Wątek dla tych, których waga wskazuje 3-cyfrową wartość...

[fiolusiek]

zeby bylo smiesznie to powiem wam ze moj byly tez sie odezwal bo napisalam mu ze chce z nim pogadac ale chcialam go przeprosic za wszystko i tylko zapytac co mam zobic z jego wszystkimi rzeczami i tez nie wroce do niego bo to nie ma sensu, choc cos do niego jeszcze czuje

[Tereskaa]

Napisane przez fiolusiek

zeby bylo smiesznie to powiem wam ze moj byly tez sie odezwal bo napisalam mu ze chce z nim pogadac ale chcialam go przeprosic za wszystko i tylko zapytac co mam zobic z jego wszystkimi rzeczami i tez nie wroce do niego bo to nie ma sensu, choc cos do niego jeszcze czuje

hehehe, a ponoć wiosna to czas na amory A może jednak do siebie wrócicie? Wiesz, stara miłość nie rdzewieje

[pluszowa misia]

Ehh tak to z tymi bylymi jest jak straco to co mieli to dopiero wtedy zaczyna im cos switac w tych malych mozdzkach ja to wogole mialam przeboje z bylym,zanim bylam z moim mezem zmarnowalam 3 lata na jednego takiego du**a a jak sie rozstalismy to przez rok nie moglam sie od niego uwolnic pisal dzwonil przychodzil juz byly takie momenty ze myslalam ze zglosze to gdzies gadal ze sie zmienil ze zyc nie umie bezemnie a jak go odprawialam z kwitkiem to wybuchal agresja i wyzywal mnie ot tak sie zmienil a teraz sie z tego wszytskiego smieje bo dzieki temuze mnie zdradzil to poznalam swojego cudownego meza a co najsmiesznijesze to teraz ten moj bylyu ma fajna dziewczyne i czasem w 4 sie spotkamy i pogadamy ale to zawsze jest bardzo ostrozna rozmowa z mojej strony

[Tereskaa]

Napisane przez pluszowa misia

Ehh tak to z tymi bylymi jest jak straco to co mieli to dopiero wtedy zaczyna im cos switac w tych malych mozdzkach ja to wogole mialam przeboje z bylym,zanim bylam z moim mezem zmarnowalam 3 lata na jednego takiego du**a a jak sie rozstalismy to przez rok nie moglam sie od niego uwolnic pisal dzwonil przychodzil juz byly takie momenty ze myslalam ze zglosze to gdzies gadal ze sie zmienil ze zyc nie umie bezemnie a jak go odprawialam z kwitkiem to wybuchal agresja i wyzywal mnie ot tak sie zmienil a teraz sie z tego wszytskiego smieje bo dzieki temuze mnie zdradzil to poznalam swojego cudownego meza a co najsmiesznijesze to teraz ten moj bylyu ma fajna dziewczyne i czasem w 4 sie spotkamy i pogadamy ale to zawsze jest bardzo ostrozna rozmowa z mojej strony

Czyli najlepszy przykład, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

[pluszowa misia]

no oczywiscie teraz to bym temu bylemu dziekowala za to ze tak postapil bo teraz jestem najszczesliwsza na swiecie i trafilam na swoja druga idelanie pasujaca polowke Ale ogolnie to lepiej sie trzymac z dala od bylych i kontaktow z nimi

[Tereskaa]

Napisane przez pluszowa misia

no oczywiscie teraz to bym temu bylemu dziekowala za to ze tak postapil bo teraz jestem najszczesliwsza na swiecie i trafilam na swoja druga idelanie pasujaca polowke Ale ogolnie to lepiej sie trzymac z dala od bylych i kontaktow z nimi

To gratuluję wspaniałego męża

[madzia_g]

ehhh Ci eksi choc jeden moj ex, zreszta moja wielka milosc kiedys to treaz moj dobry kumpel, na zakupy chodzimy, plotkujemy jak z kumpela wrecz wiec akurat ta znajomosc jest dla mnie cenna i jej nie przerywam, bo nie ma tu mowy o zdradzie.

ale to tak dodalam...

dzis mi strasznie zle tesknota za mama sie odzywa mocno.. myslalam ze z czasem bedzie lepiej ale teraz to sie cofam... tylko leze albo sie snuje po mieszkaniu.. szkoda gadac

[fiolusiek]

Napisane przez Tereskaa

hehehe, a ponoć wiosna to czas na amory A może jednak do siebie wrócicie? Wiesz, stara miłość nie rdzewieje

po przeczytaniu tego co napisalas poczulam kolejny raz ze nic z tego nie wyjdzie, nie z nim

madzia wiesz domyslam sie co czujesz, ale za jakies pare miesiecy dopiero poczujesz brak twojej mamy, i wszystko wroci

a nie wiem czy wam mowilam ale zarajestroalam sie do psychologa tylko jeszcze skierowanie od lekarza potrzebuje

