Panny Młode 2015 cz. 5

[pejlin]

Napisane przez Na biurku Oli

u mnie też nie ma, ale ostatnio przebywam więcej w chorzowie i tutaj pierwszy raz dzisiaj coś takiego spotkałam zupa+drugie danie wyszły mnie coś koło 5zł

W Chorzowie na Armii Krajowej w tym barze byłaś ?? I co w ogóle robisz w Chorzowie ??

[Beezee]

Napisane przez pati0090

z tego co kiedyś czytałam to jest taki przesąd że w święto maryjne nie powinno się brać ślubu bo to pecha przynosi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Akurat w przesądy nie wierzę, ale czytałam, że kiedy bardzo popularne było branie ślubu w dniu święta, a 15 najbardziej bo wtedy szczególnie zawierza się opiekę Matce Bożej. podobno młode miały bukiety z takich właśnie ziół i tak dalej, potem je suszyły i ten bukiet robił za wianek ten co ochrania dom;p

Napisane przez karolkao89

ja bym nie brała ślubu 15 sierpnia tylko i wylacznie temu, ze wszystko jest pozamykane.

ja myślę, że nie byłoby problemu żeby kogoś znaleźć żeby mnie uczesał i pomalował najwyżej troszkę więcej bym zapłaciła

Napisane przez Malwina_89

Moi rodzice brali 15 sierpnia ślub (tylko nie wiem który, cywilny, czy kościelny) i są już 26 rok razem

o właśnie, przesądy są do dupy!


Ja właśnie siedzę z aparatem na zębach. Zapomniałam już jak to jest, jak chodziłam po kauflandzie to strasznie się śliniłam, teraz trochę mi przeszło

[pejlin]

Napisane przez Beezee

ja myślę, że nie byłoby problemu żeby kogoś znaleźć żeby mnie uczesał i pomalował najwyżej troszkę więcej bym zapłaciła

Ty może i tak ale goście już mieliby z tym problem

[ANTERIA]

Napisane przez Beezee

Ja właśnie siedzę z aparatem na zębach. Zapomniałam już jak to jest, jak chodziłam po kauflandzie to strasznie się śliniłam, teraz trochę mi przeszło

A mi się marzy aparat, ale chyba muszę zrezygnować...

A my mamy 6 czerwca ślub kościelny, wtedy gdy moi rodzice i mam nadzieję że też będziemy tak szczęśliwi

[Beezee]

Napisane przez pejlin

Ty może i tak ale goście już mieliby z tym problem

Pewnie tak, może w tym momencie myślę o sobie, ale bardzo chciałabym w dniu Maryi wziąć ślub i jeśli ustalimy, że wtedy to trudno, jakoś dadzą sobie radę.

[pejlin]

Napisane przez Beezee

Pewnie tak, może w tym momencie myślę o sobie, ale bardzo chciałabym w dniu Maryi wziąć ślub i jeśli ustalimy, że wtedy to trudno, jakoś dadzą sobie radę.

Wasza decyzja ale myślę że takie rzeczy też warto wziąć pod uwagę

[Beezee]

Napisane przez ANTERIA

A mi się marzy aparat, ale chyba muszę zrezygnować...

A my mamy 6 czerwca ślub kościelny, wtedy gdy moi rodzice i mam nadzieję że też będziemy tak szczęśliwi

Ja miałam już kiedyś stały, ale nie doprowadziłam leczenia do końca i mi się troszkę ząbki cofnęły i stwierdziłam, że zainwestuję.
Tyle, że ja mam problem z zębami, bo nie mam w ogóle stałych dwójek i na miejscu dwójek mam trójki (te kłowate) a na miejscy trójek mam mleczne trójki i najlepiej było by wyrwać te mleczne i łazić z dwoma dziurami przez 3-4 lata żeby trójki stałym aparatem przesunać na swoje miejsce a potem wstawić sztuczne dwa ząbki. Nie uśmiechało mi się iść do ślubu bez dwóch zębów i z mnóstwem metalu w buzi
a poza tym to ogromny koszt by był. I wybrałam wkładany, tańszy o wiele i tylko przesunę sobie to, co mi się cofnęło. Przyzwyczaiłam się już do tego, że nie mam idealnych ząbków
a jeśli kiedyś mi wypadną i będzie mnie stać to wtedy sobie fundnę ;p

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez pejlin

Wasza decyzja ale myślę że takie rzeczy też warto wziąć pod uwagę

No pewnie, zawsze wszystko trzeba wziąć pod uwagę ;p

[viva91]

Poszłam zrobić obiad a tu dwie strony

Napisane przez pejlin

Świat się kończy Daj znać czy żyjesz bo jakoś to swoje gotowanie przedstawiałaś w wersjach katastroficznych

co za tekst

Napisane przez pejlin

Ja nie lubię w ogóle niczego z proszku i zawsze mi to chemią smakuje. Same przepisy ok ale bez ego proszku

ja zaczynałam od "pomysłów na". też nie lubię proszkowych dań, ale tam w większości są to zmielone przyprawy ale np. zrobiłam z tego makaron po chińsku, a potem już zrezygnowałam z kupowania "pomysłu" i robię go sama, według swojego zmodyfikowanego przepisu

[Beezee]

Napisane przez viva91

Poszłam zrobić obiad a tu dwie strony

co za tekst

ja zaczynałam od "pomysłów na". też nie lubię proszkowych dań, ale tam w większości są to zmielone przyprawy ale np. zrobiłam z tego makaron po chińsku, a potem już zrezygnowałam z kupowania "pomysłu" i robię go sama, według swojego zmodyfikowanego przepisu

ehhh zdolniacha ;p ja na razie nie mam czasu gotować, teściowa zapowiedziała mi, że mi podaruje książkę kucharską, bo każdej synowej podarowała

[ANTERIA]

Napisane przez Beezee

Ja miałam już kiedyś stały, ale nie doprowadziłam leczenia do końca i mi się troszkę ząbki cofnęły i stwierdziłam, że zainwestuję.
Tyle, że ja mam problem z zębami, bo nie mam w ogóle stałych dwójek i na miejscu dwójek mam trójki (te kłowate) a na miejscy trójek mam mleczne trójki i najlepiej było by wyrwać te mleczne i łazić z dwoma dziurami przez 3-4 lata żeby trójki stałym aparatem przesunać na swoje miejsce a potem wstawić sztuczne dwa ząbki. Nie uśmiechało mi się iść do ślubu bez dwóch zębów i z mnóstwem metalu w buzi
a poza tym to ogromny koszt by był. I wybrałam wkładany, tańszy o wiele i tylko przesunę sobie to, co mi się cofnęło. Przyzwyczaiłam się już do tego, że nie mam idealnych ząbków
a jeśli kiedyś mi wypadną i będzie mnie stać to wtedy sobie fundnę ;p

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------


No pewnie, zawsze wszystko trzeba wziąć pod uwagę ;p

A powiedz mi ile kosztuje taki wyjmowany aparat? i czy faktycznie prostuje zęby tak dobrze jak stały? I ile go musisz nosić? Wymieniasz go jakoś?

[pejlin]

Napisane przez viva91

Poszłam zrobić obiad a tu dwie strony

co za tekst

ja zaczynałam od "pomysłów na". też nie lubię proszkowych dań, ale tam w większości są to zmielone przyprawy ale np. zrobiłam z tego makaron po chińsku, a potem już zrezygnowałam z kupowania "pomysłu" i robię go sama, według swojego zmodyfikowanego przepisu

poza tymi zmielonymi przyprawami mnóstwo paskudztwa tam jest więc podziękuję. Kiedyś TŻ kupił jakiś pomysł z myślą o obiedzie to w tempie w jakim je wypakował z torby z zakupami to ja to wywaliłam do kosza. Nigdy takich rzeczy nie kupowałam i od nigdy nie kupię. Tak samo sosy , TŻ kiedyś uwielbiał ale u mnie nie ma opcji. Zawsze sama robiłam sosy i żadne torebki mnie nie przekonają. Nawet jak teściowa do obiadu taki robiła to ja jadłam bez bo nie znoszę takich sztucznych smaków.

[ANTERIA]

Napisane przez Beezee

ehhh zdolniacha ;p ja na razie nie mam czasu gotować, teściowa zapowiedziała mi, że mi podaruje książkę kucharską, bo każdej synowej podarowała

No ja planowałam kupić sobie jakąś ale zawsze wyleci mi z głowy Dobrą masz teściową skoro takie prezenty daję

[pejlin]

Napisane przez ANTERIA

No ja planowałam kupić sobie jakąś ale zawsze wyleci mi z głowy Dobrą masz teściową skoro takie prezenty daję

To ja mam osobną do każdego rodzaju kuchni który nam smakuje Ale tylko na początku korzystałam potem przepisy weszły w krew i jakiś teraz tylko na półce stoją albo sąsiadce pożyczam

[Beezee]

Napisane przez ANTERIA

A powiedz mi ile kosztuje taki wyjmowany aparat? i czy faktycznie prostuje zęby tak dobrze jak stały? I ile go musisz nosić? Wymieniasz go jakoś?

Ogólnie powiedziała mi babka 700 zł ale dziś jak go odebrałam zapłaciłam 300 zł, podejrzewam że za jakiś czas będę musiała założyć drugi za kolejne 300 i na sam koniec podtrzymujący za 100 i wtedy wyjdzie te 700 ja miałam kiedyś mega krzywe, to babka powiedziała, że wkładany mi nic nie pomoże i nosiłam stały, a teraz ja chce tylko tak jakby wysunąć dwa ząbki do przodu bo mi się cofnęły. ogólnie wkładany jest na takie małe skrzywienia na pewno coś daje skoro ludzie je zakładają;p z tego co mówiła to po roku będzie już efekt dopiero dziś zaczęłam więc będę pisać w trakcie. ale teraz jestem dorosła i sama się pilnuję, żeby nosić, bo kiedyś to tak to olewałam i wyszło jak wyszło na razie do września mam nosić dzień i noc non stop i podejrzewam, że przez kilka miesięcy tak będzie

Napisane przez ANTERIA

No ja planowałam kupić sobie jakąś ale zawsze wyleci mi z głowy Dobrą masz teściową skoro takie prezenty daję

moja teściowa jest w dechę

[viva91]

Napisane przez ANTERIA

A powiedz mi ile kosztuje taki wyjmowany aparat? i czy faktycznie prostuje zęby tak dobrze jak stały? I ile go musisz nosić? Wymieniasz go jakoś?

ja miałam tylko taki, ale on największą skuteczność ma u dzieci, nosiłam go w wieku 12 lat około.
potem już tylko może utrzymywać zęby w stanie takim, do jakiego doprowadził je stały aparat i korygować drobne przesunięcia

Napisane przez pejlin

poza tymi zmielonymi przyprawami mnóstwo paskudztwa tam jest więc podziękuję.

są gorsze, więc "pomysły" i tak nie są złe
zależy też jakie, bo jak te z sosami to też ich nie kupuję.

[pejlin]

Napisane przez viva91

są gorsze, więc "pomysły" i tak nie są złe
zależy też jakie, bo jak te z sosami to też ich nie kupuję.

Z torebek to tylko przypraw używam Jakoś nigdy u mnie w domu nie były stosowane takie rzeczy więc i ja nie miałam potrzeby korzystać z nich Tak samo nie kupuję soli kamiennej tylko morską, mam kilka takich rzeczy do których nikt nigdy mnie nie przekona

[ANTERIA]

Napisane przez Beezee

Ogólnie powiedziała mi babka 700 zł ale dziś jak go odebrałam zapłaciłam 300 zł, podejrzewam że za jakiś czas będę musiała założyć drugi za kolejne 300 i na sam koniec podtrzymujący za 100 i wtedy wyjdzie te 700 ja miałam kiedyś mega krzywe, to babka powiedziała, że wkładany mi nic nie pomoże i nosiłam stały, a teraz ja chce tylko tak jakby wysunąć dwa ząbki do przodu bo mi się cofnęły. ogólnie wkładany jest na takie małe skrzywienia na pewno coś daje skoro ludzie je zakładają;p z tego co mówiła to po roku będzie już efekt dopiero dziś zaczęłam więc będę pisać w trakcie. ale teraz jestem dorosła i sama się pilnuję, żeby nosić, bo kiedyś to tak to olewałam i wyszło jak wyszło na razie do września mam nosić dzień i noc non stop i podejrzewam, że przez kilka miesięcy tak będzie




moja teściowa jest w dechę

Kurczę ja muszę jedynki troszkę cofnąć, i wybielić zęby no ale trudno będzie...


Moja teściowa też

[pejlin]

Napisane przez ANTERIA

Moja teściowa też

To jest nas już co najmniej 3 , które mają super teściowe

[ANTERIA]

Napisane przez pejlin

To jest nas już co najmniej 3 , które mają super teściowe

No czyli jednak te kawały o teściowych są nieco przesadzone


A ja nakupiłam sobie tych pomysłów na w polsce


A teraz oś dla uśmiechu:

Blondyneczka wróciła właśnie po pierwszym dniu w szkole w nowym roku do domu :
Mamusiu, Mamusiu (krzyczała od progu).Dzisiaj na matematyce liczyliśmy. Wszystkie dzieci
potrafiły liczyć tylko do czterech, jednak ja policzyłem aż do dziesięciu. Spójrz :
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Następnego dnia blondyneczka znowu wróciła sama w skowronkach do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu). Dzisiaj na polskim mówiliśmy alfabet i wszystkie dzieci potrafiły
powiedzieć tylko do literki D. Za to ja potrafię aż do G. Spójrz : A,B,C,D,E,F,G.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Trzeciego dnia, znowu wróciła zadowolona do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu).Dzisiaj mieliśmy wychowanie fizyczne. I kiedy się przebieraliśmy
w szatni zauważyłam, że wszystkie dziewczyny mają płaskie piersi. A ja mam to :
Podniosła koszulkę do góry odsłaniając dwie jędrne piersi.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Nie skarbie, to dlatego, że masz 24 lata.

[pejlin]

Napisane przez ANTERIA

No czyli jednak te kawały o teściowych są nieco przesadzone

Moja teściowa jest zupełnym przeciwieństwem tych kawałów. TŻ mówi że on też ma super teściową więc ciesze się że moja mam nie jest typowa teściowa z kawałów

A teraz oś dla uśmiechu:

Blondyneczka wróciła właśnie po pierwszym dniu w szkole w nowym roku do domu :
Mamusiu, Mamusiu (krzyczała od progu).Dzisiaj na matematyce liczyliśmy. Wszystkie dzieci
potrafiły liczyć tylko do czterech, jednak ja policzyłem aż do dziesięciu. Spójrz :
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Następnego dnia blondyneczka znowu wróciła sama w skowronkach do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu). Dzisiaj na polskim mówiliśmy alfabet i wszystkie dzieci potrafiły
powiedzieć tylko do literki D. Za to ja potrafię aż do G. Spójrz : A,B,C,D,E,F,G.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Trzeciego dnia, znowu wróciła zadowolona do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu).Dzisiaj mieliśmy wychowanie fizyczne. I kiedy się przebieraliśmy
w szatni zauważyłam, że wszystkie dziewczyny mają płaskie piersi. A ja mam to :
Podniosła koszulkę do góry odsłaniając dwie jędrne piersi.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką ? Spytała się dziewczyna
- Nie skarbie, to dlatego, że masz 24 lata.

mocne

[existence]

Napisane przez pejlin

Się nie dziwię bo ten język dziwny jest

Wszystko co napisałam to do kupienia w każdym markecie Jak to w kostkę nie umiesz kroić (szynka i chleb rozumiem to to pewnie o grubość chodzi i prostotę i pewnie wychodzi ci cienko u góry a grubo u dołu)
Pieczarki to sobie pokrój w plasterki będzie najprościej. Jak obierzesz to trzymając w jednej ręce w poprzek weź may nóż i takk w ręce ciachaj na plasterki. Jest łatwej i szybciej

nie w kostkę tylko nie umiem pokroić sera w kostce w plasterki czyli to samo co pisałaś właśnie o chlebie i szynce

Napisane przez pejlin

To jest nas już co najmniej 3 , które mają super teściowe

ja swoją też lubię

[Beezee]

Napisane przez viva91

ja miałam tylko taki, ale on największą skuteczność ma u dzieci, nosiłam go w wieku 12 lat około.
potem już tylko może utrzymywać zęby w stanie takim, do jakiego doprowadził je stały aparat i korygować drobne przesunięcia
\

dokladnie jakis wielkich cudow nie narobi taki wkladany

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez ANTERIA

Kurczę ja muszę jedynki troszkę cofnąć, i wybielić zęby no ale trudno będzie...


Moja teściowa też

a ja przesunac do przodu wybielałam kiedyś paskami chyba crest i widać różnice ale kurde ciota ze mnie bo chyba nie dokonczylam ;D jak naprostuje sobie znów zastosuję jakąś kurację wybielającą

[pati0090]

Napisane przez pejlin

To jest nas już co najmniej 3 , które mają super teściowe

i jeszcze ja

[Beezee]

Napisane przez pati0090

i jeszcze ja

OO dużo nas moja co prawda jest aż za dobra i za bardzo się martwi ale każdy ma swoje

[pati0090]

Napisane przez Beezee

OO dużo nas moja co prawda jest aż za dobra i za bardzo się martwi ale każdy ma swoje

lepsze to niż jakaś zołza

[karolkao89]

ja od kolezanek - ktory nosily TYLKO wkladany czyli retencyjny, wiem, ze na stałe zeby z widoczna wada to nie podziała.. no chyba z enosisz caly czas, ale wiadomo jak to czasem wyglada. atomaist mleczaki retencyjny aparat poprawia. Ja za retencyjne zapłace 600zł razem. Wąłśnie jestem po wizycie, dzis odrywali mi 2 zamki - myślałam, ze bedzie gorzej, bo sie nasłuchałam że ból jak przy wyrywaniu zęba:O e tam, ieprawda. O wiele gorzej było mi słuchać w głowie czyszczenia tą wiertareczką co zdziera klej. Dzwiek borowania, na szczescie bez bolu

[Beezee]

Napisane przez pati0090

lepsze to niż jakaś zołza

haha no pewnie! a czasem jest bardzo śmiesznie, bo ona ciągle mówi, i sama stwierdzi, że po co ona to gada, ale wciąż gada więc zazwyczaj wpuszczamy jednym a wypuszczamy drugim, ale ona by wszystkim nieba uchyliła

[viva91]

Ja tam moją teściową też lubię, tylko denerwuje mnie jej tekst, jak po zjedzeniu 10 kawałka ciasta ona podsuwa mi 11 i mówi: "jedz, nie wstydź się"

[pati0090]

Napisane przez karolkao89

ja od kolezanek - ktory nosily TYLKO wkladany czyli retencyjny, wiem, ze na stałe zeby z widoczna wada to nie podziała.. no chyba z enosisz caly czas, ale wiadomo jak to czasem wyglada. atomaist mleczaki retencyjny aparat poprawia. Ja za retencyjne zapłace 600zł razem. Wąłśnie jestem po wizycie, dzis odrywali mi 2 zamki - myślałam, ze bedzie gorzej, bo sie nasłuchałam że ból jak przy wyrywaniu zęba:O e tam, ieprawda. O wiele gorzej było mi słuchać w głowie czyszczenia tą wiertareczką co zdziera klej. Dzwiek borowania, na szczescie bez bolu

to pomyśl że ja to codziennie słyszę

[viva91]

Napisane przez pati0090

to pomyśl że ja to codziennie słyszę

no ale nie z konieczności, tylko taki sobie zawód wybrałaś