Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[pola_m]

58 dzień cyklu

Wczoraj zaczęłam brać luteinę

[axelka]

w zasadzie nie potrzebuje puki co przez miesiac ponad zabezpieczenia , chodzi mi czy moge sobie krzywde jakas zrobic?
;D

ale chyba sproboje z ta przerwa na pol roku

[kasika84]

No tak, odstawiłam pigułki (ciąża w planach)- w poniedziałek powinnam zacząć nowe opakowanie, więc jestem 5 dzień bez pigułek. Wczoraj byłam u lekarza co by się zbadać i pogadać o przygotowaniach do ciąży i co? Wieczorem, gdy kochałam się z TŻetem miałam jakieś malutkie krwawienie... Tak jak w ostatnim dniu @. Czy miałyście coś takiego? Nie wiem czy mam czekać do kolejnej wizyty czy od razu iść do gin...

[kamyczek89]

a ja ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad jakimiś kremami plemnikobójczymi jako antykoncepcję tuż przed samym okresem , gdzie zasadniczo są dni niepłodne...
poczytałam trochę w internecie, ale szczerze mówiąc to zgłupiałam. gdzieniegdzie jest napisane, że skuteczność takiej metody to jakieś 30-40 % a gdzie indziej wg Pearla jest to skuteczniejsza metoda od prezerwatyw... ja już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

może któraś z Was coś wie więcej na ten temat ?

[shonya]

Witam. Przyznam, że przejrzałam wątek, ale chyba nie dość skrupulatnie bo nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie.

Otóż brałam przez 3 lata tabletki [2,5 roku Regulon, ostatnie półrocze - Novynette], niemniej jednak postanowiłam zrobic przerwę żeby porobić wszystkie kontrolne badania, zobaczyć, czy wszystko jest w normie.

Pytanie brzmi: jak długo powinna trwać taka przerwa? Pojawiały sie z tym wątku odpowiedzi, że 3msc, 6msc, nawet rok i nie bardzo wiem, która z nich ma w sobie najwięcej prawdy

[santos]

Napisane przez kasika84

No tak, odstawiłam pigułki (ciąża w planach)- w poniedziałek powinnam zacząć nowe opakowanie, więc jestem 5 dzień bez pigułek. Wczoraj byłam u lekarza co by się zbadać i pogadać o przygotowaniach do ciąży i co? Wieczorem, gdy kochałam się z TŻetem miałam jakieś malutkie krwawienie... Tak jak w ostatnim dniu @. Czy miałyście coś takiego? Nie wiem czy mam czekać do kolejnej wizyty czy od razu iść do gin...

Moze to byc efekt tabletek. Skoro bylas dzien przed tym zajsciem u lekarza i on nie wykryl zadnych nieprawidlowosci w stylu np nadzerki, nic cie nie boli to bym sie nie martwila. Jesli to sie powtorzy pare razy to pojdz jeszcze raz kontrolnie do lekarza i sie z nim skonsultuj

[kasika84]

Dzięki, też myślę, że to reakcja na odstawienie, ale chciałam się upewnić, że któraś z dziewczyn też tak miała i że to normalne

[ewelina1919]

Hey dziewczyny ja byłam u lekarza i powiedział mi zebym dokończyła to opakowanie a potem przestala brac jak chce przerwe sobie zrobić zrobił mi usg i powiedział ze wszystko wporzadku

[cziqua]

Może powtórzę się z tym pytaniem z góry bardzo przepraszam

natomiast sprawa tyczy się tego iz 2.01.09 wzięłam ostatnia tabletkę 5 planowo wystapiło krwawienie natomiast do dnia dzisiejszego okresu ani widu ani słychu.

od tygodia może 2 tyg. jest mi co chwilkę niedobrze jednak nie wymiotuję, strasznie czasami boli mnie głowai mam cholerne wzdęcia wczoraj w pracy mialam taka ochote na śledzia opiekanego i ogórki konserwowe że myślałam że jezyk do d.... mi ucieknie więc kupiłam sobie takowe produkty zagryzałam je maślanymi bułeczkami ipopijałam sokiem bananowym ( z braku innego pieczywka oraz napoju do popicia) jednakże w niczym nie przeszkadzała mi ta dziwna mieszanka.

dzisiaj rano zmierzyłam sobie temperaturę wew. pochwy i była 37,1. zmiany nastroju oczywiscie są lecz u mnie to chyba normalne no i senna jestem odkilku tygodni. Do tego dosyć obfite upławy jakby z domieszką krwi.z moim chlopakiem odkąd odstawiłam tabletki kochamy sie w prezerwatywie jednak jest ona zakładana dopiero po pieszczotach. ciąży sie nie boję nawet bym chciała tylko zastanawiam się czy te moje objawy są skutkiem odstawienia tabletek czy może mam szansę na dzidzię

