Staraczkowe grono 2020 - cz. 3

[uno_deluxe]

Jak chcecie sie posmiac, to bardzo polecam The Office albo Modern family u Nas konkretnych planow brak, jutro sie wybieramy na kolacje

[Johasia28]

Napisane przez uno_deluxe

Jak chcecie sie posmiac, to bardzo polecam The Office albo Modern family u Nas konkretnych planow brak, jutro sie wybieramy na kolacje

Modern family oglądamy, bardzo lubię

Napisane przez xflamesxx

Zgodzę się. Dokument raczej nie jest z cyklu winko, netflix&chill.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Zdecydowanie nie jest, mnie parę razy polecenie tego mignęło gdzieś na fejsach znajomych no to kliknęliśmy i to był poważny błąd...

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

[cichazabka]

Napisane przez malamii1990

Moje tak wychodziły także myślę że pik był 5R(rano) czyli w 12dc

Też tak myślę w ogóle ładnie ci powychodziły


O, możecie polecić jakieś filmy/seriale, bo mam wrażenie, że wszystko widziałam, albo jest słabe

[uno_deluxe]

cichazabka, ja mam podobnie z serialami i filmami Breaking bad, Kalifat, Ozark, When they see us, Czarnobyl, Quicksand, Grace and Frankie, Big little lies.

[Ryksa]

Napisane przez Johasia28

Zawsze jak wrzucacie zdjęcia testów owu i widzę te dwie kreski to mam takie "oooo ciąża"
Jakie plany na weekend? My wczoraj mieliśmy w planach zwienczenie starań na ten cykl ale najpierw odpaliliśmy sobie do wina dokument na netflixie (american murder family next door) no i tak nas to pozamiatało, że zgodnie stwierdzilismy, że pora się wypłakać do końca i iść spać Masakra, ogólnie wrażliwym nie polecam na wszelki wypadek..

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Jak zaczelam czytac forum i sie interesowac tematem, to w ogole bylam zielona i na widok tych krech w tescie owu zastanawialam sie, czemu nie gratuluja? Przeciez ciaza jest!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[uno_deluxe]

Ja w sumie o testach owulacyjnych dowiedziałam się całkiem

niedawno Zaczełam używać ten femometer i fajny jest! Zobaczymy czy u mnie rzeczywiście rośnie ta temperatura i jak to sie ma do testów owu.

[xflamesxx]

Napisane przez uno_deluxe

Ja w sumie o testach owulacyjnych dowiedziałam się całkiem

niedawno Zaczełam używać ten femometer i fajny jest! Zobaczymy czy u mnie rzeczywiście rośnie ta temperatura i jak to sie ma do testów owu.

Tez mi wpadł w oko jak przy pierwszym cyklu się nie udało. Ale jakoś nie mogłam sie przekonać ze względu na cenę. Póki co wzięłam fertyl za ok 50zl, który stosuje wraz z testami owu pierwszy cykl. Dzis 14dc i brak skoku temp, mimo ze test owu pozytywny chyba w 12dc.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[uno_deluxe]

Ja nie mieszkam w Pl i udało mi sie kupic za około 100 zł, wiec to nie był spory wydatek

[xflamesxx]

Napisane przez uno_deluxe

Ja nie mieszkam w Pl i udało mi sie kupic za około 100 zł, wiec to nie był spory wydatek

Trochę żałuję ze nie dołożyłam. W tym moim na aukcji było napisane że współpracuje z aplikacją Ovy. Taa... Współpracuje. Jak sobie sama wynik przypisze a zależało mi na tym żeby sam w aplikacje wpisywał. Pomyślałam skoro jeden i drugi prześlę mi wynik do apki to po co przepłacać, 50 a 200zl jest różnica może w następnym cyklu kliknę. Aplikacja od termometru ma jakiś fajny wykres temperatura /wynik testu owu?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[uno_deluxe]

Hmm z tego co widze, to nie ma... moze w wersji premium. Ale w tym cyklu jeszcze u mnie za wczesnie na testy owu, bede robic od poniedzialku.

