Mamusie majowo-czerwcowe 2009 cz.2

[Bercia2000]

Czesc mamuśki

ojjjjj nie narzekajcie tak na Tz-ów ja też nieraz miałam jakieś problemy do mojego ale dopiero jak wyjechał wiem że takie bzdurki są nie ważne choć wiem że teraz w ciąży wszystko intensywniej przeżywamy ja to nawet pokłócic się nie umiem jak ktoś mi poiwe coś przykrego to zaraz płacze i nie moge wydusić słowa

mój TŻ jak był przez ten tydzien też czuł jak malutki kopie ale wydawało mi się że nie bardzo go to cieszy ale jak wyjechał po 2 dniach już pisał mi na poczte że fajnie było czuć malutkiego no i co nie takiego a ja juz sobie wkreciałam że mu nie zależało więc oni pewnie ciesza sie i przeżywają nasze ciaze na swój sposób
no ale mamy siebie rozumiemy się dokładnie bo kazda z nas przeżywa to wszystko poodbnie więc wszystko okey z nami

paiglot
ja juz obrączki i pierscionków z 2 tygodnie nie nosze bo też paluszki mu troszke puchna i bałam się że kiedyś nie zejdą wcale i co musiałabym przeciać obrączke ale to normalne w poprzedniej ciąży też tak miałam

[poiglot91]

dziewczyny sniezek pruszy
drugi raz w zyciu widze snieg w Londynie hehe



bercia ty zawsze kochanie przekrecasz moj nick hehe

a co z uplawami tez tak macie?

[Małgosia:)]

poiglot - ja też mam tak z upławami - nie martw się, nawet ostatnio na wizycie tak miałam i babka powiedziała że to normalne.

[poiglot91]

denerwujace
czasem jest tego tyle ze szok
a najgorsze jest to ze czytalam ze one beda sie ciagle nasilac..
a w ostatnim miesiacu ciazy bedziemy musialy az nosic podpaski tyle tego bedzie

[manolita]

Cześć Dziewczyny.
Głowa mi pękaaaaa.

Dzisiaj mój Synuś wraca!!!! jeju jak sie cieszę
... i jeszcze urodziny Teściowej idę na pyszne jedzonko , chociaz nie powinnam sie objadać, bo wążę już 62 kg przytyło mi się od poczatku ciąży już 11 kg chyba jednak dobije do wagi z pierwszej ciązy i tym faktenm od wczoraj się dołuję, a zaczęłam sie dołować w przymierzalni jak kupowałam spodnie Wygladam jak słoń, a jak zapyatłam TŻ jak wygladam , wzruszły ramionami i stwierdził ,ze : "...no ładnie.. " , a jak znowu zapytałam czy grubo, to stwierdził "... no, jak kobieta w ciązy, inne to mają takie DUPSKA , nie będąc w ciąży... " .
Słowem "DUPSKA" nagrabił sobie, a ja straciłam humor i się zdołowałam


Ja już chcę , zeby był koniec maja, mieć dzidzię przy sobie, jeżdzić na spacerki i wygladac jak wczesniej.
dzisiaj poprawia mi humor tylko mysl o tym , ze wreszcie po tyg. przerwie przytulę , wycałuje i wyściskam mojego synusia

[marika2121]

Bercia2000 - nie no narzekamy strasznie z tego co widać, ale tak to jest że my kobitki zawsze musimy szukać problemu, a jeśli Tż-ci robią coś co nam nie pasuje to zaraz ogromne ALE. Ja się zgadzam z Tobą, bo wiem że jak ja do grudnia byłam bez mojego mężusia to nie miałam żadnego problemu, pytał co i jak a jak juz jest od prawie 2 miesięcy to zdarzy się lekki zatarg między nami, takie już jest te nasze życie, nie może być wiecznie bajeczne. A mi o dziwo zaręczynowy lata na palcu a obrączka ma luz jak przed ciążą. Ale mojej mamie zaczeły puchnąć paluszki w 7-8 miesiącu więc może mnie też to dopadnie.

