storczyk (orchidea) cz.III - Strona 97 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Dom, mieszkanie, nieruchomości

Notka

Dom, mieszkanie, nieruchomości Szukasz domu, mieszkania lub nieruchomości? Masz już upatrzone lokum i czeka cię remont? Dobrze trafiłeś - tutaj wymieniamy się wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-06, 15:13   #2881
deotymka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 36
GG do deotymka
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez ArakibA
Nieinna, Deotymka piękne kwiatki. klaski : Ten bordowy mnie osobiście powala
Dzięki wielkie, marzył mi sie taki od kiedy Teacher pokazała na forum swojego, po prostu oniemiałam O_o wszyscy znajomi poszukiwali dla mnie czerwonego falka, a moja mama kupiła go w jakiejś malej kwiaciarni

Ja już się wypowiadałam co do mikoryzy, używam takiej w granulacie, niektóre storki sie bardzo odbiły, i pięknie kwitną inne puszczają dużo korzeni i liści, zaobserwowałam ze działa na falki, cambrie i oncydia, miltonia powiedziała mikoryzie stanowcze nie, i mały przyrost jaki zaczęła puszczać stanął w miejscu ale Miltonie jak zauważyłam u większości sprawiają problemy :P

a i jeszcze mam taki można to nazwać problem. planuje zrobić dla mojej Mamy kompozycje w takiej dużej wysokiej (1m) donicy, jeden bok ma 43 cm. a Kwiaty umieszcza się w takim aluminiowym koszyczku, który łatwo wyjąć żeby zrobić kwiatom kąpiel. (oczywiście nie będę wyjmować ich z plastikowych doniczek) szczeliny miedzy doniczkami mam zamiar wypełnić karmazytem, to chyba dobry pomysł nie?
i mam do was taką wielką prośbę. Jakie kwiaty oprócz paprotek lubią storczyki? i jakie podlewa się tak samo żeby można tak wszystkie na raz zamaczać w misce z wodą. Macie jakieś sprawdzone roślinki? bo ja przed storkami hodowałam tylko kaktusy :P i czy na wierzch mogę położyć normalny ozdobny mech? bo sphagnum jakoś nie widzę w roli "ozdobnej"

Edytowane przez deotymka
Czas edycji: 2010-09-06 o 15:43
deotymka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 15:53   #2882
solaola
Zakorzenienie
 
Avatar solaola
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Tutaj masz keiki, czyli malutkiego storaska. Tutaj jest fajnie napisane, co z nimi zrobić i jak.
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności,
a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."


Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka:
#23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki!
http://blondiewales.blogspot.co.uk/
solaola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 16:10   #2883
Sylwia cypr
Raczkowanie
 
Avatar Sylwia cypr
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Limassol, Cypr
Wiadomości: 235
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez Flexy26 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny, prosze o porade jak pomóc storkom zakupionym w weekend zupełnie przypadkowo przy zakupach w LM za przysłowiowe 1ozł
Przecenione były ze względu na obwiędłe kwiaty(chyba przelane bo kapało z nich), liście widzę że mają w doskonałym stanie, korzenie nie widać żeby gniły(amator ze mnie totalny więc wypowiedź potraktujcie jako laika) narazie porobiłam im dziurki w doniczkach żeby się dziewczyny troche przewietrzyły ale co jeszcze doraźnie mogę im"zrobić"żeby pomóc
Drugi a dokładnie trzeci kolega zaczął się marszczyć na liściach, wypuścił pąka po czym go zrzucił zanim jeszcze młody się rozwinał na pędzie ma listki o co chodzi??? Jak mu pomóc z tymi pomarszczonymi liśćmi?

