Polecamy:

kropka75 · 2009-12-17, 14:00

Cytat:

Napisane przez hihi

Bo praktycznie od razu po pracy mam imprezę słuzbową, na której muszę być. A jak muszę to muszę i przynajmniej troche zostac trzeba... choc liczę na wyrozumiałość szefa

To jutro rano idę do labu.

No to trzymaj się jakoś na tej imprezie.

Pewnie wesoło Ci tam nie będzie.

hihi · 2009-12-17, 14:01

Cytat:

Napisane przez kropka75

No to trzymaj się jakoś na tej imprezie.

Pewnie wesoło Ci tam nie będzie.

Nie jest mi wesoło już jak sobie pomyślę

kropka75 · 2009-12-17, 20:52

Jak to sobie zobaczysz, to Ci się humor od razu poprawi http://www.smog.pl/wideo/31371/kotek_szamie_om_nom_nom/

My się z mężem poryczeliśmy ze śmiechu. Aż mnie brzuch rozbolał.

hihi · 2009-12-18, 07:55

Dzięki Sylwia

Rzeczywiście humor mi się poprawił nieziemsko, bo przy okazji obejrzałam jeszcze ze 20 innych kocichc filmików

I dzięki za wczorajsze rady pęcherzowe.

kropka75 · 2009-12-18, 21:06

A jak się czujesz?

hihi · 2009-12-21, 07:53

Cytat:

Napisane przez kropka75

A jak się czujesz?

Hej Sylwuś :Chyba jestem zdrowa

Po wypiciu ok. 3 litrów wody jak puściło to poszło i nie ma od tamtej pory żadnych zakłócen

Co u Ciebie? Jak sie czujesz? :

kropka75 · 2009-12-22, 06:57

A to dobrze. Chorować na święta nie bardzo.

U mnie ok, dostałam wczoraj pierwszego kopsa w bok.

Poza tym przygotowania do Świąt.

Jak spędzacie Święta, gdzie, z kim, w jakim gronie?

hihi · 2009-12-22, 07:12

Cytat:

Napisane przez kropka75

A to dobrze. Chorować na święta nie bardzo.

U mnie ok, dostałam wczoraj pierwszego kopsa w bok.

Poza tym przygotowania do Świąt.

Jak spędzacie Święta, gdzie, z kim, w jakim gronie?

Ooo, szaleć zaczyna!

My tradycyjnie, razem, w domu, na spokojnie

Nic nowego u nas, szczególnie, że TY chyba wiesz jak my lubimy się zakopać i schować chociaz na chwilę

kropka75 · 2009-12-22, 07:24

Cytat:

Napisane przez hihi

My tradycyjnie, razem, w domu, na spokojnie

Nic nowego u nas, szczególnie, że TY chyba wiesz jak my lubimy się zakopać i schować chociaz na chwilę

Ano wiem.

Wigilia też tak?

My na Wigilię do moich rodziców, a potem powrót i 1szy dzień Świąt w domku, razem, będziem się byczyć.

2go dnia mąż idzie do pracy, więc zostaję sama...

hihi · 2009-12-22, 07:29

Cytat:

Napisane przez kropka75

Ano wiem.

Wigilia też tak?

My na Wigilię do moich rodziców, a potem powrót i 1szy dzień Świąt w domku, razem, będziem się byczyć.

2go dnia mąż idzie do pracy, więc zostaję sama...

Wigilia przede wszystkim

A do rodziców może na moment w 1 dzień świat. Na szczęście 2 dzien tez mamy wolny, więc się odpocznie, bo zaraz potem niedziela

w ogóle robiłaś kiedyś bigos?

kropka75 · 2009-12-22, 07:41

Cytat:

Napisane przez hihi

Wigilia przede wszystkim

A do rodziców może na moment w 1 dzień świat. Na szczęście 2 dzien tez mamy wolny, więc się odpocznie, bo zaraz potem niedziela

w ogóle robiłaś kiedyś bigos?

Przede wszystkim?

