Grudniowe mamusie 2014 cz. III

[Justyssia87]

linka- a co tobie wyszło jak nie ta cholestaza, skoro cie swedziało?cos lekarz mówił co to moze być w takim razie?

jutro pojde do rodzinnego o ile bedą miejsca eh :/ może dostane skierowanie jak nie to sobie zapłace.

[Hasiap]

Napisane przez Misia89p

jestem jestem tylko przez ostatnie dwa tygodnie miałam remont, teraz w niedzielę imprezę rocznicową, mąż ma 3 tygodniowy urlop i tak jakoś czas leci,że zawsze jak chcę coś napisać to pojawiają się nowe strony i gubię się

oo to dobrze Co tam u Was? Jak maleństwo?

Napisane przez Justyssia87

Hasiap- twoj maz tak szybko wraca z pracy?Ty farciaro to nim sie obejzysz a on juz w domu, zazdroszcze!! moj o 17:30 dopiero w domu i mi sie to tak dłużyyy zje obiad to juz 18 pojdzie z synem na dwor o 19 wróca zjedza koalcje, szykowanie do snu i o 20:20 mamy czas dla siebie do 22 bo idzie spać

pokazywałam wam ten rózek po poprawkach? wstawiam foto i bluze do młodego 62rozm.

Tak mam to szczęście, że w sumie krótko jestem sama (poza psiunią) On wychodzi do pracy ok 7.30 a ja jak wstanę po 9 to już mi część dnia znika i zaraz on jest

Rożek stracił wiązanie na rzecz rzepu tak?? Bardzo ładnie się prezentuje Bluza też urocza, zresztą wszystkie ciuszki miniaturki są przeurocze

Napisane przez Basjenia

właśnie przyszedł kurier z przewijakiem ktoś wie o co chodzi z tymi zaczepami na dole?jak to do łóżeczka się montuje?

Ja właśnie mam przewijak, ale on nic nie ma, żadnych zaczepów ani nic.. i się obawiam, że może z łóżeczka po prostu zjeżdżać. W planach mam zamontowanie od sodu takich 'stoperów', ale to po złożeniu łóżeczka i po sprawdzeniu zagadam z bratową, bo to ich przewijak i nie wiem czy mogę ot tak sobie coś w nim zamontować

Napisane przez skrzatek24

Ja też dziś jestem po wizycie. Małej nie widziałam, bo usg mam dopiero 1 października. Prawie 2 miesiące temu miałam ostatnie usg i już czuję lekki niepokój czy wszystko ok. Miałam robiony wymaz i jakies bakterie mi się przyplątały, ale ginka mówi, żeby tym sie nie martwić, bo po globulkach przejdzie. Zdziwiła się za to, że tak mi zatyka uszy. Twierdzi, że to prawdopodobnie przez niskie ciśnienie, ale radzi sprawdzić u laryngologa. Będę musiała lecieć do rodzinnego po skierowanie, bo ginka miała mi wypisać i w końcu obie zapomniałyśmy.

Pogoda fatalna. Cały dzień trzęsę się z zimna. Dziś inaugurujemy sezon grzewczy w domu.

To widzę, że na 1.10 szykujemy się w kilka kobiet na wizyty Ty, karooka, ja Która jeszcze??

Napisane przez Chemisette

Cześć dziewczyny
Czy mogę się do Was przyłączyć? Jestem aktualnie w 27 tyg ciąży, termin porodu według lekarza to 21 grudnia, a według USG 26 grudnia ale zobaczymy jak to wypadnie
Czytam Was od niedawna, fajne tematy poruszacie W ogóle to dopiero odkryłam wizaż i stawiam tu pierwsze kroki

Witaj Opowiedz coś o sobie i koniecznie jakie imię wybraliście dla synka?

Napisane przez Linka1984

Ja dzis miałam wysokie ciśnienie i troszke spanikowałam , dobrze ze mialam szkołe rodzenia to tam kazałam sie zbadać od razu Cisnienie tragiczne nie było , małej puls 124 wiec luz..ale kawy dziś nie piłam ide zaraz do kina o! na poprawe humoru

Ja z kolei dzisiaj jakieś niskie ciśnienie mam, kawa obowiązkowo była Na jaki film idziesz?

[sofia_the_first]

hej dziewczyny... cały czas myślę o Ince... Roksape- jak coś bedziesz wiedziała to daj znać.

Hasiap- ja nie 1-go tylko 2 się umówiłam na usg... oby było wszystko dobrze, boję się... To będzie prezent na 25 urodziny

Ja mam coraz niższe płytki... gin powiedział że jak dalej będą spadać to nie będę mogła dostać znieczulenia a tym samym miec cc oby się podniosły... bo sterdyów nie chciałabym brać....

[19Inka90]

Hej Dziewczyny,dziękuje za wszystkie smsy bardzo mnie podniosły na duchu i dodały otuchy Kochane jesteście
Niestety wiele wam powiedzieć nie mogę bo i sama wiem niewiele,przy badaniu gin stwierdziła ze szyjka się skraca i rozwiera czyli to samo co mój lekarz,co do wagi malej mój mnie nastraszyl ze jest za mała ale nie rozszerzył swojej wypowiedzi a tu mi jeszcze USG nie robili... Dopiero jutro kolo 10 będę miała robione wiec wtedy dam wam znać co i jak.

Chemisette witaj fajnie ze jeszcze nam się grudniowka znalazła

[madziqqq]

też pisałam do inki bo cały dzień mi w głowie siedzi ale narazie cisza

[iwona_1987]

Napisane przez sofia_the_first

hej dziewczyny... cały czas myślę o Ince...

Chyba wszystkie siedzimy i myślimy o niej Oby wszystko z nimi było ok i żeby się szybko do nas odezwała

[19Inka90]

Aaa linka Ty liczysz ruchy juz od jakiegoś czasu prawda ?? U Mili naliczylam 31 ruchów od 17do18 to dobrze ??

[Chemisette]

[QUOTE=Hasiap;48256478]


Witaj Opowiedz coś o sobie i koniecznie jakie imię wybraliście dla synka?


Po długich dyskusjach wybraliśmy imię Gabriel, miała być Gabrysia, ale że chłopak to został Gabriel Mi się podoba też imię Mikołaj ale mój nie za bardzo był nim zachwycony.
Mam 25 lat i to będzie moje pierwsze dziecko, o które staraliśmy się prawie 2 lata. Mieszkam w moim domu rodzinnym z mężem i jesteśmy w trakcie remontu.

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Napisane przez 19Inka90

Hej Dziewczyny,dziękuje za wszystkie smsy bardzo mnie podniosły na duchu i dodały otuchy Kochane jesteście
Niestety wiele wam powiedzieć nie mogę bo i sama wiem niewiele,przy badaniu gin stwierdziła ze szyjka się skraca i rozwiera czyli to samo co mój lekarz,co do wagi malej mój mnie nastraszyl ze jest za mała ale nie rozszerzył swojej wypowiedzi a tu mi jeszcze USG nie robili... Dopiero jutro kolo 10 będę miała robione wiec wtedy dam wam znać co i jak.

Chemisette witaj fajnie ze jeszcze nam się grudniowka znalazła

Hej Jak to się mówi lepiej późno niż wcale

Trzymaj się mocno trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

[karooka]

Ufff Inka dobrze Cie widzieć! Od razu widać ze jesteś w lepszym nastroju. Zostajesz w szpitalu? Czekamy na wieści jutro!

Dziewczyny mam to łóżeczko skręcone i dzis pol dnia szukalam ochraniacza, bardzo podobają mi się te z poduszeczek (ktoras z Was kiedys o nich pisala) ale wyczytalam ze nie sa bezpieczne... ze maluch moze włożyć główkę miedzy ten ochraniacz a materac i sie udusic. ... i nie wiem czy w ogóle kupowac...

[19Inka90]

Staram się być spokojna dla Emilki i mojego TŻ który jest przerażony za naszą trójkę tą sytuacją

Co do poduszeczek to weź mnie nie stresuj bo Ja juz zamowilam,a koleżanka która je miała to nic nie wspomniała zęby zauważyła jakieś nie bezpieczeństwa...

[sofia_the_first]

Inka, ok- już jestes w dobrych rękach- zobaczysz że jutro odetchniesz z ulgą... trzymam za to mocno kciuki, czekanie najgorsze!

Co do ochraniaczy polecam takie sztywne i obite z jednej strony takim miękkim jak przewijak... gąbka i matriał. Te są raczej bezpieczne, moja córa miała taki zwykły i zwijał się nie ochraniając nic, także nie polecam tych z ikei

[karooka]

Inka kurcze nie pamietalam, ze to Ty nie chce Cie absolutnie denerwować! Nie chodzi konkretnie o poduszki tylko w ogole o ochraniacze do lozeczek

[Hasiap]

Inka

[skrzatek24]

Napisane przez Basjenia

Skrzatek a jak dawno byłaś w tym rosmanie? musze i ja jutro się wybrać. mam niby bepanthen na rozstępy (dostałam z kocykiem w nagrodę) ale wydaje mi się że warto iść jedną linią....zresztą wcześniej czy później i ten się skończy...

W piątek byłam. U mnie ta cena utrzymuje się już bardzo długo. kiedyś z ciekawości zajrzałam na dział z kosmetykami dla kobiet w ciąży i rzuciła mi się w oczy niska cena, ale wtedy jeszcze miałam i nie kupowałam. Poszłam jakis miesiąc później i cena nie zmieniła się. Tyle, że ja tym razem wzięłam antycellulitowy (poprzednio miałam na rozstępy) bo rozstępy mi się nie pojawiają, a cellulit niestety zaczyna dawać sie we znaki

Inka - może taka uroda Emilki, że będzie drobna (po Tobie). Moją wspólokatorkę z sali szpitalnej, straszyli od 25 tc, że dziecię jest malutkie i do tego spieszy mu się na ten świat, a urodziła i w terminie (co prawda miała szew) i z wagą 3200. Głowa do góry.

No właśnie ja dzis też dostałam od położnej kartę do liczenia ruchów ciąży i czekając na wizytę naliczyłam te 10 w ciągu 20 minut. Pytałam lekarkę jak to liczyć. Czy każdy ruch z tych bombardowań oddzielnie czy też serię ruchów jako 1. Po długim namyśle stwierdziła, że bombardowanie to chyba jako 1 (chyba sama nie wiedziała co powiedzieć). Pytałam też o nadmiar ruchów. Bo tak jak Basjenia, wstaję w nocy do toalety i później nie mogę zasnąć tak mnie młoda nokautuje. W dzień tak samo, mam wrażenie, że wcale nie śpi. Ale ginka mówi, że nie ma powodów do niepokoju jak dziecię rusza się bardzo dużo.

Kurczę a pamiętacie w jakich okolicznościach zniknęła Paprika?

Chemisette witaj

[Justyssia87]

inka- dobrze ze z twoim humorem juz troche lepiej


hasiap- tak nie chciałam na wiazanie rożka to mi to zmienili, rzepy chciałam wieksze niz te co były bo byly niepraktyczne więc tez zmienili i w gratisie poduszeczka.

Zjadłam sobie teraz 6racuchów na kolacje a zjadlabym jeszcze coś, a nie wiem już co :/ Syn taki marudny jest,nagle to go boli, tamto go boli..byleby nie jeść kolacji i siedzi mi tu i mrauczy grrr :/ dobrze ze dzis leca ugotowani ipraow agaty to sobie bede miała na co popatrzeć. Uciekam kąpać marude miłego wieczoru papa

skrzatek- dzieki ci!! rozwiałas moje watpliwosci co do liczenia ruchów, od paru dni zadaje sobie pytanie jak to liczyc czy wlansie jako serie czy kazde jedne kopniecie!!

[skrzatek24]

Napisane przez Justyssia87

skrzatek- dzieki ci!! rozwiałas moje watpliwosci co do liczenia ruchów, od paru dni zadaje sobie pytanie jak to liczyc czy wlansie jako serie czy kazde jedne kopniecie!!

Justysia ale ja nie mam pewności czy to tak liczyć. W poprzedniej ciąży nikt mi nie kazał liczyć i nawet mi to do głowy nie przyszło. Teraz widzę, że moja gin też traktuje to z przymrużeniem oka. Wydaje mi się, że najważniejsze, żeby nie było jakichś długich momentów ciszy. Moim zdaniem intuicyjnie trzeba podejśc do tego tematu. Czasem jest tak, że 1 seria to już 10 czy więcej ruchów. Ja miałam raz moment niepokoju, jak cały dzień nic nie czułam, dopiero wieczorem sie zaczęło nadrabianie. Póki co wydaje mi się (bez liczenia), że jest tych ruchów wystarczająco dużo.

[doloresd]

Chemisette
witaj

Inka - trzymam kciuki za pobyt w szpitalu, oby wszystko było dobrze

a ja po pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. Jestem zachwycona, prowadząca to położna naprawdę z powołania, posiada dużą wiedzę i nie ma tematów tabu, praktycznie wszystkie ciężarne były z partnerami.
Pierwsze zajęcia były o badaniach, które ciężarna powinna wykonywać w trakcie ciąży. Od strony teoretycznej i praktycznej.
A wizytę u gina mam 29 września, nie mogę się doczekać.
A jutro muszę znowu zrobić badanie moczu, krwi, po raz drugi toksoplazmoza, a także żółtaczka typu b.

[LoLcIa123]

Witam po dłuższej nieobecności.
Właśnie opuściłam oddział patologii ciąży ;/.
Widzę, że nie tylko ja tam trafiłam Inka! trzymam kciuki!!!!
Pojechałam z wynikami posiewu, zrobili mi nowy, przez brzuch twardy jak kamień jednak musiałam zostać. Podawali mi wciąż kroplówki z magnezem no i dostałam sterydy na rozwój płuc.
Czekam na posiew i zobaczymy co dalej, bo z poprzedniego wyniku wyszło, że nie ma dla mnie żadnego bezpiecznego antybiotyku w tym momencie, który wyleczy gronkowca (o ile On tam jest- lekarze mają wątpliwości..)