1-4 - przypadek pierwszy
dwa ostatnie przypadek drugi
HEjka
Moze nie jestem wielka znawczynia ale wedlug mnie powinnas odczekac zanim cokolwiek bedziesz robic ze swoimi storkami. Jak widac na zdjeciach i sama to pisalas sa one mozno przelane dlatego wygladaja tak a nie inaczej. Ja bym przesuszyla i wtedy zobaczyla co sie bedzie dzialo. Nie obcinalabym zadnego pedu chyba ze jest juz zdrewnialy, bo tak ja mialam wielokrotnie u siebie storek czasami budzi sie wypuszcza przedluzenie z ktoregos oczka u mnie np. z 4 raz sie obudzil wiec uciecie przy 3 oczku pozbawilo by mnie kwitnienia. A co do keika to osobiscie mam takowe ale narazie nie oddzielam ich od mam... obserwuj uwaznie mamuske keika i jak zobaczysz ze ped na ktorym jest dzidzius zaczyna zolknac to wtedy bym go uciachala i zasadzila bez wzgledu czy bedzie mial 3 korzonki czy tylko jeden... jak bedzie chcial to przezyje jak nie to nie - nic na sile
Trzymam kciuki za Twoje storaski.

Dziewczyny, ktore chwalily sie swoimi kwiatuchami - : love:kla ski: : love:kla ski:...dla kazdej z osobna, a wlasciwie dla kazdej orchideii .
Norka - uratowala sie Twoja Nelly Isler za to moja calkowicie padla w ciagu 1 dnia zbrazowialy jej wszystkie liscie i bulwy, nawet te malutkie nowe nie mam pojecia co jej zaszkodzilo bo nic nadzwyczajnego sie nie dzialo kolo nich... eeehhhh
Uuuu ale sie rozpisalam ...
Gorace i sloneczne pozdrowionka dla Was Wszystkich
Sylwia cypr jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 17:01   #2884
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dziewczyny, zebym nie byla goloslowna, wstawiam fotki moich 9 pedow na Nelusi Wlasnie sie wzielam za ich podpieranie i prostowanie chociaz niektore sa jeszcze za male i jakies uparte wiec sobie wisza
Poniewaz TZ w srode wraca na morze, bede miec wiecej czasu i wam przedstawie nowe aranzacje na parapetach - cos mnie wzielo i poprzestawialam i teraz wyglada o wiele lepiej Moja najmlodsza kicia tez chciala mi pomoc i zwalila 3 pedowca - wszystkie 3 pedy urwane, kwiaty pogryzione Nawet nie pytajcie co sie w domu dzialo Nawet TZ sie przestraszyl i krzyczal na kota by wygladalo ze laczy sie ze mna w bolu Kot sie mnie boi do dzisiaj
Dzisiaj upolowalam w sklepie pieknosc ale musze poczekac az TZ wyjedzie Zaprezentuje jak kupie, mniejmy nadzieje ze nikt jej nie chwyci w miedzyczasie
Nieinna przyjrzalam sie tym plamkom i o ile ku plamkom nic nie mam to tlo na ktorym plamki sa mi sie nie podoba bo jakies takie sinawe, bure jest, co mi wyglada chorobowo. Wiem ze bedzie to wygladac beee ale wez noz do tapet albo zyletke i wytnij koleczko - caly ten obszar z kropkami i tym burawym kolorem - ja kiedys taka operacje wykonalam i lisc od dwoch lat rosnie sobie z taka dziorka i nic mu nie ma a swinstwo nie poszlo dalej.

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2010-09-06 o 18:49
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-06, 18:53   #2885
bierka83
Zadomowienie
 
Avatar bierka83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 734
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Norko jestem pod ogromnym wrazeniem Fantastycznie bedzie wygladala gdy zakwitnie.Ty to jednak masz reke do storkow,nie ma co Czyli ona Tobie na raz tyle bulwek puscila nowych,dobrze rozumiem??
Zdradz tajemnice jak ja pielegnujesz,dzie stoi jak czesto podlewasz itp
Moja jakos stoi w miejscu,strasznie pozwijaly sie jej liscie,chociaz widze kilka nowych pseldobulw chce wyrastac,ale jakos opornie im to idzie.

