Nasze Codzienne Jadłospisy XIV

[Nora_Grey]

Napisane przez chudaszkapa

mój dzisiejszy jadłospis do oceny, dziś sobota więc nie ma stresu i jest czas więcej wyszedł taki jadłospis jak na co dzień. co zmienić i co dodać żeby w końcu poszło w górę?

P:

Śniadanie: tosty sandwicze - 2 z serem, szynką, papryką i keczupem, 2 z czekoladą gorzką i plasterkami banana, kawa z mlekiem i bitą śmietaną hmm.. no nie wiem, tosty smaruj od środka masłem i na zewnątrz, ja tak robię.. wczoraj miałam takie śniadanko.kawę możesz posłodzić? Albo zrobić z tłustym mlekiem, najlepiej od krowyLub kakao słodkie, i też z bitą śmietaną
II śniadanie: makrela wędzona ok. 260g, 2 kajzerki z serkiem topionym, sok marchwiowo-owocowy 250ml hm.. na kajzerki dodaj masło, albo zjedz z jajkiem i majonezem/sosem jakimś na bazie majonezu/ śmietany?
Przekąska: drożdżówka z rabarbarem i kruszonką, serek danio duży, sok pomarańczowy 250mldo serka dosyp wpip słonecznika, itp. itd. A drożdżówa... spora? ;D
Obiad: krupnik z mięsem ok. 300ml, kotlet z podwójnej piersi kurczaka w panierce, brukselka gotowana, ziemniaki - 5 średnich, kompot z truskawkami 250ml, 4 toffifie tu jest na prawdę ładnie, więc chyba nie ma sensu więcej pchać.
Podwieczorek: owsianka z 250ml mleka 3,2%, 5 łyżek płatków, kakao, 2 garści bakalii (słonecznik, rodzynki, morele, żurawina, nerkowce) no nie wiem.. więcej łyżek? może dodatkowo orzechy do przegryzienia?
Kolacja: 4 parówki jedynki zapieczone z serem, 3 kromki chleba razowego z masłem, pomidory z cebulką i śmietaną na chleb dodatkowo ser i szynkę..?
Przekąska: ćwiartka arbuza, truskawki i cukrem ze śmietaną i 0,5l piwa

wszystko...
Hmm.. Jak nic nie idzie, to może zbyt duży wysiłek? Ćwiczysz coś?
Jadłospis jest MEGA, pyszny, sporo jedzenia.. Zależy też ile ważysz, ile masz do przytycia, w jakim wieku jesteś, czy się za dużo nie denerwujesz ( z doświadczenia wiem, że to człowieka po prostu wykańcza, a waga leci, oj leci.) i czy chudość naturalna, czy.. no sama wiesz. Bo jak naturalna to z czasem powinno ci ciałka przybyć
No i jeszcze jak długo tak już jesz? Bo może dopiero po czasie ruszy.
Kalorie podbijać można orzechami, płynami, podjadaj pomiędzy posiłkami (o ile dasz radę.)

[agnieszka16]

mój sobotni jadłospis u (pod hasłem zbliżającej się sesji, bardzo dłuuugi dzień)

placki owsiano-bananowe z płatkami migdałowymi, polane sosem z bardzo słodkiego mango zmiksowanego z jogurtem naturalnym

niecała godzina jazdy na rolkach

drugie śniadanie: 2 kromki chleba żytniego ze słonecznikiem, posmarowane masłem, półtłustym ekologicznym twarożkiem ze szczypiorkiem, rzodkiewką i rzeżuchą. duża filiżanka kakao naturalnego z miodem.

obiad: łosoś pieczony w marynacie z domowego pesto (z bazylią i pini) i limonki. młode ziemniaczki z koperkiem, porcja sałatki z sałatą, pomidorem, papryką, awokado i vinaigrette. szklanka świeżego soku z pomarańczy

podwieczorek: porcja lodów jogurtowych ( z warszawskiej lodziarni malinova, polecam, można kupować do pudełek, na wynos), z polskimi truskawkami i pokruszonymi migdałami

później jeszcze podgryzałam do nauki pistacje i orzechy laskowe

godzina szybkiego spaceru po lesie z psem

kolacja: porcja sałatki z duszonymi z winem i łyżeczką masła krewetkami, sałatą, razowymi mini grzankami, malinowymi i suszonymi pomidorami, pestkami dyni, kawałkami grillowanego bakłażana i białego koziego sera

[Malenka321]

Moje U;
I sniadanie: bułka ciabatta z twarogiem, 2 plastry schabu, pomidor, ogór, rzodkiew, oliwki
II śn: ogromne jabłko, 3 kruche ciastka kokosowe
obiad: rosółm schabowy z ziemniakami i surówką
podwieczorek: sałatka wiosenna( jajko, pomidor, ogórek, kukurydza, itd) z majonezem i jog naturalnym
kolacja: grill -> przełożony z wczoraj czyli smażone mięsko

co do zmian??