[madzia_g]

Napisane przez fiolusiek

po przeczytaniu tego co napisalas poczulam kolejny raz ze nic z tego nie wyjdzie, nie z nim

madzia wiesz domyslam sie co czujesz, ale za jakies pare miesiecy dopiero poczujesz brak twojej mamy, i wszystko wroci

a nie wiem czy wam mowilam ale zarajestroalam sie do psychologa tylko jeszcze skierowanie od lekarza potrzebuje

fajnie ze mnie pocieszylas
ale dobrze wiedziec co mnie czeka...

ja tez sie chce do psychologa zapisac, ale nie w przychodni w ogole dla mnie jest glupie ze do psychologa trzeba skierowanie zla jestem wiec moze to mnie tez dlatego zlosci, ja sie ochodzilam dluuugo do pscyhologa, do psychiatry ponad 3 lata chodze i nigdy nie musialam miec skierowania. pojde do psychologa ale napewno nie w przychodni, jestem w lublinie kilka takich specjalnych osrodkow bezplatnych do tego i tam sie udam... jejju ale zla jestem

[Tereskaa]

Napisane przez fiolusiek

a nie wiem czy wam mowilam ale zarajestroalam sie do psychologa tylko jeszcze skierowanie od lekarza potrzebuje

Napisane przez madzia_g

fajnie ze mnie pocieszylas
ale dobrze wiedziec co mnie czeka...

ja tez sie chce do psychologa zapisac, ale nie w przychodni w ogole dla mnie jest glupie ze do psychologa trzeba skierowanie zla jestem wiec moze to mnie tez dlatego zlosci, ja sie ochodzilam dluuugo do pscyhologa, do psychiatry ponad 3 lata chodze i nigdy nie musialam miec skierowania. pojde do psychologa ale napewno nie w przychodni, jestem w lublinie kilka takich specjalnych osrodkow bezplatnych do tego i tam sie udam... jejju ale zla jestem

Ja mam skierowanie do psychologa i jestem już zapisana, ale tak się boję... nie wiem co mnie tam czeka, jak wygląda taka wizyta... więc mam pietra

Ja się dziś wybieram na działeczkę skorzystać, z pewnie już ostatnich, promieni słoneczka

[fiolusiek]

Napisane przez madzia_g

fajnie ze mnie pocieszylas
ale dobrze wiedziec co mnie czeka...

ja tez sie chce do psychologa zapisac, ale nie w przychodni w ogole dla mnie jest glupie ze do psychologa trzeba skierowanie zla jestem wiec moze to mnie tez dlatego zlosci, ja sie ochodzilam dluuugo do pscyhologa, do psychiatry ponad 3 lata chodze i nigdy nie musialam miec skierowania. pojde do psychologa ale napewno nie w przychodni, jestem w lublinie kilka takich specjalnych osrodkow bezplatnych do tego i tam sie udam... jejju ale zla jestem

wiesz mowiac ci ze za jakis czas bedzie lepiej sklamalabym

[Tereskaa]

Napisane przez fiolusiek

wiesz mowiac ci ze za jakis czas bedzie lepiej sklamalabym

Ale przecież czas leczy rany...

[fiolusiek]

Napisane przez Tereskaa

Ale przecież czas leczy rany...

to tylko pozory czas je zabliznia a potem przychodzi trudny czas i wszystko wraca... tak jakby to sie zdarzylo wczoraj

[madzia_g]

Napisane przez fiolusiek

wiesz mowiac ci ze za jakis czas bedzie lepiej sklamalabym

ja rozumiem, chodzi mi o to ze dodalas do tego taki uśmieszek: "" i to takie bylo dziwne.. a ze mi powiedzialas jak to bedzie to dobrze wiedziec...
dzis juz mam lepszy dzien- cale szczescie

[fiolusiek]

Napisane przez madzia_g

ja rozumiem, chodzi mi o to ze dodalas do tego taki uśmieszek: "" i to takie bylo dziwne.. a ze mi powiedzialas jak to bedzie to dobrze wiedziec...
dzis juz mam lepszy dzien- cale szczescie

wiesz ja w sumie nie zawsze patrze jakie te usmieszki daje a wczoraj jeszcze bylam troche przybita i na glowie mialam sporo wiec wiesz
przepraszam nie chcialam cie urazic

[madzia_g]

Napisane przez fiolusiek

wiesz ja w sumie nie zawsze patrze jakie te usmieszki daje a wczoraj jeszcze bylam troche przybita i na glowie mialam sporo wiec wiesz
przepraszam nie chcialam cie urazic

spoko, nie urazilas mnie tylko po prosru z ta minka dziwnie "zabrzmialo" ale luzik naprawde

