Bardzo mocno w to wierzymy - wszystkie tutaj zaciążymy

[Lunk_a]

Zielinka zycze Tobie Powodzenia na stymulacji, na pewno będzie ok. Troszkę jakbym czytała o swoim endo i pecherzykach w poprzedniej iui..kilka usg a wszystko wciąż takie samo a nagle ruszyło! Na pewno będzie ok taka stymulacja działa chyha na większość osób.

Czarownica
Mam do Ciebie pytanie ale niestety na dłuższą wypowiedź, jeśli Cię nie zmeczy odpisanie na forum byłabym wdzięczna.

Wspominam swoj zabieg lyzeczkowania. Pani dr gin powiedziała ze nie było co czyścić wszystko było już oczyszczone i za dużo nie skrobali. W wyniku hist pat- zapalenie endometrium I/II, w materiale brak kosmkow i doczesnej, czyli tak jak p de mówiła, nic nie wyszło.

Rozumim ze takie skrobanie obejmuje tylko te warstwę błony śluzowej czyli endometrium, nie głębiej?

No to teraz tak, porobilam wszystkie badania. Wszystko wyszło ok.
Pani drmod lyzeczkowania powiedziała wprost żeby zapomnieć o tym i starać sie po pierwszej miesiączce albo nawet po lyzeczkowaniu.
Ale w internecie na różnych forach kobiety piszą ze lekarz powiedział 2, 3 cykle.
Znalazłam wypowiedź lekarza z jakiegoś forum ktory pisze-błona śluzową macicy regeneruje się w kolejnym cyklu po zabiegu. Jej grubość nie ma i tak bezpośredniego związku z czynnością. Do zagniezdzenia powinno mieć mi 8 mm. Inaczej po prostu sie nie zagniezdzi lub odklei.

Powiem szczerze jestem trochę zdezorientowana. Fakt z medycyna nie mam nic wspólnego, ale co lekarz to opinia.
Czy może być grube endo a z zaburzona czynnością? Jak to zbadac?

Przecież na zdrowy rozsądek endo odnawia sie juz po krwawieniu.

Jak to wynika z Twojej wiedzy i obserwacji?
Czy jest tak ze po poronieniu jest większa szansa kolejnego?
Czy lepiej odczekać kilka mcy czy jak dr mówiła nie trzeba? Jeśli chodzi o fizjologie macicy.

Przyznam że miałam usg tydz po poronieniu. Dr powiedział że wszystko wygląda jak narządy zdrowej kobiety, nie widać ze po poronieniu. Endo miałam wtedy ok 2mm.

W tym cyklu podczas owu bylo 13mm. Czy ono może jakoś sztucznie urosło na tym fostimonie? Czy samo z siebie moglibyśmy być gorsze? Czy wreszcie-fostimon po prostu nie zaburza wzrostu endo ale i go nie pogania?

[czarownica_tea]

Zielinka- hmmm mam nadzieje ze nie. Ze to kwestia dawki. Kciuki za sobotę.

Lunka- hmmm ja nie do końca rozumiem Twoje pytania?? W hist- pat wszystko gra, nie trzeba było lyzeczkowac bo we wczesnej ciazy często "odkleja" sie wszystko samoistnie. O Fostimonie Ci już pisałam wpływa na FSH czyli stymuluje pęcherzyki do dojrzewania a na grubość endometrium maja wpływ estrogeny. W wyjątkowych przypadkach Fostiomon tak jak Clo moze (ale nie musi) wpływać hamująco na rozrost endometrium (rzadko). Wtedy przy stymulacji dorzuca sie estrofem. Co rozumiesz przez zaburzona czynność endometrium?
Jak będziesz o to samo pytała 5 lekarzy to dostaniesz 5 rożnych odpowiedzi w zależności jakie doświadczenie maja lekarze.
A ja na poronieniach sie nie znam ani z autopsji ani w związku z praca, także te pytania powinnaś skierować do swojego ginekologa prowadzącego. Ja Ci tylko poradzę żebyś mniej analizowała to wszystko. Jestes po IUI czekasz na zrobienie testu a te emocje nie działają pozytywnie. Poza tym jedno # nie świadczy o tym że to u Ciebie jest problem. Mógłbyc nieprawidłowy plemniki, mutacja chromosomalna, tego nie wiesz. Teraz potrzebny Ci spokój.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[Lunk_a]

Czarownica stwierdzenie zaburzona czynność endo znalazłam gdzieś na forum w kontekście grubość nie zawsze równa się czynność. Nie wiem co to oznacza.

Odnośnie fostimionu rozumiem, dzięki.

