1990rocznik witamy,i do dalszych pogaduch zapraszamy 2!

[Stokrotka26112008]

Napisane przez martusia205

wtedy już nie będzie tak letnio..chyba jakiś klasyczny będę chciała..aa pomaluje mnie kuzynka na Sylwka też to robiła..ma do tego fach,a druga kuzynka mi farbuje włosy,a 3 zrobi paznokcie

no to masz szczęście jednym slowem xD

ehh... Tż się nie odzywa , wczoraj na mnie naskoczył że mam się do niego nie dobijać jak kończy pracę i sprząta a napisałam mu może z 2 smsy i zacynkowałam bo się martwiłam a jasnowidzem nie jestem i nie wiem czy jest w pracy czy nie, nie dość że nie przyjeżdża , nie pisze to jeszcze do mnie ma pretensje...

[Akanee]

Marcia a moze czerwone usta i ciemne oko? Myśle że tak klasycznie mogło by fanie wyglądac )

Ja zaraz zmykam do tego fryzjera a pozniej do TŻ

[martusia205]

Napisane przez Stokrotka26112008

no to masz szczęście jednym slowem xD

ehh... Tż się nie odzywa , wczoraj na mnie naskoczył że mam się do niego nie dobijać jak kończy pracę i sprząta a napisałam mu może z 2 smsy i zacynkowałam bo się martwiłam a jasnowidzem nie jestem i nie wiem czy jest w pracy czy nie, nie dość że nie przyjeżdża , nie pisze to jeszcze do mnie ma pretensje...

że co??? bardzo nie ładnie postąpił..a co on taki nerwowy?? nie pisz do niego więc..

Napisane przez Akanee

Marcia a moze czerwone usta i ciemne oko? Myśle że tak klasycznie mogło by fanie wyglądac )

Ja zaraz zmykam do tego fryzjera a pozniej do TŻ

ciemne oczy będą na pewno ale mocne usta,i mocny makijaż się wykluczają jedno albo drugie..już gadałam z kuznką bo od niej wracam,i mamy pomysł na szarości

ciocia dała mi furagin na mój pęcherz..

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

na rozmowę zawiezie mnie kuzynka

[Stokrotka26112008]

Napisane przez martusia205

że co??? bardzo nie ładnie postąpił..a co on taki nerwowy?? nie pisz do niego więc..



ciemne oczy będą na pewno ale mocne usta,i mocny makijaż się wykluczają jedno albo drugie..już gadałam z kuznką bo od niej wracam,i mamy pomysł na szarości

ciocia dała mi furagin na mój pęcherz..

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

na rozmowę zawiezie mnie kuzynka

no widzisz, wszystko się dobrze skończyło

[martusia205]

Napisane przez Stokrotka26112008

no widzisz, wszystko się dobrze skończyło

wiem tylko pęcherz mnie boli..jak mam się ubrać na tą rozmowę?? mogą być jeansy,balerinki,i biała bluzka,a na to sweterek??

[Stokrotka26112008]

Napisane przez martusia205

wiem tylko pęcherz mnie boli..jak mam się ubrać na tą rozmowę?? mogą być jeansy,balerinki,i biała bluzka,a na to sweterek??

myślę ,że tak

[martusia205]

Napisane przez Stokrotka26112008

myślę ,że tak

oglądam..super odcinek

http://www.youtube.com/watch?v=lmQPyNCmoT4

[Stokrotka26112008]

Napisane przez martusia205

oglądam..super odcinek

http://www.youtube.com/watch?v=lmQPyNCmoT4

nie kojarzę chyba xD dzis w TV był dobry

[Michasia222]

Napisane przez Stokrotka26112008

nie kojarzę chyba xD dzis w TV był dobry

kobieta była nienormalna lekko mówiąc, ale nie wiem jak się skończyło bo M. przyjechał

martusia powodzenia na rozmowie, na pewno będzie dobrze

[hoppipolla]

Napisane przez martusia205

aparat przekłamał kolor,sukienka jest czerwona..z dobrego materiału,dopasowana..dał am za nią tylko 60 bo z przeceny,a sięga mi przed kolano

ładna, myślę, że będzie Ci pasowała.