[Tereskaa]

Ja wróciłam właśnie z dzialeczki gdzie byłam z rodzicami i ze znajomą I wiecie, dawno tak się nie naśmiałam Po prostu ta znajoma to tak wesolutka babeczka, że jak tylko się widzimy to już dostajemy głupawki

Dzisiaj było na działeczce pięknie dietkowo dla mnie Robiliśmy grilla i zjadłam 1 rybkę i 1 kaszankę w ramach obiadku

Dziewczynki, miałabym do Was pytanko... Przywiozłam dziś z działki 2 wiadra śliwek węgierek i chciałabym zrobić z nich powidła... już w zeszłym roku robiłam, czyli po prostu rozgotowałam śliwki i do słoików Moja śliwa rodzi wspaniałe owoce, do których nie trzeba dodawać cukru, dzięki temu powidła są dietetyczne
Zastanawiam się czy można zrobić powidła inaczej niż tak jak napisałam, czy można dodać np cynamon lub jakąś inną przyprawę, która podniesie walory smakowe znacie może jakieś fajne przepisy na powidła z węgierek?

[fiolusiek]

Napisane przez Tereskaa

Ja wróciłam właśnie z dzialeczki gdzie byłam z rodzicami i ze znajomą I wiecie, dawno tak się nie naśmiałam Po prostu ta znajoma to tak wesolutka babeczka, że jak tylko się widzimy to już dostajemy głupawki

Dzisiaj było na działeczce pięknie dietkowo dla mnie Robiliśmy grilla i zjadłam 1 rybkę i 1 kaszankę w ramach obiadku

Dziewczynki, miałabym do Was pytanko... Przywiozłam dziś z działki 2 wiadra śliwek węgierek i chciałabym zrobić z nich powidła... już w zeszłym roku robiłam, czyli po prostu rozgotowałam śliwki i do słoików Moja śliwa rodzi wspaniałe owoce, do których nie trzeba dodawać cukru, dzięki temu powidła są dietetyczne
Zastanawiam się czy można zrobić powidła inaczej niż tak jak napisałam, czy można dodać np cynamon lub jakąś inną przyprawę, która podniesie walory smakowe znacie może jakieś fajne przepisy na powidła z węgierek?

mama mojej kolezanki dodawala kakao i wanilie i mowila ze procz zapachu tak samo smakuje

[Tereskaa]

Napisane przez fiolusiek

mama mojej kolezanki dodawala kakao i wanilie i mowila ze procz zapachu tak samo smakuje

Ciekawa propozycja Tylko mi zależy właśnie żeby smak był inny

[Anka994]

Moja mama właśnie skończyła smażyć powidła. Robiła dwa rodzaję. Pierwsze smażyła przez 3 dni żeby się skórka rozgotowała. Drugie to nutella. Skręca się śliwki przez maszynkę żeby wyszła taka rzadka zupa i do 2.5 kilograma dodać 1 kilogram cukru . To się gotuje przez ok 3-4 godzinki, aż masa zacznie gęstnieć i dodaje się 200 gram kakao i 2 cukry waniliowe. Potem trzeba gotować aż mocno zgęstnieje, to tak ok. 20 minut. Trzeba cały czas mieszać. Gorące nalewać do słoików i już nie gotować. Tata próbował i mówił, że nie jest słodkie.

[Tereskaa]

Napisane przez Anka994

Moja mama właśnie skończyła smażyć powidła. Robiła dwa rodzaję. Pierwsze smażyła przez 3 dni żeby się skórka rozgotowała. Drugie to nutella. Skręca się śliwki przez maszynkę żeby wyszła taka rzadka zupa i do 2.5 kilograma dodać 1 kilogram cukru . To się gotuje przez ok 3-4 godzinki, aż masa zacznie gęstnieć i dodaje się 200 gram kakao i 2 cukry waniliowe. Potem trzeba gotować aż mocno zgęstnieje, to tak ok. 20 minut. Trzeba cały czas mieszać. Gorące nalewać do słoików i już nie gotować. Tata próbował i mówił, że nie jest słodkie.

