Mój chomiczek - cz. 4 :)

[madzius90]

Napisane przez poprostu

Sama nie wiem... że coś przeocze i kupie chorego i szybko umrze, że będzie mnie gryzł i że nie będzie mnie lubiał

Nie nastawiaj się negatywnie od razu
Będzie dobrze, zobaczysz

Teraz musisz się cieszyć tym, że będziesz miała w końcu chomisia A nie zamartwiać na zapas

[poprostu]

Napisane przez the kamm

Hmm.. Też czasem mam takie wątpliwości . Trzeba myśleć pozytywnie
Jakbyś miała jakieś problemy / pytania odnośnie chomika pisz tutaj , tu prawie każda z nas ma gryzonia , i myślę , że możemy Ci pomóc , bo szczególnie na początku nasuwa się dużo pytań.

Oki a teraz ide się ubrać i czekam na chłopaka i idziemy odezwę się wieczorem )

Rzeżucha urosła, sianko i wiórki w klatce grubo nasypane leżą, woda przegotowana chłodna w poidełku, suchy chleb i mieszanka oraz kolba czekają na lokatora

[the kamm]

Napisane przez poprostu

Oki a teraz ide się ubrać i czekam na chłopaka i idziemy odezwę się wieczorem )

Rzeżucha urosła, sianko i wiórki w klatce grubo nasypane leżą, woda przegotowana chłodna w poidełku, suchy chleb i mieszanka oraz kolba czekają na lokatora

No to widzę , że jesteś świetnie przygotowana
Zobaczysz , będzie dobrze

[tikki85]

Gosia kciuki za chomiczka!!!
Będzie dobrze! Nie ma co na wstępie nastawiać się na pecha

Agata co za sen

[Klepsydra88]

i jestem zaje..cie opłacało mi się jechać taki kawał..

[tikki85]

Coo...nic nie załatwiłaś? Nie było wpisów?

[Klepsydra88]

były, ale 5 minut i już do domu :/ strata paliwa..

[tikki85]

No to faktycznie szkoda było jechać. Mogłaś komuś zostawić indeks. Chyba, że to Ty miałaś wszystkie

[Klepsydra88]

no właśnie nie miałam komu ;/ eh ide sie chyba zdrzemnąć

[alleyezonme]

Ja też pojechałam na uczelnie i wzięłam dzisiaj dwa wpisy.
Trochę się rozruszałam ale i tak jest cienko ze mną. Spotykam się z koleżankami ale idziemy na pizze lub na czekoladę a nie na piwo

[madzius90]

Napisane przez poprostu

Oki a teraz ide się ubrać i czekam na chłopaka i idziemy odezwę się wieczorem )

Rzeżucha urosła, sianko i wiórki w klatce grubo nasypane leżą, woda przegotowana chłodna w poidełku, suchy chleb i mieszanka oraz kolba czekają na lokatora

Mam nadzieję, że jak już do nas wpadniesz wieczorem to ze zdjęciami chomisia

Napisane przez Klepsydra88

i jestem zaje..cie opłacało mi się jechać taki kawał..

Napisane przez alleyezonme

Ja też pojechałam na uczelnie i wzięłam dzisiaj dwa wpisy.
Trochę się rozruszałam ale i tak jest cienko ze mną. Spotykam się z koleżankami ale idziemy na pizze lub na czekoladę a nie na piwo

Kama ma nową zabawkę- marchewę, ciekawe ile wytrzyma
Biega szczęśliwa po całym mieszkaniu z marchewą w zębach
Trzy pierwsze zdjęcia z niedzieli, dwa ostatnie sprzed chwili

[alleyezonme]

Jaka fajna ta marchewka


Kurcze! Zapomniałam zajechać do biedronki, wiedziałam że czegoś zapomniałam Teraz jadę !

[Klepsydra88]

jaka marchewa

[madzius90]

Napisane przez alleyezonme

Jaka fajna ta marchewka


Kurcze! Zapomniałam zajechać do biedronki, wiedziałam że czegoś zapomniałam Teraz jadę !

Jedź, jedź

Napisane przez Klepsydra88

jaka marchewa

[*Agatek*]

Napisane przez poprostu

Oki a teraz ide się ubrać i czekam na chłopaka i idziemy odezwę się wieczorem )

Rzeżucha urosła, sianko i wiórki w klatce grubo nasypane leżą, woda przegotowana chłodna w poidełku, suchy chleb i mieszanka oraz kolba czekają na lokatora

No to super, że wszystko gotowe
moja rzeżucha też ładnie rośnie
za chomiczka!!

