Lubelskie Żonki!!

[sija]

Skrzatek gratulacje

A my juz nie obchodzimy dnia chłopaka, za to obchodzimy 10 marca Światowy Dzień Mężczyzn Zresztą jak sama siedze to z kim mam obchodzić

Dziś byłam u lekarza narazie kontynuujemy zwolnienie aż do następnej wizyty u gina co do przeziębienia to katar mi już mija, za to bardzo kaszle, jeśli mi nie przejdzie to niestety nie będzie mnie na piątkowym spotkaniu Lekarka podejrzewa alergię, mówiła że nawet jak wcześniej nie miałam to w ciąży mogę mieć. Dostałam profilaktycznie małe dawki leków na alergię.

Ech no i pojechałam dziś do pracy zawieść zwolnienie, powiedzieć o kolejnym i podbić książeczke, akurat był nie ten szef, z którym zawsze takie sprawy załatwiam i miał wielkie pretensje że im dezorganizuje prace całej firmy i takie tam. I mówił że może bym w domu chociaż popracowała... ta jasne

A mój mąż się do pralki nie zbliża hihi ale za to robi ręczne pranie, którego to ja nie znosze

[nicky_1981]

10 marca powiadzasz, hmmm? Własnie znalazłam cos takiego http://magazyn.kujon.net/txt/6/niety...z_dzie%F1.html

[bandola18]

Hejka, ciągle mam problemy z wizażem, zaczyna mnie to wk...

A ja przez te dni korzystałam ze słonka, niedziela obiad u teściów, wtedy mogę odpocząć od małego, bo każdy się nim zajmuje.
Jodie jak tam twoje boleści?

Skrzatek gratulacje!!!!

Selka trzymam kciuki!

Napisane przez omikrona

hmmm mój wczoraj troszkę narozrabiał, więc nie wiem czy dziś nagroda mu się należy :P Zapomniał zamknąć drzwi do domu (przez chwilę myślałam że w domu mieliśmy intruzów) i wyprał część mojej bielizny z malującymi na niebiesko spodniami Ech i żółta koronka już nie jest taka żółta. Stwierdził, że odkąd mieszkamy razem pranie stało się skomplikowane, bo co chwila musi na coś uważać by nie zepsuć (w lecie dwie koszulki przez tydzień w vanishu moczyłam żeby biel im powróciła )

Oj mój też nie umie segregować prania, mój fajny biały stanik zrobił się niebieski, od tamtej pory ja robię pranie.
Czy znacie jakiegoś TŻ-ta odpowiedzialnego, który nie robi różnych wpadek, który nosi na rękach, od czasu do czasu kupuje kwiaty??????????????
WG MNIE NIE MA TAKIEGO!

[nicky_1981]

mój jest w 99,99% idealny
taki żarcik

[Malpka]

Napisane przez miss.hot

No właśnie jesteśmy w trakcie ustalania - wydaje mi się, że optymalnie najlepsza godzina to okolice 16:30

mi godzina pasuje

Napisane przez Lenka*

Skrzatek, gratulacje!!! Ale szczęściara z Ciebie

Omikrona, ja sobie niedawno nową spódnicę w kolorze fuksji z paroma jaśniejszymi rzeczami wyprałam i mam teraz kilka ubrań w różnych odcieniach różu

Lenka nie bój się ciebie też zarazimy

Napisane przez nicky_1981

mój jest w 99,99% idealny
taki żarcik

idealni czy nie ale i tak ich kochamy

[Malpka]

Napisane przez nicky_1981

10 marca powiadzasz, hmmm? Własnie znalazłam cos takiego http://magazyn.kujon.net/txt/6/niety...z_dzie%F1.html

fajnie 8 marca dzień kobiet, 9 marca moje ur, 10 marca dzień męzczyzn ale bede świętować w marcu, trzy dni pokolei

[nicky_1981]

Zarazcie i mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:e hem:

[Sonia11]

A mi się znowu nic nie chce robić w pracy

[miss.hot]

Napisane przez Sonia11

A mi się znowu nic nie chce robić w pracy

A ja właśnie wychodzę właśnie do lekarza i do domciu

[jodie]

a ja siedzę i oglądam domki kupiłam moim chłopakom tort i się zajadają. a co mi tam - niech im idzie w bioderka

[omikrona]

Napisane przez bandola18

Hejka, ciągle mam problemy z wizażem, zaczyna mnie to wk...

A ja przez te dni korzystałam ze słonka, niedziela obiad u teściów, wtedy mogę odpocząć od małego, bo każdy się nim zajmuje.
Jodie jak tam twoje boleści?

Skrzatek gratulacje!!!!

Selka trzymam kciuki!