Hi hi... U mnie to dom wariatów, tzn. u moich staruszków - ale jakoś Wigilii bez nich nie widzę.

To sama gotujesz wszystko? Czy tak oszczędnie na Was dwoje tylko robisz? Pięcioro w sumie.

Robiłam, nie raz nawet.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Ps.

La Senza 75DD już odpadła mi. Teraz mam 75E - na styk. Zamówiłam już 75F. Czujesz to?

hihi · 2009-12-22, 08:06

Cytat:

Napisane przez kropka75

Przede wszystkim?

Hi hi... U mnie to dom wariatów, tzn. u moich staruszków - ale jakoś Wigilii bez nich nie widzę.

To sama gotujesz wszystko? Czy tak oszczędnie na Was dwoje tylko robisz? Pięcioro w sumie.

Robiłam, nie raz nawet.

Ps.

La Senza 75DD już odpadła mi. Teraz mam 75E - na styk. Zamówiłam już 75F. Czujesz to?

My jesteśmy strasznie nieświąteczni, choinki nie ubieramy, barszczyku nie gotujemy

2 lata temu "na wigilię" upiekłam kurczaka + czerwone wino, rok temu o ile pamiętam pieczeń zrobiłam

I traktujemy to jako kolację we dwójkę

A gotujemy razem zawsze coś i w tym roku naszło nas na... bigos, bo każde pamięta z domu, ale chcemy zrobić swój

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Co do la senzy to... wierzę, bo wczoraj widziałam się z moją koleżanka w 18tygodniu

I też się jej gabaryty pozmienialy

kropka75 · 2009-12-22, 08:19

Cytat:

Napisane przez hihi

A gotujemy razem zawsze coś i w tym roku naszło nas na... bigos, bo każde pamięta z domu, ale chcemy zrobić swój

Bigos to fajna sprawa, bo tego się nie przegotuje, a im dłużej go pichcisz tym lepszy.

Ciężko to danie zepsuć. I nawrzucać można co się da.

Cytat:

Napisane przez hihi

Co do la senzy to... wierzę, bo wczoraj widziałam się z moją koleżanka w 18tygodniu

I też się jej gabaryty pozmienialy

Normalnie jak to F przyjdzie to Ci fotę zapodam. Szok po prostu.

Ale obczaiłam, że Lullaby w każdym rozmiarze jest mniejsze, ściślejsze miseczkowo od Love Lace. Mam 70E oba kroje i się różnią.

hihi · 2009-12-22, 08:21

Cytat:

Napisane przez kropka75

Bigos to fajna sprawa, bo tego się nie przegotuje, a im dłużej go pichcisz tym lepszy.

Ciężko to danie zepsuć. I nawrzucać można co się da.

Normalnie jak to F przyjdzie to Ci fotę zapodam. Szok po prostu.

Ale obczaiłam, że Lullaby w każdym rozmiarze jest mniejsze, ściślejsze miseczkowo od Love Lace. Mam 70E oba kroje i się różnią.

Ale ja nigdy bigosu nie robuiłam i nie bardzo nawet wiem od czego zacząć

A to prawda. Ja mam love lace tyylko jeden, w tym samym rozmiarze co qwszystkie lullaby i jest zdecydowanie większy, ale krój misek też chyba ma znaczenie

PS
Strasznie ejstemn ciekawa tego 75F

kropka75 · 2009-12-22, 08:37

A postny chcesz?

Bo jak nie to zaczynamy od mięska, ja daję łopatkę, kroję, wrzucam do gara, trochę wody i gotuję. Z liściem laurowym, pieprzem i czym tam mi się zachce.

W tym czasie sobie kroję kapustę. Jak robię z mieszanki to najpierw do mięcha dodaję białą, jak się ta ugotuje to dopiero dokładam kiszoną. Łopatka w czasie ciągłego mieszania i w wyniku długiego gotowania, rozwala się na małe kawalątką i łączy z kapustą.
Namoczone wcześniej grzybki do tego idą. Potem podsmażona kiełbaska jakaś aromatyczna. Trochę przecieru. Zioła prowansalskie, majeranek, daję dużo pieprzu ziołowego - co kto lubi.

