Scent Bar XXI

[gryx82]

No wiesz... żeby Cię tylko nie urazić...

[winter76]

Napisane przez gryx82

No wiesz... żeby Cię tylko nie urazić...

Pamietaj,że umiem się odciąć

Dobra,już nie sprzatam,idę na ploty do sąsiadki

[Sabbath]

A ja znów nie mogę nadążyć z Barem. Czytam, czyta, czytam i czytam, jak zbliżam sie do końca, to już nie pamiętam, co czytałam na początku.

Wiem tylko, że Maja ma randkę i nie wiem czemu uważa, że powinno nas to dziwić. Bardziej dziwią mnie dni, kiedy nie ma.

Wiem też, że dzieci Fav mówią o własnym dziadku per "wieprz" i daję słowo, w życiu bym na to nie pozwoliła, nawet gdyby dziadek był najgorszy, a ten wiem, że kocha wnuki bardzo.
Wiem, że to nie moja sprawa i powinnam mordę w kubeł wsadzić , ale wiem też, jak te same dzieci traktują rodziców i nie podoba mi się to.

Napisane przez Maja102

uwaga, będzie zrzędzenie
U mnie święta jak co roku - w Wigilię przyjeżdża siora z małżem i dzieciakami, a w 1 dzień świąt jedziemy do nich - jak ja tego nienawidzę siedzieć o suchym pysku tyle godzin we wrzasku dzieciarni (bo się całą rodzina szwagra tam zwala), słuchać pijanego pierd***nia starego i teściów, w na koniec muszę moich starych przywieźć do domu, bo starszy się jak zwykle uchla w sztok, a ja nienawidze kierować po śliskim tak samo nienawidzę, ze w 2 dzień świat musze z mamą jechac do kościoła, bo ten zdycha po chlaniu, a w święta nie ma nigdy miejsc na parkingu i trzeba kombinować i się wciskac w wolne miejsce
Choć w zeszłym roku wymyślili na 2 dzień jeszcze lepsze "atrakcje" - zaprosili rodzinkę, a że za małe dzieci mają na prawko, to ich musiałam przywieźć i odwieźć, żeby stary mógł se z wujem pochlać, a ja siedzieć znów i o suchym pysku słuchac tego durnego pieprzenia Zajewy***wiście się bawiłam
Pie***lę, nie znoszę świąt

Wiesz co? Normalnie kiedy zrzędzisz nie znajdujesz u mnie zrozumienia, ale tym razem rozumiem świetnie i wiem, jaka to gówniana sytuacja.
To znaczy wiem, jakie to niefajne , ale wiem też, jak trudno się wyłgać. Na Twoim miejscu po prostu umówiłabym się gdzieś indziej na Święta. Serio. Po prostu powiedziałabym, że mnie nie ma. Za czasów kiedy mieszkałam w domu całe Święta grałam w brydża.
Powinnam poradzić Ci, że nawet jeśli nigdzie nie wychodzisz, to powiedz, że zostajesz w domu, nie masz ochoty nikogo niańczyć ani wozić, ale na Kroma - wiem, że łatwo radzić, a wcielenie w życie to masakra...
Przytulam.

edit:

A! Mam jeszcze dowcip a'propos trzepaczek i jajek:

Wiecie dlaczego tort nie może mieć małych torcików?

- Bo ma jaja roztrzepane.

[Maja102]

Napisane przez Sabbath

Wiem tylko, że Maja ma randkę i nie wiem czemu uważa, że powinno nas to dziwić. Bardziej dziwią mnie dni, kiedy nie ma.

to był żart

Napisane przez Sabbath

Powinnam poradzić Ci, że nawet jeśli nigdzie nie wychodzisz, to powiedz, że zostajesz w domu, nie masz ochoty nikogo niańczyć ani wozić, ale na Kroma - wiem, że łatwo radzić, a wcielenie w życie to masakra...
Przytulam.

polazłabym gdzieś, jak bym miała gdzie i z kim Ale nie - wszysyc znajomi z rodzinami siedzą, wielbiciele rodzinek pff
Próbowałam kiedyś się postawić, że nie jadę, bo nie mam ochoty, to najpierw cała rodzina na mnie wydarła japę, a potem stwierdzili, że jak nie, to ma starszych zawieźć, a jak już się nachlają to po nich jechac i przywieźć. W doope niech se te święta wsadzą

Napisane przez Sabbath

edit:

A! Mam jeszcze dowcip a'propos trzepaczek i jajek:

Wiecie dlaczego tort nie może mieć małych torcików?