[santos]

Napisane przez cziqua

Może powtórzę się z tym pytaniem z góry bardzo przepraszam

natomiast sprawa tyczy się tego iz 2.01.09 wzięłam ostatnia tabletkę 5 planowo wystapiło krwawienie natomiast do dnia dzisiejszego okresu ani widu ani słychu.

od tygodia może 2 tyg. jest mi co chwilkę niedobrze jednak nie wymiotuję, strasznie czasami boli mnie głowai mam cholerne wzdęcia wczoraj w pracy mialam taka ochote na śledzia opiekanego i ogórki konserwowe że myślałam że jezyk do d.... mi ucieknie więc kupiłam sobie takowe produkty zagryzałam je maślanymi bułeczkami ipopijałam sokiem bananowym ( z braku innego pieczywka oraz napoju do popicia) jednakże w niczym nie przeszkadzała mi ta dziwna mieszanka.

dzisiaj rano zmierzyłam sobie temperaturę wew. pochwy i była 37,1. zmiany nastroju oczywiscie są lecz u mnie to chyba normalne no i senna jestem odkilku tygodni. Do tego dosyć obfite upławy jakby z domieszką krwi.z moim chlopakiem odkąd odstawiłam tabletki kochamy sie w prezerwatywie jednak jest ona zakładana dopiero po pieszczotach. ciąży sie nie boję nawet bym chciała tylko zastanawiam się czy te moje objawy są skutkiem odstawienia tabletek czy może mam szansę na dzidzię

Czekaj zesz, niech splune fusami z herbaty ma skore nietoperza i ci powroze. hmmmmm tak jestes w ciazy, urodzisz dziewiecioraczki, z czego 3 bedzie zolka, 3 czarna i 2 biala a jedno w ziolono rozowe ciapki. NO ZESZ BOBIERO SKAD MY MAM WIEDZIEC CZY JESTES W CIAZY!!!!!?????? Jak masz taki problem to wydaj te 11 zl na test i nasikaj to sie dowiesz.

[novakia]

ja jestem 12dni po odstawieniu i nie czuję sie gorzej pod żadnym względem. ba! mineły nastroje depresyjne mam pytanie, ile dni/tygodni/miesiecy zajmuje całkowite 'oczyszczenie' z hormonów? kiedy moge być pewna że jestem czysta?

[Marwari]

Napisane przez santos

Czekaj zesz, niech splune fusami z herbaty ma skore nietoperza i ci powroze. hmmmmm tak jestes w ciazy, urodzisz dziewiecioraczki, z czego 3 bedzie zolka, 3 czarna i 2 biala a jedno w ziolono rozowe ciapki. NO ZESZ BOBIERO SKAD MY MAM WIEDZIEC CZY JESTES W CIAZY!!!!!?????? Jak masz taki problem to wydaj te 11 zl na test i nasikaj to sie dowiesz.

padłam

[santos]

Napisane przez Marwari

padłam

Swoja droga ludzie mnie zadziwiaja. Powyginac sie i zmierzyc sobie temperature w pochwie to nie ma problemu, ale podstawic patyczek pod strumyczek (ale rym) w czasie porannego siusiu to juz jest mega problem. LOL

[novakia]

halu halu ktoś mnie odpowie?

[santos]

Napisane przez novakia

ja jestem 12dni po odstawieniu i nie czuję sie gorzej pod żadnym względem. ba! mineły nastroje depresyjne mam pytanie, ile dni/tygodni/miesiecy zajmuje całkowite 'oczyszczenie' z hormonów? kiedy moge być pewna że jestem czysta?

Zalezy jak lezy. Czyli zalezy od organizmu. Zapytaj lepiej lekarza. Na moje to minimm 3 m-ce.

[dmoc4]

Santos jesteś boska))) Te fusy na skórze nietoperza mnie rozwaliły, tak się śmiałam, że nie mogłam tego do końca doczytać)) Ale to fakt zamiast sobie test zrobić, to się dziewczyna zastanawia.

A mnie moje Kochane tak opryszczyło, szyja, plecy, maskara. Normalnie w wiekui 29 lat mam trądzik młodzieńczy!!!!szok!!!

[santos]

Napisane przez dmoc4

Santos jesteś boska))) Te fusy na skórze nietoperza mnie rozwaliły, tak się śmiałam, że nie mogłam tego do końca doczytać)) Ale to fakt zamiast sobie test zrobić, to się dziewczyna zastanawia.

A mnie moje Kochane tak opryszczyło, szyja, plecy, maskara. Normalnie w wiekui 29 lat mam trądzik młodzieńczy!!!!szok!!!

