Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[lilavati007]

Napisane przez kaja_92

Wam też tak długo sprawdzają kolosy czy egzaminy?

Zależy. Większość sprawdza szybko, czasem nawet są na następny dzień, albo w ten sam dzień późnym wieczorem. Ale niektórzy naaaaprawdę nie lubią sprawdzać prac i bronią się przed tym jak potrafią, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać.

[_Japonka_]

Napisane przez paktofonika99

Ja też mam bardzo ambitne plany na wakacje- chcę przeczytać książki z romantyzmu, którego nienawidzę i zacząć na nowo z hiszpańskim, no może rosyjskim. Jednak- to są moje ambitne plany, a moje ambitne plany nie zawsze są realizowane Póki co żyję językoznawstwem. Nie ukrywam- chciałabym to zaliczyć, jestem dobrej myśli, bo w sumie tylko to mi pozostaje skoro wiedza do głowy wchodzić nie chce

A kiedy masz językoznawstwo? Ja mam w środę, doskonale wiem o czym mówisz

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Bierzesz wszystkie swoje rzeczy do domu?

Nie, nie, nie Pościel i garnki zostały we Wro. Gdybym jeszcze to miała zabrać, to chyba usiadłabym i zaczęła płakać. I tak mało nie oszalałam w trakcie pakowania. Starałam się systematycznie zawozić mniej potrzebne rzeczy do domu a i tak skończyłam z wielką walizką i trochę mniejszą torbą podróżną. Do tego laptop i duża torebka. Gdyby kolega mi nie pomógł, to nie wiem jakbym się wtoczyła do autobusu. Ile człowiek potrafi nazbierać pierdół!

Nie poznałam Cię . Ale muszę przyznać, że pasuje do Ciebie ten av.

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

Nie, nie, nie Pościel i garnki zostały we Wro. Gdybym jeszcze to miała zabrać, to chyba usiadłabym i zaczęła płakać. I tak mało nie oszalałam w trakcie pakowania. Starałam się systematycznie zawozić mniej potrzebne rzeczy do domu a i tak skończyłam z wielką walizką i trochę mniejszą torbą podróżną. Do tego laptop i duża torebka. Gdyby kolega mi nie pomógł, to nie wiem jakbym się wtoczyła do autobusu. Ile człowiek potrafi nazbierać pierdół!

Nie poznałam Cię . Ale muszę przyznać, że pasuje do Ciebie ten av.

A to ok, bo już myślalam, że jesteś jakimś super bohaterem i wzięłaś wszystko. Wyobraziłam sobie Ciebie z tysiącem wielkich toreb i jak się z tym wszystkim wpakowujesz do autobusu.

Od razu jak go zobaczyłam to stwierdziłam, że muszę go mieć i, że właśnie idealnie do mnie pasuje. Cieszę się, że też to dostrzegłaś.

A ja prosze o kciuki, bo jadę jutro szukać mieszkania. Znowu. Jak dobrze pójdzie zostane rekordzistą w przeprowadzkach. Chciałabym znaleźć coś ładnego, taniego, ciepłego, w miarę bliskouczelni, z miłymi współlokatorkami, czy wymagam tak wiele?

[Bziu]

Lil, nie nie wymagasz wiele ile razy już się przeprowadzałaś??

[lilavati007]

Napisane przez Bziu

Lil, nie nie wymagasz wiele ile razy już się przeprowadzałaś??

To będzie moje 3 mieszkanie.

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

To będzie moje 3 mieszkanie.

No to trzymam kciuki
Nie martw się, na pewno coś znajdziesz.
A skoro o rekordach mowa, N. ostatnio wynajęła 2 mieszkania i wpłaciła 2 kaucje

[lilavati007]

Napisane przez newmoongirl

No to trzymam kciuki
Nie martw się, na pewno coś znajdziesz.
A skoro o rekordach mowa, N. ostatnio wynajęła 2 mieszkania i wpłaciła 2 kaucje

Mam nadzieje.
Haha, to co ona ma zamiar w obu mieszkać? Jakiś okres próbny zrobić żeby sprawdzić, gdzie będzie jej się fajniej mieszkało i będą sympatyczni współlokatorzy?

[Bziu]

Napisane przez newmoongirl

No to trzymam kciuki
Nie martw się, na pewno coś znajdziesz.
A skoro o rekordach mowa, N. ostatnio wynajęła 2 mieszkania i wpłaciła 2 kaucje

po co jej dwa mieszkania?
ps. kto to N?

