Miłośniczki Zary - część XLIV

[magda20003]

Napisane przez bbbeee

Patrzcie, co znalazłam

http://www.sheinside.com/Khaki-Fur-C...-cat-1735.html

O, zainspirowali się

Napisane przez a34

No to dobrze, że nie udało mi się tych ptaków znaleźć, bo odsunęłabym cię od realizacji celu

Czarne sukienki są cudne Jest tyle fasonów, dodatków, że codziennie można wyglądać inaczej.

Hyhy, ale ile mi zeszło żeby sobie wytłumaczyć, że nie chcę ptaszka bo nie będę go nosić

Taaak, i gdyby jeszcze nie trzeba było ich prasować

[a34]

Napisane przez bbbeee

Przecież to ta słynna zarowa

Na Zarowe uwagi nie zwracałam, ale tu się prezentuje jak kurtka z rynku

[trammer]

Napisane przez magda20003

Ja nienawidzę porządkować- mam taki głupi mechanizm- wyciągam spódnicę z dna szafy- wiem, że jej nie założę nigdy, ale trzymam ją bo jest ładna

Jakbym czytała o sobie...
Porządki ciuchowe to dla mnie największą kara... a do tego nie umiem wyrzucać ubrań co z tego, ze wiem, ze danej rzeczy nie zaloze-wmawiam sobie, ze założę i w efekcie ciuchy wraca do szafy

[bbbeee]

Napisane przez a34

Na Zarowe uwagi nie zwracałam, ale tu się prezentuje jak kurtka z rynku

Prezentuje się tak samo, bo zarowe zdjęcie wzięli

[a34]

Napisane przez bbbeee

Prezentuje się tak samo, bo zarowe zdjęcie wzięli

No to chyba zyskuje na modelce

[Marigold19]

Madzia, a w ogóle nic nie piszesz jak tam stół i czy dzwonił pan Sylwek czy nie dzwonił

[Kamila96]

Napisane przez a34

Na Zarowe uwagi nie zwracałam,ale tu się prezentuje jak kurtka z rynku

mnie ta zarowa też na szczęście nie rusza

[magda20003]

Napisane przez Marigold19

Madzia, a w ogóle nic nie piszesz jak tam stół i czy dzwonił pan Sylwek czy nie dzwonił

Ewunia, strasznie Cię przepraszam, wczoraj miałam szalone popołudnie i dosłownie do nocy go skręcaliśmy i to jeszcze nie koniec

Wszystko wyszło super- kurier podjechał jak już wróciłam z pracy. Stół był cały, półka też Co prawda ulepiony cały taśmą ich firmową (trudno to zmyć ), ale już nie narzekam.

Strasznie jestem Ci wdzięczna, Ewu W ogóle miły gość strasznie ten kurier i cieszę się, że zadzwonił Napiwek zapomniałam mu dać taka byłam zaaferowana paczką

I już koleżanka na jutro się zapowiedziała na czekoladowe masowanie

[a34]

Napisane przez magda20003

Ewunia, strasznie Cię przepraszam, wczoraj miałam szalone popołudnie i dosłownie do nocy go skręcaliśmy i to jeszcze nie koniec

Wszystko wyszło super- kurier podjechał jak już wróciłam z pracy. Stół był cały, półka też Co prawda ulepiony cały taśmą ich firmową (trudno to zmyć ), ale już nie narzekam.

Strasznie jestem Ci wdzięczna, Ewu W ogóle miły gość strasznie ten kurier i cieszę się, że zadzwonił Napiwek zapomniałam mu dać taka byłam zaaferowana paczką

I już koleżanka na jutro się zapowiedziała na czekoladowe masowanie

Super, że się udało sprawę wyjaśnić

[Marigold19]

Napisane przez magda20003

Ewunia, strasznie Cię przepraszam, wczoraj miałam szalone popołudnie i dosłownie do nocy go skręcaliśmy i to jeszcze nie koniec

Wszystko wyszło super- kurier podjechał jak już wróciłam z pracy. Stół był cały, półka też Co prawda ulepiony cały taśmą ich firmową (trudno to zmyć ), ale już nie narzekam.

Strasznie jestem Ci wdzięczna, Ewu W ogóle miły gość strasznie ten kurier i cieszę się, że zadzwonił Napiwek zapomniałam mu dać taka byłam zaaferowana paczką

I już koleżanka na jutro się zapowiedziała na czekoladowe masowanie

Haaa no to super, bo bałam się że nie piszesz, nie dzwonisz- to może przyjechał ze zniszczonym czy coś

[anciaahk]

Napisane przez ladystar

fajny jest z tym ze ja nie lubie pomaranczowego koloru, ktory gdziestam sie przebija, wiec... kliknelam szaro zolty

Napisane przez Gonia

Szaliczek super i gdyby nie to, że mam zeszłorocznego camelka skusiałabym się na niego

Kupiłam ten ogromniasty popielaty ale jestem wysoka i jest OK

śliczny jest również ten popielato żółty na który pewnie też się skuszę

Też mnie ten z żółtym kusi

[OnaZakupoholik]

Napisane przez magda20003

Ewunia, strasznie Cię przepraszam, wczoraj miałam szalone popołudnie i dosłownie do nocy go skręcaliśmy i to jeszcze nie koniec

Wszystko wyszło super- kurier podjechał jak już wróciłam z pracy. Stół był cały, półka też Co prawda ulepiony cały taśmą ich firmową (trudno to zmyć ), ale już nie narzekam.

Strasznie jestem Ci wdzięczna, Ewu W ogóle miły gość strasznie ten kurier i cieszę się, że zadzwonił Napiwek zapomniałam mu dać taka byłam zaaferowana paczką

I już koleżanka na jutro się zapowiedziała na czekoladowe masowanie

Madzia, szkoda, że nie mieszkasz bliżej

[magda20003]

Napisane przez a34

Super, że się udało sprawę wyjaśnić

Ale ile to nerwów Tym, którym brakuje adrenaliny polecam wysłać przesyłkę Siódemką

Na szczęście Ewa (Mari) użyła całych swoich mocy żeby mi pomóc i paczka się znalazła (nadal nie wiem, jak taki kolos się zgubił )


Ewunia, jakbyś mnie wczoraj zobaczyła to pomyślałabyś, że straciłam kontakt ze światem Z wypiekami na twarzy skręcałam i szorowałam- a nie mieliśmy odpowiednich kluczy i rysunku jak skręcać- i dopiero jak się ciemno zrobiło i późno to się włączyłam na normalny tryb

Madziulka, jak będziesz jechała w tę stronę to zawsze możesz wpaść

[a34]

Napisane przez magda20003

Ale ile to nerwów Tym, którym brakuje adrenaliny polecam wysłać przesyłkę Siódemką

Na szczęście Ewa (Mari) użyła całych swoich mocy żeby mi pomóc i paczka się znalazła (nadal nie wiem, jak taki kolos się zgubił )

Bo Ewy to fajne dziewczyny

[teja1]

Napisane przez magda20003

Dziewczyny, które kupiły sweterek z suwaczkiem z ubiegłej kolekcji: jak obecnie wyglądają Wasze sweterki? Mi granatowy, po czwartym (chyba) założeniu zaczął się mechacić Kurcze, jak ja tego nie cierpię- dbam o swoje ubrania, piorę je jak trza, dobrych środków używam- większość jest ładna, no ale te sweterki to porażka

Ja mam czarny i granatowy, eksploatuję je intensywnie , piorę w rękach i nie zauważyłam mechacenia

[magda20003]

Napisane przez a34

Bo Ewy to fajne dziewczyny

Prawda!

Napisane przez teja1

Ja mam czarny i granatowy, eksploatuję je intensywnie , piorę w rękach i nie zauważyłam mechacenia

Ja swoje piorę w pralce, ale na delikatne pranie. I u Ciebie nic nic zupełnie?

[teja1]

Napisane przez magda20003

Prawda!



Ja swoje piorę w pralce, ale na delikatne pranie. I u Ciebie nic nic zupełnie?

Idę je dokładnie obejrzeć, ale nawet wczoraj miałam granatowy i poza tym, że go wrzuciłam do torby i cały oblazł w paprochy , których nie mogłam doczyścić to wyglądał ok.

[Marigold19]

Czuję się zaszczycona a teeeeeraz chcę zostać rozmasowana

A tak serio serio to nie sądzę żeby interwencja wewnątrz dała efekt (chociaż kto ich tam wie), więc ja byłam strażnikiem jedynie ostatniego etapu drogi stołu

[magda20003]

Napisane przez teja1

Idę je dokładnie obejrzeć, ale nawet wczoraj miałam granatowy i poza tym, że go wrzuciłam do torby i cały oblazł w paprochy , których nie mogłam doczyścić to wyglądał ok.

Nie lubię obierać się z paprochów Okropnie tego nie lubię Jak popaczysz to daj znać

Napisane przez Marigold19

Czuję się zaszczycona a teeeeeraz chcę zostać rozmasowana

A tak serio serio to nie sądzę żeby interwencja wewnątrz dała efekt (chociaż kto ich tam wie), więc ja byłam strażnikiem jedynie ostatniego etapu drogi stołu

Ewunia, gdybyś nie interweniowała to ja bym pewnie zeszła na zawał bo przecież nawet nie wiedziałam gdzie ten stół może być I super pomyślałaś z tym telefonem, przynajmniej mi chłopaki pod domem go nie wyładowali pod moją nieobecność

Haha, to musisz do mnie przyjechać kuliżanko

[Phoebee]

Napisane przez trammer

Dziewczyny, ile idą paczki z Asosa? Moja juz ponad tydzień chyba i cisza...

Moje zazwyczaj lecą do tygodnia. Czasami 9 dni, ale to już wyjątki.

Napisane przez magda20003

Ja swoje piorę w pralce, ale na delikatne pranie. I u Ciebie nic nic zupełnie?

Zanabyłam kila mojej madre i ostatnio nawet coś przebłąkiwała, że jeszcze chce - nic się z nimi nie dzieje Ale wszystkie prane ręcznie.

[a34]

Napisane przez Phoebee

Zanabyłam kila mojej madre i ostatnio nawet coś przebłąkiwała, że jeszcze chce - nic się z nimi nie dzieje Ale wszystkie prane ręcznie.

Ou nou, a ja tak nie lubię ręcznie prać

[teja1]

No więc pooglądałam pod światło, na czarnym zero śladów, na granatowym pod pacha gdzie noszę torebkę widać lekkie zmechacenie, ale kulek nie ma

[magda20003]

Napisane przez teja1

No więc pooglądałam pod światło, na czarnym zero śladów, na granatowym pod pacha gdzie noszę torebkę widać lekkie zmechacenie, ale kulek nie ma

U mnie też nie ma wielkich kulek, ale już widzę, że się mechaci materiał A ja jestem upierdliwiec i jak widzę, że coś się niszczy to nie mogę przestać o tym myśleć

Fibiaszku, ja nie cierpię prać ręcznie

[a34]

Napisane przez magda20003

U mnie też nie ma wielkich kulek, ale już widzę, że się mechaci materiał A ja jestem upierdliwiec i jak widzę, że coś się niszczy to nie mogę przestać o tym myśleć

Fibiaszku, ja nie cierpię prać ręcznie

W miejscu ocierania torebki czy na całości? Tak mi się te sweterki podobają, a teraz się boję założyć

[teja1]

Napisane przez magda20003

U mnie też nie ma wielkich kulek, ale już widzę, że się mechaci materiał A ja jestem upierdliwiec i jak widzę, że coś się niszczy to nie mogę przestać o tym myśleć

Fibiaszku, ja nie cierpię prać ręcznie

Ja mam korbę na punkcie mechacenia, ale bez względu na sweter, jego jakość i cenę zawsze mi się mechaciły pod torebką, ale z tych swetrów jestem póki co bardzo zadowolona, są ciągle mięciutkie, lekko połyskują i poza tym granatowym pod pachą nie mam się do czego przyczepić na razie, a uwierz, że jak widzę jedną kuleczkę to zasuwam z golarką bo bym cały czas skubała te zmechacenia

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez a34

W miejscu ocierania torebki czy na całości? Tak mi się te sweterki podobają, a teraz się boję założyć

Tylko w jednym miejscu - taka kreska jak od linijki 2-3cm, ewidentnie czymś ocierałam, albo zahaczałam.

[a34]

Napisane przez teja1

Ja mam korbę na punkcie mechacenia, ale bez względu na sweter, jego jakość i cenę zawsze mi się mechaciły pod torebką, ale z tych swetrów jestem póki co bardzo zadowolona, są ciągle mięciutkie, lekko połyskują i poza tym granatowym pod pachą nie mam się do czego przyczepić na razie, a uwierz, że jak widzę jedną kuleczkę to zasuwam z golarką bo bym cały czas skubała te zmechacenia

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------


Tylko w jednym miejscu - taka kreska jak od linijki 2-3cm, ewidentnie czymś ocierałam, albo zahaczałam.

Ja też Jak widzę kogoś w takim ciuchu, to aż mnie skręca

[Corii]

Cześc Laseczki wczoraj wieczorem wróciłam, dołozyłam kolejne 950 km na konto,czyli razem jakieś 2 tysiace na weekend, ale czuje sie nadzwyczaj dobrze i mogłabym jeszcze raz to samo No troche mnie tyłek bolał od siedzenia 8h , ale u mnie to norma

A teraz mam pytanie za 100 dolcusiów - ktoś ma jakies ciekawe propo co do czarnych skórzanych botków za kostkę na obcasie? Szukam czegoś do płaszcza zarowego czarnego, ale jakoś mi to marnie idzie

[havana]

Dziewczęta, nie wiecie przypadkiem jak te koszulki wypadają rozmiarowo?

[teja1]

Podobają mi się te kozaki, ale nie widzę ich nigdzie na stronie ktoś je widział może?
http://static.e-stradivarius.net/5/p...=1409918703681

[a34]

Mango też w chusty weszło.
Poza tym całkiem do rzeczy paltocik, ale wełny nie widział niestety.


Tak mi zimno w stopy, że chyba emu założę