Napisane przez tikki85

Agata co za sen

i najlepsze jest to, że już planowałam nowe chomiczki kupić! ale dżungarki czy coś A te serki mnie wkurzają, bo ludzie biorą garściami i są puste pudełka i co chwile muszę sprzątać po nich

Napisane przez poprostu

Sama nie wiem... że coś przeocze i kupie chorego i szybko umrze, że będzie mnie gryzł i że nie będzie mnie lubiał

moja dalej jest strachliwa i nie ufna... Na ręce sama jej nie wezmę, bo boję się, że joj coś nie przypasuje i mnie ugryzie...



To zdjęcie mnie rozbroiło.... wygląda jakby to była twarz Kamy



Majunia przeprowadziła się na dobre do domku u góry odbraziła się Całe sianko z dołu przeniosła na górę chociaż jej włożyłam dużo siana pod domek, bo się tam przeciskała i się bałam, że się coś jej tam stanie, no to poszłam na łatwizne, podałam pod nos, a ona wolała dźwigać siano z dołu Artystka śpi, w ogóle jej nie widać, tak się zabarykadowała widać sianko i te jej posłanko

[madzius90]

Napisane przez *Agatek*

i najlepsze jest to, że już planowałam nowe chomiczki kupić! ale dżungarki czy coś A te serki mnie wkurzają, bo ludzie biorą garściami i są puste pudełka i co chwile muszę sprzątać po nich

Jak bydło

Napisane przez Agatka

To zdjęcie mnie rozbroiło.... wygląda jakby to była twarz Kamy

Napisane przez Agatek

Majunia przeprowadziła się na dobre do domku u góry odbraziła się Całe sianko z dołu przeniosła na górę chociaż jej włożyłam dużo siana pod domek, bo się tam przeciskała i się bałam, że się coś jej tam stanie, no to poszłam na łatwizne, podałam pod nos, a ona wolała dźwigać siano z dołu Artystka śpi, w ogóle jej nie widać, tak się zabarykadowała widać sianko i te jej posłanko

A to kombinatorka

[tikki85]

Napisane przez madzius90

Kama ma nową zabawkę- marchewę, ciekawe ile wytrzyma
Biega szczęśliwa po całym mieszkaniu z marchewą w zębach
Trzy pierwsze zdjęcia z niedzieli, dwa ostatnie sprzed chwili

Jaka fajna Kama i marchewa

Napisane przez *Agatek*

moja dalej jest strachliwa i nie ufna... Na ręce sama jej nie wezmę, bo boję się, że joj coś nie przypasuje i mnie ugryzie...

Przecież chomik to nie pitbull . Gryzie podobnie jak ukłucie igłą .

Napisane przez Agatek

Majunia przeprowadziła się na dobre do domku u góry odbraziła się Całe sianko z dołu przeniosła na górę chociaż jej włożyłam dużo siana pod domek, bo się tam przeciskała i się bałam, że się coś jej tam stanie, no to poszłam na łatwizne, podałam pod nos, a ona wolała dźwigać siano z dołu Artystka śpi, w ogóle jej nie widać, tak się zabarykadowała widać sianko i te jej posłanko

Ooooo
Jaki rym

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Ugotowałam moim stworkom kaszę gryczaną

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Madziuś właśnie . Dopisz do listy kaszę gryczaną gotowaną lub surową w menu chomiczka i do ryżu, że może być gotowany lub preparowany . Surowego nie widziałam w karmie, więc nie wiem czy chomiki lubią surowy ryż

[hooliganka184]

Dostałam kolejną 5. Z tego projektu na metodologię. Pani Zosia się niepotrzebnie nagadała, bo i tak moje wnioski były zdaniem pani dr najlepsze. No cóż wniosek do pracy mój osobisty jest taki, żeby w przyszłym semestrze nic więcej z panią Zosią nie robić.

AA to już moja 4 piątka, jeszcze mam 4 egzaminy. Wszystkie ustne, trochę się boję.

[tikki85]

Marta

Miecia pałaszuje kaszę gryczaną
Miecia i kasa gryczana.jpg

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Jaka fajna Kama i marchewa

Napisane przez Gosia

Madziuś właśnie . Dopisz do listy kaszę gryczaną gotowaną lub surową w menu chomiczka i do ryżu, że może być gotowany lub preparowany . Surowego nie widziałam w karmie, więc nie wiem czy chomiki lubią surowy ryż

OK
Już się robi

Napisane przez hooliganka184

Dostałam kolejną 5. Z tego projektu na metodologię. Pani Zosia się niepotrzebnie nagadała, bo i tak moje wnioski były zdaniem pani dr najlepsze. No cóż wniosek do pracy mój osobisty jest taki, żeby w przyszłym semestrze nic więcej z panią Zosią nie robić.

