Brązowowłose farbowane cz. VI :)

[Weronisia]

Napisane przez goldika

szkoda tylko, że będę musiała z oxy zamawiać skoro mam jeszcze pół butli:/

No to na początek nie zamawiaj oxy. Możesz rozcieńczyć to, które masz. ja na początku też tak robiłam, aż skończyło sie to moje oxy. Dopiero wtedy zamówiłam oxy od CT.
A miałam sporo starego oxy, bo to było 9%, wiec po rozcieńczeniu było strasznie wodniste i farba mi się lała z głowy. Ale jakoś wytrzymałam. Szkoda mi było wyrzucać tyle oxy i zamawiać nowe.

[goldika]

mcromance długowłosej tu już żadnej nie ma ostatnie czyli Kachula też pozbyła się sporej ilości włosia

nie mam pojęcia jaki olej do włosów sobie teraz kupić... i mnie to męczy strasznie.

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

No dzięki za podsycenie ciekawości, która profesja jest ta właściwa Teraz będzie mnie to męczyć jak w sytuacji, gdy zafiksuję się na melodii, której nie mogę sobie skojarzyć z tytułem

A dziś o mało co pani w sklepie nie spakowała mi Kolestona zamiast Toucha. Dobrze, że zajrzałam do torby, bo raczej nie byłabym szczęśliwa musząc iść tam jeszcze raz. I jeszcze się tłumaczyć

A odnośnie pozwolenia na wariacje kolorystyczne na głowie - to wszystko zależy od tego w jakim miejscu/środowisku się pracuje.

Jasne. Ale generalizując, w większości miejsc wolą pracowników z 6/0 na głowie niż z włosami My Little Pony

Jak to jakim pociągiem? PKP! Toalety może i są, ale swoim wyglądem nie zachęcają do korzystania

I znów powraca pomysł na pampersa

Weronisia, z prostatą niezłe

[goldika]

Napisane przez Weronisia

No to na początek nie zamawiaj oxy. Możesz rozcieńczyć to, które masz. ja na początku też tak robiłam, aż skończyło sie to moje oxy. Dopiero wtedy zamówiłam oxy od CT.
A miałam sporo starego oxy, bo to było 9%, wiec po rozcieńczeniu było strasznie wodniste i farba mi się lała z głowy. Ale jakoś wytrzymałam. Szkoda mi było wyrzucać tyle oxy i zamawiać nowe.

hmmm tylko w jakich proporcjach powinnam rozcieńczyć oxy 6% na niecałe 2%?

[rumpleteazer]

Napisane przez mcromance

Bywa, dlatego ja kupuję oxy razem z farbą, bo nadal nie znalazłam tej najidealniejszej, żeby kupić całą litrowa butlę oxydantu na zapas.

Ja "litra" kupiłam dopiero jak upewniłam się, że chcę na razie tylko tonować włosy. Myślę, że nawet jak zmienię kolor, to zostanę przez jakiś czas przy Touchu. Ale wcześniej też kupowałam tylko tyle, ile zużyję na tubkę farby.

W sumie to większość z nas rzeczywiście połączyło stracenie jakiejś ilości włosia

Ja to lubię ciachać włosy Tak jak dziewczyny szaleją z kolorami, to ja się od kilku lat wyciszyłam. Za to potrafię spontanicznie z dnia na dzień obciąć się na chłopaka albo z długości "do łopatek" na "do linii brody". I nigdy nie żałuję, najwyżej potem sobie powoli zapuszczam mając po drodze różnorodne fryzury.

[goldika]

dobra wyliczyłam, że aby zrobić 2% z 6% to powinnam dać 2 jednostki wody + 1 jednostka oxy 6%.
Kto mnie sprawdzi?

[Weronisia]

Napisane przez goldika

dobra wyliczyłam, że aby zrobić 2% z 6% to powinnam dać 2 jednostki wody + 1 jednostka oxy 6%.
Kto mnie sprawdzi?