[Ryksa]

Godziny dla seniorow wracaja... no czyz bylo cos bardziej bzdurnego?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[sherlook]

Dawno się nie udzielałam, ale okazało się że mamy w pracy pozytywną koleżankę Długo pracowała chora, dopiero jak straciła węch i smak się zbadała. U męża też kilka pozytywów plus jeden zgon Nie mogę się ogarnąć. Wczoraj wieczorem się dowiedział. Fajny facet umarł, był pod respiratorem, młody. Masakra. Na razie nie jesteśmy w kwarantannie, ale pewnie się ten wirus bardziej rozniesie i będziemy. Choć wolałabym nie.
Ja noszę pól przyłbice. Jak maseczka się zakłada, ale to przyłbica. Wszyscy w pracy takie mamy. A poza tym te maseczki i tak nie chronią. Tak samo jak przyłbice.
Nie mam na razie nastroju na starania, testy owu ani nic. Ale to owu jeszcze prawie tydzień, więc mam nadzieję, że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulownia]

Napisane przez sherlook

Dawno się nie udzielałam, ale okazało się że mamy w pracy pozytywną koleżankę Długo pracowała chora, dopiero jak straciła węch i smak się zbadała. U męża też kilka pozytywów plus jeden zgon Nie mogę się ogarnąć. Wczoraj wieczorem się dowiedział. Fajny facet umarł, był pod respiratorem, młody. Masakra. Na razie nie jesteśmy w kwarantannie, ale pewnie się ten wirus bardziej rozniesie i będziemy. Choć wolałabym nie.
Ja noszę pól przyłbice. Jak maseczka się zakłada, ale to przyłbica. Wszyscy w pracy takie mamy. A poza tym te maseczki i tak nie chronią. Tak samo jak przyłbice.
Nie mam na razie nastroju na starania, testy owu ani nic. Ale to owu jeszcze prawie tydzień, więc mam nadzieję, że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja, szczerze mówiąc nie znam nikogo co złapał wirusa. Chyba żyje na pustyni
Maseczek nie nosze bo .. tu prawie nikt nie nosi. Pomaga to chyba tyle co umarłemu kadzidło.
Jutro owu u mnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[uno_deluxe]

Ja znam jedna osobe, ktora miała wirusa, plus rodzina mojej kolezanki.. babcia zmarła nosze maseczke jak wychodze z domu, poza tym unikam zatloczonych miejsc no i zrezygnowalam z wielu podrozy... bardzo duzo nam ten wirus namieszal w zyciu. Sherlook, musisz miec kwarantanne?

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Teraz sprawdziłam w aplikacji Premom jest wykres LH i temperatury, razem

[xflamesxx]

Napisane przez uno_deluxe

Teraz sprawdziłam w aplikacji Premom jest wykres LH i temperatury, razem

Korzystam aktualnie z tej aplikacji i o taki wykres mi chodziło. Ale zapomniałam ze Premom też ma odczyt temperatury z termometru. Patrzyłas jak działa Pair w Premom z fermometrem?

Mój wykres na dzień dzisiejszy. Liczyłam na wzrost temperatury.

[sherlook]

Napisane przez uno_deluxe

Ja znam jedna osobe, ktora miała wirusa, plus rodzina mojej kolezanki.. babcia zmarła nosze maseczke jak wychodze z domu, poza tym unikam zatloczonych miejsc no i zrezygnowalam z wielu podrozy... bardzo duzo nam ten wirus namieszal w zyciu. Sherlook, musisz miec kwarantanne?