Pozdrawiam serdecznie
__________________
13.01.2012
-oficjalny kierowca-
bierka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 08:24   #2886
sylwiajasinska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dzieki dziewczyny za rade o nawozach jak bede w Polsce to musze kupic moim storkom nawoz.Moja kolekcja to 4 storczyki w ktorym 3 sa w spoczynku a ostatni ktoy dostalam na dzien matki wlasnie gubi kwiaty,ale byl przesliczny bo ma fioletowe kwiaty´.Dziewczyny jeszcze raz wam dziekuje odnosnie doradzenia o nawozie
sylwiajasinska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 09:45   #2887
karolinusienka
Zakorzenienie
 
Avatar karolinusienka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez norka27 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zebym nie byla goloslowna, wstawiam fotki moich 9 pedow na Nelusi Wlasnie sie wzielam za ich podpieranie i prostowanie chociaz niektore sa jeszcze za male i jakies uparte wiec sobie wisza
Poniewaz TZ w srode wraca na morze, bede miec wiecej czasu i wam przedstawie nowe aranzacje na parapetach - cos mnie wzielo i poprzestawialam i teraz wyglada o wiele lepiej Moja najmlodsza kicia tez chciala mi pomoc i zwalila 3 pedowca - wszystkie 3 pedy urwane, kwiaty pogryzione Nawet nie pytajcie co sie w domu dzialo Nawet TZ sie przestraszyl i krzyczal na kota by wygladalo ze laczy sie ze mna w bolu Kot sie mnie boi do dzisiaj
Dzisiaj upolowalam w sklepie pieknosc ale musze poczekac az TZ wyjedzie Zaprezentuje jak kupie, mniejmy nadzieje ze nikt jej nie chwyci w miedzyczasie
Nieinna przyjrzalam sie tym plamkom i o ile ku plamkom nic nie mam to tlo na ktorym plamki sa mi sie nie podoba bo jakies takie sinawe, bure jest, co mi wyglada chorobowo. Wiem ze bedzie to wygladac beee ale wez noz do tapet albo zyletke i wytnij koleczko - caly ten obszar z kropkami i tym burawym kolorem - ja kiedys taka operacje wykonalam i lisc od dwoch lat rosnie sobie z taka dziorka i nic mu nie ma a swinstwo nie poszlo dalej.
ciekawa jestem jak zakwitne jak bedzie wygladac

ja swojego chorowitka wczoraj przesadziłam i postawilam go w ciemnawym miejscu...zastanawiam się jak długo ma tam stac. do wypuszczenia nowego listka/korzonka?? bo on puszcza małego już, wiec nie wiem czy mam go liczyć bede w domu to pstrykne mu fotke

a moj ciapek chyba keika puszcza taki jakis plaski jest a moje cacuszko, które pieknie puszcza nowe pedy, keika-zostawiłam w domu, bo boje sie, ze nie przezyje podrozy, albo mu sie nowe warunki nie spodobaja i mi padna wiec poczekam az przestanie kwitnac (chociaz niech kwitnie jak najdluzdej-przynajmniej oko mojej mamy ciesza ) to go zabiore w weekend jak bede w domu to pstrykne mu fotke i sie pochwale a co
reszta zdjęc bedzie dzisiaj
karolinusienka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-07, 14:45   #2888
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Ja mam juz dwa okazy w kolekcji TZ przywiozl z Kopenhagi bialaska. Byl niezmiernie tani - zapewne dlatego ze jeden ped kwiatowy byl ulamany i ma pekniety jeden lisc wzdluz nerwu, dwa liscie uszkodzone tu i owdzie - ale korzenie ladne i widoki na przyszlosc. Dostal pic i odpoczywa na parapecie. Tygrys rozwija nowe kwiaty - staram sie nawilzac im powietrze przy pomocy parowniczka ze swieczka, takiego do olejkow eterycznych. I podlewam woda przefiltrowana, taka ze zwyklego dzbanka z filtrem do wody pitnej. A w przyszlosci marzy mi sie przesadzic je do koszykow - czytalam ze tak tez mozna je hodowac. Tylko musze ladne koszyki upolowac.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 15:46   #2889
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 19:21   #2890
nieinna
Raczkowanie
 
