Novynette/Mercilon - wątek zbiorczy!

[iris_ek]

Napisane przez sugarcane

A ja czekam na krwawienie z odstawienia . Ono może się nie pojawić, jeżeli skończyłam drugie opakowanie, a po pierwszym było? Czytałam ulotkę i tego nie wyczytałam.

Z krwawieniem jest tak, że być go nie musi. Nie ma znaczenia jak się pojawiało wcześniej.
Sama miałam taki przypadek, że po kilku miesiącach brania tabletek krwawienie się nie pojawiło. A potem znowu wróciło.

[kalina_kalinka]

Napisane przez pomaranczkav

cykl 10 dni? o matko! zwątpiłabym gdybym miała tak często okres.. chyba, ze źle zrozumiałam

tak to byla tragedia, a jak po raz kolejny dostalam krwawienia podczas stosunku to sie wkoncu rozryczalam, mialam juz tego dosc i dotego bylo mi wstyd ze jestem taka do dupy.jedna wielka histeria.nie polecam... i tak dosyc dlugo to trwalo... ie pamietam dokladie ale chyba od poczatku roku gdzies z pol roku chyba dopoki nie zaczelam brac tabletek.ale bylam mlodziutka.. i juz normalie nawet nie mialam zbyt regularnego okresu.

[sugarcane]

Napisane przez iris_ek

Z krwawieniem jest tak, że być go nie musi. Nie ma znaczenia jak się pojawiało wcześniej.
Sama miałam taki przypadek, że po kilku miesiącach brania tabletek krwawienie się nie pojawiło. A potem znowu wróciło.

pocieszyłaś mnie dziękuję bardzo!

[pomaranczkav]

Napisane przez kalina_kalinka

tak to byla tragedia, a jak po raz kolejny dostalam krwawienia podczas stosunku to sie wkoncu rozryczalam, mialam juz tego dosc i dotego bylo mi wstyd ze jestem taka do dupy.jedna wielka histeria.nie polecam... i tak dosyc dlugo to trwalo... ie pamietam dokladie ale chyba od poczatku roku gdzies z pol roku chyba dopoki nie zaczelam brac tabletek.ale bylam mlodziutka.. i juz normalie nawet nie mialam zbyt regularnego okresu.

to dobrze, że chociaż podczas brania tabletek Ci się unormowao bo to naprawdę chyba zwariować można.. nie wyobrażam sobie tego naprawdę..

[K-H]

Dziewczyny, jestem za połową 4-go opakowania i dostałam krwawienie jak myślicie, czy gin. bedzie mi musiał mi przypisać nowe tabletki? czy to dalej faza przygotowawcza? w poprzednim opakowaniu też zdarzyło się coś takiego, w przypadku pierwszych dwóch - nie.

[VMK]

Ja wiem, że może głupie pytanie, ale chciałabym się upewnić...
Normlanie tabletki zawsze biorę o 21, ale dzisiaj szykuje mi się impreza z alkoholem ok.20... gdybym wzięła tabletkę teraz czyli wcześniej nie będzie to wielki porvblem?

[201701251209]

Napisane przez VMK

Ja wiem, że może głupie pytanie, ale chciałabym się upewnić...
Normlanie tabletki zawsze biorę o 21, ale dzisiaj szykuje mi się impreza z alkoholem ok.20... gdybym wzięła tabletkę teraz czyli wcześniej nie będzie to wielki porvblem?

Tak możesz tak zrobić

[leenya3]

Mi lekarz przepisał novynette na guzki, nie robił mi żadnych specjalnych badań, informację o tym że biorę euthyrox50 olał. Myślicie że novenette i euthyrox razem mogą działać tak jak nie powinny?

[pomaranczkav]

a ja mam takie pytanko.. jak to jest ze śluzem podczas brania tabletek? czy tak samo się zmienia czy powinien być ciągle taki sam skoro nie ma tych etapów jak są bez tabletek? czy po tym mozna zaobserwować, że tabletki są źle dobrane?

