|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2881 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Ja kiedyś spacerowałam z moim pierwszym psem po parku i słyszę jak jakaś staruszka woła swojego psa "Bytan,Brytan, chodź tu". No to swojego psa za kark i trzymam mocno, bo to młode jeszcze i głupiutkie było,bo spodziewałam się wielkiego psiska, a tu widzę ledwo ogonek wystaje nad trawą. To nawet ratlerek nie był, ale był bardzo malutki. Sama do siebie zaczęłam sie smiać, a mojego głupolka wzięłam na smycz, żeby nie przyszło mu do głowki skonsumować Brytana.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#2882 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
![]() Ogolnie wsciekam sie na "matke z dzieckiem" mieszkajaca na mojej klatce
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2883 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
A to czemu się wściekasz?
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#2884 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
|
|
|
|
#2885 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Helenko, ona ma do mnie pretensje o to ze niebo jest niebieskie.
Dzisiaj stala pod klatka i plotkowala (pomijam ze ja nie moge wejsc ani wyjsc z/do klatki jak ona pod nia stoi, bo od razu wrzask i panika) z nowym sasiadem i slysze tekst [ cisza na osiedlu, okna pootwierane, jej glos poznam wszedzie ] "Ci z drugiego pietra to maja tak agresywnego psa! Ciagle szczeka i wyje! Na dziecko mi sie rzucil. Uspic go! Jeszcze mi dziecko alergii dostanie!". G. prawda. Moj pies wszelkie dzieci mniejsze niz 8 lat i nie pachnące cukierkami i ciastkami (ew. chipsami i lodami) omija szerokim lukiem. Oczywiscie nie pierwszy i nie ostatni tekst tej pani, raz zwrocilam uwage "To jest s z c z e n i ę, trzymam go na r ę k a c h on jest za maly na kaganiec" Od razu stado starszych sasiadek sie zlecialo jak muchy do odchodow i atak na mnie "Jak smiesz! To kobieta z dzieckiem! Ona ma swieta racje [ nie doslownie, ale to chcialy mi przekazac ] ". Pani uwaza sie za swieta krowe skoro sie rozmnozyla. Ciekawe czy dziecko odziedziczylo charakter po mamusi. Ech, nie moge sie doczekać kiedy się stąd wyprowadze. Ech, na schodach nie moge jej minąć bo od razu jakies teksty pod moim i mojego psa adresem...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
#2886 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
))Narescie znalazło sie tu miejsce dla tych )) okrąglejszych dziewuszek a nie tylko dla tych )) chudzinek co dbają o to aby utrzymac swoja figurke ))) Naprawde bardzo sie ciesze...Przejde jednak )) do mnie hehe A wiec jestem tegoroczna maturzystka...a z racji całorocznego stresu przybyło mi pare kiloskow ufff az niechce mi sie o tym myslec (((( 83 kg przy wzroscie 178 Ja wiem...niby nie tragedia ale te okragle kształty mnie dobijają gdyż zawsze nalezalam raczej do tych szczuplejszych osobek:_))Moj cel to schudnąć 15 kg w 4 miesiące niby duzo ale wiem ze realne ))))Moj plan ))Od jutra zaczynam diete kapusciana ))))))Ktos sie przyłacza???????? )) pozdrawiam serdecznie~!Agniesia |
|
|
|
#2887 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
A cóżesz to za dieta. Nie brzmi zbyt zachecajaco, biorac pod uwage fakt, ze nie cierpie kapusty.
