Zodiakalne Bliznieta jestescie????????!!!

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez kliwia

nie łapki tylko trutki czyli zatrute jedzenie na papierowych tackach po kątach ale tylko na korytarzach

ja wróciłam ale za tydzień znowu jadę

eee bez różnicy straszne po prostu...
jak w piwnicy u mojej Babci w bloku...

znów jedziesz? to widzę , że inwestują w pracowników - i bardzo dobrze!

[manirax1]

Ciekawe czy wspominają o współlokatorach hotelowych ?

Myszki nie są takie złe w końcu troszkę tylko podgryzają

No i jest plus tego wszystkiego - darmowe przekąski przy wejściu do pokoju

[goosia207]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

witam!
ja od rana z nerwem zaczęłam pracę ! ech...

Hej Goosiu - nasze odliczanie czas zacząć

ŚRODA !!

To tak jak ja głupi dzień.
Kurczę byłam tak zajęta, że już 12 nieźle

Napisane przez manirax1

Ciekawe czy wspominają o współlokatorach hotelowych ?

Myszki nie są takie złe w końcu troszkę tylko podgryzają

No i jest plus tego wszystkiego - darmowe przekąski przy wejściu do pokoju

Okropne są myszy strasznie ich nie lubię, boję się i się brzydzę

Kliwio znowu jedziesz?Ale masz fajnie...

[ewulinek@vp.pl]

Noo już 12 , teraz musi być z górki ja zaraz zjem II śniadanie

a potem poczytam notatki , bo już jest spokój...

[kliwia]

manirax nie wspomnieli, dopiero po trudtkach moznabylo się zorientować.

Laski ja jeszcze 3 razy bede jezdzic
Najgorsze jest to, ze za ten wyjazd zwracaja tylko koszty przejazdu, nie należy się dietka =dodtakowa $$ a szkoda.

[goosia207]

Napisane przez kliwia

manirax nie wspomnieli, dopiero po trudtkach moznabylo się zorientować.

Laski ja jeszcze 3 razy bede jezdzic
Najgorsze jest to, ze za ten wyjazd zwracaja tylko koszty przejazdu, nie należy się dietka =dodtakowa $$ a szkoda.

To znaczy, że hotel z wyżywieniem?Jak nie ma dodatkowej diety?
Ale tobie fajnie.Pojeździsz sobie troszkę

Ewulinek ile ty jeszcze masz tych egzaminów, bo zapomniałam?Ucz się pilnie

Mi głowa pęka Dobrze, że już po 14

[ewulinek@vp.pl]

hej.
ale mi minął czas... sprzedawałam wczasy na lato, a klientka była mega wybredna...no ale wzięli w końcu
i już 14.30.

Ja mam jeszcze egz z następujących przedmiotów :
Walory tur. Ameryki Pd / Klimatologia / Turystyka pielgrzymkowa / Turystyka górska / Organizacja i prowadzenie imprez sportowych ech... jeszcze trochę przede mną

a teraz zjem proncessę kokosową

[kliwia]

gosia ano spanie i jedzenie zapewnione. ale najgorszy jest dzien dojazdu bo wyjezdzam o 8 rano, a w hotelu jestem dopiero o 19. i dieta sie nie nalezy
takie polaczenie i dupa
i szlag mnie trafia, bo musze nie doisc zemusze jechac 5h pociagiem to potem czekac w wawie 5h na podstawienie transportu, to musze cos zjesc chyba nie?
echhhhhhh.
Najgoprsze jest to czekanie w warszawie tyle h. Ale jak bede miec laptopa to zadne czekanie mi nie straszne.

ewulinek 5 egzminów bosh.
Pytanie. są jakieś ciekawe wycieczki na Litwe?

[manirax1]

Współczuje tylu egzaminów, ja już na szczęście po sesji uff...

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez kliwia

gosia ano spanie i jedzenie zapewnione. ale najgorszy jest dzien dojazdu bo wyjezdzam o 8 rano, a w hotelu jestem dopiero o 19. i dieta sie nie nalezy
takie polaczenie i dupa
i szlag mnie trafia, bo musze nie doisc ze czekac w wawie 5h na podstawienie transportu, to musze cos zjesc chyba nie?
echhhhhhh.
Najgoprsze jest to czekanie w warszawie tyle h. Ale jak bede miec laptopa to zadne czekanie mi nie straszne.

ewulinek 5 egzminów bosh.

kurna najgorsze te dojazdy , ja kiedyś musiałam jechać na targi tur nad morze... najgorzej tym pociągiem się tłuc i potem wracać nocą. i też nic nie dostałam za to
echh...

noo.. mówiłam Ci, że UAM to dziwna uczelnia

[goosia207]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

hej.
ale mi minął czas... sprzedawałam wczasy na lato, a klientka była mega wybredna...no ale wzięli w końcu
i już 14.30.