[Organzza]

Napisane przez pomaranczkav

a ja mam takie pytanko.. jak to jest ze śluzem podczas brania tabletek? czy tak samo się zmienia czy powinien być ciągle taki sam skoro nie ma tych etapów jak są bez tabletek? czy po tym mozna zaobserwować, że tabletki są źle dobrane?

nie jest taki sam jak bez brania tabletek śluz może być różny, więc jak chcesz po nim poznać czy tabletki są dobre dla Ciebie chodzi o to, żeby nie było dotkliwych skutków ubocznych

[kalina_kalinka]

Napisane przez Organzza

nie jest taki sam jak bez brania tabletek śluz może być różny, więc jak chcesz po nim poznać czy tabletki są dobre dla Ciebie chodzi o to, żeby nie było dotkliwych skutków ubocznych

ja mam w ciagu calego mojego cyklu zupelnie inny sluz.. i jakos sie tym za bardzo nie przejmuje. ktos wczesiej sie pytal czy moze wziasc wczesniej tabletke niz o zwyklej porze. nowiec oczywiscie ze moze. ja np. zrobilam chyba blad i od jakiegos czasu nie bralam tabletek o jednakowej godzinie tylko po prostu rano.teraz chce to zmienic i zobaczyc czy moj rozregulowany okres i inne dolegliwosci nie przejda. moze sobie sama bigosu narobilam... no ale jak sie tego dowiem z autopsji to napisze.

[pomaranczkav]

Napisane przez Organzza

nie jest taki sam jak bez brania tabletek śluz może być różny, więc jak chcesz po nim poznać czy tabletki są dobre dla Ciebie chodzi o to, żeby nie było dotkliwych skutków ubocznych

nie no bo tak ciągle myślę, że tabletki mogą być źle dobrane.. ale z tego co piszecie tutaj to wynika, że to nie wpływa na to, że będę niezabezpieczona a jedynie na to, że mogę się źle czuć tak? bo już normalnie oszaleje od tego mętliku w głowie po co mi to było

[martulla88]

Napisane przez pomaranczkav

a ja mam takie pytanko.. jak to jest ze śluzem podczas brania tabletek? czy tak samo się zmienia czy powinien być ciągle taki sam skoro nie ma tych etapów jak są bez tabletek? czy po tym mozna zaobserwować, że tabletki są źle dobrane?

niedawno sama o tym myslalam, jakos sobie wbilam ,ze nie powinno byc zadnego ;p haha
a tu nagle sluz i akurat srodek tabletek i panika o kurde! ja mam dni plodne;p haha....
no ale ktos mi powiedzial ciesz sie, ze masz sluz i nie musisz wspomagac sie zelami, wiec od razu lepiej mi sie zrobilo

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez leenya3

Mi lekarz przepisał novynette na guzki, nie robił mi żadnych specjalnych badań, informację o tym że biorę euthyrox50 olał. Myślicie że novenette i euthyrox razem mogą działać tak jak nie powinny?

euthyrox to na tarczyce tak?, tylko nie wiem czy nadczynnosc czy niedoczynnosc...

kurcze to moze idz do innego gina bo wiem, ze moja kolezanka z grupy miala problemy z niedoczynnoscia i ginekolog i endokrynolog odradzili jej stosowanie tabletek anty...

nie chce starszyc bo sie nie znam, przekazuje tylko informacje, ktora uzyskalam od kolezanki, a skonsultowac sie, pewnie nie zaszkodzi tym bardziej ,ze piszesz, ze gin u ktorego bylas olal sprawe a nie powinien ;/

