Mamy wrześniowe 2018 ❤

[XdMalgorzataxd]

U mnie, 11 lat temu na usg genetycznym wyszło, ze zarodek nie rozwija sie conajmniej od 2 tyg. Po przyjęciu do szpitala przez 5 dni, codziennie robili usg i dopiero ostatnie wykazało spłaszczenie pęcherzyka no i zabieg. Teraz pierwsze usg genetyczne mam za 10 dni i czekam z duszą na ramieniu. Ale mam nadzieję, że bedzie ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez kruella_de_mon

viva czytałam na pazdziernikówkach...

moze sprawdz jeszcze u innego ginekologa, bo jak to mozliwe ze jest pusto skoro zero objawów??? u moich znajomych w zeszłym roku w 3 miesiacu stwierdzili nagle ze serce nie bije i trzeba 'usuwac', a poszli do innych 2 gin i sie okazalo ze wszystko w porządku i wczoraj minal termin porodu wlasnie. Moze nie wszystko stracone <przytul>


weszłam na jeszcze inne fora... Viva umow sie na wizytę raz jeszcze, ale do innego gin, dla pewnosci.
W większosci przypadków "puste jaja plodowe" teraz biegają i mają sie dobrze, dla pewnosci potwierdz to raz jeszcze, ebys miala pewnosc.

No myślę, że w szpitalu powinno się wyjaśnić, przecież nie wywołają poronienia, bo im powiem, że po to przyszłam. Będę miała usg z opinią dwóch lekarzy, bez tego nie dam się zabrać dalej. No i dopisałam, że aktualnie plamię. Cholerne zgranie w czasie...

[Neira]

Viva, tulę mocno jest mi bardzo przykro, nawet nie chcę myśleć co czujesz Jeśli będziesz miała chwilę i troszkę chęci to daj znać jak sytuacja sie potoczyła, a ja będę trzymać kciuki by to wszystko okazało się błędem ze strony doktorki... a plamienie nie zwiastowało niczego złego.

[Fortuna1]

Strasznie mi przykro... Oby się okazało, że jednak zarodek jest i wszystko się rozwija w porządku!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez viva91

No myślę, że w szpitalu powinno się wyjaśnić, przecież nie wywołają poronienia, bo im powiem, że po to przyszłam. Będę miała usg z opinią dwóch lekarzy, bez tego nie dam się zabrać dalej. No i dopisałam, że aktualnie plamię. Cholerne zgranie w czasie...

Viva, bardzo mi przykro Oby się okazało, że jednak lekarz wczoraj coś źle zobaczył i jednak wszystko jest w porządku.

Mi od kilku dni doskwiera silny ból pleców w jednym miejscu pod prawą łopatką, wczoraj zdesperowana poszłam na masaż do centrum rehabilitacji niedaleko mnie gdzie wykonują masaże u ciężarnych, a dzisiaj jest jeszcze gorzej Nie boli mnie tylko jak leżę całkiem na płasko, a to odpada, bo chodzę do pracy. Nie wiem co robić. Iść drugi raz na masaż? Internista? Ortopeda? Macie jakieś porady...?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Napisane przez Fortuna1

Jeśli to rodzina właściciela to mimo że może nic nie umieć to może chcieć cię wygryzc :/ już ma plecy u tzta w pracy coś takiego się zdarzało, też pracuje tam gość, który jest z rodziny szefa i mimo że nic nie jarzy to go tam trzymają już 3ci rok. Oczywiście trzymam kciuki by tak nie było w twoim przypadku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wygryźć mnie nie chce, bo jest przygotowywany na stanowisko zarządcze.Ja się bardziej martwię co zastanę po powrocie w moim dziale, który stworzyłam od podstaw....

[Heledore]

No to później współpraca z takim szefem będzie niezwykle "sympatyczna"


Od 22.03 znowu ubranka dziecięce w Lidlu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Napisane przez Heledore

No to później współpraca z takim szefem będzie niezwykle "sympatyczna"


Od 22.03 znowu ubranka dziecięce w Lidlu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na szczęście, nie będzie też moim szefem

[Polinezyjka]

viva91
Trzymaj się słońce, będę trzymać kciuki by to lekarz jednak się mylił. Ach no smuteczki


Fortuna
o kurcza! argumenty do UPy, ale ta co śpi z 8 latką i nie wyśle na zieloną szkołę to masz rację! robi z niej takiego cykora co będzie się mamusiej spódnicy trzymać wiecznie ;/

Sara w nocy miała 40, tak jej co 8 godzin wskakuje, ale teraz jest ok, dopiero wstała bo przez gorączkę miała dzremke o 18, przez co poszła spać o 22.


passionfruit
och ale masz doświadcznie mega jak stworzyłaś dział od podstaw


zostawiam młodą cały tydzień bez żłobka , jednak po kilku dniach wysokiej goraczki to bedzie bardzo osłabiona.