[19Inka90]

O kurcze Lolcia to ile bylas w tym szpitalu ??

[Hasiap]

Napisane przez LoLcIa123

Witam po dłuższej nieobecności.
Właśnie opuściłam oddział patologii ciąży ;/.
Widzę, że nie tylko ja tam trafiłam Inka! trzymam kciuki!!!!
Pojechałam z wynikami posiewu, zrobili mi nowy, przez brzuch twardy jak kamień jednak musiałam zostać. Podawali mi wciąż kroplówki z magnezem no i dostałam sterydy na rozwój płuc.
Czekam na posiew i zobaczymy co dalej, bo z poprzedniego wyniku wyszło, że nie ma dla mnie żadnego bezpiecznego antybiotyku w tym momencie, który wyleczy gronkowca (o ile On tam jest- lekarze mają wątpliwości..)

Lolcia trzymam kciuki

[LoLcIa123]

Leżałam od piątku, wyszłam dziś.
Lekarka powiedziała, że jest poważne zagrożenie porodem przedwczesnym, dziecko bardzo nisko główką uciska na szyjkę.. w dodatku te moje twardnienia, a szyjka się i nieco skróciła pomimo pessara.
Dostałam też dlatego zastrzyki na rozwój płuc.
Teraz leże w domu, ale i tak mam twardnienia niestety..

Inka założą Ci pessar ??

[doloresd]

Napisane przez LoLcIa123

Leżałam od piątku, wyszłam dziś.
Lekarka powiedziała, że jest poważne zagrożenie porodem przedwczesnym, dziecko bardzo nisko główką uciska na szyjkę.. w dodatku te moje twardnienia, a szyjka się i nieco skróciła pomimo pessara.
Dostałam też dlatego zastrzyki na rozwój płuc.
Teraz leże w domu, ale i tak mam twardnienia niestety..

Inka założą Ci pessar ??

Lolcia biedna nic nie można poradzić na te twardnienia?

[LoLcIa123]

Nie wiadomo od czego te twardnienia
Lekarka się obawia, że to może być od tego gronkowca o ile go mam, ale nie mogą mnie leczyć, bo jest za niska ciąża na antybiotyki które mogą go wyleczyć.
A jak dojdzie do dzidziusia, to mam poród przedwczesny jak w banku..

[Basjenia]

oj dziewczyny leżeć odpoczywać i się nie martwić.... Lolcia wrazie czego to pamiętaj że nawet gdyby się teraz bobo pchało na świat to już wszystko będzie dobrze!!
niech się tym gronkowcem zajmą bo to nie jest nic dobrego....

Inka cieszę się że dałaś znać...USG pewnie zrobią żeby mieć pogląd na sprawę a jak nie to się domagaj.

Skrzatku byłam w dwóch rosmanach i niestety cena regularna (moim zdaniem dużo za duża jak za taką tubeczkę-a może to ja za dużo zużywam....)
najwidoczniej to jakieś promo miejscowego sklepu.

[LoLcIa123]

Wiem dziewczyny, jestem pozytywnie nastawiona .
Mam nadzieje, że ten gronkowiec to jakaś pomyłka.. bo lekarka powiedziała, że wynik jej się nie podoba i to nie dlatego, że wyszedł gronkowiec, ale z medycznego punktu widzenia jest niejasny.
W każdym razie jeżeli On jest dobry, to wszystkie antybiotyki które mogą mi podać mają kat. C czyli nie wiem co ze mną będzie .

[maczuma]

Lolcia, myślałam nawet dzisiaj o Tobie, trzymaj się dzielnie

Inka, keep calm i wszystko będzie ok

[alekaz1]

Lolcia odpoczywaj.
Inka jutroczekamy na wiesci po usg.

My wrocilismy z kina juz nie dla mnie to plecy bola siku sie chce. Ledwo wysiedzalam choc film super.

[sofia_the_first]

alekaz a na czym byliscie?

Ja przez ten stres z córką schudłAM około 2 kg... teraz jem już normalnie a mimo to waga spada... mam niecałe 7 kg na plusie... czemu???

[alekaz1]

Napisane przez sofia_the_first

alekaz a na czym byliscie?

Ja przez ten stres z córką schudłAM około 2 kg... teraz jem już normalnie a mimo to waga spada... mam niecałe 7 kg na plusie... czemu???

wiezien labiryntu.

[Chemisette]

Lolcia mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i lekarze dowiedzą się od czego tak masz