- Bo ma jaja roztrzepane.

A jak znam taki o jajkach:
przycodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, co robić? Mam jedno jajko drewniane,a drugie metalowe!
- A ma pa dzieci?
- tak. pinokia i Robocopa

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

Próbowałam kiedyś się postawić, że nie jadę, bo nie mam ochoty, to najpierw cała rodzina na mnie wydarła japę, a potem stwierdzili, że jak nie, to ma starszych zawieźć, a jak już się nachlają to po nich jechac i przywieźć. W doope niech se te święta wsadzą

Hmm, a moze postaw ich przed faktem dokonanym i nachlej sie jeszcze przed wyjazdem Slowo daje, ja bym tak zrobila w akcie desperacji. Albo juz zawiozla a na Wigilii sruu winsko i niby konsternacja 'a to nie kompot byl?'

[Maja102]

Napisane przez Redhaired Witch

Hmm, a moze postaw ich przed faktem dokonanym i nachlej sie jeszcze przed wyjazdem Slowo daje, ja bym tak zrobila w akcie desperacji. Albo juz zawiozla a na Wigilii sruu winsko i niby konsternacja 'a to nie kompot byl?'

też już to rozważałam, ale miałabym potem darcie w domu, że hoho

[Spoora]

Napisane przez gryx82

Że musimy bardziej uważać, bo się jeszcze sprawa rypnie

Ale zaraz ja nie mam do Ciebie gg (chyba) to może to były smsy w telefonie
Albo może czytał moją rozmowę z Tru na gg

Napisane przez gryx82

Pracoholizm Cię fcionk

Ano przybyło trochę pracy (dostałam 2 nowe kursiki, ale dzięki temu jest więcej kasy dużoo więcej ). A i do końca roku muszę jeszcze to tłumaczenie kurzaste zrobić, wczoraj trochę robiłam, może dziś też porobię

Napisane przez Maja102

chcieć to ja se kurde mogę

No ale qrde no jak tak można, no qrde no

Napisane przez winter76

Czy to normalne,że ja znowu myję podłogi korzystam z tego,że dziecko siedzi piętro wyżej u kolegi i mam spokój.

Jeśli myłaś np wczoraj lub przedwczoraj, to ....






tak normalne

Napisane przez Sabbath

A ja znów nie mogę nadążyć z Barem. Czytam, czyta, czytam i czytam, jak zbliżam sie do końca, to już nie pamiętam, co czytałam na początku.

Rób notatki

Napisane przez Sabbath

Wiem tylko, że Maja ma randkę i nie wiem czemu uważa, że powinno nas to dziwić. Bardziej dziwią mnie dni, kiedy nie ma.

No nie?

Napisane przez Sabbath

Na Twoim miejscu po prostu umówiłabym się gdzieś indziej na Święta. Serio. Po prostu powiedziałabym, że mnie nie ma.

Sab bardzo dobrze goda Też pomyślałam, by Ci doradzić, że idź do kogoś innego, ale później pomyślałam, że odpiszesz, że święta to z rodziną itd ale naprawdę to by było dobre rozwiązanie. Zapraszam do mnie Będziesz mogła pić do woli (za te wszystkie lata kiedy to w święta nie piłaś ).

A! I w ogóle ciekawa jestem kto by ich woził, jakbyś z nimi nie mieszkała, miała męża, dzieci?