Bardziej chodziło mi o to czy sa jakieś szczególne przesłanki żeby czekać 1 2 3 cykle? Czy organizm sam przyjmie ciążę jak się endo zregeneruje ze tak powiem.
Bo na logikę regeneruje się w 1 cyklu.

I jeszcze pytałam czy lyzeczkowanie narusza samo endomerruum czyli te błonę co zluszcza się podczas okresu czy cos dalej?

Analizuje fakt, taka mam prace, musze ciągle coś analizować

[soul_me]

Lunka o tym czy czynnościowo endo jest ok to chyba raczej się nie dowiesz - tzn jeśli zachodzisz w ciążę i ją donosisz tzn że było ok.
Rozmawiałam ze swoim lekarzem kiedyś o tym, chodziło o to co może decydować o zagnieżdżeniu się zarodka lub nie. W tym kontekście oczywiście wymienił endo. Niemniej powiedział że to że jest np 13 mm nie oznacza w 100% że jest czynnościowo prawidłowe - tak się wyraził. Oraz że tego nie sprawdzi.
Tak czy inaczej - nic to chyba nie wnosi w Twoim przypadku.
Moja rada - jeśli ufasz swojemu lekarzowi, to go posłuchaj po prostu

[Lunk_a]

Napisane przez soul_me

Lunka o tym czy czynnościowo endo jest ok to chyba raczej się nie dowiesz - tzn jeśli zachodzisz w ciążę i ją donosisz tzn że było ok.
Rozmawiałam ze swoim lekarzem kiedyś o tym, chodziło o to co może decydować o zagnieżdżeniu się zarodka lub nie. W tym kontekście oczywiście wymienił endo. Niemniej powiedział że to że jest np 13 mm nie oznacza w 100% że jest czynnościowo prawidłowe - tak się wyraził. Oraz że tego nie sprawdzi.
Tak czy inaczej - nic to chyba nie wnosi w Twoim przypadku.
Moja rada - jeśli ufasz swojemu lekarzowi, to go posłuchaj po prostu

Czyli ta czynność endo jest ok jak się zajdzie w ciążemi donosi. Tylko ciekawe czybtu jest ważny czas na zasadzie że ta czynność tezmsie jakoś regeneruje.
To znaczy czy po poronieniu ta czynność endo jest zaburzona czy nie, bo przecież urosło nowe endo.
I pytam jeszcze czy zabieg usuwa samo endo czy cos głębiej?

[pyati]

Jestem po wizycie u lekarza, polip trzonu macicy 3,5 cm na 1,7 cm. W gabinecie byłam 40 minut tak długo doktor szukał tego polipa. Małżon mi mówił, że kobiety pod gabinetem spekulowały, że na zabieg przyszłam, ciekawe co miały na mysli. Jutro mam dzwonić bo może jest miejsce na histeroskopie na jutro. Oby, Oby Oprócz tego do zrobienia prolaktyna itp.


Dziewczyny ale pędzicie, jestem u rodziców, próbuje czytać na bieżąco ale znowu jestem do tyłu. Wieczorem nadrobie

[czarownica_tea]

Łyżeczkuje się tylko endometrium (błonę śluzową macicy). Czyli to co sie samoistnie zluszcza w trakcie miesiączki.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Ok czyli mogą byc takie przypadki ze endometrium prawidłowo przyrasta ale ma nieprawidłowa funkcje np wydzielnicza. Wtedy nie dojdzie do implantacji najprawdopodobniej. Ale nie ma badań na to takich w sensie z krwi czy obrazowych.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[zielinka_87]

Z tego.co ja wiem o emdometrium to sklada sie z 2 warstw, podstawjej i czynnosciowej czyli proliferacyjnej. Ta podstawna jest jakby fundamentem czynnosciowej. W okresie okoloowulacyjnym dochodzi do szybszego wzrostu warstwy czynnosciowej stad po owu endo robi sie tzw 2 fazy cyklu bo widac w usg rozwinieta warstwe proliferacyjna. I takie endo jest prawidlowe do zagniezdzenia. Funkcjonuje jeszcze cos takiego jak " okienko implantacyjne" i w to okienko trzeba utrafic bo pod wplywem narastajacego progesteronu w pewnym momencie endo zmienia sie juz na takie ktore zarodka nie przyjmie. Nie da sie tego niczym wybadac. Trzeba utrafic. Uznaje sie ze jak endo ma powyzej 8-9 mm i jest 2 fazy cykli to jest ok.
Jesli byla.ciaza to zarodek sie.zagniezdzil i nie endo jest przyczyna poronienia.
Endo moze byc przyczyna nie zachodzenia.