Avatar nieinna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 118
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.
Mam takiego samego (tak myslę...) i tez nie potrafiłam na zdjęciu oddac jego barw Uwielbiam go za kolor


Co do kropek to chyba nie ma co panikować. U mnie tez na kilku listkach jest gdzieniegdzie kropka( wypustka), ale nic się z nimi nie dzieje wiec się nimi nie przejmuję
nieinna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-07, 21:58   #2891
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Na storczyki.pl znalazłam podobną zmianę na liściach http://www.storczyki.pl/show_pic.php...prawa/58_b.jpg i pisze że "nie odpowiedni stosunek wodno - świetlny" nie wiem o co chodzi moim storczykom od czerwca były na zachodnim balkonie miały sporo światła bo od ok 12 słonce już świeciło ale o poparzeniach czy nadmiarze światła nie ma mowy były wysoko na półce i dodatkowo osłonięte paprotką i zewnątrz cyprysem. Teraz stoją na oknie południowym. Wcześniej podlewałam raz na 2 tyg ale dochodzę do wniosku że to chyba za rzadko i podlewam raz w tyg chyba że widzę że jest jeszcze rosa na doniczce wtedy robię dłuższą przerwę!

Miałam do wyboru tego ciemno purpurowego lub żółtego z centkowaną ważką, któraś z Was chyba takiego pokazywała! Oba kusiły ale wcześniej miałam już żółtego i co ciekawe po ok 2-3 tyg kwiaty mu z bladły. Ostatecznie nie do końca przekonana wybrałam purpurowego ale teraz w domu jestem nim zachwycona i zadowolona z wyboru
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-08, 06:41   #2892
icoteraz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 260
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

No cóż. Najwiekszy ze storczyków nie przeżyl reanimacji i padł i to była krówka
Trzy pozostałe trzymają się dzielnie. Jeden ma juz nawet nowy, maleńki listek! Niestety korzonków nie widać ani u żadnego z poszkodowanych .
Słuchajcie, jeśli przed okresem spoczynku nie wypuszczą korzeni to padną? Bo ja ciemna masa jestem....

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.

Widziałam takiego w Obi ale jakaś dziewczyna była szybsza. Niestety był tylko jeden.
Może upoluję w Biedronce, bo od 19 maja być storczyki w atrakcyjnej cenie
icoteraz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:27   #2893
Olus_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie
Wiadomości: 65
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Jaką chemie na wełnowce? Proszę o szybką odpowiedź.
Olus_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 08:43   #2894
nieinna
Raczkowanie
 
Avatar nieinna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 118
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Kostki BROS np.
nieinna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 09:19   #2895
ArakibA
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Wiadomości: 103
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez icoteraz Pokaż wiadomość
No cóż. Najwiekszy ze storczyków nie przeżyl reanimacji i padł i to była krówka
Trzy pozostałe trzymają się dzielnie. Jeden ma juz nawet nowy, maleńki listek! Niestety korzonków nie widać ani u żadnego z poszkodowanych .
Słuchajcie, jeśli przed okresem spoczynku nie wypuszczą korzeni to padną? Bo ja ciemna masa jestem....
---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Jak na moj gust nie padną (chociaż sama mam bezkorzennego, ktory ma juz listka i czekam na korzonki) Ze storkami tak już jest, że jak coś mają wypuszczać to co innego stopuje. Szkoda tylko, że największy nie przeżył. No ale reszta jest ok i tego się trzymaj



Kasia...piękny ten bordasek

Edytowane przez ArakibA
Czas edycji: 2010-09-08 o 09:24
ArakibA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 11:27   #2896
norka27
Zakorzenienie
 