Zgadza się
Ja dawałam 20 ml oxy i 40 ml wody

A oxy oryginalne od CT kupiłam dopiero jak już byłam pewna, że lubię tą farbę i będą ją co rusz kupować. Zakupiłam sobie litra.
Mam też litr Welli do Kolestona 6% i użyłam tylko raz. Bo nie wiedziałam jeszcze, że będę tak zakochana w CT no i że CT będzie się tak dobrze trzymać włosów. Myślałam, że będę robić Kolestonem, a CT tylko do nadawania jakiegoś odcienia.
No cóż... mam nadzieję, że wykorzystam jeszcze 6% bo farbę Kolestona tez jeszcze mam, nawet nie ruszoną

[mcromance]

Napisane przez goldika

mcromance długowłosej tu już żadnej nie ma ostatnie czyli Kachula też pozbyła się sporej ilości włosia

nie mam pojęcia jaki olej do włosów sobie teraz kupić... i mnie to męczy strasznie.

Jeszcze Metaxa namiętnie zapuszcza, a tak to reszta została średnio-krótkowłosa

Czosnkowy sobie kup Niezapomniany "aromat" będziesz wydzielać

Napisane przez rumpleteazer

A dziś o mało co pani w sklepie nie spakowała mi Kolestona zamiast Toucha. Dobrze, że zajrzałam do torby, bo raczej nie byłabym szczęśliwa musząc iść tam jeszcze raz. I jeszcze się tłumaczyć

Niedobra ta pani, oj niedobra. A potem by może jeszcze się pluła, ze farby wyniesionej ze sklepu nie przyjmie lub coś

Jasne. Ale generalizując, w większości miejsc wolą pracowników z 6/0 na głowie niż z włosami My Little Pony

No prawdziwa dyskryminacja dla tych z My Little Pony

I znów powraca pomysł na pampersa

Dobry pampers nie jest zły

Napisane przez rumpleteazer

Ja "litra" kupiłam dopiero jak upewniłam się, że chcę na razie tylko tonować włosy. Myślę, że nawet jak zmienię kolor, to zostanę przez jakiś czas przy Touchu. Ale wcześniej też kupowałam tylko tyle, ile zużyję na tubkę farby.

Dokładnie. Dlatego ja nawet do cudownej Inebryi jeszcze nie kupowałam litrowego oxy, bo jak widać mi się koncept zmienia zależnie jak wiatr zawieje

Ja to lubię ciachać włosy Tak jak dziewczyny szaleją z kolorami, to ja się od kilku lat wyciszyłam. Za to potrafię spontanicznie z dnia na dzień obciąć się na chłopaka albo z długości "do łopatek" na "do linii brody". I nigdy nie żałuję, najwyżej potem sobie powoli zapuszczam mając po drodze różnorodne fryzury.

Szalona!
Ja aż tak z cięciem włosów nie robiłam, a na chłopaka to odkąd skończyłam 6 lat nie byłam obcięta. Niestety z tymi moimi włosinami fryzura musi być częściowo przemyślana pod kątem "wygody użytkowania".

[Weronisia]

Napisane przez goldika

nie mam pojęcia jaki olej do włosów sobie teraz kupić... i mnie to męczy strasznie.

Do włosów jak i do skalpu najlepszy jest lniany. Tylko trzeba go trzymac w lodówce i ciemnej butelce. No i smrodek ma nieprzeciętny ja dodawałam do niego jakiegoś pachnącego olejku, zeby to wytrzymać.

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Do włosów jak i do skalpu najlepszy jest lniany. Tylko trzeba go trzymac w lodówce i ciemnej butelce. No i smrodek ma nieprzeciętny ja dodawałam do niego jakiegoś pachnącego olejku, zeby to wytrzymać.

Może kiedyś spróbuję lnianego, jeśli uda mi się go gdzieś kupić w mojej mieścinie Najlepiej jak w najmniejszej buteleczce, bo po wtopie z winogronowym więcej pół litrowej butli nie wezmę

[Kachula82]

Napisane przez goldika

odnośnie mężczyzn i ich ten tego... mogę wyznać coś mega głupiego? jak byłam nastolatką to byłam pewna, że faceci mają każde jądro w osobnym "worku"... jakże było moje zaskoczenie jak pierwszy raz zobaczyłam na żywo, iż worek jest jeden

Ale wiesz co z czego to wynika? Z tego, że oni zawsze podkreślają, że mają dwa. A dla mnie to jedno z dwoma żółtkami

Napisane przez mcromance

Ej no... To Kachula zaczęła, ja nawet nie pomyślałam, żeby brata o to pytać Nie jest mi ta wiedza potrzebna do szczęścia

Worek jest jeden, przedzielony powięzią jak się nie mylę Przynajmniej knury i buhaje samce tak mają



No fakt, nieświadomie może polecieć Świadomie go oblukałam jak miałam 4 lata, a mama go świeżo przywiozła ze szpitala i zmieniała pieluszkę. Ania zapytała "a co on tu ma?". Niestety ani ja, ani mama nie pamiętamy co mi odpowiedziała.

