Mamusie LIPCOWE 2015 cz.1

[kalwinka]

Gratuluję udanych wizyt i poznanych płci

Od wczoraj mam masakryczne mdłości, prawie nic nie jem :/ i nie wchodzę do kuchni. W dodatku mam straszny niesmak w ustach, myję zęby co chwilę ale niewiele to pomaga.
Gotowe na święta ? u nas zostały jeszcze do ogarnięcia nasza sypialnia i pokój gościnny a poza tym juz prawie wszystko, prezenty spakowane, choinkę ubierzemy wieczorem

Napisane przez niezalogowana

No właśnie mi się także nie wydaje, aby ten stres był mi potrzebny, mam naprawdę dużo koleżanek które niedawno zostały mamami i ŻADNA nie robiła tych badań, a dzieciaczki zdrowe a tutaj widzę, że większość robi, także trochę z tą moją decyzją czułam się jak wyrodna matka, która nie dba o dziecko ale mi lepiej, że nie jestem w tym sama
też jestem jeszcze w miarę młoda i żadnych chorób genetycznych w rodzinie nie zanotowano




omg, masakra jakaś biedna dziewczyna
to mnie jeszcze bardziej NIEPRZEKONUJE do tych badań...

Też nie robię badań prenatalnych, nie ma u mnie wskazań. Też jestem dość młoda a w rodzinie nie ma chorób genetycznych

[niezalogowana]

Napisane przez kalwinka

Gratuluję udanych wizyt i poznanych płci
Od wczoraj mam masakryczne mdłości, prawie nic nie jem :/ i nie wchodzę do kuchni. W dodatku mam straszny niesmak w ustach, myję zęby co chwilę ale niewiele to pomaga.
Gotowe na święta ? u nas zostały jeszcze do ogarnięcia nasza sypialnia i pokój gościnny a poza tym juz prawie wszystko, prezenty spakowane, choinkę ubierzemy wieczorem
Też nie robię badań prenatalnych, nie ma u mnie wskazań. Też jestem dość młoda a w rodzinie nie ma chorób genetycznych

U mnie jutro mąż będzie mył okna, bo tylko one mi zostały do zrobienia, ja jestem w pracy więc przynajmniej nie zmarznę, bo on to robi wiecznie i w mieszkaniu na pewno będzie lodówka Prezenty już popakowane, choinka już jest, o taka!

[gda]

Przy synku robiłam usg z pomiarami, ale testu pappa nie. Teraz moja ginekolog mówi, że test pappa to już standardowa procedura na całym świecie, bo wady genetyczne występują coraz częściej u młodych mam, nawet bez historii chorób w rodzinie. Ja tym razem chyba się zdecyduję. Wolę wiedzieć, jeśli coś by było nie tak, by podjąć odpowiednie kroki.

[Aviskowa]

Napisane przez niezalogowana

czy jest tu ktoś w wątku kto w ogóle nie robi badań prenatalnych???

Ja nie zamierzam robić żadnych płatnych badań, wyjątkiem są badania które poleci mi zrobić Gin.

[Strobiluska]

Buziaki z kuchni, osypanej mąka i pachnącej wanilia i migdałami

[jesuismagnifique]

Utrata dziecka wcale nie musiała się wiązać z amniopunkcją a innymi czynnikami...

Każdy robi co uważa za słuszne, ja jestem osobą, która robi dużo badań by być pewną swojego zdrowia...więc też uznałam za odpowiednie zrobić badania, które upewnią mnie w zdrowiu własnego dziecka. Nawet gdyby to sprawiło mi niepotrzebny stres to i tak uważam, że warto i tyle.
A choroby genetyczne w rodzinie to mogą tylko być jednym z powodów, zaś dziecko może mieć wadę i bez chorób genetycznych w rodzinie.

