Mamusie Listopadowo-Grudniowe 2010 :-)

[jastinada]

kurcze-co ja bym dała ,żeby już wiedziec kto siedzi w moim brzuszku

[kretencja]

A mnie to nie zajmuje jakoś szczególnie

[79 Marta]

a mnie owszem. Od zawsze STRASZNIE chciałam mieć syna. Na wszystkich tych kalendarzach, programach wychodzi dziewczynka. Ale nadal mam nadzieję

[kretencja]

Ja zawsze chciałam mieć pierwszą dziewczynkę (bo planujemy dwoje), ale mam od samego początku tak silne przeczucie, że będzie chłopiec, że juz przywykłam do tej myśli. I nie ekscytuję się tym specjalnie Pewnie, że jestem ciekawa, ale czekam spokojnie i nie rozmyślam o tym za dużo

[jastinada]

a ja ciągle o tym myślę,jest mi to obojętne i chciałabym już wiedziec imię bym sobie wymyśliła,może już jakieś zakupki bym poczyniła,drugi pokój trzeba wymalowac-już byśmy się jakoś ukierunkowali oj jutro mam usg ale to jeszcze zdecydowanie za wcześnie może następnym razem dzidziuś rozłoży nóżki

[kretencja]

Ja większość rzeczy i tak zmierzam kupić unisex
A teraz właśnie siedzę z listą imion (na e-dziecko) i wypisuję sobie te, które biorę pod uwagę. Na razie kończę z męskimi, zaraz dla dziewczynki...

[miskowa22]

Ja bym chciała chłopca, przeczuwam chłopca, chinczycy też wróża chlopca, ale tętno ma 159;P hehe i jem na zmiane słodkie z kwaśnym i brzuch mi trochę sterczał na początku teraz się rozlał na boczki, więc chyba zmienia płeć co chwilę
Już w sobotę usg to może coś zobaczą, ajka nie to połówkowe dopiero...

Ciekawe czy Weronisia coś zobaczy, już powinna pomału być od gina..

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

ja z imionami mam problem, tzn dla dziewuszki coś wymyślę na razie Łucja i Kamila, ale z chłopcem to nie mam pojęcia, przez chwilę podobał mi się Leon, Mikołaj, Tomek ale nie wiem zupełnie(

[jastinada]

Kurde mi się też podoba Leon,ale mój tż jest na NIE za to jemu się podoba Jerzy i mam nadzieję,że żartuje i jeszcze mu się podoba Kajeten i mi Kajtuś nawet pasuje...ale Jerzy

Kretensja daj znac co wybrałaś a ja nie kupuję wszystkich rzeczy unisex bo są BEZPŁCIOWE jak poznam płec to kupię takie dośc uniwersalne ale raczej będę sie kierowac płcią

No faktycznie ciekawe jakie wieści przyniesie Weronisia

[calisa]

Cześć Mam nadzieję, że mogę się dołączyć. Dzisiaj zatestowałam i wyszły dwie grube krechy. Od razu pobiegłam do gina i jestem w piątym tygodniu ciąży. Termin na 28 grudnia.

[kretencja]

Jastinada, nie no, bezpłciowych ciuchów nie chcę kupować Ale większość sprzętów chcę kupić unisex (np. wózek, w żadnym wypadku różowy, ani raczej nie błękitny ).
Na razie wklejam listę wszystkich męskich, jakie biorę pod uwagę Oznaczam te, które podobają mi się najbardziej

Aleksander
Antoni
Bartłomiej/Bartosz
Bruno
Filip
Hubert
Jan
Jędrzej
Jonasz
Julian
Kajetan
Łukasz
Maciej
Marek
Mateusz
Michał
Piotr
Szymon
Tymoteusz
Wojciech

[Weronisia]

Napisane przez miskowa22

Ciekawe czy Weronisia coś zobaczy, już powinna pomału być od gina..

No już jestem
Niestety dzidzi nie pokazało co ma między nóżkami Gin nawet włączył 3D na chwilę, ale i tak nic to nie dało. No trudno. Dowiem się za 4 tygodnie

A moje maleństwo ma już 8,8 cm
Dziś miałam pierwsze USG przez brzuch, więc od razu jakoś gorsza. Ale i tak widziałam buźkę, oczka, rączki, mózg, brzuszek... Wszystko jest OK. A na 3D to normalnie jak obcy z innej planety, normalnie przestraszyć się idzie

A ja za to mam problem z nerką. Jak powiedziałam ginowi, jak mnie wczoraj bolał bok, to mi nagadał, że czemu nie pojechałam do szpitala. Zrobił mi USg tego boku, bo myślał, że to wątroba, ale okazuje się, że z nerką coś jest nie tak, mam powiększone jakieś miedniczki czy jakoś tak, no są poza normą i to pewnie sprawia mi ból. Mam iść do urologa, a jak dziś nie wytrzymam to mam jechać do szpitala.
Zapisał mi antybiotyk, ale ja go nie wezmę, bo w końcu w moczu nie mam bakterii, więc po co go brać. Wstrzymam się do decyzji urologa.