[newmoongirl]

Napisane przez Bziu

po co jej dwa mieszkania?
ps. kto to N?

N. to jedna z moich byłych już współlokatorek. Postać tak specyficzna, że o jej dziwnych poczynaniach mogłabym pisać godzinami . Z jednego mieszkania pewnie zrezygnuje. Po prostu wynajęła dziewczyna pokój, a potem uznała, że jednak woli inny

[Adus_]

Karolka gratulację Widzę, że Ty też oszukałaś przeznaczenie
Błaaagam o kciuki od 9, żeby wszystko dało się pięknie ściągnąć (wiem, okropna jestem, ale jakoś wolę się skupić na innych przedmiotach niż na historii gospodarczej...)

[newmoongirl]

Napisane przez Adus_

Karolka gratulację Widzę, że Ty też oszukałaś przeznaczenie
Błaaagam o kciuki od 9, żeby wszystko dało się pięknie ściągnąć (wiem, okropna jestem, ale jakoś wolę się skupić na innych przedmiotach niż na historii gospodarczej...)

kciuki w pełnej gotowości, mój kot mnie zbudził tak wcześnie, to chociaż dobry uczynek spełnię. , skoro spać nie mogę.

[Adus_]

kciuki pomogły, dziękuję! I pozdrów kota, ja strasznie tęsknię za swoim

[Jamajka007]

Część pierwsza w Klubie....

[alevE]

Nie wiem jakim cudem, ale zaliczyłam. A przecież nic praktycznie nie napisałam.. nie wiem jak on to oceniał. Ale w sumie trzeba się cieszyć, jeszcze 1 egzamin i w końcu wakacje!

[Maarjorie]

Wakacje !!
do wrzesnia albo pazdziernika [za tydzien wyniki z maty]
moj rok na jeszcze jutro egzamin ale jestem zwolniona za 5 z cwiczen
wakacje rozpoczynam spaniem :p bo poszlam dzis spac przed 4 bo nad mata siedzialam ;/

[alevE]

Dziewczyny, może pomożecie

Szukam pewnego cytatu, ale nie potrafię go znaleźć chodziło w nim mniej więcej o to, ze przyjacielem nie jest ten z ktorym sie widzisz codziennie, a ten z ktorym po dluzszym czasie rozlaki mozesz normalnie pogadac, nie krępujesz sie.

Wiecie o co mi chodzi ?

[Maarjorie]

Napisane przez alevE

Dziewczyny, może pomożecie

Szukam pewnego cytatu, ale nie potrafię go znaleźć chodziło w nim mniej więcej o to, ze przyjacielem nie jest ten z ktorym sie widzisz codziennie, a ten z ktorym po dluzszym czasie rozlaki mozesz normalnie pogadac, nie krępujesz sie.

Wiecie o co mi chodzi ?

ja wiem, zaraz poszukam
z jakims innym mi sie to skojarzylo, ale nie moge znalezc ;p ale sa:
"Przyjaciel to niekoniecznie osoba, z którą widzisz się codziennie, ale taka która może mieszkać od Ciebie dziesiątki kilometrów, a zawsze Cię wysłucha, przyjedzie gdy trzeba pomóc i cieszy się każdym spotkaniem."

"Przyjaciel to, nie jest osoba z którą przesiadujesz codziennie. Przyjaciel to osoba, która będzie o Tobie pamiętać, gdy Cię nie będzie, a gdy wrócisz, to porozmawia , wysłucha. Chociaż na chwilę. I spotykanie się nie musi trwać dzień w dzień. To może być nawet pół roku. A nawet gdy pół roku przyjaciel nie będzie Cię widzieć, a ty przyjdziesz z dziwnym uśmieszkiem, będzie wiedział, że coś jest nie tak. To osoba która zrozumie, i pozwoli Ci iść wolno, ale przypomni, że zawsze możesz do niego wracać. To osoba, która nie pozwoli na to, aby stała się Tobie jakakolwiek krzywda, nawet gdy nie będzie obok. Nie pozwoli na to, żeby ktoś Cię obrażał, krzyczał na Ciebie, czy nawet bił. Pomoże, gdy tylko się zwrócisz z jakimś problemem. Nie bedzie do niczego zmuszać i zrozumie. "

[lilavati007]

Napisane przez alevE

Nie wiem jakim cudem, ale zaliczyłam. A przecież nic praktycznie nie napisałam.. nie wiem jak on to oceniał. Ale w sumie trzeba się cieszyć, jeszcze 1 egzamin i w końcu wakacje!