Ale...myślę, że każdy wie co robi i nie ma co się martwić tym, że się nie robi czegoś albo robi nadmiernie , nie sugerować straszeniem znajomych tylko poradą lekarza.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez Strobiluska

Buziaki z kuchni, osypanej mąka i pachnącej wanilia i migdałami

super, u nas pierniczki od tygodnia czekają na ozdabianie a ja na razie w rozsypce i braku czasu ;-)

[cicha1990]

ja zrobilam to badanie poniewaz moja gin powiedziala ze na nastepnej wizycie to badanie zrobimy. nawet sie nie zastanawialam zeby powiedziec nie bo po co? zaplacilam 150 zl a moglam obejrzec dziciolka bardzo dokladnie..

[malenstwo1988]

Ale wam zazdroszczę informacji o płci

Ciekawe tylko w ilu przypadkach siusiak zmieni w pipkę Chodź wysyp chłopców to była by miła odmiana

Ja dalej obstawiam że będziemy mieć drugą girl ale to pewnie w lutym potwierdzę

Testu pappa nie robię chyba że wyjdzie coś nie tak na usg

Dziewczyny sama nie wiem co robić Na badaniach wyszła mi infekcja moczu wizytę mam niby 29.12 ale nie wiem czy jutro nie polecieć z wynikami do gina :/

krwinki białe 6-8 w polu widzenia (norma do 5 )
Śluz liczne pasma
Bakterie bardzo liczne w polu widzenia

[cicha1990]

Napisane przez malenstwo1988

Ale wam zazdroszczę informacji o płci

Ciekawe tylko w ilu przypadkach siusiak zmieni w pipkę Chodź wysyp chłopców to była by miła odmiana

Ja dalej obstawiam że będziemy mieć drugą girl ale to pewnie w lutym potwierdzę

Testu pappa nie robię chyba że wyjdzie coś nie tak na usg

Dziewczyny sama nie wiem co robić Na badaniach wyszła mi infekcja moczu wizytę mam niby 29.12 ale nie wiem czy jutro nie polecieć z wynikami do gina :/

krwinki białe 6-8 w polu widzenia (norma do 5 )
Śluz liczne pasma
Bakterie bardzo liczne w polu widzenia

co do sluzu i bakterii to tez latwo zebrac z moczu niestety bez infekcji ale skoro bakterie sa liczne to fakt moze jest bakteria jakas plus te krwinki ja sie niestety nie znam;/ ale skoro sie martwisz to dla swojego spokoju jak masz mozliwosc idz to bedziesz spokojniejsza na swieta

[kwiatuszek2 3]

Napisane przez malenstwo1988

Ale wam zazdroszczę informacji o płci

Ciekawe tylko w ilu przypadkach siusiak zmieni w pipkę Chodź wysyp chłopców to była by miła odmiana

Ja dalej obstawiam że będziemy mieć drugą girl ale to pewnie w lutym potwierdzę

ha ha ha pewnie masz rację . ja podczas usg spytałam czy można określić płeć i lekarz powiedział że można ale nie na 100 % bo to wszystko jeszcze malutkie jest i łatwo o pomyłkę po czym stwierdził że mu to wygląda na dziewczynkę......a pózniej zmienił zdanie że jednak chłopak
na koniec spytalam czy mówić już mężowi o płci to stwierdził że obstawiamy chłopaka ale w 100 % potwierdzimy na połówkowym usg. na razie patrzę na to z przymróżeniem oka. w sumie to się chyba nawet nie zdziwię jak z chłopca...wyjdzie dziewusia

ja jutro wchodzę w 14 tydzień więc jeszcze 8 tygodni i pewnie tak jak ty w lutym na 100 % dowiem się kogo noszę pod sercem

[Aviskowa]

A oto moja choineczka.