Małgosia - ojjj a u mnie taka zima że hej!! A z narzekaniami to pewnie do końca będzie niekończąca się historia .

poiglot91 - no ja z puchnięciem jeszcze nie mam do czynienia, ale to normalne, nie jesteś sama. A co do sluzu to ja mam mnustwo, biore globulki ale rano jak wstanę to tylko czuje jak leci, strasznie niekomfortowa sprawa jak dla mnie, zobacze co za tydzień mi powie ginka lub gin na to. No baseny są mało sterylnym miejscem a raczej morzem bakterii, podobno można się tak delikatnie zabezpieczyć wstadzając tampona, ale on tez nasiąknie i bakterie się dostaną tam gdzie nie trza. I jak słysze na basenie dzieci, mamo chce mi się siusiu, a mama to sikaj tutaj nikt nie poczuje i nie zobaczy bo się rozpłynie w takiej ilości wody . Super podejście, nie ma to jak wzorowe wychowanie.

malutka_24 - no ja tez się obracam co chwilkę, ale staram się nie spać na prawym boku, tylko jak najczęściej i najdłużej na lewym, tak jak piszą w zaleceniach. No ale macie teraz przewagę, bo nim im uda się mieć dzidziusia to wasze dzieciątko już będzie cieszyło serca dziadków, oby się poprawło im bo jak nie to

rumiankowa - no to rzezcywiście nieciekawa sytuacja, ja puki co o tym nie myśle, mam nadzieje że mój Tż znajdzie jakąkolwiek pracę, u mnie rachunki wyglądają podobnie za mieszkanie i opłaty.

[marika2121]

manolita - no nie, kolejny problem waga. Ja juz to olałam tak szczerze całkiem niedawno ale olałam. Stwierdziłam że w ciąży raczej nie ma tendencji to tracenia wagi a do jej wzrostu. Ale mój też tak walnie czasem gafę, nawet ostatnio pytaląm go jak uważa czy dużo przytyłam w ciąży tak ogólnie, a on tak jak Twój no że jak kobieta w ciąży. Więc już wszystko było jasne i oznaczało że tak. Ale on też święty nie jest bo brzuchol ma jak ja prawie a ztyłu na takiego chudego wygląda. Pewnie już coś upichciłaś dobrutkiego dla synusia cio?

[poiglot91]

nasi tz to przesadzaja naprawde

moj tez ze mna pogrywa.. w srode centrum handlowe w w ktorym on pracuje organizuje jakas tam impreze..
ja nie chce zeby szedl to on mowi '' nie wiem czy pojde'' '' moze'' ...denerwuje mnie to jak mu mowie ''nie idz'' to on :''no to musisz mnie ladnie przekonac'' jeszcze laske robi...;/
powiedzialam mu..''poczekaj jak ja ci tak kiedys powiem''; to on powiedzial ze ja nie pojde i koniec
fajnie co?
Wwrzylk mnie tym tekstem i ja juz napewno tak ladnie mowic mu nie bede zeby nie szedl

[marika2121]

poiglot91 - nie denerwuj się , tacy juz są faceci, Ci którzy wiedli dotychczas rozrywkowe życie, raczej nie rezygnują z okazji żeby sobie wyjśc na imprezę lub z kumplami na piwko. A Ty byś nie mogła się z nim zabrać. Powiedz że jak chce iść to Ty mu potowarzyszysz i już. Albo unikaj tego tematu i zobaczysz co zrobi, jeśli pójdzie to po powrocie podziękujesz mu że liczy się z Twoim zdaniem (tzn. że się nie liczy oczywiście), ja tak czasem robiłam i działało.

[poiglot91]

nie no to dla ludzi zpracy nie wiem czy oni biora osoby towarzyszace czy nie.. nie obchodzi mnie to ja niwe ide i on tez ma nie isc..
Ja rozumiem isc na piwo z kolegami czy na mecz.. nie ma problemu
ale nie jakas wielka impreza ... bez przesady
Ja tez sobie odmawialam takich imprez bedac z nim pomimo tego ze jestem mloda i moglam latac i balowac ale od kad z nim bylam poprostu odpuscilam sobie takie rzeczy
Pogadam z nim dzisiaj

[malutka_24]

Napisane przez marika2121

malutka_24 - no ja tez się obracam co chwilkę, ale staram się nie spać na prawym boku, tylko jak najczęściej i najdłużej na lewym, tak jak piszą w zaleceniach. No ale macie teraz przewagę, bo nim im uda się mieć dzidziusia to wasze dzieciątko już będzie cieszyło serca dziadków, oby się poprawło im bo jak nie to

ja na razie nie mam wyboru za bardzo z tym spaniem jak mi przejdzie ten cholerny bol to bede spala na lewym boku