Nieważne jak, ważne, że zdane.

Napisane przez alevE

Dziewczyny, może pomożecie

Szukam pewnego cytatu, ale nie potrafię go znaleźć chodziło w nim mniej więcej o to, ze przyjacielem nie jest ten z ktorym sie widzisz codziennie, a ten z ktorym po dluzszym czasie rozlaki mozesz normalnie pogadac, nie krępujesz sie.

Wiecie o co mi chodzi ?

Niestety nie pomogę.

Też coś w klubie skrobnęłam.

[alevE]

Napisane przez Maarjorie

ja wiem, zaraz poszukam
z jakims innym mi sie to skojarzylo, ale nie moge znalezc ;p ale sa:
"Przyjaciel to niekoniecznie osoba, z którą widzisz się codziennie, ale taka która może mieszkać od Ciebie dziesiątki kilometrów, a zawsze Cię wysłucha, przyjedzie gdy trzeba pomóc i cieszy się każdym spotkaniem."

"Przyjaciel to, nie jest osoba z którą przesiadujesz codziennie. Przyjaciel to osoba, która będzie o Tobie pamiętać, gdy Cię nie będzie, a gdy wrócisz, to porozmawia , wysłucha. Chociaż na chwilę. I spotykanie się nie musi trwać dzień w dzień. To może być nawet pół roku. A nawet gdy pół roku przyjaciel nie będzie Cię widzieć, a ty przyjdziesz z dziwnym uśmieszkiem, będzie wiedział, że coś jest nie tak. To osoba która zrozumie, i pozwoli Ci iść wolno, ale przypomni, że zawsze możesz do niego wracać. To osoba, która nie pozwoli na to, aby stała się Tobie jakakolwiek krzywda, nawet gdy nie będzie obok. Nie pozwoli na to, żeby ktoś Cię obrażał, krzyczał na Ciebie, czy nawet bił. Pomoże, gdy tylko się zwrócisz z jakimś problemem. Nie bedzie do niczego zmuszać i zrozumie. "

ten drugi! Dzięki wielkie!

Napisane przez lilavati007

Nieważne jak, ważne, że zdane.


Niestety nie pomogę.

Też coś w klubie skrobnęłam.

dziękuję, dziękuję

idę obczajać klub

[paktofonika99]

Napisane przez _Japonka_

A kiedy masz językoznawstwo? Ja mam w środę, doskonale wiem o czym mówisz

W piątek i w sobotę. Z ćw pisałam pracę roczną i zawaliłam słowotwórstwo- brakował mi 1 punkt do zaliczenia, więc w piątek jadę to zaliczyć, a jeśli zdam, to w sobotę podchodzę do egzaminu z wykładów, co jest dla mnie totalną abstrakcją

[lilavati007]

Kolejne moje żale w klubie...

[Jamajka007]

moje też...

[Bziu]

czy któraś z Was może do mnie wczoraj dzwoniła albo dziś pisała esa?
edit. już wiem kto

co tam u Was?

[GirlOfDeath]

Napisane przez Bziu

czy któraś z Was może do mnie wczoraj dzwoniła albo dziś pisała esa?
edit. już wiem kto

co tam u Was?

Matma, matma, matma (...) Egzamin jutro... Proszę o kciuki o 13:00.

[alexandria89]

Mnie jutro czeka prawo handlowe, czego widocznym efektem jest oczywiście siedzenie przed kompem i robienie bezproduktywnych rzeczy. :P

Ale skoro już tu zawitałam, to poproszę Was o pomoc - jedno kliknięcie, a pomożecie psiakom. więcej informacji tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=625897

[alice333]

Napisane przez Bziu

czy któraś z Was może do mnie wczoraj dzwoniła albo dziś pisała esa?
edit. już wiem kto

co tam u Was?

Miałam dziś przedostatni egzamin. W poniedziałek ostatni, najtrudniejszy i wakacje. Oby się udało, więc proszę o kciuki w poniedziałek o 10 00.

GirlOfDeath, ja dziś miałam z egzamin i poszło mi bardzo dobrze więc jutro Tobie też się uda.

[paktofonika99]

Jutro o godzinie 10 proszę trzymać kciuki

[Bziu]

oki będę trzymać za Was wszystkie, widzę matematysia temat główny

ps. moje żale też

[newmoongirl]

A ja jutro podpisuję umowę o pracę. Gdyby tak pieniądze rosły na drzewach...