[jastinada]

a i zapomniałam: Kretensja- ja też zapuszczam włoski i idzie mi to jakkrew z nosa ale postanowiłam obciąc dopiero jak skończę karmic drugie dziecko taką wymyśliłam sobie motywację,bo wszelkie inne nie działały ostatnio podcięłam same końce ale od jakiegoś czasu mam wrażenie,że te cholerne włosy stoją w miejscu

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez Weronisia

No już jestem
Niestety dzidzi nie pokazało co ma między nóżkami Gin nawet włączył 3D na chwilę, ale i tak nic to nie dało. No trudno. Dowiem się za 4 tygodnie

A moje maleństwo ma już 8,8 cm
Dziś miałam pierwsze USG przez brzuch, więc od razu jakoś gorsza. Ale i tak widziałam buźkę, oczka, rączki, mózg, brzuszek... Wszystko jest OK. A na 3D to normalnie jak obcy z innej planety, normalnie przestraszyć się idzie

A ja za to mam problem z nerką. Jak powiedziałam ginowi, jak mnie wczoraj bolał bok, to mi nagadał, że czemu nie pojechałam do szpitala. Zrobił mi USg tego boku, bo myślał, że to wątroba, ale okazuje się, że z nerką coś jest nie tak, mam powiększone jakieś miedniczki czy jakoś tak, no są poza normą i to pewnie sprawia mi ból. Mam iść do urologa, a jak dziś nie wytrzymam to mam jechać do szpitala.
Zapisał mi antybiotyk, ale ja go nie wezmę, bo w końcu w moczu nie mam bakterii, więc po co go brać. Wstrzymam się do decyzji urologa.

dzidziuś piękny,szkoda,że nie pokazał co ma między nóżkami

a z tymi nerkami to faktycznie nie ma żartów,mam nadzieje,że szybko to wyleczysz,trzymam

[kretencja]

Witaj, calisa

Weronisia, śliczny dzidziuś!

Jastinada, a jakie masz długie? Bo ja do brody Większość życia noszę krótkie i bardzo krótkie (naprawdę, nie uznaję włosów do ucha za krótkie ), ale mąż woli mnie w dłuższych trochę, więc teraz dla odmiany hoduję nieco. Nie sądzę, żebym zapuściła dłuższe niż do ramion, zresztą nigdy dłuższych nie miałam...

[jastinada]

Kretensja- w sumie wśród tych imion nie mam takiego,które by mi się zupełnie nie podobało najbardziej podoba mi się Bartłomiej bo to imię mojego tż

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez kretencja

Jastinada, a jakie masz długie? Bo ja do brody Większość życia noszę krótkie i bardzo krótkie (naprawdę, nie uznaję włosów do ucha za krótkie ), ale mąż woli mnie w dłuższych trochę, więc teraz dla odmiany hoduję nieco. Nie sądzę, żebym zapuściła dłuższe niż do ramion, zresztą nigdy dłuższych nie miałam...

no ja mam może z 10cm za ramiona,ale chciałabym calkiem długie bo też zawsze nosiłam krótkie


Calisa witaj wśród nas zdrówka życzymy

[kliwia]

weronisia ale super zdjecie usg
no i znerkami nie ma zartow



my dajemy Grabryś lub Zuzanna


ps. klikniecie w banerek

[kretencja]

W cudownych czasach przełomu podstawówki i liceum (później pod koniec liceum też przez jakiś czas) nosiłam włosy o długości 1,5cm
Do ślubu szłam w ok.2-2,5cm

[melabn]

Napisane przez Beata_Batumi

Gin powiedział, że wszystkie dzidzie rosną w tym samym tempie do 25 tyg i dopiero po tym się różnicują więc pewnie niepotrzebnie się martwię...Następna wizytę mam już 25 maja więc za 2,5 tyg, ciekawe czy już będzie widać pleć, teraz powiedział że jeszcze za wcześnie... A ja i bez tego czuje, że będzie mała księżniczka!