Wiecie w ogóle, że w piatek mialam szczepienie (to co powinno byc w 18 msc ale ze wzgledu na katarki chorobki itp ciagle przekladalam) no i w tamtym tyg nie miala kataru kaszlu czula sie normalnie, mialam isc szczepic ale w piatek rano sie tak gryzlam sama ze soba, ze przeciez jest po chorobach, ze na pewno ma oslabiony organizm, ze wciaz wszedzie sa te choroby bo ciagle slysze jak wszyscy choruja. I przelozylam na koneic kwietnia.
Jakbym ja wtedy zaszczepila -to dzien pozniej w nocy miala juz 40 stopni. Chyba bym po scianach chodzila ze stresu ;/

[passionfruit]

Napisane przez Polinezyjka

passionfruit
och ale masz doświadcznie mega jak stworzyłaś dział od podstaw

To chyba "łatwiejsze" niż praca w dziale stworzonym przez innych ludzi

Ale szkoda by mi było to zaprzepaścić....

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A trochę zmieniając temat, to powiedzcie dziewczyny, jakie Wy łykacie witaminy? Bo ja zaraz zbankrutuje na nie. Najpierw miałam jakieś Mama DHA, które miały rozmiar piłeczki do ping-ponga, nie byłam w stanie ich połknąć. Teraz mam femibion natal plus, po których mam takie problemy w kibelku, że odstawiłam po 3 dniach...później kolejne o rozmiarach piłki...no kurde....czy to takie trudne zrobić witaminy dla kobiet w ciąży?

[XdMalgorzataxd]

Napisane przez passionfruit

To chyba "łatwiejsze" niż praca w dziale stworzonym przez innych ludzi

Ale szkoda by mi było to zaprzepaścić....

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A trochę zmieniając temat, to powiedzcie dziewczyny, jakie Wy łykacie witaminy? Bo ja zaraz zbankrutuje na nie. Najpierw miałam jakieś Mama DHA, które miały rozmiar piłeczki do ping-ponga, nie byłam w stanie ich połknąć. Teraz mam femibion natal plus, po których mam takie problemy w kibelku, że odstawiłam po 3 dniach...później kolejne o rozmiarach piłki...no kurde....czy to takie trudne zrobić witaminy dla kobiet w ciąży?

A jakie problemy? Ja właśnie za dwa dni czaczynam femibion 2. Femibion 1 biore od 5 miesiecy i nie miałam żadnych problemów. Femibion ma naprawdę bogaty skład, mama dha jest lepiej przebadane.

Sent from my HUAWEI VNS-L21 using Wizaz Forum mobile app

[kruella_de_mon]

Ja biorę folik i prenatal duo. Moja endo i gin twierdza że to wystarczy.

A jakiego wizyta u gin i się stresuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Napisane przez kruella_de_mon

Ja biorę folik i prenatal duo. Moja endo i gin twierdza że to wystarczy.

To przetestuję ten zestaw. A jakie te tabletki mają rozmiary? Bo ja najwyraźniej w ciąży mam problem z połykaniem dużych piguł

[basakatua]

Hej dziewczyny, witam się dopiero teraz, chociaż podczytuję Was od samego początku. Nic nie pisałam, bo byłam strwożona - i nadal jestem (pierwsza ciąża zakończyła się nieszczęśliwie).
Nie miałam żadnych nudności, zero. Niestety, za to dokucza mi mocny ból brzucha, biorę sporo nospy i magnezu plus luteinę (ale to od początku). Organizm mój zareagował na ciało "obce" tak, jak za pierwszym razem - skokiem tsh, więc kontroluję to bardzo.
Termin mam na 7 września, to będzie chłopiec (robiłam test dna ze wzgl. na wiek).

Zdrowia wszystkim i dużo nudy!