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Teraz sprawdziłam w aplikacji Premom jest wykres LH i temperatury, razem

Nie. Sanepid kazał wybrać 5 osób z którymi ta koleżanka miała kontakt największy. I tyle. Dostali informację, ale nic z tym nie zrobili. Więc nikt na kwarantannie nie jest. I chyba już nie będzie, bo już mija to 10 dni. Tak działa Polska. Być może chore osoby bez objawów chodzą po ulicach. Nawet koleżanka z biurka naprzeciwko tej chorej nie dostała decyzji o kwarantannie. Dodzwonić się do nich nie ma szans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malamii1990]

Napisane przez uno_deluxe

Ładnie Ci powychodziły generalnie powinno sie robic testy owu w godzinach 10-22, podobno najlepsze godziny to 11, 13, 15, 22

Ja czytałam że najlepiej między 8-10 i po południu około 17, i tak robilam bo też mi tak pasowało, z 2go siku rano, któraś nasza staraczka też rano robiła coś kojarzę, kiedyś miałam horienmedical i nie wychodziły tak ładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xflamesxx]

Napisane przez malamii1990

Ja czytałam że najlepiej między 8-10 i po południu około 17, i tak robilam bo też mi tak pasowało, z 2go siku rano, któraś nasza staraczka też rano robiła coś kojarzę, kiedyś miałam horienmedical i nie wychodziły tak ładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak w ogóle to jakie testy owu w tym cyklu używałaś? Bardzo wyraźne. U mnie wszystkie jakieś takie rozmazane.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[uno_deluxe]

Femometer nie działa z Premom, oni maja inny termometr... ale wprowadzam sobie temp. recznie do Premom

[malamii1990]

Napisane przez sherlook

Dawno się nie udzielałam, ale okazało się że mamy w pracy pozytywną koleżankę Długo pracowała chora, dopiero jak straciła węch i smak się zbadała. U męża też kilka pozytywów plus jeden zgon Nie mogę się ogarnąć. Wczoraj wieczorem się dowiedział. Fajny facet umarł, był pod respiratorem, młody. Masakra. Na razie nie jesteśmy w kwarantannie, ale pewnie się ten wirus bardziej rozniesie i będziemy. Choć wolałabym nie.
Ja noszę pól przyłbice. Jak maseczka się zakłada, ale to przyłbica. Wszyscy w pracy takie mamy. A poza tym te maseczki i tak nie chronią. Tak samo jak przyłbice.
Nie mam na razie nastroju na starania, testy owu ani nic. Ale to owu jeszcze prawie tydzień, więc mam nadzieję, że mi przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas też był pozytywny przypadek w pracy, strach okropny, a mój brat pracuje w służbie zdrowia i oni to w ogóle maja non stop jakieś nowe zarażenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sherlook]

Ja na szczęście z tą koleżanką to się z miesiąc nie widziałam, bo my jesteśmy na innych piętrach. Ale i tak strach jest. W następny weekend mam wizytę u ginekologa na którą czekałam 2 miesiące i się zastanawiam czy iść. Trochę mi szkoda, bo kolejny cykl przepadnie, a może się okazać, że potem będzie więcej zakażeń u nas w pracy, to znów nie pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Frezjan]

Napisane przez sherlook

Ja na szczęście z tą koleżanką to się z miesiąc nie widziałam, bo my jesteśmy na innych piętrach. Ale i tak strach jest. W następny weekend mam wizytę u ginekologa na którą czekałam 2 miesiące i się zastanawiam czy iść. Trochę mi szkoda, bo kolejny cykl przepadnie, a może się okazać, że potem będzie więcej zakażeń u nas w pracy, to znów nie pójdę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym poszła. To są lekarze, zawsze mieli kontakt z osobami i nie wiedzieli co te osoby noszą. A teraz moim zdaniem są tak zabezpieczeni że małe prawdopodobieństwo... Ja jedyne czego się obawiam, to że zaszlabym w ciążę i nie miałabym takiej opieki jakiej oczekuje właśnie dlatego, że lekarze nagle boją się pacjentów... Odwrotnie się nie boje. Łatwo się steruje zastraszonymi ludźmi

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

[cichazabka]

U nas sąsiad z budynku naprzeciwko zmarł, a jego żona i córka przeszły bezobjawowo. W pracy przewija nam się tyle osób, że i tak nic nie mogłybyśmy zrobić.