Bigos to wynik wyobraźni, nic się nie bój, wyjdzie Ci super.

Zaprezentuję stanior, obiecuję.

hihi · 2009-12-22, 08:40

Cytat:

Napisane przez kropka75

A postny chcesz?

Bo jak nie to zaczynamy od mięska, ja daję łopatkę, kroję, wrzucam do gara, trochę wody i gotuję. Z liściem laurowym, pieprzem i czym tam mi się zachce.

W tym czasie sobie kroję kapustę. Jak robię z mieszanki to najpierw do mięcha dodaję białą, jak się ta ugotuje to dopiero dokładam kiszoną. Łopatka w czasie ciągłego mieszania i w wyniku długiego gotowania, rozwala się na małe kawalątką i łączy z kapustą.
Namoczone wcześniej grzybki do tego idą. Potem podsmażona kiełbaska jakaś aromatyczna. Trochę przecieru. Zioła prowansalskie, majeranek, daję dużo pieprzu ziołowego - co kto lubi.

Bigos to wynik wyobraźni, nic się nie bój, wyjdzie Ci super.

Zaprezentuję stanior, obiecuję.

No dobra, czyli wygląda to mniej więcej tak, jak sobie wobrażałam

Dzięki za wsparcie mentalne, bo to ważne jest niesamowicie

Nooo.. czekam czekam, bo uwielbiam cycki oglądać

BTW, jak dobrze pójdzie to dzisiaj wieczorem, jutro rano wyślę mailem wynik mojej 2 tygodniowej pracy

kropka75 · 2009-12-22, 08:56

Cytat:

Napisane przez hihi

No dobra, czyli wygląda to mniej więcej tak, jak sobie wobrażałam

Dzięki za wsparcie mentalne, bo to ważne jest niesamowicie

Nooo.. czekam czekam, bo uwielbiam cycki oglądać

BTW, jak dobrze pójdzie to dzisiaj wieczorem, jutro rano wyślę mailem wynik mojej 2 tygodniowej pracy

Jak się kuchni nie boisz, to zrobisz wszystko.

Ja tam wierzę w Twój talent.

ha ha ha

Super.

hihi · 2009-12-22, 08:58

Kiedyś kuchnię omijałam szeeeerooookim łukiem, co najwyżej sięgając do lodówki, żeby wyciągnąć coś do zjedzenia, ale zaraziłam się od małża miłością do gotowania i kombinowania w kuchni

więc licze na to, że coś z tego wyjdzie

No a takie Twoje teraz to podejrzewam, że to balooony są nie cycki

Nooo.. mam juz 4 kolejne projekty w planie

PS
A jak garderoba? Duzo nowego musialaś dokupic?

kropka75 · 2009-12-22, 09:23

Cytat:

Napisane przez hihi

Kiedyś kuchnię omijałam szeeeerooookim łukiem, co najwyżej sięgając do lodówki, żeby wyciągnąć coś do zjedzenia, ale zaraziłam się od małża miłością do gotowania i kombinowania w kuchni

więc licze na to, że coś z tego wyjdzie

No a takie Twoje teraz to podejrzewam, że to balooony są nie cycki

Nooo.. mam juz 4 kolejne projekty w planie

PS
A jak garderoba? Duzo nowego musialaś dokupic?

Ja lubię w kuchni gmerać, zwłaszcza odkąd mam swoją i nikt mi tam łap nie wkłada.

Kiedyś ubolewałam nad tym, że mój mąż nie gotuje... ale poznałam gościa, który owszem gotuje i to dobrze. I coś o tym gotowaniu zaczęliśmy, a ten do mnie że on umie na nieszczęście swoich partnerek.

Okazało się, że żadna baba nie wytrzymała z tym jego gotowaniem, ciągle wojny były - ona gotuje, on wchodzi, próbuje i doprawia bo coś tam... I tak się żalił, żalił, że one się uczyć nie chciały itd.

a ja coraz bardziej myślałam: jak to dobrze, że mój chłop mi się nie wpieprza w gary - udusiłabym.