A propos. Tez jestem maturzystka tegoroczną i również z powodu stresu kilogramów mi nie ubyło. Dzis za to "wytapiałam" tłuszcz na słonku. Bosko. Tylko coś mnie klatja piersiowa zaczyna piec :p P.S. Mam nadzieję, ze towarzystwo Wizażanek z owego tematu mnie przyjmi i nie wykopie, ani nie poszczuje pieskiem. :p P.S.2 Moja suka nazywała się Wega. Obejrzałam sobie kiedyś taki film s-f z Jodi Foster albo Helen Hunt (nie pamietam, one dla mnie takie podone) i postanowiłam tak psa kiedyś nazwać. I jakoś dostalam taka małą kulkę. Nie wiedzialam, czy duza wyrosnie bo to znajda była. I w sumie jak urosła wyglądała jak sfilcowany husky. Nawet jak 5 lat miała to ludzie myśleli ze to szczeniak. Ładna była, ale wredna. W koncu ode mnie uciekła. Widywałam ją na ulicach czasami. Oślepła, ogłuchła i zniknęła... |
|
|
|
#2888 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Witam Nowe. Nową, która chce za dużo schudnąć (i może sobie zaszkodzić) oraz Nową, która niszczy swoją skóre.
![]() Aniu, może reakcja sąsiadki jest po prostu reakcją matki, w tym przypadku nieco przewrażliwionej. Skoro już się "rozmnożyła", nosiła przez ileś miesięcy i powiła-w pocie i bólu, może trochę przesadzać. Chyba mieszkasz w nieciekawym miejscu. Te problemy z sąsiadami... Ale któż ich nie ma. Moi mnie kiedyś okradli. |
|
|
|
#2889 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2890 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Aniu smutno brzmi to co piszesz. Mamy przyjaciółkę, która ma podobne problemy z sąsiadami. Jest łuszczykiem, a na dodatek ma psa i dla nich to 2 powody, dla których powinna sie ich zdaniem wyprowadzić (i chyba mieszkac na odludziu). Nadto nie jest katoliczką i niestety, używam tego słowa swiadomie, jest z tego powodu przesladowana.
Ja tego nie rozumiem, bo my tez nie jestesmy katolikami, ale mamy super sąsiadów, akceptujemy sie wzajemnie i pomagamy sobie na ile jest to mozliwe. Zresztą odkąd pamietam całe życie miałam fajnych sąsiadów. W sumie 14 lat ćwiczenia na skrzypcach przez ścianę, a nad głową plumkanie innej uczennicy muzykalnej na pianinie i żadnej skargi. To o czymś świadczy. W całej klatce schodowej byli tylko jedni, którzy nie utrzymywali bliskich kontaktów z nikim tylko "dzień dobry", ale akceptowalismy to i juz. Byli uprzejmi i grzeczni i to chyba najważniejsze.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#2891 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
1) Mieli przeszukiwane mieszkanie uwazali ze to przez nas (nasze mieszkanie tez przeszukiwano, tylko policjant powiedzial otwarcie "Ci spod ... powiedzieli ze tutaj mozemy cos znalezc"). Policja szukala bombiarza. Podejrzenia padly na moja rodzine... skierowali je sasiedzi, bo przeszkadzalo im ze slysza rozmowy mojego brata (przez CB) w telefonie. Nasza wina bo oni mieli spieprzony aparat tel. 2) (drudzy) Dostali kolegium ("przez nas"), bo gdy przyszli panowie z elektrowni do nas (cos z licznikiem) i zajrzali do licznikow na klatce zauwazyli ze sasiedzi maja podlaczona 3 faze. Nasza wina bo dalismy klucz do skrzynki. Moj pies nigdy nie zaatakowal ani tej kobiety ani dziecka, kobieta ta uwaza ze jesli pies na nia spojrzy to chce ją zeżreć.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2892 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Mój J stwierdził, ze ludzie, którzy maja problemy stwarzaja je wokól siebie (o Twojej sąsiadce). Mam tylko nadzieję, że dozyjesz momentu przeprowadzki gdzie indziej
. Życzę Tobie małego domku z dużym ogrodem.