Oj mój też nie umie segregować prania, mój fajny biały stanik zrobił się niebieski, od tamtej pory ja robię pranie.
Czy znacie jakiegoś TŻ-ta odpowiedzialnego, który nie robi różnych wpadek, który nosi na rękach, od czasu do czasu kupuje kwiaty??????????????
WG MNIE NIE MA TAKIEGO!

W tym ich urok, że nie są idealni Przypomniało mi się powiedzenie "Gdybyśmy czekali na spotkanie ideału, spędzilibyśmy całe życie w poczekalni"
No to chyba kupię jakieś słodkości dla tego mojego nieidealnego


skrzatek również gratuluję

[tola3804]

Skrzatek! Gratuluję! Tak, my byliśmy na Słowacji w "podróży poślubnej". Byliśmy w Podradzie i Liptowskim Mikulaszu ("Tatralandia"). Jeśli lubicie wodne atrakcje i siedzenie w wodzie to polecam, ale sama nie wiem, czy w taką pogodę bym się zdecydowała, bo dużo jest wewnątrz (pod dachem), ale sporo atrakcji jest na zewnątrz jednak, a do tego powinna jednak być ładna pogoda, bo mimo, że są podgrzewane te baseny, to się czasami z nich wychodzi, żeby np. przejść do innego basenu i można się nieźle załatwić. No, chyba, że połączylibyście baseny z chodzeniem po górach, ale jeśli jesteś w ciąży, to nie polecam...

Co do dnia chłopaka, to pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się zapomnieć, bo zawsze bardziej tak dla jaj kupowałam mu jakiś drobiazg na "dzień chłopca". I wiecie, co on do mnie wczoraj? "Wiesz jakie jutro jest święto?" Ja mu na to, że nie wiem. "To zapytaj się tam dziewczyn na wizażu, na pewno Ci powiedzą". Ja mu na to, że może by mi tak powiedzial, to będzie szybciej. No i w końcu mówi, że dzień chłpopaka jest jutro. Ja na to: "I co oczekujesz jakiegoś prezentu?" On: "No oczywiście!!" Nie miałam dziś totalnie czasu, żeby mu coś kupić i chyba już nie będę miała okazji... nie wiem. Nawet nie mam pomysłu. Ale z drugiej strony chyba nie zasłużył. Sama nie wiem...

[jodie]

Tola kup rózgę

a mój S. właśnie rozmawiał ze swoimi rodzicami bo oni chca abysmy im samochód kupili - wybrali sobie audi a4 nowe za jedyne 149 tys, i to co mnie rozbroiło najbardziej to oni nie planuja sie dołożyć tylko jak to powiedział pan tata - tak go w firmie nazywamy - będzie nim tylko jeżdził bo jak to sobie wyobrażamy że ona ma płacić raty do leasingu, należy mu się. ładny prezent co? ale pomóc w firmie nam to po co ? przecież robociki mogą pracować po 14 godzin!
tragedia, a no i oczywiście o domku w zakopcu na weekend na moje urodziny możemy zapomnieć - żenada.sorki musiałam sie wyzalić.

[marzedowna]

a ja mojemu kupiłam nowy skórzany portfel, tylko zeby byl zadowolony bo sie wścieknę, specjalnie sie wyrwałam na zakupy! aaaa i jeszcze ide szykować pyszną kolacje, niech tam sie cieszy ten jeden dzien w roku ze zona dobra

[skrzatek24]

Dzięki dziewczyny za gratulacje, mam nadzieje, że nie za wcześnie sie cieszymy. Ale @ nie mam od tygodnia, zrobiłam dwa testy w odstępie kilku dni - na jednym i drugim dwie wyraźne różowe kreseczki, no i wszystkie typowe objawy dla pierwszych tygodni ciąży, ale tyle na razie na ten temat - jakos tak boję sie, żeby nie zapeszyć

Tola dzięki za odpowiedź. Mysleliśmy właśnie o tej części Słowacji, ale podobno powinnam unikać tez kapieli w gorącej wodzie. No i pogoda rzeczywiście nieciekawa:/ Już nawet mi sie odechciało jechac gdziekolwiek tymbardziej, że wredny samochód nie pojedzie nigdzie, bo mu alternator siadł Mąż wymyślił, żeby pociągiem jechać do Wrocławia, stamtąd do Kudowej i Adrspach w Czechach. A ja jak zwykle martwię sie na zapas czy to nie będzie dla mnie zbyt męczące teraz (normalnie nawet nie zastanawiałabym się). Wiecie co mnie wkurza najbardziej. Mój K. ma warsztat, naprawia setki samochodów rocznie a sam od roku tłucze się 120 km dziennie autobusami, bo nie ma czasu swojego naprawić. I wszystko odkłada na ostatnią chwilę. Normalnie szlag mnie trafia I co najlepsze nie chce kupić żadnego normalnego samochodu, tylko te stare graty probuje doprowadzić do stanu używalności. No ale po co sobie ułatwić życie. No i dlatego nie zasłuzył na prezent bo nie chce posłuchac dobrych rad żony A tak na poważnie, zupełnie zapomniałam o dniu chłopaka, no ale do 10 marca coć wymyslę

Jodie kurcze niektórzy maja tupet, aż wierzyć się nie chce...