Napisane przez Stokrotka26112008

no to masz szczęście jednym slowem xD

ehh... Tż się nie odzywa , wczoraj na mnie naskoczył że mam się do niego nie dobijać jak kończy pracę i sprząta a napisałam mu może z 2 smsy i zacynkowałam bo się martwiłam a jasnowidzem nie jestem i nie wiem czy jest w pracy czy nie, nie dość że nie przyjeżdża , nie pisze to jeszcze do mnie ma pretensje...

nie powinien się złościć
ale z 2 strony skąd mogłaś wiedzieć co robi, mógł Ci napisać, że kończy, wtedy byś wiedziała, że jest zajęty i nie ma jak się skontaktować.

Napisane przez martusia205

że co??? bardzo nie ładnie postąpił..a co on taki nerwowy?? nie pisz do niego więc..



ciemne oczy będą na pewno ale mocne usta,i mocny makijaż się wykluczają jedno albo drugie..już gadałam z kuznką bo od niej wracam,i mamy pomysł na szarości

ciocia dała mi furagin na mój pęcherz..

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

na rozmowę zawiezie mnie kuzynka

super! powodzenia na tej rozmowie

a furagina powinna przynieść Ci ulgę, mnie tylko raz się zdarzyło, że furagina nie pomogła, ale wtedy miałam naprawdę hardcorowe zapalenie

Napisane przez martusia205

wiem tylko pęcherz mnie boli..jak mam się ubrać na tą rozmowę?? mogą być jeansy,balerinki,i biała bluzka,a na to sweterek??

moim zdaniem jak najbardziej może być, skromnie, nie wyzywająco.
a jaka to praca, bo chyba nie doczytałam?

ja właśnie wróciłam od taty, TŻ mnie odebrał z dworca i pojechał na rower, a ja rzuciłam się na lodówkę

[martusia205]

hoppi będę musiała szyć poduszki do aut mam nadzieję,że sobie poradzę..nie miałam nigdy styczności z taką maszyną krawiecką..

ale dobrze płacą

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez Stokrotka26112008

nie kojarzę chyba xD dzis w TV był dobry

mój tata się emocjonował..o czym było??

[hoppipolla]

Napisane przez martusia205

hoppi będę musiała szyć poduszki do aut mam nadzieję,że sobie poradzę..nie miałam nigdy styczności z taką maszyną krawiecką..

ale dobrze płacą

oo, ciekawe.
pewnie najpierw będziesz musiała przejść jakiś kurs?
tak z ciekawości, ile płacą? to jest jakiś duży zakład, tak jak pisałaś, że w takim chciałabyś pracować?

[martusia205]

Napisane przez hoppipolla

oo, ciekawe.
pewnie najpierw będziesz musiała przejść jakiś kurs?
tak z ciekawości, ile płacą? to jest jakiś duży zakład, tak jak pisałaś, że w takim chciałabyś pracować?

tak,najpierw jest przeszkolenie..nauka na jakimś materiale płaca ok 2000tys..ale nie wiem czy na umowie czy od razu..wątpię
tak,to jest duży zakład..pasuje mi praca w nim

[hoppipolla]

Napisane przez martusia205

tak,najpierw jest przeszkolenie..nauka na jakimś materiale płaca ok 2000tys..ale nie wiem czy na umowie czy od razu..wątpię
tak,to jest duży zakład..pasuje mi praca w nim

to faktycznie fajna stawka, tym bardziej trzymam jutro za Ciebie kciuki

[asik1503]

hejka no i wróciłam z pracy...
co do fryzjera to w Pile mam swoją sprawdzoną i jestem jej wierna od lat... a w Wawie sama sobie farbuję, czasem coś podetnę... grzywkę to zawsze robiłam sama bo fryzjer nie umie a za 2 lata będę miała papier fryzjera w ręku to już w ogóle będę szaleć uwielbiam kombinować z włosami ale mam talent do gubienia gumek, spinek itd. więc szybko się kończy zabawa no i poza samą sobą nie mam na kim ćwiczyć czasem mamie farbę włosy to lepiej zrobiłam mamie pasemka niż taka jedna fryzjerka w salonie koleżanki... ahh ta moja wrodzona skromność
a ja właśnie czekam na pizze

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Martuś
1. ładna sukienka
2. słusznie prawisz jak oczy to nie usta... poza tym skoro masz duże usta to mocny kolor może wyglądać nieco... no nie wiem... w każdym razie sztuką jest dobrać odpowiedni odcień czerwieni i mnie np. w ogóle czerwona szminka nie pasuje xD
3. powodzenia na rozmowie

[martusia205]

Napisane przez asik1503

hejka no i wróciłam z pracy...
co do fryzjera to w Pile mam swoją sprawdzoną i jestem jej wierna od lat... a w Wawie sama sobie farbuję, czasem coś podetnę... grzywkę to zawsze robiłam sama bo fryzjer nie umie a za 2 lata będę miała papier fryzjera w ręku to już w ogóle będę szaleć uwielbiam kombinować z włosami ale mam talent do gubienia gumek, spinek itd. więc szybko się kończy zabawa no i poza samą sobą nie mam na kim ćwiczyć czasem mamie farbę włosy to lepiej zrobiłam mamie pasemka niż taka jedna fryzjerka w salonie koleżanki... ahh ta moja wrodzona skromność
a ja właśnie czekam na pizze

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Martuś
1. ładna sukienka
2. słusznie prawisz jak oczy to nie usta... poza tym skoro masz duże usta to mocny kolor może wyglądać nieco... no nie wiem... w każdym razie sztuką jest dobrać odpowiedni odcień czerwieni i mnie np. w ogóle czerwona szminka nie pasuje xD
3. powodzenia na rozmowie

dzięki wielkie ja no cóż..postawię na mocny makijaż oczu,a usta to chyba błyszczyk zobaczymy.. buty jakieś muszę kupić szpilki mi się marzą..

widzę,że nie tylko ja mam talent do gubienia rzeczy dziś miałam w kieszeni 2 wsuwki..i nie ma a to jedne z ostatnich.. mam farbę do włosów..orzechowy brąz w sobotę farbowanko..

[Stokrotka26112008]

Taaa,jeśli chodzi o wsuwki bądź gumki to u mnie to nadaje się do programu "ktokolwiek widział , ktokolwiek wie "z kompletu 10 zostały mi może z 3

[hoppipolla]

Napisane przez Stokrotka26112008

Taaa,jeśli chodzi o wsuwki bądź gumki to u mnie to nadaje się do programu "ktokolwiek widział , ktokolwiek wie "z kompletu 10 zostały mi może z 3

dobrze wiedzieć, że nie jestem sama

[Stokrotka26112008]

Napisane przez asik1503

hejka no i wróciłam z pracy...
co do fryzjera to w Pile mam swoją sprawdzoną i jestem jej wierna od lat... a w Wawie sama sobie farbuję, czasem coś podetnę... grzywkę to zawsze robiłam sama bo fryzjer nie umie a za 2 lata będę miała papier fryzjera w ręku to już w ogóle będę szaleć uwielbiam kombinować z włosami ale mam talent do gubienia gumek, spinek itd. więc szybko się kończy zabawa no i poza samą sobą nie mam na kim ćwiczyć czasem mamie farbę włosy to lepiej zrobiłam mamie pasemka niż taka jedna fryzjerka w salonie koleżanki... ahh ta moja wrodzona skromność
a ja właśnie czekam na pizze

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

podziel się

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez hoppipolla

dobrze wiedzieć, że nie jestem sama

obawiam się , że jest nas wielu

[asik1503]

Anitko spoko już mi się jej odechciało... mieliśmy ją zjeść razem... i dupka

[Stokrotka26112008]

Napisane przez Michasia222

kobieta była nienormalna lekko mówiąc, ale nie wiem jak się skończyło bo M. przyjechał

martusia powodzenia na rozmowie, na pewno będzie dobrze

niezłego fioła miała xD a skończyło się tak że zamknęli ją w psychiatryku

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez asik1503

Anitko spoko już mi się jej odechciało... mieliśmy ją zjeść razem... i dupka

a co , nie stawił się na czas do domu?

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

wgl jestem na szczycie rozdrażnienia emocjonalnego niech ten dzień się już skończy!

[asik1503]

Anitko był przede mną ale praca jest najważniejsza a pizza już wystygła pewnie...
co się dzieje?

[Stokrotka26112008]

Napisane przez asik1503

Anitko był przede mną ale praca jest najważniejsza a pizza już wystygła pewnie...
co się dzieje?

eh... Ten się cały dzień nie odzywa, nie wiem czy nie wziął tel czy nie ma na koncie czy po prostu jakieś fochy ma od wczoraj ... a ja się martwię oczywiście... na dodatek nie przyjeżdża , nawet nie wiem czy jest na to szansa , nic nie powie kiedy , zawsze trzeba wszystko wyciągać od niego bo nigdy nie napisze sam że przyjedzie tego i tego tylko ja się pytam kiedy to wtedy mi powie a ja się czuje jakbym to na nim wymuszała i jakby on nie chciał wcale tego spotkania.... choć wiem że tak nie jest ale mam masę różnych jakichś chorych wątpliwości ostatnio... to wszystko dlatego że się tak rzadko widujemy ,o nieporozumienia nie trudno wtedy... niechże się to skończy w końcu... no i jeszcze mam @ więc kumulacja złej energii

[martusia205]

Napisane przez Stokrotka26112008

eh... Ten się cały dzień nie odzywa, nie wiem czy nie wziął tel czy nie ma na koncie czy po prostu jakieś fochy ma od wczoraj ... a ja się martwię oczywiście... na dodatek nie przyjeżdża , nawet nie wiem czy jest na to szansa , nic nie powie kiedy , zawsze trzeba wszystko wyciągać od niego bo nigdy nie napisze sam że przyjedzie tego i tego tylko ja się pytam kiedy to wtedy mi powie a ja się czuje jakbym to na nim wymuszała i jakby on nie chciał wcale tego spotkania.... choć wiem że tak nie jest ale mam masę różnych jakichś chorych wątpliwości ostatnio... to wszystko dlatego że się tak rzadko widujemy ,o nieporozumienia nie trudno wtedy... niechże się to skończy w końcu... no i jeszcze mam @ więc kumulacja złej energii

no właśnie..wszystko przeciw Tobie.ale masz prawo tak się czuć,bo tż Cię ewidentnie zaniedbuje mógłby okazać choć trochę inicjatywy..a nie,przyjechać nie chce,żebyś Ty do niego pojechała też nie chce..pisać pierwszy nie chce,ale żebyś Ty pisała to też mu się nie podoba..

nie ogarniam

ja od wczoraj nie mam apetytu..kolacji nie jadłam,na śniadanie też jakoś nie mam ochoty..o 9:30 jadę z kuzynką

[asik1503]

hejka
a ja właśnie zbieram się do pracy...
Anitko Ty to się masz z tym swoim... kurde miał się niby ogarnąć i co? wygodniś z niego jak widzę...

ehh od wczoraj męczy mnie sytuacja z tż... już nie wiem co robić jeszcze jak mi wczoraj powiedział, że jego siostra podziela zdanie jego rodziców to mi ręce opadły... niby ona taka inteligentna a nie ma własnego rozumu tylko powiela myślenie rodziców... jak kukła... a skoro tak to nie mam co liczyć na dobre relacje z jego rodziną... ja tam mogę mieć ich w dupie ale on pewnie i tak będzie pod silnym ich wpływem... więc i tak chyba mam pozamiatane...

[natasia20]

Ja sobie wstałam pierwszego dnia wakacji i idę dziś z TŻ na zakupy ciekawe jak to zniesie
I już lecę nadrabiać

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ----------

Napisane przez Stokrotka26112008

eh... Ten się cały dzień nie odzywa, nie wiem czy nie wziął tel czy nie ma na koncie czy po prostu jakieś fochy ma od wczoraj ... a ja się martwię oczywiście... na dodatek nie przyjeżdża , nawet nie wiem czy jest na to szansa , nic nie powie kiedy , zawsze trzeba wszystko wyciągać od niego bo nigdy nie napisze sam że przyjedzie tego i tego tylko ja się pytam kiedy to wtedy mi powie a ja się czuje jakbym to na nim wymuszała i jakby on nie chciał wcale tego spotkania.... choć wiem że tak nie jest ale mam masę różnych jakichś chorych wątpliwości ostatnio... to wszystko dlatego że się tak rzadko widujemy ,o nieporozumienia nie trudno wtedy... niechże się to skończy w końcu... no i jeszcze mam @ więc kumulacja złej energii

kochana nie dziwię się że jesteś rozdrażniona masz do tego prawo powinniście się widywać jak najczęściej bo tego potrzebujesz on na pewno też tylko o tym nie mówi trzymaj się

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez asik1503

hejka
a ja właśnie zbieram się do pracy...
Anitko Ty to się masz z tym swoim... kurde miał się niby ogarnąć i co? wygodniś z niego jak widzę...

ehh od wczoraj męczy mnie sytuacja z tż... już nie wiem co robić jeszcze jak mi wczoraj powiedział, że jego siostra podziela zdanie jego rodziców to mi ręce opadły... niby ona taka inteligentna a nie ma własnego rozumu tylko powiela myślenie rodziców... jak kukła... a skoro tak to nie mam co liczyć na dobre relacje z jego rodziną... ja tam mogę mieć ich w dupie ale on pewnie i tak będzie pod silnym ich wpływem... więc i tak chyba mam pozamiatane...

Oj to siostra jakaś dziwna że myśli jak rodzice oni mają stanowczo za duży wpływ na myślenie swoich dzieci a to bardzo nie dobrze

[martusia205]

Napisane przez asik1503

hejka
a ja właśnie zbieram się do pracy...
Anitko Ty to się masz z tym swoim... kurde miał się niby ogarnąć i co? wygodniś z niego jak widzę...

ehh od wczoraj męczy mnie sytuacja z tż... już nie wiem co robić jeszcze jak mi wczoraj powiedział, że jego siostra podziela zdanie jego rodziców to mi ręce opadły... niby ona taka inteligentna a nie ma własnego rozumu tylko powiela myślenie rodziców... jak kukła... a skoro tak to nie mam co liczyć na dobre relacje z jego rodziną... ja tam mogę mieć ich w dupie ale on pewnie i tak będzie pod silnym ich wpływem... więc i tak chyba mam pozamiatane...

pewnie rodzinka tż ją przekabaciła na swoją stronę..na siłę im nie udowodnisz,że jesteś wartościową osobą..my to wiemy,Twój tż to wie..a jego rodzina?? no cóż..jest bardzo dziwna..nie wiem kogo oni by chcieli na synową..jakąś królewnę chyba.

[natasia20]

Napisane przez martusia205

pewnie rodzinka tż ją przekabaciła na swoją stronę..na siłę im nie udowodnisz,że jesteś wartościową osobą..my to wiemy,Twój tż to wie..a jego rodzina?? no cóż..jest bardzo dziwna..nie wiem kogo oni by chcieli na synową..jakąś królewnę chyba.

Może nikogo może oni myślą że TŻ nie jest dorosły i zawsze będzie synusiem mamusiu niektóre matki tak mają

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Jak jestem na wątku to cisza nikogo nie ma z kim mam pisać?

[Gusia140109]

Witajcie kochane !

Martus trzymam kciuki !!

Anitko nie przejmuj sie, tacy wlasnie oni sa. Zapominaja o tym, ze jest ktos kto sie o nich cholernie martwi. Ale rob podobnie jak on.. U mnie to zadzialalo. Kilka razy nie odzywalam sie, albo o wiele pozniej odpisywalam i co..? Teraz juz jest super.

[Akanee]

Marcia powodzenia na rozmowie

Gusia a jak tam Twoje sprawy sie maja @?