Sierpniowe Panny Młode 2015 i 2016 ;)

[weronika9999]

A u mnie się właśnie jadło bogracz zawsze z kluseczkami :p
Pan Tadeusz jest wg mnie OK, ale wyborowa faktycznie się jakiś czas temu zepsuła. My będziemy mieli Pana Tadeusza albo Stock.

[Saaheli]

co do deseru, to ja jestem łakomczuch i wybrałabym i ciasto i lody, czyli szarlotkę na ciepło z zimnymi lodami, aż się głodna zrobiłam

[pati0090]

Napisane przez BlutAsiunia

Żubrówka ma dobre opienie. Nam znajomy tez polecał


---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

deser (1 do wyboru)

[LEFT]1. lody na gorących wiśniach
2. jabłko zapiekane z żurawiną z sosem waniliowym
3. puchar lodów z owocami
4. szarlotka na gorąco z lodami

2. Bogracz

Powiedz mi co to jest bogracz bo nigdy tego nie jadłam
Manu super tylko chyba zamiast lodów z owocami to wolałabym z wiśniami
takie jadłam z malinami i są pycha

My z wisniami nie lubimy właśnie. Bogracz to taki rozwodniony bigos. Zupę z miesen

[BlutAsiunia]

Napisane przez pati0090

My z wisniami nie lubimy właśnie. Bogracz to taki rozwodniony bigos. Zupę z miesen

Dzięki bo ja znam bigos ale tej nazwy nigdy nie słyszałam
U nas standard to czerwony barszcz z krokietem albo z pasztecikami
I zamiast rosołu to chcemy zupę krem podobno mój hotel robi super krem z pomidorów ale maja tez ze szparagów. My będziemy próbować to dopiero podejmiemy decyzje

[weronika9999]

Napisane przez pati0090

My z wisniami nie lubimy właśnie. Bogracz to taki rozwodniony bigos. Zupę z miesen

a nie chodziło Ci o rozwodniony gulasz?

I zamiast rosołu to chcemy zupę krem podobno mój hotel robi super krem z pomidorów ale maja tez ze szparagów.

My mamy jako jedną z opcji własnie krem ze szparagów z szynką parmeńską i paluszkami grisini, jadłam to u nich na weselu i było pyszne, ale ja uwielbiam szparagi. Jenak my zdecydujemy się chyba na rosół, bo też robią pyszny (ja np. nie przepadam za rosołem, a tam mi smakował), a ten krem ze szparagów (w wersji bez szynki parmeńskiej) będzie dla wegan/wegetarian. Myślałam jeszcze nad kremem z borowików, ale jednak nie wszyscy jedzą grzyby.

[pati0090]

Napisane przez weronika9999

a nie chodziło Ci o rozwodniony gulasz? .

masz racje. to chciałam napisać nie wiem skąd mi się bigos wziął chyba mam na niego ochotę

[BlutAsiunia]

Napisane przez pati0090

masz racje. to chciałam napisać nie wiem skąd mi się bigos wziął chyba mam na niego ochotę

A to jednak gulasz

[weronika9999]

Wkurzyłam się miałam już wstępnie zaklepane noclegi w hotelu, po czym dziś tam zadzwoniłam (jedziemy akurat na weekend do moich rodziców, wiec chciałam przy okazji tam skoczyć, obejrzeć na żywo ten hotel i jeszcze trochę ponegocjować ceny) i okazało się, że zaszło nieporozumienie, bo oni już mają od daawna zaklepany wtedy jakiś turnus sportowy. Jak od dawna, to jestem ciekawa, czemu na samym początku mnie nikt o tym nie poinformował . Zła byłam, bo hotel był położony bardzo blisko mojej sali, całkiem przyzwoitu standard, choć bez szału i przede wszystkim super cena. Musiałam na szybko załatwiać co innego i na szczęście załatwiłam - niestety hotel jest droższy i 3 km od sali, ale lepszej opcji nie było...Przerażają mnie trochę te wydatki na noclegi...za samo śniadanie dla gości mi wyjdzie coś koło 1400 zł, a jestem ciekawa, ile osób w ogóle z tego śniadania skorzysta ;/

[BlutAsiunia]

Napisane przez weronika9999

a nie chodziło Ci o rozwodniony gulasz?