[krtek_]

U

1. koktajl - dwa banany, 150ml mleka, 4 łyżeczki czekolady w proszku, pół łyżeczki kawy, trochę orzeszków ziemnych bez soli

2. pieczeń z szynki - dwa porządne kawały, dużo surówki, mała szklanka Nestea

3. jogurt biszkoptowy z borówkami amerykańskimi, ciastko francuskie z kapustą i grzybami

4. bułka zapieczona z masłem, dwoma plastrami filetu drobiowego i serem salami, polana keczupem

5. serek wiejski z jajkiem, tuńczykiem wsw, pomidorem i ziołami prowansalskimi

+ woda, filiżanka herbaty z pokrzywy, dzbanek herbaty owocowej, trochę żelek, duża paczka tic taców cherry passion

jak?

[201604301950]

Napisane przez Nora_Grey

wszystko...
Hmm.. Jak nic nie idzie, to może zbyt duży wysiłek? Ćwiczysz coś?
Jadłospis jest MEGA, pyszny, sporo jedzenia.. Zależy też ile ważysz, ile masz do przytycia, w jakim wieku jesteś, czy się za dużo nie denerwujesz ( z doświadczenia wiem, że to człowieka po prostu wykańcza, a waga leci, oj leci.) i czy chudość naturalna, czy.. no sama wiesz. Bo jak naturalna to z czasem powinno ci ciałka przybyć
No i jeszcze jak długo tak już jesz? Bo może dopiero po czasie ruszy.
Kalorie podbijać można orzechami, płynami, podjadaj pomiędzy posiłkami (o ile dasz radę.)

teraz widzę że zapominam pisać o takich rzeczach które są dla mnie normalne więc nie opisuję, a więc:
- tosty posmarowane z zewnątrz masłem, wtedy są najbardziej chrupiące
- kawa z mlekiem 3,2% i cukrem - innej nie piję
- na kajzerce był ser topiony taki do smarowania to już masło mi tu za dużo ale na majonez mogę zmienić może ma więcej kcal
- o słoneczniku pomyślę, a drożdżówka taka ok. 18cm średnicy
- no obiadem się najadłam ładnie
- nie lubię samych orzechów :/ a i owsianka też słodzona!
- następnym razem coś na chleb dorzucę...
- do truskawek też cukier był
- zpominam że w płynach też są kcal i nie napisałam tego co piłam w międzyczasie - o ile pamiętam było 0,5l coli, szklanka mleka 3,2%, karton soku pomarańczowego i jakieś herbaty z cukrem ale ile nie pamiętam
- czasem coś wpadnie w międzyczasie, typu mama przyniesie czekoladki 'do nauki', jakieś chipsy/popcorn przy filmie wieczorem, to tak zależy od dnia i okoliczności

nie ćwiczę nic... głównie przy książkach siedzę... stres to wiadomo - jak każdy, przed ważniejszym kolokwium czy egzaminem
mam 164cm i 38kg, odkąd pamiętam byłam taką 'chudą szkapą', teraz mam 22 lata
podaje taki mój jadłospis jak jadam zazwyczaj od kilku lat... przy stresie ciut mniej tego (1 dzień nie dłużej...) a jak są okazje (Wizyta u babci, święta, impreza) to więcej... właśnie waga bez zmian i dlatego tutaj szukam porad co zmienić

dzięki za zainteresowanie moim jadłospisem

[melancholijna]

Śniadanie:
0,5 szkalnki mleka 3,2%
3 (dość) duże kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, szczypiorkiem, sałatą, ogórkiem, rzodkiewką oraz:
serem zółtym
śledziem salsa
0,5kromki z większą ilością masła
0,5 kromki bez masła z miodem nektarowo-spadziowym (ze sprawdzonej pasieki)
jabłko
II Śniadanie:
miseczka płatków nestle fitness
tymbark Vega Śródziemnomorski
Obiad:
zupa-krem szpinakowa z jedną grzanką (mniejszej wielkości) z chleba pełnoziarnistego
placki ziemniaczane 2-3 szt średniej wielkości
surówka z marchwii i jabłka (z niewielką, śladową wręcz ilością majonezu)
Podwieczorek- kisiel owoce leśne (niestety z proszku)
Kolacja:
1-2 jajka na twardo z warzywami (takimi jak na śniadanie)

Czy według Was to jest na R, U czy P? Czy na podwieczorek lepiej by było zjeść np wafla ryżowego z serem topionym i warzywami? Z góry dziękuję za odpowiedź...

