Sierpniówki 2017 ♥ cz.3

[cesarskie cięcie]

Napisane przez Martoolka87

To tak jak ja a to już prawie 7 lat Mamy tylko jeden fotoobraz i wywołaliśmy kilka sztuk dla rodziców i dziadków

O to to :P Dziadkowie mają albumy, a my nie 3 lata po ślubie

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez judkama

Ja myślę, że naturalna zadziała

Obżeram się pizza, pyycha jest

Wybieraliśmy dziś kolory farb i tapety do pokoiku, bo zaraz będzie remont.
Potem w pepco przypadkiem dorwałam słodkie bodziaki

A ja w Pepco kupiłam ostatnio taką niebieską czapeczkę z uszkami I obżeram się plackami ziemniaczanymi z kefirem, bo wzięło mnie na nie nieziemsko i wsunęłam 12... Umieram

Na jakie kolory ostatecznie się zdecydowaliście?

[MademoiselleB]

2 warianty: pierwszy to tapeta z niebieskim kolorem i biąły kropkami i do tego farba baaardzo jasny niebieski, taki zeby nie bylo bialo, ale kolor musniety wrecz, tapeta z jimbo http://www.tapetydladzieci.net/produ...na_115845.html
drugi to farba beż i tapeta beż z wzorem w krolewny z karetami, smieszny taki, ale nieprzesłodzony, ba TZ ten wybral tapeta z tiny tots https://www.tapety-sklep.com/pl/p/Ta...iny-Tots/42226


obie śliczne, trudny wybór - mniej chyba odrobinę bardziej groszki urzekły, ale tylko odrobinkę

[_laurka]

Napisane przez aneta_91

My już po wizycie synek dalej jest synkiem, wszystko ok, moja szyjka długa, kluciami się ni3 przejmujemy dopóki nie są regularne i nie trzymają długo. Mam pobrać leki na te wyniki moczu, za tydzień powtórzyć mocz i zrobić usg. A i Heviran na opryszczke.

Super!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

CAM01586-1.jpg

[crescent]

Napisane przez aneta_91

My już po wizycie synek dalej jest synkiem, wszystko ok, moja szyjka długa, kluciami się ni3 przejmujemy dopóki nie są regularne i nie trzymają długo. Mam pobrać leki na te wyniki moczu, za tydzień powtórzyć mocz i zrobić usg. A i Heviran na opryszczke.

Napisane przez cesarskie cięcie

Też muszę to zrobić - wstyd się przyznać, ale ja nawet swoich zdjęć ze ślubu nie mam jeszcze wywołanych, bo wszystkie mam na dysku :P

ja to myslalam ze ze mna jest cos nie tak...zdjec mam 1200 na dwóch płytach i film na pendrivie. O ile z filmem nic nie musze (a rodzice sobie zgrali) to zdjęcia.... chcialam zrobic album moim i tesciom i nam. Poki co moi zdjecia zgrali sobie na kompa, tesciowie chyba nawet nie widzieli ja wywolalam grupowe i takie z poszczegolnymi ososbami i im dałam, a temat lezy. Kiedys zaczelam nawet wybierac foty na albumy i mielismy z mezem o tym pogadac tylko nie znalezlismy dotad czasu :roll eyes:

Napisane przez cesarskie cięcie

Powiem Wam, że byłam dziś na zajęciach Mama Fit (dla kobiet w ciąży i mam z dziećmi) i byłam jedyną babką w ciąży i bez dziecka. Jednak nie są to zajęcia dla mnie - krzyk kilkunastu niemowląt, z których jedno szarpie mnie za włosy, drugie wdrapuje mi się na brzuch, trzecie obślinia moją butelkę z wodą, a czwarte uderza mnie z całej siły grzechotką w twarz zupełnie nie pozwolił mi się skupić choćby na jednym ćwiczeniu. Wyszłam z zajęć wymęczona psychicznie, a fizycznie nawet ich nie poczułam

to mialas chrzest bojowy

Napisane przez cesarskie cięcie

I obżeram się plackami ziemniaczanymi z kefirem, bo wzięło mnie na nie nieziemsko i wsunęłam 12... Umieram

miałam tak chyba z miesiac. placki na okraglo... ale mi przeszlo. chyba sie nimi przeżarłam

