Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[Malinka_5]

Napisane przez rudasek

Jaki apetyt dostałam na te wasze potrawy, a u nas grill na obiad , jak nie zacznie padać. Zostajemy sami z małżem , więc chcemy wybrać się na ogród, bo nie mamy w tym roku wcale czasu, żeby tam posiedzieć. Na 10 zawozimy siostrę na PKP i zobaczymy co da dzień, na razie wiszą chmury i słonko wygląda.

u mnie taki "skromny" jednodaniowy .... bo gril też będzie


rękawy będę robić dwa równocześnie na jednym drucie, przy małej ilości nici, można je robic z jednego motka ... do wykorzystania każdy metr włóczki
http://fiubzdziuu.blogspot.com/2011/...czki-trzy.html

na druty z żyłką nabieram najpierw oczka z połowy jednego rękawa, następnie oczka z drugiego rękawa i pozostałe oczka z drugiego rękawka

będę robić z 2 kłębków... bo jeszcze na jakiś topik- tunikę mi zostanie,
z 10 motków mam jeszcze 5

[Szydełkomaniaczka]

Malwinko
Przepis na fasolkę -
Gotuje fasolke szparagową razem z marchewka pokrojona w plasterki w lekko osolonej wodzie, tak aby była krucha i sie nie rozgotowała, nastepnie odlewam wodę, a fasolkę zalewam skwareczkami z boczku wedzonego z cebulką, dodaje troche solo, pieprzu i tymianku lub oregano do smaku - pycha
Zupe rpbiłam w ten sposób, że gotowałam bulion drobiowy z włoszczyzna i ziemniakami oraz utartymi świeżymi ogórkami, pod koniec dodałam serek topiony obojetnie jaki i troche zielonego koperku. W przepisie była jeszcze śmietana ale uznałam, że wystarczy sam serek, bo po rozpuszczeniu dał taki fajny posmak i zabielił zupę zmakowała nawet mojej corce, która jest wybredna

[rudasek]

Któraś z Was robiła szal wingspan, nie mogę znaleść kto, a na internecie jest wzór ale trzeba się zalogować , a ja nie umie . Kłania się angielski, więc bardzo proszę jak ktoś ma po naszemu , wygląda na prosty, ale nieraz jedno oczko i coś się nie układa.

[Malinka_5]

Napisane przez rudasek

Któraś z Was robiła szal wingspan, nie mogę znaleść kto, a na internecie jest wzór ale trzeba się zalogować , a ja nie umie . Kłania się angielski, więc bardzo proszę jak ktoś ma po naszemu , wygląda na prosty, ale nieraz jedno oczko i coś się nie układa.

robiła go little_ola

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=268

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Malwinko
Przepis na fasolkę -
Gotuje fasolke szparagową razem z marchewka pokrojona w plasterki w lekko osolonej wodzie, tak aby była krucha i sie nie rozgotowała, nastepnie odlewam wodę, a fasolkę zalewam skwareczkami z boczku wedzonego z cebulką, dodaje troche solo, pieprzu i tymianku lub oregano do smaku - pycha
Zupe rpbiłam w ten sposób, że gotowałam bulion drobiowy z włoszczyzna i ziemniakami oraz utartymi świeżymi ogórkami, pod koniec dodałam serek topiony obojetnie jaki i troche zielonego koperku. W przepisie była jeszcze śmietana ale uznałam, że wystarczy sam serek, bo po rozpuszczeniu dał taki fajny posmak i zabielił zupę zmakowała nawet mojej corce, która jest wybredna

wypróbuję, moja córa też wybredna co do zup.
lubi tylko koperkową, fasolową i rosół

[jola2243]

Posiedziałam, idę gołąbki zawijać
Malinko cudny sweterek, nawet w takiej postaci jak teraz bez rękawów jest super

[rudasek]

Dzięki Malinko

[rardan]

Witajcie.
Ale szalejecie od rana.
Ja muszę zaraz obiad wstawić.
A później może też za szydełko się wezmę.
U mnie też pochmurno.
Malinko cudnie wychodzi ten sweterek.
Dobry pomysł zakańczaniem sweterka.
Jak ty chcesz 2 rękawy z 1 motka robić, to nie mam pojęcia.
Życzę miłego dnia.
...............
A już doczytałam o tych rękawach. A już myślałam, że jakieś czary będziesz stosować.
Ja jakoś się boję tych rękawów.
Nawet mam jeden sweterek zaczęty,
który czeka właśnie na takie rękawki.
Może trzeba by się za niego wziąć.
Zimno się robi, to akurat by się przydał.

