Zapuszczamy włosy cz. III

[beoneself]

Samara, zazdroszczę wyjątkowej i chyba raczej rzadkiem pasji To musi być coś wspaniałego!

A ja, czym się pasjonuje? Jejku, nie mam pojęcia... Wszystkim po trochu, ale niczym tak w zdecydowanym stopniu...

[beoneself]

Teraz doczytałam posty... Kadunia

[Kadunia]

[izia17]

Dzień dobry

Kadunia jak tam? Tata wrócił?

[look_ahead]

Bry

Kaduniu trzymaj się...

u mnie też tak szaro-buro :/ ale i tak się nigdzie nie wybieram... tylko do Kościoła duuuużo nauki mnie czeka

[fructissa]

Kaduniu nie przejmuj sie, rodzice juz tak maja. W koncu po iluś tam małżeństwa zawsze musi dojść do poważnej sprzeczki Pamiętam jak moi się pokłócili tak bardzo ostro, to bylo straszne Ale na szczęście już o tym zapomniałam bo to chyba 1,5 roku temu...

[izia17]

A ja znowu się będę tłuc busem z tobołami :P nakupiłam ciuszków i jeszcze wałówka od mamy :P

[fructissa]

Napisane przez izia17

A ja znowu się będę tłuc busem z tobołami :P nakupiłam ciuszków i jeszcze wałówka od mamy :P

jakoś sie zabierzesz ^^

[izia17]

No na pewno nie mam zamiaru nic zostawiać bo same fajne rzeczy mam do zabrania

[ksh]

Dzień dobry

Kaduniu, mam nadzieję, że już wszystko sie powoli wyjaśnia

Izia, ojej, to mama pewnie się postarała

[beoneself]

Kadunia, i uspokoiła się sytuacja?


Ja wstałam... właśnie siedzę na włosach z pantene brunette (aaah ten zapach) i zaraz się zabieram do roboty, mam maaasę zadane na ten tydzień Muszę coś zrobić dzisiaj, bo w tygodniu nie mam czasu

[izia17]

Napisane przez ksh

Dzień dobry

Kaduniu, mam nadzieję, że już wszystko sie powoli wyjaśnia

Izia, ojej, to mama pewnie się postarała

Postarała się ale nie uniknęła wpadki :P kupiła nie to masło orzechowe co trzeba :P no ale jej wybacze bo jeszcze nutelle kupiła

[ksh]

Napisane przez izia17

Postarała się ale nie uniknęła wpadki :P kupiła nie to masło orzechowe co trzeba :P no ale jej wybacze bo jeszcze nutelle kupiła

ojej, jakie dobre rzeczy
kiedy ja ostatni raz jadłam takie pysznosci...

[samaraelf]

Kadunia mam nadzieje ze wsyztsko jets juz wporządku

[Kadunia]

Tak tato wrócił ale jak sytuacja wygląda między nimi nie wiem... 3mam za nich kciuki żeby sie pogodzili bo to bez sensu. Najgorsze ze nie umiem im pomoc nie no ale bedzie dobrze

[fructissa]

oj izia mama Cię rozpieszcza

[fructissa]

kaduniu my też trzymamy kciuki razem z toba

[izia17]

Ja tż zobaczy co naprzywoziłam to będzie zły :P bo ciągle narzekam, że jestem gruba :P

Kadunia na pewno będzie dobrze pomału wszystko wróci do normy

[Kadunia]

jesteście kochane

[samaraelf]

no napewno sie wszystko ułoży 3mamy kciuki

[Kadunia]

A jakie macie plany na dziś dziewuszki

[samaraelf]

jak narazie ja nie mam żadnych.. pewnie będe się wieczorem z ziomkami szwendać

[Myszka15krk]

Wrocilam!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
Było bosko!!!! czulam taka wolnosc,że Jezu nikt mnie nie znal i niezle bydlo robilismy
A potem bylo cos gadane w kosciele to spalam oparta apotem jak byla msza poszlysmy na chor i lezalysmy z przyjaciolka na lawkach i spalysmy cale kazanie
A potem znow spalysmy...o w kur*ę niezłe bydloooo
a na koniec idziemy ok 4 w nocy<lol2> facet idzie i do ksiedza "kur***wa z drogi bo komandos:" i leci przez krzaki i udaje ze ma bron i potem biegnie i jakies wykopy ..my mielismy na busa obok niuego przejsc,ale przeszlismy na druga strone ulicy,a on za nami;p i my taki shiz a on ze przyszedl nas bronic i nas odprowadzal i gadal z ksiedzem<lol2> taki polew byl ze masakra...
To tyle chyba...

[Kadunia]

Ja pewnie cały dzien spędzę w domku a tak ok 20 pojadę do TŻta w między czasie umyje sobie włoski i może sie coś pouczę

[samaraelf]

o matko Myszka nie zrozumiałam nic

[ksh]

Napisane przez Kadunia

Tak tato wrócił ale jak sytuacja wygląda między nimi nie wiem... 3mam za nich kciuki żeby sie pogodzili bo to bez sensu. Najgorsze ze nie umiem im pomoc nie no ale bedzie dobrze

rodzice na pewno sami wiedzą, co najlepiej zrobić

Napisane przez Kadunia

A jakie macie plany na dziś dziewuszki

trochę nauki, a wieczorem pewnie jakieś wyjście Na razie mam w planie zjeść pyszny obiad

Napisane przez samaraelf

o matko Myszka nie zrozumiałam nic

ani ja

[Kadunia]

no ja standardowo tez nic

[samaraelf]

hehe nikt nic nie wie

[Myszka15krk]

Napisane przez samaraelf

o matko Myszka nie zrozumiałam nic

Napisane przez ksh

rodzice na pewno sami wiedzą, co najlepiej zrobić


trochę nauki, a wieczorem pewnie jakieś wyjście Na razie mam w planie zjeść pyszny obiad

ani ja

Napisane przez Kadunia

no ja standardowo tez nic

Napisane przez samaraelf

hehe nikt nic nie wie

Nie spałam prawie nic,tylko na tej mszy:P od 10 rano wczoraj!!!!!!! Zaraz ide spać,więc wiecie będe potem przytomniejsza.... hehe ale spróbuje jesdzcze raz...
Nom więc wracam sobie z czuwania w Lublinie do domu ok 4 w nocy ...i ide sobie po chodniku,a z za rogu wyskakuje facet jakis obcy i do księdza z którym byłam "****a z drogi bo komandos" i idzie poskakuje i udaje ze ma w reku broń.Po krotkiej chwili zaczyna wykopy robić,jakby bił się z powietrzem.My przeszlismy na 2 streone ulicy,abny się na niego nie natknąć ,ale on za nami;p i mowi ze bedzie nas bronil. I gadal sobie z ksiedzem i wogule takie *******y...

A co do spania to chodzi ze o 2 w nocy mielismy msze...a ja i moja przyjaciolka usnelysmy na chorze i przespalysmy praktycznie całą msze

[Kadunia]

Myszka ale po co tyle szczegółów?