Plotkarnia Hand-made - część 7

[Titania]

Napisane przez nirshya.dwbh

Wczoraj kartki robiłam, może dziś wykończę, teraz do szycia mnie ciągnie, tylko maszyna mi sfiksowała znów, przy ściegu prostym wcale nie łączy nici, przy zygzaku szyje prostym

ja tez w tym roku robie szyte karteczki, odważyłam się w koncu a czaiłam sie na nie od jakiegos czasu i maszyna stała i czekała z zygzakiem miałam na początku problemy ale troche z pomoca pagaty, troche z pomoca internetu, metoda prób i błedów udało mi sie jakos ten zygzak na papierze doprowadzic do przyzwoitosci jedno jest pewne - papier nalezy podklejac kartonem bo szycie pojedynczego papieru nie daje ładnego zygzaka
bardzo mi sie takie przeszycia podobają

Napisane przez Kathinna

Witam i ja
Ale niewyspana jestem, moja kota zajęła mi pół poduszki, a druga w nogach spała i nijak się obrócić

a moja kocica lubi spac komus na plecach zaparkuje sobie na kim śpiącym i ma to gdzies, ze komus trudno oddychac. mnie tak kiedys zrobiła. obudziłam sie i czuje ze mam jakis ciezar na plecach patrze a to moj kot siedzi sobie zadowolony na mnie
ach te koty! za to je wlasnie uwielbiam!

Napisane przez Kathinna

Nie wyobrażam sobie być świadkiem takiego obdzierania nawet... A gdzie wykonawcą. Muszą straszne odgłosy wydawać... brrr

a co z rzeźniami gdzie na codzien zabija sie bydło? małe cielaki i jagnieta?

[Integra]

Znowu cisza? Czyżby nikt nie miał siły na plotkowanie?

[klaudens]

ja też bez siły. pół dnia szukałam jubilera który naprawi mi srebrny pierscionek a nawet dwa, wszedzie albo nie maja pracowni albo jubiler zamienił sie w lombard. a dla mnie te pierscionki maja znaczenie, bo są od mojego tża, ale nie będę się rozpisywać. skołowana jechałam już na zajęcia, patrzę ze mam godzine jeszcze i zaczełam sie wloczyc obok wydziału i masz znalazłam. no i mam piękne lsniące jak nowe.
genetyka jakos poszła, zakładanie paneli tez, a teraz ogladam plotkare

[Titania]

http://www.demoty.pl/mamooo-posprzatalem-w-pokoju-11602

[beata1718]

witam z kawą w dłoni. Jak mi się nic nie chce chyba leń mnie dopadł a zamówienia czekają ale za to nie pada nareście

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

http://www.demoty.pl/mamooo-posprzatalem-w-pokoju-11602 fajnie może ja też tak posprzątam tylko balkonu nie mam

[iwona1981]

witam z rana słonko świeci
jeszcze chwil kilka i weekend i ...na uczelnie marsz
a muszę jeszcze pracę napisać ,,BHP w gospodarstwie rolnym "
a i w pracy muszę ,,pracować"

[Dorota 71]

Witam z rana.
U nas pada, znowu !!!!!!!!!!!!!!

A ja właśnie szykuje pisemko do plusa. Ale już ich zjechałam.
Facet w punkcie zamiast doładować konto syna, doładował inne (cyferki poprzestawiał) a gnoje nie chca uznać mi reklamacji, bo orginału wydruku nie ma. To się zdziwią, bo akurat trzymałam ten wydruk. Ale im go wyślę faksem. Jak wyślę w kopercie, to powiedzą, że nie dostali, a pracownikom każe potwierdzić tylko, że to orginał.
Ludzie co się dzieje? Wszędzie robią z nas idiotów !!!!

[domciatko]

ja dziś rano wstaje patrze na stole leży jakiś liścik do mnie, myślę sobie mój też taki romantyczy zostawił mi notkę, że mnie kocha pewnie, patrze, czytam a tam: CZY MOŻESZ UMYĆ NACZYNIA??

ręce opadają:

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez Dorota 71

Witam z rana.
U nas pada, znowu !!!!!!!!!!!!!!

A ja właśnie szykuje pisemko do plusa. Ale już ich zjechałam.
Facet w punkcie zamiast doładować konto syna, doładował inne (cyferki poprzestawiał) a gnoje nie chca uznać mi reklamacji, bo orginału wydruku nie ma. To się zdziwią, bo akurat trzymałam ten wydruk. Ale im go wyślę faksem. Jak wyślę w kopercie, to powiedzą, że nie dostali, a pracownikom każe potwierdzić tylko, że to orginał.
Ludzie co się dzieje? Wszędzie robią z nas idiotów !!!!