Napisane przez Maja102

polazłabym gdzieś, jak bym miała gdzie i z kim Ale nie - wszysyc znajomi z rodzinami siedzą, wielbiciele rodzinek pff
Próbowałam kiedyś się postawić, że nie jadę, bo nie mam ochoty, to najpierw cała rodzina na mnie wydarła japę, a potem stwierdzili, że jak nie, to ma starszych zawieźć, a jak już się nachlają to po nich jechac i przywieźć. W doope niech se te święta wsadzą

A może paliwo z samochodów pościągaj

Napisane przez Maja102

A jak znam taki o jajkach:
przycodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, co robić? Mam jedno jajko drewniane,a drugie metalowe!
- A ma pa dzieci?
- tak. pinokia i Robocopa

Napisane przez Redhaired Witch

Hmm, a moze postaw ich przed faktem dokonanym i nachlej sie jeszcze przed wyjazdem Slowo daje, ja bym tak zrobila w akcie desperacji. Albo juz zawiozla a na Wigilii sruu winsko i niby konsternacja 'a to nie kompot byl?'

Tyż rozwiązania Tylko, że przy tym drugim to chyba, by wszyscy musieli nocować u jej siostry, no bo jakby wrócili

[Maja102]

obejrzałąm ostatnio odcinek 6 serii House'a
i jakoś tak, hm... czuję niedosyt
Spodziewałam się, że jak zwykle będzie wielki pierdzielnik w życiu większości bohaterów

edit: dowiedziałam się dopiero, że ukazała się debiutancka płyta Sorry Boys
http://www.youtube.com/watch?v=wqjv6vZvNUM
(miałam przyjemność poznac perkusistę)

[Polly_]

czy jest na sali skarbiatko?

[madziczka]

Napisane przez Maja102

też już to rozważałam, ale miałabym potem darcie w domu, że hoho

Ale ty się darcia boisz? Nie jest to miłe, ale to, kuchnia, nie koniec świata! I mówi to ta, co się "darcia" też bała i to przez większość życia

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez pin3ska

Co do nieprzyzwoitych dowcipow... ostatnio byłam na urodzinach i taki usłyszalam:

"Przychodzi baba do lekarza. Lekarz pyta co jej jest. ona na to:
-Panie doktorze, bo mnie to wszystko wk**wia. Nie wiem juz co mam z tym zrobic.
-Proszę sie rozebrac i polożyć. Mam cos dobrego na rozluźnienie.
Baba sie zastanawia, mysli, ale nic... rozebrała sie. Polożyła sie na kozetce. Lekarz tez sie rozebral i zaczał z nią uprawiac seks. Robia, robią, dzieje sie, dzieje. A baba leży, leży, potem zaczyna sie wiercic, az w koncu nie wytrzymała i mowi:
- Panie doktorze, ale zdecyduj sie Pan w koncu- wkladasz Pan czy wyciągasz, bo juz mnie to wk**wiać zaczyna!"

Koniec Mowiłam, ze nieładny

To o MNIE! Mnie zawsze, wszystko wq...a

[Maja102]

font dla napalonych barowych ciem
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100226
(choć my i tak u siebie o tym gadamy i te teksty "tylko i wyłącznie z moim TŻ!" )

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Favkes

Sprawy się trochę powyjaśniały. Wczoraj przyszedł. Rozliczyliśmy się. Nie obyło się bez awantury, ale skończyła się oczyszczeniem atmosfery. Odzyskaliśmy to co władowaliśmy. Reszta została do dogadania na później.

A co do tych innych spraw. No cóż. Moje podejrzenia tylko się potwierdziły. Ale w tej chwili nie chce mi sie w tym babrać. Mam okropne zamieszanie we łbie.

dobrze że chociaż jedna spraw się wyjaśniła...

Napisane przez Maja102

uwaga, będzie zrzędzenie

ja bym chyba buntu jednak spróbowała

Napisane przez gryx82

Gdzie wszyscy? Pewnie fciongua ich przedświąteczna gorączka Ja nie robię nic, w pokoju burdel, prezentów dla siebie nie mam, piernik nie upieczony, ech...

ja w ogóle nie czuję ze świata jakieś mają być. Pracuję cały czas, nie sprzątam w ogóle, prezenty kupione częściowo (np Gucio PH dla TŻ-a czy dla mnie ), a resztę kupię nie wiem kiedy

Napisane przez Miciel

wąt na dziś

ómarłam

Napisane przez winter76

Czy to normalne,że ja znowu myję podłogi korzystam z tego,że dziecko siedzi piętro wyżej u kolegi i mam spokój.

masz jeszcze te podłogi w ogóle czy je zdrapałaś już tym mopem?