[Sarrai]

Fajne macie choineczki. U mnie w domu ani choinki, ani wypieków, ani porządków Jadę na gotowe Ale myślę, że w wigilię rano ubiorę choinkę i jeszcze trochę ogarnę mieszkanie (zresztą z moim psem to moglabym codziennie sprzątać). Gotowac i piec nie lubię, wszysttko mi się przypala
Ja dzisiaj byłam na morfologii i na badaniu moczu. Bo mi gin mój prowadzący kazał zrobić od nowa. A widzę, że Wy chyba nie robiłyśce już drugi raz? Jak się go zapytałam po co mam robić to stwierdził, ze teraz to bedę robić raz na jakiś czas.
A oprócz tego... od soboty mam masakryczny ból zatok. Robiłam przez weekend sobie tzw. parówki - tj. inhalacje pod ręcznikiem Okłady z gorącego... I piłam mleko z miodem i czosnkiem... ale teraz siedzę w pracy i czuję... czuję... ze mi łeb rozsadza ://////// jezu.. normalnie bym wzięła sobie ibuprom zatoki..... a tak.. nic...

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez malenstwo1988

Testu pappa nie robię chyba że wyjdzie coś nie tak na usg

Dziewczyny sama nie wiem co robić Na badaniach wyszła mi infekcja moczu wizytę mam niby 29.12 ale nie wiem czy jutro nie polecieć z wynikami do gina :/

krwinki białe 6-8 w polu widzenia (norma do 5 )
Śluz liczne pasma
Bakterie bardzo liczne w polu widzenia

hmmmm wiesz ja bym poszła do gina wcześniej.. jednak tydzień czasu przy infekcji to długo... A infekcje układu moczowego bywają bardzo uciążliwe w leczeniu, szczególnie kiedy nie można całego arsenału leków wykorzystać...

[201608010929]

Napisane przez Sarrai

Fajne macie choineczki. U mnie w domu ani choinki, ani wypieków, ani porządków Jadę na gotowe Ale myślę, że w wigilię rano ubiorę choinkę i jeszcze trochę ogarnę mieszkanie (zresztą z moim psem to moglabym codziennie sprzątać). Gotowac i piec nie lubię, wszysttko mi się przypala
Ja dzisiaj byłam na morfologii i na badaniu moczu. Bo mi gin mój prowadzący kazał zrobić od nowa. A widzę, że Wy chyba nie robiłyśce już drugi raz? Jak się go zapytałam po co mam robić to stwierdził, ze teraz to bedę robić raz na jakiś czas.

My też jedziemy do teściów ale bardzo chciałam mieć choinkę więc nie zrezygnowaliśmy z tego elementu. Za to porządków generalnych nie robiliśmy

Ja robilam drugi raz mocz z polecenia lekarza, zrobiłam też morfologię choć nie kazał. Na następną wizytę, 9 grudnia już mam nie robić ale na kolejną pewnie tak, bo trzeba kontrolować wyniki. W ciąży krew matki ulega rozrzedzeniu i jej parametry mogą się obniżać, lekarz kontroluje ewentualnie co trzeba uzupełniać. Ja zaczęłam pić sok z buraka bo hematokryt mi spadł troszkę poniżej normy.
Ale się dziś wyspałam Tż pojechał pozałatwiać kilka spraw, zawiezc moje zwolnienie do pracy. Czas się ruszyć z tego ciepłego łóżeczka

[cicha1990]

ja mocz i morfologie mam na kazdej wizycie badana. wizyty mam co miesiac wiec i tak mam badania. ostatnio mialam dwa tygodnie przerwy wiec nie kazala robic a tak to co miesiac mocz i morfo plus teraz jeszcze tsh

[Sarrai]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Ja robilam drugi raz mocz z polecenia lekarza, zrobiłam też morfologię choć nie kazał. Na następną wizytę, 9 grudnia już mam nie robić ale na kolejną pewnie tak, bo trzeba kontrolować wyniki. W ciąży krew matki ulega rozrzedzeniu i jej parametry mogą się obniżać, lekarz kontroluje ewentualnie co trzeba uzupełniać. Ja zaczęłam pić sok z buraka bo hematokryt mi spadł troszkę poniżej normy.
Ale się dziś wyspałam Tż pojechał pozałatwiać kilka spraw, zawiezc moje zwolnienie do pracy. Czas się ruszyć z tego ciepłego łóżeczka

Napisane przez cicha1990

ja mocz i morfologie mam na kazdej wizycie badana. wizyty mam co miesiac wiec i tak mam badania. ostatnio mialam dwa tygodnie przerwy wiec nie kazala robic a tak to co miesiac mocz i morfo plus teraz jeszcze tsh

A no to spoko Bo myślałam, że ten mój tylko taki nadgorliwy.