__________________
W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. 1 List św. Jana 4:18 / Biblia Tysiąclecia. Cichy kącik hejasz Papierowy kącik hejasz |
|
|
|
#2893 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Ja współczuję wszystkim, którzy mają takich sąsiadów jak pani wspomniana wyżej. Mam takie szczęście, ze mieszkam w domu jednorodzinnym, a moi sąsiedzi są dla mnie jak rodzina. Potrzebujesz złotej raczki - da sasiada na przeciwko. Zabrakło mąki lub jajek - do sąsiadki z konca uliczki, bo mleko ma prosto od krówki. Potrzebujesz roweru bo chcesz jechac z kuzynka z daleka na przejazdzke, do sasiada, który ma 4 dzieci, a kazde swój rower. Podwiezie sasiad spod lewej, a na grila czy ognisko zapraszamy do siebie. I nie wyobrażam sobie zeby bylo inaczej.
|
|
|
|
#2894 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
W sumie teren mam, dom tez stoi, ogrodek jest, nawet jablonka i sliwka sa w sadzie, tylko ogrodzenie postawic zeby pies nie nawial. Ale trafilabym z deszczu pod rynne jesli chodzi o sasiadow (wlasnie dlatego stamtad z mama "ucieklysmy").
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2895 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cześć - czy pozwolicie mi wrócić do waszego wątku? (dawno dawno temu w nim pisałam
)
__________________
|
|
|
|
#2896 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
A mi by sie przydalo wsparcie...Dobra,moze otyla nie jestem, ale nie mam tez figury takiej jaka bym chciala
Otoz nosze rozm.42(powoli robi sie luzniejszy) i mam przez to straszne doly i kompleksy...Przeciez przy takiej figurze chyba nawet nie da sie super ubrac?Zwykle fajne ubranka sa 36-38...A jak sa wieksze to juz chyba nie da sie tak fajnie w nich wygladac Zbliza sie lato a wraz z nim problemy...Caly czas musze chodzic w dlugich spodniach,ewentualnie spodnicy...Czasem tez bym chciala jakas sukienke fajna itp.Ale co zrobic A wiecie ze z powodu figury jestem sklonna zrezygnowac z wyjazdu na wakacje?! Sa takie fajne obozy np.Grecja itp(cieple kraje)i nawet by mi dali kase,ale pojade i co?JAk tam sie bede ubierac?Glupio chodzic w takim klimacie w spodniach...A co z plaza??Kostiumu sie wstydze zalozyc a w ubraniu siedziec to tez nie bardzo... Eh sorry jesli uznacie moje problemy za wyimaginowane ale sobie z nimi nie radze i nawet nie mam z kim o tym pogadac... Ktos czuje sie tak jak ja??Piszcie!!
__________________
|
|
|
|
#2897 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Karolinka!!! Ja mam dokładnie tak samo. Co prawda nosze bardziej 40 niz 42 ale to mala róznica. Mam takie same problemy. Niedawno się nawet nasiliło, bo przytyłam. Kiedys nosilam 38 i uwazalam, ze w zyciu nic gorszego nie moglo mi sie sac jak odziedziczenie figury po mamie. PRzez chłopaka przytyłam z 59/60 kg do 66 i na maxa trudno jest sie tego sadła pozbyć. sa dni, ze rycze normalnie przez to ze nie czuje sie dobrze w mojej figurze.
Dzis chyba z pol godziny spedzilam przed lustrem szukajac zestawu, w ktorym czulabym sie dobrze. Próbowałam z tymi fajniejszymi bluzkami, ale w nich wyglądałam jak klucha. W koncu nalozylam getry, naciagnelam na sadelko na brzuchu i czuje sie w miare dobrze. Tylko, ze co... lato, a ja bede poginac w rajstopach naciagnietych po pachy?? Tylko jak tu schudnąć
|
|
|
|
#2898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
No wlasnie, jak schudnac? JA staram sie jezdzic na rowerku w weekendy 20-30 km i sporo spaceruje, ale to ttroche malo
A teraz coraz mniej czasu bo sesja lada dzien mi sie zaczyna i znowu trzeba przysiasc nad ksiazkami...Nie da rady bez jedzenia, bo sily by nie bylo..Tylko ze ja mam tak, ze jak duzo danego dnia siedze i jem cokolwiek to mam takie wyrzuty sumienia,od razu czuje jakby mi przybylo pare kg...Wiem ze to chore...JA nie chce sie po prostu zaakceptowac, tylko wygladac inaczej...Tak czesto mowia inni "zaakceptuj sie"...JAsne...latwo mowic...tylko ciekawe czy na naszym miejscu oni by tez tak potrafili sie nie przejmowac wygladem...MArnie to widze...