Napisane przez poiglot91

nie no to dla ludzi zpracy nie wiem czy oni biora osoby towarzyszace czy nie.. nie obchodzi mnie to ja niwe ide i on tez ma nie isc..
Ja rozumiem isc na piwo z kolegami czy na mecz.. nie ma problemu
ale nie jakas wielka impreza ... bez przesady
Ja tez sobie odmawialam takich imprez bedac z nim pomimo tego ze jestem mloda i moglam latac i balowac ale od kad z nim bylam poprostu odpuscilam sobie takie rzeczy
Pogadam z nim dzisiaj

oj cos czuje ,ze dzisiaj bedzie buba

[poiglot91]

nie nie bedzie
Tz sie nie kloci o takie rzeczy
To raczej ja reaguje dosc impulsywnie i prowokuje do klotni.. ale moj tz jest ustepliwy

Poprostu musze powiedziec to co o tym mysle
nbo naprawde czasem slowa rania i denerwuja
ty buy tak nie zrobila?

[manolita]

Poiglot pozwól mu pójść. Po imprezach w pracy pózniej dziwnie patrza na kogoś kto nie był, a zwłaszcza jeśli dowiedzą się, ze druga połówka zakazała.
Mój TŻ pod koniec lutego wybiera sie na 3 dniowe szkolenie . musi - nie musi... tysiąc razy pytał się mnie czy MA POJECHAĆ.... a jedz chłopie, przybajmniej odpoczniesz od mojego gderania, stęskni się , a przy okazji nabierze dystansu do pewnych spraw.
Ja lubiłam wyjazdy na szkolenia i imprezy wewnętrzne i nie było mowy , ze w czymś nie mogę uczestniczyć.
Z takich okzaji po prostu trzeba korzystać, bo nie zdarzają się one w pracy zbyt często.

[poiglot91]

ale on sam mowil ze mu niezalezy i ze nie wiem czy pojdzie..
Nie wiem .. nie chce zeby szedl naprawde..
Tam bedzie pewnie z 200 osob jak nielepiej..
to naprawde ogromne centrum handlowe

zobaczymy po dzisiejszej rozmowie

[Aguśkaa83]

Dziekuje Wam kochane za slowa pocieszenia , wszystko przeczytalam o tych niedomyslnych tz, nie bede kazdej z osobna odpisywac, ale widze ze nie tylko ja mam dziwnie przezywajacego ciaze tz-ta...Wogole to mi sie wydawalo zawsze ze moj maz to jest dziwny a ze wszyscy inni na pewno sa lepsi...ale widze ze jednak tez macie bidulki przejscia z nimi...Macie racje z nimi trzeba konkretnie, u nich nie ma czegos takiego ze sie obrazaja a my nie wiemy za co, mowia od razu, a my lzy w oczach i maja sie domyslec...
Moj pojechal do sklepu i nic nawet nie powiedzial ze gdzies jedzie a ze bylam w lazience nie widzialam kiedy wyszedl nawet...wiec zaraz za tel i opier....ze nawet nie powie ze wychodzi i krzycze ze zrobil sie dziwny i zimny i o co mu chodzi....jak wrocil ze sklepu przytulil i powiedzial ze co ja takiego mowie i o co mi chodzi...??? hehehe oni maja przekichane z nami bo tez mu nie powiedzialam o co mi chodzi, powinien sie domyslec ze trzeba nas przytulic!!!
Ale bratowa mi humor poprawila, bo przywiozla ciuszki, wkleje cos tam pozniej, strasznie sie ciesze i dzidzius moj kopie tez dzis duzo, chyba wyczuwa ze mamusia potrzebuje pocieszenia
malutka Ja bym z checia poszla na basen ale lekarz zabronil a szkoda, bo dla kregoslupa to duza ulga...dla Ciebie to swietna sprawa z tym basenikiem
manolita oni to naprawde potrafia nas pocieszyc....wredoty jedne!!!wrrr
poiglot doskonale Cie rozumiem, bo moj mial impre w pracy niedlugo po tym jak wyszlam ze szpitaal i martwilam sie o bobaska strasznie on tego nie rozumie ze jak jest ciaza zagrozona to ja chce go miec przy boku, trzezwego i zeby zawsze kiedy moze byl w razie czego...no wiadomo ze jak jest w pracy to sie nie da, ale w innych sytuacjach kiedy nie musi moglby dla mnie to tez zrobic i nie isc...moj wkoncu poszedl ale wrocil tak w miare z tej impry zebym sie nie denerwowala...ja oczywiscie denerwowalam
A tak wogole nie uwazacie ze oni powinni sie tez jakos poswiecac dla nas?? My tez wytrzymujemy bez alkoholu i innych uzywek a takze imprez dla dobra dzidziusia...to co ze w naszych brzuszkach sa malenstwa, oni tez powinni sie zobowiazac i nas wspierac wlasnie zmieniajac tez troszke tryb zycia