Ja mam jeszcze egz z następujących przedmiotów :
Walory tur. Ameryki Pd / Klimatologia / Turystyka pielgrzymkowa / Turystyka górska / Organizacja i prowadzenie imprez sportowych ech... jeszcze trochę przede mną

a teraz zjem proncessę kokosową

A dokąd wykupiła wczasy?Chętnie bym gdzieś pojechała

Ewulinek masa egzaminów.Ucz się jak nie ma ludzi (hmm ale dziwne przedmioty -jak dla mnie)

Napisane przez kliwia

gosia ano spanie i jedzenie zapewnione. ale najgorszy jest dzien dojazdu bo wyjezdzam o 8 rano, a w hotelu jestem dopiero o 19. i dieta sie nie nalezy
takie polaczenie i dupa
i szlag mnie trafia, bo musze nie doisc zemusze jechac 5h pociagiem to potem czekac w wawie 5h na podstawienie transportu, to musze cos zjesc chyba nie?
echhhhhhh.
Najgoprsze jest to czekanie w warszawie tyle h. Ale jak bede miec laptopa to zadne czekanie mi nie straszne.

ewulinek 5 egzminów bosh.
Pytanie. są jakieś ciekawe wycieczki na Litwe?

Faktycznie w pierwszy dzień powinna być zapewnieona dieta albo jakaś kolacja.
Z laptopem też mogę podróżować

Napisane przez manirax1

Współczuje tylu egzaminów, ja już na szczęście po sesji uff...

A co studiujesz? i na którym roku?

[ewulinek@vp.pl]

echhh... u nas nacisk jest na geografię , więc każde państwo i kontynent muszę mieć w małym palcu przesadzili... tur. pielgrzymkowa, kultura słowa czy kultura muzyczna... chyba żeby zapełnić czas

a kobietka kupiła Grecję na lipiec
hotelik 5* all inclusive dla 3 osób.

[kliwia]

gosia no kolacja jest ale o 20. a ja od 8 rano w pociągu

[calineczka013]

a ja 13 czerwiec;D ah ta szczęśliwa 13 niewiem dlaczego ale z zadnym znakiem zodiaku niedogaduje sie tak zle jak z blizniakami;/ powinno byc na odwrót chyba;p czy ktoras z was tez ma taki problem? (chociaz nieiwem czy to wogóle mozna nazwac problemem - "problemikiem" ;p )

[manirax1]

Napisane przez goosia207

A co studiujesz? i na którym roku?

Informatyke na 3 roku jestem, robię inż na razie tylko została mi już końcóweczka ostatnie 2 semestry może jakoś wytrwam do końca

[goosia207]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

echhh... u nas nacisk jest na geografię , więc każde państwo i kontynent muszę mieć w małym palcu przesadzili... tur. pielgrzymkowa, kultura słowa czy kultura muzyczna... chyba żeby zapełnić czas

a kobietka kupiła Grecję na lipiec
hotelik 5* all inclusive dla 3 osób.

Ale fajnie...Grecja..słoneczk o, plaża, drinki

Przedmioty masz odpowiednie do kierunku

Napisane przez kliwia

gosia no kolacja jest ale o 20. a ja od 8 rano w pociągu

Aaa to ja cię źle zrozumiałam.Kolacja to i tak zamało na cały dzień

Napisane przez calineczka013

a ja 13 czerwiec;D ah ta szczęśliwa 13 niewiem dlaczego ale z zadnym znakiem zodiaku niedogaduje sie tak zle jak z blizniakami;/ powinno byc na odwrót chyba;p czy ktoras z was tez ma taki problem? (chociaz nieiwem czy to wogóle mozna nazwac problemem - "problemikiem" ;p )

Chyba źle trafiałaś my się świetnie dogadujemy
Zresztą ja się dobrze dogaduję z bliźniakami (mam bardzo dobrą koleżankę bliźniaczkę, kuzyna, siostrzeńca...pewnie się ktoś jeszcze znajdzie)

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez manirax1

Informatyke na 3 roku jestem, robię inż na razie tylko została mi już końcóweczka ostatnie 2 semestry może jakoś wytrwam do końca

No teraz już by było szkoda nie wytrwać skoro na trzecim roku jesteś

[ewulinek@vp.pl]