Avatar norka27
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 7 826
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Bierka Nelly chyba lubi byc przesadzona raz do roku bo po kazdym przesadzanku rusza z kopyta haha Ogolnie to stoi na parapecie polnocno zachodnim . ma pelno kropek od przeswietlenia ale rosnie jak szalona. U mnie cos jej nie pasi bo sie marszczy niemilosiernie. Podlewam jak wszystkie kambrie co 5 dni chociaz zdazaja mi sie przerwy na okolo 2 tygodnie co jakis czas jak wyjezdzam. Zawsze namaczam jakas godzine by bulwy sie napily pozadnie a jak nie mam czasu podlac to zwyczajnie wlewam troche wody po korze do doniczek - na dnie mam keramzyt. No i to chyba wsio
Ja nie mam czasu na nic ostatnio a na kwiatki juz zupelnie. 2 rozne prace w 2 rozxnych miasteczkach, dojazdy, 2 koty... padam na twarz. Malz wyjechal wiec teraz bedzie czas na pozadki rowniez na parapetach.
Icoteraz nie przejmuj sie ze jesien, spokojnie wykozystaj ile swiatla sie da i ustaw rekonwalestentow na parapecie. Przyjdzie zima to beda mialy ciemno. Nie padna ci ale tez nie beda isc na przod jak to u wszystkich storkow bywa - zastoj zimowy. Za to sie zregeneruja nie produkujac lisci i na wiosne rusza jak szalone. Powyjmuj je z oslonek, w doniczkach porob dziurki - swiatlo i dziurki dadza parowanie i dobra wentylacje wiec nie powinno nic gnic. No i moze to zmobuilizuje korzonki do wzrostu. Polecam sprobowac.
Jaka u was pogoda dziewczyny bo u mnie przyszlo lato jesienia. Jak lalo przez ostatnie 4 miesiace to teraz cieplo i slonecznie mamy
Olus welnowce trzeba mechanicznie wyzbierac, przemyc rosline we wszystkich zakamarkach rowniez - mieszanka wody z ludwikiem mozna dodac pare kropel spirytusu salicylowego - odkazi ukaszeniwe ranki -- polecam patyczek do uszu do przemywania galazek i szparek. BROSA kosteczke najlepiej rozpuscic i tym roztworem namoczyc rosline jak sie zwykle podlewa na jakas godzine. Trucizna wsiaknie w kore a nie popali korzeni. Mozesz go tak podlac po jakis 3 dniach ponownie by uzupelnic trucizne. W miedzyczasie zbierasz mechanicznie gady ktore przetrwaly.

Edytowane przez norka27
Czas edycji: 2010-09-08 o 11:31
norka27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 12:29   #2897
icoteraz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 260
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

DZIĘKI DZIEWCZYNY
ufff - ULŻYŁO...
icoteraz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 14:43   #2898
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Czy któraś z Was spotkała się z takim zmianami na storczykach u siebie? Nie wiem czy dobrze odzwierciedla to zdjęcie ale na pierwszym na środku liścia zrobiła się taka plama szaro-żołta, a na drugim zdjęciu zaczyna się to z boku liścia. Co to może być? I czym jest spowodowane? Proszę o rady?

Ps. Poszukałam w necie i wychodzi na to że chyba poparzyło go słońce? Nie mogę po prostu... to jest ten nowy który nabyłam i kilka postów wyżej dodałam zdjęcie. Położyłam go na okno południowe z innymi i pech chciał że od 2 dni intensywnie świeciło u nas słońce a on prosto ze sklepu na okno i chyba go poparzyło Ale z drugiej strony mam prawie jesień a słońce nie grzeje już tak intensywni. Wcześniej jak miałam zasłonkę to wydawało mi się, że mają światła za mało bo każdy nowy liść był mniejszy!
To co mam zrobić zostawić na oknie czy przenieś w inne miejsce?