Kup sobie herbatke z bratka i pij wg wskazan (1/2 szklanii 3x dziennie czy cos). Podobno pomaga oczyszczac organizm. Napewno nie zaszkodzi.
AAAA i nie uzywaj absolutnie nic podrazniajacego skore, na pryszcze, peelingow etc bo sobie rozniesiesz te paskurzta i zakazisz. A tak jest szansa za za pare miechow samo zejdzie

[madejka3]

ja tez jestem jedna z tych osob, ktore odstawily tabletki - po 6 latach prawie ciaglego brania. Mialam jedna przerwe i wtedy wlasnie w ruch poszla luteina bo @ nie chcial przyjsc. dzisiaj mam juz 36 dzien cyklu (chociaz niektore z was mialy je jeszcze dluzsze). lekarz dal mi czas do 15 lutego - jezeli nie przyjdzie to luteina a potem badania hormonalne.
generalnie po odstawieniu jest w miare ok, wlosy troche szybciej sie przetluszczaja, brzuch mega duzy jakbym byla w 3 miesiascu no i staram sie schudnac ale bezskutecznie - waga zatrzymala sie i nie chce leciec w dol. zadnych objaw ciazowych nie mam, a sluz bialy kremowy co wg niektorych zrodel siwadczy o poczatkowym stadium ciazy. zrobilam juz test 31 stycznia, ale wyszedl negatywny. pozostalo mi chyba czekac

[kasika84]

je jestem bez pigułek 2 tydzień i już zdążyłam przytyć! Przez prawie 7 lat brania trzymałam stałą wagę, a teraz nagle mam taki apetyt, że nie mogę się powstrzymać... (tak wiem, to moja wina, gdybym tyle nie jadła, to bym nie tyła ) ciąża to jeszcze nie jest, ale poczekamy, zobaczymy...

[kamyczek89]

a ja kurde po 2 regularnych okresach teraz czekam na 3 ale ani widu, ani słychu o nim. jedynie mnie brodawki zesztywniały
mam nadzieję, że to nie to o czym boję się myśleć. cóż pozostaje mi czekać cierpliwie...

[suszarka]

cześć koleżanki .

odstawiłam w zeszłym miesiącu tabletki po 3 latach brania.
wszystko pieknie tylko że okresu brak. idę dziś do gina bo albo mam coś z hormonami albo stan błogosławiony.

[zaminka]

Ja ostatnio okres miałam 8 grudnia. Więc to już bardzo dużo dni :/ jutro idę do ginekologa. Jakiś czas temu robiłam test ciążowy i był negatywne. I naprawdę wątpię żeby to była ciąża no ale przypadki chodzą po ludziach Jutro wszystkiego się dowiem.

[madejka3]

Napisane przez zaminka

Ja ostatnio okres miałam 8 grudnia. Więc to już bardzo dużo dni :/ jutro idę do ginekologa. Jakiś czas temu robiłam test ciążowy i był negatywne. I naprawdę wątpię żeby to była ciąża no ale przypadki chodzą po ludziach Jutro wszystkiego się dowiem.

dobre...przypadki chodza po ludziach...ech zeby mi sie to trafilo

[suszarka]

zrobiłam dziś test z krwii czy jakaś mała gadzinka sie we mnie nie rozwija.


mam też pytanie, czy któraś z Was po odstawieniu tabletek i braku @ przyjmowała luteinę ?

[LadyInBlack2]

Napisane przez kasika84

je jestem bez pigułek 2 tydzień i już zdążyłam przytyć! Przez prawie 7 lat brania trzymałam stałą wagę, a teraz nagle mam taki apetyt, że nie mogę się powstrzymać... (tak wiem, to moja wina, gdybym tyle nie jadła, to bym nie tyła ) ciąża to jeszcze nie jest, ale poczekamy, zobaczymy...

Napisane przez madejka3

generalnie po odstawieniu jest w miare ok, wlosy troche szybciej sie przetluszczaja, brzuch mega duzy jakbym byla w 3 miesiascu no i staram sie schudnac ale bezskutecznie - waga zatrzymala sie i nie chce leciec w dol.

dziewczyny nie straszcie...

mi zostało jeszcze 1 opakowanie i też rzucam, od miesiąca oswajam się psychicznie.
Myślałam, że to w trakcie brania pigułek ma się większe kłopoty z utrzymaniem wagi no i zatrzymywaniem wody w organizmie.. w sumie to podobnie jak Kasika przez te prawie 7 lat brania wagę mam stałą no ale cellulit okropny i już się w duszy cieszyłam, że jak rzucę to będzie mi się łatwiej pozbyć i cellu i brzuszka a tu widzę, że Madejka ma w druga stronę a próbowałyście Aqua Femin na zatrzymywanie wody? Na apetyt nie wiem co poradzić, może Kasik masz już fasolkę, która woła jeść?

wiem ,że każdy organizm reaguje inaczej, ale Wy brałyście tak długo jak ja więc podpatruję jak reagujecie na hormonalną abstynencję

Może i naiwna jestem ale wierzę, że jak rzucę, to trochę schudnę..