Na wizytę bym poszła normalnie jeśli nie jesteś chora.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kruszyna89]

Napisane przez Frezjan

Ja bym poszła. To są lekarze, zawsze mieli kontakt z osobami i nie wiedzieli co te osoby noszą. A teraz moim zdaniem są tak zabezpieczeni że małe prawdopodobieństwo... Ja jedyne czego się obawiam, to że zaszlabym w ciążę i nie miałabym takiej opieki jakiej oczekuje właśnie dlatego, że lekarze nagle boją się pacjentów... Odwrotnie się nie boje. Łatwo się steruje zastraszonymi ludźmi

Wysłane z mojego Redmi 8 przy użyciu Tapatalka

I właśnie, sterowanie zastraszonymi ludźmi..... Nie neguje bo wirus był, jest i będzie jak miliardy innych wirusów.... Kto ma pewność, że osoby, które zmarły to ofiary covid? Jak ktoś ma problemy z sercem to też zwykła infekcja może zabić.... Jak powiedział mi lekarz, nie ma co panikować bo każdy miał albo będzie miał kontakt z tym wirusem. To wirus. Maleńkie cząsteczki. Ja bym szla bez zastanowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[uno_deluxe]

Ja tez ide do gina w poniedziałek, u dentysty też byłam i nie mam zamiaru rezygnowac z wizyt u lekarza, poki mam mozliwosc. Slyszalam, ze teraz w Polsce jest z tym ogromny problem, zeby w ogole dostac sie do lekarza, wiec tymbardziej bym szla.

[amiyaa]

Hejo. U mnie rozkminy.
Odkąd pamiętam, miałam cykle 27-28dni jak w zegarku, żadnych odchyleń. Od dobrych kilku mcy skróciły się do 25dni. W tym cyklu robiłam badania w 23dc ( teraz we wtorek) i beta wyszła negatywna. Termin @ miałam teraz na piątek, ale nie przyszła do tej pory, brzuch pobolewa 3 dzień, ale na razie echo
Testów nie mam w domu i nie mam jak kupić, najwcześniej jutro... Może tym wpisem wywołam @ jesli ma być to niech przychodzi jak najszybciej, chociaż oczywiście marzę o tym, żeby być w ciąży ehh... To się wyżaliłam.
Miłego tego deszczowego dnia

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

[sherlook]

Mi dziewczyny nie chodzi o to, że ja się zarażę, tylko że być może ktoś przeze mnie zachoruje objawów żadnych nie mam, kontaktu z tą chorą nie miałam, ale miałam z innymi, którzy być może mogli się od niej zarazić.
Ale pójdę już zdecydowałam. W takim wypadku musiałabym unikać wizyty jeszcze długo, bo w pracy nas jest tyle, że może jeszcze miesiącami wychodzić ten wirus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Miałam dziś szalenie realistyczny sen z pozytywnym testem A jestem na samiuśkim początku cyklu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Spaza]

Witajcie

przywitałam się tylko na tym wątku pod koniec sierpnia, bo starania planowaliśmy zacząć od listopada/grudnia


teraz jednak stwierdziliśmy, że nie ma na co czekać i zaczynamy wcześniej, więc będę bywać częściej
dziś 6 dc i niedługo zaczynamy działać, choć cykle mam raczej dłuższe więc do owu jeszcze trochę czasu


z jednej strony ekscytuje się tym, a z drugiej trochę boję... nie lubię takiej niepewności, czy i kiedy się uda...

[uno_deluxe]

Witaj Spaza! Chyba dla każdej z Nas najgorszy jest ten czas od owulacji do terminu spodziewanej miesiaczki... nikt nie wie, kiedy się uda, no ale trzeba próbować!