---------- Dopisano o 18:59 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez pomaranczkav

nie no bo tak ciągle myślę, że tabletki mogą być źle dobrane.. ale z tego co piszecie tutaj to wynika, że to nie wpływa na to, że będę niezabezpieczona a jedynie na to, że mogę się źle czuć tak? bo już normalnie oszaleje od tego mętliku w głowie po co mi to było

chyba akzda z nas to przerabiala..przejdzie po 1-szym miesiacu, w ktorym zaszalejesz i krwawienia z odstawienia przyjdzie bez problemu

ps
ja teraz bede czekac ;p w koncu zaufalam tabletkom maksymalnie...bo zawsze jakies dodatkowe wspomagacze ;p

[pomaranczkav]

Napisane przez martulla88

niedawno sama o tym myslalam, jakos sobie wbilam ,ze nie powinno byc zadnego ;p haha
a tu nagle sluz i akurat srodek tabletek i panika o kurde! ja mam dni plodne;p haha....
no ale ktos mi powiedzial ciesz sie, ze masz sluz i nie musisz wspomagac sie zelami, wiec od razu lepiej mi sie zrobilo




chyba akzda z nas to przerabiala..przejdzie po 1-szym miesiacu, w ktorym zaszalejesz i krwawienia z odstawienia przyjdzie bez problemu

ps
ja teraz bede czekac ;p w koncu zaufalam tabletkom maksymalnie...bo zawsze jakies dodatkowe wspomagacze ;p

no własnie ja też pewnie będe panikowała z tym śluzem no i w ogóle panikuje ogólnie a jeszczen ie zaczęłam brać z tego wszystkiego powinnam okres dostać dzisiaj a tu nici chyba stres bo egzaminy na studiach i w ogóle ale mógłby już przyjść noo...

[martulla88]

Napisane przez pomaranczkav

no własnie ja też pewnie będe panikowała z tym śluzem no i w ogóle panikuje ogólnie a jeszczen ie zaczęłam brać z tego wszystkiego powinnam okres dostać dzisiaj a tu nici chyba stres bo egzaminy na studiach i w ogóle ale mógłby już przyjść noo...

hehe to jestes lepsza niz ja ;p bo ja panikowalam dopiero w trakcie brania ;p
ale witaj w klubie panikar ;d

[leenya3]

Napisane przez martulla88

euthyrox to na tarczyce tak?, tylko nie wiem czy nadczynnosc czy niedoczynnosc...

kurcze to moze idz do innego gina bo wiem, ze moja kolezanka z grupy miala problemy z niedoczynnoscia i ginekolog i endokrynolog odradzili jej stosowanie tabletek anty...

nie chce starszyc bo sie nie znam, przekazuje tylko informacje, ktora uzyskalam od kolezanki, a skonsultowac sie, pewnie nie zaszkodzi tym bardziej ,ze piszesz, ze gin u ktorego bylas olal sprawe a nie powinien ;/

Tak euthyrox jest na tarczyce. W moim przypadku hashimoto. Teraz to już i tak troszke po fakcie bo i tak biore. I dziękuję za odp

[pomaranczkav]

Napisane przez martulla88

hehe to jestes lepsza niz ja ;p bo ja panikowalam dopiero w trakcie brania ;p
ale witaj w klubie panikar ;d

haha to jeszcze w nim zapewne pobędę conajmniej przez miesiąc grr.. nic mnie tak nie wkurza jak czekanie

[kalina_kalinka]

Napisane przez leenya3

Tak euthyrox jest na tarczyce. W moim przypadku hashimoto. Teraz to już i tak troszke po fakcie bo i tak biore. I dziękuję za odp

tak ale to ze bierzeszz chyba nie powinno ci zaszkodzic.... tylko prostu czy bedziesz wystarczajaco zabezpieczona.poczytaj wczesniejsze posty, ktos wysylal z ministerstwa, link gdzie pisza z czym sie tabletki gryza... mi sie wydaje ze jesli ten drugi lek jest hormonalny to nie powinno miec znaczenia przy braniu tabs. anty. jedynie jesli zawiera te same lub przeciwne hormony hamujace.ale poczytaj dobrze, i przestudiuj ulotke.
......................... ......................... ..............
a tak z innej beczki raz mialam taka przygode ze wyjechalam i nie mialam recepty wiec jednorazowo poszlam do innego lekarza ale nie prywatnie.... wrocilam do swojej przychodni i powiedzieli mi ze jesli jeszcze raz w tym roku zmienie lekarza to bede musiala kare zaplacic. ponad 1000zl i to gruubo.prawie 2000

[pomaranczkav]

Napisane przez kalina_kalinka

a tak z innej beczki raz mialam taka przygode ze wyjechalam i nie mialam recepty wiec jednorazowo poszlam do innego lekarza ale nie prywatnie.... wrocilam do swojej przychodni i powiedzieli mi ze jesli jeszcze raz w tym roku zmienie lekarza to bede musiala kare zaplacic. ponad 1000zl i to gruubo.prawie 2000

a że niby na jakiej podstawie? wcześniej chodziłaś prywatnie ?

[martulla88]

Napisane przez kalina_kalinka

a tak z innej beczki raz mialam taka przygode ze wyjechalam i nie mialam recepty wiec jednorazowo poszlam do innego lekarza ale nie prywatnie.... wrocilam do swojej przychodni i powiedzieli mi ze jesli jeszcze raz w tym roku zmienie lekarza to bede musiala kare zaplacic. ponad 1000zl i to gruubo.prawie 2000

ja wiem, ze jesli chodzi o ginekologa to mozna chodzic d oronzych co innego z lekarzem 1-szego kontaktu, skladasz deklaracje w 1 przychodni i nawet jesli jednorazowo idziesz gdzie indziej to tak jakby sie zmienialo tego lekarza a tego nie mozna robic...

[pomaranczkav]

Napisane przez martulla88

ja wiem, ze jesli chodzi o ginekologa to mozna chodzic d oronzych co innego z lekarzem 1-szego kontaktu, skladasz deklaracje w 1 przychodni i nawet jesli jednorazowo idziesz gdzie indziej to tak jakby sie zmienialo tego lekarza a tego nie mozna robic...

tzn., że skoro nie mieszkam teraz w moim mieście i coś by mi tu dolegało to nie mogę iść do innego lekarza? ja nawet w swojej przychodni chodzę co chwile do innego więc dla mnie ta wiadomość to jakiś kosmos

[kalina_kalinka]

no wlasnie ja bylam zielona w te sprawy... i jak poszlam do przychodni i wyjasnilam DOKLADNIE w czym rzecz i czy moge zostac przyjeta nikt mnie o czyms takim nie poinformowal... a do tego poszlam do baby ktora ciagle gadala przez telefon a jak juz raczyla sie mna zajac, wypisala mi w naszej pomorskiej ksiazeczce po prostu nazwe leku i ani daty, ani pieczatki, ani podpisu i ani nawet tej nalepki z kodem kreskowym.... jak poszlam do apteki bylo mi tak gluuupioo....a potem awatury za to wszystko arobilam..ale oni oczywiscie niczemu winni

[Lokowana]

A ja dzięki tabletkom w końcu uwolniłam się od stresowania... A czy nie zawiodą mojego zaufania, to się okaże

[ojejka89]

Napisane przez kalina_kalinka

a tak z innej beczki raz mialam taka przygode ze wyjechalam i nie mialam recepty wiec jednorazowo poszlam do innego lekarza ale nie prywatnie.... wrocilam do swojej przychodni i powiedzieli mi ze jesli jeszcze raz w tym roku zmienie lekarza to bede musiala kare zaplacic. ponad 1000zl i to gruubo.prawie 2000

to jakis nonsens! lekarzy specjalistow mozemy wybieraz sobie sami i chodzic gdzie nam sie zywnie podoba. a juz na pewno ginekologow, bo do nich nie potrzeba skierowania!! tylko do rodzinnych jestesmy przypisani, ale tez mozemy w kazdym momencie ich zmienic. ja nawet do rodzinnego nigdy nie chodzilam w miescie w ktorym mieszkam.
zrobilabym raban w przychodni za bezpodstawne straszenie karami, wynioslabym sie od nich czym predzej. i jeszcze pewnie skarge zlozyla;p