[marika2121]

poiglot91 - hmmm... mi tu pachnie zazdrością, mam rację? Może on ma ochotę tam iść, tylko chciał usłyszeć od Ciebie że może iść lub chociaz obojętną reakcję. Bo może teraz mówi że nie musi iśc itd. żeby sie z Tobą nie kłócić. Jeśli mu ufasz to go puść, a za kilka miesięcy skończą się jakiekolwiek imprezy na długo. I pewnie też nie będzie chciał zostawiać Ciebie i waszego urwiska. Zrobisz jak uważasz za słuszne.

malutka_24 - no jasne, zrozumiałe. Ja się boje jak to będzie przez te 3 miesiące które pozostały, jak mi już teraz tyle trudu sprawiają niektóre czynności, spanie, wygodne leżenie, ubieranie, kosmetyczka (okolice bikini).

[Aguśkaa83]

Wiecie co moj tz mi teraz powiedzial? Ze on nie ma dzis dnia do tulenia i ze on musi miec dzien i zrozum faceta...... oni na pewno maja takie hustawki nastroju jak my przed okresem na bank

[poiglot91]

no smierdzi zazdroscia..

dzis z nim pogadam i zobaczymy


nie chce wyjsc na jakas zolze ale nie chce tez zeby tam szedl
jak widac zaprzeczam samej sobie hehe

oj co do hustawek nastrojow faceta to zgadzam sie w 100 %
moj tz potrafi byc czasem wjednej minucie zly,wkurzony,(ma jakies waty i pretensje do mnie) a zaraz kochajacy i potulny jak baranek
i zrozumcie facetow:P
musze isc zaraz do sklepu
ale cos sie zebrac nie moge

[Bercia2000]

Napisane przez poiglot91

dziewczyny sniezek pruszy
drugi raz w zyciu widze snieg w Londynie hehe



bercia ty zawsze kochanie przekrecasz moj nick hehe

ojjjjjjjj przepraszam faktycznie piszę przez "a" a nie "o"
i chyba od dłuższego czasu hmmm.... no ale to przez to moje roztargnienie
zresztą kobiecie w ciaży musisz wybaczyć


a jesli chodzi o tą impreze twojego TŻ to ja musze szczerze przyznać nie zgodziłabym się po
1. jestem strasznie zazdrosna i nie ważne czy mam powód czy nie taki mój charakter
2. czemu bym miała siedzieć sama w domu i się denerwować i tak mamy sporo dolegliwosci i zmartwien zwiazanych z ciążą czemu faceci maja mieć lepiej

[poiglot91]

bercia alez oczywiscie wybaczam
mozesz i pisac PAIGLOT anie poiglot hehe
jak ci wygodniej ja wiem o co chodzi
oo wreszcie ktos mnie poparl
bo juz sie zaczelam zatsanwiac czy ja naprawde jestem taka zla
okej nie puszcze go na ta impreze... w srode
ale i tak nie ma tak zle
tydzien temu byl na meczu
wzoraj tez mial isc ale wypil sobie wkoncu w domku piwka gadajac zprzyjaciele z Polski przez telefon..
Oni swietowali to on powiedzial ze tez z nimi poswietuje
hehe
zeby on zawsze chcial swietowac w domku przy telefonie

ide do tego nieszczesnego sklepu
bede niedlugo

[Bercia2000]

poiglot
wcale nie jesteś zła niestety czasem sie kogoś tak kocha że jest się o niego barrrrrdzo zazdrosnym
no przynajmniej jak rozmawiam nieraz z moją przyjaciółką że byłam zazdrosna czy opisuje jej daną sytułacie to ona mi mówi kochana to nie zazdrosć ty go bardzo KOCHASZ i tyle pewnie racja

a po co ty tak pędzisz do sklepu pewnie masz jakaś zachcianke
a ja mam ochote na jakies ciacho ale do wtorku nic nie ruszam po badaniach się okarze co z tym moim cukrem