__________________
|
|
|
|
#2899 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Dlaczego dziewczyny o rozmarze bardziej zbliżonym do "powszechnie szanowanego" rozpaczają bardziej niż te, które w większym stopniu odbiegają od współczesnego kanonu "boskości"?
|
|
|
|
#2900 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
A mozna spytac jaki masz?? No ja po prostu zle sie czuje ze soba..Niby mowi sie ze jest problem otylosci wsrod mlodziezy(w Tv niedawno bylo) tylko na ulicy/w szkole itp. takich osob praktycznie nie spotykam!!!
__________________
|
|
|
|
|
#2901 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 5 003
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Ujęłam to w cudzysłów. To nie moja opinia.
Jaki mam? Rozmiar? Nie największy, ale wystarczająco dołujący. |
|
|
|
#2902 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
Boziu, pamietam jak moja znajoma prawie na smierc sie zaryczala, bo bluzka jaka kupila miala rozmiar S a nie XS! I ryk ze jest gruba. Dzisiaj sie zorientowalam ze mam problem z ubraniami w cieple dni. Nie chodzi o to że sie wstydze swojego wygladu w sensie tkanki tluszczowej (spacerujac obok takich przystojniakow z jakimi wychodze wszelkie kompleksy mijaja ), ale chodzi o moja skore. Najkrotszy rekaw akceptowany przeze mnie to do lokcia, i to taki zeby sie nigdzie nie podwijal i nie odslanial mojej skory. Czego sie tak wstydze? Krostek, calej masy, przy kazdym wlosku czy mieszku wlosowym krostka, dermatolog zalecil witaminy wcierac i lykac, ale to nie pomoglo. Zna ktoras z was jakis skuteczny sposob aby pozbyc sie tego swinstwa? Mam tyle super bluzeczek na taka pogode... wszystkie bez ramion (blizny juz sie nie wstydze).Najgorsze że krostki w kontakcie ze sloncem robia sie krwistoczerwone.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2903 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#2904 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Cytat:
Probowalam kremow. Nawet masci robione w aptece z bombowa iloscia wit. A nie pomogly, a tluste byly strasznie...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
|
|
|
#2905 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
to chyba jednak nie, bo u mnie już po tygodniu smarowania jest niewiele tych krostek, tylko też nie może być maxymalnie tłusto, po oliwce jest jeszcze gorzej
__________________
|
|
|
|
#2906 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 511
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Totally, coś mi sie wydaje, ze "powszechnie szanowany rozmiar" ostatnimi czasy zmalał do roz. S, pomimo tego, ze wielu ludzi, projektantów walczy z kanonem mody na samą skóre i kości. Bo niby czemu sie przejmujemy? Bo ktos wymyslil sobie, ze chude jest ladne, a juz te troszke wieksze brzydkie.
I czemu wstydzis sie podac swoj rozmiar? My swoje podałysmy. |
|
|
|
#2907 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Magdaa zrozum, Wasze rozmiary są małe, naprawdę.. Kiedy osoby większe (np ja z rozmiarem 46) czytam, że ktoś taki jak Wy uznaje się za strasznie grubego to sorry.. postaw się w mojej czy Totally sytuacji... jak Ci teraz podać swój rozmiar bez dołowania? Przecież dla Was to już my wieloryby jesteśmy, a przynajmniej tak możemy się poczuć
__________________
|
|
|
|
#2908 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Grupa Wsparcia Puszystych/pulchnych Wizażanek :)
Daaariaa... pojaw sie na gg pokaze ci cos..
E, postawcie sie w mojej niewymiarowej 50tce z biustem od 64 ![]() Daria robie Ci screena i chce ci cos pokazac, na gadulcu tys niewidoczna czy niedostepna?
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.







))
))) Naprawde bardzo sie ciesze...




)