Edytowane przez kasia_tomeq
Czas edycji: 2010-09-08 o 15:25
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-08, 19:59   #2899
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez kasia_tomeq Pokaż wiadomość
Dziś na spodzie listka zauważyłam takie kropki jak sądzicie są to zmiany chorobowe czy uszkodzenie mechaniczne?
I jak tak wszyscy się chwalimy to i na mnie czas pozazdrościłam Wam tych kwitnących storczyków i zaopatrzyłam się w takiego ciemno purpurowego, zdjęcie nie oddaje jego rzeczywistego koloru.

ja bym nie była tak dobrej myśli jak koleżanki- u mnie coś identycznego zaatakowało jednego ze storczyków, po czym przeniosło się na drugiego, od razu odizolowałam obydwa storczyki od reszty, zastosowałam Topsin kilka razy, niestety kolejne listki atakowało właśnie takie coś jak na Twoim zdjęciu, dopiero teraz gdy wychodzi kolejny nowy listek widzę że nie ma on tych brzydkich zagłębień.

u mnie wyglądało to jakby plamy takie bardzo wklęsłe, takie niby wżery choć wiem że to napewno nie jest spowodowane żadnymi szkodnikami, wydaje mi się że to mogła być jakaś choroba spowodowana przez bakterie ale co dokładnie... na to pytanie odpowiedzi nie znalazłam

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

natomiast na tych ostatnich zdjęciach to faktycznie poparzenie słoneczne- na 100% ale nie jest to jakies strasznie rozległe więc głowa do góry
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-09, 19:47   #2900
mara1230
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Witam
Od jakiegoś czasu podczytuje to forum. Ja też zakochałam się w storczykach. Mam ich kilkanaście.
Jednego z nich zakupiłam z nieproszonymi gośćmi typu wełnowce.
Kostki Brosa -nie pomogły;
zbieranie ręczne i przecieranie płynem do naczyń i płynem do szyb - nie pomogło;
aż dopiero zaatakowane rośliny( bo już wełnowce przeniosły się na sąsiednie rośliny) wyniosłam na balkon i spryskałam roztworem Fastaca
Po 2 tygodniach powtórzyłam zabieg i jak do tej pory ok 4- m-ce wełnowców nie widać. Sprawdzam co jakiś czas rośliny.Może moje doświadczenie komuś pomoże pozbyć się tych uciążliwych gości.
mara1230 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 08:37   #2901
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Hej dziewczyny, dawno nie udzielałam się na forum, ale starałam się śledzić wątek na bieżąco.
Wszystkie moje dotychczasowe storaski poprzekwitywały, część z nich pozasuszała pędy, część dzielnie je trzyma.
Ale w ostatnią niedzielę przybyły do mnie dwa nowe okazy - młode roślinki, jeden identyczny bordowy jaki pokazała kasia_tomeq, druki kropkowany - na zdjęciu.
Bordasek wydaje mi się że nawet delikatnie pachnie.

kasia_tomeq - na jednym z kwiatków miałam podobne plamy. Dokładnie wyglądało to tak jakby liść zaczął gnić na kształt koła, dokładnie taki "wżer" jak opisała to Diana. To zagłębienie było miękkie, z czasem troszkę ciemniało. Początkowo plama nie powiększała się, ale później miałam wrażenie że robi się bardziej rozległa, dlatego ja ucięłam chory liść - nie cały, ale na tyle by zostawić samą zdrową tkankę.
Było to już jakiś czas temu (nawet możliwe że problem tu opisywałam), w każdym razie od tego czasu mam spokój.
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 10:57   #2902
icoteraz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 260
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Ze mną już jest jednak juz cos nie halo...
Wczoraj nie wytrzymałam i kupiłam kolejnego storczyka (jak w poście 2611 środkowy).. a miałam tylko wejść pooglądać... a tu ... cudo jakiego jeszcze nie mam ... i nie wytrzymałam. Patrzę kiedy mój mąż mnie razem z tymi kwiatami z domu wygoni.
Jeszcze trzymałam sie jakoś, póki pies nie zniszczył mi moich 4 storczyków. Miałam ich w domu wtedy kilka. Teraz dochodzę do trzydzieski . Już usłyszałam, że chyba starczy mi tych kwitków, Nie przynoś ich więcej a ja cóż.. wróciłam do domu z kolejnym i tylko sie rozglądałam, jak szybko go gdzieś ulokować by mąż nie zauważył.
Niestety, jakoś tak dziwnie mnie ściąga w kierunku Obi... a wczoraj przywieźli nową dostawę - po 17,99zł. jednopędowe i szykuje się równiez przecena "starszych", po przejściach....
icoteraz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 11:35   #2903
olaaaa199111
Zakorzenienie
 