Fajny pomysł z tą nutellą tylko ten cukier Spróbuję zrobić parę słoiczków w ten sposób tylko bez cukru no i zamiast mielić śliwki to zetrę je blenderem. Ciekawa jestem jaki wyjdzie smaczek Dzięki za przepisik

[madzia_g]

Teresko a moze slodziku dodasz??

a ja sie mecze nad tabelkami juz tym

Teresko jako ze mi pomagasz niejako z ta praca to tak: mam 3 rozdzialy teoretyczne, metodologie, trzeba tabelki i opisy? i wnioski to kolejny rozdzial? w sensie zweryfikowanie hopotez? a potem wstep i zakonczenia? bo juz sdie pogubilam

[Tereskaa]

Napisane przez madzia_g

Teresko a moze slodziku dodasz??

a ja sie mecze nad tabelkami juz tym

Teresko jako ze mi pomagasz niejako z ta praca to tak: mam 3 rozdzialy teoretyczne, metodologie, trzeba tabelki i opisy? i wnioski to kolejny rozdzial? w sensie zweryfikowanie hopotez? a potem wstep i zakonczenia? bo juz sdie pogubilam

Jakoś chyba nie chcę słodziku dodawać Mam wspaniałą śliwę, która rodzi na prawdę świetne owoce, więc może nie będzie trzeba w ogóle nic słodzącego

Jeśli chodzi o pisanie pracy to promotorzy życzą sobie różnie, ale ja miałam tak:
1. Teoria
2. Teoria
3. Teoria
4. Metodologiczne podstawy badań własnych (tu były definicje i pojęcia)
5. Teren i organizacja badań (czyli gdzie badania się odbywały, kto był pomocny przy tych badaniach, na ilu osobach było przeprowadzane badanie, w jakiej grupie wiekowej i wszystko inne co miało wpływ na badania)
6. Wyniki badań własnych (tabelki i opisy. Ale w ten sposób, że tabelka, a pod nią komentarz)
7. Wnioski badań własnych
8. Zakończenie (podsumowanie teorii i badań)

Oczywiście pod niektórymi rozdziałami miałam podrozdziały, ale to głownie w teorii, co wynikało z tematu mojej pracy.

Powodzonka i jakbym jeszcze mogła być pomocna to wal jak w dym

[maja.net]

Hej dziewczynki.Właśnie wrociłam.Odezwę się jak nadrobię zaległości w postach bo widzę, że natrzepałyście tego że hoho.U mnie ogólnie zmiana za zmianą.Z dnia na dzień zostałam bezrobotna, spakowałam plecak i ..w Polskę ruszyłam z TŻ było cudownie i..w sumie ciesze się że już nie musze chodzić do tej podłej robotyBuziakiResztę napiszę jutro!Miłej nocki

---------- Dopisano o 00:44 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

Madziu róznica jest OGROMNA : ehem::e hem:GRATULUJĘ !!
Masz bardzo ładnie zarysowaną teraz talię. I sylwetka ci się fajnie ukształtowała. I podrzuć bliżej zdjęcie swoich pazurków bo chyba jakiś ładny lakier na nich widzę

[Tereskaa]

Maju, widzę, że taka spontaniczna dziewczynka z Ciebie Ale fajnie, że odpoczęłaś, a pracę z czasem też znajdziesz. Może lepszą, lżejszą, dającą więcej satysfakcji życzę Ci tego bardzo

Miłej niedzieli kobietki Ja dziś walczę z 30 kilogramami śliwek

[fiolusiek]

witajcie wage to ja teraz omijam szerokim lukiem przylam z pewnoscia z 2-3 kg wiem wiem moja wina wszystko przez okres i sezon owocowy

ale faceci sa malo domyslni mowie takiemu ze poszlabym sie gdzies przejsc ale nie mam z kim a ten na to ze dzis zimno jak na spacery i jak to tu sie nie denerwowactakie cieleta

a i napisalam do mojego ex co mam zrobic z rzeczami ktore u mnie zostawil a ten na to zebym je wyrzucila tak samo jak zrobilam to z nim jak to przeczytalam to mi serce stanelo, ale nie dalam sie sprowokowac i przypomnialam mu kto kogo zostawil i dlaczego.

dlaczego tu taka cisza powinnyscie sie wstydzic ze.... zaniedbujecie watek i... mnie

[Tereskaa]

No właśnie baby, gzie jesteście

Fiolusiek a może weź te rzeczy byłego wsadź do paczki i wyślij mu pocztą? Ja jednemu już tak zrobiłam

[fiolusiek]

dlaczego tu dalej tak pusto

[kasiamniam]

Ja nie piszę ostatnio bo ostatnie 2 tyg przeprowadzki i nogi mi juz w włażą, wlasnie skonczylam malowac polowe pokoju i lece pod prysznic bo jestem mokra jakbym na basenie była

Teresko jak tam uporałas sie ze sliweczkami ?

wogole to zimno sie robi a ja nie mam ciuchów chcialabym cos nowego kupic sobie ale kasy brak ostatnio naszlo mnie zeby zaczac sie ubierac bardziej kobieco bo ja ciagle na sportowo a juz 26 lat zaraz na karku tylko niewiem czy dziewczyna taka jak ja plus size moze czuc sie wogole kobieta tak tak marudze bo @ mi sie zbliza

[fiolusiek]

kasiamniam

a pozwol ze zapytam jaki teraz nosisz rozmiar?? ile masz wzrostu?