Dziewczyny sprawdźcie na wynikach badań jaki macie poziom cukru i cholesterolu plissss....

u mnie glukoza 103

Napisane przez Weronisia

No już jestem
Niestety dzidzi nie pokazało co ma między nóżkami Gin nawet włączył 3D na chwilę, ale i tak nic to nie dało. No trudno. Dowiem się za 4 tygodnie

A moje maleństwo ma już 8,8 cm
Dziś miałam pierwsze USG przez brzuch, więc od razu jakoś gorsza. Ale i tak widziałam buźkę, oczka, rączki, mózg, brzuszek... Wszystko jest OK. A na 3D to normalnie jak obcy z innej planety, normalnie przestraszyć się idzie

A ja za to mam problem z nerką. Jak powiedziałam ginowi, jak mnie wczoraj bolał bok, to mi nagadał, że czemu nie pojechałam do szpitala. Zrobił mi USg tego boku, bo myślał, że to wątroba, ale okazuje się, że z nerką coś jest nie tak, mam powiększone jakieś miedniczki czy jakoś tak, no są poza normą i to pewnie sprawia mi ból. Mam iść do urologa, a jak dziś nie wytrzymam to mam jechać do szpitala.
Zapisał mi antybiotyk, ale ja go nie wezmę, bo w końcu w moczu nie mam bakterii, więc po co go brać. Wstrzymam się do decyzji urologa.

dzidzia piekna, a co do antybiotyku-moze podejrzewa odmiedniczkowe zapalenie nerek, nie musisz miec przy tym bakterii w moczu i boli to jak cholera

[kretencja]

Lecę z dziewczynkowymi Też oznaczam ulubione

Aleksandra
Amelia
Antonina
Apolonia
Emilia
Ewa
Hanna
Helena
Jagoda
Julia
Kalina
Łucja
Maja
Małgorzata
Matylda
Michalina
Natasza
Olga
Zofia
Zuzanna


Niestety, ze względu na rym z naszym nazwiskiem, odpadają imiona kończące się na -ina, -yna (bardzo źle to brzmi), w tym Michalina i moja ukochana Kalina

[Weronisia]

Napisane przez melabn

u mnie glukoza 103

dzidzia piekna, a co do antybiotyku-moze podejrzewa odmiedniczkowe zapalenie nerek, nie musisz miec przy tym bakterii w moczu i boli to jak cholera

Hmmm.,... to mnie nie pocieszyłaś
Chyba dziś pojadę do szpitala, nie będę czekać do jutra i szukać lekarza.....

[melabn]

Napisane przez Weronisia

Hmmm.,... to mnie nie pocieszyłaś
Chyba dziś pojadę do szpitala, nie będę czekać do jutra i szukać lekarza.....

ja bym pojechala, moim zdaniem powinien Cie obejrzec nefrolog

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez Weronisia

Hmmm.,... to mnie nie pocieszyłaś
Chyba dziś pojadę do szpitala, nie będę czekać do jutra i szukać lekarza.....

ja przez ta ciaze nie mysle ,co innego pisze a o czym innym mysle, mialo byc ze chyba bys miala przy tym bakterie w moczu koncentracja nie jest teraz moja mocna strona

[anankee]

Cześć dziewczyny,
może za wcześnie poruszam ten temat, ale być może macie większą wiedzę w tym zakresie niż ja.
Chodzi mi konkretnie o nacinanie krocza podczas porodu, chcecie wyrazić na to zgodę? Bo ja czytałam, że można poprosić położną, żeby chroniła nasze krocze i nacięła tylko w ostateczności, no a u nas to się robi to rutynowo, dla wygody lekarzy... Ja nie chciałabym mieć nacinanego krocza i zastanawiam się, czy są jakieś metody, żeby je lepiej przygotować do porodu, żeby było bardziej rozciągliwe???
Zastanawiałyście się już nad tym? Może pytałyście swojego gina?
Ja mam zamiar mojego podpytać na wizycie za 2 tyg.
Czytałam, że pomocne są ćwiczenia mięśnie kegla i masowanie krocza olejkiem migdałowym.

A co mogą powiedzieć w tym temacie dziewczyny, które już rodziły?

[Weronisia]

Napisane przez anankee

Czytałam, że pomocne są ćwiczenia mięśnie kegla i masowanie krocza olejkiem migdałowym.

A co mogą powiedzieć w tym temacie dziewczyny, które już rodziły?

Masować można, ale dopiero przed porodem. Teraz nie wolno masować, bo może spowodować poronienie.

Ja nie byłam nacinana, bo w Niemczech nie ma takiego zwyczaju, a przynajmniej w szpitalu, w którym ja rodziłam.
Za to młody porozrywał mi pochwę w 3 miejscach i sporo było zszywania. Potem mi to mocno napuchło. Miałam wrażenie, że mam arbuza między nogami. Okropieństwo. Położna dała mi jakieś proszki do wsypania do wody, musiałam w tym siedzieć.. miało się lepiej goić.Po miesiącu było juz dobrze.
Teraz też nie dam sobie rozciąć. Nawet gdybym znowu miała popękać nie tam gdzie trzeba

[Joanna131]

Cześć dziewczyny, mogę (a raczej możemy) się dołączyć?
Moja fasolka (czy może raczej fasolek? ale moge się mylić... ) ma już 8 tyg i 1 dzień oraz 17mm. I chyba odzywam się tutaj bo dopiero teraz uwierzyłam w swój stan odmienny....