Avatar olaaaa199111
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 152
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Ja przesadziłam właśnie jednego z mojej skromnej "kolekcji", bo już wyłaził z doniczki i mam pytanie, czy trzeba teraz o niego jakoś specjalnie dbać?

Moje drugie pytanie brzmi: jeśli jeden storczyk wypuszcza na raz 2 keiki, to czy nic się im nie stanie? Czy nie będzie on zbyt osłabiony? Zrzucił kwiaty, ale czytałam, że tak się czasem dzieje jeśli wypuszcza keika...
__________________
olaaaa199111 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-10, 12:07   #2904
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 Pokaż wiadomość
Ja przesadziłam właśnie jednego z mojej skromnej "kolekcji", bo już wyłaził z doniczki i mam pytanie, czy trzeba teraz o niego jakoś specjalnie dbać?

Moje drugie pytanie brzmi: jeśli jeden storczyk wypuszcza na raz 2 keiki, to czy nic się im nie stanie? Czy nie będzie on zbyt osłabiony? Zrzucił kwiaty, ale czytałam, że tak się czasem dzieje jeśli wypuszcza keika...
po przesadzeniu wskazane jest nie podlewać przez kilka dni

a co do keików to do końca nie można stwierdzić czy mamusi nic się nie stanie... czy storek sam bez powodu wypościł keiki czy w ten sposób się ratuje bo jest w marnym stanie?? czy te keiki są na pędzie czy bezpo,średnio z reślinki wyszły?
jeżlei bezpośrednio z roślinki czyli balsa keiki to nie powinno nic niepokojącego sie dziac, ale jeżeli to keiki na pędzie to lepiej obserwowac czy mamusi nie osłabiają
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 12:15   #2905
olaaaa199111
Zakorzenienie
 
Avatar olaaaa199111
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 152
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać Dziękuje za odpowiedź!
__________________
olaaaa199111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 12:52   #2906
Diana33
Zakorzenienie
 
Avatar Diana33
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 Pokaż wiadomość
Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać Dziękuje za odpowiedź!

napewno nic mamusi storczykowej nie będzie!!! nie ma się czym martwić! skoro ma ładny system korzeniowy to wszystko będzie dobrze
__________________
Moje storczyki
Diana33 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 13:00   #2907
doriskap
Rozeznanie
 
Avatar doriskap
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 592
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez olaaaa199111 Pokaż wiadomość
Storczyk jest w dobrym stanie... i raczej nie ratuje się w ten sposób Keiki wychodzą z roślinki. Pozostaje mi teraz tylko czekać Dziękuje za odpowiedź!
jeżeli wychodzi z roślinki to nic nie będzie... a raczej będzie śliczny widok 2w1
mnie okaz z pędem sercowym u którego 1 keiki jest widoczne chyba też wychodzi 2

dziewczyny w auchanie od kilku dni storki w niektórych po 18 zl w innych po 22 kupiłam 3 - 2 będą do kuzynki na 18tke a 1 żółty zostaje u mnie i też mu chyba keiki rosną (bo nowy pęd poniżej starego chyba nie bardzo) za jakiś czas się okaże co z niego wychodzi...
doriskap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 13:36   #2908
Mysza621
Raczkowanie
 