My mamy jako jedną z opcji własnie krem ze szparagów z szynką parmeńską i paluszkami grisini, jadłam to u nich na weselu i było pyszne, ale ja uwielbiam szparagi. Jenak my zdecydujemy się chyba na rosół, bo też robią pyszny (ja np. nie przepadam za rosołem, a tam mi smakował), a ten krem ze szparagów (w wersji bez szynki parmeńskiej) będzie dla wegan/wegetarian. Myślałam jeszcze nad kremem z borowików, ale jednak nie wszyscy jedzą grzyby.

Właśnie nie wiem co zamawiać dla wegan/wegetarian bo takich mam w rodzinie . Ale tez nie wiem czy przyjdą wiec do końca maja nie ustalam menu

[weronika9999]

Napisane przez BlutAsiunia

Właśnie nie wiem co zamawiać dla wegan/wegetarian bo takich mam w rodzinie . Ale tez nie wiem czy przyjdą wiec do końca maja nie ustalam menu

No ja muszę ustalić jakieś osobne menu dla wege, bo np. moja mama jest wege, a ona to na pewno będzie

[BlutAsiunia]

Napisane przez weronika9999

Wkurzyłam się miałam już wstępnie zaklepane noclegi w hotelu, po czym dziś tam zadzwoniłam (jedziemy akurat na weekend do moich rodziców, wiec chciałam przy okazji tam skoczyć, obejrzeć na żywo ten hotel i jeszcze trochę ponegocjować ceny) i okazało się, że zaszło nieporozumienie, bo oni już mają od daawna zaklepany wtedy jakiś turnus sportowy. Jak od dawna, to jestem ciekawa, czemu na samym początku mnie nikt o tym nie poinformował . Zła byłam, bo hotel był położony bardzo blisko mojej sali, całkiem przyzwoitu standard, choć bez szału i przede wszystkim super cena. Musiałam na szybko załatwiać co innego i na szczęście załatwiłam - niestety hotel jest droższy i 3 km od sali, ale lepszej opcji nie było...Przerażają mnie trochę te wydatki na noclegi...za samo śniadanie dla gości mi wyjdzie coś koło 1400 zł, a jestem ciekawa, ile osób w ogóle z tego śniadania skorzysta ;/

U mnie tez będzie trochę gości nocowało w hotelu. Za osobę wyszło 55 zł i 35-45 zł za poprawiny. A bez to muszę zapłacić za śniadanie którego pewnie nikt nie zje bo każdy będzie spał. Mój chce poprawiny wiec będzie obiad tylko tez nie wiem ilu gości zostanie i to takie zamknięte koło

[weronika9999]

Napisane przez BlutAsiunia

U mnie tez będzie trochę gości nocowało w hotelu. Za osobę wyszło 55 zł i 35-45 zł za poprawiny. A bez to muszę zapłacić za śniadanie którego pewnie nikt nie zje bo każdy będzie spał. Mój chce poprawiny wiec będzie obiad tylko tez nie wiem ilu gości zostanie i to takie zamknięte koło

Ja mam akurat pokoje na sali w cenie, ale tylko 34 noclegi tam są, drugie tyle musiałam zamówić dodatkowo w innym hotelu. A jeszcze pewnie część gości przyjedzie dzień wcześniej, to trzeba będzie im na dwie doby zarezerwować. Czyli jak nie masz poprawin to jesteś zobligowana przez właściciela wykupić śniadania? Dobrze rozumiem?

[BlutAsiunia]

Napisane przez weronika9999

Ja mam akurat pokoje na sali w cenie, ale tylko 34 noclegi tam są, drugie tyle musiałam zamówić dodatkowo w innym hotelu. A jeszcze pewnie część gości przyjedzie dzień wcześniej, to trzeba będzie im na dwie doby zarezerwować. Czyli jak nie masz poprawin to jesteś zobligowana przez właściciela wykupić śniadania? Dobrze rozumiem?

U mnie jest inaczej na 10 gości 1 pokój gratis ale to jest promocja na ten rok jak podpisywałam umowę to miałam tylko nasz pokój za darmo. I nie wiem czy sie łapie na ta promocje z tego roku

[Paulinagm]

Napisane przez weronika9999

No ja muszę ustalić jakieś osobne menu dla wege, bo np. moja mama jest wege, a ona to na pewno będzie

oo to rzeczywiście problem ja raczej nie zamierzam układać oddzielnego menu dla czyichś fanaberii, wśród 7 ciepłych posiłków postaram z mamami dogadać żeby jedno danie było jakieś bezmięsne i jeśli ktoś jest wege to przynajmniej to będzie dla niego, aczkolwiek wśród moich gości chyba nie ma wegetarian z tego, co kojarzę...

Napisane przez weronika9999

Jednak my zdecydujemy się chyba na rosół, bo też robią pyszny (ja np. nie przepadam za rosołem, a tam mi smakował)

uwielbiam rosół wszyscy się zawsze ze mnie śmieją, nawet teściowa wie, że jak przyjeżdzam, to rosół musi być nie wyobrażam sobie wesela bez rosołu, raz byłam na takim weselu - pierwszą zupą był jakiś krem z jajkiem i w ogóle mi nie smakowało, cały stolik narzekał więc coś w tym jest
Tak ogólnie to dostosowanie menu chyba pozostawię naszym mamom - widzę, że dla nich to szczególnie ważne czy będzie kaczka, kurczak a może jednak wieprzowina mi to w sumie wszystko jedno, jedyne na czym mi zależy to obowiązkowo rosół na dzień dobry i barszczyk na do widzenia. Bez tych dwóch elementów wesele dla mnie nie istnieje

[weronika9999]

Napisane przez Paulinagm

oo to rzeczywiście problem ja raczej nie zamierzam układać oddzielnego menu dla czyichś fanaberii, wśród 7 ciepłych posiłków postaram z mamami dogadać żeby jedno danie było jakieś bezmięsne i jeśli ktoś jest wege to przynajmniej to będzie dla niego, aczkolwiek wśród moich gości chyba nie ma wegetarian z tego, co kojarzę...

No wg mnie to nie są czyjeś fanaberie...ale jeżeli nie masz wśród gości wegetarian/wegan to faktycznie bez sensu, żebyś układała osobne menu. Ja ostatnio siedziałam na weselu z grupką ludzi wege i kompletnie nic przez całą noc nie mieli do jedzenia: wszystkie dania ciepłe mięsne, barszcz na wędzonce itp.; skończyło się tak, że jak weszła zimna płyta to zjedli kanapki z pomidorem z zimnej płyty i sałatkę grecką, a to i tak było dopiero pod wieczór - wg mnie słabo od południa do godzin wczesnoporannych nie zjeść nic porządnego na ciepło, w dodatku na imprezie z alkoholem, dlatego wolałabym jednak uniknąć takiej sytuacji na swoim weselu

[pysia1987]

Chwalę się moją ślubną bransoletką za 4dolary z alliexpress wysyłka darmowa :P oczywiście to ta srebrna na Lilou nie patrzcie chociaż zamierzam je zostawić do slubu, tylko wymienie sznurki na biale

[pati0090]

Napisane przez pysia1987

Chwalę się moją ślubną bransoletką za 4dolary z alliexpress wysyłka darmowa :P oczywiście to ta srebrna na Lilou nie patrzcie chociaż zamierzam je zostawić do slubu, tylko wymienie sznurki na biale

sama się zastawiałam nad tą bransoletką na ali fajna jest

[pysia1987]

Napisane przez pati0090

sama się zastawiałam nad tą bransoletką na ali fajna jest

No powiem Ci, ze myślałam, ze to będzie na maksa jakas tandeta, ale nie. Śliczna jest a na all albo gdzies widziałam takie nawet po 70-80 zł

[very niceee]

