Wiosna minęła, lato przed nami, jesienne mamuśki szaleją z wyprawkami. Mamy IX/X 2011

[agnieszka 0605]

Witajcie

Witam nową mamusię

archinta kciuki z badanie obyś nie musiała dołączyć do naszego zacnego grona słodkich mam

natka za wizytę! Daj znać jak poszła

MalgosiaM8 kurcze kochana współczuję, naprawdę na pewno nie możesz robić wszystkiego i wszystkim nadskakiwać. U mnie takie samo podejście jak Twój mąż ma tato - nie rozumie czemu leże, skoro inne kobiety w ciąży np. ćwiczą. Jak mogą to ćwiczą on nie rozumie co to przedwczesny poród, że coś sie może stać ... No ale to tata - ma 64 lata, swój świat i swoje kredki. Powinnaś bardziej wstrząsnąć mężem i nauczyć go sprzątać, gotować, robić zakupy. Bo jak nie teraz to potem będzie już za późno.

Napisane przez madzialena-lublin

A jak tam u Was z rozstępami? Udało się uniknąć?

niestety są paskudy! A teraz im więcej smaruje tym więcej ich wychodzi. Na udach i na piersiach

kapka przed nami dopiero cała procedura, jesteśmy na samym początku i planach. A czemu macie aż taką dużą działkę?????

Napisane przez pestka78

I oswieccie mnie prosze....co do wózka i co do łózeczka skoro termin porodu np koniec wrzesnia.... Posciel? kocyk? spiworek??? Bo ja zielona jestem(

ja kupiłam i pościel i kocyk. Nad śpiworkiem się zastanawiam, ale póki co nie kupuję

Napisane przez DzastaW

Mój narzeczony by nie przeżył bo napewno bym się już Mu tak nie pokazywała nago =)

to on kocha Ciebie czy Twoje ciało??

[mooonik]

Napisane przez gerda

mój patrzy tak samo, a pogoda fatalna

udało mi się wbić w moment, że przestało na chwilę padać i poszłam na szybko, ale takim sprintem to jeszcze w tej ciąży nie biegłam

Napisane przez anciaahk

Ale jak to mówią - nie ma tego złego itd. Policzyłam swoje dziecięce rzeczy - nowe i używane i zaraz postaram się wkleić. Może doświadczone mamy podpowiedzą czy coś jeszcze dokupić. Dodam, że te używane są w różnym stanie, sporo jest mocno podniszczonych. I piszcie ile wy czego macie. Jeszcze jeden karton został mi do podliczenia, ale to duże rozmiary, od 74 wzwyż.

ja mam mało ubrań na razie, ale dlatego, że wszystko kupujemy sami, nie mam od kogo dostać
Muszę przeglądnąć Twoją wyprawkę i porównać ze swoją listą, którą tu tez kiedyś wklejałam

Napisane przez aa2

ja staram sie wypijac około 3 litrów dziennie ale chyba wychodzi około 2 czasem w gorsze dni mniej

mi samej wody idzie dziennie ze 2l, a do tego soki, herbata, dużo piję a gin mi kazał jeszcze więcej bo jakieś szczątki czegoś mi wyszły w moczu..

Napisane przez lausanne

archi K. jest charakterny, żebys wiedziala Wczoraj chcielismy zeby zasnął w łozeczku, bo mamy dosyc usypiania go na rękach zwalaszcza ze teraz będziemy musieli sie podzielic i go uczymy ze po kapieli jest butla i lozeczko. Jak nie spi to chociaz niech w nim siedzi. My oczywiscie jestesmy kolo niego zeby nie bylo za duzego szoku naraz. No i byl taki niezadowolony z tego powodu ze musi siedziec w tym lozeczku ze rzucił się na materac i walił z całej siły główką w co się dało az trafil na twarde. Krew mu poszla z noska, ja się poplakalam z nerwów, małz zaczął biegac po lod i chusteczki, wyjęlismy go z łózeczka a on byl zachwycony ze się uwolnił Zaczal sobei gadac z nami, przytulac nas i brykac po podlodze. krew mu w ogole nie przeszkadzała:e ek:

ooo jaa ma charakterek ten Wasz synuś, oj ma

[gerda]

Napisane przez irmith

i biorę wiesiołek podobno warto.

na co to?


jak przeczytałam ile pijecie, to aż szklankę woda napełniłam, jakoś oić mi sie nie chce, a do tego mam taki słaby pęcherz

[anciaahk]

Napisane przez aa2

ja staram sie wypijac około 3 litrów dziennie ale chyba wychodzi około 2 czasem w gorsze dni mniej
a czasem oprócz tej mamy i ja pije żywca gazowanego z sokiem malinowym-to tak zeby ta niegazowana mi sie nie znudziła za szybko heheh

Ło matko, to ja nawet 1,5 litra nie wypijam . Muszę się poprawić.