[winter76]

Napisane przez Ewusia_marchew

masz jeszcze te podłogi w ogóle czy je zdrapałaś już tym mopem?

Mam Własnie jem kolację na panelach,po co brudzić talerze

[vesenka]

znowu zimno. Przez noc tak napadało,że do pracy szłam po kostki w śniegu. I oczywiście przemoczyłam buty. Teraz mam kataru ciąg dalszy, tylko wersja zmodyfikowana, bo w pakiecie z bolącym gardłem. Super po prostu

Pocieszam się piernikiem. To już czwarte podejście w ciągu tygodnia. Nie wiecie gdzie można ukryć piernik przed tż-tem,żeby nie zjadał na bieżąco

I jeszcze jedno, jak się pisze reklamację do dostawcy netu? Zamiast 5 Mbit-ów,za które płacę, speedtest najczęściej pokazuje niecały 1 To można reklamować? Przecież jakbym chciała 1 Mbit, to taką prędkość bym wykupiła

[Maja102]

Napisane przez vesenka

znowu zimno. Przez noc tak napadało,że do pracy szłam po kostki w śniegu. I oczywiście przemoczyłam buty. Teraz mam kataru ciąg dalszy, tylko wersja zmodyfikowana, bo w pakiecie z bolącym gardłem. Super po prostu

Pocieszam się piernikiem. To już czwarte podejście w ciągu tygodnia. Nie wiecie gdzie można ukryć piernik przed tż-tem,żeby nie zjadał na bieżąco

I jeszcze jedno, jak się pisze reklamację do dostawcy netu? Zamiast 5 Mbit-ów,za które płacę, speedtest najczęściej pokazuje niecały 1 To można reklamować? Przecież jakbym chciała 1 Mbit, to taką prędkość bym wykupiła

sprawdź, co masz na umowie albo w Szczegółowych Warunkach promocji - czy zaznaczono prędkość gwarantowaną 5M, czy "Do 5 M"
I dzwonić do nich zgłosić awarię, niech sprawdzą czemu nie śmiega jak powinno.


O kur**
http://www.papilot.pl/zwiazki-i-seks...-dziewicy.html

[Spoora]

Nadrobiłam Bar w ok. 1 minutę To mój rekord


To idę pracować jak tu tak cicho

[teza20]

Hej
Nie nadrobilem baru
Ale pochwale sie ze dzisiaj kupilem ostatni prezent dla ojca
Aaaaa i kupilem dzisiaj Maslo do ciala z Farmony karmel&cynamon bosko pachnieale znajac zycie to zostanie mi zakazane uzycie go w domu

[hecate]

Napisane przez Maja102

O kur**
http://www.papilot.pl/zwiazki-i-seks...-dziewicy.html

Jaka zenada... Czytac sie tego nie da bez zazenowania.

[kamena]

Kurde, planowałam w końcu ogarnąć chatę dziś wieczór ale wypełnianie debilnie szczegółowego wniosku kredytowego zajęło większość czasu.. Za to uświadomiłam sobie (uwaga, można się śmiać) że jestem z zawodu filologiem, pierwszy raz to do mnie dotarło czarno na białym, filolog - to brzmi dumnie

Napisane przez Polly_

pani odda kase za odsyłke

i gut

Napisane przez Maja102

Stoją 3 prostytutki pod latarnią, mróz, śnieg pada, wiatr zawiewa, a te biedule stoją i się trzęsą.
- Wiecie co? Jak bym chyba dziś obciągnęła za pół ceny, byleby tylko mieć na gorąca herbatę.
Druga: - ja bym obciągnęła za 1/3, żeby stąd iść
Trzecia:
- A ja bym obciągnęła za darmo, bo jeszcze dzisiaj nic ciepłego w ustach nie miałam