---------- Dopisano o 04:15 ---------- Poprzedni post napisano o 04:13 ----------

Napisane przez martulla88

ja wiem, ze jesli chodzi o ginekologa to mozna chodzic d oronzych co innego z lekarzem 1-szego kontaktu, skladasz deklaracje w 1 przychodni i nawet jesli jednorazowo idziesz gdzie indziej to tak jakby sie zmienialo tego lekarza a tego nie mozna robic...

jednorazowo mozesz isc do innego lekarza jesli Twoj np nie przyjmuje w dany dzien a potrzebujesz pilna wizyte.byleby w obrebie przychodni.
i jak juz pisalam rodzinnego lekarza mozna zmienic w kazdej chwili..

[Black Rainbow]

To jakaś bzdura, jeśli człowiek zachoruje, a nie jest w swoim rodzinnym mieście, idąc do innego lekarza nie popełnia żadnego przestępstwa. Straszenie karami jest idiotyczne i złożyłabym skargę. Człowiek wyjeżdża na 3 tygodnie na wakacje, zachoruje i co? Ma wracać do swojego miasta się leczyć? Dobry żart... Ja wyjechałam na wakacje i musiałam iść do lekarza, nie było problemu, założono mi "tymczasową kartę", pokazałam dowód i legitymację ubezpieczeniową i było ok. Po powrocie będąc już u mojego lekarza nikt mnie niczym nie straszył i sądzę, że nawet nie wiedział, że byłam u innego lekarza.

[martulla88]

mi chodzi o to ,ze nie mozna zmieniac nie tyle lekarza a przychodni, placowki w ktorej ma sie wypisana deklaracje bo z tego co m iwiadomo dopiero po wypisaniu takiej deklaracji wyboru POZ mozna zostac przyjetym...

[ojejka89]

eeee nie rozumiem...? jak nie mozna zmieniac przychodni...? oczywiscie ze mozna. idziesz do nowej, wypisujes jakis swistek, oni kontaktuja sie ze stara i zabieraja Twoja kartoteke i po sprawie. a w sytuacjach wyjatkowych mozesz byc przyjeta gdziekolwiek!! mieszkam teraz w miescie gdzie studiuje i co, jak nagle zachoruje to mam jechac z goraczka i bog wie czym specjalnie do domu...?

[martulla88]

no tak mozna zmieic lekarza wlasnie otym psize o tej deklaracji ale moze wlasnie im chodzilo o to, ze nie chcieli starcic pacjentki i nastarszyli...

[Annie1441]

mam pytanko, jak cały cykl brałam tabsy o 20:30 to od nowego opakowania po 7 dniowej przerwie mogę zacząć brać np o 8? bo często jestem na imprezach a popijanie tabsów piwem źle na mnie wpływa

[kalina_kalinka]

mozesz.ja tak zrobilam.a z tamtym lekarzem to ta cala ich klinika jest do dupy... bo przeciez skoro im powiedzialam ze ja tylko jednorazowo do nich, ze mam innego lekarza w innym miescie, i ze ja po prostu pilnie recepty samej potrzebuje to mogli mnie uprzedzic o jakiejs karcie tymczasowej albo o tym ze w ten sposob zmieniam lekarza, dali mi tylko krotki swistek do wypelnienia.... a tak z innej rury... jestem na tym forum prawie od poczatku mojego zwiazku a niedawno sie zareczylam jupiii.... aczkolwiek czasami sie nad tym zastanawiam..