[Hanala]

Napisane przez judkama

Załącznik 6985661

Dzis sie nad nimi zastanawialam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Martoolka87]

Napisane przez judkama

Tapety bylyby na krotszej scianie, taki kawalek, gdzie bedzie łozko kiedys

2 warianty: pierwszy to tapeta z niebieskim kolorem i biąły kropkami i do tego farba baaardzo jasny niebieski, taki zeby nie bylo bialo, ale kolor musniety wrecz, tapeta z jimbo http://www.tapetydladzieci.net/produ...na_115845.html
drugi to farba beż i tapeta beż z wzorem w krolewny z karetami, smieszny taki, ale nieprzesłodzony, ba TZ ten wybral tapeta z tiny tots https://www.tapety-sklep.com/pl/p/Ta...iny-Tots/42226

Nam w kwietniu tez stuknie 7 lat i tez bez fotek jestesmy

Obie opcje fajne
Dobrze, że tapety tylko fragment, bo przy księżniczkach na dużej ścianie oczopląs murowany

Napisane przez judkama

Załącznik 6985661

Będzie pokaz mody jak nam się te bobasy wyklują

[Hanala]

Napisane przez Martoolka87

Obie opcje fajne
Dobrze, że tapety tylko fragment, bo przy księżniczkach na dużej ścianie oczopląs murowany



Będzie pokaz mody jak nam się te bobasy wyklują

Ojjj taaak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[judkama]

Napisane przez Martoolka87

Obie opcje fajne
Dobrze, że tapety tylko fragment, bo przy księżniczkach na dużej ścianie oczopląs murowany



Będzie pokaz mody jak nam się te bobasy wyklują

Proszę Cie oszalalabym ja to skromnie kropki wybralam, a ten mi tu z ksiezniczkami no ale zobaczymy

[cesarskie cięcie]

Napisane przez MademoiselleB

2 warianty: pierwszy to tapeta z niebieskim kolorem i biąły kropkami i do tego farba baaardzo jasny niebieski, taki zeby nie bylo bialo, ale kolor musniety wrecz, tapeta z jimbo http://www.tapetydladzieci.net/produ...na_115845.html
drugi to farba beż i tapeta beż z wzorem w krolewny z karetami, smieszny taki, ale nieprzesłodzony, ba TZ ten wybral tapeta z tiny tots https://www.tapety-sklep.com/pl/p/Ta...iny-Tots/42226


obie śliczne, trudny wybór - mniej chyba odrobinę bardziej groszki urzekły, ale tylko odrobinkę

Na mnie zdecydowanie bardziej działają groszki Są przeurocze. W tej beżowej trochę za dużo bodźców na raz na mój układ nerwowy Ale dziewczynce na pewno będzie się podobać

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez crescent

ja to myslalam ze ze mna jest cos nie tak...zdjec mam 1200 na dwóch płytach i film na pendrivie. O ile z filmem nic nie musze (a rodzice sobie zgrali) to zdjęcia.... chcialam zrobic album moim i tesciom i nam. Poki co moi zdjecia zgrali sobie na kompa, tesciowie chyba nawet nie widzieli ja wywolalam grupowe i takie z poszczegolnymi ososbami i im dałam, a temat lezy. Kiedys zaczelam nawet wybierac foty na albumy i mielismy z mezem o tym pogadac tylko nie znalezlismy dotad czasu :roll eyes:



to mialas chrzest bojowy



miałam tak chyba z miesiac. placki na okraglo... ale mi przeszlo. chyba sie nimi przeżarłam

Oj, chrzest bojowy to mało powiedziane
Plackami jestem obżarta na amen. Czuję się jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Jutro kilogram do przodu na wadze murowany Najlepsze jest to, że mój TŻ zjadł 4 i stwierdził, że się zapchał, a ja zjadłam 12 w jednym rzucie i później dopchałam jeszcze dwoma... Od jutra dietka

Czytam sobie o Waszych szyjkach i muszę Wam powiedzieć, że zaczynam się zdrowo niepokoić, bo jak jestem już w połowie 19tc, tak nie miałam u swojego ginekologa prowadzącego ANI JEDNEGO badania na samolocie, z wyjątkiem tego na samym początku ciąży - jeszcze przed zbadaniem bety. Czy mam go napastować?

