Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-08, 15:35   #2881
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Tity mam nadzieje, ze wyslalas juz kuriera z kawalkiem ciasta do ciezarnej kolezanki
Hehe kurier już w drodze

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
Tity z jednym okiem pozabiegowym tak równiutko poukładałaś owoce? Wygląda pysznie, ale przeciez ja nie jem słodkiego a ty taki apetyt robisz
okiem już prawie widzę, tylko trochę niewyraźnie A ciasto nie jest słodkie mocno, to kawalunio by nie zaszkodził

Co do 10 punktów o sobie raz jeszcze....pomyślmy....:b rzydal:
1. Urodzona 17.12.1983 (nietypowy strzelec, z uwagi na niedorozwiniętą cechę bycia towarzyską ).
2. Mieszkamy w małym mieście i chyba już nie chciałabym mieszkać w dużym i tu budujemy swój wymarzony domek.
3. Z mężem pobraliśmy się 22.09.2007r., a jesteśmy ze sobą od 01.04.2003.
4. Uwielbiam zwierzęta, chociaż ich za bardzo nie mogę miętosić ze względu na....punkt 5.
5. Astmatyczka, alergiczka, chorowitka, ale też trochę przewrażliwiona na swoim punkcie.
6. Lubię słodkości, ale ostatnio w niedużej ilości. Wolę domowe wypieki lub jakieś regionalne przysmaki z różnych stron świata.
7. Kocham warzywa, nie kocham owoców.
8. Jedynaczka (niestety).
9. W trakcie drugich studiów. Pierwsze były dzienne, teraz zaoczne i te bardziej mi się podobają Studia robię z mężem, żeby się przebranżować na budowlankę i sanitarkę i zdobyć uprawnienia.
10. Do szczęście trzeba nam już tylko zdrowia dla całej rodziny i dzieciątka, na które mam nadzieję, że w końcu przyjdzie czas
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 15:52   #2882
Malga19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Malaga, będzie dobrze, zobaczysz. Ja ostatnio z moim Pawłem też często się kłociłam i tak sobie myślałam jak Ty... smutne to, ale mam nadzieje, że wszystko się zmieni-) U mnie I u CIEBIE -całus

Lece do pracki .,...miłego dzionka STARACZKI :calus
Cytat:
Napisane przez MAGiALENA Pokaż wiadomość
ej, nie wolno Ci tak mówić!
możesz nam powiedzieć o co się pokłóciliście...?
Wiecie...My to o wszytsko sie klocimy....o pozadek o to ze czegos nie zorbil a mial...o to ze przytulic sie do mnie niecche... ze nie powie ze kocha..ze woogle sie ODDALA odemnie.....

boje sie ze sam zostane z mala/....

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość

Fajne mojemu mężowi chodzi po głowie Michalinka...
tez ladnieee

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
ja tylko na chwilkę Będę po południu...

Ollliwka

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO


ja tez sie dolanczam
Malga19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 16:46   #2883
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
A to moje "dzieło" Mało słodkie wyszło, ale mam nadzieję, że owoce poratują
Śliczne dzieło

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
pewnie będziesz kiedyś mówić: ja to miałam wstretnego promotora i będziesz innych pocieszać
pewnie tak

lindsley, ale fajnie że masz choinkę

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
Wiecie...My to o wszytsko sie klocimy....o pozadek o to ze czegos nie zorbil a mial...o to ze przytulic sie do mnie niecche... ze nie powie ze kocha..ze woogle sie ODDALA odemnie.....

boje sie ze sam zostane z mala/....
nie opowiadaj takich głupotek kochana

Dziewczyny, a ja wróciłam z wynikami, wszystkie ok, tylko tarczyca poza normą:/ norma 0,4-4,0 a mam 4,09. Idę do lekarza chyba w czwartek, nie wiem czy mam się martwić, czy nie, bo nie wiem co to oznacza:/

Powiem wam jeszcze że mam taki straszny dylemat.. Nie wiem gdzie spędzić święta.. czy jechać do moich rodziców, czy do rodziny męża.. Chciałabym tam z nim bardzo pojechać, ale będzie to całe ciążowe towarzystwo i na samą myśl płaczę, a co dopiero jak tam będę:/ I będziemy wszyscy pod jedym dachem 3 dni... I wigilia. Nie wiem jak to zniosę:/
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 16:50   #2884
Kakusia
Zakorzenienie
 