Dorota no niestety tak bywa że najczęściej za błędy pracowników odpowiadają sami klienci. ale dobrze, że masz ten wydruk to jesteś na wygranej pozycji. wiesz oni pewnie myślą, że to jedno doładowanie i nikt tam nie będzie się sądził o około 40 złoty. to się zdziwią.
ale założę się, że to nie pierwszy raz i wielu ludzi po prostu rezygnuję z walki o swoje nie znając swoich praw, i odpuszczają takie i podobne sytuacje.

[nirshya.dwbh]

Dorotko - walcz o swoje ich trzeba

[mezaga]

Domciatko no to Cię załatwił. Ale bym się wkurzyła.

U nas piękna pogoda. Po wczorajszym dniu myślałam, że już tak ładnie nie będzie a tu proszę. Słońce świeci mocno, niebo bezchmurne i temperatura też fajna

Dziewczyny jak długo czeka się na zamówienie z lemonade? Zamówienie w trakcie realizacji mam od poprzedniego wtorku

[Dorota 71]

No to super liścik Ci zostawił !

Doładowanie było za 50 zł, ale nie o pieniądze chodzi tylko o zasady !!!!
Byli pewni, że wszyscy wyżucają wydruk zaraz po doładowaniu, a ja zatrzymałam i nawet nie wiem dlaczego.

Aga szybko wysyłają.

[domciatko]

dla takiej sieci komórkowej 50 złoty to jest nic, dlatego z ich punktu widzenia każdy klient powinien to zignorować i im podarować błędu i pomyłki.
poza tym ja rozumiem, że każdy może sie po mylić, jesteśmy tylko ludźmi i ja sama niejednokrotnie popełniam błędy w pracy a to ze zmęczenia, a to z przepracowania, ale właśnie zasady to zasady, pracownik myli się, firma zwraca pieniądze, klient zadowolony i jest szansa że powróci tam aby kupić coś nowego.
ale niestety system olewania klienta to nagminne zasady w polskiej rzeczywistości.

[Dorota 71]

Dokładnie !!!!
Wiem, że nie myli się tylko ten, który nic nie robi.

Ale zasada zasadą dla wszystkich !!!

[beata1718]

a ja kiedyś dostałam przez pomyłkę doładowanie za 25zł. własnie pani w erze pomyliła cyfry i doładowanie przyszło do mnie ale miałam niespodziankę ale tobie Dorotko nie zazdroszcze.
domciatko to napisz liścik ZRÓB OBIAD

[mezaga]

Ale z drugiej strony, żeby udowodnić pomyłkę coś trzeba mieć. Nikt tak po prostu się do błędu nie przyzna. Raz mi się zdarzyło, że pomyliłam szkła i wpisując na zamówienie źle przepisałam z recepty. Kobieta po tygodniu przyszła do mnie i drze się na mnie, że jej źle okulary zrobiliśmy. No to ja jej mówię, że potrzebuję to sprawdzić, bo nie pamiętam co ona tam w tych okularach miała. Ona twierdziła, że zgubiła receptę i ten odcinek od nas, że ja nie obchodzi ale szkła mają być poprawione. No i skąd ja mam wiedzieć co zrobiłam źle?
Potem się okazało, ze jednak to wszystko miała i sprawa się wyjaśniła. Dostała nowe szła w ramach reklamacji.
Starajmy się też zrozumieć druga stronę.

[domciatko]

co do tego liściuku, to w sumie go rozumiem. bo sytuacja bardziej skomplikowana niż się wydaje. tż wrócił o 6 rano z nocki i poszedł spać, o 13 wyjeżdżamy na lotnisko bo jedziemy na wakacje, więc on pewnie pomyślał, że jak wstanie to będzie za późno na mycie naczyć a nie chciał zostawić brudnych przez kilka dni jak nas tu nie będzie.
co nie zmienia faktu, że my mamy taką umowę, że ja w domu gotuję, a on sprząta

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

a zdarzyło wam się kiedyś że kasjerka wam źle wydała, w sensie za dużo?? i co robicie gdy wam wyda na przykład 20 złoty za dużo??

[mezaga]

Mi się zdarzyło, że wydała mi ze 100 zamiast z 50 które jej dałam.
Na początku się tez nie kapnęłam ale jak wyszłam ze sklepu to mnie oświeciło. Wróciłam i oddałam jej tą 50. Najprawdopodobniej musiałaby dołożyć z własnych pieniędzy za taki błąd.