Moja najlepsza przyjaciółka jest też bliźniakiem, rozumiem się z nią jak z nikim innym

Manirax1 to już wiadomo do kogo się zwrócić jak komp fiksuje

No już po 15.00 czyli z górki

w sumie nie wiem co ja się tak cieszę, jak w domu czeka mnie nauka

[manirax1]

Napisane przez goosia207

No teraz już by było szkoda nie wytrwać skoro na trzecim roku jesteś

Czy ja wiem ?? Raz już zrezygnowałem na 3 roku ze studiów, niestety byłem zmuszony, brak funduszy potem miałem rok przerwy i zacząłem studiowanie od zera, już dawno byłbym magistrem, niestety za błędy młodości się płaci

Napisane przez ewulinek@vp.pl

Manirax1 to już wiadomo do kogo się zwrócić jak komp fiksuje

Zapraszam serdecznie, postaram się pomóc, z resztą oprócz studiów jest to też moim zawodem, pasją, uzależnieniem.

[goosia207]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

Moja najlepsza przyjaciółka jest też bliźniakiem, rozumiem się z nią jak z nikim innym

Manirax1 to już wiadomo do kogo się zwrócić jak komp fiksuje

No już po 15.00 czyli z górki

w sumie nie wiem co ja się tak cieszę, jak w domu czeka mnie nauka

Ale jak się pouczysz, to potem same 5 w indeksie

Napisane przez manirax1

Czy ja wiem ?? Raz już zrezygnowałem na 3 roku ze studiów, niestety byłem zmuszony, brak funduszy potem miałem rok przerwy i zacząłem studiowanie od zera, już dawno byłbym magistrem, niestety za błędy młodości się płaci

Dwa semestry ci zostały, to mało.Ja bym chyba pożyczkę szybciej wzięła niż zrezygnowała teraz.Wiadomo, że wszystko zależy od sytuacji (niektórych rzeczy się nie da przewidzieć i nie ma się na nie wpływu np.choroby, straty pracy)
Ale zminiłeś kierunek po tej rezygnacji? Bo jeśli ten sam, to zawsze można liczyć na przepisy
To ja będę za ciebie trzymać kciuki żebyć wytrwał do końca studiów
Hehe błędy młodości piszesz jakbyś miał 60lat.Nie ma co się teraz podłamywać.Było minęło.Szkoda tych straconych lat, ale dasz radę

[manirax1]

Napisane przez goosia207

Ale jak się pouczysz, to potem same 5 w indeksie



Dwa semestry ci zostały, to mało.Ja bym chyba pożyczkę szybciej wzięła niż zrezygnowała teraz.Wiadomo, że wszystko zależy od sytuacji (niektórych rzeczy się nie da przewidzieć i nie ma się na nie wpływu np.choroby, straty pracy)
Ale zminiłeś kierunek po tej rezygnacji? Bo jeśli ten sam, to zawsze można liczyć na przepisy
To ja będę za ciebie trzymać kciuki żebyć wytrwał do końca studiów
Hehe błędy młodości piszesz jakbyś miał 60lat.Nie ma co się teraz podłamywać.Było minęło.Szkoda tych straconych lat, ale dasz radę

Właśnie sytuacja mnie zmusiła, nie dało sie jej przeskoczyć nawet kredytem.
Kierunku nie zmieniłem ale uczelnie tak i niestety z przepisów były nici (różnica programowa)

Dziękuje za kciuki, przydadza się na pewno.

No 60 to nie ale mało mniej

Nie podłamuje się myśle że dam rade - nie no teraz juz mam z górki

[goosia207]

Napisane przez manirax1

Właśnie sytuacja mnie zmusiła, nie dało sie jej przeskoczyć nawet kredytem.
Kierunku nie zmieniłem ale uczelnie tak i niestety z przepisów były nici (różnica programowa)

Dziękuje za kciuki, przydadza się na pewno.

No 60 to nie ale mało mniej

Nie podłamuje się myśle że dam rade - nie no teraz juz mam z górki

Tak bywa

Mało mniej niż 60? Napisałeś, że jesteś urodzony w roku 198X to do sześćdziesiątki kawałek
Ano z górki

Ewulinek zaczytałaś się, a tu godzinka do końca pracy

[manirax1]

Jakoś się umarło wątkowi więco może postaram się go obudzić

Nie spać zwiedzać, bo was ukradną !!

A ogólnie to witam wieczorem

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez manirax1

Jakoś się umarło wątkowi więco może postaram się go obudzić

Nie spać zwiedzać, bo was ukradną !!