Hihihi pojutrze podczas wigilii "sprzedam bombę" na temat ciąży rodzicom i siostrze zastanawiam się jednak cały czas jak to rozegrać Ale będą mieli miny Chociaż ja się trochę obawiam reakcji.. tzn. boję się, że nie będzie zbyt dużego entuzjazmu Nie wiem sama czemu Po prostu może dlatego, że jestem najmłodsza z trójki rodzeńśtwa i generalnie rodzice mnie jak dziecko lubią traktować?
A już myślałam, że moja mamuśka sie zaczęła czegoś domyślać... ale jednak nie - bo wczoraj jak do niej zadzwoniłam i się poskarżyłam na te zatoki to mi właśnie zaczęła gadać: "weź aspirynkę na noc, weź to, weź tamto"..

Pewnie jakbym powiedziała "mamo, tato - będziecie mieli niedługo kolejnego wnuka" to rodzice by sobie w pierwszej chwili pomyśleli, że kolejnego psa bierzemy (bo moja mama do mojej suni nazywa siebie per "babcia" - "chodź do babci, babcia da Ci kiełbaski" itp. :P ) hi hi hi hi
My sobie nie wręczamy prezentów - więc opcja żeby zapakować coś np. fotkę z usg odpada
Moja siostra jak 10 lat temu mówiła o tym, że jest w ciąży postawiła na stół Nalewkę Babuni.... to może tez tak zrobie

[Strobiluska]

Napisane przez Sarrai

A oprócz tego... od soboty mam masakryczny ból zatok. Robiłam przez weekend sobie tzw. parówki - tj. inhalacje pod ręcznikiem Okłady z gorącego... I piłam mleko z miodem i czosnkiem... ale teraz siedzę w pracy i czuję... czuję... ze mi łeb rozsadza ://////// jezu.. normalnie bym wzięła sobie ibuprom zatoki..... a tak.. nic...

Spróbuj sobie krople Quixx, mnie bardzo pomogły i są bezpieczne w ciąży

Napisane przez Sarrai

Hihihi pojutrze podczas wigilii "sprzedam bombę" na temat ciąży rodzicom i siostrze zastanawiam się jednak cały czas jak to rozegrać Ale będą mieli miny Chociaż ja się trochę obawiam reakcji.. tzn. boję się, że nie będzie zbyt dużego entuzjazmu Nie wiem sama czemu Po prostu może dlatego, że jestem najmłodsza z trójki rodzeńśtwa i generalnie rodzice mnie jak dziecko lubią traktować?
A już myślałam, że moja mamuśka sie zaczęła czegoś domyślać... ale jednak nie - bo wczoraj jak do niej zadzwoniłam i się poskarżyłam na te zatoki to mi właśnie zaczęła gadać: "weź aspirynkę na noc, weź to, weź tamto"..

Pewnie jakbym powiedziała "mamo, tato - będziecie mieli niedługo kolejnego wnuka" to rodzice by sobie w pierwszej chwili pomyśleli, że kolejnego psa bierzemy (bo moja mama do mojej suni nazywa siebie per "babcia" - "chodź do babci, babcia da Ci kiełbaski" itp. :P ) hi hi hi hi
My sobie nie wręczamy prezentów - więc opcja żeby zapakować coś np. fotkę z usg odpada
Moja siostra jak 10 lat temu mówiła o tym, że jest w ciąży postawiła na stół Nalewkę Babuni.... to może tez tak zrobie

Zazdroszczę wam, ze możecie zrobić taka niespodziankę przy wigilii... Mnie się zawsze marzyło powiedzieć wszystkim przy stole.... Niestety musiałam powiedzieć wcześniej, bo zdiagnozowano mi na początku puste jajo i mama akurat przyszła, jak ja zalewałam się lzami no cóż, z następnym zrobię "wejście smoka"