Avatar Kakusia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 306
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Dobry wieczór
Nie było mnie od piątku, ale przynajmniej odpoczełyście od mojej osoby

Ollliwko wszystkiego czego pragniesz zdrówka dużo miłości z TŻtem takiej kolejności w zakładaniu rodziny o jakiej marzysz i spełnienia najskrytszych marzeń


Malga - przytulam Cię mocno szczególnie dlatego, że wiem co przeżywasz sama ostatnio kłócę się ze swoim mężem mam wrażenie, że odkąd ma świadomość, że zostanie ojcem jest dla mnie dużo gorszy niż wcześniej w jednej chwili potrafi być do rany przyłóż, a w innej jest taki nieprzyjemny, chamski, szybciej traci cierpliwość i wybucha co Mu się to wcześniej nie zdarzało (cholerka komu tu szaleją hormony - Jemu czy mnie??) i zamiast być tym spokojniejszym i bardziej opanowanym i unikać stresu w domu to woli podrzeć się (czyli powiedzieć swoje zdanie) a potem mnie lekceważyć jak coś do Niego mówię
Przepraszam, że tak wylewam swoje smutki, ale wczoraj tak mocno się pokłóciliśmy, że już oboje przecholowaliśmy ze słowami
a zaczęło się od tego, że poprosiłam Go żeby pokroił ziemniaki w kostkę do zupy, a On bezmyślnie zrobił je w plastry nie umiejąc nawet wytłumaczyć dlaczego? No fakt, że odkąd jestem w ciąży to czepiam się o takie szczegóły, ale od tej pierdoły doszło aż do tego, że jak będzie chciał to bez mojej zgody pójdzie sobie z dzieckiem beze mnie do swojej mamy (dla niewtajemniczonych - nie cierpię swojej teściowej i w życiu do tego nie dopuszczę, żeby bez mojej zgody i za moimi plecami ona zabawiała mi dziecko)
Ehh masakra atmosfera się zrobiła.....

Dlatego nawet nie wchodziłam wczoraj na neta.

Dziewczynki które smucą się z powodu starań dla Was! Tak mi smutno razem z Wami, nie znam Waszego bólu, bo nigdy tak oficjalnie się z TŻtem nie staraliśmy, ale często przytulaliśmy się bez zabezpieczenia idealnie w owulację i nic z tego nie wychodziło. Przeżywałam to sama w sobie, bo TŻ nie chciał jeszcze wtedy starać się.... Ale pamiętajcie, że każda z Nas trzyma tu kciuki za Wszystkie, żeby ujrzały II kreseczki

Idę kończyć obiad bo TŻ będzie za 10min....
(przepraszam, że najwięcej to nasmuciłam na wątku nie chciałam zaśmiecać)
__________________
Nasz Ślub

Nasza Córunia



Moje drugie serce, inny rytm Mego życia - Dominiczka

Edytowane przez Kakusia
Czas edycji: 2009-12-09 o 09:56
Kakusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 17:33   #2885
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość


ja tez sie dolanczam



Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Ollliwko wszystkiego czego pragniesz zdrówka dużo miłości z TŻtem takiej kolejności w zakładaniu rodziny o jakiej marzysz i spełnienia najskrytszych marzeń

bardzo dziękuję za życzenia!!!

tity pierwszy Twój punkt pasuje i do mnie , ale ta druga połowa 7 i 8 pasują idealnie.


No i TŻ pojechał na trening , kupił mi storczyki i bieliznę
__________________

Edytowane przez Ollliwka
Czas edycji: 2009-12-08 o 17:43
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 17:40   #2886
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Dziewczyny, a ja wróciłam z wynikami, wszystkie ok, tylko tarczyca poza normą:/ norma 0,4-4,0 a mam 4,09. Idę do lekarza chyba w czwartek, nie wiem czy mam się martwić, czy nie, bo nie wiem co to oznacza:/

Powiem wam jeszcze że mam taki straszny dylemat.. Nie wiem gdzie spędzić święta.. czy jechać do moich rodziców, czy do rodziny męża.. Chciałabym tam z nim bardzo pojechać, ale będzie to całe ciążowe towarzystwo i na samą myśl płaczę, a co dopiero jak tam będę:/ I będziemy wszyscy pod jedym dachem 3 dni... I wigilia. Nie wiem jak to zniosę:/
na wynikach to się nie znam
A mąż nalega żeby jechać do swojej rodziny? Jeżeli nie, to pojedzcie do twoich, a teściów możesz odwiedzić w jeden dzień świąt.

Kakusia może on boi się nowej roli i się tak głupio zachowuje? (choć to go nie tłumaczy) Wiadomo, ze po każdej kłótni zawsze nadchodzi zgoda i tego życzę
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 17:52   #2887
zgadnij_MS
Zakorzenienie
 
Avatar zgadnij_MS
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Wpadłam napisać, Tity Pełen profesjonalizm dekoracyjny

Malga, Kakusiu aż nie wiem co napisać nic mądrego mi do głowy nie przychodzi :

Głowa mnei boli i tak cały dzień... Do kompów nie chce mi się nawet dotykać (co u mnie jest nie do pomyslenia )...

Nadrobie wszystko następnym razem, mykam jeść, może coś pomoże...
__________________
Bez zbędnych ceregieli

zgadnij_MS jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-08, 18:19   #2888
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Malga, Kakusia trzymajcie się kochane. Pewnie Waszym mężom przejdzie. Może tak wygląda u nich odreagowywanie stresu...W każdym razie na pewno będzie lepiej
zgadnij to do łózia sio

Cieszę się, że się mój wypiek podoba Muszę stwierdzić, że jest całkiem dobry. Nie za słodki, lekki. Chyba wszystkim smakował
A dzisiaj myślałam, że się załamię w sklepie. Pojechałam z mężem na zakupy. Ciągle mnie popędzał, a jak go wysłałam żeby znalazł dżem to snuł się po sklepie w żółwim tempie oglądając po drodze różne rzeczy i cieszył z tego, że znaleźć nie może....
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 18:35   #2889
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Nie było mnie od piątku, ale przynajmniej odpoczełyście od mojej osoby
następna głupotki opowiada

Cytat:
Napisane przez abz Pokaż wiadomość
na wynikach to się nie znam
A mąż nalega żeby jechać do swojej rodziny? Jeżeli nie, to pojedzcie do twoich, a teściów możesz odwiedzić w jeden dzień świąt.
Mąż nie nalega, ale wiem że mu bardzo zależy, bo święta będą u jego babci, która niedawno została sama I wszyscy mają się zjechać.. A moja rodzina jest 500 km stąd, więc jechalibyśmy taki kawał drogi na niecałe 3 dni I tak mi smutno, bo nie chcę TŻtowi sprawiać przykrości (ze 3 lata temu z jego rodziną spędzaliśmy ostatnio święta, zawsze u mnie), ale z drugiej strony wiem, że nie wytrzymam nawet 10 minut i pewnie zacznę beczeć przy wszystkich. Tak jak u teściów 2 dni temu jak teściowa zaczęła opowiadać o usg i bijącym serduszku u szwagierki.. Nie wiem jak to zniosę, ale jestem zła na siebie że tak czuję.. Jestem cały czas w takim stresie, że nie wiem czy ten lek na wywołanie owulki w ogóle zadziałał I pewnie znowu wszystko zepsułam
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 18:42   #2890
Malga19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Śliczne dzieło



pewnie tak

lindsley, ale fajnie że masz choinkę



nie opowiadaj takich głupotek kochana

Dziewczyny, a ja wróciłam z wynikami, wszystkie ok, tylko tarczyca poza normą:/ norma 0,4-4,0 a mam 4,09. Idę do lekarza chyba w czwartek, nie wiem czy mam się martwić, czy nie, bo nie wiem co to oznacza:/

Powiem wam jeszcze że mam taki straszny dylemat.. Nie wiem gdzie spędzić święta.. czy jechać do moich rodziców, czy do rodziny męża.. Chciałabym tam z nim bardzo pojechać, ale będzie to całe ciążowe towarzystwo i na samą myśl płaczę, a co dopiero jak tam będę:/ I będziemy wszyscy pod jedym dachem 3 dni... I wigilia. Nie wiem jak to zniosę:/
Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Dobry wieczór
Nie było mnie od piątku, ale przynajmniej odpoczełyście od mojej osoby

Ollliwko wszystkiego czego pragniesz zdrówka dużo miłości z TŻtem takiej kolejności w zakładaniu rodziny o jakiej marzysz i spełnienia najskrytszych marzeń


Malga - przytulam Cię mocno szczególnie dlatego, że wiem co przeżywasz sama ostatnio kłócę się ze swoim mężem mam wrażenie, że odkąd ma świadomość, że zostanie ojcem jest dla mnie dużo gorszy niż wcześniej w jednej chwili potrafi być do rany przyłóż, a w innej jest taki nieprzyjemny, chamski, szybciej traci cierpliwość i wybucha co Mu się to wcześniej nie zdarzało (cholerka komu tu szaleją hormony - Jemu czy mnie??) i zamiast być tym spokojniejszym i bardziej opanowanym i unikać stresu w domu to woli podrzeć się (czyli powiedzieć swoje zdanie) a potem mnie lekceważyć jak coś do Niego mówię
Tyle co ja w ciąży usłyszałam słów: mam Cię już dość, zejdź mi z oczu, nie mogę Cię znieść, wyjdź stąd, znowu Ci odbija.... to nie słyszałam przez rok małżeństwa...
Przepraszam, że tak wylewam swoje smutki, ale wczoraj tak mocno się pokłóciliśmy, że już oboje przecholowaliśmy ze słowami
a zaczęło się od tego, że poprosiłam Go żeby pokroił ziemniaki w kostkę do zupy, a On bezmyślnie zrobił je w plastry nie umiejąc nawet wytłumaczyć dlaczego? No fakt, że odkąd jestem w ciąży to czepiam się o takie szczegóły, ale od tej pierdoły doszło aż do tego, że jak będzie chciał to bez mojej zgody pójdzie sobie z dzieckiem beze mnie do swojej mamy (dla niewtajemniczonych - nie cierpię swojej teściowej i w życiu do tego nie dopuszczę, żeby bez mojej zgody i za moimi plecami ona zabawiała mi dziecko) ale TŻ stwierdził, że jak pojadę w weekend na uczelnię to nawet nie będę wiedziała
Ehh masakra atmosfera się zrobiła.....

Dlatego nawet nie wchodziłam wczoraj na neta.

Dziewczynki które smucą się z powodu starań dla Was! Tak mi smutno razem z Wami, nie znam Waszego bólu, bo nigdy tak oficjalnie się z TŻtem nie staraliśmy, ale często przytulaliśmy się bez zabezpieczenia idealnie w owulację i nic z tego nie wychodziło. Przeżywałam to sama w sobie, bo TŻ nie chciał jeszcze wtedy starać się.... Ale pamiętajcie, że każda z Nas trzyma tu kciuki za Wszystkie, żeby ujrzały II kreseczki

Idę kończyć obiad bo TŻ będzie za 10min....
(przepraszam, że najwięcej to nasmuciłam na wątku nie chciałam zaśmiecać)
OJJ bedactwo.....

ja to juz nie wiem..czy da sie to naprawic.... juz nawet sex mi nie sprawia przyjemnosci.....
Malga19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 19:21   #2891
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

tity a ja z opóźnieniem dla Twojego wypieku

lenka a czy Twój mąż wie ,że tak się tym przejmujesz? i ,że to ostatnie wieści tak Cie podlamały? może sam zaproponuje żebyście święta spędzili u Twojej rodzinki w zdrowej atmosferze?

malga próbowałaś rozmawiać z TŻ ?
__________________

Edytowane przez Ollliwka
Czas edycji: 2009-12-08 o 19:23
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 19:32   #2892
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Ollliwka Pokaż wiadomość
lenka a czy Twój mąż wie ,że tak się tym przejmujesz? i ,że to ostatnie wieści tak Cie podlamały? może sam zaproponuje żebyście święta spędzili u Twojej rodzinki w zdrowej atmosferze?
Wie, co wieczór płaczę mu w rękaw I powiedział, że chętnie pojedzie, ale widzę, że wolałby zostać, wolałby żebym się lepiej czuła.. Mamy wolne tylko 3 dni w czasie świąt i musielibyśmy coś odpracowywać, poza tym taka droga na 3 dni, sama nie wiem... ciągle sobie wmawiam, że może wytrzymam, ale znam siebie.. nie będę mogła znowu nic jeść, bo będą mi się trzęsły ręce z nerwów, zawsze tak mam.. No i spanie niemalże w jednym pokoju z nimi Może ja jestem głupia, że tak się przejmuję?????
Nawet nie mam z kim pogadać, żadnych koleżanek

PS zastanawiałam się czy nie kupić jakichś mocniejszych leków uspokajających i nie przetrwać tego jakoś..
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2009-12-08 o 19:35
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 19:54   #2893
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

lenka przykro mi ,że tak Ci źle nie spodziewałam się ,że Ciebie spotka taki dołek chwilowy tak napisałam bo zawsze taka pełna energii byłaś choć ta energia za dużo Cie kosztowała jak widać.
Pewnie na Twoim miejscu też bym tak zareagowała i przejeła się , zresztą wiem to na bank akurat staraj się może chociaz o tym nie myslec teraz.. o świętach.. masz jeszcze na to czas , dwa tygodnie w końcu do świąt.. a teraz skup się na sobie i zadbaj o zdrówko tymbardziej ,że mąż Cie wspiera i jest przy Tobie no a przyszły rok może Cię pozytywnie zaskoczyć nawet jak teraz nie wierzysz w to do końca
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:02   #2894
zgadnij_MS
Zakorzenienie
 
Avatar zgadnij_MS
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 757
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Lenko, kochana Ty najlepiej wiesz czy daszz rade wytrwac w święta z rodzinką TŻ...
Teściowa myśle, że by zrozumiala, mąż tak samo, jeżeli byś nie dała rady tam iść... A np. w 2 dzień świąt, może już ciężarnych by nie było, wtedy byście w spokoju posiedzieli z pozostałymi??
Oliiwko żyj 100lat jeszcze raz
Tity pół dnia przeleżałam w łóżku i d... Teraz to tylko ćmi więc jest ciutek lepiej...
__________________
Bez zbędnych ceregieli

zgadnij_MS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:05   #2895
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Olliwka, taki kryzys chwilowy i tyle.. Niepotrzebnie już o świętach myślę, ale gdybyśmy wyjeżdżali do moich rodziców, to musielibyśmy już w przyszłym tygodniu odrobić parę godzin pracy, stąd te dylematy.
Szkoda mi trochę, że sama jestem w domku, mąż w pracy, nie wiem co mam robić, to siedzę i myślę o głupotach..
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2009-12-08 o 20:07
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:10   #2896
marthinisa
Rozeznanie
 
Avatar marthinisa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Lenko, wiem, że jest Ci ciężko. Ja sama też miewam ostatnio awersje do wszystkiego co z dziećmi związane. Jestem zazdrosna i przykro mi. Ale Wy jesteście dopiero na początku starań. Wiesz jaki jest Wasz problem, leczysz się więc pozostaje wierzyć że się uda. Ja ostatnio dowiedziałam się, że brat mojego męża i jego żona starali się ROK o drugie dziecko, rok! A ja głupia myślałam że im to tak wszystko gładko idzie i że tylko nam po grudzie! Postaraj się myśleć pozytywnie i nie załamuj się. Staraj się odgonić czarne myśli, bo jeszcze wszystko przed Wami.
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia.

Wystarczy nie umierać.



Woody Allen
marthinisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:16   #2897
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

lenka kilka dni i będzie Ci lepiej na pewno no i marthinisa dobrze napisała.. jak jest źle to wydaje się nam ,że tylko u nas... a wcale nie.. bo dookoła ludzie też mają problemy one może też starały się o dzidzię długo? w sumie nie musza do końca też prawdy mówić ile pomyśl pozytywnie o 2010 roku

zgadnij a ja dziękuje raz jeszcze dzisiaj to naprawdę jestem zadowolona.. od Was tyle życzeń
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:32   #2898
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez zgadnij_MS Pokaż wiadomość
Lenko, kochana Ty najlepiej wiesz czy daszz rade wytrwac w święta z rodzinką TŻ...
Teściowa myśle, że by zrozumiala, mąż tak samo, jeżeli byś nie dała rady tam iść... A np. w 2 dzień świąt, może już ciężarnych by nie było, wtedy byście w spokoju posiedzieli z pozostałymi??
Teściowa raczej by zrozumiała, ale chciałaby żebyśmy też tam pojechali.. Jest bardzo wrażliwa, dzisiaj na moją prośbę TŻ wreszcie jej i teściowi powiedział jaki im chcieliśmy zrobić prezent, a zamiast tego dowiedzieliśmy się o ciąży szwagierki.. powstrzymywała się od płaczu. A potem do mnie zadzwoniła i pogadałyśmy chwilę, prosiła mnie żebym nie płakała.. Ale co mi z tego, tym bardziej będzie mi ciężko jak tam pojadę, bo ona będzie się martwić i mi przypominać o tym.. A "nasza" ciężarna przyjeżdża na conamniej tydzień lub dwa, więc jesteśmy skazani na siebie w jednym pokoju. I na radość całej rodziny, chociaż myślę że teściowa byłaby bardziej powściągliwa. Boję się wigilii, moich urodzin, a najbardziej życzeń z tej okazji. Rozpłaczę się chyba od razu jak spojrzę teściom w oczy.

Cytat:
Napisane przez marthinisa Pokaż wiadomość
Lenko, wiem, że jest Ci ciężko. Ja sama też miewam ostatnio awersje do wszystkiego co z dziećmi związane. Jestem zazdrosna i przykro mi. Ale Wy jesteście dopiero na początku starań. Wiesz jaki jest Wasz problem, leczysz się więc pozostaje wierzyć że się uda. Ja ostatnio dowiedziałam się, że brat mojego męża i jego żona starali się ROK o drugie dziecko, rok! A ja głupia myślałam że im to tak wszystko gładko idzie i że tylko nam po grudzie! Postaraj się myśleć pozytywnie i nie załamuj się. Staraj się odgonić czarne myśli, bo jeszcze wszystko przed Wami.
Mam ciągle nadzieję, że może się uda, ale przeczuwam, że niestety nie. Dlaczego niby miałoby mi się to przytrafić, skoro zawsze pod górkę..

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Olliwka, u szwagierki to wpadka, a u drugiej to nie wiem, ale dzięki za pocieszenie Jestem pewna, że po świętach wyjdę z tego dołka, bo wszyscy się rozjadą i wszystko wróci do normalności... Ale mi szkoda tego cyklu, że tyle stresu było..

Kochane jesteście, dzięki
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 20:34   #2899
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Tity ciacho
Lenka ja bym na spokojnie wytlumaczyla mezowi o co chodzi i nie jechala do jego rodziny - po co sie dodatkowo maltretowac widokiem ciezarowek ?! Przeciez nic sie zlego nie stanie jak on pojedzie do siebie, a Ty do siebie Albo oboje zostancie w domku i spedzcie te swieta jakos wyjatkowo tylko we 2....
Malga,Kakusia ale Wam hormony szaleja a co to bedzie po porodzie - wtedy jest najwieksza jazda......
Zgadnij nasmaruj skronie amolem i poloz sie w ciemnym- powinno pomoc
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-08, 20:49   #2900
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Lenka przykro mi że tak wszystko wyszło... Dziewczyny już wszystko napisały a ja jeszcze tylko przytulę

Malga, Kakusia ja też mam z Tz jazdy czasem... Przeważnie o jego picie i o brak zaangażowania w spr domowe. Po pracy siedziałby tylko przed kompem. Nawet ciężko mu załatwić chłopaków do remontu
Wczoraj było super a dziś... W sumie trochę nie ze swojej winy ale podniósł mi ciśnienie...
Pojechałam po niego do pracy (zapomniałam zabrać tel) Byłam kilka min przed 20 już a on wyszedł o 20.30... O 20.15 zrobiłam kółeczko i zatrzymałam się pod drzwiami głównymi żeby spr co robią (widać przez szyby) i wkurzona odjechałam z piskiem... Stałam pod bocznym wyjściem do 20.25 i wkurzona i zmarznięta pojechałam się przejechać i przy okazji nagrzać w aucie... Jak wróciłam to już Tz i jego burakowaty kierownik stali na zewnątrz ale dalej gadali i Tz nie wsiadał i znów ruszyłam z piskiem i kawałek odjechałam... Okazało się że któraś blondynka zrobiła błąd i to wyjaśniali (nie wyjaśnili) a ja marzłam w aucie... Nie weszłam do środka bo wyglądałam bardzo niewyjściowo. Może to też hormony ale zmarzłam niemiłosiernie... Pewnie jutro będę już kichać...
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 21:01   #2901
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Tity ciacho
Lenka ja bym na spokojnie wytlumaczyla mezowi o co chodzi i nie jechala do jego rodziny - po co sie dodatkowo maltretowac widokiem ciezarowek ?! Przeciez nic sie zlego nie stanie jak on pojedzie do siebie, a Ty do siebie Albo oboje zostancie w domku i spedzcie te swieta jakos wyjatkowo tylko we 2....
Ja mu nie muszę tłumaczyć, on powiedział że pojedzie chętnie, mnie tylko męczy to, że trochę mu szkoda babci (mi zresztą też, też ją chciałam odwiedzić), widzę to. Ale nie powiedział ani słowa.. a ja czuję się głupio. Zaczekam kilka dni, może coś wymyślimy. Może zostaniemy tutaj, w naszym mieszkanku, nie wiem..

lindsley, dziękuję.. najbardziej za to, że mnie rozbawiłaś tym burakowatym szefem
PS dbaj o siebie !!!!!
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2009-12-08 o 21:02
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 21:18   #2902
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Lenko a babcia daleko mieszka ? Moze moglibyscie ja odwiedzic przed samymi swietami, albo tuz po nich ? na pewno znajdziecie jakies rozsadne rozwiazanie
Lindsley to do lozeczka goraca herba zmiodem i cytryna i oby katar cie ominal
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 21:30   #2903
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Ja mu nie muszę tłumaczyć, on powiedział że pojedzie chętnie, mnie tylko męczy to, że trochę mu szkoda babci (mi zresztą też, też ją chciałam odwiedzić), widzę to. Ale nie powiedział ani słowa.. a ja czuję się głupio. Zaczekam kilka dni, może coś wymyślimy. Może zostaniemy tutaj, w naszym mieszkanku, nie wiem..

lindsley, dziękuję.. najbardziej za to, że mnie rozbawiłaś tym burakowatym szefem
PS dbaj o siebie !!!!!
To może zróbcie święta we dwoje i jak radzi Aldii odwiedźcie babcię indywidualnie...
Cieszę się, że mogłam Ci poprawić humor. A szef faktycznie burak nie z tej ziemi... Potrafi np do klienta lecieć z bułką w garści i kęsem w ustach... O słownictwie już nie wspomnę...
Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Lindsley to do lozeczka goraca herba zmiodem i cytryna i oby katar cie ominal
Po powrocie zjadłam sobie dokładkę ciepłego rosołku. Na herbatkę już nie miałam ochoty, jutro sobie zrobię. A w łóżeczku już leżę.
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-08, 21:42   #2904
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Lenko a babcia daleko mieszka ? Moze moglibyscie ja odwiedzic przed samymi swietami, albo tuz po nich ? na pewno znajdziecie jakies rozsadne rozwiazanie
Mieszka dość blisko i pewnie dalibyśmy radę ją wcześniej odwiedzić, zobaczymy, dziękuję.. Muszę teraz przestać o tym myśleć

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
To może zróbcie święta we dwoje i jak radzi Aldii odwiedźcie babcię indywidualnie...
Cieszę się, że mogłam Ci poprawić humor. A szef faktycznie burak nie z tej ziemi... Potrafi np do klienta lecieć z bułką w garści i kęsem w ustach... O słownictwie już nie wspomnę...
to niezły jest

Ale Ci fajnie, ja też się chyba już położę. Cały dzień spędziłam na myśleniu o tych głupotach, straciłam tyle czasu, a mam mnóstwo nauki. Jutro się biorę za siebie
__________________
Martynka
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 22:19   #2905
agness813
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 491
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cześć dziewczynki
Melduję się na posterunku wracam do szarej rzeczywistości po cudownym tygodniu spędzonym z mężusiem
Padam na pyszczek,dlatego odpisze jutro...heh,tyle napisałyście przez ten czas że i tak pewnie nie dam rady wszystkiego nadrobić
Ach..sprawa dość istotna....7.12-przyszła wredota @
Dobrej nocy
__________________
Sens mojego życia....Dawidek-13.08.2002 Oliwerek-13.03.2006 Laurunia-30.08.2011
agness813 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-08, 23:44   #2906
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Tity:
tyle mamy ze sobą wspólnego...
no ja z moim Tż pobraliśmy się 22.09.2007 a poznaliśmy się 28.04.2002r


Olliwka: Sto lat, no może ciut mniej żebyś się na stare lata nie męczyła
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 05:12   #2907
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Witam Miłe Panie
Ja już do pracki lece, a po do Fryza stwerdziłam, że trzeba zmienić coś w sobie bo od dłuższego czasu, mam poprostu długie proste ciemne włosy,, może mi je skróci,pocienuje... hm... nie mam jeszcze opcji
POZDRAWIAM
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 07:00   #2908
Ollliwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ollliwka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 546
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

BordAna dziękuję a żyć mogę jeden dzien krócej od mojego TŻ czyli 100 lat bez jednego dnia
__________________
Ollliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 08:39   #2909
Tity
Zakorzenienie
 
Avatar Tity
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 970
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
Tity:
tyle mamy ze sobą wspólnego...
no ja z moim Tż pobraliśmy się 22.09.2007 a poznaliśmy się 28.04.2002r
Hehe, cieszę się
Cytat:
Napisane przez agness813 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki
Melduję się na posterunku wracam do szarej rzeczywistości po cudownym tygodniu spędzonym z mężusiem
Padam na pyszczek,dlatego odpisze jutro...heh,tyle napisałyście przez ten czas że i tak pewnie nie dam rady wszystkiego nadrobić
Ach..sprawa dość istotna....7.12-przyszła wredota @
Dobrej nocy


Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość
Witam Miłe Panie
Ja już do pracki lece, a po do Fryza stwerdziłam, że trzeba zmienić coś w sobie bo od dłuższego czasu, mam poprostu długie proste ciemne włosy,, może mi je skróci,pocienuje... hm... nie mam jeszcze opcji
POZDRAWIAM
'
No to pokaż nam się później
__________________
*Sterylizuj i kastruj swoje zwierzęta*
*Nie rozmnażaj ich bezmyślnie*

L
J
Tity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-09, 09:10   #2910
abz
Zakorzenienie
 
Avatar abz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 3 391
Dot.: Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tity Pokaż wiadomość
A dzisiaj myślałam, że się załamię w sklepie. Pojechałam z mężem na zakupy. Ciągle mnie popędzał, a jak go wysłałam żeby znalazł dżem to snuł się po sklepie w żółwim tempie oglądając po drodze różne rzeczy i cieszył z tego, że znaleźć nie może....
zakupy z facetami chociaż mój jak sie spieszy i mnie pogania, to sam siebie też pogania, najwyżej przeklina , ze nie moze czegoś znaleźć

Lenka dziewczyny już dużo napisały, ale ja też przez chwilę pomyślałam, że może spędzicie wigilię we dwoje? A w święta odwiedzicie babcię? Dobrze, że teściowa wie co i jak, to będzie wiedziała jak sie zachować, ale wiadomo, ze jak ktoś jest już w ciąży to sie rozmów na ten temat nie uniknie Nie wiem co na to np twoi rodzice, bo moi by nam pewnie nie pozwolili spędzic wigilii w samotności.
No i nie radziłabym leków, po co? Dla dzidzi to niedobre, a przecież to dla dzidzi chcesz byc zdrowa.

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
ja to juz nie wiem..czy da sie to naprawic.... juz nawet sex mi nie sprawia przyjemnosci.....
da sie naprawic, rozmawiacie na ten temat?

lindsley zobacz w sumie ile nerwów tak naprawdę przez to, ze nie miałaś telefonu...jak nas juz to uzależniło

agnes witaj po powrocie

BordAna ty też cos ostatnio milczałaś

Mpik zmiana fryzurki, nonono, ja mam teraz ściete włosy do ramion, proste, pofarbowane i tymczasowo jest ok

Teraz trochę o mnie: dziś rano test owu pokazał 2 kreski, czyli owulka jest lub nadchodzi Chyba więc musimy powtórzyć działanie o nazwie seks Dzisiaj też idę do gina na cytologie po ostatnim leczeniu. I w końcu zapytam o te moje jajniki, niech mi powie coś więcej. Pewnie znowu spędzę długie godziny w kolejce...
__________________
od 26 kwietnia 2008 - żona // nasz ślub
mamy Synka: Krzysiu ur. 24-09-2010
i znowu serca mam dwa...


abz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.