[beata1718]

Napisane przez domciatko

co do tego liściuku, to w sumie go rozumiem. bo sytuacja bardziej skomplikowana niż się wydaje. tż wrócił o 6 rano z nocki i poszedł spać, o 13 wyjeżdżamy na lotnisko bo jedziemy na wakacje, więc on pewnie pomyślał, że jak wstanie to będzie za późno na mycie naczyć a nie chciał zostawić brudnych przez kilka dni jak nas tu nie będzie.
co nie zmienia faktu, że my mamy taką umowę, że ja w domu gotuję, a on sprząta

to faktycznie zmienia postać rzeczy ale dlaczego nasi panowie są tak mało romantyczni

[domciatko]

mi kiedyś babka źle wydała, nie pamiętam dokładnie ile, ale coś około 20 złoty za dużo, podchodzę do niej i jej mówię, że źle mi wydała a ona z obrażonym głosem, że po odejściu od kasy reklamacji się nie uwzględnia, więc odeszłam zostawiając ja w nieświadomości przez kilka następnych godzin. pewnie przy podliczaniu kasy się zorientowała, ale za własną opieszałość i wredotę jej to niech sobie sama już płaci:P

[Dorota 71]

Aga ale ja mam potwierdzenie, bo nie wywaliłam wydruku.
I nie ja doładowywałam tylko pan z obsługi doładował przez mój telefon -telefon syna.
Dlatego nie było tam mojej winy, bo sam wszystko robił.
Rozumiem, że można się pomylić, ale jak ja się pomylę, to wszyscy chcą, żebym brała za to odpowiedzialność. A oni mogą mylić się bez konsekwencji? Papierek mam w ich systemie jest pokazane, że zostało doładowane nie to konto.
Niech teraz doładują syna telefon i kwita.
Nie popuszczę. Oni liczyli pewnie, że wywaliłam świstek. no to się przeliczyli !!!

[Kathinna]

Też mi się zdarzyło, że wydała mi Pani za dużo, są ludzie, którzy by zatrzymali i się cieszyli z oszczędności... A ja tak nie potrafię, miałabym ogromne wyrzuty sumienia, bo pewnie musiałaby dołożyć z własnej kieszeni, a wiem ile zarabiają sprzedawcy.. Sama kiedyś tak pracowałam, na stoisku z duperelami różnymi w centrum handlowym, kiedyś mi kobita zbiła lampion, ale zapłaciła mi te 20 złotych, 20 zł to pół dnia mojej pracy było...

[Dorota 71]

Szkoda, że tylko my mamy wyrzuty sumienia.

Kilka razy zdażyło mi się (w dużych sklepach) że na wydruku miałam towary, których nie miałam w koszyku.
Na początku starłam się zrozumieć te panie na kasie. Muszą się spieszyć, mało wypłaty, nie ma czasu nawet na "siusi". Ale za którymś razem już mnie to wkurzyło.

[beata1718]

mi nigdy nie zdarzyło się że za dużo wydano ale za mało owszem i musiałam się upomnieć. Właśnie dowiedziałam się że jutro idę do pracy na zamek będę grzaniec wydawać grupie 60 osób.

[mezaga]

Napisane przez Dorota 71

Aga ale ja mam potwierdzenie, bo nie wywaliłam wydruku.
I nie ja doładowywałam tylko pan z obsługi doładował przez mój telefon -telefon syna.
Dlatego nie było tam mojej winy, bo sam wszystko robił.
Rozumiem, że można się pomylić, ale jak ja się pomylę, to wszyscy chcą, żebym brała za to odpowiedzialność. A oni mogą mylić się bez konsekwencji? Papierek mam w ich systemie jest pokazane, że zostało doładowane nie to konto.
Niech teraz doładują syna telefon i kwita.
Nie popuszczę. Oni liczyli pewnie, że wywaliłam świstek. no to się przeliczyli !!!

Ale czemu od razu zakładać najgorsze? Masz dokument, więc wszystko się wyjaśni.

[Pagata]

witam
..a ja wlasnie przegladam rachunki z zakupów i zauwazylam,ze pan w moim papierniczym nie policzył mi za pudełka na plyty..zamawialam takie z wyjmowanym srodkiem,zeby stempelki powkladac..Wzielam 10 szt a na fakturze nie mam

[mezaga]

Mi wczoraj Pani w papierniczym wcisnęła papier perłowy A3 za 2,5 - zbrodnia ale dałam się naciągnąć bo był taki ładny

[Dorota 71]

No mam nadzieję.

Ale bym chciała pracować na takim zamku....

[Pagata]

aj..jutro pojde dokupic ze dwa,bo stempelki sie nie zmiescily,to zaplace i za te dzisiejsze ciekawa jestem ,czy się zorientowal
nie bede go oszukiwac,bo pan sciaga dla mnie do sklepu rozne rzeczy,ktorych normalnie nie ma w ofercie..

[Dorota 71]

Słoneczko wyszło !!!!

Trzymajcie kciuki licytuje na allegro żelazko i wózek.

[Kathinna]

Pagata zarzuca urokiem osobistym to i Pan zamawia co zechce