[martikaj]

Hej dziewczyny, ale macie plany kulinarne, ja jeszcze nie wiem co będe gotować, mąż chyba karkówkę upiecze na obiad więc w miarę luz.

Kasia i Agusia Wy się kobiety nie nabijajci z kangurzyc, bo ja dość długo nosiłam małą na brzuchu Zaraz na dowód fotkę znajdę, fajna sprawa i ręce wolne a mała przytulona spała sobie.

Jolu, plan minimum, dla mnie szok, lecisz z koksem niesamowicie.

Beatko, powodzonka na festynie.

[martikaj]

Znalazłam fotki kangurzycy i kangurzątka

[babydelfi]

Witajcie
To do kogo mogę się obiad wbić z rodzinką ? Cztery osoby do wykarmienia

Ja chyba jakieś mięsko uduszę i zrobię kopytka, a do tego jakiś sloiczek ogórków lub czegoś

Za dużo wczoraj nie poszydełkowałam bo zasnęłam na fotelu z robótką

Malinko sweterek wyglada bardzo ładnie , aż sama mam ochote na taki, tylko, że ja drutach nie robiłam juz kilkanaście lat i nie wiem co by z tego wyszło

Jola to chociaż mnie pocieszyłaś, że nie masz planu maksimum bo już się zaczęłam obawiać

Martuś ja się nie nabijam z "kangurzyc", w żadnym wypadku, to słodko wygląda, tylko mówię że Agusia z takim zapałem do pracy to zaraz po porodzie pewnie pójdzie kosić trawę, lub wyrywać chwasty a dzidziusia weźmie ze sobą, a swoją droga to jej zazdroszczę tego wigoru i energii

Dobra czas zacząć przygotowywać obiadek, może też upiekę serniczek, bo popołudniu mamy na kawkę jechać do mojej mamy.

[martikaj]

Kasia, wiem, wiem, ja też żartuję, a na obiad możesz wbijać do mnie jeśli lubicie pieczoną karkówkę

[jola2243]

Gołąbki w piekarniku, siadam do szydełka
Marta, ale słodkie foty, niuńka jak ślicznie śpi

[Biedroneczk4]

Napisane przez Malinka_5

robiła go little_ola

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=268

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------



wypróbuję, moja córa też wybredna co do zup.
lubi tylko koperkową, fasolową i rosół

a jak robisz koperkową?



ja obiadek mam z wczoraj. fasolka po bretońsku do tego ciasto neapolitańskie a na 14 do pracy

[rardan]

Napisane przez martikaj

Znalazłam fotki kangurzycy i kangurzątka

Słodkie fotki.

Napisane przez babydelfi

Witajcie
To do kogo mogę się obiad wbić z rodzinką ? Cztery osoby do wykarmienia

Możesz do mnie wpaść.
Gotuję rosołek. Piekę też mięso z kaczki. Co prawda nie ma go za wiele, ale z obiadów z tygodnia zostało mi leczo, bigos i fasolka, to damy radę.
Ja chyba tez w końcu biorę się za szydełko,
bo tu takie tempo, że tylko patrzeć jak lanie dostanę
za małą wydajność.

[martikaj]

Dzięki dziewczyny, mała przespała mi prawie 6 pierwszych miesięcy,a w chuście to od razu komara przycinała))

Danusiu, ja też mam zamiar coś porobić na szydełku bo sie zapuściłam strasznie.

[aga__tka]

ja dzis z rana zrobilam 1 rzadek, to mozna powiedziec ze juz porobilam cos
dzis wracamy do poznania na 2 dni... musze wyslac w tym czasie szal do Asi, bo najwyzszy czas... przed wyjazdem poobcinalam mu nitki, ale nie zdazylam na poczte
Malinko super wyglada... ja uwielbiam robic z jednego motka na 2 nitki za to nijak nie rozumiem o co chodzi z ta plisa w tym linku? to chodzi o gore dekoltu? czy o jakie miejsce?
Ja tez czesto jak kangurzyca biegam (sliczne zdjecia Marta ), ale niestety Ola nie bardzo wspolpracuje przy wiazaniu ona jest taka ruchliwa, ze wiazanie jej to meka... na plecach probowalam przedwczoraj z asekuracja siostry i uznalysmy ze to powyzej naszych mozliwosci... te dzieci na filmikach sie nie ruszaja ! a Ola caly czas sie wspina i wychyla...

[little_ola]

Napisane przez rudasek

Któraś z Was robiła szal wingspan, nie mogę znaleść kto, a na internecie jest wzór ale trzeba się zalogować , a ja nie umie . Kłania się angielski, więc bardzo proszę jak ktoś ma po naszemu , wygląda na prosty, ale nieraz jedno oczko i coś się nie układa.

Grazynko ja mam przetlumaczony schemat (dla Asienczyk tlumaczylam)
podaj mi swój e-mail i postaram sié wyslac

Malinko - jaka Ty pamiétliwa znaczy sié : zorganizowana

[Malinka_5]

Napisane przez Biedroneczk4

a jak robisz koperkową?

wywar jak kto lubi... albo warzywa na rosołku, albo warzywa na jakimś mięsku
u mnie przeważnie na rosołku, albo na kurzych skrzydełkach (które muszę wyjać) bo dzieci nie lubią z pływającym mięskiem

zawsze gotuję warzywa do miękkości a dopiero dodaję ziemniaki pokrojone w kostkę,
gdy sa juz miękkie ziemniaki dodaję koper tak przygotowany:

2 pęczki koperku, drobno pokrojone (bez tych grubych łodyg) , wrzucam do miski i dodaję 2-3
łyżki mąki pszennej i śmietanę piątnicę , wszystko mieszam i wrzucam do garnka, trzeba mieszać do czasu zagotowania, i gotowe
zupa jest gęsta ale koperek z mąką nie kuje w ząbki

Napisane przez babydelfi

Witajcie

Malinko sweterek wyglada bardzo ładnie , aż sama mam ochote na taki, tylko, że ja drutach nie robiłam juz kilkanaście lat i nie wiem co by z tego wyszło

.

to jak jazda na rowerze... się nie zapomina w ażurku pomoge

Napisane przez rardan

Ja jakoś się boję tych rękawów.
Nawet mam jeden sweterek zaczęty,
który czeka właśnie na takie rękawki.
Może trzeba by się za niego wziąć.
Zimno się robi, to akurat by się przydał.

wiesz jaka to wygoda, wychodzą jednakowe, nic nie trzeba zapisywać gdzie i ile gubisz przy zwężeniach
dziękuję za pochwały mojego wdzianka

[babydelfi]

Dziękuję za zaproszenia i chętnie bym skorzystała gdybym tylko miała bliżej, bo tak to chyba na kolację bym zajechała

W końcu zdecydowałam co ja zrobię i już mi się dusi gulasz, do tego kopytka i obiad gotowy

Danusia ale podusnęłaś mi pomysł na niedzielny obiad - kaczkę zrobię i pyzunie do tego i buraczki - mniamuśnie będzie a i Paweł będzie zadowolony no i Joaśka, którę mięsko kacze uwielbia, no ale czego ona nie lubi?

A tak wogóle ja to forum mojej mamci pokazałam i jej się bardzo spodobało. Ostatnio pokazywałam jej chustę jaką zrobiła Agusia i tak jej się spodobała, zaczęła dziergać dla siebie, a pierwszy raz w życiu zabrała się za chusty, poczytała w niecie i już mądrzejsza była . i teraz mnie męczy że mam jej znaleźć schematy na kolejne chusty bo się wciągnęła, tylko że większość po angielsku lub rosyjsku i tu się zaczynją schody ale coś tam już wydziubałam po polsku. Ona sama ostatnio jak buszowała po necie znalazła wzór na szydełkowe krokodyle łuski i teraz męczy mnie bym jej zrobiła taki szal Więc chyba będę się za niego musiała zabrać

[martikaj]

Agatka, a od kiedy chustujesz Olę? Ja Palcię od maluszka więc przyzwyczajona była i współpracowała jak była większa, teraz już za ciężka a i na nogach wszędzie chce, nawet w wózku nie za bardzo. No chyba że na rowerku to jeszcze da się powozić.

No, jeden rządek to już coś hehe, ja to nie umiem tak na pół gwizdka, muszę mieć chociaż z godzinkę żeby spokojnie zasiąść do robótki albo wieczór jak mała pójdzie spać.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Kasiu, zapomniałam Ci napisać, te fotki co mi wysłałaś z ubrankami, jaka Asia do Ciebie podobna, na tym pierwszym z jeansowej sukieneczce no kropka w kropkę

[Malinka_5]

Napisane przez babydelfi

A tak wogóle ja to forum mojej mamci pokazałam i jej się bardzo spodobało. Ostatnio pokazywałam jej chustę jaką zrobiła Agusia i tak jej się spodobała, zaczęła dziergać dla siebie, a pierwszy raz w życiu zabrała się za chusty, poczytała w niecie i już mądrzejsza była . i teraz mnie męczy że mam jej znaleźć schematy na kolejne chusty bo się wciągnęła, tylko że większość po angielsku lub rosyjsku i tu się zaczynją schody ale coś tam już wydziubałam po polsku. Ona sama ostatnio jak buszowała po necie znalazła wzór na szydełkowe krokodyle łuski i teraz męczy mnie bym jej zrobiła taki szal Więc chyba będę się za niego musiała zabrać

jak chodzi o chusty to na maranciaki
http://maranciaki.pl/forum/viewforum.php?f=273
rozpracowane po polsku, wyjasniane oczka po oczku

a napiszę wam jeszcze o "leczeniu" gorsetem,
Mąż poszedł z synem na konsultację do ortopedy, spotkał w kolejce dzieciaka, który nosił to 2 lata, nic się nie naprawiło (chłopak nosił od 15 do 17 roku życia) doszło do zaników mięśni... błagali o operację!!!!!
Dobrze, ze Piotrek nie nosił tego długo (2 m-ce), nie zdaje to egzaminów przy dużych skrzywieniach u nastolatków...

Dziewczynka w wieku mojego syna też nie uzyskała żadnej poprawy, do tego jak mąż określił z rodziców kasa aż kapała... brali wszytko co możliwe (bicze wodne i różne takie) i też na operację!

Robimy nowe rentgeny pod koniec października i operacja... po nowym roku.
Lekarz chciał już robić w listopadzie, ale przełożyli, żeby semestr Piotr zaliczył w nowej szkole!

[jola2243]

Częstuję gołąbkami, ładnie się zapiekły, pyyycha
siadam do szydełka

[little_ola]

Napisane przez Malinka_5

Robimy nowe rentgeny pod koniec października i operacja... po nowym roku.
Lekarz chciał już robić w listopadzie, ale przełożyli, żeby semestr Piotr zaliczył w nowej szkole!

kurcze, ze tez te gorsety mogá spowodowac wiecej zlego niz dobrego

Malinko mam nadziejé, ze wszystko bédzie dobrze z Twoim synem

Napisane przez jola2243

Częstuję gołąbkami, ładnie się zapiekły, pyyycha
siadam do szydełka

Jolu
jak ja bym chétnie zjadla takiego golábka
a sié musialam zadowolic kanapká zjedzoná przed komputerem, bo pada na zewnátrz i nie mam parasolki

poza tym mamy chyba niskie cisnienie, jestem jak sniéta
zdecydowanie wolalabym teraz byc w domu i dziergac na szydelku

[babydelfi]

Malinko dzięuję
Jeszcze dzisiaj pokażę mamie, na pewno sie ucieszy i będzie miała robotę na jesienne wieczory.
A Twojemu synowi życzę zdrowia i oby wszystko było dobrze


Wszystkim łasuchującym smacznego życzę

Martuś dzięki, w końcu to córeczka mamusi , ale swoją drogą to ona stale się zmienia, ale fakt pozostaje niezmienny że bardziej podobna do mamy, a synek do tatusia. Podzieliliśmy się z mężem sprawiedliwie

[jola2243]

Kasiu u mnie to samo, córcia do mnie, a synuś do tatusia podobny

[babydelfi]

Jola nieprawdaż, że sprawiedliwy podział?

[jola2243]

A no

[cocci]

hejka. ale fajnie wątek ruszył jak się pogoda zepsuła i w dodatku wolne macie

u nas lato w pełni. Gorąco znowu jest, a ma być jeszcze cieplej.

byłam dzisiaj ostatni raz na kursie i mi smutno trochę

[jola2243]

Hej Iwonka, do września niedaleko to i nasz wąteczek ożyje, a Ty będziesz miała więcej czasu na robótki jak na kurs nie będziesz chodzić

[cocci]

jola zapomniałaś, że zaczynam kolejny? no i nadal praca jeszcze 2 dni w tyg.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

no to dzisiaj czytamy wpłynęła mi wypłata na konto właśnie za sierpień