[kliwia]

ananke raczej mi to bedzie obojetne czy mnie natna czy nie

[Weronisia]

Joanaa131 i calisa witajcie

[***luna]

Napisane przez anankee

Cześć dziewczyny,
może za wcześnie poruszam ten temat, ale być może macie większą wiedzę w tym zakresie niż ja.
Chodzi mi konkretnie o nacinanie krocza podczas porodu, chcecie wyrazić na to zgodę? Bo ja czytałam, że można poprosić położną, żeby chroniła nasze krocze i nacięła tylko w ostateczności, no a u nas to się robi to rutynowo, dla wygody lekarzy... Ja nie chciałabym mieć nacinanego krocza i zastanawiam się, czy są jakieś metody, żeby je lepiej przygotować do porodu, żeby było bardziej rozciągliwe???
Zastanawiałyście się już nad tym? Może pytałyście swojego gina?
Ja mam zamiar mojego podpytać na wizycie za 2 tyg.
Czytałam, że pomocne są ćwiczenia mięśnie kegla i masowanie krocza olejkiem migdałowym.

A co mogą powiedzieć w tym temacie dziewczyny, które już rodziły?

Raczej mało pomogę.
W UK nacinają tylko i wyłącznie w ekstremalnych sytuacjach.
Nie mam więc za bardzo tego dylemantu, poza tym wydaje mi się, że nacinanie wszystkich bez zwględu na sytuację nie jest zbyt dobre.

[calisa]

To może na początek proszę dopisać mnie do listy: Iwona- 26 lat tp 28.12.
W ogóle to w strasznym szoku jestem. Niby że z TŻ staraliśmy się ale jakoś to do mnie nie dochodzi. Tymbardziej, że końcem kwietnia miałam okres. Ale wszystkie znaki na ziemi i niebie pokazywały że jednak coś się we mnie dzieje (To moja 2 ciąża, w tamtym roku poroniłam w 6 tygodniu) no i gin potwierdził, że czasem występuje krwawienie. Widziałam dziś pęcherzyk Także jestem dobrej myśli, że tym razem wszystko będzie ok.
Cieszę się że będę miała z kim dzielić uroki i troski naszego stanu

[melabn]

a mnie to wsio ryba..jak mam szybciej dzieki temu urodzic to niech mnie tna

[kotek81]

Napisane przez anankee

Cześć dziewczyny,
może za wcześnie poruszam ten temat, ale być może macie większą wiedzę w tym zakresie niż ja.
Chodzi mi konkretnie o nacinanie krocza podczas porodu, chcecie wyrazić na to zgodę? Bo ja czytałam, że można poprosić położną, żeby chroniła nasze krocze i nacięła tylko w ostateczności, no a u nas to się robi to rutynowo, dla wygody lekarzy... Ja nie chciałabym mieć nacinanego krocza i zastanawiam się, czy są jakieś metody, żeby je lepiej przygotować do porodu, żeby było bardziej rozciągliwe???
Zastanawiałyście się już nad tym? Może pytałyście swojego gina?
Ja mam zamiar mojego podpytać na wizycie za 2 tyg.
Czytałam, że pomocne są ćwiczenia mięśnie kegla i masowanie krocza olejkiem migdałowym.

A co mogą powiedzieć w tym temacie dziewczyny, które już rodziły?

Mnie nacinali, o nic się nie pytali Dodam tylko, ze to wcale nie boli...

[lisek15]

Witam ponownie

Witam również nowe dziewczynki i fasolinki

Weronisia ale masz super dzieciątko Też już bym chciała takie zdjęcia. Ale pewnie u nas to jeszcze trochę czasu upłynie

Kretencja u nas jak będzie dziewczynka to bedzie Aleksandra, Zosia a dla chłopaka to nie mamy Chyba coś tż wspominał o Aleksandrze.Zawsze w skrócie będzie Olek A z twojej listy to jeszcze fajne jest imię Hubert i Tymoteusz.

Właśnie robię obiad dla tż Przynajmniej sie staram, ale jak tak będzie dalej to jak on przyjdzie to już nic nie zostanie Robię młode ziemniaki, młodą kapustę i schabowego Już prawie połowę tej kapusty zjadłam Oczywiście jeszcze pomidorówkę