Mój synek raz wpadł do łazienki jak się kąpałam i usłyszałam, że mi się siusiak schował...

Napisane przez rumpleteazer

Jak jakaś znajoma mówi mi, że idzie do kosmetyczki się zrelaksować, to nie umiem sobie wyobrazić tego relaksu

Może lubi jak ją ktoś z cyckami maca...

Napisane przez mcromance

Może kiedyś spróbuję lnianego, jeśli uda mi się go gdzieś kupić w mojej mieścinie Najlepiej jak w najmniejszej buteleczce, bo po wtopie z winogronowym więcej pół litrowej butli nie wezmę

Szukaj małych buteleczek w warzywniakach, zieleniakach. U mnie można kupić taką malutką (chyba 250ml) za 5,50zł i zimno tłoczony. Wszystkie te na allegro czy w aptekach to zawyżone ceny, bo wiedzą, że dużo lasek na włosy teraz kupuje i ogólnie, że jest taki zdrowotny itp.

[goldika]

Kachula rozwaliłaś mnie na łopatki z tymi dwoma żółtkami

[Kachula82]

Napisane przez goldika

kachula rozwaliłaś mnie na łopatki z tymi dwoma żółtkami

do usług

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Morgan wczoraj się naszperałam i znalazłam w końcu jaką to kiedyś płukankę do blondu używałam i miałam takie srebrzyste włosy. Rozjaśniała i chłodziła a włosy były świetne (kolorystycznie) i nie żółkły itp. To była srebrna płukanka Delii. Wczoraj poleciałam i ją kupiłam. I dziś już widzę na lekko podsuszonych włosach tą srebrnawą poświatę. Jeszcze parę razy (muszę dobrać odpowiednią ilość) i na 100% schłodzi mi to co mam na głowie.

Nie wiem jak mogłam o tym zapomnieć. Przecież nawet Bunny poleca właśnie srebrną. Fioletowa płukanka czy szampon sprawiają, że włosy lekko ciemnieją i robią się szarawe, bure.
Co do szamponu fioletowego to tego rossmannowskiego nie polecam. Susz, sztywne kłaki i bure włosy. Nawróciłam się na płukankę. Polecam jej sposób: "Ponieważ wiadomo, że włosy po płukance mogą mieć nie do konca zamkniete łuski i wyglądać sianowato, ja płuczę wlosy nią po umyciu szamponem, a przed odżywką/maską. Po prostu przelewam nią włosy.
Odciskam wodny roztwór płukanki z włosów i na takie nakładam odżywke/maske. Trzymam ile tam czasu mi trzeba i spłukuję."

Lepiej tak schładzać sobie kolor niż szamponetką.

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

do usług

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Morgan wczoraj się naszperałam i znalazłam w końcu jaką to kiedyś płukankę do blondu używałam i miałam takie srebrzyste włosy. Rozjaśniała i chłodziła a włosy były świetne (kolorystycznie) i nie żółkły itp. To była srebrna płukanka Delii. Wczoraj poleciałam i ją kupiłam. I dziś już widzę na lekko podsuszonych włosach tą srebrnawą poświatę. Jeszcze parę razy (muszę dobrać odpowiednią ilość) i na 100% schłodzi mi to co mam na głowie.

Nie wiem jak mogłam o tym zapomnieć. Przecież nawet Bunny poleca właśnie srebrną. Fioletowa płukanka czy szampon sprawiają, że włosy lekko ciemnieją i robią się szarawe, bure.
Co do szamponu fioletowego to tego rossmannowskiego nie polecam. Susz, sztywne kłaki i bure włosy. Nawróciłam się na płukankę. Polecam jej sposób: "Ponieważ wiadomo, że włosy po płukance mogą mieć nie do konca zamkniete łuski i wyglądać sianowato, ja płuczę wlosy nią po umyciu szamponem, a przed odżywką/maską. Po prostu przelewam nią włosy.
Odciskam wodny roztwór płukanki z włosów i na takie nakładam odżywke/maske. Trzymam ile tam czasu mi trzeba i spłukuję."