[kruella_de_mon]

Napisane przez passionfruit

To przetestuję ten zestaw. A jakie te tabletki mają rozmiary? Bo ja najwyraźniej w ciąży mam problem z połykaniem dużych piguł

Hmm jedną która się spożywa przy obiedzie to taka jakby apap, a te dwie kapsułki które w środku mają jakby żel mają wielkość jak hmm..z cm.

Dla mnie duże nie są, zazwyczaj jak coś jem to wkładam do buzi i z jedzeniem fyk fyk
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heledore]

Grrrr mózg w ciąży. Zawsze śmiałam się że to nieprawda a dziś poszłam po więcej rzeczy do miasta. U szewca prawie zostawiłam 1 buta i prawie wyszłam z drugim w ręce... A chciałam fleki zmienić. W Rossmanie zamiast aplikacji włączyłam apke orsay. W Tesco zapomniałam pół zakupów i musiałam się wracać a na szmateksie.... Zapomniałam wziąć reszty. Tylko końcówkę wzięłam a 20zl.... Nie wiem chyba na ladzie zostało. Grrr i tak się opłacało bo za 5 ciążowych rzeczy zapłaciłam 100zl ale pani zawołała 76zl grrrr. Jak sierota jakaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

ja tylko folik łykam,w 1 ciąży tak samo
ale może zacznę jakieś witaminy

[viva91]

No niestety. Moja ciąża zatrzymała się w rozwoju krótko po pierwszym usg, bo dziś lekarz już nie stwierdził, że nic nie ma, tylko jest, ale martwe.
Jednak tak jak u Pajki, muszę wykonać najpierw dwa razy betę i z wynikami mnie przyjmą na odział. Mogłam zostać przyjęta dziś, ale tylko leżałabym i czekała na bety, więc skoro dobrze się czuję to mogłam wrócić do domu. Chyba, że wcześniej zacznę krwawić, to mam przyjechać od razu. Plamienia ustały.

[drocia]

Ja mam femibion i nie mielam problemy z polykaniem. Dzisiaj zaczynam dwojke bo bez sensu juz na te 3 dni zamawiac cala jedynke i z tego co widze nie sa duzo wieksze... Malz to ma dopiero piguly... 2 cm dlugosci ale fakt, ze cienkie. Nie wiem czy koharzycie taki antybiotyk duomox - no z tym rozmiarem to juz sobie nie radze ale mniejsze bez problemu wchodza z popiciem woda...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[rita_k]

Ja w sumie nie biore żadnych tabletek. Dopoero teraz zalezy jakie będę miec wyniki. O jezu trzeba by termin na polowkowe zaklepac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Napisane przez viva91

No niestety. Moja ciąża zatrzymała się w rozwoju krótko po pierwszym usg, bo dziś lekarz już nie stwierdził, że nic nie ma, tylko jest, ale martwe.

Jednak tak jak u Pajki, muszę wykonać najpierw dwa razy betę i z wynikami mnie przyjmą na odział. Mogłam zostać przyjęta dziś, ale tylko leżałabym i czekała na bety, więc skoro dobrze się czuję to mogłam wrócić do domu. Chyba, że wcześniej zacznę krwawić, to mam przyjechać od razu. Plamienia ustały.

Straszne to co piszesz... Bardzo Ci wspolczuje... Ale tez trzymam kciuki ze szybko dostaniesz zielone swiatlo do kolejnych staran i jak tylko bedziesz gotowa ruszysz z kopyta! Wiem ze trudno Ci teraz o tym myslec, ale jeszcze bedzie wspaniale. Fakt, ze inaczej, ale tez wspaniale.
Pajce widzialam ostatnio na watku Aniolkowych staraczek - dziewczyny tam to naprawde skarbnica wiedzy i pomocy...

Ja mam usg dopiero jutro, az sie boje na sama mysl


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Polinezyjka]

Napisane przez passionfruit

To chyba "łatwiejsze" niż praca w dziale stworzonym przez innych ludzi



Ale szkoda by mi było to zaprzepaścić....

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

A trochę zmieniając temat, to powiedzcie dziewczyny, jakie Wy łykacie witaminy? Bo ja zaraz zbankrutuje na nie. Najpierw miałam jakieś Mama DHA, które miały rozmiar piłeczki do ping-ponga, nie byłam w stanie ich połknąć. Teraz mam femibion natal plus, po których mam takie problemy w kibelku, że odstawiłam po 3 dniach...później kolejne o rozmiarach piłki...no kurde....czy to takie trudne zrobić witaminy dla kobiet w ciąży?