Avatar Mysza621
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 41
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cześć dziewczyny Pamietacie moje "chciejstwo" kupione w maju ze zgnitym stożkiem wzrostu? Kwiatek mi się odwdzięczył, że mimo wszystko go kupiłam i ma dwa basal keiki! I teraz nie wiem czy powinnam je zostawić tak jak są w tej doniczce czy rozdzielić je...?
Mysza621 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 14:08   #2909
kasia_tomeq
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 177
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Co do plamek na storczyku to były one na liściu sercowym dla świętego spokoju odcięłam ten liść ok 1cm nad stożkiem jednocześnie pozbywając się tych plam ale co z nim będzie to dopiero się okaże ten storczyk ogólnie jest w kiepskiej formię. puścił 3 korzonki i ten liść na którym pojawiło się to dziadostwo Ogólnie dzielnie walczy o przetrwanie bo trwa to już z pół roku. Mam nadzieję że w końcu uda się mu , bo ma też dla mnie wartość sentymentalną dostałam go od MMŻ

Dziewczyny co do tego co ustaliłyśmy że jest poparzony coraz bardziej mnie przeraża wydałam na niego niemałą (jak dla mnie) kasę myśląc że będę miała pięknie kwitnącego, zdrowego storczyka jednak nie do końca tak jest zobaczcie na zdjęcia Liść sercowy zaczyna mu czarnieć i tak samo przy stożku wzrostu zdjęcie 1 czy aby na pewno to poparzenie? A może jakaś choroba? czarna zgnilizna? Te zmiany w ekspresowym tępię postępują, a ja nawet jeszcze go nie podlewałam bo ma dość mokro był chyba w sklepie LM przelany tyle co przyniosłam i postawiłam na oknie

I taka mała dygresja chciałam Wam zaprezentować dwa moje storczyki które kupiłam po przecenie (7 zł) również w LM wzruszyły mnie chęcią życia, bo każdy wypuszczał mały listeczek i temu też się na nie zdecydowałam mimo że wcześniej myślałam że odpuszczam sobie storczyki. Jeden miał liście lekko zmarszczone ale piękny system korzeniowy, drugi liście miał od początku piękne i jędrne, ładne korzenie jest jeszcze trzeci którego nie ma na zdjęciu liście również miał kiepskie ale korzenie i młody listek zdecydowały że jego też zabrałam. Za 21 zł miałam 3 storczyki, które dziś są cudowne (odpukać) możecie zobaczyć na zdjęciach liście nabrały turgoru korzenie pięknie przyrastają naprawdę jestem zadowolona. 2 mają pędy po przekwitnięciu ale nadal zielone i mam nadzieję że może odbiją z oczek. Nie żałuję mojej decyzji, a ten którego kupiłam w ubiegłym tygodniu nie dość że dałam 25 zł to taki lipton
Myślę że warto kupować w dobrym stanie storczyki po przecenach dlatego że dopiero po czasie widać co się z danym okazem dzieję te pięknie kwitnące mogą tylko zachwycać kwiatami bo jak widać nie jesteśmy w stanie stwierdzić na sklepowej półce jak jest ich autentyczny stan
Przebierałam w tych storczykach chyba pół godziny bo wahałam się między tym purpurowym, a żółtym i głównie chodziło mi o jakość całej rośliny, a nie kolor i ilość kwiatów, a i tak chyba gorzej trafić nie mogłam

Jak myślicie czekać i obserwować czy poucinać?

Edytowane przez kasia_tomeq
Czas edycji: 2010-09-10 o 14:46
kasia_tomeq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-10, 14:35   #2910
lily_of_the_valley
Zadomowienie
 
Avatar lily_of_the_valley
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Stargard
Wiadomości: 1 340
Dot.: storczyk (orchidea) cz.III

Cytat:
Napisane przez Mysza621 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Pamietacie moje "chciejstwo" kupione w maju ze zgnitym stożkiem wzrostu? Kwiatek mi się odwdzięczył, że mimo wszystko go kupiłam i ma dwa basal keiki! I teraz nie wiem czy powinnam je zostawić tak jak są w tej doniczce czy rozdzielić je...?
A czy na drugim zdjęciu na liściu nie jest przypadkiem wełnowiec?
__________________
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem"
Arthur Schopenhauer
lily_of_the_valley jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Dom, mieszkanie, nieruchomości


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.