Wesela, pierścionki, zaręczyny - wszystkie o tym wciąż mówimy PM2016 Cz.3

[201604261006]

Napisane przez Pinezk_a

Cześć dziewczyny!

Wiecie jeśli chodzi o niefotogeniczność - nie ma czegoś takiego, jest tylko dobry i zły fotograf. Dobry fotograf przez rady i obróbkę zdjęć sprawia, że podobamy się sobie na każdym zdjęciu, które nam wysłał

Jeśli chodzi o salę, mój TŻ uparł się, że jeśli nie mamy brać ślubu w naszej rodzinnej miejscowości to w grę wchodzi tylko Karpacz i okolice - tak żeby to miejsce coś dla nas znaczyło, a w Karpaczu byliśmy na pierwszym wspólnym, samodzielnym wyjeździe. A niestety ta sala jest w Boszkowie Ale właśnie chciałabym białą salę z niebieskimi dodatkami - sama zresztą takie będę miała: buty, paznokcie, kwiaty

Lolusl - u was w grę wchodzi tylko Wrocław na wesele?

hmm gdybyśmy my mieli robić tam gdzie byliśmy pierwszy raz to kurde daleko-aż do Władka jechać ale fajnie by było
Co do fotogeniczności: ja po prostu nie lubię jak ktoś mi zdjęcia robi.. i co mam fotografa zabić?

[lolusl]

Napisane przez Pinezk_a

Cześć dziewczyny!

Wiecie jeśli chodzi o niefotogeniczność - nie ma czegoś takiego, jest tylko dobry i zły fotograf. Dobry fotograf przez rady i obróbkę zdjęć sprawia, że podobamy się sobie na każdym zdjęciu, które nam wysłał

Jeśli chodzi o salę, mój TŻ uparł się, że jeśli nie mamy brać ślubu w naszej rodzinnej miejscowości to w grę wchodzi tylko Karpacz i okolice - tak żeby to miejsce coś dla nas znaczyło, a w Karpaczu byliśmy na pierwszym wspólnym, samodzielnym wyjeździe. A niestety ta sala jest w Boszkowie Ale właśnie chciałabym białą salę z niebieskimi dodatkami - sama zresztą takie będę miała: buty, paznokcie, kwiaty

Lolusl - u was w grę wchodzi tylko Wrocław na wesele?

Zgadzam się z tym. Jak widze piękne zdjecia,ale miny dziwne,to od razu odrzucam fotografa,bo to znaczy,że po prostu ma dobry sprzęt a się nie zna. Jakieś akcje typu wykrzywiona twarz,zasłonięta włosami,przymnknięte oczy nie przechodzą.

Tak,tylko Wrocław i okolice,max 20-30 km,tak,żeby nie dojeżdżać za dużo,bo slub we Wrocławiu chcę mieć. Obydwoje jesteśmy z Wrocławia,większość rodziny tu mamy,poza tym jesteśmy mega mega związani z Wrocławiem i inna opcja nie wchodzi w grę A masz jakieś propozycje?

[Pinezk_a]

Lolusl Jeszcze nie mam, ale jak mi się coś w oczy rzuci to na pewno napiszę

Jeśli chodzi o nasze miejsce - mamy większość rodziny i znajomych spoza Legnicy, więc nie ma znaczenia zbyt wielkiego czy zapłacimy w naszym mieście za miejsca w hotelu czy np. w Karpaczu.

[lolusl]

Napisane przez Pinezk_a

Lolusl Jeszcze nie mam, ale jak mi się coś w oczy rzuci to na pewno napiszę

Jeśli chodzi o nasze miejsce - mamy większość rodziny i znajomych spoza Legnicy, więc nie ma znaczenia zbyt wielkiego czy zapłacimy w naszym mieście za miejsca w hotelu czy np. w Karpaczu.

No ja mam dom we Wrocławiu,więc zawsze bedzie gdzie ludzi przenocować,tym bardziej że nie chcę poprawin. Poza tym moja babcia,mama tż, dziadkowie tż i ciocia tż mają mieszkania,wiec też mogą kogoś wziać. Nie chciałabym wydawać 2 x wiecej kasy na noclegi,skoro nie musze. Kolejna sprawa jest taka,że tż ma starą ciocię,którą nie bardzo da się transportować.