Nie wiem czy balony, ale w łapska męża od dawna się nie mieszczą.

Wow - ambitnie. Rób i prezentuj, bom strasznie ciekawa.

Ja z garderoby na razie nic...
Tzn. tak, bluzki noszę normalne, swetry też na razie. W spodnie wchodzę aż jedne - bojówki z dodatkiem stretchu, ale są to ich ostatnie dni. W inne nie włażę od dawna.

Majty mam bezszwowe, więc spoko. Staniki to wiesz - co miesiąc zmieniam rozmiar.

Tydzień temu kupiłam dwie pary spodni ciążowych, jeansowych, jedne długie, drugie 3/4 - ale jeszcze nie przyszły. Postanowiłam zaryzykować, bo tanio się udało. Używki. Ale nie wiem czy trafiłam w obwód bioder, bo ja ich nie mam i zwykle mi widzą po bokach portasy, a Big Star chyba nie robi ciążowych.

Zresztą i tak nie dam tyle kasy. W H&M chcą 179zł za długie ciążowe jeansy...

Gorzej, że w kurtkę za mc nie wejdę. :/

hihi · 2009-12-22, 09:32

Cytat:

Napisane przez kropka75

Ja lubię w kuchni gmerać, zwłaszcza odkąd mam swoją i nikt mi tam łap nie wkłada.

Kiedyś ubolewałam nad tym, że mój mąż nie gotuje... ale poznałam gościa, który owszem gotuje i to dobrze. I coś o tym gotowaniu zaczęliśmy, a ten do mnie że on umie na nieszczęście swoich partnerek.

Okazało się, że żadna baba nie wytrzymała z tym jego gotowaniem, ciągle wojny były - ona gotuje, on wchodzi, próbuje i doprawia bo coś tam... I tak się żalił, żalił, że one się uczyć nie chciały itd.

a ja coraz bardziej myślałam: jak to dobrze, że mój chłop mi się nie wpieprza w gary - udusiłabym.

No to właśnie ja jestem jedna z tych bab, co to chętnie oddają kuchnie we władanie mężowi i tylko pytam od czasu dio czasu - pomóc? Cos pokroic? OBrać?

I tak sobie razem gotujemy

Mam kilka swoich potraw, które mi rzeczywiście wychodzą i wtedy role się zamieniają

Cytat:

Napisane przez kropka75

Nie wiem czy balony, ale w łapska męża od dawna się nie mieszczą.

No to balony

Cytat:

Napisane przez kropka75

Wow - ambitnie. Rób i prezentuj, bom strasznie ciekawa.

Takie tam pierdołki sukieneczki

Spokojnie tym razem

Cytat:

Napisane przez kropka75

Ja z garderoby na razie nic...
Tzn. tak, bluzki noszę normalne, swetry też na razie. W spodnie wchodzę aż jedne - bojówki z dodatkiem stretchu, ale są to ich ostatnie dni. W inne nie włażę od dawna.

Majty mam bezszwowe, więc spoko. Staniki to wiesz - co miesiąc zmieniam rozmiar.

Tydzień temu kupiłam dwie pary spodni ciążowych, jeansowych, jedne długie, drugie 3/4 - ale jeszcze nie przyszły. Postanowiłam zaryzykować, bo tanio się udało. Używki. Ale nie wiem czy trafiłam w obwód bioder, bo ja ich nie mam i zwykle mi widzą po bokach portasy, a Big Star chyba nie robi ciążowych.

Zresztą i tak nie dam tyle kasy. W H&M chcą 179zł za długie ciążowe jeansy...

Gorzej, że w kurtkę za mc nie wejdę. :/

No właśnie, spodnie. Ale litości, 2 stówy za ciążowe dzinsy, przecież chyba ich porąbało

gorzej, że teraz zima i musisz w tyłek mieć ciepło, więc albo dzinsy albo sztruksy albo jakies wełniane... Używki czasami mozna naprawdę kupić fajne, a ciążówki to wiesz, jedna baba się rzuci na te za 179zł, ponosi moment i później nie ma co z tym zrobić, to sprzedaje, więc powinny byc w przyzwoitym stanie i oby dobre rozmiarowo...

Z kurtką gorzej. Tym bardziej, że zima to się dopiero zaczęła i jakiś ciepły płaszcz by się przydał. A płaszcze czy kurtki to też kasa

Ale to wszystklo kosztuje, eh...

kropka75 · 2009-12-22, 09:39

Cytat:

Napisane przez hihi

No to właśnie ja jestem jedna z tych bab, co to chętnie oddają kuchnie we władanie mężowi i tylko pytam od czasu dio czasu - pomóc? Cos pokroic? OBrać?

I tak sobie razem gotujemy

Mam kilka swoich potraw, które mi rzeczywiście wychodzą i wtedy role się zamieniają

To się sprawdza, jak się to drugie nie wtranca.

Ale pomaga i chętnie uczy.

Cytat:

Napisane przez hihi

Takie tam pierdołki sukieneczki

Spokojnie tym razem

Spokojnie?

No niech Ci będzie.

Cytat:

Napisane przez hihi

No właśnie, spodnie. Ale litości, 2 stówy za ciążowe dzinsy, przecież chyba ich porąbało

gorzej, że teraz zima i musisz w tyłek mieć ciepło, więc albo dzinsy albo sztruksy albo jakies wełniane... Używki czasami mozna naprawdę kupić fajne, a ciążówki to wiesz, jedna baba się rzuci na te za 179zł, ponosi moment i później nie ma co z tym zrobić, to sprzedaje, więc powinny byc w przyzwoitym stanie i oby dobre rozmiarowo...

Z kurtką gorzej. Tym bardziej, że zima to się dopiero zaczęła i jakiś ciepły płaszcz by się przydał. A płaszcze czy kurtki to też kasa

Ale to wszystklo kosztuje, eh...

Ano niestety.
Liczę bardzo na te spodnie co idą, bo inaczej będę musiała strzelać hurtem na all i potem przebierać. W styczniu to już pewnie w te bojówy nie wskoczę w ogóle i goła zostanę.

I jeszcze rajtki ciążowe by się przydały jakieś...

Z kurtką gorzej. Ale może co kupię w styczniu po przecenach. Szkoda mi 300zł na kurtkę na trzy miechy.

hihi · 2009-12-22, 09:44

Cytat:

Napisane przez kropka75

To się sprawdza, jak się to drugie nie wtranca.

Ale pomaga i chętnie uczy.

Spokojnie?

No niech Ci będzie.

Ano niestety.
Liczę bardzo na te spodnie co idą, bo inaczej będę musiała strzelać hurtem na all i potem przebierać. W styczniu to już pewnie w te bojówy nie wskoczę w ogóle i goła zostanę.

I jeszcze rajtki ciążowe by się przydały jakieś...

Z kurtką gorzej. Ale może co kupię w styczniu po przecenach. Szkoda mi 300zł na kurtkę na trzy miechy.

Rajtki to szukaj na allegro, ja ostatnio kupiłam.... 11 par wzorzystych rajstop, każda 5-7zł taniej niż stacjonarnie, więc zaoszczędziłam kilka ładnych groszy...

Z kurtką to rzeczywiście, zaraz po świętach zaczną sie wyprzedaże i powinnaś dorwac coś na niewielkie poieniądze, a później tez najwyżej opchniesz, bo po co Ci to..? Żeby szafę zawalało...

Jak spodnie nie będą pasowac, to najwyzej w sukienkach będziesz chodzić jak moja koleżanka

Takie ma brzucho, że ciężko jej spodnie dostać, więc chodzi w grubaśnych rajtach i takich sukienkach fasonu empire/hippie

z wełny

więc ciepłych

kropka75 · 2009-12-22, 09:57

Cytat:

Napisane przez hihi

Rajtki to szukaj na allegro, ja ostatnio kupiłam.... 11 par wzorzystych rajstop, każda 5-7zł taniej niż stacjonarnie, więc zaoszczędziłam kilka ładnych groszy...