[judkama]

Napisane przez cesarskie cięcie

Na mnie zdecydowanie bardziej działają groszki Są przeurocze. W tej beżowej trochę za dużo bodźców na raz na mój układ nerwowy Ale dziewczynce na pewno będzie się podobać

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------



Oj, chrzest bojowy to mało powiedziane
Plackami jestem obżarta na amen. Czuję się jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Jutro kilogram do przodu na wadze murowany Najlepsze jest to, że mój TŻ zjadł 4 i stwierdził, że się zapchał, a ja zjadłam 12 w jednym rzucie i później dopchałam jeszcze dwoma... Od jutra dietka

Czytam sobie o Waszych szyjkach i muszę Wam powiedzieć, że zaczynam się zdrowo niepokoić, bo jak jestem już w połowie 19tc, tak nie miałam u swojego ginekologa prowadzącego ANI JEDNEGO badania na samolocie, z wyjątkiem tego na samym początku ciąży - jeszcze przed zbadaniem bety. Czy mam go napastować?

Jak przystojny to napastuj

Ja mam szyjke badana przez usg dowcipne na kazdej wizycie i po pierwszym badaniu na samolocie na razie takowego nie mialam, ale jak nie masz wskazan to w sumie nie musisz miec badanej szyjki

[malenka1889]

Napisane przez cesarskie cięcie

Na mnie zdecydowanie bardziej działają groszki Są przeurocze. W tej beżowej trochę za dużo bodźców na raz na mój układ nerwowy Ale dziewczynce na pewno będzie się podobać



---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------







Oj, chrzest bojowy to mało powiedziane

Plackami jestem obżarta na amen. Czuję się jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Jutro kilogram do przodu na wadze murowany Najlepsze jest to, że mój TŻ zjadł 4 i stwierdził, że się zapchał, a ja zjadłam 12 w jednym rzucie i później dopchałam jeszcze dwoma... Od jutra dietka



Czytam sobie o Waszych szyjkach i muszę Wam powiedzieć, że zaczynam się zdrowo niepokoić, bo jak jestem już w połowie 19tc, tak nie miałam u swojego ginekologa prowadzącego ANI JEDNEGO badania na samolocie, z wyjątkiem tego na samym początku ciąży - jeszcze przed zbadaniem bety. Czy mam go napastować?

A na kiedy ty masz termin?

Wysłane za pomocą mTalk

[aneta_91]

A moim zdaniem szyjkę powinnaś mieć badaną co wizytę ( nie musi lekarz za każdym razem podawać jej długości) Pamiętajmy, że comiesięczne wizyty mają głównie na celu dbanie o ciężarną, a nie podejrzenie maluszka na usg.

[malenka1889]

Napisane przez cesarskie cięcie

Na mnie zdecydowanie bardziej działają groszki Są przeurocze. W tej beżowej trochę za dużo bodźców na raz na mój układ nerwowy Ale dziewczynce na pewno będzie się podobać



---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------







Oj, chrzest bojowy to mało powiedziane

Plackami jestem obżarta na amen. Czuję się jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Jutro kilogram do przodu na wadze murowany Najlepsze jest to, że mój TŻ zjadł 4 i stwierdził, że się zapchał, a ja zjadłam 12 w jednym rzucie i później dopchałam jeszcze dwoma... Od jutra dietka



Czytam sobie o Waszych szyjkach i muszę Wam powiedzieć, że zaczynam się zdrowo niepokoić, bo jak jestem już w połowie 19tc, tak nie miałam u swojego ginekologa prowadzącego ANI JEDNEGO badania na samolocie, z wyjątkiem tego na samym początku ciąży - jeszcze przed zbadaniem bety. Czy mam go napastować?

Ja zawsze mam szyjkę badaną...