A ogólnie to witam wieczorem

ja nie śpię
zwiedzam - palcem po atlasie, właśnie jestem na Argentynie fascynujący kraj...
a Buenos Aires z opisów... tylko wisadać w samolot i lecieć

[manirax1]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

ja nie śpię
zwiedzam - palcem po atlasie, właśnie jestem na Argentynie fascynujący kraj...
a Buenos Aires z opisów... tylko wsiadać w samolot i lecieć

Cieplutko, milutko, romantycznie, zwłaszcza o zachodzie słońca na plaży.

Mmmmmm szkoda, że to tylko marzenia

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez manirax1

Cieplutko, milutko, romantycznie, zwłaszcza o zachodzie słońca na plaży.

Mmmmmm szkoda, że to tylko marzenia

jak plaże to tylko w Brazylii Copacabana, Ipanema...

w Argentynie - tango , to jest to !

[manirax1]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

jak plaże to tylko w Brazylii Copacabana, Ipanema...

Bujam w obłokach - nie ściągajcie mnie na ziemie

Taka miła odskocznia sięzrobiła od panującej za oknem zimy nie uważasz ??

[ewulinek@vp.pl]

bujaj bujaj

oo tak, szczerze powiem, że nawet miło czyta się te notatki . nauka wchodzi o takich dalekich krajach...

ja wracam teraz do książek. zrobiła się 22.00 a ja od godziny buszuję w necie

[manirax1]

Wracaj wracaj,

jak by to powiedział jeden z moich znajomych :

"ucz się ucz, nauka to potęgi klucz, a jak będziesz miała dużo kluczy, to może któryś spasuje do banku i nie będziesz miała już kryzysu! "

A kiedy egzamin ??

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez manirax1

Wracaj wracaj,

jak by to powiedział jeden z moich znajomych :

"ucz się ucz, nauka to potęgi klucz, a jak będziesz miała dużo kluczy, to może któryś spasuje do banku i nie będziesz miała już kryzysu! "

A kiedy egzamin ??

dobry tekst

egz. za tydzień , no ale w pracy za wiele to ja się nie nauczę , więc zostaje czas po pracy... a z tym to już różnie bywa nie zawsze są chęci, zmęczenie, inne obowiązki, no ale to już 5 rok - przez 4 się dawało radę , to teraz też musi być ok!

[manirax1]

Napisane przez ewulinek@vp.pl

dobry tekst

egz. za tydzień , no ale w pracy za wiele to ja się nie nauczę , więc zostaje czas po pracy... a z tym to już różnie bywa nie zawsze są chęci, zmęczenie, inne obowiązki, no ale to już 5 rok - przez 4 się dawało radę , to teraz też musi być ok!

No ba, teraz to już chcąc nie chcąc musi być z górki,


nie wiem jakie masz podejście do szkoły ale gdybyś studiowała to co ja i tam gdzie ja to z reguły odbywa się to tak:

O egzaminie wiedzą wszyscy na długo przed nim, niestety z braku czasu (czyt. praca - bardziej lenistwo) nikt się nie uczy, w dzień egzaminu przyjeżdża się na uczelnie ok 2-3 godzin przed egzaminem, idzie się do pana do ksero który dziwnym trafem ma wszystkie notatki, ściągi, kolokwia, przykładowe egzaminy itd. itp. kseruje się wybrane pomoce naukowe i teraz najważniejsza część całego stresu i zamieszania, zgrabną grupą (czyt. 3-4 osób) zadowolonych z życia i przebiegłości udaje do słynnego CK na rurę napoju bogów, po konsumpcji która upływa niezmiernie szybko i w warunkach wręcz idealnych, lekko podchmieleni osobnicy z wiedzą pod pachą udają sie na egzamin.

Wyniki jakie są ? Większość z was pewnie powie że udajemy sięna termin kolejny, niestety jest to jak najbardziej mylne stwierdzenie w 50 % przypadków ocena z egzaminu zostaje wpisana do indexu na podstawie oceny z ćwiczeń (wszystkie przypadki) w pozostałych 50 % statystycznie rozkłada się to tak, że

siedzac na egzaminie masz połowe szans na trafienie na osobnika który siedzi obok ciebie i coś wie (czyt. na bank zaliczysz z jego pomocą) druga połowa to wiedza którą udostępnił pan w ksero, dzięki niej egzamin kończy się sukcesem.


W skrócie tak to jest


Ale nie bież przykładu z tego co pisze, tyylko ucz się przykładnie a egzaniny pójdą jak z płatka a sesja będzie zapierniczała jak Forest