Offtopowe zapuszczanie - część IX

[19agusia91]

Jyyli, w sumie to nawet nie o to chodzi, to jest skomplikowane


a podwiązki tak tylko oglądam, nei będę kupować na all

[*piękna]

Napisane przez saming

Niestety, mieszkam w akademiku i nie mam piekarnika... chyba, że się do kolegi przejadę i wtedy tam upichcę coś

Nie masz piekarnika w akademiku? Możesz wpaść do mnie i razem coś upieczemy

[Chatul]

Napisane przez Jagoda90

no ale ja mam teraz na pewno 12 ....

Do tego etapu nie doszłam jeszcze. Skrupulatnie zużywam odżywki. Na kilka zużyć mam Lorysa aloesowego, trochę miodowej maski Joanny, Glorię, Bingo drożdżowe i Farouk CHI do kręconych. Nawet nawet. Bez spłukiwania mam 4 ;/ No i trochę różnych cudactw do układania fal. Generalnie na brak kosmetyków nie narzekam :P

Napisane przez Bejjka

to prawda często przyglądam się włosom innym i czasem aż żal na nie patrzec takie są zaniedbane i zniszczone, ale laski dumnie je noszą, jakby w długości drzemała ich siła i piękno

Masakra to jest ;/ I jeszcze wszyscy prawie podziwiają takie włosy, bleee. Ale to nic. Ja mam swój gust. I sianem się nie zachwycam.

Napisane przez jyyli

Myślicie, że Narkowe fale byłyby dobre?

Narkowe fale zawsze dobre

[kruszyna90]

przyjeli mi tą torebke do reklamacji co wam kiedys pisalam mam nadzieje ze oddadza pieniadze to troche kasy wpadnie oby jak najszybciej

[Aniaaa PlayMate]

agusiu u mie w galerii są czerwone podwiązki za 2 zeta

[19agusia91]

Mówie,ze nie bedę zamaiwac


w styczniu będę miałą 30 zł na wydanie , chyba kupię sobie dwa kallosy

[Klaudiczka997]

Dziewczynki na wątku o wypadających włosach jedna panna napisała że słyszała że po farbie loreala (casting) moga wypadac włosy??
Ostatnio zauważyłam że włosy przestały mi wypdać a po farbowaniu tą farbą nasiliło sie spowrotem wypadanie....
Czy któraś z was uzywa tych farb i może zdać relacje???Nastepnym razem wybróbuje jakąs inną farbe...lubiłam te farby bo nie niszczyły mi wcale włosów..i nie mam pojęcia na co je teraz zamienić...

[mOna01]

Napisane przez Klaudiczka997

Dziewczynki na wątku o wypadających włosach jedna panna napisała że słyszała że po farbie loreala (casting) moga wypadac włosy??
Ostatnio zauważyłam że włosy przestały mi wypdać a po farbowaniu tą farbą nasiliło sie spowrotem wypadanie....
Czy któraś z was uzywa tych farb i może zdać relacje???Nastepnym razem wybróbuje jakąs inną farbe...lubiłam te farby bo nie niszczyły mi wcale włosów..i nie mam pojęcia na co je teraz zamienić...

Mi po Castingu mnóóóóstwo włosów wypadło, najpierw przy zmywaniu farby (popłakałam się) i później przez kolejne kilka tygodni...

[Smerfetkaa]

Napisane przez dymka

Pokaż

własnie wstawiłam fotki włosów po farbowaniu do albumu....
wyszły o wiele ciemniejsze niż sie spodziewałam

[mOna01]

Napisane przez Smerfetkaa

własnie wstawiłam fotki włosów po farbowaniu do albumu....
wyszły o wiele ciemniejsze niż sie spodziewałam

piękne! Kolor świetny

[Aniaaa PlayMate]

wiem agusiu, tylko mówię ze u mnie są odziwo łatwo dostępne i tanie

[19agusia91]

Smerfetko

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=6375&zid=4


juz się nie martwię, że moja za krótka

[saming]

Napisane przez Klaudiczka997

Dziewczynki na wątku o wypadających włosach jedna panna napisała że słyszała że po farbie loreala (casting) moga wypadac włosy??
Ostatnio zauważyłam że włosy przestały mi wypdać a po farbowaniu tą farbą nasiliło sie spowrotem wypadanie....
Czy któraś z was uzywa tych farb i może zdać relacje???Nastepnym razem wybróbuje jakąs inną farbe...lubiłam te farby bo nie niszczyły mi wcale włosów..i nie mam pojęcia na co je teraz zamienić...

Ja farbowałam jakąś Loerala, Castinga właśnie - i fakt wypadało mi trochę przy farbowaniu. Ale mi w ogóle włosy przy farbowaniu wypadają, więc nie zdziwiłam się zbytnio... A radzę sobie Rzepką Joanny - bardzo mi pomaga, i włosów naprawdę mało wypada (kiedyś tylko 10 przy myciu i czesaniu, a wcześniej to tak ponad 100...) tak że chyba warto zainwestować też w jakiś szampon przeciw wypadaniom włosów...

Napisane przez Aniaaa PlayMate

agusiu u mie w galerii są czerwone podwiązki za 2 zeta

Ty jesteś z Rzeszowa?;> czy coś ? bo wiem, że ktoś tu jest... i jeśli tak, to w której galerii?;> w ogóle to potrzebna mi czerwona podwiązka (i nie, nie na studniówkę )

[Aniaaa PlayMate]

Smerfetko nienawidzę Cię przez te włosy
Żartuje oczywiście. zostawiłam stosowny komentarzyk.
Mam parę pytań:
1. Jak długo zapuszczasz?
2. Od jakiej długości zapuszcasz?
3. Jakiej struktury masz włosy? (bo wydaje się że są grube i gęste)
4. Co uzywałaś do do tej pory na włoski?
5. Regularnie farbujesz?

[mOna01]

Napisane przez 19agusia91

Smerfetko

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=6375&zid=4


juz się nie martwię, że moja za krótka

Jezu jak można w czymś takim iść na studniówkę... ta sukienka jest zbyt mało elegancka na wesele a co dopiero 100dniówkę... Wygląda jak szlafrok, i te rękawy... Jak to się moda w ciągu 2 lat zmieniła

[Jagoda90]

Napisane przez Chatul

Masakra to jest ;/ I jeszcze wszyscy prawie podziwiają takie włosy, bleee. Ale to nic. Ja mam swój gust. I sianem się nie zachwycam.

jak moja była ''przyjaciółka'' włosy za pas, suche, prostowane ( i prostownicą i żelazkiem, o czym pisałam już ), ale ludzie się zachwycają, bo długie
a poza tym one ją bardzo przytłaczają, bo jest mała i chuda


omg...to jest sukienka na 100dniówkę

[19agusia91]

ciekawe jeszcze ile razy ja spanikuję, ze mam za krótką sukienkę wtedy pokażcie mi tą, MOja jest z 5 cm dłuzsza, spokojnie z 5 .

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

zresztą, babcia, która zawsze marudziła na za duze dekolty itp dziś mnie w niej widziała i nic o długości nie rzekła, wiec muszę wrzucić na luz

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

zrobiłam sobie dziś seksi zdjęcie jak będę pokazywać podwiązkę. I stwierdziłam,ze mam za długie uda

[Aniaaa PlayMate]

Saming nie, ja mieszkam 40 km od Rzeszowa, więc nie wiem co i jak z podwiązkami... ale Desporadka mieszka bliżej rzeszowa jest obcykana i obeznana nawet w włosowch dobrociach....tylko ostatnio się tutaj nie uziela

[19agusia91]

nawet fil nagrałam Tacze na nim poloneza, schylam sie niemal do ziemi

[Magdzia94]

Napisane przez kruszyna90

przyjeli mi tą torebke do reklamacji co wam kiedys pisalam mam nadzieje ze oddadza pieniadze to troche kasy wpadnie oby jak najszybciej

No to super Reklamacje rozpatrują do 2 tygodni

Napisane przez Klaudiczka997

Dziewczynki na wątku o wypadających włosach jedna panna napisała że słyszała że po farbie loreala (casting) moga wypadac włosy??
Ostatnio zauważyłam że włosy przestały mi wypdać a po farbowaniu tą farbą nasiliło sie spowrotem wypadanie....
Czy któraś z was uzywa tych farb i może zdać relacje???Nastepnym razem wybróbuje jakąs inną farbe...lubiłam te farby bo nie niszczyły mi wcale włosów..i nie mam pojęcia na co je teraz zamienić...

Moja mama do tej pory nie może zapanowac nad wypadaniem. Wczesniej 3 razy farbowała sie Castingiem i strasznie jej powypadały, zrezygnowała z tej farby i problem znika.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Smerfetko masz piekne włoski jak marzenie miałąs juz kiedys wycieniowane?

[Smerfetkaa]

Napisane przez mOna01

piękne! Kolor świetny

Napisane przez 19agusia91

Smerfetko

dziękuję Wam
kolor myślałam że wyjdzie inny... podobny do tego co na pudełku

w ogóle to miałyśmy z siostra taki zonk, że zużyła jedno opakowanie, spoko, zaczyna drugie, patrzy a ta substancja ma inny kolor cimniejszy... szok... no ale na szczęscie rezultat nie jest taki nierónomierny

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Smerfetko nienawidzę Cię przez te włosy
Żartuje oczywiście. zostawiłam stosowny komentarzyk.
Mam parę pytań:
1. Jak długo zapuszczasz?
2. Od jakiej długości zapuszcasz?
3. Jakiej struktury masz włosy? (bo wydaje się że są grube i gęste)
4. Co uzywałaś do do tej pory na włoski?
5. Regularnie farbujesz?

nie są takie idealne, końcówki do podcięcia koniecznie
1 i 2. Zapuszczam od zawsze, tylko ciągle mnie kusiło żeby podciać i podcinałam, a to miałam popalone końcówki i siano po pasemkach itp było w ogóle nie farbować
3. Nieee... włosy mam cieniutkie (jak to blondy) i im dłuższe tym łatwiej się placzą, te fotki są świeżo po farbowaniu i wysuszeniu, więc końcówki trochę spuszone, ale jutro jak przz noc się uleżą będą ładniejsze
4. hm.. poczatki to były drogeryjne kosmetyki ale o tych szkoda gadać, a tak to WAX (i polski i zagraniczny, ale to wcześniej) Kallos mleczny, GLORIA, co ważne - olejkowy mix (rycynowy, hipp, nafta, 2kaps A+E, kokosowy, a ostatnio też babydream) aaa i wczesniej też maseczka żółtkowo-rycynowo-naftowa fajna ale nakładanie jej mnie zniechęciło... a tak to juz nie pamiętam co jeszcze z ważniejszych
5. no tak 4 razy do roku to się farbowało, może nawet więcej...
a ostatnio farbowałam 6 sierpnia i dzis. Wolno mi rosna

[mOna01]

A ja mam od wczoraj tak masakrycznie suche włosy, nie wiem o co chodzi... Dziś pod prysznicem, jak myłam, trzymałam maskę z 5 minut, jak zwykle (albo i dłużej nawet) a one dalej jakieś dziwnie sianowate są

[Smerfetkaa]

Napisane przez Magdzia94

Smerfetko masz piekne włoski jak marzenie miałąs juz kiedys wycieniowane?

dzięki
ponad 3 lata temu koleżanka robiła mi asymetrię na egzaminie fryzjerskim.... no i właśnie z tym jest kiepsko bo cięzko mi było to cieniowanie zrównać z resztą, jeszcze po bokach nie jest zrównane bo cięciami jeszcze do nich nie doszłam i dlatego są tam najgorsze wlosy(eh począki związku z ex...)

[19agusia91]

mona, moze sls?

[Smerfetkaa]

Napisane przez mOna01

A ja mam od wczoraj tak masakrycznie suche włosy, nie wiem o co chodzi... Dziś pod prysznicem, jak myłam, trzymałam maskę z 5 minut, jak zwykle (albo i dłużej nawet) a one dalej jakieś dziwnie sianowate są

a robiłaś z nimi ostatnio coś innego niż zwykle robisz?? o co chodzi
może na mrozie zmarzły i dlatego są suche albo odwrotnie, od ogrzewania eh z tą zimą...
w sumie nie ma dobrej pory na włosy, zauważyłyście
na wiosnę i jesień wypadają, latem są suche od słońca a zimą suche od ogrzewania lub mrozu

[Magdzia94]

Napisane przez mOna01

A ja mam od wczoraj tak masakrycznie suche włosy, nie wiem o co chodzi... Dziś pod prysznicem, jak myłam, trzymałam maskę z 5 minut, jak zwykle (albo i dłużej nawet) a one dalej jakieś dziwnie sianowate są

Kokosa nałoz na kilka ładnych godzin i masaka po myciu na 30 min. Zawsze tak robie jak mam kryzys, są obciazone owszem ale i nawilżone.


Dziewczyny fajna jest ksiazka Siłaczka? Muszę przeczytac teraz na polski

[19agusia91]

kupię w styczniu 0.8 l placenty i kallosa mlecznego

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Madziu, przykro mi, nie podobałą mi się :P

[Magdzia94]

Napisane przez Smerfetkaa

a robiłaś z nimi ostatnio coś innego niż zwykle robisz?? o co chodzi
może na mrozie zmarzły i dlatego są suche albo odwrotnie, od ogrzewania eh z tą zimą...
w sumie nie ma dobrej pory na włosy, zauważyłyście
na wiosnę i jesień wypadają, latem są suche od słońca a zimą suche od ogrzewania lub mrozu

Ja najbardziej lubię wiosnę na włosy. Lato jest tez nawet okej gdyby nie ten upał. Zimy i jesieni nie cierpię

[mOna01]

Napisane przez 19agusia91

mona, moze sls?

Używam szamponów z SLS cały czas (inne za mało się pienią) więc to nie to...

Napisane przez Smerfetkaa

a robiłaś z nimi ostatnio coś innego niż zwykle robisz?? o co chodzi
może na mrozie zmarzły i dlatego są suche albo odwrotnie, od ogrzewania eh z tą zimą...
w sumie nie ma dobrej pory na włosy, zauważyłyście
na wiosnę i jesień wypadają, latem są suche od słońca a zimą suche od ogrzewania lub mrozu

Właśnie NIC nie robiłam z nimi innego niż zwykle, od piątku siedzę w domu, jak wychodziłam to tylko do auta i z powrotem...

Napisane przez Magdzia94

Kokosa nałoz na kilka ładnych godzin i masaka po myciu na 30 min. Zawsze tak robie jak mam kryzys, są obciazone owszem ale i nawilżone.

Nie mam kokosa przed ostatnim myciem nałożyłam winogronowy, może to przez niego? ale jak to możliwe?

[Magdzia94]

Napisane przez 19agusia91

kupię w styczniu 0.8 l placenty i kallosa mlecznego

Ja kupuję mamie placentę tez 0,8l ( taaa mamie) i zobaczę jak bedzie wyglądało w kolekcji moich masek, to może zamówie latte kallosa i docenię jego nawilżenie.

Napisane przez 19agusia91

Madziu, przykro mi, nie podobałą mi się :P

Superrrr



A tak wg. mama przeprosiła