Nic nie biorę , tylko kwas foliowy i to przez mdlosci nieregularnie , probiotyk i zamierzam brać cała ciąże czytałam kiedyś badania ze probiotyk zmniejsza alergie u dzieci jak mama birze w ciąży szkoda ze z Sara nie spróbowałam
Bo to alergiczką
No i biorę wit D jak brałam przed ciąża 2 tysiące , i tran i wit c jak sobie przypomnę.
Moja gin nie kazała mi nic brać oprócz kwasu foliowego , dopiero w 2 trymestrze zaleca witaminy i tego się trzymam .

Napisane przez viva91

No niestety. Moja ciąża zatrzymała się w rozwoju krótko po pierwszym usg, bo dziś lekarz już nie stwierdził, że nic nie ma, tylko jest, ale martwe.

Jednak tak jak u Pajki, muszę wykonać najpierw dwa razy betę i z wynikami mnie przyjmą na odział. Mogłam zostać przyjęta dziś, ale tylko leżałabym i czekała na bety, więc skoro dobrze się czuję to mogłam wrócić do domu. Chyba, że wcześniej zacznę krwawić, to mam przyjechać od razu. Plamienia ustały.

Och och jak smutno bardzo, trzymaj się w tym wszytskim obyś trafiła na miły personel w szpitalu , najlepiej byłoby jakbyś zaczęła
Krwawić i by się bez zabiegu obyło
No ale różnie to może być

Napisane przez Heledore

Grrrr mózg w ciąży. Zawsze śmiałam się że to nieprawda a dziś poszłam po więcej rzeczy do miasta. U szewca prawie zostawiłam 1 buta i prawie wyszłam z drugim w ręce... A chciałam fleki zmienić. W Rossmanie zamiast aplikacji włączyłam apke orsay. W Tesco zapomniałam pół zakupów i musiałam się wracać a na szmateksie.... Zapomniałam wziąć reszty. Tylko końcówkę wzięłam a 20zl.... Nie wiem chyba na ladzie zostało. Grrr i tak się opłacało bo za 5 ciążowych rzeczy zapłaciłam 100zl ale pani zawołała 76zl grrrr. Jak sierota jakaś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ahaha ja dalej nie wróciłam do mojego dawnego sprawnego mózgu

Napisane przez basakatua

Hej dziewczyny, witam się dopiero teraz, chociaż podczytuję Was od samego początku. Nic nie pisałam, bo byłam strwożona - i nadal jestem (pierwsza ciąża zakończyła się nieszczęśliwie).
Nie miałam żadnych nudności, zero. Niestety, za to dokucza mi mocny ból brzucha, biorę sporo nospy i magnezu plus luteinę (ale to od początku). Organizm mój zareagował na ciało "obce" tak, jak za pierwszym razem - skokiem tsh, więc kontroluję to bardzo.
Termin mam na 7 września, to będzie chłopiec (robiłam test dna ze wzgl. na wiek).

Zdrowia wszystkim i dużo nudy!

Witaj u nas bardzo współczuje ze wcześniejsza ciąża złe się zakończyła życzę Ci by ta była zdrowa i by wszystko było już dobrze
Tsh się nie przejmuj bo co druga tutaj ma podwyższone

Napisane przez drocia

Ja mam femibion i nie mielam problemy z polykaniem. Dzisiaj zaczynam dwojke bo bez sensu juz na te 3 dni zamawiac cala jedynke i z tego co widze nie sa duzo wieksze... Malz to ma dopiero piguly... 2 cm dlugosci ale fakt, ze cienkie. Nie wiem czy koharzycie taki antybiotyk duomox - no z tym rozmiarem to juz sobie nie radze ale mniejsze bez problemu wchodza z popiciem woda...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Duomox brałam w 1 ciąży i teraz na początku tej - połykanie tych gigantycznych tabletek to jest moja udręka - nawet jak je połamałam na pół to i tak cZesto miałam odruch wymiotny :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rita_k]

Polinezyjka to tak jak ja. Tez tylko biore kwas foliowy i wit D. Moj Maks tez jest alergikiem ale w zasadzie juź z tego wychodzi. Choc troche azs /lzs dał nam w kość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez rita_k