Napisane przez Favkes

Ale przynajmniej mam jeden powód dla którego cieszę się, że nie mam prawa jazdy. Nie wykorzystają mnie jako kierowcy

właśnie

Napisane przez Spoora

A mi dziś się śniło, że wchodzę do pokoju, a tu mój małż ucieka od mojego kompa, podchodzę do komputera, a tam na monitorze otworzone okno z archiwum gg i moja rozmowa z gryxem Co to może oznaczać wizażystki ?

uuuuuu

Napisane przez Spoora

Jeśli myłaś np wczoraj lub przedwczoraj, to ....






tak normalne

dziołchy (i rodzynki) ale tak na serio, serio - myjecie podłogę co kilka dni? czy dopiero jak jest brudna? bo naprawdę zaczyna mnie przerażać mój brak zamiłowania do sterylności w otoczeniu, delikatnie mówiąc

Napisane przez madziczka

Ale ty się darcia boisz? Nie jest to miłe, ale to, kuchnia, nie koniec świata! I mówi to ta, co się "darcia" też bała i to przez większość życia

o, jak Ci się udało odbać?





Są jakieś wieści od Tró?

[madziczka]

Kameno - jakoś tak samo przyszło... Nie wiem jak to ująć dokładnie. Lata awantur, krzyków, przeróżnych manipulacji, szantaży emocjonalnych doprowadziły mnie do jakiejś nazwijmy to "znieczulicy emocjonalnej". Po prostu już mnie to nie rusza. Dziś rodzice nie są w stanie zmusić mnie do zachowań czy czynów na które nie mam kompletnie ochoty. Mogą moje decyzje im się nie podobać - oczywiście. Ale lata wymuszania na mnie czegoś płaczami, krzykiem, groźbami- minęły. Na dzień dzisiejszy mnie to nie rusza. Mama chce sobie krzyczeć? A niech krzyczy... Szantażuje mnie nieodzywaniem się? Proszę bardzo Sama wymiękła po 3 dniach.

Tak czytam to, co piszę i nie wiem czy nie brzmi to okrutnie. Ale wyjścia miałam dwa - albo zwariować dając się wrabiać w emocjonalne gierki, albo się od tego odciąć.

[pin3ska]

Napisane przez Maja102

sprawdź, co masz na umowie albo w Szczegółowych Warunkach promocji - czy zaznaczono prędkość gwarantowaną 5M, czy "Do 5 M"
I dzwonić do nich zgłosić awarię, niech sprawdzą czemu nie śmiega jak powinno.

ja obstawiam, ze "do 5" :P U mnie tez powinno byc 20 Mb a jest 18 chyba.

Dzis tż wyszedl z domu jak spałam i zostawil otwarte okno na 4 godziny... Wprawdzie w innym pokoju, ale i tak teraz oprócz grypy mam jeszcze katar, kaszel i zaczynają sie odzywać zatoki. A tż skacze kolo mnie jak koło jajka, bo czuje sie winny Zreszta slusznie

[teza20]

Czemu sie pytacie o Tró ?Cos sie stalo bo ja chyba nie w temacie
Ja sie pocieszam ze mam buty trekingowe z Goratexem ktore nie przemakaja i nie marzna w nich stopy

[kamena]

Napisane przez madziczka

Tak czytam to, co piszę i nie wiem czy nie brzmi to okrutnie. Ale wyjścia miałam dwa - albo zwariować dając się wrabiać w emocjonalne gierki, albo się od tego odciąć.

Madziczku, nie brzmi, odcięcie się, znieczulenie, to często jedyne, bardzo dobre wyjście - zapytałam się jak Ci się udało bo mi samej trudno tak się odciąć i znieczulić, chyba masz rację że to przychodzi z czasem samo.

