Coraz dłuższe są wieczory i Teżetówki bierze na amory-wielkiego spamowania część VI

[cholerna romantyczka]

Wszyscy oglądają to może i ja zacznę

[2018070520180950]

musze posprzatac a mi sie nie chce


dopiero wstalam i sie ubralam, szafa peka w szwach a ja nigdy nie mam co na randki zalozyc

[cholerna romantyczka]

E tam, randki ja na co dzień nie mam co założyć. A jak się tu przeprowadzałam ubrania w workach na śmieci przewoziłam

[2018070520180950]

ja tez

na codzien mam :P ale tak to nic mi nie pasuje haha

[cholerna romantyczka]

Pochwal się jak już wybierzesz

[2018070520180950]

nie ma czym

[cholerna romantyczka]

Ale ja uwielbiam oglądać jak różne ubrania wyglądają na dziewczynach ( nie żebym była jakimś zboczeńcem) tylko zawsze lubię się zastanawiać dlaczego wybrała to a nie coś innego i takie tam

[2018070520180950]

nieee pokazywac sie nie bede :P

[cholerna romantyczka]

chyba po prostu zazdroszczę Ci randki, z Tż tylko przez chwilę wczoraj się widzieliśmy

[2018070520180950]

jeszcze nie wiem dokladnie jak to bedzie ogolnie bo nie umowilismy sie jeszcze na ktora godzine, jak przyjedzie to bedzie haha bo musi cos zalatwic do tego czasu a przyjechac tez kawalek jest


wiec nie zazdrosc za wczasu

[cholerna romantyczka]

Matko, zagryzłabym Tż gdyby powiedział, że jak przyjedzie to będzie :O

[2018070520180950]

to nie jest TŻ wiec spoko luz...lol

pozatym on mieszka w Oxfordzie ja w londku

[cholerna romantyczka]

Wiesz, tym bardziej miałabym atak wścieklicy, ale to tylko ja

[2018070520180950]

wiesz ja sie umawiam, nie jest on jedyny nie bede plakac :P

[cholerna romantyczka]

Co kto woli

[2018070520180950]

zle sie czuje glowa mi peka
wrrrr

[_polly_]

A mi się dziś nie chciało gotować i z TŻ sobie zamówiliśmy coś.
On placka w jednej pizzeri, a ja makaron w innej knajpie. Powiedzieli, że przyjadą do godziny.
Po 2,5h przyjeżdża uradowany i mówi do domofonu, że "jedzonko przywiózł"
Powiedziałam, że nie chcę już tego, bo miałam czekać godzinę, a nie dwie i pół.

Dobrze, że TŻ trochę pizzy mi zostawił.

[cholerna romantyczka]

Kacha kolega przyjedzie to Ci przejdzie

Po fajne mają poczucie czasu

[mango_91]

Napisane przez asioollka

Soraya jest stabilna ; ) używałam jej przez jakiś czas, jest to filtr dobry, dobrze się wchłania, wszystko pięknie, ALE niestety psuje trochę cerę. Myślę, że to on mi zepsuł trochę cerę, tzn. w okolicy brody pojawiły mi się zaskórniki otwarte i zamknięte, ale doprowadziłam skórę do porządku, filtr po prostu nie może być długo na skórze, po przyjściu do domu od razu zmywałam makijaż i udało się, problemy zniknęły : ) także myślę, że możesz spróbować, zwłaszcza, że kosztuje małe pieniądze i nie będzie żal się z nim rozstać jak się nie sprawdzi. Mi tubka wystarczyła gdzieś na 1,5 miesiąca, przy użyciu 5-6 razy w tygodniu (jak nie wychodzę to się nim nie smaruję oczywiście ; p). a no i najważniejsze - nie zawiera Parsolu więc można się dowolnie maziać po nim. ogólnie polecam filtry Soraya także do ciała, też są fajne ; )

Wysypało Cię, mówisz? Kurczę. Ale może faktycznie spróbuję. Wynalazłam go wczoraj w Rossmannie i walczyłam ze sobą, czy go wziąć. W końcu nie wzięłam. Rany, jak ja nie znoszę kupować kremów.
Skończył mi się tez nawilżający, znalazłam też z nowej serii AA technologia wieku, ale on ma bardzo słaby filtr. Choć mnie kusi, mimo, że juz 2 razy zraziłam się do AA.

Napisane przez _groooszek_

Zapychanie to pół biedy, ważne żeby filtr był fotostabilny bo krzywdę można sobie zrobić na lata

wiesz, w moim przypadku to jednak też jest istotna kwestia, bo mam już wystarczająco kłopotliwą cerę, a nie chce mieć manny na twarzy

Napisane przez cholerna romantyczka

Ale ja uwielbiam oglądać jak różne ubrania wyglądają na dziewczynach ( nie żebym była jakimś zboczeńcem) tylko zawsze lubię się zastanawiać dlaczego wybrała to a nie coś innego i takie tam

Też tak mam, ale jak potem znajdę sobie jakiś z podobnych ciuchów w sklepie to przeważnie do mnie nie pasują

Napisane przez Kachaaa

wiec nie zazdrosc za wczasu

A ja zazdroszczę :P tak pozytywnie
Bo się boję, że starą panną zostanę
Co za los!
Mam tak namieszane ostatnio w głowie, że w ogóle staram się nie myśleć. Nie lubię tego stanu Bo potem jest problem, co zrobić, a ja jak zwykle wolę nie robić nic, bo się boję ryzykować

[asioollka]

Mango wiesz no ja mam ogólnie mało problematyczną cerę, to były ze 3 krostki, ale zawsze ; p

[2018070520180950]

nie ma czego zazdroscic z randki wyszla doopa mango :P

siedze z How I met your mother, sezon 2 haha ale mnie rozwalil text Barneya "
Whenever I get sad I stop being sad and be AWESOME instead. True story"

[mango_91]

Asia, to pozazdrościć.

Kasia dobre. Zawieszę to sobie nad biurkiem

[asioollka]

kocham Barneya <3
Mango nie jest źle, ale chyba ze 2 tygodnie walczyłam z tym cholerstwem -.-

[mango_91]

Nawet nie wiesz ile bym dała za nową skórę

[asioollka]

a nic się nie polepsza? : <

[mango_91]

.

Napisane przez asioollka

a nic się nie polepsza? : <

Nic..

[asioollka]

kurcze to nieciekawie : <

[_groooszek_]

Ech, ciekawe jak tam Madzia się bawi

[cholerna romantyczka]

Napisane przez _groooszek_

Ech, ciekawe jak tam Madzia się bawi

Szaleje na parkiecie pewnie

Ćwiczysz z Ewą Chodakowską?

[_groooszek_]

Napisane przez cholerna romantyczka

Szaleje na parkiecie pewnie

Ćwiczysz z Ewą Chodakowską?

Staram się - to chyba bardziej odpowiednie stwierdzenie