Ja się trochę denerwuje, bo jadę dziś na usg jamy brzusznej i do kardiologa i w sumie nie wiem czego się boje.... Najgorsze jest to,ze ja tak po prostu reaguje na lekarza, jakiegokolwiek.... I znowu mi wyjdzie wysokie ciśnienie i bedą mi mowić, ze mam tak zawsze.... A w domu jak mierze jest wszystko ok...echa on głupia Strobiluska, głupia

A pytanie inne- wam tez brzuszki urosły? Kurde w ciagu tych ostatnich dwóch tygodni mnie tak wysadziło,ze moja koleżanka chudzina w 4 miesiącu takiego nie ma, jak ja w 12 tygodniu..... ale Maz mówi,ze mam się nie martwić, jak mi brzuch będzie tv zasłaniał, to powiesi go na suficie

[MarudexuS]

Dobry!
Mi brzuszek wczoraj wypchnęło, myślałam, że tylko na wieczór jak zwykle ale rano nadal sterczy .. niedużo ale jednak jest.
Będę musiała się w luźne rzeczy ubrać jutro i w środę żeby od razu rodzinka nie przyuważyła

[cicha1990]

Strobiluska z tym cisnieniem ja mam tak samo;/ jak bylam na wizycie u gin to ona sie pyta co to cisnienie takiew wysokie ze w ciazy takie nie moze byc i jak tak dalej pojdzie to leki trzeba bedzie brac.. ja mowie ze normalnie mam inne i kazla mi w domu mierzyc i zapisywac. wiec na wizycie teraz jak bylam znowu wysokie ale wreczam kartke ta patrzy w szoku xD i mowi zebym sie tak nie stresowala

[Strobiluska]

Napisane przez cicha1990

Strobiluska z tym cisnieniem ja mam tak samo;/ jak bylam na wizycie u gin to ona sie pyta co to cisnienie takiew wysokie ze w ciazy takie nie moze byc i jak tak dalej pojdzie to leki trzeba bedzie brac.. ja mowie ze normalnie mam inne i kazla mi w domu mierzyc i zapisywac. wiec na wizycie teraz jak bylam znowu wysokie ale wreczam kartke ta patrzy w szoku xD i mowi zebym sie tak nie stresowala

Ja tez zapisywałam, ale nic to nie dało, wysłała mnie do kardiologa ja ten mi dziś każe holter założyć, to chyba się wściekne, ostatnim razem jak miałam, to mnie maz z sypialni wyrzucił, bo w nocy się tak to trzaskalo, ze spać nie mógł a ręka potem jak przeszczep wygladała... Np ale cóż zrobić, jak się ma taka już głupia naturę i syndrom białego fartucha....

[cicha1990]

Napisane przez Strobiluska

Ja tez zapisywałam, ale nic to nie dało, wysłała mnie do kardiologa ja ten mi dziś każe holter założyć, to chyba się wściekne, ostatnim razem jak miałam, to mnie maz z sypialni wyrzucił, bo w nocy się tak to trzaskalo, ze spać nie mógł a ręka potem jak przeszczep wygladała... Np ale cóż zrobić, jak się ma taka już głupia naturę i syndrom białego fartucha....

wspolczuje ale jak zaloza to wtedy lekarka zobaczy ze w domu masz normalne cisnienie no ja tak samo glupia baba ze mnie kurde i cisnienie wysokie ze masakra.. ale mam nadzieje ze jakos to bedzie tylko lipa ze takie wsyokie cisnienie mam w karcie ciazy zapisywane wrr;/

[Strobiluska]

Napisane przez cicha1990

wspolczuje ale jak zaloza to wtedy lekarka zobaczy ze w domu masz normalne cisnienie no ja tak samo glupia baba ze mnie kurde i cisnienie wysokie ze masakra.. ale mam nadzieje ze jakos to bedzie tylko lipa ze takie wsyokie cisnienie mam w karcie ciazy zapisywane wrr;/

A ile miałaś? Ja na wizycie miałam 180/100 po 5 min zmierzyła mi jeszcze raz i było 140/80 i takie wpisała.... Normalnie mam ok 120/70

[cicha1990]

Napisane przez Strobiluska

A ile miałaś? Ja na wizycie miałam 180/100 po 5 min zmierzyła mi jeszcze raz i było 140/80 i takie wpisała.... Normalnie mam ok 120/70

no ja chyba na nastepnej wizycie powiem zeby poczekala z 5 minut i mi zmierzyla cisnienie.. na 1 mialam 158/90 a na drugiej 146/95 wiec masakra jak ja normalnie mam niskie cisnienie przewaznie mniejsze niz to 120/70

[Strobiluska]

Napisane przez cicha1990

no ja chyba na nastepnej wizycie powiem zeby poczekala z 5 minut i mi zmierzyla cisnienie.. na 1 mialam 158/90 a na drugiej 146/95 wiec masakra jak ja normalnie mam niskie cisnienie przewaznie mniejsze niz to 120/70

jak
Hehe ja ostatnio poprosiłam, żeby mi najpierw zrobiła usg i powiedziała, ze wszystko jest ok, a dopiero potem zmierzyła ciśnienie jak miałam te180/100 to byłam na pierwszej wizycie u niej, bo poprzedni lekarz stwierdził puste jajo płodowe...no to jak miałam się nie denerwować? Jak miałam mieć niższe...? On nic...jadę, odezwę się potem!

[MarudexuS]

O kurde, ja mam na odwrót w domu mierzę to tak 100 na 65 czyli jak na mnie w miarę, a na IP jak byłam to 86 na 50 .. więc albo mnie tak luzują białe fartuchy albo któryś aparat nawala ...
Anyway, kawę i herbatę nadal piję z czystym sumieniem

[cicha1990]

Napisane przez Strobiluska

jak
Hehe ja ostatnio poprosiłam, żeby mi najpierw zrobiła usg i powiedziała, ze wszystko jest ok, a dopiero potem zmierzyła ciśnienie jak miałam te180/100 to byłam na pierwszej wizycie u niej, bo poprzedni lekarz stwierdził puste jajo płodowe...no to jak miałam się nie denerwować? Jak miałam mieć niższe...? On nic...jadę, odezwę się potem!

dawaj znac co i jak potem trzymam kciuki aby bylo ok

[agunineczka]

Napisane przez niezalogowana

czy jest tu ktoś w wątku kto w ogóle nie robi badań prenatalnych???

Ja nie robię
w dodatku chodzę do gina na nfz, za badania i usg nie zamierzam płacić.

Napisane przez niezalogowana

U mnie jutro mąż będzie mył okna, bo tylko one mi zostały do zrobienia, ja jestem w pracy więc przynajmniej nie zmarznę, bo on to robi wiecznie i w mieszkaniu na pewno będzie lodówka Prezenty już popakowane, choinka już jest, o taka!

Piękna! uwielbiam białę bombki!

Napisane przez Strobiluska

Buziaki z kuchni, osypanej mąka i pachnącej wanilia i migdałami

daj trooochę

Napisane przez malenstwo1988

Ale wam zazdroszczę informacji o płci

Ciekawe tylko w ilu przypadkach siusiak zmieni w pipkę Chodź wysyp chłopców to była by miła odmiana

Ja dalej obstawiam że będziemy mieć drugą girl ale to pewnie w lutym potwierdzę

Testu pappa nie robię chyba że wyjdzie coś nie tak na usg

Dziewczyny sama nie wiem co robić Na badaniach wyszła mi infekcja moczu wizytę mam niby 29.12 ale nie wiem czy jutro nie polecieć z wynikami do gina :/

krwinki białe 6-8 w polu widzenia (norma do 5 )
Śluz liczne pasma
Bakterie bardzo liczne w polu widzenia

Jak msz mozliwosć to skontaktuj sie z ginem. pO co masz sie stresować w świeta? a nie daj boze jeszcze coś sę z tego rozkreci... lepiej to sprawdzić

Napisane przez Aviskowa

A oto moja choineczka.

super!