[turkusowapoziomka]

Witam się z rana

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Pinezka śliczna sala mega mi się podoba

Ja mam podobną sytuacje jak lolusl, oboje z tż mamy duże domy i jest w nich miejsce, żeby kogoś przenocować, no i dużo rodziny tż jest z naszych okolic dlatego nie będziemy potrzebować wiele pokoi noclegowych. Więc u nas też wchodzi w grę tylko ślub w naszym mieście - tym bardziej że mieszkamy blisko siebie

[fioleciasto]

A ja się witam z uczelni ; p

[Lilly Greace]

Co do zdjęćto ja uwielbiam zdjęcia, po prostu u w i e l b i a m. Mamy za sobą już nawet z tż kilka sesji zdjęciowych bo mi się marzyły na różne okazje A on na początku był do tego tak sobie nastawiony ale zgadzał się, żeby sprawić mi radość. Jak zaczął widzieć efekty, oboje jesteśmy fotogeniczni, to już nie ma nic przeciwko. Mam zgromadzone w folderach dosłownie tysiące zdjęć i mało gdzie się ruszam bez aparatu. W sumie mam aparat cyfrowy zawsze w torebce (każdemu polecę canony - mój trzyma się super od 6 lat! , przeżył chyba już wszystko...i upadki i różne akcje....i dalej żyje i robi czasem naprawdę rewelacyjne zdjęcia) i na wszystkich imprezach itp. robię zdjęcia. kiedyś znajomi się z tego śmiali ale jak sami proszą po imprezie czy spotkaniu o fotki to doceniają, że mają super pamiątkę. Ja często wracam do zdjęć sprzed kilku lat, oglądam...i czuję się jak w wehikule czasu

Podsumowując mój długi wywód: zdjęcia u nas będą na pewno bardzo ważnym elementem.

[lolusl]

Napisane przez Lilly Greace

Co do zdjęćto ja uwielbiam zdjęcia, po prostu u w i e l b i a m. Mamy za sobą już nawet z tż kilka sesji zdjęciowych bo mi się marzyły na różne okazje A on na początku był do tego tak sobie nastawiony ale zgadzał się, żeby sprawić mi radość. Jak zaczął widzieć efekty, oboje jesteśmy fotogeniczni, to już nie ma nic przeciwko. Mam zgromadzone w folderach dosłownie tysiące zdjęć i mało gdzie się ruszam bez aparatu. W sumie mam aparat cyfrowy zawsze w torebce (każdemu polecę canony - mój trzyma się super od 6 lat! , przeżył chyba już wszystko...i upadki i różne akcje....i dalej żyje i robi czasem naprawdę rewelacyjne zdjęcia) i na wszystkich imprezach itp. robię zdjęcia. kiedyś znajomi się z tego śmiali ale jak sami proszą po imprezie czy spotkaniu o fotki to doceniają, że mają super pamiątkę. Ja często wracam do zdjęć sprzed kilku lat, oglądam...i czuję się jak w wehikule czasu

Podsumowując mój długi wywód: zdjęcia u nas będą na pewno bardzo ważnym elementem.

Ja też uwielbiam zdjęcia,uwielbiam je robić i oglądać . TŻ nie bardzo chce,bo go bawią sesje i mówi,żebyśmy się nie bawili w Lolusl Photography, no ale przyjemnie potem pooglądać młodszych siebie na zdjęciach U mnie też to będzie jeden z najważniejszych elementów

[Pinezk_a]

Lolusl i turkusowapoziomka Naprawdę bardzo Wam zazdroszczę, bo to na pewno bardzo dużo kasy pójdzie na noclegi:/

Lilly Greace Z jednej strony też chciałabym móc nosić moje maleństwo w torebce, bo czasami warto mieć ze sobą aparat. A z drugiej nie zamieniłabym teraz mojego aparatu na inny - mimo tego, że cały mój sprzęt waży około 5kg łącznie z lampą zewnętrzną, wymienną optyką itp Chciałabym móc mojego TŻ przekonać do wspólnych zdjęć jeszcze przed ślubem, ale czarno to widzę.

Mimo wszystko potrzebna nam będzie taka sesja do zaproszeń. Bardzo mi się podobają zaproszenia z tej firmy http://projektslub.blogspot.com/, ale takie, żeby na okładce było właśnie nasze zdjęcie

[Lilly Greace]

No u mnie jest tak, że jak jesteśmy gdzieś i pojawia się temat żeby zrobić zdjęcie czy coś to każdy mówi ''M. na pewno ma'' Po prostu ja się nie rozstaję.