PS
Nie ujęłam płynów, ale piję ich dużo (średnio 1,5-2 litry dziennie)

[Nora_Grey]

Napisane przez chudaszkapa

teraz widzę że zapominam pisać o takich rzeczach które są dla mnie normalne więc nie opisuję, a więc:
- tosty posmarowane z zewnątrz masłem, wtedy są najbardziej chrupiące
- kawa z mlekiem 3,2% i cukrem - innej nie piję
- na kajzerce był ser topiony taki do smarowania to już masło mi tu za dużo ale na majonez mogę zmienić może ma więcej kcal
- o słoneczniku pomyślę, a drożdżówka taka ok. 18cm średnicy
- no obiadem się najadłam ładnie
- nie lubię samych orzechów :/ a i owsianka też słodzona!
- następnym razem coś na chleb dorzucę...
- do truskawek też cukier był
- zpominam że w płynach też są kcal i nie napisałam tego co piłam w międzyczasie - o ile pamiętam było 0,5l coli, szklanka mleka 3,2%, karton soku pomarańczowego i jakieś herbaty z cukrem ale ile nie pamiętam
- czasem coś wpadnie w międzyczasie, typu mama przyniesie czekoladki 'do nauki', jakieś chipsy/popcorn przy filmie wieczorem, to tak zależy od dnia i okoliczności

nie ćwiczę nic... głównie przy książkach siedzę... stres to wiadomo - jak każdy, przed ważniejszym kolokwium czy egzaminem
mam 164cm i 38kg, odkąd pamiętam byłam taką 'chudą szkapą', teraz mam 22 lata
podaje taki mój jadłospis jak jadam zazwyczaj od kilku lat... przy stresie ciut mniej tego (1 dzień nie dłużej...) a jak są okazje (Wizyta u babci, święta, impreza) to więcej... właśnie waga bez zmian i dlatego tutaj szukam porad co zmienić

dzięki za zainteresowanie moim jadłospisem

A mama, tata też szczupli? Może to tak genetycznie?
A może to z czasem przyjdzie? Zawsze możesz też, o ile znajdziesz czas, ćwiczyć mięśnie itp. itd. Kurka, no nie znam się na tym dobrze. A może w ciąży przytyjesz? Oczywiście do niczego nie zmuszam.
Masz bardzoo dobry metabolizm.
Ajj, przyjdzie z czasem!

[201604301950]

Napisane przez Nora_Grey

A mama, tata też szczupli? Może to tak genetycznie?
A może to z czasem przyjdzie? Zawsze możesz też, o ile znajdziesz czas, ćwiczyć mięśnie itp. itd. Kurka, no nie znam się na tym dobrze. A może w ciąży przytyjesz? Oczywiście do niczego nie zmuszam.
Masz bardzoo dobry metabolizm.
Ajj, przyjdzie z czasem!

też szczupli ale w normie, a nie niedowaga... myślałam że po 20tce coś przybędzie ale na razie nie... myślałam o siłowni ale bałam się że zużycie energii mi wzrośnie i nic z tego nie wyjdzie
na ciążę ciut za wcześnie, trzeba najpierw studia skończyć ale jeśli mam metabolizm po mamie to ona po ciąży wróciła do swojej wagi... ale to na razie i tak gdybanie...

[Irish lady 28]

U

1. jajko na miękko ,kromka razowca z almette, pomidorem, cebula, sałatą, 2 kubki mleka 1,5%
2. miseczka : 150g wieśniaka, brzuszek łososia wędzony, 1/2 pomidora, kilka plastrów ogórka, cebula... kanapka jak wyżej + kabanos
3. 2 kawałki pizzy serowej (taki niedzielny nałóg).. , 2 lampki wina
4. wpadnie mała miseczka pomidorówki z ryżem

czy mogę liczyć dziś na OBIEKTYWNĄ ,poważną ocenę?

[Milka1224]

Dzisiejsze Pppp

I duza bulka z ziarnami na pół [pol z wędlina, salata, ogorkiem i szczypiorkiem, pol z zoltym serem, wedlina i rzodkiewka] + serek wiejski + kakao
II 2 kostki czekolady nadziewanej + lod frutilla + jabłko
III bulionówka rosolu z makaronem, a na drugie troche ryzu z mieszanka chinska na patelnie + jakies 3 - 4ziemniaki pokrojone i zapeczone w piekarniku posmarowane oliwą z ziolami + kilka pasków miesa drobiowego smazonego w paneirce, cos a'la nuggetsy
IV kawalek biszkoptu dwukolorowego z jablkami i galaretką produkcji mamy + duzy jogurt danio z gałką sorbetu malinowego
V wpadnie pewnie jakas salatka z tunczykiem, bo strasznie gorąco i to jest w zasadzie takie ejdzenie na siłę :<

[wizjaa]

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajko na miękko ,kromka razowca z almette, pomidorem, cebula, sałatą, 2 kubki mleka 1,5% mogły być dwie kromki i/lub dwa jajka, ale generalnie ok.
2. miseczka : 150g wieśniaka, brzuszek łososia wędzony, 1/2 pomidora, kilka plastrów ogórka, cebula... kanapka jak wyżej + kabanos zamiast kabanosa mogły wpaść pestki słonecznika/orzeszki, albo jakiś owoc, ale znowu generalnie ok.
3. 2 kawałki pizzy serowej (taki niedzielny nałóg).. , 2 lampki wina pizze raz na jakiś czas można zjeść szkoda tylko, że nie ma żadnych warzyw skropionych oliwa z oliwek.
4. wpadnie mała miseczka pomidorówki z ryżem ryż dobrze gdyby był brązowy, gdyż poza dwoma kromkami razowca nie ma w twoim jadlospisie węglowodanów zlożonych no i fajnie jakby byla to taka pomidorowa pomidorowa (dużo warzyw, ewentualnie mięso) a nie koncentrant + vegeta.

czy mogę liczyć dziś na OBIEKTYWNĄ ,poważną ocenę?

no, generalnie jest lepiej, ale brakuje jakiegoś owoca.

[a298662d510bb0f537bc3b0c2466fe273199e5e8_64a898f2369c4]

Napisane przez Irish lady 28

U

1. jajko na miękko ,kromka razowca z almette, pomidorem, cebula, sałatą, 2 kubki mleka 1,5%
2. miseczka : 150g wieśniaka, brzuszek łososia wędzony, 1/2 pomidora, kilka plastrów ogórka, cebula... kanapka jak wyżej + kabanos
3. 2 kawałki pizzy serowej (taki niedzielny nałóg).. , 2 lampki wina
4. wpadnie mała miseczka pomidorówki z ryżem

czy mogę liczyć dziś na OBIEKTYWNĄ ,poważną ocenę?

Jest naprawdę w porządku, mam tylko nadzieję, że wypiłaś dziś coś więcej poza tym mlekiem i winem

[orchidea24]

Witam niedzielnie

dzisiejsza Erka
1. Owsianka 40g płatków, serek homo 180g, pół jabłka, cynamon, łyżka rodzynek, łyżka niskosłodzonej konfitury truskawkowej
2. Gotowany filet z kurczaka z kilkoma pomidorkami koktajlowymi + łyżka ketchupu (wiem brzydko) , oregano

40 min ćwiczeń siłowych, po 60 min szybkiej jazdy na rowerze spinningowym

3. pieczeń mamy - (znów brzydko) + warzywa
4. Serek wiejski 200g z garścią migdałów

Plan na jutro:
1. Owsianka 40g, 100g twarogu chudego, gruszka, łyżeczka masła orzechowego, łyżka dżemu niskosłodzonego z owoców jagodowych
2,3 Spora porcja: Mięsko mielone z szynki wieprzowej z cebulką na oleju rzepakowym, pomidorki koktajlowe, 2 jajka
4. pół szklanki makaronu pełnoziarnistego, tuńczyk w/s/w 100g, przecier z pomidorów z bazylią + troszkę ketchupu na smak

1h spinning, po 30 min bieżnia a po może trochę ćwiczeń siłowych na ręce.

5. godzina 22 więc tylko gotowany filet z kurczaka

i jak ? jakoś odnoszę wrażenie że jem chyba za dużo a z drugiej strony sporo ćwiczę...? nie ważę się na razie tylko patrzę w lustro, na ciuchy... ale już niektórzy mówią mi że schudłam i wyglądam lepiej - a ja myślę że to też kwestia samopoczucia bo nie jem śmieci bardzo wolniutko chudnę ale jestem już w sumie blisko mojego celu...

[Margolcia0703181]

Dzisiejsze Pyy:

I. 2 garści muesli na szklnce ciepłego mleka 3,2%, kawałek pleśniaka, jagurt jogobella ze zbożami 180g

II. duża kromka żytniego z masłem - część z serkiem kanapkowym, część z plastrem żółtego sera i ogórkiem, plaster twarogu z jogurtem, 1/2 banana

III. 2 łyżki tłuczonych ziemniaków z sosem, 1,5 mielonego (słusznej wielkości, połówka była od brata, który włożył sobie ambitnie 3, ale nie dał rady, surówka z rzodkiewki ze śmietaną chyba 18%

IV. kawałek pleśniaka, ciastko czekoladowe, oskar jagodowy , kawa, jaszcze łyżeczka miodu (przy miodobraniu)

V. (będzie) pewnie kanapka z czymś, może kaszka (nie planuję)

w międzyczasie: kubek maślanki, woda z cytrynąx2, 3 kawy rozpuszczalne

co oceny

[Bloody_]

UTRZYMANIE:

1. Jajecznica z 3 jaj wiejskich na maśle z pomidorem i szczypiorkiem; 2 kromki chleba '7 ziaren' - obie z margaryną, sałatą, polędwicą drobiową, ogórkiem świeżym, rzodkiewką i szczypiorkiem