Lepiej tak schładzać sobie kolor niż szamponetką.

Dzięki mam tą płukankę Srebrzyk którą wszyscy polecają ale nie działa u mnie wogóle A robiłam na wszelkie możliwe sposoby. Akurat to robienie przed odżywką to trochę bez sensu.... Przecież płukanki już się nie spłukuje
Na razie nie będę kupować kolejnej płukanki bo zamówiłam ten mixton fioletowy no i Cece 10/77, zobaczymy jak się sprawdzi, jak odrosty wyjdą mi chłodne to pomyślę o zapienianiu. 7 to w cece fiolet, a kolor nazywa się srebrny więc może zadziała? a jaki kolor miała ta płukanka z Delii??
Szamponetka to faktycznie średni pomysł na dłuższą metę, zresztą po dwóch myciach już nie wygląda tak fajnie

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Dzięki mam tą płukankę Srebrzyk którą wszyscy polecają ale nie działa u mnie wogóle A robiłam na wszelkie możliwe sposoby. Akurat to robienie przed odżywką to trochę bez sensu.... Przecież płukanki już się nie spłukuje
Na razie nie będę kupować kolejnej płukanki bo zamówiłam ten mixton fioletowy no i Cece 10/77, zobaczymy jak się sprawdzi, jak odrosty wyjdą mi chłodne to pomyślę o zapienianiu. 7 to w cece fiolet, a kolor nazywa się srebrny więc może zadziała? a jaki kolor miała ta płukanka z Delii??
Szamponetka to faktycznie średni pomysł na dłuższą metę, zresztą po dwóch myciach już nie wygląda tak fajnie

Ja kiedyś srebrzykiem miałam robione i mi nie podobało się. A po Delii byłam zadowolona kiedyś i dziś też mi się podoba, mimo że malutko wlałam.
Wiesz ja walę płukankę (woda z nią w misce) i jeszcze raz szybko polewam wodą zimną z prysznica. Bunny ma chłodny kolorek, więc jej sposób działa. Może to jaką ilość ona kładzie sprawia, że odżywka jej nic nie wymywa. http://blogblondbunny.blogspot.com/2...e-pukanki.html

Dla mnie kolor tej płukanki to fiolet. W składzie widziałam barwnik niebieski i czerwony. Ten sam co w płukance fioletowej. Musiałabym porównać czym konkretnie się różnią. Ale efekt jest srebrny. Na tych jaśniejszych włosach bardziej widoczny, na tych ciemniejszych rudawych już takie białe złoto się zrobiło (mówię o poświacie). Na razie to lekko widać ale jak następnym razem przepłuczę mocniej to na bank będzie lepiej. No i mojej zieleni z końcówek mi tak nie uwidoczniło jak w przypadku szamponu fioletowego.

[MorganLeFay]

Napisane przez Kachula82

Ja kiedyś srebrzykiem miałam robione i mi nie podobało się. A po Delii byłam zadowolona kiedyś i dziś też mi się podoba, mimo że malutko wlałam.

Nie kuś mnie bo jeszcze kupię a to wbrew rozsądkowi Będzie to cudo w Naturze? Muszę jakoś wytrzymać te 11 dni do farbowania jeszcze

[Kachula82]

Napisane przez MorganLeFay

Nie kuś mnie bo jeszcze kupię a to wbrew rozsądkowi Będzie to cudo w Naturze? Muszę jakoś wytrzymać te 11 dni do farbowania jeszcze

Ja kupiłam w Rossmanie i to dużym, bo w drugim małym nie mieli. W Naturze nie wiem czy są ale oni mają takie cuda jak Marion, Joanna więc może i Delia będzie. Ja dałam tylko 5,99zł wiec to nie taki majątek a butla duża i na nasze krótkie włosy to starczy na długo. Ja teraz dałam tak jakby półtora kubka wody i dwa psiknięcia po naciśnięciu butelki. Jakoś tak