Pinezka, moim marzeniem jest porządny aparat! Taki ''profesjonalny''... Ogólnie ja mam smykałkę do tego i nawet cyfrówą czasami perełkę wyczaruję i tak się zastanawiamy z tż trochę nad tym. Kilkuosobowa grupa naszych najlepszych znajomych mówi często, że na wesele nam kupią jakiś super aparat, że to byłby najlepszy prezent dla nas. I myślimy trochę o tym, że może jak moje plany zawodowe nie wypalą to porobię kursy i pójdę w stronę fotografii ślubnej.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Pinezk_a

Lolusl i turkusowapoziomka Naprawdę bardzo Wam zazdroszczę, bo to na pewno bardzo dużo kasy pójdzie na noclegi:/

Lilly Greace Z jednej strony też chciałabym móc nosić moje maleństwo w torebce, bo czasami warto mieć ze sobą aparat. A z drugiej nie zamieniłabym teraz mojego aparatu na inny - mimo tego, że cały mój sprzęt waży około 5kg łącznie z lampą zewnętrzną, wymienną optyką itp Chciałabym móc mojego TŻ przekonać do wspólnych zdjęć jeszcze przed ślubem, ale czarno to widzę.

Mimo wszystko potrzebna nam będzie taka sesja do zaproszeń. Bardzo mi się podobają zaproszenia z tej firmy http://projektslub.blogspot.com/, ale takie, żeby na okładce było właśnie nasze zdjęcie

No tak śliczne mają tam zaproszenia no i co za tym idzie bardzo drogie, ale jak macie dużo pieniędzy to czemu nie

[lolusl]

Napisane przez Pinezk_a

Lolusl i turkusowapoziomka Naprawdę bardzo Wam zazdroszczę, bo to na pewno bardzo dużo kasy pójdzie na noclegi:/

Lilly Greace Z jednej strony też chciałabym móc nosić moje maleństwo w torebce, bo czasami warto mieć ze sobą aparat. A z drugiej nie zamieniłabym teraz mojego aparatu na inny - mimo tego, że cały mój sprzęt waży około 5kg łącznie z lampą zewnętrzną, wymienną optyką itp Chciałabym móc mojego TŻ przekonać do wspólnych zdjęć jeszcze przed ślubem, ale czarno to widzę.

Mimo wszystko potrzebna nam będzie taka sesja do zaproszeń. Bardzo mi się podobają zaproszenia z tej firmy http://projektslub.blogspot.com/, ale takie, żeby na okładce było właśnie nasze zdjęcie

Te zaproszenia są 12 zł za sztukę,lepiej samemu zrobić
Mi się marzy lustrzanka,ale mnie nie stać na porządną na razie.

Napisane przez Lilly Greace

No u mnie jest tak, że jak jesteśmy gdzieś i pojawia się temat żeby zrobić zdjęcie czy coś to każdy mówi ''M. na pewno ma'' Po prostu ja się nie rozstaję.

Pinezka, moim marzeniem jest porządny aparat! Taki ''profesjonalny''... Ogólnie ja mam smykałkę do tego i nawet cyfrówą czasami perełkę wyczaruję i tak się zastanawiamy z tż trochę nad tym. Kilkuosobowa grupa naszych najlepszych znajomych mówi często, że na wesele nam kupią jakiś super aparat, że to byłby najlepszy prezent dla nas. I myślimy trochę o tym, że może jak moje plany zawodowe nie wypalą to porobię kursy i pójdę w stronę fotografii ślubnej.

Ooo,widzę,że nie tylko ja mam takie plany

[Promyk03]

Hej nie dam rady teraz nadrobic mam duzo pracy dzis a po pracy bedzie tz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lilly Greace]

Napisane przez lolusl

Ooo,widzę,że nie tylko ja mam takie plany

No jeżeli dorobię się super aparatu to na pewno zainwestuję w kursy. Ludzie zawsze będą brali śluby, robili studniówki, połowinki, chrzciny i wszystko inne a w dobie facebooka i innych portali społecznościowych fotografia w ogóle urosła do wielkiej rangi. Coraz częściej też ozdabia się domy zdjęciami (tż ma swoje mieszkanie ozdobione zdjęciami, we wspólnym domu też wiemy, że to będzie główna ozdoba)... No po prostu uważam, że to zawód taki...Hmm...Może nie żyła złota ale całkiem niezły na te i na każde czasy.

[Pinezk_a]

Napisane przez Lilly Greace

No u mnie jest tak, że jak jesteśmy gdzieś i pojawia się temat żeby zrobić zdjęcie czy coś to każdy mówi ''M. na pewno ma'' Po prostu ja się nie rozstaję.

Pinezka, moim marzeniem jest porządny aparat! Taki ''profesjonalny''... Ogólnie ja mam smykałkę do tego i nawet cyfrówą czasami perełkę wyczaruję i tak się zastanawiamy z tż trochę nad tym. Kilkuosobowa grupa naszych najlepszych znajomych mówi często, że na wesele nam kupią jakiś super aparat, że to byłby najlepszy prezent dla nas. I myślimy trochę o tym, że może jak moje plany zawodowe nie wypalą to porobię kursy i pójdę w stronę fotografii ślubnej.

Szczerze mówiąc fotografia ślubna to chyba najbardziej niewdzięczna kategoria zdjęć dla fotografów. I jeśli chodzi o rozmowy między profesjonalistami to jak się chwalisz "a ja zrobiłam świetne zdjęcia ślubne" jesteś uważana za dziwoląga i wszyscy się na Ciebie dziwnie patrzą. To nie jest coś czym możesz się pochwalić Poza tym nie chcę Cię zniechęcać, ale jeśli masz zwykły kompakt, to trochę czasu może Ci zająć opanowanie tego co będzie wychodziło na zdjęciach robionych lustrzanką. Przede wszystkim udane zdjęcia z lustrzanki to nie tylko takie, które dobrze wyglądają, ale też takie w których wszystkie parametry - przysłonę, czas naświetlania, moc lampy zewnętrznej jeśli z niej korzystasz - są ustawione przez Ciebie. Ja zaprzyjaźniam się z moją lustrzanką 4 lata i dopiero mniej więcej pół roku temu poczułam, że wiem o co dokładnie jej chodzi

Napisane przez turkusowapoziomka

No tak śliczne mają tam zaproszenia no i co za tym idzie bardzo drogie, ale jak macie dużo pieniędzy to czemu nie

Chciałabym, żeby nasz ślub był naprawdę taki jak sobie wymarzymy w każdym detalu, dlatego też nasza data jeszcze nie jest sztywnie określona - póki co orientujemy się ile musielibyśmy przeznaczyć na takie wesele. Nie będzie dla nas problemem przesunięcie go np na wakacje 2017 czy 2018. Już i tak jesteśmy tyle czasu ze sobą, a biorąc pod uwagę nasz wiek to praktycznie całe nasze życie, kiedy mogliśmy świadomie decydować o sobie, że nic nam się nie zmieni i nie dążymy do ślubu za wszelką cenę

[Lilly Greace]

Napisane przez Pinezk_a

Szczerze mówiąc fotografia ślubna to chyba najbardziej niewdzięczna kategoria zdjęć dla fotografów. I jeśli chodzi o rozmowy między profesjonalistami to jak się chwalisz "a ja zrobiłam świetne zdjęcia ślubne" jesteś uważana za dziwoląga i wszyscy się na Ciebie dziwnie patrzą. To nie jest coś czym możesz się pochwalić Poza tym nie chcę Cię zniechęcać, ale jeśli masz zwykły kompakt, to trochę czasu może Ci zająć opanowanie tego co będzie wychodziło na zdjęciach robionych lustrzanką. Przede wszystkim udane zdjęcia z lustrzanki to nie tylko takie, które dobrze wyglądają, ale też takie w których wszystkie parametry - przysłonę, czas naświetlania, moc lampy zewnętrznej jeśli z niej korzystasz - są ustawione przez Ciebie. Ja zaprzyjaźniam się z moją lustrzanką 4 lata i dopiero mniej więcej pół roku temu poczułam, że wiem o co dokładnie jej chodzi

Hmm, no ja nie mówię, że chcę wszystko ogarnąć w miesiąc. Ze względu na moje zamiłowanie do zdjęć jest to dla mnie jakaś opcja na przyszłość ale najpierw są moje plany zawodowe. Jeśli nie wypalą, będę się martwić. A fotografia może być także dorywczo

[Pinezk_a]

Lilly Greace Coraz mocniej w sercu czuję, że moje plany zawodowe nie wypalą Dlatego też rozważałam właśnie możliwość pracy w zawodzie fotograf - póki co bardzo intensywnie pracuję nad swoim portfolio - głównie za darmo. Przecież nikt nie chce usług kogoś, kto nie może pochwalić się aktualnym portfolio. Ja z kolei wybrałam drogę fotografii dziecięcej, rodzinnej, ciążowej, partnerskiej. Jeśli wszystko pójdzie tak jak sobie planuję to na przyszłe wakacje "podepnę" swoją działalność pod firmę TŻ.

[smerfetk_a]

Ja zdjęć robić nie lubię, ale lubię je mieć, wywoływać i układać w albumie Dlatego chcąc nie chcąc, na imprezy biorę aparat i pstrykam, bo zazwyczaj nikt nie ma i pamiątki potem zero...
A TŻ to już w ogóle zdjęć nie znosi, ale mamy taki układ, że jak wyjeżdżamy na wczasy to jest zero marudzenia i robimy zdjęć ile wlezie A poza tym to olaboga...
Myślę że będziemy chcieli sesje narzeczeńską żeby się jakoś oswoić z aparatem i zobaczyć jak pozować bo nie mamy zielonego pojęcia o tym

[Lilly Greace]

Napisane przez Pinezk_a

Lilly Greace Coraz mocniej w sercu czuję, że moje plany zawodowe nie wypalą Dlatego też rozważałam właśnie możliwość pracy w zawodzie fotograf - póki co bardzo intensywnie pracuję nad swoim portfolio - głównie za darmo. Przecież nikt nie chce usług kogoś, kto nie może pochwalić się aktualnym portfolio. Ja z kolei wybrałam drogę fotografii dziecięcej, rodzinnej, ciążowej, partnerskiej. Jeśli wszystko pójdzie tak jak sobie planuję to na przyszłe wakacje "podepnę" swoją działalność pod firmę TŻ.

To życzę ci właśnie tego

[lolusl]

Napisane przez smerfetk_a

Ja zdjęć robić nie lubię, ale lubię je mieć, wywoływać i układać w albumie Dlatego chcąc nie chcąc, na imprezy biorę aparat i pstrykam, bo zazwyczaj nikt nie ma i pamiątki potem zero...
A TŻ to już w ogóle zdjęć nie znosi, ale mamy taki układ, że jak wyjeżdżamy na wczasy to jest zero marudzenia i robimy zdjęć ile wlezie A poza tym to olaboga...
Myślę że będziemy chcieli sesje narzeczeńską żeby się jakoś oswoić z aparatem i zobaczyć jak pozować bo nie mamy zielonego pojęcia o tym

Ja myślę,że dobry fotograf właśnie nie potrzebuje pozowania. Także nie martw się tym,najpiękniejsze są zdjęcia naturalne a nie takie na zasadzie - teraz spójrz na niego - teraz się całujcie! bardziej w prawo!

Pinezka,a jakim aparatem robiłaś te zdjęcia z 22 listopada? Tytuł : Karolina?

[fioleciasto]

Ja tez zawsze robie mnóstwo zdjęć i z tz to juz chyba milion wspólnych zdjęć mamy ; p

[Pinezk_a]

Napisane przez lolusl

Ja myślę,że dobry fotograf właśnie nie potrzebuje pozowania. Także nie martw się tym,najpiękniejsze są zdjęcia naturalne a nie takie na zasadzie - teraz spójrz na niego - teraz się całujcie! bardziej w prawo!

Pinezka,a jakim aparatem robiłaś te zdjęcia z 22 listopada? Tytuł : Karolina?

Dobry fotograf jeśli coś mu nie będzie grało sam Ci powie: odwróć się w prawo, albo przekrzyw głowę, albo wyprostuj - cokolwiek.

Wszystkie zdjęcia aktualnie robię Canonem 1000D. 99% zdjęć jest wykonane szkłem 50mm f/1.8. Dodatkowo od połowy października mam lampę zewnętrzną, której czasami używam

Napisane przez Lilly Greace

To życzę ci właśnie tego

Nie dziękuję

[Lilly Greace]

Napisane przez fioleciasto

Ja tez zawsze robie mnóstwo zdjęć i z tz to juz chyba milion wspólnych zdjęć mamy ; p

Piona Wiecie co, mój tż na którąś rocznicę, chyba 2, zrobił dla mnie prezentację-niespodziankę z naszymi zdjęciami! Dał mi ją na płytce. W tle romantyczna muzyka, zdjęcia przeplatane cytatami z literatury i w ogóle. Rozryczałam się wtedy jak dziecko.

[lolusl]

Napisane przez Pinezk_a

Dobry fotograf jeśli coś mu nie będzie grało sam Ci powie: odwróć się w prawo, albo przekrzyw głowę, albo wyprostuj - cokolwiek.

Wszystkie zdjęcia aktualnie robię Canonem 1000D. 99% zdjęć jest wykonane szkłem 50mm f/1.8. Dodatkowo od połowy października mam lampę zewnętrzną, której czasami używam



Nie dziękuję

Nie chcę się wymądrzać,ale coś na tych zdjęciach jest z ostrością złego. Nie ma jakby skupienia na postaci,totalnie wtapia się ona w tło,więc zdjęcia wyglądają jak z gorszego aparatu. Może coś z parametrami się pochrzaniło?
Tak samo na tych zdjęciach z sesji brzuszkowej. Na niektórych zdjęciach tylko jedna osoba jest ostra,reszta nie. Nie wiem czy tak miało być,ale jako postronny widz zwracam uwagę na takie rzeczy.W każdym razie całkiem ładne te zdjęcia,aczkolwiek nie jest to styl który lubię,więc może nie powinnam się wypowiadać W każdym razie mówię tylko o ostrości,kadrów się nie czepiam,bo to indywidualna sprawa.

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Piona Wiecie co, mój tż na którąś rocznicę, chyba 2, zrobił dla mnie prezentację-niespodziankę z naszymi zdjęciami! Dał mi ją na płytce. W tle romantyczna muzyka, zdjęcia przeplatane cytatami z literatury i w ogóle. Rozryczałam się wtedy jak dziecko.

Ja mojemu zrobiłam fotoksiążkę ale taką zabawną, z jakimiś innymi wklejkami.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez Pinezk_a

Chciałabym, żeby nasz ślub był naprawdę taki jak sobie wymarzymy w każdym detalu, dlatego też nasza data jeszcze nie jest sztywnie określona - póki co orientujemy się ile musielibyśmy przeznaczyć na takie wesele. Nie będzie dla nas problemem przesunięcie go np na wakacje 2017 czy 2018. Już i tak jesteśmy tyle czasu ze sobą, a biorąc pod uwagę nasz wiek to praktycznie całe nasze życie, kiedy mogliśmy świadomie decydować o sobie, że nic nam się nie zmieni i nie dążymy do ślubu za wszelką cenę

Ja myślę, że każda z nas chce mieć taki jaki sobie wymarzyła ślub i wesele. I jeśli mają Ci sprawić przyjemność takie zaproszenia to jasne, że sobie je kupisz. Ja tylko uważam, że są one strasznie drogie, bo można kupić równie piękne za 1/6 ich ceny
Bo 12zł za sztukę, a 2 zł to spora różnica prawda? Dlatego napisałam, że jak ktoś ma dużo pieniędzy to może sobie na takie pozwolić

I wiesz co wydaję mi się, że nie jesteś świadoma kosztów wesela no i tych noclegów w Karpaczu Do tego te wszystkie wymarzone rzeczy, włącznie z suknią czy zaproszeniami, kwiatami itp. Wyjdzie naprawde potężna suma

[Pinezk_a]

Napisane przez lolusl

Nie chcę się wymądrzać,ale coś na tych zdjęciach jest z ostrością złego. Nie ma jakby skupienia na postaci,totalnie wtapia się ona w tło,więc zdjęcia wyglądają jak z gorszego aparatu. Może coś z parametrami się pochrzaniło?
Tak samo na tych zdjęciach z sesji brzuszkowej. Na niektórych zdjęciach tylko jedna osoba jest ostra,reszta nie. Nie wiem czy tak miało być,ale jako postronny widz zwracam uwagę na takie rzeczy.W każdym razie całkiem ładne te zdjęcia,aczkolwiek nie jest to styl który lubię,więc może nie powinnam się wypowiadać W każdym razie mówię tylko o ostrości,kadrów się nie czepiam,bo to indywidualna sprawa.[COLOR="Silver"]

Jeśli chodzi o sesję brzuszkową - robiłam ją jeszcze bez lampy i dużą rolę miało tam kiepskie oświetlenie. Ja uwielbiam zdjęcia na których tylko jedna osoba jest wyraźna, a reszta nie - oczywiście np. w fotografii ślubnej nie pasują tego typu zdjęcia.

[turkusowapoziomka]

Co do zdjęć, to my z tż mamy ich dosłowinie KILKA ja mam aparat zepsuty i od kilku lat nie został naprawiony, teraz to juz pewnie antyk-cyfrowy do wyrzucenia No i jakoś nie robimy sobie zdjęć Nigdy jakoś o tym żadne z nas nie myślało

[lolusl]

Napisane przez turkusowapoziomka

Ja myślę, że każda z nas chce mieć taki jaki sobie wymarzyła ślub i wesele. I jeśli mają Ci sprawić przyjemność takie zaproszenia to jasne, że sobie je kupisz. Ja tylko uważam, że są one strasznie drogie, bo można kupić równie piękne za 1/6 ich ceny
Bo 12zł za sztukę, a 2 zł to spora różnica prawda? Dlatego napisałam, że jak ktoś ma dużo pieniędzy to może sobie na takie pozwolić

I wiesz co wydaję mi się, że nie jesteś świadoma kosztów wesela no i tych noclegów w Karpaczu Do tego te wszystkie wymarzone rzeczy, włącznie z suknią czy zaproszeniami, kwiatami itp. Wyjdzie naprawde potężna suma

Ok. 100 tys ?

Napisane przez Pinezk_a

Jeśli chodzi o sesję brzuszkową - robiłam ją jeszcze bez lampy i dużą rolę miało tam kiepskie oświetlenie. Ja uwielbiam zdjęcia na których tylko jedna osoba jest wyraźna, a reszta nie - oczywiście np. w fotografii ślubnej nie pasują tego typu zdjęcia.

Hmm,mi się wydaje,że takie zdjęcia nie tyle co mogą się podobać,albo nie,co po prostu troche zaburzają kompozycję,bo wyglądają jakby aparat miał problemy z ostrością, mimo że zapewne nie ma. To jest moja subiektywna opinia,możesz się oczywiście nie zgadzać.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez turkusowapoziomka

Co do zdjęć, to my z tż mamy ich dosłowinie KILKA ja mam aparat zepsuty i od kilku lat nie został naprawiony, teraz to juz pewnie antyk-cyfrowy do wyrzucenia No i jakoś nie robimy sobie zdjęć Nigdy jakoś o tym żadne z nas nie myślało

Mi sie zepsuł teraz,ale mam takie g*wienko małe,bo nam sie w domu lustrzanka zepsuła,poza tym nie mogłabym i tak wziać,bo to rodziców A jak ja zrobię zdjęcia piernikowego miasteczka

[Lilly Greace]

Co do kosztów wesela to gdybym miała taką kasę to chętnie zapłaciłabym nawet 100 tysięcy Mam kręćka na punkcie wszystkich tych dekoracji, sukien, kwiatów... Moi rodzice ogólnie oszczędzili pieniądze na wesele i planując tak, że każda strona płaci za swoich gości i ubrania a resztę wydatków rozsądnie dzielimy to z TŻ liczymy tak po 20-25 tysięcy od strony, nie więcej. Także wesele chcemy zamknąć w 50 000.

[turkusowapoziomka]

Napisane przez lolusl

Ok. 100 tys ?

Mi sie zepsuł teraz,ale mam takie g*wienko małe,bo nam sie w domu lustrzanka zepsuła,poza tym nie mogłabym i tak wziać,bo to rodziców A jak ja zrobię zdjęcia piernikowego miasteczka

Heh noo może z 80 000

No musisz zrobić tym co masz
Kiedy będzie to miasteczko gotowe? czy już jest? no i kiedy zdjecia będą ?

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Co do kosztów wesela to gdybym miała taką kasę to chętnie zapłaciłabym nawet 100 tysięcy Mam kręćka na punkcie wszystkich tych dekoracji, sukien, kwiatów... Moi rodzice ogólnie oszczędzili pieniądze na wesele i planując tak, że każda strona płaci za swoich gości i ubrania a resztę wydatków rozsądnie dzielimy to z TŻ liczymy tak po 20-25 tysięcy od strony, nie więcej. Także wesele chcemy zamknąć w 50 000.

Ja jakbym miała tyle pieniedzy to też bym mogła tyle zapłacić ale nie mam i nie będe miała No i 50 000 zł to już dobra impreza będzie