2. Budyń truskawkowy (własnej roboty- szklanka mleka od krowy, 250g zblenderowanych świeżych truskawek, 2 łyżeczki cukru wanilinowego, łyżka mąki ziemniaczanej) z łyżką pestek dyni

3. 3 kulki ziemniaków z koperkiem, gotowany filet z indyka z przyprawami, miseczka mizerii (ze śmietaną 18%)

4. Wypad ze znajomymi na lody - 2 gałki w wafelku: orzech i jabłko

5. Serek wiejski z wkrojonym pomidorem, rzodkiewkami i szczypiorkiem; kromka chleba '7 ziaren' z serkiem śmietankowym, ogórkiem świeżym, rzodkiewką i szczypiorkiem; marchewka po pochrupania


Rzuci ktoś okiem?

[pozytywna-wariatka]

U.
1śn - dwa grube kawałki chlebka bananowego z orzechami + miseczka twarożku z cukrem. kawa z mlekiem.
2śn - kefir 330 ml naturalny, kromka żytniego z mozzarellą i szynką.
3 śn - kromka żytniego z masłem orzechowym
między - filet śledziowy z cebulką.
obiado-kolacja - 1,5 burgera z indyka z grilla, szparagi + sałata z pomidorem, ogórkami, rzodkiewkami i oliwą czosnkową

[ifellinlovewithadeadboy]

U:

1śniadanie: spora miseczka mieszanki płatków nestle frutina i otrąb granulowanych z jabłkami na mleku 3,2%
2śniadanie: duża bułka grahamka z masłem;
z sałatą, polędwicą z indyka i jajkiem,
z serkiem włoskim i dżemem brzoskwiniowym,
z masłem orzechowym
obiad: roladka z piersi z kurczaka nadziewana serem pleśniowym i orzechami włoskimi, gotowana młoda kapusta z cebulką; pół woreczka ryżu brązowego
przekąska: jabłko, pasek gorzkiej czekolady; kawa zbożowa z mlekiem i miodem
kolacja: omlet pełnoziarnisty z kurczakiem, kukurydzą, pomidorem i ketchupem

[polny mak]

Lekkie R choć dziś raczej rozpustne U:

Iś: Owsianka (60g) + serek bieluch lekki + kiwi i 1/2 pomarańczy + cukier brzozowy

IIś : 3 kromki prawdziwego żytniego z ekologicznymi: serem z orzechewm wloskim, serem wędzonym, szynką + warzywa

O: filet z kurczaka smażony na oliwie z sosem z pomidorków kotajalowych z makaronem gracham i żytnim +sałata z ogórkiem fetą i jogo nat

K: 4 naleśniki z mąki gracham i żytniej : 2 z konfiturą truskawkową serem białym i orzechami, jeden z prawdziwym pasztetem wieprzowym z pomidorem i sałatą a 4 z musem jabłkowo-bananowym i ciutką miodu

po: kanapka z żytniego pół na pół z serem z orzechem włoskim i z serem wędzonym + warzywa
spora garść fistaszków eko

hmm w sumie to wyszło mi więcej niż niejedno P tutaj

[Nora_Grey]

Napisane przez Milka1224

Dzisiejsze Pppp

I duza bulka z ziarnami na pół [pol z wędlina, salata, ogorkiem i szczypiorkiem, pol z zoltym serem, wedlina i rzodkiewka] + serek wiejski + kakao
II 2 kostki czekolady nadziewanej + lod frutilla + jabłko
III bulionówka rosolu z makaronem, a na drugie troche ryzu z mieszanka chinska na patelnie + jakies 3 - 4ziemniaki pokrojone i zapeczone w piekarniku posmarowane oliwą z ziolami + kilka pasków miesa drobiowego smazonego w paneirce, cos a'la nuggetsy
IV kawalek biszkoptu dwukolorowego z jablkami i galaretką produkcji mamy + duzy jogurt danio z gałką sorbetu malinowego
V wpadnie pewnie jakas salatka z tunczykiem, bo strasznie gorąco i to jest w zasadzie takie ejdzenie na siłę :<

Troszkę mało na IIśniadanie, na obiad mogłaś dać więcej mięcha, a do kolacji 2 kromki chleba z... awokado Taa, jest strasznie ciepło, ale wiesz... starać się!

Dzisiejsze Pyy:

I. 2 garści muesli na szklnce ciepłego mleka 3,2%, kawałek pleśniaka, jagurt jogobella ze zbożami 180g

II. duża kromka żytniego z masłem - część z serkiem kanapkowym, część z plastrem żółtego sera i ogórkiem, plaster twarogu z jogurtem, 1/2 banana

III. 2 łyżki tłuczonych ziemniaków z sosem, 1,5 mielonego (słusznej wielkości, połówka była od brata, który włożył sobie ambitnie 3, ale nie dał rady, surówka z rzodkiewki ze śmietaną chyba 18%

IV. kawałek pleśniaka, ciastko czekoladowe, oskar jagodowy kocham te oskary! , kawa, jaszcze łyżeczka miodu (przy miodobraniu)

V. (będzie) pewnie kanapka z czymś 2 albo 3 z czymś porządnym, może kaszka (nie planuję)

w międzyczasie: kubek maślanki, woda z cytrynąx2, 3 kawy rozpuszczalne

co oceny

Powiem Ci, że jest lepiej! Dalej, dalej! Do przodu!

Mła P.:
Ś: jajko na twardo z majonezem (obie połówki) i szczypiorkiem, grahamka duuża z masłem,sałatą, serem i szynką, szynką (na to ogóras małosolny i pomidor, jabłko, bawarka z miodem
IIŚ: niemiecki serek wiejski z 4 łychami lodów bakaliowych, łycha słonecznika, sezamki, cynamon, wiśnie z syropu, 2plastry ananasa; wieeelgachny rogal z ciasta francuskiego z bananem w środku
Ob: 1,5 woreczka ryżu z sosem afrykańskim (pomarańcze, morele, cynamon) i smażoną piersią z kurczaka -spora porcja
P:mcflurry ze smarties i polewą truskawkową
K: właśnie zjadłam ogromna, ciepła bułka pszenna robiona moimi rękami : z masłem, szynką; z serkiem topionym. Na to pomidor, ogórek małosolny, bazylia. Parówka berlinka z dużą ilością keczupu.

WYSZŁY MI BUŁKI!!!!!!

[morphine88]

Dzisiejsze U:
1. owsianka (płatki orkiszowe, otręby) na wodzie z serkiem wiejskim, truskawkami, daktylami, nerkowcami i kulkami Nesquik - klik;
2. (przerwa w czasie godzinnej jazdy rowerem) boskie lody tiramisu w kubeczku. Ale nie takie zwykłe z nasączonym winem biszkoptem na spodzie i posypane z góry kakao mistrzostwo świata;
tu gdzieś wpadła kromka chrupkiego sezamowego chleba;
3. bułka wieloziarnista na pół:
~z margaryną i salami light
~z margaryną i kiełbasą krakowską suszoną;
w międzyczasie jabłko;
4. kotlet z piersi kurczaka panierowany w bułce i otrębach oraz smażony, gałka tłuczonych ziemniaków i mnóstwo sałaty ze śmietaną i cukrem;
ok. 25 minut ćwiczeń
po: kilka truskawek;
5. talerzyk śledzia po grecku z warzywami i 2 kromki chleba słonecznikowego;
marchewka, herbata zielona z cytryną.

?

[ironique]

Próba przechodzenia z R na U, czyli początkujące i powolne R/U Niestety, w czasie matur, gdy mogłam jeść 2-3 posiłki dziennie [ściśnięty żołądek przez dwa tygodnie -.-] mój metabolizm zaczął szwankować, a przynajmniej tak mi się wydaje ;p, mam jednak nadzieję, że powrót do formy nie potrwa zbyt długo...

I jajecznica z szynką i cebulką + plaster żółtego sera, kromka chleba pszennego; kawa z mlekiem prosto od krowy i cukrem [śniadanie z TŻ ]
w międzyczasie: jabłko, garść suszonej żurawiny
II pierś z kurczaka z warzywami [marchewka, ogórek, kalarepa]
III serek wiejski z łyżeczką ciemnego kakao i dwiema łyżeczkami masła orzechowego; kawa z mlekiem i słodzikiem
IV grahamka na pół z musztardą i plasterkami kiełbasy tzw. szynkowej oraz z serkiem śmietankowym i pomidorem

I jak? Nie za szybko dodaję węgle do kolacji? Bardzo proszę o oceny..

[hawrodytka]

Moje dzisiejsze R - proszę o opinię

śniadanie Bułka pełnoziarnista+pół puszki śledzi w sosie pomidorowym+sałatka grecka
II śniadanie jabłko i 200 g kefiru o smaku owoców leśnych
obiad zupa(krem)brokułowa z ryżem i bułka pelnoziarnista z resztą śledzika
podwieczorek koktajl (banan plus mleko 0.5% i lyżka miodu)
kolacja sałatka grecka

po kolacji 30 minut joggingu (nie wiem, czy mam coś jeść po bieganiu:/ ?)

[201604301950]

niedzielne P, mimo upału apetyt dobry, starałam się dodać kcal gdzie się dało (chyba )

Śniadanie: jajecznica na boczku z 3 jajek, 3 kromki chleba (przez cały chleb) z masłem, serem żółtym, szynką i pomidorem, cappucino 'z proszku' + bita śmietana, 1 pasek czekolady gorzkiej
II śniadanie: jabłko i banan pokrojone, wymieszane z serkiem wiejskim 150g, do tego garść bakalii i łyżka miodu
Obiad: (trochę nietypowo bo grill): z grilla - 1 kiełbaska śląska, kawałek karkówki, 2 skrzydełka, 1 pałka, sałatka jarzynowa tradycyjna 3 kopiaste łyżki, chleb opiekany 5 kromek tostowego, 2 piwa 0,5l, dużo sosu czosnkowego na majonezie (powoli to jadłam więc nie wydawało mi się dużo )
Podwieczorek: kawałek tortu z kremem, 1 kawałek sernika, 2 gałki lodów waniliowych + polewa z truskawek zmiksowanych z cukrem, kawa z mlekiem 3,2 % i cukrem
Kolacja: 2 śledzie opiekane w occie, 3 kromki razowca z serem topionym, ogórki małosolne, keczup
Przed snem: danio mały + rodzynki, paczka paluszków 70g

do picia: 3 szklanki soku pomarańczowego, 2 szklanki mleka 3,2%, 2 szklanki coli, woda

[emelie]

Napisane przez ironique

Próba przechodzenia z R na U, czyli początkujące i powolne R/U Niestety, w czasie matur, gdy mogłam jeść 2-3 posiłki dziennie [ściśnięty żołądek przez dwa tygodnie -.-] mój metabolizm zaczął szwankować, a przynajmniej tak mi się wydaje ;p, mam jednak nadzieję, że powrót do formy nie potrwa zbyt długo...

I jajecznica z szynką i cebulką + plaster żółtego sera, kromka chleba pszennego; kawa z mlekiem prosto od krowy i cukrem [śniadanie z TŻ ] fajne, luźne śniadanko
w międzyczasie: jabłko, garść suszonej żurawiny okej
II pierś z kurczaka z warzywami [marchewka, ogórek, kalarepa] pierś smażona/pieczona/gotowana? jeżeli porcja spora, to może być, ale koniecznie dodaj węgle
III serek wiejski z łyżeczką ciemnego kakao i dwiema łyżeczkami masła orzechowego; kawa z mlekiem i słodzikiem może jakieś bakalie do tego serka albo owoc?
IV grahamka na pół z musztardą i plasterkami kiełbasy tzw. szynkowej oraz z serkiem śmietankowym i pomidorem dodałabym coś jeszcze

I jak? Nie za szybko dodaję węgle do kolacji? Bardzo proszę o oceny..

jw.
tak średnio
tylko cztery posiłki, do tego dosyć małe
tylko jeden owoc
nie ma orzechów
mało węgli złożonych...
popracuj jeszcze nad tym jadłospisem

Moje dzisiejsze Utrzymanie (4 posiłki ze względu na późne wstanie i późny obiad)

Śniadanie: 3 naleśniki z mąki orkiszowej z twarożkiem półtłustym wymieszanym z masłem orzechowym i miodem/z powidłami porzeczkowymi/z kremem czekoladowo - orzechowym słodzonym fruktozą; herbata malinowa

II śniadanie: duża i ciężka kromka domowego żytniego chleba z masłem, sałatą, szynką drobiową, pomidorem i świeżą bazylią; koktajl z mleka 2%, banana, truskawek i posypki z pokruszonych nerkowców

Obiad: dwa szaszłyki drobiowo - warzywno - pieczarkowe grillowane na patelni grillowej; tost z żytniego chleba posmarowany masłem czosnkowym

Kolacja: sałatka z warzyw, tuńczyka wsw, żytnich grzanek czosnkowych, ziół i oliwy z oliwek; skrzypopokrzywa z łyżeczką syropu klonowego

+ duuużo wody z lodem, świeżą miętą i sokiem z cytryny

[polny mak]

Luźne R pt "koniec rozpusty":

Iś: Owsianka (ok 60g) 1/2 kostki twarogu, kiwi, 1/2 banana + cynamon i łyżeczka prawdziwego miodu

IIś: 2 kanapki złożone z 4 kromek w sumie chleba z mąki przennej razowej ze słonecznikiem (prawdziwy chleb, nie jakieś spulchnione gówno) z:
serem wędzonym/serem z orzechem włoskim i pomdorem, papryką, sałatą a druga z szynką wieprzową i plasterkiem kiełbasy + te same warzywa- wszystko ekologiczne, prawdziwe i mające samk i zapach- rewelka

O: 1 kg truskawek ( tak, zgadza się 1 kg ) wieśniak 1/2 banana spora garść fistaszków + 30 g makaronu żytniego

1.5 godz boksu

K: jajko- po tym obiedzie już nic nie wcisne

zaszalałam

[airwaves]

Napisane przez chudaszkapa

niedzielne P, mimo upału apetyt dobry, starałam się dodać kcal gdzie się dało (chyba )

Śniadanie: jajecznica na boczku z 3 jajek, 3 kromki chleba (przez cały chleb) z masłem, serem żółtym, szynką i pomidorem, cappucino 'z proszku' + bita śmietana, 1 pasek czekolady gorzkiej
II śniadanie: jabłko i banan pokrojone, wymieszane z serkiem wiejskim 150g, do tego garść bakalii i łyżka miodu
Obiad: (trochę nietypowo bo grill): z grilla - 1 kiełbaska śląska, kawałek karkówki, 2 skrzydełka, 1 pałka, sałatka jarzynowa tradycyjna 3 kopiaste łyżki, chleb opiekany 5 kromek tostowego, 2 piwa 0,5l, dużo sosu czosnkowego na majonezie (powoli to jadłam więc nie wydawało mi się dużo )
Podwieczorek: kawałek tortu z kremem, 1 kawałek sernika, 2 gałki lodów waniliowych + polewa z truskawek zmiksowanych z cukrem, kawa z mlekiem 3,2 % i cukrem
Kolacja: 2 śledzie opiekane w occie, 3 kromki razowca z serem topionym, ogórki małosolne, keczup
Przed snem: danio mały + rodzynki, paczka paluszków 70g

do picia: 3 szklanki soku pomarańczowego, 2 szklanki mleka 3,2%, 2 szklanki coli, woda

kalorycznie ok, ilościowo pewnie też, ale jak dla mnie to zdecydowanie za mało warzyw

[november_rain]

Witajcie!
Ja pierwszy raz tutaj,bardzo fajny wątek. Jestem na redukcji, schudłam już 10kg jedząc między 1200-1400kcal. Obecnie mam jakiś zastój,może pomożecie mi wybadać,co robię źle?

R

I
-2x wasa żytnia
-pół pomidora
-pół mozarelli light

II
mix - mały banan,musli z orzechami nestle,jogurt naturalny

III
-łosoś wędzony
-trochę almette
-2x wasa

IV
-zielone jabłko z jogurtem naturalnym

V
-serek wiejski light
-łyżka miodu

napoje:
-1l wody
-3x zielona herbata
-1x czerwona herbata

[Tynusia]

Napisane przez november_rain

Witajcie!
Ja pierwszy raz tutaj,bardzo fajny wątek. Jestem na redukcji, schudłam już 10kg jedząc między 1200-1400kcal. Obecnie mam jakiś zastój,może pomożecie mi wybadać,co robię źle?

R

I
-2x wasa żytnia
-pół pomidora
-pół mozarelli light
wase out a zamień na chleb razowy/żytni/orkiszowy/bułki razowe/sojowe itp i przestań tak odliczać i trzymać się tych produktów light, bo to za przeproszeniem jest g*no nie light

II
mix - mały banan,musli z orzechami nestle,jogurt naturalny
jogurt nat. + banan + solidna garść bakalii rzechy/suszone owoce

III
-łosoś wędzony
-trochę almette
-2x wasa
wasa out , może jakaś sałatka z wędzonym łososiem np. łosoś,sałata/szpinak/oliwki/pomidorki cherry/ogór itp

IV
-zielone jabłko z jogurtem naturalnym
jako przekąska ok

V
-serek wiejski light
-łyżka miodu
serek wiejski + pestki dyni/słonecznika z pomidorkami/ogórkiem/rzodkiewkami i np. kromka chleba razowego albo taka sałatka z serkiem wiejskim

napoje:
-1l wody
-3x zielona herbata
-1x czerwona herbata

Ogólnie nie zbyt kolorowo , dawno jesteś na diecie? po takiej diecie możesz mieć efekt jojo gdzie jakieś konkrety ciągle tylko wasa/light/pół pomidora itp.
Pewnie organizm Ci się już buntuje bo zła dieta bo kalorie to nie wszystko liczy też się jakość.

[november_rain]

Dzięki Tynusia
Na diecie długo całkiem - 4miechy z przerwami powiedzmy. I nie zawsze mam taki odjazd na light Jem też chleb orkiszowy,często orzechy i sałatki owocowe. Uwielbiam brokuły i cukinię
Będę zamieszczać jadłospisy coby się poprawić i jakoś sensownie i zdrowo schudnąć ostatnie 3kg i wyjść na prostą bez jojo

[Tynusia]

Napisane przez november_rain

Dzięki Tynusia
Na diecie długo całkiem - 4miechy z przerwami powiedzmy. I nie zawsze mam taki odjazd na light Jem też chleb orkiszowy,często orzechy i sałatki owocowe. Uwielbiam brokuły i cukinię
Będę zamieszczać jadłospisy coby się poprawić i jakoś sensownie i zdrowo schudnąć ostatnie 3kg i wyjść na prostą bez jojo

No mam nadzieje bo ten jadłospis co dziś wstawiłaś to masakra nikomu nie życzę jojo także bierz się do roboty. Podpatrz inne dobrze oceniane R