[ilonkastok]

Dziewczyny szukam profesjonalnej, w miarę trwałej farby w odcieniu naturalnego brązu(poziom 6 lub 5 taki średnio ciemny brąz) nie zbyt drogą a dobrą. Może powiem wprost ; szukam farby która da efekt jak Koleston a tańszej bo niestety ostatnio przymusowo musze oszczędzać więc jeśli możecie mi coś doradzić to będę wdzięczna. Koleston uwielbiam bo moje włosy wyglądają mega zdrowo i brąz jest piekny , nie wypłukuje się na rudo..i właśnie na takim samym efekcie mi zależy ale jeśli się da to jakimś tańszym kosztem. Uświadomcie mnie proszę

[goldika]

Napisane przez ilonkastok

Dziewczyny szukam profesjonalnej, w miarę trwałej farby w odcieniu naturalnego brązu(poziom 6 lub 5 taki średnio ciemny brąz) nie zbyt drogą a dobrą. Może powiem wprost ; szukam farby która da efekt jak Koleston a tańszej bo niestety ostatnio przymusowo musze oszczędzać więc jeśli możecie mi coś doradzić to będę wdzięczna. Koleston uwielbiam bo moje włosy wyglądają mega zdrowo i brąz jest piekny , nie wypłukuje się na rudo..i właśnie na takim samym efekcie mi zależy ale jeśli się da to jakimś tańszym kosztem. Uświadomcie mnie proszę

Inebrya, Vitality's
mają po 100ml.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny palette mi się wypłukała dosyć mocno
myślicie, że zrobic pigmentację? dla świętego spokoju.

[MorganLeFay]

Napisane przez goldika

Inebrya, Vitality's
mają po 100ml.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny palette mi się wypłukała dosyć mocno
myślicie, że zrobic pigmentację? dla świętego spokoju.

mówiłam Ci że się wypłuka zrób jeśli jesteś zdecydowana już na jakiś kolor...
Ja właśnie po tej palette robiłam zamiast pigmentacji tą 5kę do siwych i wyszły prawie czarne.
Wkleisz zdjęcie?

[goldika]

Napisane przez MorganLeFay

mówiłam Ci że się wypłuka zrób jeśli jesteś zdecydowana już na jakiś kolor...
Ja właśnie po tej palette robiłam zamiast pigmentacji tą 5kę do siwych i wyszły prawie czarne.
Wkleisz zdjęcie?

postaram się zrobić jakąś fotkę
na wątku keratynowym radzą mi najpierw zrobić prostowaniem, a potem pigmentację.

Chciałabym zrobić pigmentację tanim kosztem, myślę o fabie Allwaves lub Kallos. Co myślicie? aaa i żeby zrobić 7/0 + 7/0.

[Kachula82]

Napisane przez goldika

Inebrya, Vitality's
mają po 100ml.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Dziewczyny palette mi się wypłukała dosyć mocno
myślicie, że zrobic pigmentację? dla świętego spokoju.

A mi wypłukana palette sie podobała. Wstaw fote to ocenimy.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez goldika

postaram się zrobić jakąś fotkę
na wątku keratynowym radzą mi najpierw zrobić prostowaniem, a potem pigmentację.

Chciałabym zrobić pigmentację tanim kosztem, myślę o fabie Allwaves lub Kallos. Co myślicie? aaa i żeby zrobić 7/0 + 7/0.

7 plus 7?
Jak 7 to docelowy chcesz 6?

[goldika]

Napisane przez Kachula82

A mi wypłukana palette sie podobała. Wstaw fote to ocenimy.

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

7 plus 7?
Jak 7 to docelowy chcesz 6?

tak, chcę docelowo 6 dlatego chciałabym robić 7.

Kolor na górze mi się podoba ale wyszła zieleń na dole chwilowo nie mam jak zrobić fotki.

[rumpleteazer]

Napisane przez Kachula82

Jak 7 to docelowy chcesz 6?

Wczoraj chyba chciała A dziś to nie wiem.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez goldika

tak, chcę docelowo 6 dlatego chciałabym robić 7.

Kolor na górze mi się podoba ale wyszła zieleń na dole chwilowo nie mam jak zrobić fotki.