Polinezyjka to tak jak ja. Tez tylko biore kwas foliowy i wit D. Moj Maks tez jest alergikiem ale w zasadzie juź z tego wychodzi. Choc troche azs /lzs dał nam w kość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ach AZS LZS to tez zuoooo No ale wiesz jak jest - będę brać ten probiotyk i cholera wie czy jak dziecko nie Brdzie miało alergi to cyz to dzięki temu troszke cyz tak czy siak by nie miało alergii hehe
Ale probiotyki to samo dobro tylko drogie cholerstwo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Heledore]

A jaki probiotyk będziesz brać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rita_k]

No wlasnie jaki? A córce dawałas? Mi dermatolog kazała dawać. Ja mam teorie że on ma to swinstwo przez 2 antybiotyki które miał zaraz po urodzeniu. Bo to działa na szczelnosc jelit. Dodatkowo przy przekroczonym crp zaszczepili go, nie mogę sobie teraz tego darować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

A ostatnio cos obilo mi sie o uszy ze wystarczy kefir pic codziennie... W ramach probiotykacji oczywiscie


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[basakatua]

Ja piję w ramach probiotykowania się zakwas z buraków i sok z ogórków
A z witamin biorę kwas foliowy, wit. D i B12 (ze wzgl. na dietę), magnez, DHA i sporą, wyliczoną przez lekarza dawkę jodu. Zobaczymy, co za jeden na tym wyrośnie
Co do tsh, to kontroluję bardzo, bo w poprzedniej ciąży zostało to zaniedbane i była to najprawdopodobniej przyczyna poronienia - niestety, normy laboratorium są dla całej populacji i kilku lekarzom nie przyszło do głowy, że może trzeba się przyjrzeć mimo, że nic nie jest na czerwono.

[rita_k]

Napisane przez drocia

A ostatnio cos obilo mi sie o uszy ze wystarczy kefir pic codziennie... W ramach probiotykacji oczywiscie


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

No ja to aź tak kefiru nie lubie. Latem to jeszcze jakis chlodnik na kefirze czy coś. Zimą nie wchodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Polinezyjka]

Napisane przez Heledore

A jaki probiotyk będziesz brać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chce kupić jakiś lepszy niż dicoflor ale muszę się zagłębić w temat kiedyś jakieś notatki zrobiłam z tego tematu ale się nie mogę doszukać teraz wrrr

Napisane przez basakatua

Ja piję w ramach probiotykowania się zakwas z buraków i sok z ogórków
A z witamin biorę kwas foliowy, wit. D i B12 (ze wzgl. na dietę), magnez, DHA i sporą, wyliczoną przez lekarza dawkę jodu. Zobaczymy, co za jeden na tym wyrośnie
Co do tsh, to kontroluję bardzo, bo w poprzedniej ciąży zostało to zaniedbane i była to najprawdopodobniej przyczyna poronienia - niestety, normy laboratorium są dla całej populacji i kilku lekarzom nie przyszło do głowy, że może trzeba się przyjrzeć mimo, że nic nie jest na czerwono.

Ach kocham zakwas z buraków i sok z ogórków! Ogórki mi się już skoczyły, chce robić własna kapustę ale to jak mi mdlosci w końcu przejdą Heh .
I buraki tez kocham swoje kisić ale to tez jak będzie mi lepiej bo narazie średnio z tym robieniem coś w kuchni :/

Faktycznie niektórzy lekarze zaniedbują tsh:/
Wiecie ze w Anglii w ogóle się tego nie bada :/

Napisane przez drocia

A ostatnio cos obilo mi sie o uszy ze wystarczy kefir pic codziennie... W ramach probiotykacji oczywiscie


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

Kefir to mało- za malo rodzai bakteri , ale jakbyś codziennie jadła kapustę i inne kiszonki to myśle ze to lepsze niż tabletki

Napisane przez rita_k

No wlasnie jaki? A córce dawałas? Mi dermatolog kazała dawać. Ja mam teorie że on ma to swinstwo przez 2 antybiotyki które miał zaraz po urodzeniu. Bo to działa na szczelnosc jelit. Dodatkowo przy przekroczonym crp zaszczepili go, nie mogę sobie teraz tego darować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje różne bo trzeba zmieniac i robić chyba po 3 msc przerwy , aktualnie ona i ja mamy dicoflor a ona ma jeszcze lapiotic - dobry przy alergiach i stanach zapalnych skory.
Kurde ja myśle tak jak Ty ze to przez ten antybiotyk tak ma a szczepienie przy wysokim CRP tez mogło jakoś dołożyć problemów dobrze ze nic po za tym mu nie jest !


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk