|
|
#2881 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Buzzerka
W takim razie chyba nie ma co brać na poważnie jego smsa bo gdyby kochał starałby sie, dbałby a nie olewał na rzecz kolegów i trawki, teraz może po prostu chwilowo zrobiło mu się tęskno albo cos innego zaczęło go cisnąc więc liczy, ze po takim smsie wrócisz w podskokach i będzie jak dawniej czyli taka bez sensowana szarpanina. Na moje oko skoro tyle razy juz próbowaliscie to tym razem raczej wątpliwe szanse, ze wypali bo gdyby cos zrozumiał to juz powinnien w Twoim progu klękać i przepraszac no ale niestety jest chyba zbyt wygodny na to
|
|
|
|
#2882 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Edytowane przez Monia852 Czas edycji: 2014-02-24 o 20:35 |
|
|
|
#2883 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
|
|
|
#2884 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Niektórzy żałują po dwóch tygodniach, inni po miesiący a jeszcze inni po roku to zależy...najczesciej od tego czy znajdą ''godne'' zastępstwo, przeważnie nie znajdują tak szybko dziewczyny równie wyrozumiałej i kochającej i wtedy przypominają sobie o nas albo gdy wyszaleją się pobędą troche sami i wtedy doceniają.Nie wiem ale mam dziwne wrażenie, że Twój nie bedzie wyjątkiem. Jestes fajną, wartosciową kobietą, która w dodatku szczerze kochała tego dupka i chciała mu nieba przychylić, naprawdę sądzisz, ze takich dziewczyn jest wiele w dzisiejszym świecie ? On w blizszej lub dalszej przyszłosci odpowie sobie na to pytanie i jeszcze się odezwie ale teraz widac jest dla niego za wczesnie...a dla Ciebie to idealny moment żeby troszczyc sie tylko o siebie i swoje szczęscie...Zaden facet, który nas nie docenił nie może zaważyc na naszej samoocenie i poczuciu wartosci ! Pamiętaj o tym ![]() ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:42 ---------- Cytat:
Edytowane przez Alexi_ Czas edycji: 2014-02-21 o 23:55 |
|||
|
|
|
#2885 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Raptem pół godziny temu dowiedziałam się, że mój były spotyka się z jakąś dziewczyną. Szybko się pocieszył... Widziałam jak w niedzielę czy też w środę jakoś często zaglądał do telefonu, ale próbowałam odrzucić od siebie tą myśl, że ktoś zaczął istnieć przy jego boku. K*rwa, pierwszy raz prowadziłam samochód i dosłownie wyłam w nim jak bóbr. Najgorsze jest to, że tak jak on odciął mnie od siebie na dobre tak ja nie mogę tego zrobić nawet jeśli bardzo bym chciała. Ile razy mam pokazywać łzy? Najgorsze dla mnie są spotkania z nim, które są przymusowe ze względu na to, że jest klientem w mojej firmie - 1-2 razy w tygodniu. Boli mnie dosłownie wszystko już w środku, nie tylko serce, ale w środku mnie ściska jak cholera, od zawsze kpiłam, że miłość aż tak nie boli ale jednak. Serducho mam w rozsypce, a najgorsze jest to, że tak jak zakochał się w silnej babce, która zawsze dawała sobie radę w trudnych sytuacjach tak po rozstaniu został ze mnie wrak. Nie widzę pi*przonej przyszłości swojej osoby, nie widzę i tyle...
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 ![]() _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
|
|
|
#2886 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 188
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Edytowane przez Monia852 Czas edycji: 2014-02-24 o 20:43 |
|
|
|
#2887 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Dzisiaj jest ze mną źle...
![]() Wczoraj byłam na bilardzie ze znajomymi... 2 pary i ja. Nie czułam się jakoś wyobcowana, że oni razem, a ja singiel. Było fajnie i w ogóle. Tylko gdzieś tam w środku czułam, że też już bym chciała kogoś mieć. Mam dosyć samotności Jeszcze mi się ex śnił... Obudziłam się wcześnie rano, serducho mi waliło, nie mogłam zasnąć... i znowu pojawiły się natrętne myśli o nim
|
|
|
|
#2888 |
|
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Dziś mam znów zły humor
To chyba w każdy weekend się powtarza ...Śnił mi się dziś eks, we śnie mówił,że nikogo nie znajdę kto mnie zaakceptuje, bo jestem gruba i mam okropny charakter
__________________
|
|
|
|
#2889 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
on się zachowuje jakby miał pretensje o to, ze ja jeszcze przeżywam i cierpię...co za człowiek.chyba na prawdę nie wierzył w moją miłość.
|
|
|
|
#2890 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Nie wyglądasz jak Kate Moss, ale przeszłaś dużą przemianę, która udowadnia, że jesteś silna, konsekwentna, znasz swoje ograniczenia, potrafisz się ładnie ubrać. To cenne zalety. Cenniejsze niż naturalna uroda, która o niczym nie świadczy, jak o genach.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#2891 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 774
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
U mnie też się sypie. Nie wiem nawet czy się sypie czy już posypało
|
|
|
|
#2892 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 242
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
żyjąc w związku na odległość, widząc się z Nim tylko w weekendy właśnie przeżywam katusze... to dopiero trzeci dzień, nie moge sobie miejsca znaleźć, nie ma nic co ukoiłoby moje nerwy, smutek i żal. Boże jak ja cholernie tęsknie......
|
|
|
|
#2893 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Bedzie dobrze ! Też niedługo spotkasz kogoś wyjątkowego kto poktrakuje Cie tak jak na to zasługujesz Wiesz, ze eks nie był Ciebie wart nawet przy akcji z oddawaniem pieniędzy to udowodnił Bedziemy jeszcze wszystkie zakochane i szczęsliwe
|
|
|
|
|
#2894 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 172
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Dziewczyny, koniec tych smutów !
Od rozstania cierpimy, płaczemy, tracimy pewność siebie i wręcz wyjemy do księżyca z błagalną prośbą, aby eks wrócił ale powiedźcie mi po co? Owszem rozstanie trzeba przepłakać ale takie zachowanie nam nie pomaga. Musimy być twarde, ciągłe wspominanie spowoduje, że będzie nam jeszcze trudniej. Pewnie powiecie łatwo mi się mówi. Przeżyłam to samo, od 3 tygodni płakałam, jęczałam, chodziłam zła jak osa i pragnęłam tylko jednego, aby eks wrócił. Odkąd wysłałam mu smsa a on nawet nie raczył odpisać zrozumiałam jedno: On już żyje swoim życiem, a ja mu do szczęścia nie jestem potrzebna. Przedtem cały czas liczyłam, ze zatęskni a to bzdura ! Przecież po to ze mną zerwał, żeby nie mieć kontaktu, nie widywać mnie. Łudziłam się, że coś zrozumie po tych 3 tygodniach a tu znów bzdura ! Pomimo, że naprawdę chłopak miał raj na ziemi, nie musiał się tłumaczyć, ufałam mu w 100% i po co to wszystko? Teraz owszem tęsknie, lecz chyba za mało czasu minęło, aby zapomnieć. Mam ogromną nadzieję, że każdy tydzień będzie lepszy. Dziś np. jakoś zaczełam wspominać nasz ostatni wspólny wyjazd, zrobiło mi sie smutno ale powiedziałam sobie dość: On ma Cię gdzieś, po co o tym myślisz? I mam tylko jedno ogromne marzenie, tak jak powiedziała jedna z wizażystek. Oni dopiero po czasie rozumieją, że to był błąd. Gdy np. pojawia się nowa kobieta, wówczas eks ma porównanie. Dla mojego eksa byłam pierwszą poważna dziewczyną, nie porónywał mnie do żadnej bo nie miał do kogo, więc mam nadzieje, że moja następczyni będzie 'gorsza' a on zrozumie wówczas co zrobił. |
|
|
|
#2895 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Dla tego dupka może i okropny ale dla kogoś innego będzie cudowny i będzie umiał go docenic A ten ktos zjawi się szybciej niż sie spodiewasz, wiec nie ma co przejmować się jakimis bzdurnymi snami tylko trzeba wziąc się w garsc i pokazać jaka jestes silna ---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ---------- Cytat:
To normalne...z czasem będzie lepiej, nie od razu ale za jakis czas już nie będziesz tak tęsknić i nie będzie tak boleć, masz slowo
|
||
|
|
|
#2896 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Hej dziewczyny, nigdy się nie udzielałam,ale czytam te forum codziennie, jakoś mi pomaga.. sama jestem (?) w związku(?), który stał się polem walki, ja mam 23 lata, on 30, regularnie co 2-7 dni się klocimy, zrywamy, wyzywamy, bijemy,nienawidzimy, a potem znów do siebie wracamy, kochamy się, i tak jest w kółko. Długo bym musiała opowiadać o skomplikowaniu mojej relacji z moim, ale teraz jesteśmy na etapie kolejnego pogodzenia, jednak wiem że to nie potrwa długo, wczoraj znów mieliśmy wojnę, taką pełną łez i z rękoczynami, on ciągle twierdzi, że go zdradzałam i oszukiwałam,a nigdy tak nie było, ja nie mogę znieść tego, że on wyzywa nie od najgorszych i ciągle mi to zarzuca..pomimo że prawda była taka, że kochałam go najmocniej na świecie, już 3.5 lata i on stale ze mną zrywał...nie zależało mu, itd... a ja go nieraz blagalam żeby mnie nie zostawiał, on jednak mnie zostawiał...długo by opowiadać, ale wiele razy naprawdę chciałam unieść się dumą i się na to zgodzić, umieć żyć bez niego, wtedy pisałam z kimś na fb czy cos, żeby o nim zapomnieć itd.. (nigdy się z nikim nie spotkałam, zawsze chodziło tylko o pisanie na fb), a potem i tak do siebie wracalismy... ale te rozmowy zostawaly. Mój .. jest informatykiem i odzyskał wszystkie te rozmowy, nawet te usunięte, potrafi naprawdę znaleźć wszystko, i od tamtej pory tak jest, klocimy się bo on twierdzi że taka jestem, że pisałam z nim Kiedy z nim byłam, a nie kiedy mnie zostawiał i mówił że mnie nie chce, wyciągnął to wszystko po roku i nie potrafię mu udowodnić, że to np. Było wtedy kiedy mnie zostawił itd... od tamtej pory nasz związek to ruina...którą ja staram się ratować, a która dzień po dniu mnie wyniszcza, nie potrafię od niego odejść, poznaliśmy się w pracy, pracujemy w jednym pokoju...od poniedziałku do piątku... wyobraźcie sobie jakie macie szczęście, że możecie wyciąć z życia swoich ex, ja nie mogę, widzę go codziennie, gdyby nie to,pewnie dawno już by nas nie było... napisałam w końcu, bo czuję się jako jedna z Was, czuję za każdym razem to samo, rozumiem Was w 100%, czasami wydaje mi się jak Was czytam, że jesteśmy wszystkie takie same, a to takie dziwne, bo wśród swoich koleżanek z mojego otoczenia tak rzadko spotykam kogoś kto myśli i czuje tak jak ja.
Chciałam Wam napisać, że jestem tu z Wami i pewnie jeszcze nieraz się do Was zwrócę, mam nadzieję że mnie tez zaakceptujecie jako jedną z Was ![]()
|
|
|
|
#2897 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 31
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Dziewczyny boze potrzebuje pomocy
![]() ogolnie moj zwiazek zakonczyl sie juz prawie 3 tyg temu i nie jest fajnie, ale... hm jakby to powiedziec zapisalam sie na taki kurs i rozpoczal sie tydz temu w sobote. I gdy stalam z kolega, to schodzilo 3 chlopakow, z czego tam jednego on znal Cala sytuacja trwala 3 sek, ale zwrocilam uwage na jednego z nich i musze wam powiedziec, ze no no On odpowiedzial, potem ja i o jezu to byl blad... Bo on juz ie odpowiedzial wiem, ze to glupie, moglam napisac i noo minal ten caly tydzien, nie myslalam o tym, az do kolejnych zajec dzis go zobaczylam i nogi jak z waty, chodze cala nabuzowana w sumie nie mam nic do stracenia , moze na pisze na fb? tylko nie wiem co haha ratunku, uspokojcie mnie
|
|
|
|
#2898 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Ale rano, przez ten głupi sen zaczełam wątpić w ten moj brak pozytywnych uczuć do niego... To chyba znak, że nie przeszło mi tak do końca. Takie małe, głupie i nieistotne rzeczy na kilka chwil sprawiają, że znowu zaczynam troche tęsknić... na szczęście dość szybko przychodzi otrzeźwienie. Nie potrzebuje exa w moim życiu. Potrzebuje faceta, który będzie mnie szczerze kochał i któremu będę mogła zaufać. Dzisiaj mam jakiś dołek, smuci mnie ogólna beznadzieja. Do tego powyskakiwały mi jakieś syfki na policzkach :/ to chyba przez picie 2 dni pod rząd. Disiaj się z domu nie ruszam!
|
|
|
|
|
#2899 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Fakt nie przeszło, bo gdyby przeszło nie byłoby nawet nienawisci byłaby obojętnosc, tak mi sie przynajmniej wydaję ale to nie zmienia faktu, że trzeba go wyrzucac z mysli i nie przejmowac się głupimy snami. Bardzo dobrze, ze eksio przynajmniej jest konsekwentny i nie miesza Ci w głowie chęcią powrotu albo jakimiś sugestiami bo wtedy byłoby jeszcze trudniej a uwierz, ze kto jak kto ale ja coś o tym wiem ![]() Niedługo będziesz się smiała, że tak było Ci zle bez niego
|
|
|
|
|
#2900 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Kochane,
Nie zagladam na forum wizazu zbyt czesto a juz wogole przez mysl by mi kiedys nie przeszlo,ze wyladuje na tym watku... Zycie jednak zadecydowalo inaczej.... I bardzo mi to wejscie pomoglo bo... ja tez mam dzis (weekend, tia) gorszy dzien... Chce mi sie ryczec od rana... Roztsalam sie z nim po 3 latach, 2 razem mieszkalismy... Dobijam niedlugo do 3 krzyzyka a musialam wrocic na stare, domowe smieci... Dobrze,ze chociaz mam gdzie wrocic. Przezywam dokladnie to o czym piszecie - rozmyslam co byloby gdyby, zaluje tej samej siebie sprzed 2,3 lat. Chcialam widziec rzeczy, ktorych nie bylo... Byly dobre chwile ale byly i zle a na koncu klasycznie sie rozminelismy zyciowo. On, 30letni chlop jak dab mial dwie lewe rece do pracy, male ambicje i maly charakter Nie lubie i nigdy nie lubilam tych poczatkow zwiazku kiedy obie strony staraja sie byc lepsze, madrzejsze i ladniejsze - generalnie udawania,ze s*a sie teczą...Eh, popisalam sobie haotycznie, bez skladu i ladu ale mi lzej... Trzymajmy sie Kochane i nie pozostaje nam nic innego jak wierzyc,ze czeka na nas tam ten Ktos...
|
|
|
|
#2901 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Zadać cios żeby sobie nie myślał, że jest taki super, a ja na niego czekam! Jestem pewna na 100% że nawet nie rozważałabym możliwści powrotu gdyby on chciał także nie namieszał by mi w głowie Poczułabym się nawet lepiej wiedząc, że on tęskni czy coś tam
|
|
|
|
|
#2902 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Miałam na myśli, ze dobrze ze nie mieszał Ci w głowie na przestrzeni całego okresu po rozstaniu bo byloby trudniej sie pozbeirac a tak wychodzisz juz na prostą mimo, że dzisiaj masz gorszy dzień ![]() Ale zatęskni, zatęskni daj mu tylko trochę czasu
|
|
|
|
|
#2903 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 210
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Dokładnie.Ja to sobie nawet czasami fantazjuje jak z podkulonym ogonem przychodzi , przeprasza, obiecuje poprawę i błaga mnie o powrót , a ja z satysfakcją wymieniłabym jego wszystkie wady, złe zachowania i na zakończenie powiedziałabym 'przez 3lata nie byłam tak szczęśliwa jak przez ostatni miesiąc bez ciebie. w końcu poczułam co oznacza słowo 'żyć' .Ech,,ale frajer niestety nie spełni tej mojej fantazji. Szkoda, Szkoda ![]() ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- [1=59948cd2ebf6af35ac1fc5f cbd1b9d76a13fc081_60625bf 257f97;45277290]Hej dziewczyny, nigdy się nie udzielałam,ale czytam te forum codziennie, jakoś mi pomaga.. sama jestem (?) w związku(?), który stał się polem walki, ja mam 23 lata, on 30, regularnie co 2-7 dni się klocimy, zrywamy, wyzywamy, bijemy,nienawidzimy, a potem znów do siebie wracamy, kochamy się, i tak jest w kółko. Długo bym musiała opowiadać o skomplikowaniu mojej relacji z moim, ale teraz jesteśmy na