[Lunk_a]

Dzięki za wyjaśnienie, po prostu tez co lekarz to opinia czekać ze staraniami nie czekac, zastanawia mnie skąd to sie bierze, przecież chyba zależy tez od przyczyny poronienia. Jak nie wiadomo to chyba nie ma pwskazan do staran. Może to o psychikę chodzi

[Evelinke]

Czarna doczytałam o twojej przepięknej insulinie

To teraz owocnych przytulanek

[zielinka_87]

Napisane przez Lunk_a

Dzięki za wyjaśnienie, po prostu tez co lekarz to opinia czekać ze staraniami nie czekac, zastanawia mnie skąd to sie bierze, przecież chyba zależy tez od przyczyny poronienia. Jak nie wiadomo to chyba nie ma pwskazan do staran. Może to o psychikę chodzi

Z jednej strony o psychike a z drugiej ze kolejne niepowodzenie cykl po cyklu może nastawic organizm na poronienia nawykowe. Wg mnie indywidualna decyzja. Sa zdrowe ciaze cykl po lyzeczkowaniu. Ja bym po zabiegu pol roku nie czekala ale z 2-3 cykle tak. Po # samoistnym od razu bym dzialala.

[Lucy31]

Napisane przez pyati

Jestem po wizycie u lekarza, polip trzonu macicy 3,5 cm na 1,7 cm. W gabinecie byłam 40 minut tak długo doktor szukał tego polipa. Małżon mi mówił, że kobiety pod gabinetem spekulowały, że na zabieg przyszłam, ciekawe co miały na mysli. Jutro mam dzwonić bo może jest miejsce na histeroskopie na jutro. Oby, Oby Oprócz tego do zrobienia prolaktyna itp.


Dziewczyny ale pędzicie, jestem u rodziców, próbuje czytać na bieżąco ale znowu jestem do tyłu. Wieczorem nadrobie

Super że znalazł dziada. Teraz trza go ciachnąć

A to 40 minut to jakoś długo? Zawsze tyle siedzę u swojego gina, minimum

[pyati]

Napisane przez Lucy31

Super że znalazł dziada. Teraz trza go ciachnąć

A to 40 minut to jakoś długo? Zawsze tyle siedzę u swojego gina, minimum

No wcześniej babeczki szybciej wychodziły, tak po 15 minutach, to następne w kolejce nastawiły się, że szybko pójdzie aż ja weszłam. Bardzo miły rzeczowy lekarz. Młody, 30, albo zaraz po. Mam nadzieje że mi pomoże

[Lunk_a]

Zielinka czyli tu nie chodzi o to że pewnie się nie uda a o to ze jakby się nie udało to mogą byc nawykowe?
Ciekawe skąd to wynika te nawykowe pewnie nie ma na to lekarstwa.

A pytanie do Dziewczyn które są lub byly w ciazy czy w początkowej ciąży mialyscie bole jak na okres?

[Lucy31]

Napisane przez pyati

No wcześniej babeczki szybciej wychodziły, tak po 15 minutach, to następne w kolejce nastawiły się, że szybko pójdzie aż ja weszłam. Bardzo miły rzeczowy lekarz. Młody, 30, albo zaraz po. Mam nadzieje że mi pomoże

Młody to sprytny Tez na takiego zmieniłam. Co prawda mój juz po 40stce, no ale ode mnie to jakoś tam wiele starszy nie jest

Napisane przez Lunk_a

Z
A pytanie do Dziewczyn które są lub byly w ciazy czy w początkowej ciąży mialyscie bole jak na okres?

Tak.

[Lunk_a]

Lucy czy możesz jeszcze Proszę napisać od którego tygodnia do którego?
Czy to tak codziennie te bóle?
A wiesz czemu się tak dzieje czy lekarz może Ci mówił czy nie pytałaś?

[zielinka_87]

Napisane przez Lunk_a

Zielinka czyli tu nie chodzi o to że pewnie się nie uda a o to ze jakby się nie udało to mogą byc nawykowe?
Ciekawe skąd to wynika te nawykowe pewnie nie ma na to lekarstwa.

A pytanie do Dziewczyn które są lub byly w ciazy czy w początkowej ciąży mialyscie bole jak na okres?

O to.ze jakby sie zaszlo i znow ciaza poleciała to mozna wpasc w nawykowe # czego mogloby nie byc gdyby sie odczekalo.

[Lucy31]

Napisane przez Lunk_a

Lucy czy możesz jeszcze Proszę napisać od którego tygodnia do którego?
Czy to tak codziennie te bóle?
A wiesz czemu się tak dzieje czy lekarz może Ci mówił czy nie pytałaś?

Od ok 2 dni przed terminem @ do.. hm nawet do teraz. Choć teraz już sporadycznie. Nie codziennie, ot czasem.
Lekarz mówił, że ot tak może być. Macica się rozciąga, zmienia. Nie kazał sobie tym zawracać.

[Lunk_a]

Napisane przez zielinka_87

O to.ze jakby sie zaszlo i znow ciaza poleciała to mozna wpasc w nawykowe # czego mogloby nie byc gdyby sie odczekalo.

Rozumiem dzięki

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez Lucy31

Od ok 2 dni przed terminem @ do.. hm nawet do teraz. Choć teraz już sporadycznie. Nie codziennie, ot czasem.
Lekarz mówił, że ot tak może być. Macica się rozciąga, zmienia. Nie kazał sobie tym zawracać.

Heh dzięki

[czarna_mala]

Napisane przez pyati

No wcześniej babeczki szybciej wychodziły, tak po 15 minutach, to następne w kolejce nastawiły się, że szybko pójdzie aż ja weszłam. Bardzo miły rzeczowy lekarz. Młody, 30, albo zaraz po. Mam nadzieje że mi pomoże

A kij z innymi babami, ważne że Ty jesteś zadowolona płacisz tak samo jak one, więc też wymagasz u mojej Gin było kiedyś opóźnienie 1,5h bo przyszła do niej laska o aborcję, bo uwaga...zaszła w ciążę z bliźniakami, a chciała jedno dziecko, dwoje zniszczy jej życie moja Gin tłumaczy jej urodź i oddaj go okna życia, jest tyle par które chciałyby być na Twoim miejscu, a ta dalej swoje w końcu po wielu argumentach, które i tak na nią nie działały wyprosiła ją z gabinetu grożąc, że wezwie policję, jak sama nie wyjdzie, no i wyszła, ale na koniec dodała, że jak Pani mi nie chce zrobić tego zabiegu, to i tak zrobi mi go ktoś inny, na co Gin jej odpowiedziała, że przynajmniej ona jako lekarz będzie miała czyste sumienie...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Dziewczynki, używacie kosmetyków z Tołpy?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Napisane przez Lunk_a

Zielinka czyli tu nie chodzi o to że pewnie się nie uda a o to ze jakby się nie udało to mogą byc nawykowe?
Ciekawe skąd to wynika te nawykowe pewnie nie ma na to lekarstwa.

A pytanie do Dziewczyn które są lub byly w ciazy czy w początkowej ciąży mialyscie bole jak na okres?

Lunka, zajrzyj na ovufriend, ale nie tak jednorazowo a na dłużej, to zobaczysz wiele wykresów ciążowych, z których wynika że albo są bóle jak na@ i nawet plamienia, albo dziewczyny piszą o opryszczkach/zajadach, dziwnych snach albo w ogóle nie mają żadnych objawów. To po prostu loteria. Nie ma prostej odpowiedzi
I przestań już tak rozkminiać, dziewczyny ci dobrze radzą.
Spróbuj się wyluzować, posmakować wakacji i słońca

No i chyba nie sądzisz, że Lucy z zegarkiem w ręku i pamiętnikiem zapisywała kiedy i jak długo trwały bóle małpowe. Rozbawiłam się czytając twoje pytanie....Może to kwestia dzisiejszego upału

[violino]

Kurczę, zostały mi tylko 2 testy owulacyjne. Już jest 16 dc i dzisiaj negatyw. Nie sądzę, że przegapiłam, bo śluz ciągle nie taki jak trzeba, a i cykle ostatnie były długie, więc mam nadzieję, że owu dopiero przede mną, tylko że jak mi testów nie starczy, to nie będę miała potwierdzenia, czy to owulacja mi tak lata, czy po prostu śluz czasem jest taki se i tym razem nie wyłapałam

Napisane przez Natuś-77

No i chyba nie sądzisz, że Lucy z zegarkiem w ręku i pamiętnikiem zapisywała kiedy i jak długo trwały bóle małpowe. Rozbawiłam się czytając twoje pytanie....Może to kwestia dzisiejszego upału

Ja myślę, że to po prostu szukanie potwierdzenia, że się udało, podsycanie w sobie nadziei. Też, mimowolnie, tak robię i chociaż to w niczym nie pomaga, nie umiem tego do końca powstrzymać.