[Ostrowczanka]

Ja również byłam podczas podróży poślubnej w Tatralandii i było bardzo fajnie - choć faktycznie, to już chyba nie ta pogoda.

Odebrałam fotki z "Zorzy", którą mi doradziłyście i jestem bardzo zadowolona - dzięki .

[Lenka*]

Napisane przez Malpka

Lenka nie bój się ciebie też zarazimy

Pytanie KIEDY

Skrzatek, powiem Ci, że akurat Adrspach to dobry wybór Ja byłam w te wakacje u rodziców pod Wrocławiem i tata namówił mnie i męża, żebyśmy pojechali właśnie do Skalnego Miasta: do Teplic, a potem do Adrspachu. No i pojechaliśmy z tatą i braćmi, ale chodzenie po tym rezerwacie w Teplicach zajęło nam tyle czasu, że Adrspach już sobie odpuściliśmy (byliśmy na jednodniowej wycieczce, bo od moich rodziców to blisko), choć podobno tam jest ładniej. Obiecaliśmy sobie, że w przyszłe wakacje tam pojedziemy i nawet zachowaliśmy trochę koron. Spokojnie można tam się wybrać na kilka dni, bo jest ciekawie, a noclegi bardzo tanie. Mamy piękne fotki z Teplic, jeśli będziesz chciała obejrzeć. Aha, i nie jechaliśmy przez Kudowę, bo to dwa razy dłuższa droga niż przez Wałbrzych i przejście w Mezimesti.

[skrzatek24]

Napisane przez Lenka*

Pytanie KIEDY

Skrzatek, powiem Ci, że akurat Adrspach to dobry wybór Ja byłam w te wakacje u rodziców pod Wrocławiem i tata namówił mnie i męża, żebyśmy pojechali właśnie do Skalnego Miasta: do Teplic, a potem do Adrspachu. No i pojechaliśmy z tatą i braćmi, ale chodzenie po tym rezerwacie w Teplicach zajęło nam tyle czasu, że Adrspach już sobie odpuściliśmy (byliśmy na jednodniowej wycieczce, bo od moich rodziców to blisko), choć podobno tam jest ładniej. Obiecaliśmy sobie, że w przyszłe wakacje tam pojedziemy i nawet zachowaliśmy trochę koron. Spokojnie można tam się wybrać na kilka dni, bo jest ciekawie, a noclegi bardzo tanie. Mamy piękne fotki z Teplic, jeśli będziesz chciała obejrzeć. Aha, i nie jechaliśmy przez Kudowę, bo to dwa razy dłuższa droga niż przez Wałbrzych i przejście w Mezimesti.

ciesze sie bardzo - w takim razie pewnie tam pojedziemy. Zaraz sprawdzę połączenia z Wałbrzychem, ale podejrzewam, że do Wrocka będzie lepszy dojazd. A zdjęcia chętnie obejrzę schimmer@wp.pl
Dzięki Lenka Teraz wiem, że warto tam pojechać

Sprawdziłam - do Wałbrzycha jedzie ten sam pociag, tylko troszke dłużej, ale juz lepiej w pociągu posiedziec i kawałek dalej podjechac niż na dworcu.

[Lenka*]

Aha, bo wy pociągiem.. to może faktycznie lepiej przez Kudowę. My jechaliśmy naszym autkiem i droga przez Wałbrzych jest wtedy najlepsza, bo w prostej linii, a przez Kudowę to okrężna. Fotki wyślę troszkę później, muszę szybko zrobić obiadek, bo dziś jedziemy na duże zakupy do naszego mieszkanka!!! Jutro przeprowadzka!!! Aha, i od jutra nie mam netu przez kilka dni, dopóki nie założymy w nowym mieszkanku

[sija]

Skrzatek tylko się dobrze zastanów czy taka długa podróż Cię nie zmęczy. Z początkami ciąży może być różnie, wiadomo mdłości i te sprawy a pierwsze tygodnie są bardzo ważne

[skrzatek24]

Napisane przez sija

Skrzatek tylko się dobrze zastanów czy taka długa podróż Cię nie zmęczy. Z początkami ciąży może być różnie, wiadomo mdłości i te sprawy a pierwsze tygodnie są bardzo ważne

No właśnie niby nie najgorzej się czuję - już sama nie wiem. Może rzeczywiście odpuścic sobie ten wyjazd żeby nie żałować później

[sija]

Napisane przez skrzatek24

No właśnie niby nie najgorzej się czuję - już sama nie wiem. Może rzeczywiście odpuścic sobie ten wyjazd żeby nie żałować później

Wyjazdu nie ma co sobie odpuszczać, w końcu ciąża to nie choroba, po prostu może lepiej wybrać jakieś inne, bliższe miejsce ja byłam na wczasach nad morzem w trzecim miesiącu i muszę przyznać, że podróż była troche męcząca, pomimo tego, że nie miałam mdłości i robiliśmy często postoje po drodze żeby troche rozprostować nogi a za Warszawą u siorsty w jedną strone nocowaliśmy a w drugą zostaliśmy na obiad.

[jodie]

Skrzatek a moze Bieszczdy - blisko i też można cudownie spędzić wspólnie czas?

[miss.hot]

Napisane przez jodie

tragedia, a no i oczywiście o domku w zakopcu na weekend na moje urodziny możemy zapomnieć - żenada.sorki musiałam sie wyzalić.

Szkoda - bo fajnie pewnie byście ten czas spędzili
Ale głowa do góry

[Malpka]

Napisane przez sija

Skrzatek tylko się dobrze zastanów czy taka długa podróż Cię nie zmęczy. Z początkami ciąży może być różnie, wiadomo mdłości i te sprawy a pierwsze tygodnie są bardzo ważne

no różnie bywa z poczatkiem ciązy to fakt u mnie na początku to wogóle nic nie czułam a najlepsze jest to ze z tego co mi dopiero teraz wiadomo byłam e 2-3 tyg juz jak pojechałam a obóz harcerski w góry, tam oczywiście górki, pagórki i wszelkie atrakcje gdy nie doczekałam sie na obozie @ myślałam ze to moze zmiana klimatu czy cuś i dlatego sie spóźnia a tu takie klocki wynikły No ale jakbym wieziala ze w brzuszku jest juz dzidzia to pewnie bym mniej po górkach śmigała

[jodie]

Napisane przez miss.hot

Szkoda - bo fajnie pewnie byście ten czas spędzili
Ale głowa do góry

Miss.Hot poradzimy sobie.woliimy cos wynająć niz potem sluchac jacy my niewdzieczni.trudno.najgo rsze jest to ze psuje relacje pana S z rodzicami a i tak jest kiepsko.chociaz tak jak kiedys powiedziałam gdybym miała miec takich rodziców to wolałabym ich nie miec wcale .wiem ze to przykre ale w zyciu nie spotkałam matki która az tak bardzo okazywałaby niechec do syna tylko za to ze jest. te obiadki to czysta pokazówka dla babci

[pola_m]

ale się dzisiaj złaziłam- miałam sporo spraw do załątwienia- prawie wszędzie biegiem, bez samochodu niestety...a w obcasach... Ale już odpoczęłam, teraz sobie popijam piweczko (samotnie, mąż na ściance). Na dzień faceta dostał porządną skrzynkę na narzędzi, bo dotychczas używał pudełek po butach...

Skrzatek, gratulacje!! JA myślę, że Bieszczady to niezły pomysł, nie musisz się przecież forsować, a nawdychasz się dobrego powietrza i nacieszysz zmysły Ja chyba zacznę pisać ze skrzyżowanymi palcami przy tej wysokiej zaraźliwości...

Jodie, nie mieści mi się to w głowie totalnie co piszesz, jak można żądać prezentu za takie pieniądze?

Lenka, życzę miłej i bezproblemowej przeprowadzki

A co do spotkania, mi pasuje 16.30

[Lenka*]

Dzięki, pola Zmykam, bo pokój w rozsypce do piątku, dziewczyny, może już będę miała internet

[martuko]

osz kurcze. Ja zupełnie nie wiedziałam że dziś to święto, a moj facet to sobie zaslużyl na nagrodę, on z tych prawie idealnych (no ale ja sie dłuuuuugo na takiego naczekalam i to nawet nie wiedziałam że tak będzie...) Nie będe więcej pisac bo będziecie zazdrościć i meczyć swoich Może jutro nadrobie tą gafę.

Ja sie zastanawialm nad spotkaniem, ale chyba nie dotrę bo mozliwe że pojedziemy do moich rodziców - mama w szpitalu, nie wiem czy wyjdzie na weekend

[ruda3d]

oj ale święto chłopaka to takie sztumskie święto
ja tam jestem zdania, że mamy swoje osobiste święta ważne dla nas i nie musimy obchodzić jakiś tam dziwnych ogólnych świąt... a czasem jak chcemy sobie poświętować bez okazji to też możemy
tak samo w sumie podchodzę do święta kobiet... kwiatki to zazwyczaj od kolegów z pracy dostaję, a mąż ma dyspensę... ale niech by tylko zapomniał o moich urodzinach... hehehe