Napisane przez archinta

Ja zawsze dużo wody żłopałam, więc mnie nie pytaj

Siej siej ten zamęt- zmobilizujesz mnie, jak ja Ciebie na szkołę rodzenia

A widzisz ze szkołą rodzenia jest lipa, bo u nas w mieście raczej nie ma, a tam, gdzie będę rodzić (100km) zajęcia są codziennie - i mąż się nie zgadza na dojazdy . Co prawda tydzień teraz, a tydzień w sierpniu ale i tak nie chce dojeżdżać. Jednym słowem .

Obiad wstawiony.

[aa2]

Lausane no niezły Konradek hehe ja go uwielbiam po samych opowieściach

[anciaahk]

Napisane przez mooonik

udało mi się wbić w moment, że przestało na chwilę padać i poszłam na szybko, ale takim sprintem to jeszcze w tej ciąży nie biegłam

ja mam mało ubrań na razie, ale dlatego, że wszystko kupujemy sami, nie mam od kogo dostać
Muszę przeglądnąć Twoją wyprawkę i porównać ze swoją listą, którą tu tez kiedyś wklejałam

Moonik to Ty też kobieto sporo pijesz, muszę się tu poprawić wobec tego! A psiak chyba ze sprintu zadowolony, co?? U nas psa wyprowadza małż, bo gin mi nie zezwolił na sprinty hehe.
Twojej listy przepraszam nie widziałam, bo jednak trochę mnie ominęło.


Aa2 jak poszukiwania szkoły rodzenia??

[lausanne]

Napisane przez aa2

Lausane no niezły Konradek hehe ja go uwielbiam po samych opowieściach

Ancia ja tez malo piję, a jesli juz to mocną czarną herbatę - czyli to czego sie nie powinno. Czasem sok marchwiowy lub jabłkowy. Jakos do wody nie mogę się przekonać

[agnieszka 0605]

anetika; no i bomba z wynikami chociaż wiesz czym mierzyć, a jakiej normy masz się trzymać po posiłku?

Napisane przez Martusiaaa21

hej mamuśki wpadam tylko na chwilę
jadę właśnie do banku podpisywać umowę kredytową proszę o kciuki
miłego dnia

mówisz i masz

Napisane przez irmith

no i biorę wiesiołek podobno warto.

wiesiołek z tego co wiem może powodować skurcze - czytałam o nim sporo kiedy się staraliśmy o małą i wtedy zalecano go brać do owulacji, bo skurcze mogłyby spowodować poronienie czy jakoś tak. Także wiesiołek i herbata malin to u mnie na pewno ale po 36 tc.

Lausanne
nie daj się mamie!!Bądź twarda i walcz! Nie przesadzaj ze sprzątaniem, gotowaniem, bo mały i tak zapewnia Ci duużo nadprogramowego dla Ciebie ruchu - niezły terrorysta z niego swoją drogą

[aa2]

Ancia czekam na godz 16 bo pisze na str szpitala ze w godzinach szkoły rodzenia zeby dzwonic
gdzie indziej juz nie szukam bo zazwyczaj sa płatne a jak mam wydac kupe kasy na szkołe rodzenia to nei chce wole za to monitor oddechu kupic jakby co

[anciaahk]

Napisane przez lausanne

Ancia ja tez malo piję, a jesli juz to mocną czarną herbatę - czyli to czego sie nie powinno. Czasem sok marchwiowy lub jabłkowy. Jakos do wody nie mogę się przekonać

W sumie herbat też kilka piję, ale nie mocnych. A nie masz problemu ze skurczami? Bólami nóg?
A Konradek faktycznie niezły terrorysta, jestem ciekawa jak się będzie zachowywał po narodzinach.

Napisane przez agnieszka 0605

Także wiesiołek i herbata malin to u mnie na pewno ale po 36 tc.

Chcesz przyspieszyć poród czy o co chodzi? Bo jakoś nie kumam.