O, dziś też Goldika myśli o 6

Zieleń? Nie za fajnie. A docelowo chcesz chłodny kolor czy ciepły? Bo może warto położyć jakąś farbę ciepłą? To, że się spłukało za pierwszym razem, nie znaczy, że równie szybko spłynie po drugim razie.

[goldika]

Napisane przez rumpleteazer

Wczoraj chyba chciała A dziś to nie wiem.

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



O, dziś też Goldika myśli o 6

Zieleń? Nie za fajnie. A docelowo chcesz chłodny kolor czy ciepły? Bo może warto położyć jakąś farbę ciepłą? To, że się spłukało za pierwszym razem, nie znaczy, że równie szybko spłynie po drugim razie.

haha tak nadal chce 6

wiesz już przechodziłam 2 razy taki spłukiwanie i zawsze po rozjaśniaczu kończyło się pigmentacją. Więc teraz chcę sobie zaoszczędzić tego spłukiwania i od razu zrobić pigmentację i mieć z głowy. chcę kolor neutralny/naturalny.

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

a właśnie obczaiłam, że Scandic też ma oxy 1,9% i to za ok 8zł za 1litr. Więc taniej niż oryginalny Welli

kurde znalazłam też sprzedawcę co ma farby do pigmentacji co chcę + CT + tanie oxy 1,9% i kusi mnie takie zamówionko.

[rumpleteazer]

Napisane przez goldika

haha tak nadal chce 6

wiesz już przechodziłam 2 razy taki spłukiwanie i zawsze po rozjaśniaczu kończyło się pigmentacją. Więc teraz chcę sobie zaoszczędzić tego spłukiwania i od razu zrobić pigmentację i mieć z głowy. chcę kolor neutralny/naturalny.

Skoro znasz już zachowanie włosów po rozjaśnianiu, to rzeczywiście nie ma sensu nic innego, tylko pigmentacja. U mnie zawsze wystarczało drugie farbowanie.

Też słyszałam, że lepiej najpierw keratynować, a dopiero potem farbować. Ale z tym akurat nie miałam do czynienia, więc nie mam własnych przeżyć do opisania

[mcromance]

Siema laski

Napisane przez Kachula82

Szukaj małych buteleczek w warzywniakach, zieleniakach. U mnie można kupić taką malutką (chyba 250ml) za 5,50zł i zimno tłoczony. Wszystkie te na allegro czy w aptekach to zawyżone ceny, bo wiedzą, że dużo lasek na włosy teraz kupuje i ogólnie, że jest taki zdrowotny itp.

Patrzyłam w spożywczych, ale nie mają wcale. A w moim jedynym zielarskim liczą jak za złoto, bo to jedyny tego typu sklep Z resztą ostatnio tak strasznie olejuję włosy, że olejek z YR porosnął kurzem

[goldika]

mcromance mam inne pytanie. Jak zamawiasz z Yves Rocher wysyłając blankiet to ile mniej więcej trwa zanim dostaniesz paczkę?

[mcromance]

Napisane przez goldika

a właśnie obczaiłam, że Scandic też ma oxy 1,9% i to za ok 8zł za 1litr. Więc taniej niż oryginalny Welli

kurde znalazłam też sprzedawcę co ma farby do pigmentacji co chcę + CT + tanie oxy 1,9% i kusi mnie takie zamówionko.

To zamawiaj hurtem te farby, wyjdzie ci taniej niż jakbyś zamawiała po kolei, a CT może sobie poleżeć i poczekać.

Napisane przez rumpleteazer

Też słyszałam, że lepiej najpierw keratynować, a dopiero potem farbować. Ale z tym akurat nie miałam do czynienia, więc nie mam własnych przeżyć do opisania

Z tego co czytałam i co mówiła nam Asmenaa (i któraś jeszcze, co prostowała, Metaxa chyba) to lepiej najpierw prostować, a potem farbować.

[goldika]

dobra chyba przesadzam z tą pigmentacją porobiłam fotki i nie jest źle. Tą nieszczęsną zieleń mam na 2 pasemkach ale tak max 6cm od dołu licząc.
Sory za puch ale dziś nie zdążyłam ich wymodelować na szczotkę bo za obiad się brałam i same wyschły