Napisane przez teza20

Czemu sie pytacie o Tró ?Cos sie stalo bo ja chyba nie w temacie

chcę wiedzieć czy nasze kciuki nie poszły na marne

[Polly_]

Napisane przez kamena

Madziczku, nie brzmi, odcięcie się, znieczulenie, to często jedyne, bardzo dobre wyjście - zapytałam się jak Ci się udało bo mi samej trudno tak się odciąć i znieczulić, chyba masz rację że to przychodzi z czasem samo.

mozna sie podszkolic fachową literaturą

[Maja102]

a Máire Brennan nasza celtic Red zna?
http://www.youtube.com/watch?v=uPX7ZWINHWU

[Betty83]

Napisane przez vesenka

I jeszcze jedno, jak się pisze reklamację do dostawcy netu? Zamiast 5 Mbit-ów,za które płacę, speedtest najczęściej pokazuje niecały 1 To można reklamować? Przecież jakbym chciała 1 Mbit, to taką prędkość bym wykupiła

http://forumprawne.org/nowe-technolo...internetu.html

reklamować przez UKE

najpierw sprawdzić czy wina nie leży po stronie sprzętu, kabli czy softu.

nawet jeśli w umowie jest do 5Mb, to uzyskujesz poniżej 30% i bodajże takie są widełki minimum.
prawdopodobnie uda się wywalczyć obniżenie abonamentu

Napisane przez Maja102

O kur**
http://www.papilot.pl/zwiazki-i-seks...-dziewicy.html

po prostu bajka

najbardziej podoba mi się komentarz:
"wy to najchetniej chcialybyscie porady jak isc do zakonu !!! bardzo fajny artykul wiesniary !!! nie rozumiecie jednej waznej sprawy? tu chodzi o to jak byc gora nad facetem i redaktorki wam to ulatwiaja zahukane dziewczynki !!! "

Napisane przez pin3ska

ja obstawiam, ze "do 5" :P U mnie tez powinno byc 20 Mb a jest 18 chyba.

Dzis tż wyszedl z domu jak spałam i zostawil otwarte okno na 4 godziny... Wprawdzie w innym pokoju, ale i tak teraz oprócz grypy mam jeszcze katar, kaszel i zaczynają sie odzywać zatoki. A tż skacze kolo mnie jak koło jajka, bo czuje sie winny Zreszta slusznie

18 z 20 to bardzo dobrze

no to załatwił Cię przed świetami...
zdrowia

mi po grypie został męczący kaszel
i charcząco-rzężąca akustyka z rana....
i nie chcę do lekarza, bo mi pewnie dowali następnym antybiotykiem.

[kamena]

Napisane przez Polly_

mozna sie podszkolic fachową literaturą

literatura nie daje rady, przynajmniej u mnie, czytam i rozumiem, ale wprowadzenie w życie to insza inszość

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

o, jest Tró!

[Miciel]

Napisane przez Betty83

po prostu bajka

najbardziej podoba mi się komentarz:
"wy to najchetniej chcialybyscie porady jak isc do zakonu !!! bardzo fajny artykul wiesniary !!! nie rozumiecie jednej waznej sprawy? tu chodzi o to jak byc gora nad facetem i redaktorki wam to ulatwiaja zahukane dziewczynki !!! "

mnie te:
"a pani na zdjęciu ma żółte stopy. dziwne." i "nie wiedziałam że cera jest na stopach "
bulwersu artykułem nie rozumiem

[madziczka]

Napisane przez kamena

Madziczku, nie brzmi, odcięcie się, znieczulenie, to często jedyne, bardzo dobre wyjście - zapytałam się jak Ci się udało bo mi samej trudno tak się odciąć i znieczulić, chyba masz rację że to przychodzi z czasem samo.

Mi też nie było łatwo. To nie dzieje się na pstryknięcie palcami U mnie to był mozolny proces, okupiony wieloma kryzysami i upadkami

[Polly_]

Napisane przez kamena

literatura nie daje rady, przynajmniej u mnie, czytam i rozumiem, ale wprowadzenie w życie to insza inszość

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

o, jest Tró!

chodzi bardziej o zrozumienie ze to ktos ma ze soba problem a nie my ...to pierwszy krok do tego by sie nie przejmowac