[marika2121]

Aguśkaa83 - ja już mojego Tż raczej nie zmienie, jest skryty i amło mówi o swoich uczuciach prędzej za pomocą telefonu lub liściku, no ja już sobie daruje ten temat. Mam nadzieję że jak się mały urodzi to wtedy obudzi się w nim troska, miłośc i chęć spędzenia z nim każdej minutki.

poiglot91 - o Ty zazdrośnico he, he. Może z czasem Ci minie, tak jak mi. U mnie teraz już zaufanie zostało do męża ale wiem że pierwsze lata były przepełnione zazdrością aż do ślubu. Zrobisz jak piszesz pewnie.

No to ja mykam dziewczynki będę albo wieczorkiem albo jutro, wizyta u rodziców mnie czeka. Kuoiłam mamusi owoce i soczek i śmigamy. Miłej niedzieli.

[malutka_24]

Napisane przez poiglot91

nie nie bedzie
Tz sie nie kloci o takie rzeczy
To raczej ja reaguje dosc impulsywnie i prowokuje do klotni.. ale moj tz jest ustepliwy

Poprostu musze powiedziec to co o tym mysle
nbo naprawde czasem slowa rania i denerwuja
ty buy tak nie zrobila?

z tymi slowami musze sie z toba zgodzic
my na szczescie pracujemy w jednej firmie, wiec przed ciaza chodzilismy na te imprezy razem, ale kazdy bawil sie z kolegami ze swojego dzialu zreszta na jednej z takich imprez sie wlasnie spotkalismy
ja do mojego to z reguly sie czepiam, ze chodzi na pilke wtedy gdy np ja ide do lekarza no moglby sie poswiecic dla nas i sobie ten jeden mecz odpuscic ale on mowi, ze musi sie odstresowac

Napisane przez Aguśkaa83

malutka Ja bym z checia poszla na basen ale lekarz zabronil a szkoda, bo dla kregoslupa to duza ulga...dla Ciebie to swietna sprawa z tym basenikiem

mam nadzieje, ze lekarz nie znajdzie zadnych przeciwwskazan

Napisane przez marika2121

malutka_24 - no jasne, zrozumiałe. Ja się boje jak to będzie przez te 3 miesiące które pozostały, jak mi już teraz tyle trudu sprawiają niektóre czynności, spanie, wygodne leżenie, ubieranie, kosmetyczka (okolice bikini).

a co bedzie pozniej jak jeszcze bardziej nam te brzuszki urosna ja juz nie widze swojego spojenia lonowego, a juz nie wspomne o goleniu go ale chyba trza jakis sposob wymyslec

Napisane przez poiglot91

ide do tego nieszczesnego sklepu
bede niedlugo

to udanych zakupkow

My dzisiaj mamy z racji niedzieli sie troszenke zle poodzywiac mezu konczy zaraz prace i pojedzie do kfc po jakies zestawy, bo juz tak za mna chodza, ze no masakra jakas
tylko nie bijcie

[poiglot91]

bercia zuplenie jak w tej starej piosence'' nie ma milosci bez zazdrosci''
co jest calkowita prawda
jestem zazdrosna ale i tz jest zazdrosny to chyba normalne w zwiazku.. zreszta martwie sie kiedy on wychodzi ze sie moze upije itp
zreszta ja wiem jak moj tz ma.. idzie na piwko z kolega to po jednym piwku i przy fajnej gadce chce sie drugie piwko.. i trzecie piwko az wkoncu z jego ''godzinnego'' piwka moze wyjsc 5 godzinne hehe
a ja siedze zla i zdenerwowana
marika czymaj sie