etapie kolejnego pogodzenia, jednak wiem że to nie potrwa długo, wczoraj znów mieliśmy wojnę, taką pełną łez i z rękoczynami, on ciągle twierdzi, że go zdradzałam i oszukiwałam,a nigdy tak nie było, ja nie mogę znieść tego, że on wyzywa nie od najgorszych i ciągle mi to zarzuca..pomimo że prawda była taka, że kochałam go najmocniej na świecie, już 3.5 lata i on stale ze mną zrywał...nie zależało mu, itd... a ja go nieraz blagalam żeby mnie nie zostawiał, on jednak mnie zostawiał...długo by opowiadać, ale wiele razy naprawdę chciałam unieść się dumą i się na to zgodzić, umieć żyć bez niego, wtedy pisałam z kimś na fb czy cos, żeby o nim zapomnieć itd.. (nigdy się z nikim nie spotkałam, zawsze chodziło tylko o pisanie na fb), a potem i tak do siebie wracalismy... ale te rozmowy zostawaly. Mój .. jest informatykiem i odzyskał wszystkie te rozmowy, nawet te usunięte, potrafi naprawdę znaleźć wszystko, i od tamtej pory tak jest, klocimy się bo on twierdzi że taka jestem, że pisałam z nim Kiedy z nim byłam, a nie kiedy mnie zostawiał i mówił że mnie nie chce, wyciągnął to wszystko po roku i nie potrafię mu udowodnić, że to np. Było wtedy kiedy mnie zostawił itd... od tamtej pory nasz związek to ruina...którą ja staram się ratować, a która dzień po dniu mnie wyniszcza, nie potrafię od niego odejść, poznaliśmy się w pracy, pracujemy w jednym pokoju...od poniedziałku do piątku... wyobraźcie sobie jakie macie szczęście, że możecie wyciąć z życia swoich ex, ja nie mogę, widzę go codziennie, gdyby nie to,pewnie dawno już by nas nie było... napisałam w końcu, bo czuję się jako jedna z Was, czuję za każdym razem to samo, rozumiem Was w 100%, czasami wydaje mi się jak Was czytam, że jesteśmy wszystkie takie same, a to takie dziwne, bo wśród swoich koleżanek z mojego otoczenia tak rzadko spotykam kogoś kto myśli i czuje tak jak ja. Chciałam Wam napisać, że jestem tu z Wami i pewnie jeszcze nieraz się do Was zwrócę, mam nadzieję że mnie tez zaakceptujecie jako jedną z Was ![]() [/QUOTE]Dla mnie to jest toksyczny związek i dla własnego zdrowia psychicznego bym to zakończyła raz na zawsze. Pomęczysz się miesiąc, dwa może i pół roku ale taki związek to nie związek. |
|
|
|
|
#2904 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 377
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Ej jestem jeszcze trochę znieczulona po wczoraj, ale trochę was kocham dziewczyny
![]() I prawniczkę, która zrobiła krok naprzód, i Lanari, która ma mordercze wizje i Alexi_, która ładnie sobie radzi w trudnej sytuacji. W ogóle wymieniłabym was wszystkie dzielne dziewczyny, ale zaraz lecę na następną imprezę W każdym razie: WSZYSTKIE TU JEsTEŚCIE WIELKIE. Trudno przetrwać ten okres, ale wszystkie dajecie radę pomału. Uczę sie od was TYYYYLE dużo![]() Trzymajcie tak dalej. Trzeba się szanować
__________________
Królewna z drewna |
|
|
|
#2905 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 210
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Przestań! ![]()
|
|
|
|
|
#2906 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Jak tam dziewczyny? Co slychac ? Mam dziś humor przepiękny;d wczoraj imprezka, dziś zero kaca mmmm uwielbiam takie dni ;d pozdrawiam was ! ;*
Sent from my Lumia 610 using Tapatalk |
|
|
|
#2907 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 210
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Ja to nie wiem, czuje się fatalnie. A było tak dobrze już ze mną !
Niby go nie kocham, niby go nienawidzę, niby nie tęsknie , niby jestem wściekła. A jednak mam jakieś dziwne uczucie w sobie i nie mogę się go pozbyć. Nawet nie umiem go opisać. Żal? Smutek ? Znów zaczęłam analizować Wczoraj spotkałam się z koleżankami . Wypiłam dużo, dużo , dużo i dzisiaj głowa mnie tak boli, że sobie nawet nie wyobrażacie. Nic mi się nie chce. Wszystko jest do dupy. |
|
|
|
#2908 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 242
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
BabyParis
Mam nadzieje, ze sie nam wszystkim ulozy wg mnie nie ma granicy wiekowej dla szczescia i milosci, a to ze zblizamy sie do 3 z przodu, i co z tego jeszcze najpiekniejsze przed nami! Polecam - Pharrell Williams "Happy"
__________________
,, Dreams as if you'll live forever, live as if you'll die today. '' James Dean
|
|
|
|
#2909 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 274
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Wiem, właśnie się klocimy dalej w smsach i jeśli za chwilę się rozstaniemy, co jest niestety jego wyborem bo to ja jestem stroną "latającą" niestety, to odpuszczam go sobie choćby do końca życia powtarzał mi,że to wszystko moja wina. Sama się zastanawiam czemu tak mi zależy żeby go przekonywać o swojej miłości, ważne że ja wiem jak było, że go kochałam i byłam w porządku, a że tego nie docenił to jego strata, mi się wydaje że jemu to się po prostu podoba, że ja za nim "latam" i że to mi zależy a nie jemu, dlatego ciągle prowokuje te kłótnie. Bo on z latwoscia sie ze mna rozstaje, a po 3 tyg mu się przypominam i nagle się odzywa, kiedy ja zaczynam odnajdywać spokój. Wiecie co jest najgorsze? Że on mi się zawsze bardzo podobał i jak sobie pomyślę, że nikt mu wg mnie nie dorównuje,i że on będzie kogoś miał a ja będę musiała na to patrzeć to od razu...Wrrrrrrrr... no ale jak czytam te forum to rozstanie się wbrew pozorom wydaje mi się łatwiejsze. To takie ponizajace, prosić kogoś o jego miłość, wydaje mi się że powietrze w moim związku zostało tak zaczadzone,że odetchnę pewnego dnia z ulgą kiedy jego już nie będzie.
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#2910 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXX
Cytat:
Słoneczko za oknem tak ładnie świeci - jak tu się smucić Po pysznym obiadku ide z mamuśką i piesem na spacer, a wieczorem planuje zrobić sobie w domu małe spa Pieprzyć doły! Trzeba robić coś dla siebie i nie smutać ![]() ![]() A exio teraz raczej tęskni za swoją byłą, która go zostawiła dla innego Cytat:
) i w tym filmie było coś o wizualizacji i przyciąganiu szczęścia za pomocą podświadomości (czy coś w tym stylu, nie pamiętam dokładnie Mojego przyszłego faceta, dobrą prace, kupe kasy, wypasione mieszkanko - może uda mie się coś przyciągnąć Wizualizuje też upadek exa - nie wiem czy takie "przyciąganie" działa ale nie zaszkodzi próbować no i rewelacyjnie poprawia humor Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tylko cholercia mnie wysypało troche przez ten cały wypity alkohol |
||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.





Niektórzy żałują po dwóch tygodniach, inni po miesiący a jeszcze inni po roku to zależy...najczesciej od tego czy znajdą ''godne'' zastępstwo, przeważnie nie znajdują tak szybko dziewczyny równie wyrozumiałej i kochającej i wtedy przypominają sobie o nas albo gdy wyszaleją się pobędą troche sami i wtedy doceniają.






Wiesz, ze eks nie był Ciebie wart nawet przy akcji z oddawaniem pieniędzy to udowodnił 


no i rewelacyjnie poprawia humor 