AA to już moja 4 piątka, jeszcze mam 4 egzaminy. Wszystkie ustne, trochę się boję.

Napisane przez tikki85

Miecia pałaszuje kaszę gryczaną

Jaki słodziak :lover:
Rewelacyjna jest (oczywiście Miecia nie kasza)

[hooliganka184]

[madzius90]

[tikki85]

Jeszcze wgrywam filmik ze Stasiem jak pałaszuje kaszę . Jakby jedzenia z miesiąc nie widział

[madzius90]

Napisane przez tikki85

Jeszcze wgrywam filmik ze Stasiem jak pałaszuje kaszę . Jakby jedzenia z miesiąc nie widział

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Zrobiłam jeszcze raz zegar śmierci
Wyszło mi: 23 lutego 2067
Ziemia, powietrze, pokarm
Wariant neutralny.

Pesymistyczny: 24 października 2054.
Optymistyczny: 15 września 2080- 90 lat

[anlejka]

Napisane przez madzius90

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Zrobiłam jeszcze raz zegar śmierci
Wyszło mi: 23 lutego 2067
Ziemia, powietrze, pokarm
Wariant neutralny.

Pesymistyczny: 24 października 2054.
Optymistyczny: 15 września 2080- 90 lat

Że tak dzień przed moimi urodzinami?!
A ja pół dnia czytam o dogach Miałam opracować notatki na egzamin piątkowy ale nie chce mi się nic ruszać xD I tak czytam o tych dogach i stwierdziłam, że na początek sobie wezmę buldożka francuskiego, a jak się dorobię to dobiorę mu 'większego' kolegę

[madzius90]

Napisane przez anlejka

Że tak dzień przed moimi urodzinami?!
A ja pół dnia czytam o dogach Miałam opracować notatki na egzamin piątkowy ale nie chce mi się nic ruszać xD I tak czytam o tych dogach i stwierdziłam, że na początek sobie wezmę buldożka francuskiego, a jak się dorobię to dobiorę mu 'większego' kolegę

A dlaczego tak?

Nie martw się, najwyżej złożę Ci życzenia dzień wcześniej

[anlejka]

Napisane przez madzius90

A dlaczego tak?

Nie martw się, najwyżej złożę Ci życzenia dzień wcześniej

Dlaczego najpierw buldożka?
Oglądam sobie właśnie na molosach dzieła dogów I stwierdziłam, że buldożek będzie siał mniejsze zniszczenia. A jak stanę się piękna () i bogata (taaa, ze swojej nauczycielskiej pensji) to będę miała jeszcze doga i będę mogła spokojnie i na bieżąco wypełniać dziury w ścianach

[madzius90]

Napisane przez anlejka

Dlaczego najpierw buldożka?
Oglądam sobie właśnie na molosach dzieła dogów I stwierdziłam, że buldożek będzie siał mniejsze zniszczenia. A jak stanę się piękna () i bogata (taaa, ze swojej nauczycielskiej pensji) to będę miała jeszcze doga i będę mogła spokojnie i na bieżąco wypełniać dziury w ścianach

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Wracałam przed chwilą z Kama do domu i niedaleko domu szły jakieś cztery gówniary, wyglądały na conajwyżej gimnazjum. W tym dwie z nich były z pieskami. Jedna przeszła normalnie, jej psy(bo miała dwa) nie zwróciły uwagi na Kamę, a tej drugiej dziewczyny pies zaczął szczekać, a ta dziewczyna do niego 'Nie szczekaj cwelu'

[uUuAsissuUu]

To taka popisówa.

Kama wygląda jakby miała pomalowane pazury

[tikki85]

Odebraliśmy dziś kalendarz z poczty . Super wyszedł .

Napisane przez Madziuś

Wracałam przed chwilą z Kama do domu i niedaleko domu szły jakieś cztery gówniary, wyglądały na conajwyżej gimnazjum. W tym dwie z nich były z pieskami. Jedna przeszła normalnie, jej psy(bo miała dwa) nie zwróciły uwagi na Kamę, a tej drugiej dziewczyny pies zaczął szczekać, a ta dziewczyna do niego 'Nie szczekaj cwelu'

Co za smarkula