Tak, już nawet widziałam. Ale hasło "ciąża" też i tu robi cenę.

Cytat:

Napisane przez hihi

Z kurtką to rzeczywiście, zaraz po świętach zaczną sie wyprzedaże i powinnaś dorwac coś na niewielkie poieniądze, a później tez najwyżej opchniesz, bo po co Ci to..? Żeby szafę zawalało...

Ano tak trzeba będzie.

Cytat:

Napisane przez hihi

Jak spodnie nie będą pasowac, to najwyzej w sukienkach będziesz chodzić jak moja koleżanka

Takie ma brzucho, że ciężko jej spodnie dostać, więc chodzi w grubaśnych rajtach i takich sukienkach fasonu empire/hippie

z wełny

więc ciepłych

Tyle że sukienek też nie mam.

I jeszcze ciężej mi je kupić, bo jak cyc dobry to w dupie tony materiału luźnego, a jak biodra dobre, to powyżej pasa nie wchodzę / nie zapinam się.

hihi · 2009-12-22, 10:00

Cytat:

Napisane przez kropka75

Tak, już nawet widziałam. Ale hasło "ciąża" też i tu robi cenę.

Ano tak trzeba będzie.

Tyle że sukienek też nie mam.

I jeszcze ciężej mi je kupić, bo jak cyc dobry to w dupie tony materiału luźnego, a jak biodra dobre, to powyżej pasa nie wchodzę / nie zapinam się.

No to mówię Ci, kupuj model empite

To takie są:
http://www.burdafashion.com/en/Downl...5-1695160.html

W to to każdy wejdzie

A tu typ tunikowy, z któego mozna zrobic sukienke

http://www.burdafashion.com/en/Downl...5-1475407.html

kropka75 · 2009-12-22, 10:14

Cytat:

Napisane przez hihi

No to mówię Ci, kupuj model empite

To takie są:
http://www.burdafashion.com/en/Downl...5-1695160.html

W to to każdy wejdzie

A tu typ tunikowy, z któego mozna zrobic sukienke

http://www.burdafashion.com/en/Downl...5-1475407.html

Ale to cienizna jakaś te rajtki, co?

Tuniki tak, tuniki to też tam, ale o wełniankach myślałam.

hihi · 2009-12-22, 10:15

Cytat:

Napisane przez kropka75

Ale to cienizna jakaś te rajtki, co? Albo mnie się co ino otwiera.

Tuniki tak, tuniki to też tam, ale o wełniankach myślałam.

No taką jak ta pierwsza to i z wełny można nosić

kropka75 · 2009-12-22, 10:19

Ja mam wełnianki w takim kroju...
http://moda.allegro.pl/item855035215...ata_34_36.html

http://moda.allegro.pl/item857899651..._zimowa_s.html

i tu dół mocno odbiega od góry - tzn. u mnie nie bangla.

hihi · 2009-12-22, 10:24

No w sumie z wełny to wszystko można uszyć, gadam tak, bo wczoraj tę moja koleżankę widziałam właśnie w takiej wełniaczce odcinanej pod biustem i miękko opadającej na doł do kolanka

A takie wełniaczki to moja droga owszem, fajne są, ale nie na rosnący ciązowy brzuch

kropka75 · 2009-12-22, 10:33

No właśnie nie.

Niestety.

Już mi uszami wychodzi to poszukiwanie na allegro - ileż można.

Linknij mi te rajtki proszę, bo mi po tym modelu co podałaś to nic nie wyskakuje.

hihi · 2009-12-22, 10:36

Cytat:

Napisane przez kropka75

No właśnie nie.

Niestety.

Już mi uszami wychodzi to poszukiwanie na allegro - ileż można.