Wysłane za pomocą mTalk

[cesarskie cięcie]

Napisane przez judkama

Jak przystojny to napastuj

Ja mam szyjke badana przez usg dowcipne na kazdej wizycie i po pierwszym badaniu na samolocie na razie takowego nie mialam, ale jak nie masz wskazan to w sumie nie musisz miec badanej szyjki

No właśnie stary i zgrzybiały Ale ma ogromną wiedzę i zawsze wyczerpująco odpowiada mi na wszystkie pytania, więc zdecydowałam się na niego. Twierdzi, że wystarczy mu USG. Hmm.

[a_nn_a_]

Hej. Nie cytuje nawet, bo za duzo☺
Ja tez mam co wizyte badaną na samolocie, niekoniecznie przez usg.

Judkama, tapety obie słodkie 😊

Co do zdjęć to ja jestem typem sentymentalny i z każdego roku odkąd jestem z mężem parą robię album, taki tradycyjny,do którego razem wklejamy zdjęcia. Mam nadzieje, ze kiedyś moja córka to doceni 😁😁😁 Właśnie musze zabrać się za zdjęcia z 2016, bo jak maleństwo będzie z nami będę miała inne zajecia😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Napisane przez malenka1889

A na kiedy ty masz termin?

Wysłane za pomocą mTalk

TP 12 sierpnia. Kolejne USG 28 marca, a wizyta u ginekologa (mój ginekolog nie robi USG samodzielnie) - 30 marca.

[bianca30]

Oj weźcie nawet nie mówcie o zdjęciach. Ja też mam zaległości z ostatnich kilku lat. Miałam nawet kiedyś zaczęty folder ze zdjęciami, które chcę wywołać, ale przekopiowałam tam kilka fotek i tak leży to ugorem już nie wiem ile. Jak pojawi się dziecko to też pewnie się za to nie wezmę. Chyba, że będzie typem leniuchująco-śpiącym to moze jest jakaś nadzieja. Gdyby nie to, że w pakiecie u fotografa było ileś tam fotek, które on nam wywołał do albumu, to pewnie nawet fot ze ślubu i wesela bym nie miała w wersji papierowej.

Ja też mam badanie na samolocie i sprawdzanie szyjki co wizytę. Aż mnie to wkurzało i wydawało się strasznie anachroniczne, że lekarz co miesiąc to badanie wykonuje. Wydawało mi się, że wystarczyło by mu usg. Ale jak widac ma to sens i zacznę doceniać, że chociaż tyle robi.

Postanowilam, że czas zacząć wiosenno-świąteczne porządki i posprzątałam sobie dzisiaj w szafkach w kuchni. A dawno porządków tam nie robiłam. Efekt taki, że czułam jakbym przekopała cały ogródek. Ten spadek siły mnie przeraża.

Powiedzcie, czy wchodzicie na drabinkę czy coś w tym stylu? Bo o ile boję się już wejść na taboret czy krzesło, to drabinkę (może nierozsądnie) taką ze stopniami, pokojową, uważam za dość bezpieczną i pomocną w pewnych porządkach lub wyjmowaniu czegoś z szaf. Niestety TŻ-ta często nie ma w domu i jakbym miała czekać aż on mi w czymś pomoże albo wyjmie głupi ręcznik z górnej półki to chyba bym się wściekła. Ale może nie powinnam już korzystać z drabiny? Po tych rewelacjach o szyjkach itp. to już zaczynam sie obawiac co można robić a czego nie w ciązy.

[Serenely]

Napisane przez malenka1889

Nie znam jeszcze wszystkich szczegółów..msza byla za moja kuzynke bo nie mogli jej wybudzić po cc ale juz wszystko ok i sie obudziła. Nie wiem ile w tej śpiączce była... Cała ta sytuacja miała miejsce w poniedziałek więc do mnie dopiero dzisiaj informacje doszły, msza była wczoraj więc myślę, że chyba wczoraj sie obudziła dopiero. Wczoraj właśnie babcia dzwoniła do mnie ale później dopiero zauważyłam i juz po nocy nie chciałam dzwonić, dzisiaj do niej pojechałam i sie dowiedziałam.

Wysłane za pomocą mTalk

Kurczę, przykro czytać takie historie. Dużo pozytywnych myśli do nich wysyłam.

Napisane przez cesarskie cięcie

O to to :P Dziadkowie mają albumy, a my nie 3 lata po ślubie

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------



A ja w Pepco kupiłam ostatnio taką niebieską czapeczkę z uszkami I obżeram się plackami ziemniaczanymi z kefirem, bo wzięło mnie na nie nieziemsko i wsunęłam 12... Umieram

Na jakie kolory ostatecznie się zdecydowaliście?

Chyba mój kolejny obiad... Dawno nie jadłam.

Napisane przez cesarskie cięcie

Na mnie zdecydowanie bardziej działają groszki Są przeurocze. W tej beżowej trochę za dużo bodźców na raz na mój układ nerwowy Ale dziewczynce na pewno będzie się podobać

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------



Oj, chrzest bojowy to mało powiedziane
Plackami jestem obżarta na amen. Czuję się jak wyrzucony na brzeg wieloryb. Jutro kilogram do przodu na wadze murowany Najlepsze jest to, że mój TŻ zjadł 4 i stwierdził, że się zapchał, a ja zjadłam 12 w jednym rzucie i później dopchałam jeszcze dwoma... Od jutra dietka

Czytam sobie o Waszych szyjkach i muszę Wam powiedzieć, że zaczynam się zdrowo niepokoić, bo jak jestem już w połowie 19tc, tak nie miałam u swojego ginekologa prowadzącego ANI JEDNEGO badania na samolocie, z wyjątkiem tego na samym początku ciąży - jeszcze przed zbadaniem bety. Czy mam go napastować?

Nie jesteś jedyna. Ja na samolocie nie miałam do dziś. A szyjkę miałam ostatnio badaną (20t) bo skarżyłam się na regularne bóle w podbrzuszu. Jeśli się niepokoisz to poproś na kolejnej wizycie, możesz też coś tam udać głupa, że Cię ostatnio kłuło. A co najlepsze ja do 2 ginów chodzę i żaden nie praktykuje właśnie samolotu czy badania szyjki. Albo mi nie mówią, że badają, tylko że skoro jest ok - to nie mówią.

bianca30, ja cały czas wchodzę na krzesła. Nie podnoszę tylko już meeega ciężkich rzeczy, bo mnie boli w krzyżu.

Jakiś taki słaby humor dzisiaj mam... :-/ Ludzie mnie wkurzają, TŻ mi przykrości sprawił jak wrócił późno do domu i jakoś tak sklapciałam. Może jutro będzie lepiej.

[a_nn_a_]

Napisane przez bianca30

Oj weźcie nawet nie mówcie o zdjęciach. Ja też mam zaległości z ostatnich kilku lat. Miałam nawet kiedyś zaczęty folder ze zdjęciami, które chcę wywołać, ale przekopiowałam tam kilka fotek i tak leży to ugorem już nie wiem ile. Jak pojawi się dziecko to też pewnie się za to nie wezmę. Chyba, że będzie typem leniuchująco-śpiącym to moze jest jakaś nadzieja. Gdyby nie to, że w pakiecie u fotografa było ileś tam fotek, które on nam wywołał do albumu, to pewnie nawet fot ze ślubu i wesela bym nie miała w wersji papierowej.

Ja też mam badanie na samolocie i sprawdzanie szyjki co wizytę. Aż mnie to wkurzało i wydawało się strasznie anachroniczne, że lekarz co miesiąc to badanie wykonuje. Wydawało mi się, że wystarczyło by mu usg. Ale jak widac ma to sens i zacznę doceniać, że chociaż tyle robi.

Postanowilam, że czas zacząć wiosenno-świąteczne porządki i posprzątałam sobie dzisiaj w szafkach w kuchni. A dawno porządków tam nie robiłam. Efekt taki, że czułam jakbym przekopała cały ogródek. Ten spadek siły mnie przeraża.