[mooonik]

Napisane przez anciaahk

Moonik to Ty też kobieto sporo pijesz, muszę się tu poprawić wobec tego! A psiak chyba ze sprintu zadowolony, co?? U nas psa wyprowadza małż, bo gin mi nie zezwolił na sprinty hehe.
Twojej listy przepraszam nie widziałam, bo jednak trochę mnie ominęło.

piję bo lubię hehe ale nie pytaj ile razy dziennie w kibelku jestem
taaak pies zadowolony, tym bardziej, że go puściłam luzem i biegał sobie sam. Ja normalnie chodzę spokojnie, kroczek za kroczkiem sobie dreptam, bo mi się coraz cięzej idzie a teraz to wyjątek ze względu na deszcz i tak nie uniknęłam go do końca bo w połowie drogi od nowa się rozpadało :/

a listę już jakoś dawno wklejałam, podobna do Twoje tyle, że bez wyliczeń cenowych, bardziej na tym co powinno się mieć się skupiłam zaraz poszukam gdzie to było.

Aga ja też maliny i wiesiołek jak coś będę brać dopiero po 36tc, o wiesiołku czytałam to samo co Ty

[anciaahk]

Napisane przez aa2

Ancia czekam na godz 16 bo pisze na str szpitala ze w godzinach szkoły rodzenia zeby dzwonic
gdzie indziej juz nie szukam bo zazwyczaj sa płatne a jak mam wydac kupe kasy na szkołe rodzenia to nei chce wole za to monitor oddechu kupic jakby co

Aa2 u nas ta szkoła w sumie dużo nie kosztuje -180zł, ale jak doliczyłabym dojazdy 10x50 zł to już wychodzi konkretna sumka .

[anetika]

agnieszka 0605 - mam nie przekraczać 140mg 1h po posiłku i jeżeli chodzi o ten glukometr, który dobrze mierzy to ani razu nie przekroczyłam tej normy, tak średni wychodzi mi coś koło niecałych 120 po 1h czyli chyba dobrze Jeszcze ciekawi mnie co mi na to jutro mój gin powie, ale jestem juz spokojniejsza po tym porównaniu z przychodniowym glukometrem

[anciaahk]

Oświećcie mnie z tym wiesiołkiem i malinami - skoro przyspiesza poród, to czemu chcecie go brać?

[agnieszka 0605]

Napisane przez anciaahk

Chcesz przyspieszyć poród czy o co chodzi? Bo jakoś nie kumam.

stosowanie tych specyfików podobno ułatwia poród, szyjka się otwiera itp. Ale stosowanie ich wcześniej to wg mnie właśnie możliwość wywołania porodu, tzn. przyspieszenia, a tego bym nie chciała. Dlatego ja mówię im TAK ale w okresie bezpiecznym czyli po 36 tc, ż nawet jakby bardzo podziałały to z małą będzie ok

[mooonik]

o TU dawałam swoją listę

[cotynato]

Kurcze, to my na szkołę dajemy 390zł i to za 12 spotkań...
Ale chyba już nie ma sensu szukać gdzie indziej.

[agnieszka 0605]

anetika mieścisz się w normach więc jest ok

[cotynato]

Napisane przez mooonik

o TU dawałam swoją listę

Aaa to ty dawałaś

[aa2]

dobra ide sie troche chyba ogarne bo kolezanka ma przyjechac i mamy na spacer sobie pójsc a wygladam jak potwór
bedziemy sie toczyc we dwie ona tez w ciazy

[cotynato]

Napisane przez anciaahk

Oświećcie mnie z tym wiesiołkiem i malinami - skoro przyspiesza poród, to czemu chcecie go brać?

W sumie po 36 tygodniu ciąża donoszona to można by trochę popędzić maluszka Chociaż ja jeszcze nie myślałam o piciu czegokolwiek, ale skoro mówicie, że ułatwia to muszę przemyśleć sprawę

[agnieszka 0605]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=536976

o wiesiołku i tych malinkach

[lausanne]

Napisane przez anciaahk

W sumie herbat też kilka piję, ale nie mocnych. A nie masz problemu ze skurczami? Bólami nóg?
A Konradek faktycznie niezły terrorysta, jestem ciekawa jak się będzie zachowywał po narodzinach.

mialam problemy ze skurczami macicy. i skurcze łydek A jadę na 6 magnezach dziennie (zalecenie gina) i juz jakos nie mam tych klopotów. A herbata je moze powodowac?

ja wlasnie chce brac te maliny ale poki co się boję a 36 tc to nie za pozno zeby daly odpowiedni efekt?

[anciaahk]

Napisane przez agnieszka 0605

stosowanie tych specyfików podobno ułatwia poród, szyjka się otwiera itp. Ale stosowanie ich wcześniej to wg mnie właśnie możliwość wywołania porodu, tzn. przyspieszenia, a tego bym nie chciała. Dlatego ja mówię im TAK ale w okresie bezpiecznym czyli po 36 tc, ż nawet jakby bardzo podziałały to z małą będzie ok

Dzięki Aga, doczytałam opinie dziewczyn i brzmi sensownie. Wiecie, co na to lekarze?

Napisane przez mooonik

o TU dawałam swoją listę

Mi link nie działa .

Napisane przez cotynato

Kurcze, to my na szkołę dajemy 390zł i to za 12 spotkań...
Ale chyba już nie ma sensu szukać gdzie indziej.

Jak często masz zajęcia? Mało to nie jest, ale teraz chyba bez sensu zmieniać?

Napisane przez lausanne

mialam problemy ze skurczami macicy. i skurcze łydek A jadę na 6 magnezach dziennie (zalecenie gina) i juz jakos nie mam tych klopotów. A herbata je moze powodowac?

ja wlasnie chce brac te maliny ale poki co się boję a 36 tc to nie za pozno zeby daly odpowiedni efekt?

Nie wiem, czy herbata może je powodować, ale lekarz na skurcze kazał mi dużo pić, z tym że u mnie to tak różnie z tym bywa. Jak nie zapomnę to piję, ale chyba nie więcej niż 1 l dziennie.

Jakoś bałabym się tych malin i wiesiołka .

[lausanne]

a sister jak Twoj humorek dzis? wczoraj na chwilę K. odciągnąl moją uwagę i już zapomnialam Ci odpisać. Skleroza nie boli

[kapka]

Napisane przez archinta

A spotkałam w labie jakąś dziewczynę co mówiła,że jej lekarz nie pastwił się nad nią z piciem glukozy tylko kazał zjeść na śniadanie białą bułkę posmarowaną oszczędnie masłem z chudym serkiem i wpić herbę posłodzona chyba 1 łyżeczką- już ie pamiętam. W każdym bądź razie,że takie śniad. było odpowiednikiem tejże porcji glukozy co my nieszczęsne wypijamy!
Ciekawe co?!

też czegoś takiego nie słyszałam

[QUOTE=mooonik;27968534]ale i dla TŻ obowiązkowa koszula i koniecznie z dziurkami w odpowiednich miejscach
żadne inne rozwiązanie nie wchodzi w grę
QUOTE]

Napisane przez malamutka

Ja gdzieś wyczytałam, że takiego noworodka nie powinno się przykrywać kołdrą, bo może się wiercić i przypadkiem zasłonić sobie usteczka nią. Tak samo jak położysz na poduszce. Podobno najlepiej położyć tą kruszynkę na prześcieradle i pieluszce tetrowej (gdyby się ulało po jedzeniu) i przykryć kocykiem. Albo w rożku położyć - podobno dziecko ma wtedy fajne skojarzenia z matczyną macicą jak takie opatulone. Ja sobie kupno pościeli zostawiłam na później

W szpitalu pielęgniarki b. ciasno owijają noworodki w rożki, tak jak pisałaś dzięki temu dziecko ma skojarzenie z ciasną matczyną macicą.
Ja akurat pościel kupiłam w zestawie (potem moge nie mieć do tego głowy), na pewno nie od razu a w późniejszym czasie i jej użyje, tak to rożek i kocyk.

Napisane przez archinta

ej noooooooooo- właź w temat bez takich!
Akurat pestka pytała (na 94 stronie) czym dziecko okrywać w wózku i w łóżeczku jak poród końcem września i wiesz był deficyt odpowiedzi bo nie było żadnej mamuśki - także możesz się wykazać

może nie wszystkie , ale jedna napewno odpowiedziała(czyt.Ja)

Napisane przez anciaahk

Archinta a ja spróbuję tej muszynianki z sokiem, wtedy może mi wejdzie. Ile wody wypijacie?
A z wyprawką to jest tak, że sama chciałaś, bym wróciła. To jestem. I zamęt sieję .

siejcie siejcie im więcej tym lepiej się przygotujemy na przyjście maluchów


lausanne- to masz małego artyste w domu,daje Wam popalić

agnieszka0605-chcielismy kupić góra do 20ar.
Tą co kupiliśmy pojechaliśmy oglądnąć "przy okazji" z pania z nieruchomości, a że wynegocjowaliśmy b. dobrą cene to taką zakupiliśmy(z czego 20ar, jest budowlanej reszta rolna).W tym roku ogrodzimy 20 ar, a na pozostałej reszcie zasadzimy sobie kiedyś sad owocowy.

Anciah- kupiłam 3pary półśpioszków, z córą miałam tylko 1 pare i byłam z nich zadowolona.Jak znowu mnie nie zawiodą to zakupie w późniejszym czasie większe rozmiary.
Patrzyłam na Twoja liste, jak dla mnie jest OK na sam początek(sama nie wiem czy coś przeoczyłam-były czapeczki )


Nie jestem zwolenniczką kupowania 10szt. z każdego rozmiaru, bo w praniu wychodzi w czym dziecku najwygodniej i co jest najbardziej praktyczne, mam pare ciuszków 56 i 62, reszte będe dokupywać na bierząco.

[mooonik]

Napisane przez cotynato

Aaa to ty dawałaś

Napisane przez anciaahk

Mi link nie działa .
.

a tak: http://www.speedyshare.com/files/29141720/_wyprawka.xls ?


co do skurczy i herbaty- herbata(zwłaszcza mocna i gorzka) tak jak i kawa wypłukuje magnez z organizmu, dlatego może być przyczyną skurczy

[lausanne]

Napisane przez anciaahk

Dzięki Aga, doczytałam opinie dziewczyn i brzmi sensownie. Wiecie, co na to lekarze?

moj gienek wspominał o malinach jak byłam w ciąży z K. Ale powiedzial o tym jak bylam w 38 tc

Nie wiem, czy herbata może je powodować, ale lekarz na skurcze kazał mi dużo pić, z tym że u mnie to tak różnie z tym bywa. Jak nie zapomnę to piję, ale chyba nie więcej niż 1 l dziennie.

Jakoś bałabym się tych malin i wiesiołka .

a herbata nie wyplukuje magnezu? bo gdzies tak jakbym o tym slyszala ja juz nic nie czaję z tym piciem, pamiętam ze miałam pic po porodzie zeby macica się obkurczała, a teraz nic mi gin nie mowił na pewno piję mniej niz 1litr

a malin i wiesiołka wlasnie też sie boje Zwłaszcza ze ciąza byla tak dlugo zagrozona. Chyba bez konsultacji z ginem nie będę pić

[SONIA004]

aa2 to w Zabrzu jest jakaś bezpłatna szkoła rodzenia?????? Będę wdzięczna za namiary, bo nie potrafię znaleźć

[anciaahk]

Napisane przez kapka

Anciah- kupiłam 3pary półśpioszków, z córą miałam tylko 1 pare i byłam z nich zadowolona.Jak znowu mnie nie zawiodą to zakupie w późniejszym czasie większe rozmiary.
Patrzyłam na Twoja liste, jak dla mnie jest OK na sam początek(sama nie wiem czy coś przeoczyłam-były czapeczki )

Nie jestem zwolenniczką kupowania 10szt. z każdego rozmiaru, bo w praniu wychodzi w czym dziecku najwygodniej i co jest najbardziej praktyczne, mam pare ciuszków 56 i 62, reszte będe dokupywać na bierząco.

Kapka - dziękuję Ci bardzo a czy 3 sztuki półśpiochów to nie za mało? Ja boję się, że będę stale prać. Może kupię tak jak Ty ze 3 sztuki w rozmiarze 62. Nie wiem, w co się takie dziecko na spacerek ubiera we wrześniu czy październiku??
Kurcze, jak pomyślę o spacerkach to jakaś abstrakcja dla mnie - ja, dziecko i spacer. Nie umiem sobie tego wyobrazić.
Mam czapeczki i skarpetki i niedrapki - wszystko używane, ale w kartonie, jeszcze nie zostało spisane .

Napisane przez mooonik

a tak: http://www.speedyshare.com/files/29141720/_wyprawka.xls ?

co do skurczy i herbaty- herbata(zwłaszcza mocna i gorzka) tak jak i kawa wypłukuje magnez z organizmu, dlatego może być przyczyną skurczy

Zadziałało , dziękuję. Wydrukuję i porównam ze swoją listą, fajnie to zrobiłaś.
Na noc staram się pić herbatkę zieloną z meliską, fajnie wycisza. I obiecuję poprawę z wodą. A ta woda może być z sokiem malinowym skoro on skurcze powoduje?