[madejka3]

Napisane przez suszarka

zrobiłam dziś test z krwii czy jakaś mała gadzinka sie we mnie nie rozwija.


mam też pytanie, czy któraś z Was po odstawieniu tabletek i braku @ przyjmowała luteinę ?

ja bralam luteine jak odstawila i @ nie przyszla - teraz chyba czeka mnie to samo. dzisiaj robilam test i niestety jedna krecha. wiec opoznienie nie jest spowodowane zaciazeniem

[suszarka]

Napisane przez madejka3

ja bralam luteine jak odstawila i @ nie przyszla - teraz chyba czeka mnie to samo. dzisiaj robilam test i niestety jedna krecha. wiec opoznienie nie jest spowodowane zaciazeniem

a po jakim czasie robiłaś test ?

a że tak zapytam się jak samopoczucie po owej luteinie?

[madejka3]

Napisane przez suszarka

a po jakim czasie robiłaś test ?

a że tak zapytam się jak samopoczucie po owej luteinie?

test robilam dzisiaj w 37 dniu cyklu - jestem umowiona z ginem, ze jak nie @ nie przyjdxzie to luteina. Ostatnio bralam ja jakies dwa lata temu na wowyloanie i nie pamietam, zebym miala jakies dolegliwosci. @ miala przyjsc chyba po 10 dniach i przyszla a tak chcialam zajsc szybkow ciaze i kicha

[kasika84]

Napisane przez LadyInBlack2

dziewczyny nie straszcie...

mi zostało jeszcze 1 opakowanie i też rzucam, od miesiąca oswajam się psychicznie.
Myślałam, że to w trakcie brania pigułek ma się większe kłopoty z utrzymaniem wagi no i zatrzymywaniem wody w organizmie.. w sumie to podobnie jak Kasika przez te prawie 7 lat brania wagę mam stałą no ale cellulit okropny i już się w duszy cieszyłam, że jak rzucę to będzie mi się łatwiej pozbyć i cellu i brzuszka a tu widzę, że Madejka ma w druga stronę a próbowałyście Aqua Femin na zatrzymywanie wody? Na apetyt nie wiem co poradzić, może Kasik masz już fasolkę, która woła jeść?

wiem ,że każdy organizm reaguje inaczej, ale Wy brałyście tak długo jak ja więc podpatruję jak reagujecie na hormonalną abstynencję

Może i naiwna jestem ale wierzę, że jak rzucę, to trochę schudnę..

Chciałabym, żeby to już była fasolka, ale czuję, że to nie to... Jeśli chodzi o cellulit, to już po 2 tygodniach czuję różnicę! Naprawdę się zmniejszył i nie jest to bynajmniej zasługa żadnego balsamu, bo akurat jakieś 3 tygodnie temu kupiłam zwyczajny nawilżający balsam (znudziła mi się walka z cellulitem...). Co do tycia... Po odstawieniu pigułek mam niesamowity apetyt, ale nawet jak przez ostatnie kilka dni jem bardzo mało, to brzuch i tak duży... a wcześniej go nie było.

Cera o dziwo mi się poprawiła, chociaż się boję, że problemy zaczną się później (niektóre dziewczyny pisały, że dopiero po miesiącu coś się psuło). Włosy przetłuszczały się zawsze, więc nic się nie zmieniło pod tym względem .

Ogólnie nie czuję jakiejś super zmiany, ale moc tkwi w szczegółach przez te 7 lat zapomniałam już co to znaczy nawilżenie , a teraz jest po prostu super! nie wspominając już zwiększonego libido... Chociaż wydaje mi się, że jakąś znaczącą różnicę poczuję dopiero za kilka miesięcy, to i tak się cieszę, że odstawiłam pigułki i wrócę do nich dopiero jak już urodzę małego człowieczka

[suszarka]

Napisane przez madejka3

test robilam dzisiaj w 37 dniu cyklu - jestem umowiona z ginem, ze jak nie @ nie przyjdxzie to luteina. Ostatnio bralam ja jakies dwa lata temu na wowyloanie i nie pamietam, zebym miala jakies dolegliwosci. @ miala przyjsc chyba po 10 dniach i przyszla a tak chcialam zajsc szybkow ciaze i kicha

dziekuję za info i trzymam kciuki za pojawienie się fasolki.