Powiedzcie, czy wchodzicie na drabinkę czy coś w tym stylu? Bo o ile boję się już wejść na taboret czy krzesło, to drabinkę (może nierozsądnie) taką ze stopniami, pokojową, uważam za dość bezpieczną i pomocną w pewnych porządkach lub wyjmowaniu czegoś z szaf. Niestety TŻ-ta często nie ma w domu i jakbym miała czekać aż on mi w czymś pomoże albo wyjmie głupi ręcznik z górnej półki to chyba bym się wściekła. Ale może nie powinnam już korzystać z drabiny? Po tych rewelacjach o szyjkach itp. to już zaczynam sie obawiac co można robić a czego nie w ciązy.

Ja nie wchodzę, bo jednak mam już inny punkt ciężkości i w razie w ciężko by min było utrzymać równowagę. Poza tym zawsze jest jakieś ryzyko upadku i wolę nie kusić losu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Serenely

Kurczę, przykro czytać takie historie. Dużo pozytywnych myśli do nich wysyłam.



Chyba mój kolejny obiad... Dawno nie jadłam.



Nie jesteś jedyna. Ja na samolocie nie miałam do dziś. A szyjkę miałam ostatnio badaną (20t) bo skarżyłam się na regularne bóle w podbrzuszu. Jeśli się niepokoisz to poproś na kolejnej wizycie, możesz też coś tam udać głupa, że Cię ostatnio kłuło. A co najlepsze ja do 2 ginów chodzę i żaden nie praktykuje właśnie samolotu czy badania szyjki. Albo mi nie mówią, że badają, tylko że skoro jest ok - to nie mówią.

bianca30, ja cały czas wchodzę na krzesła. Nie podnoszę tylko już meeega ciężkich rzeczy, bo mnie boli w krzyżu.

Jakiś taki słaby humor dzisiaj mam... :-/ Ludzie mnie wkurzają, TŻ mi przykrości sprawił jak wrócił późno do domu i jakoś tak sklapciałam. Może jutro będzie lepiej.

Tez "sklapciałam", tak od 21 siedzę myślę o niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gunis]

Ja sie poprztykalam z mężem, niby przeprosił, ale pojechał zaraz do pracy i jestem nadal na niego zła.

Tak to jest, jak się zwiążą dwa choleryki...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cesarskie cięcie]

Mnie TŻ też ostatnio drażni. Nie wysypia się - trochę na własne życzenie, bo do późna zamula przed kompem - i jest przez to zrzędliwy, potrafi czepiać się o pierdoły. Ja jestem cholerykiem, więc 9 szpil wytrzymam, ale przy 10-tej wybuchnę. I tak już z tydzień to trwa.

[orchidea30]

Napisane przez cesarskie cięcie

Ja mam i anemię (biorę żelazo, nienawidzę go), i niedoczynność (Euthyrox 100, i męczą mnie w kółko zawoty głowy, więc rozumiem, co czujesz... Pod prysznicem potrafi mi się zakręcić w głowie tak, że tracę równowagę.

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------



Też muszę to zrobić - wstyd się przyznać, ale ja nawet swoich zdjęć ze ślubu nie mam jeszcze wywołanych, bo wszystkie mam na dysku :P

Mam identyczny zestaw chorób, dostałam jeszcze wit b complex na anemię


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hanala]

Hej dziewczyny! Milego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malenka1889]

Napisane przez Hanala

Hej dziewczyny! Milego dnia



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej

Nas chorubsko dopadło, corka w nocy kaszel, a ja bolące gardło,.nos zapchany i juz mi sie odrywający kaszel załączył... Masakra, później wizyta u lekarza 😐

Wysłane za pomocą mTalk

[judkama]

Dobry, jade dzisiaj do dentysty sadysty brrr

[Hanala]

Napisane przez malenka1889

Hej

Nas chorubsko dopadło, corka w nocy kaszel, a ja bolące gardło,.nos zapchany i juz mi sie odrywający kaszel załączył... Masakra, później wizyta u lekarza 😐

Wysłane za pomocą mTalk

( zdrówka!!!

Napisane przez judkama

Dobry, jade dzisiaj do dentysty sadysty brrr

To powodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gunis]

Dzień dobry!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diablica80]

I ja się witam 😀

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[a_nn_a_]

Miłego i zdrowego piątku życzę wszystkim😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz