Narzeczonych nam przybywa, dni do ślubu w mig ubywa!:D Czyli PM 2016 cz. 5!

[stokrotenka18]

Napisane przez wioleta20

A jest u was cos takiego jak polterabend?? Dla tych co nie wiedza co to skopiowalam<W przeddzień ślubu, czyli zazwyczaj w piątek wieczorem, przed domem panny młodej zbiera się – bez osobnych zaproszeń – rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi oraz osoby niezaproszone na wesele (przeważnie są to osoby dorosłe) i tłuką porcelanę, stare talerze, kubki, umywalki, butelki oraz naczynia szklane lub fajansowe przed drzwiami wejściowymi, na progu lub na specjalnie przygotowanym w tym celu kamieniu. Panna młoda powinna posprzątać rozbite szkło, a pan młody częstuje przybyłych gości wódką. Do alkoholu podawane jest jedzenie, często rozstawia się tzw. szwedzki stół. Przyszłym młodym składane są życzenia, niekiedy grana jest muzyka, a spotkanie przeciąga się do późnych godzin nocnych. Panuje pogląd, że im większa ilość przybyłych gości, im więcej potłuczonego szkła, tym zapewnić ma to większe szczęście przyszłemu małżeństwu, a hałas ma za zadanie odpędzić złe duchy. Na polterabend nie przychodzą w praktyce goście weselni.>

oo matko, trzy razy nie

[smerfetk_a]

ale pędzicie dzisiaj, a ja pracę muszę poprawiać

[kognisia]

Napisane przez wioleta20

A jest u was cos takiego jak polterabend?? Dla tych co nie wiedza co to skopiowalam<W przeddzień ślubu, czyli zazwyczaj w piątek wieczorem, przed domem panny młodej zbiera się – bez osobnych zaproszeń – rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi oraz osoby niezaproszone na wesele (przeważnie są to osoby dorosłe) i tłuką porcelanę, stare talerze, kubki, umywalki, butelki oraz naczynia szklane lub fajansowe przed drzwiami wejściowymi, na progu lub na specjalnie przygotowanym w tym celu kamieniu. Panna młoda powinna posprzątać rozbite szkło, a pan młody częstuje przybyłych gości wódką. Do alkoholu podawane jest jedzenie, często rozstawia się tzw. szwedzki stół. Przyszłym młodym składane są życzenia, niekiedy grana jest muzyka, a spotkanie przeciąga się do późnych godzin nocnych. Panuje pogląd, że im większa ilość przybyłych gości, im więcej potłuczonego szkła, tym zapewnić ma to większe szczęście przyszłemu małżeństwu, a hałas ma za zadanie odpędzić złe duchy. Na polterabend nie przychodzą w praktyce goście weselni.>

Co za idiotyczny zwyczaj! -.- u mnie tego nie ma i w życiu bym się na to nie zgodziła!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201604261006]

Napisane przez stokrotenka18

ale za to w Waszej okolicy dobre wesela są
przynajmniej na tych na których byłam

taaak? a gdzie byłaś?

Napisane przez wioleta20

A jest u was cos takiego jak polterabend?? Dla tych co nie wiedza co to skopiowalam

Nie ma

[agnieszka_2612]

Napisane przez wioleta20

A jest u was cos takiego jak polterabend?? Dla tych co nie wiedza co to skopiowalam<W przeddzień ślubu, czyli zazwyczaj w piątek wieczorem, przed domem panny młodej zbiera się – bez osobnych zaproszeń – rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi oraz osoby niezaproszone na wesele (przeważnie są to osoby dorosłe) i tłuką porcelanę, stare talerze, kubki, umywalki, butelki oraz naczynia szklane lub fajansowe przed drzwiami wejściowymi, na progu lub na specjalnie przygotowanym w tym celu kamieniu. Panna młoda powinna posprzątać rozbite szkło, a pan młody częstuje przybyłych gości wódką. Do alkoholu podawane jest jedzenie, często rozstawia się tzw. szwedzki stół. Przyszłym młodym składane są życzenia, niekiedy grana jest muzyka, a spotkanie przeciąga się do późnych godzin nocnych. Panuje pogląd, że im większa ilość przybyłych gości, im więcej potłuczonego szkła, tym zapewnić ma to większe szczęście przyszłemu małżeństwu, a hałas ma za zadanie odpędzić złe duchy. Na polterabend nie przychodzą w praktyce goście weselni.>

Słyszałam o tym, ale nie ma tego u mnie
U mnie jedynie dom Panny Młodej jest przystrojony. Tzn. płot z balonami, na poręczy schodów itp Nie wiem czy wszędzie się tak robi

[stokrotenka18]

Napisane przez kognisia

Co za idiotyczny zwyczaj! -.- u mnie tego nie ma i w życiu bym się na to nie zgodziła!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja tez nie.. u mnie widziałam sąsiadka jechała na wozie i najbliźsi mężczyźni z jej rodziny wozili ją i takie cyrki różne "wywóz Panny Młodej" tego też bym nie chciała

[kognisia]

Napisane przez stokrotenka18

ja tez nie.. u mnie widziałam sąsiadka jechała na wozie i najbliźsi mężczyźni z jej rodziny wozili ją i takie cyrki różne "wywóz Panny Młodej" tego też bym nie chciała

Ja w ogóle nie chcę żadnych takich cyrków:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[agnieszka_2612]

Napisane przez kognisia

Ojej ale mało! u mnie to nie ma takich fotografów pokaż stronę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Proszę. ja ich miałam na studniówce i byłam BARDZO zadowolona

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez stokrotenka18

ja tez nie.. u mnie widziałam sąsiadka jechała na wozie i najbliźsi mężczyźni z jej rodziny wozili ją i takie cyrki różne "wywóz Panny Młodej" tego też bym nie chciała

OMG!

U nas robią BRAMY... sznurek przez drogę dzieciaki przeciągają i trzeba dac kasę albo coś słodkiego. A jak dorośli to wódkę :/

[stokrotenka18]

Napisane przez mysza93

taaak? a gdzie byłaś?

Nie ma

ja mam rodzinę w Kobyłce, Tłuszczu, Basinów (taka wioska ) i m.in. w Łochowie

[wioleta20]

No u nas taki zwyczaj wlasnie panuje, i jeszcze wtedy pełno wódki trzeba mieć, ale ja to zrobię chyba w czwartek bo słyszałam ze teraz tak robią.
Goscie siedza do nocy, nie chcą iść do domu, a para młoda musi rano wstać, także czwartek będzie chyba dobrym rozwiązaniem

[smerfetk_a]

Napisane przez kognisia

Co za idiotyczny zwyczaj! -.- u mnie tego nie ma i w życiu bym się na to nie zgodziła!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

U nas też tego nie ma, dowiedziałam się o tym na wizażu Nie podoba mi się taki zwyczaj, nie wyobrażam sobie latać z miotłą i uważać na leżące wszędzie odłamki dzień przed ślubem

[stokrotenka18]

Napisane przez kognisia

Ja w ogóle nie chcę żadnych takich cyrków:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez agnieszka_2612

Proszę. ja ich miałam na studniówce i byłam BARDZO zadowolona

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


OMG!

U nas robią BRAMY... sznurek przez drogę dzieciaki przeciągają i trzeba dac kasę albo coś słodkiego. A jak dorośli to wódkę :/

przypał jak cholera



bramki są fajne jak są super zrobione z pomysłem, a nie że jakies menele robią czy dzieciaki własnie

[201604261006]

Napisane przez agnieszka_2612

Proszę. ja ich miałam na studniówce i byłam BARDZO zadowolona

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------


OMG!

U nas robią BRAMY... sznurek przez drogę dzieciaki przeciągają i trzeba dac kasę albo coś słodkiego. A jak dorośli to wódkę :/

My tez mamy foto ktory byl na studniowce Tzta
Bramy to i u nas są

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez stokrotenka18

ja mam rodzinę w Kobyłce, Tłuszczu, Basinów (taka wioska ) i m.in. w Łochowie

O to w miarę niedaleko a Łochów to moje miasto

[Stella275]

To tłuczenie porcelany to nie jest typowo śląski zwyczaj?

[agnieszka_2612]

Napisane przez stokrotenka18

przypał jak cholera



bramki są fajne jak są super zrobione z pomysłem, a nie że jakies menele robią czy dzieciaki własnie

Mnie to wkurza. Jak byliśmy na weselu to kuźwa chyba z 5 bramek było.
najgorsze bylo to że było GORĄCO jak w piekle i do tego PM jechali bryczką... Wiecie jaka prędkośc... i do tego te bramki... prawie godzine jechalismy na salę ktora była 10 km dalej -.-
Tylko to jest tak najczęściej że to robią znajomych dzieciaki albo cos takiego... albo znajomi. Ale jaki mamy plus? Nie bierzemy w naszej parafii ślubu więc może się obejdzie..

[smerfetk_a]

Napisane przez agnieszka_2612

Słyszałam o tym, ale nie ma tego u mnie
U mnie jedynie dom Panny Młodej jest przystrojony. Tzn. płot z balonami, na poręczy schodów itp Nie wiem czy wszędzie się tak robi

U nas też, tzn u mnie będzie zakaz bo nie podoba mi się to a potem syf w okolicy

Napisane przez agnieszka_2612

U nas robią BRAMY... sznurek przez drogę dzieciaki przeciągają i trzeba dac kasę albo coś słodkiego. A jak dorośli to wódkę :/

U nas też są, ale wszyscy je bardzo lubią i na nie liczą bo to są całe specjalnie przygotowane występy, z przebraniami itd Na filmach potem umieramy ze śmiechu Niestety zwyczaj umiera bo nikomu się nie chce kombinować. Jak byłam mała to cała ulica się zlatywała i były takie historie i przebrania że do dzisiaj się wspomina

[201604261006]

Napisane przez stokrotenka18

bramki są fajne jak są super zrobione z pomysłem, a nie że jakies menele robią czy dzieciaki własnie

Właśnie. U mnie koło bloków ustanie Ci menel na środku drogi ze zwiędłym mleczem i wieś robi

[stokrotenka18]

Napisane przez mysza93

My tez mamy foto ktory byl na studniowce Tzta
Bramy to i u nas są

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------


O to w miarę niedaleko a Łochów to moje miasto

własnie wiem - usunąć mogę jeśli sobie życzysz

[Meitsa]

Jeszcze co do bukietu to trzeba powiedzieć florystce, że będziecie chciały rzucać bukietem (np. zamiast welonu), bo wtedy też jest inny, nie może się rozlecieć i wtedy odpadają bukiety wiszące i tylko kule wchodzą w grę

Z alko przewiduję na pewno wódkę i wino, ale myślę czy nie wziąć piwa beczkowego (na poprawiny zdecydowanie wolę piwo). Jakby był stół wiejski to może bimber (chociaż ostatnio kumpela uświadomiła mnie, że musi być cytrynówka )

U nas musi być 2016, bo to taki wóz albo przewóz, a jak to wszystko będzie wyglądać zależy od kasy, bo nie obrażę się gdy będę musiała mieć uroczysty obiad i potem imprezę na działce z młodzieżą

U mnie są "butelki" i niestety nie można się z tego wymigać Ale postanowiłam, że zrobiły je u teścia, bo stare sąsiadki z mojej klatki zawału by dostały Świadkowa prawie na śmierć się obraziła jak powiedziałam, że nie chcę butelek Ale to jest raczej niezależne, bo goście przyjdą, potłuką szkło no i muszę to posprzątać.

[smerfetk_a]

Napisane przez Stella275

To tłuczenie porcelany to nie jest typowo śląski zwyczaj?

absolutnie no chyba że Dolny Śląsk, Górny raczej nie, chociaż w sumie cholera wie, co wieś to inne zwyczaje

[wioleta20]

U nas tez sa bramy, u nas przeważnie się tłucze butelki a nie porcelane..Są rózne zmiany teraz bo np są przygotowane specjalne folie i kamien gdzie się to tłucze, potem się to zwija i wywozi.. A nie jak kiedyś że po schodach, pod nogami, wszędzie samo szkło było.

[agnieszka_2612]

Napisane przez smerfetk_a

U nas też, tzn u mnie będzie zakaz bo nie podoba mi się to a potem syf w okolicy




U nas też są, ale wszyscy je bardzo lubią i na nie liczą bo to są całe specjalnie przygotowane występy, z przebraniami itd Na filmach potem umieramy ze śmiechu Niestety zwyczaj umiera bo nikomu się nie chce kombinować. Jak byłam mała to cała ulica się zlatywała i były takie historie i przebrania że do dzisiaj się wspomina

U nas sa kiczowate, "wieś tańczy i śpiewa"...

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez deksterowa

Hej, nie zdążyłam jeszcze was nadrobić, wieczorem poczytam, bo teraz idę się UCZYĆ!

Oglądaliśmy dzisiaj salę i podoba mi się
Pomyślałam, żeby przyspieszyć slub o rok, bo możliwe, że byłoby nas stać już w 2015 ale sama nie wiem... Głównie ze względów finansowych chcieliśmy w 2016 niby, ale się zastanawiam jak wolę w końcu i nie wiem

Gdyny było mnie stać i nie miałabym w tym czasie innych zobowiązań czasowych BRAŁABYM

Napisane przez wioleta20

A jest u was cos takiego jak polterabend?? Dla tych co nie wiedza co to skopiowalam<W przeddzień ślubu, czyli zazwyczaj w piątek wieczorem, przed domem panny młodej zbiera się – bez osobnych zaproszeń – rodzina, przyjaciele, znajomi, sąsiedzi oraz osoby niezaproszone na wesele (przeważnie są to osoby dorosłe) i tłuką porcelanę, stare talerze, kubki, umywalki, butelki oraz naczynia szklane lub fajansowe przed drzwiami wejściowymi, na progu lub na specjalnie przygotowanym w tym celu kamieniu. Panna młoda powinna posprzątać rozbite szkło, a pan młody częstuje przybyłych gości wódką. Do alkoholu podawane jest jedzenie, często rozstawia się tzw. szwedzki stół. Przyszłym młodym składane są życzenia, niekiedy grana jest muzyka, a spotkanie przeciąga się do późnych godzin nocnych. Panuje pogląd, że im większa ilość przybyłych gości, im więcej potłuczonego szkła, tym zapewnić ma to większe szczęście przyszłemu małżeństwu, a hałas ma za zadanie odpędzić złe duchy. Na polterabend nie przychodzą w praktyce goście weselni.>

Nie ma, spotkałam się z tym tylko na wizażowych wątkach ślubnych.

[201604261006]

Napisane przez smerfetk_a

U nas też, tzn u mnie będzie zakaz bo nie podoba mi się to a potem syf w okolicy

U mnie sie przystraja dom młodej i młodego tyle ze ja mieszkam w bloku i nie zycze sobie balonów na poreczy schodów ani tym bardziej przy wyjsciu z klatki na dachu

[agnieszka_2612]

Napisane przez Meitsa

Jeszcze co do bukietu to trzeba powiedzieć florystce, że będziecie chciały rzucać bukietem (np. zamiast welonu), bo wtedy też jest inny, nie może się rozlecieć i wtedy odpadają bukiety wiszące i tylko kule wchodzą w grę
.

Dobrze ze piszesz, bo ja nie chce welonu!

[smerfetk_a]

Napisane przez agnieszka_2612

U nas sa kiczowate, "wieś tańczy i śpiewa"...

Nooo wiadomo że to jest kiczowate..

[agnieszka_2612]

Napisane przez mysza93

U mnie sie przystraja dom młodej i młodego tyle ze ja mieszkam w bloku i nie zycze sobie balonów na poreczy schodów ani tym bardziej przy wyjsciu z klatki na dachu

Mój tż też w bloku mieszka to nie będzie nic ubierał
Ja jakoś skromnie coś chyba zrobię

[smerfetk_a]

Napisane przez agnieszka_2612

Dobrze ze piszesz, bo ja nie chce welonu!

ja nie chce welonu chyba, a bukietem by mi szkoda było rzucać, rzucę butem

[stokrotenka18]

Mi to osobiście się podobała jedna bramka
jak facet siostry Pana Młodego się położył w garniaku na drodze i udawał zdechlaka
Wyskoczyli z samochody świadek i Pan Młody i chcieli go do rowu wrzucić i to była jedyna bramka która mi się podobała a wesel przeżyłam naprawdę duuużo

[agnieszka_2612]

Napisane przez smerfetk_a

ja nie chce welonu chyba, a bukietem by mi szkoda było rzucać, rzucę butem

Z drugiej strony też mi szkoda, bo chce miec na plener go na drugi dzien nie wiem czym rzucę na końcu hahaha