malutka to masz z jednej strony dobrze bo mozesz bywac na tych imprezach hehe i miec wszsystko pod kontrola
a ja do sklepu poszlam po brazowy ryz bo dzis na obiadek robie rybke w panierce jakas mam mrozona brazowy ryz wlasnie z warzywami...
no i rosol mam wczorajszy
a przy okazji kupilam sobie jogurcik.. hehe
ale niedobre te rzeczy a fuj
oj tez bym zjadla udka z kfc i frytki
narobilas smaka cholero

tutaj w centryum handlowym kolo mnie otworzyli shake milk
dziewczyna robi szejka przy tobie..
nie wiedzialam ze to takie proste hehe wybierasz sobie z czym chcesz i juz
ona do takiego specjalnego pojemnika wrzucala lody waniliowe.. wlewala mleko i wkladala kilka ferrero roshe (naprzyklad) i miksowala.. ale pysznosci lepszego w zyciu nie jadlam
moze dlatego ze uwielbiam ferrero..
kurde mozna kombinowac tez chce taka maszyne!

[Aguśkaa83]

marika2121 nio niestety nie zmienimy ich, ale troszke mozemy ze lzami w oczkach ktore np mi teraz latwo przychodza poplakac, chociaz moj ostatnio juz na ten placz nie reaguje tak jak kiedys ale czego mozna wymagac po 9 latach znajomosci hihi
malutka moj gin ogolnie nie mial p/wskazan, ale powiedzial ze latwo o zakazenia w takich basenach i on by odradzal. Jak zapytalam o basen z woda ozonowana, to powiedzial ze na poczatku jest pieknie ladnie z woda a potem tak samo sie zanieczyszcza...ale nie chodze na zadne baseny a i tak rozne rzeczy mi sie tam przytrafiaja w srodku, jak to chyba poiglot mowi we fredce hihih
poiglot moze masowac fredke powinni nam nasi tz-ci
A my z synkiem juz po obiadku..dzis zrobilam ziemniaczki, gulasz wolowy i do tego salate w smietaniepychotka ale juz robie sie glodna

[poiglot91]

hehe no moga i oni mozemy i my..
5 minut codziennie ..
a co ja bede pisac wkleje link


https://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10008001.html

[Małgosia:)]

A Wy znowu o jedzeniu? Już się zrobiłam głodna.....

Jesteście niedobre

poiglot - ja się nie dziwię że jesteś zazdrosna...Siedzisz sama, masz tam pewnie niewielu znajomych.

Ja jak siedziałam na L4 na początku ciąży, to też mi się wydawało że go "wiecznie" nie ma. Potem jak wróciłam do pracy to sobie myślałam żeby jeszcze nie wracał bo mi kompa zajmie...

A ja Zrobiłam sobie manicure... Chyba na wieczór jeszcze sobie zrobię wieczór "rolnika". Tzn dbania o siebie.

Zrobiłyście mi takiego smaka że MUSZĘ coś zjeść, może kisiel? Nie wiem co jeść żeby za bardzo się nie roztyć, bo ostatnie kilka dni to normalnie pochłaniam lepiej niż mój odkurzacz, który chyba wyczuł konkurencję i się wczoraj bezczelnie zepsuł. Teraz mamy zepsuty i odkurzacz i telewizor

a i jeszcze Wam napisze wynikimojego USG:

waga - 598 g
BPD - 61,0 mm
FL - 36,5 mm
AC - 17,1 cm

i termin porodu mi wyszedł na 04-06-2009

Dx = 50,8 mm
D+ = 58,5 mm

Zaraz posprawdzam na necie co oznaczaja te oznaczenia...

[Aguśkaa83]

Wklejam pare ciuszkow ktore dostalam od bratowej (jak to dobrze miec starszego brata)

[poiglot91]

Mlagosiu a moze jakies jogurciki?warzywa?owoce?m usli?
ja np jadlam dzis tylko 2 kanapki jablko 2 nektarynki i jem duzy jogurt..
ale co z tego .. skoro na noc jem duzo hehe
jakos mam najwiekszy appetyt w godzinach poznych


agusiu sliczne ciuszki

[Aguśkaa83]

Małgosiu co to takiego "dzien rolnika" ? brzmi podejrzanie
poiglot ja przed ciaza uwielbialam jogurty, serki slodkie a w ciazy nie moge na to patrzec...ale warzywa uwielbiam wiec wcinam ile sie da, szkoda tylko ze teraz takie drogie sa....