Linknij mi te rajtki proszę, bo mi po tym modelu co podałaś to nic nie wyskakuje.

http://allegro.pl/item837887715_rajs...en_rozm_m.html
Były jeszcze chyba 100den.../.

a tu sa legginsy, ogladałaś to?
http://allegro.pl/item848098685_bawe...y_ciazowe.html

2009-12-17, 20:52	#2883
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D Jak to sobie zobaczysz, to Ci się humor od razu poprawi http://www.smog.pl/wideo/31371/kotek_szamie_om_nom_nom/ My się z mężem poryczeliśmy ze śmiechu. Aż mnie brzuch rozbolał. __________________ "Masz świra to go hoduj."

2009-12-18, 07:55	#2884
hihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 33 255	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D Dzięki Sylwia Rzeczywiście humor mi się poprawił nieziemsko, bo przy okazji obejrzałam jeszcze ze 20 innych kocichc filmików I dzięki za wczorajsze rady pęcherzowe. __________________ Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

2009-12-18, 21:06	#2885
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D A jak się czujesz? __________________ "Masz świra to go hoduj."

2009-12-22, 06:57	#2887
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D A to dobrze. Chorować na święta nie bardzo. U mnie ok, dostałam wczoraj pierwszego kopsa w bok. Poza tym przygotowania do Świąt. Jak spędzacie Święta, gdzie, z kim, w jakim gronie? __________________ "Masz świra to go hoduj."

2009-12-22, 08:37	#2895
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D A postny chcesz? Bo jak nie to zaczynamy od mięska, ja daję łopatkę, kroję, wrzucam do gara, trochę wody i gotuję. Z liściem laurowym, pieprzem i czym tam mi się zachce. W tym czasie sobie kroję kapustę. Jak robię z mieszanki to najpierw do mięcha dodaję białą, jak się ta ugotuje to dopiero dokładam kiszoną. Łopatka w czasie ciągłego mieszania i w wyniku długiego gotowania, rozwala się na małe kawalątką i łączy z kapustą. Namoczone wcześniej grzybki do tego idą. Potem podsmażona kiełbaska jakaś aromatyczna. Trochę przecieru. Zioła prowansalskie, majeranek, daję dużo pieprzu ziołowego - co kto lubi. Bigos to wynik wyobraźni, nic się nie bój, wyjdzie Ci super. Zaprezentuję stanior, obiecuję. __________________ "Masz świra to go hoduj."

2009-12-22, 08:58	#2898
hihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 33 255	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D Kiedyś kuchnię omijałam szeeeerooookim łukiem, co najwyżej sięgając do lodówki, żeby wyciągnąć coś do zjedzenia, ale zaraziłam się od małża miłością do gotowania i kombinowania w kuchni więc licze na to, że coś z tego wyjdzie No a takie Twoje teraz to podejrzewam, że to balooony są nie cycki Nooo.. mam juz 4 kolejne projekty w planie PS A jak garderoba? Duzo nowego musialaś dokupic? __________________ Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

2009-12-22, 10:19	#2907
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D Ja mam wełnianki w takim kroju... http://moda.allegro.pl/item855035215...ata_34_36.html http://moda.allegro.pl/item857899651..._zimowa_s.html i tu dół mocno odbiega od góry - tzn. u mnie nie bangla. __________________ "Masz świra to go hoduj."

2009-12-22, 10:24	#2908
hihi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-06 Wiadomości: 33 255	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D No w sumie z wełny to wszystko można uszyć, gadam tak, bo wczoraj tę moja koleżankę widziałam właśnie w takiej wełniaczce odcinanej pod biustem i miękko opadającej na doł do kolanka A takie wełniaczki to moja droga owszem, fajne są, ale nie na rosnący ciązowy brzuch __________________ Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.

2009-12-22, 10:33	#2909
kropka75 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Ślunsk :) Wiadomości: 27 535	Dot.: Sabat Czarownic:)część III nieostatnia:D No właśnie nie. Niestety. Już mi uszami wychodzi to poszukiwanie na allegro - ileż można. Linknij mi te rajtki proszę, bo mi po tym modelu co podałaś to nic nie wyskakuje. __________________ "Masz świra to go hoduj."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)