Napisane przez Strobiluska

jak
Hehe ja ostatnio poprosiłam, żeby mi najpierw zrobiła usg i powiedziała, ze wszystko jest ok, a dopiero potem zmierzyła ciśnienie jak miałam te180/100 to byłam na pierwszej wizycie u niej, bo poprzedni lekarz stwierdził puste jajo płodowe...no to jak miałam się nie denerwować? Jak miałam mieć niższe...? On nic...jadę, odezwę się potem!

powodzenia na wizycie! daj potem znać co i jak

a ja niedawno wróciłam z zakupów. Mieszkam w malutkim miasteczku gdzie nigdy korków nie ma a dzis... masakra... na parkingach tak auta pozastawiane że szok, wyjeżdżając prawie kolesiowi lusterka nie urwałam bo tak mnie zastawił! musiałąm wsiadać do auta od strony pasażera

ale na szczęście wszystkie zakupy zrobione, teraz zostaje mi tylko sprzątać i siedzieć w kuchni..

a jutro wizyta!

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

aaaa widziałyscie? juz pojawiłsie wątek mam wrześniowych

[201608010929]

Napisane przez Strobiluska

A pytanie inne- wam tez brzuszki urosły? Kurde w ciagu tych ostatnich dwóch tygodni mnie tak wysadziło,ze moja koleżanka chudzina w 4 miesiącu takiego nie ma, jak ja w 12 tygodniu..... ale Maz mówi,ze mam się nie martwić, jak mi brzuch będzie tv zasłaniał, to powiesi go na suficie

Urósł urósl mam jedne spodnie w które w ogóle nie wejdę, chodzę w getrach i tak obniżam sobie pasek bo mnie gniecie. Chyba po świętach kupię jakieś getry dla ciężarówek. Piżama tak samo jak założę to obniżam pasek. Brzuszek mocno wystaje a dziwne, bo schudłam pół kilograma od początku ciąży.

[Sikorka0204]

Napisane przez MistrzyniSprzecznosci

Brzuszek mocno wystaje a dziwne, bo schudłam pół kilograma od początku ciąży.

Ja mam to samo, waga dalej na - od początku a brzuch sporo większy

[agunineczka]

Mi też juz brzuszek się powiększył.
Tzn pod pępkiem wystaje taki wzgórek

ech co robi agu zamiast obiadu?
dekoruje dom

o tak jest u mnie: wieńce sama robiłam, ale ile mnie nerwów kosztowały to moje, nigdy wiecej! mam tak pokłute ręce że szok...



aaaa i dziewczyny polecam Wam zajrzeć do rossa jeśli jeszcze szukacie jakis ozdób. Sa [przecenione. Ja dzś kupiłam bombki domki - 4 szt za 2 zł.

[cicha1990]

Napisane przez agunineczka

Mi też juz brzuszek się powiększył.
Tzn pod pępkiem wystaje taki wzgórek

ech co robi agu zamiast obiadu?
dekoruje dom

o tak jest u mnie: wieńce sama robiłam, ale ile mnie nerwów kosztowały to moje, nigdy wiecej! mam tak pokłute ręce że szok...



aaaa i dziewczyny polecam Wam zajrzeć do rossa jeśli jeszcze szukacie jakis ozdób. Sa [przecenione. Ja dzś kupiłam bombki domki - 4 szt za 2 zł.

swietne
a mnie ta pogoda dobija;/ no glowa mnie boli od soboty caly czas kurde paracetamol raz nie pomogl wiec juz sie nie faszeruje ale cos mi sie zdaje ze czekaja mnie super swieta z bolem glowy;] a ja jutro jade do domku pomoc troche mamie w przygotowaniach pozniej tez w drugi dzien swiat jedziemy do rodziny Tż i wracam dopiero w poniedzialek wiec caly tydzien poza domem i wlasnym lozkiem:P bedzie ciezko ze snem..