajnikach ale to u mnie 'normalne' i tyle, nie są Bóg wie jakie duże
Piszę gdybyś nie wiedziała: prywatnie robiłam badanie tsh, lh, fsh, e2, prl.
Przy PCOS LH jest 2-3 razy większe od FSH. Do stwierdzenia czy masz PCOS trzeba mieć przynajmniej 2 z 3 rzeczy:
- nadmierne owłosienie, postura męska
- wynik lh do fsh
- duże pęcherzyki na jajnikach

Ja mam tylko te pęcherzyki.
A czemu nie pytałaś, czemu nie zaleci luteiny na wyregulowanie?
No i ogólnie jak się odżywiasz??

Ona zapytała o ten PCOS, bo oba jajniki były u dołu pełne takich samych pęcherzyków, bez pęcherzyków dominujących. Wszystko widziałam na plazmie Nie ciągnęła tematu dalej. Z badań robiłam PRL, tsh, ft3, ft4 i wszystkie idealne
Co do objawów:
- ja mam wręcz słabe owłosienie, piersi, biodra są, chyba nie wyglądam jak facet ale na zajęciach z ergonomii śmiali się ze mnie bo wg wzrostu nie łapałam się do kobiet tylko do średnich mężczyzn
-takich badań nie robiłam
- czemu piszesz NA jajnikach? To są jakieś inne pęcherzyki niż te dojrzewające w środku? Chyba nie rozumiem czegoś

A jaka jest różnica między luteiną, a dupkiem? Jak pytałam tu ostatnio Was, to wyszło, że żadna.

No i odżywianie. No na pewno nie jest jakoś super, ale nie piję gazowanych napojów tylko same soki przecierowe. Jem wszystkiego po trochu, nie odmawiam sobie niczego. Nie palę.

Miałam Ci napisać. Ja na ostatniej wizycie miałam pęcherzyk 23 mm, ale owulacji najprawdopodobniej nie było, bo czekałam na @ 24dni. Pewnie się wchłonął i nie wypuścił jajeczka. Po tamtej wizycie się cieszyłam, że wszystko ładnie wygląda.



Mam teraz taki problem. Lekarka na wizycie nie przewidziała, że to plamienie może tak szybko się rozkręcić na @. Ja też o tym nie pomyślałam, bo to przecież dopiero 20dc. Miałam łykać tego dupka do 27dc i czekać na @ i następną dawkę łykać od 20dc przez 10 dni, a teraz mi się to plamienie baaaaardzo nasiliło (normalnie potraktowałabym to jako @) i co teraz? Wyłykać tego dupka przez 8 dni nawet jak będzie @?
Jak Wam lekarz zalecił?

[Elfka86]

Cześć

debra dobrze, że trafiłaś na kompetentną lekarkę, poprowadzi Cię prostą drogą do dzidziusia a tak to byś się starała i wciąż załamywała, że nic z tego - grunt to dobra diagnoza i pozytywne podejście uda się w końcu zobaczysz trzymam kciuki za Ciebie