Napisane przez Paulinagm

oo to rzeczywiście problem ja raczej nie zamierzam układać oddzielnego menu dla czyichś fanaberii, wśród 7 ciepłych posiłków postaram z mamami dogadać żeby jedno danie było jakieś bezmięsne i jeśli ktoś jest wege to przynajmniej to będzie dla niego, aczkolwiek wśród moich gości chyba nie ma wegetarian z tego, co kojarzę...

uwielbiam rosół wszyscy się zawsze ze mnie śmieją, nawet teściowa wie, że jak przyjeżdzam, to rosół musi być nie wyobrażam sobie wesela bez rosołu, raz byłam na takim weselu - pierwszą zupą był jakiś krem z jajkiem i w ogóle mi nie smakowało, cały stolik narzekał więc coś w tym jest
Tak ogólnie to dostosowanie menu chyba pozostawię naszym mamom - widzę, że dla nich to szczególnie ważne czy będzie kaczka, kurczak a może jednak wieprzowina mi to w sumie wszystko jedno, jedyne na czym mi zależy to obowiązkowo rosół na dzień dobry i barszczyk na do widzenia. Bez tych dwóch elementów wesele dla mnie nie istnieje

Ja też nie wyobrażam sobie wesela bez rosołu. Mój Tż nie lubi, ale w tej kwestii mu nie ustąpię..
Po wielu oględzinach róznych sal mamy miejscówkę. Zaliczka zapłacona, umowa podpisana i wreszcie z głowy. Teraz fotograf i kamerzysta.

[Natka_Pietruszki91]

U mnie też będzie obowiązkowo rosół na obiad i barszcz z krokietem w nocy uwielbiam to U mnie raczej nie ma osób, które nie jedzą mięsa. U mnie z noclegami chyba będzie tak, że goście sami sobie płacą, bo moja matka za bardzo nie chce wykładać na to pieniądze i pewnie przez to ze 160 osób zrobi się 60. Tak się tym martwię - jak bym miała więcej kasy to bym zamówiła te noclegi, ale sam właściciel sali podsunął jej taką opcję i jej się to spodobało. Choć moi znajomi sami się nawet pytali czy można wynająć nocleg jakby co więc jest szansa, że będzie dobrze.

[pati0090]

rosół musi być u mnie nie wyobrażam sobie innej zupy za rosół

[weronika9999]

Dla mnie też barszcz z krokietem jest obowiązkowy chociaż jeszcze nie jadłam dobrego krokieta na weselu, zazwyczaj są jakieś kupne paszteciki (ale w tej kwestii jestem rozpieszczona przez babcię, która robi najlepsze krokiety na świecie ), barszcz też zazwyczaj jest na wędzonce i koncentracie, przez to jest mało buraczany (ja lubię taki postny, dużo buraków, czosnku, suszone grzybki, majeranek i przede wszystkim zero koncentratu). Najchętniej to sama bym upichciła ten barszcz i poprosiła babcię o zrobienie krokietów, no ale tak nie można niestety :p
co do płacenia noclegów przez gości...Moi znajomi i tak mają do przejechania spory kawałek, a taki dojazd też trochę kosztuje, więc nie chciałabym ich narażać na dodatkowe koszta. Chociaż na pewno jest to spora ulga dla weselnego budżetu PM.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez pati0090

rosół musi być u mnie nie wyobrażam sobie innej zupy za rosół

ja tez

[asdii]

Witam się po przerwie

Napisane przez weronika9999

A u mnie się właśnie jadło bogracz zawsze z kluseczkami :p
Pan Tadeusz jest wg mnie OK, ale wyborowa faktycznie się jakiś czas temu zepsuła. My będziemy mieli Pana Tadeusza albo Stock.

Ja też na razie jestem za Stockiem albo Panem Tadeuszem, bo mi się butelki podobają. Ja chcę tylko kokardki, więc nie wyobrażam sobie jakiś brzydkich etykiet ALe ja wódki nie piję, więc się nie znam na walorach smakowych, więc w tym temacie, to się pewnie TŻ z braćmi będą wypowiadać - ja tylko zaakceptuję lub nie:P

Napisane przez Saaheli

co do deseru, to ja jestem łakomczuch i wybrałabym i ciasto i lody, czyli szarlotkę na ciepło z zimnymi lodami, aż się głodna zrobiłam

uwielbiam!

Napisane przez weronika9999

Wkurzyłam się Musiałam na szybko załatwiać co innego i na szczęście załatwiłam - niestety hotel jest droższy i 3 km od sali, ale lepszej opcji nie było...Przerażają mnie trochę te wydatki na noclegi...za samo śniadanie dla gości mi wyjdzie coś koło 1400 zł, a jestem ciekawa, ile osób w ogóle z tego śniadania skorzysta ;/

No to niefajnie... Ale dobrze, że udało Ci się załatwić Ja mam za pokój 2-osobowy 160zł ze śniadaniem. Straszne to jest Ale ze śniadania nie zrezygnuje, nawet gdybym mogła, bo te 10-15zł mnie nie zbawi od osoby, a ja jestem osobą, która po pijackiej imprezie musi coś rano zjeść, więc wolę myśleć, że moi goście też tacy są, a nie założyć że nie będą jeść i się pomylić

Napisane przez weronika9999

Ja mam akurat pokoje na sali w cenie, ale tylko 34 noclegi tam są, drugie tyle musiałam zamówić dodatkowo w innym hotelu. A jeszcze pewnie część gości przyjedzie dzień wcześniej, to trzeba będzie im na dwie doby zarezerwować. Czyli jak nie masz poprawin to jesteś zobligowana przez właściciela wykupić śniadania? Dobrze rozumiem?

My niestety nie będziemy w stanie zagwarantować 2 noclegów. W ogóle będziemy się starali rodzinę lokować u rodziny, a tylko znajomym noclegi. No ale zobaczymy ile tego wyjdzie w ogóle

Napisane przez Paulinagm

oo to rzeczywiście problem ja raczej nie zamierzam układać oddzielnego menu dla czyichś fanaberii, wśród 7 ciepłych posiłków postaram z mamami dogadać żeby jedno danie było jakieś bezmięsne i jeśli ktoś jest wege to przynajmniej to będzie dla niego, aczkolwiek wśród moich gości chyba nie ma wegetarian z tego, co kojarzę...

uwielbiam rosół

My mamy znajomą bezmięsną - tylko o niej jednej wiem. No i zrobimy pewnie tak, że będziemy pytać, czy na obiad ktoś chce bezmięsne, potem na sali podamy ilość osób i one dostaną na obiad coś innego. Ale już potem na kolacje nie będę wymyślać. Bo są kolacje na półmiskach, więc każdy sobie coś do zjedzenia znajdzie

A rosół MUSI BYĆ

Napisane przez pysia1987

Chwalę się moją ślubną bransoletką za 4dolary z alliexpress wysyłka darmowa :P oczywiście to ta srebrna na Lilou nie patrzcie chociaż zamierzam je zostawić do slubu, tylko wymienie sznurki na biale

Bardzo łądna

Napisane przez very niceee

Ja też nie wyobrażam sobie wesela bez rosołu. Mój Tż nie lubi, ale w tej kwestii mu nie ustąpię..
Po wielu oględzinach róznych sal mamy miejscówkę. Zaliczka zapłacona, umowa podpisana i wreszcie z głowy. Teraz fotograf i kamerzysta.

Super

Napisane przez Natka_Pietruszki91

U mnie też będzie obowiązkowo rosół na obiad i barszcz z krokietem w nocy uwielbiam to U mnie raczej nie ma osób, które nie jedzą mięsa. U mnie z noclegami chyba będzie tak, że goście sami sobie płacą, bo moja matka za bardzo nie chce wykładać na to pieniądze i pewnie przez to ze 160 osób zrobi się 60. Tak się tym martwię - jak bym miała więcej kasy to bym zamówiła te noclegi, ale sam właściciel sali podsunął jej taką opcję i jej się to spodobało. Choć moi znajomi sami się nawet pytali czy można wynająć nocleg jakby co więc jest szansa, że będzie dobrze.

No a nie możecie gdzieś gości poupychać u rodzin? Wtedy zminimalizujecie ilość potrzebnych noclegów. No i zawsze można właśnie pogadać z gośćmi, że niestety muszą nocleg zapłacić sami, ale wtedy niech mniejszy prezent dadzą, albo coś

[Saaheli]

hmm, a ja właśnie chciałam dać coś innego zamiast rosołu, bo sama jakoś nie jestem zwolenniczką, tzn lubię, ale często odpuszczam rosół i od razu jem drugie danie... za to uwielbiam kremy, np. z dyni, albo borowikowy lub brokułowy... mniam właśnie coś takiego bym najchętniej wybrała, ale pewnie dla dobra ogółu skończy się też na rosole...

[asdii]

Napisane przez Saaheli

hmm, a ja właśnie chciałam dać coś innego zamiast rosołu, bo sama jakoś nie jestem zwolenniczką, tzn lubię, ale często odpuszczam rosół i od razu jem drugie danie... za to uwielbiam kremy, np. z dyni, albo borowikowy lub brokułowy... mniam właśnie coś takiego bym najchętniej wybrała, ale pewnie dla dobra ogółu skończy się też na rosole...

Ja też uwielbiam kremy, ale właśnie dla dobra ogólu bedzie rosól. Jeszcze myslalam o tym, żeby w jeden dzien krem, a w drugie rosól, ale mam dylemat. Bo jak pierwszego dnia dam krem, to bedzie oburzenie, ze weselny obiad bez rosolu, wiec musi byc rosól. Z drugiej strony, rosól swietnie by sie nadawał na drugi dzien, na kaca, a juz krem niekoniecznie. Wiec pewnie skończy się tym, że rosól na pierwszy dzień, a na poprawiny żur

[Natka_Pietruszki91]

asdii tak właśnie mamy zrobić. Rodziny też mam sporo miejscowej więc pewnie większość tam będzie spała.

[BlutAsiunia]

Napisane przez Saaheli

hmm, a ja właśnie chciałam dać coś innego zamiast rosołu, bo sama jakoś nie jestem zwolenniczką, tzn lubię, ale często odpuszczam rosół i od razu jem drugie danie... za to uwielbiam kremy, np. z dyni, albo borowikowy lub brokułowy... mniam właśnie coś takiego bym najchętniej wybrała, ale pewnie dla dobra ogółu skończy się też na rosole...

Ja osobiście tez nie przepadam na weselach za rosołem i mój tez nie i my dlatego bierzemy kremy. Rosół może być na niedzielnym obiadku u mamusi ale na imprezach to nie .
Ale wesela bez barszczu z krokietem sobie oboje nie wyobrażamy
Także Cię w 100% popieram bo u mnie rosołu nie będzie


---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez asdii

Ja też uwielbiam kremy, ale właśnie dla dobra ogólu bedzie rosól. Jeszcze myslalam o tym, żeby w jeden dzien krem, a w drugie rosól, ale mam dylemat. Bo jak pierwszego dnia dam krem, to bedzie oburzenie, ze weselny obiad bez rosolu, wiec musi byc rosól. Z drugiej strony, rosól swietnie by sie nadawał na drugi dzien, na kaca, a juz krem niekoniecznie. Wiec pewnie skończy się tym, że rosól na pierwszy dzień, a na poprawiny żur

Ale akurat byłam na weselach gdzie były kremy i nikt nie narzekał a na jednym był rosół i co niektórzy goście narzekali. Także sie zastanów i wybierz to co lubisz bo i tak wszystkim nie dogodzisz

[Paulinagm]

Pati - przypomnij mi gdzie kupiłaś TŻtowi spinki do mankietów?
mój w kwietniu ma imieniny, pomyślałam, że można by mu coś takiego sprezentować, szukalam jakiegoś samolociku, bo by się ucieszył, a znalazłam takie:

http://e-blyskkotki.pl/pl/spinki-do-...st-me.html#op1

i chyba też by się cieszył, ale pierwszy raz widzę ten sklep

[Natka_Pietruszki91]

U nas jest tak, że ja lubię zupy kremy a mój TŻ niezbyt przepada i zresztą na moim weselu musi być rosół i tyle