[pyati]

Napisane przez czarna_mala

A kij z innymi babami, ważne że Ty jesteś zadowolona płacisz tak samo jak one, więc też wymagasz u mojej Gin było kiedyś opóźnienie 1,5h bo przyszła do niej laska o aborcję, bo uwaga...zaszła w ciążę z bliźniakami, a chciała jedno dziecko, dwoje zniszczy jej życie moja Gin tłumaczy jej urodź i oddaj go okna życia, jest tyle par które chciałyby być na Twoim miejscu, a ta dalej swoje w końcu po wielu argumentach, które i tak na nią nie działały wyprosiła ją z gabinetu grożąc, że wezwie policję, jak sama nie wyjdzie, no i wyszła, ale na koniec dodała, że jak Pani mi nie chce zrobić tego zabiegu, to i tak zrobi mi go ktoś inny, na co Gin jej odpowiedziała, że przynajmniej ona jako lekarz będzie miała czyste sumienie...

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Dziewczynki, używacie kosmetyków z Tołpy?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Ale historia... masakra. Nie rozumiem tkiego argumentu

[czarna_mala]

Napisane przez pyati

Ale historia... masakra. Nie rozumiem tkiego argumentuala:

Ja też nie, ale jak mi to opowiadała Gin, to miałam złość w sobie, że życie jest mega niesprawiedliwe

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Znam takie dziewczyny, które najpierw decydowały się na "skrobanki", bo im nie pasowało coś w życiu a potem kolejna ciąża bezproblemowa, jakby to była oczywista oczywistość gul mi wtedy skakał jak stąd nad morze

[soul_me]

Czarna ja trochę używałam tolpy a co konkretnie Cię interesuje?

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez Natuś-77

Soul speszyl for ju zapraszam na mój balkon w cieniu Załącznik 6021578

Ooo a ja nie widzę na telefonie ale już powróciłam to polukam na kompie

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Znam takie dziewczyny, które najpierw decydowały się na "skrobanki", bo im nie pasowało coś w życiu a potem kolejna ciąża bezproblemowa, jakby to była oczywista oczywistość gul mi wtedy skakał jak stąd nad morze

Mi mój lekarz pierwszego kontaktu opowiadał o takich kobietach

Soul zaraz zrobię foto telefonem i zapytam

[pyati]

Napisane przez Natuś-77

Znam takie dziewczyny, które najpierw decydowały się na "skrobanki", bo im nie pasowało coś w życiu a potem kolejna ciąża bezproblemowa, jakby to była oczywista oczywistość gul mi wtedy skakał jak stąd nad morze

a to ja miałam koleżanke która zaszła jeszcze w szkole średniej, chwile przed maturą i mówiła jak to specjalnie się rzucała brzuchem na podłoge żeby poronić, po 5-6 latach urodziła nastęone i teraz wielka love. A wtedy żal mi było chłopczyka bo zaraz po porodzie zostawiła go swojej matce i pojechała nad morze na 2 tygodnie... Eh ale teraz też bez problemu w drugą ciąże zaszła. A pierwszego nawet nie chciała...

[czarna_mala]

Napisane przez pyati

a to ja miałam koleżanke która zaszła jeszcze w szkole średniej, chwile przed maturą i mówiła jak to specjalnie się rzucała brzuchem na podłoge żeby poronić, po 5-6 latach urodziła nastęone i teraz wielka love. A wtedy żal mi było chłopczyka bo zaraz po porodzie zostawiła go swojej matce i pojechała nad morze na 2 tygodnie... Eh ale teraz też bez problemu w drugą ciąże zaszła. A pierwszego nawet nie chciała...

Nóż mi się w kieszeni otwiera

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Soul kupiłam dziś w Super Pharmie taki oto żel w promocji, i jak wyszłam ze sklepu to napadla mnie myśl czy dobrze zrobiłam kupując niesprawdzony specyfik


Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[pyati]

Napisane przez czarna_mala

Nóż mi się w kieszeni otwiera

Oj mi też się otwierał i pare razy jej zwróciłam nawet uwage. Raz jej mówie, że jak nie chce tego dziecka (już była w 8miesiącu) to dlaczego nie brała tabletek albo coś a ona na to, że nie bo by przytyła a jej chłopak mógł pomyśleć o zabezpieczeniu Powiedziałam jej na to, że przecież teraz ona chodzi z brzuchem którego nie chce więc też mogła pomyśleć, powiedziała mi że nie moja sprawa, w zasadzie miała racje, ale skoro opowiadała jak to chciała się pozbyć brzucha to musiałam jej zwrócić uwagę. Ona jeszcze wtedy młoda była, najgorzej jak tak się zachowują już starsze kobiety