Meridia

[szpurka]

Napisane przez Faficzkowa

Gratuluje tych 6 kg i zazdroszczę tym bardziej że zaczęłaś później niż ja... eh ale GRATULUJĘ!

eee...ale ja biore M od poczatku wrzesnia, czyli jakies 3 tygodnie przed Toba zaczelam takze sama widzisz, ze kilogramy z utraconymi centymetrami nie ida w parze.6kg przez 2 miesiace to raczej malo, ale mam 157 wzrostu i moze dlatego widac jakbym zgubila wiecej.

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

elektryczną złożyłam się z rodzicami w ramach prezentu świątecznego super! Powiem Ci że ja jestem za leniwa na magnetyczną bo kieeeeedyś dawno temu taką miałam i w tamtą trzeba było włożyć dużo siły żeby te wszystkie rolki wprawić w ruch wniosek z tego taki że szybciej się męczyłam i po 3 minutach mi się nie chciało już na niej chodzić... może teraz te bieżnie są lepsze!!!
zdecydowałam się na tą elektryczną bo stwierdziłam że wolę wyłożyć tyle kasy i mieć to w domu dla użytku całej rodziny niż płacić 100 zł miesięcznie na siłowni



no widzisz to meridia ładnie działa skoro jesz mniej!! a ile schudłaś od początku? nie masz ładnego podpisiku i nic nie wiem

uciekam, miłego wieczorku!

To zależy od którego początku Grrrrrr bo tak chudnę i tyję w kółko A od początku ostatniego zawzięcia 6,5 kg

Wrzucam moje foto, tylko nie krzyczcie za głośno A za jakiś czas mam nadzieję, że wstawię kolejne nie zajmując tyle miejsca w kadrze

[Anielska]

Napisane przez Tereskaa

To zależy od którego początku Grrrrrr bo tak chudnę i tyję w kółko A od początku ostatniego zawzięcia 6,5 kg

Wrzucam moje foto, tylko nie krzyczcie za głośno A za jakiś czas mam nadzieję, że wstawię kolejne nie zajmując tyle miejsca w kadrze

witaj pięknie Ci z tymi kwiatami...nie krzyczę..
a tak w ogóle to humor mi się nie poprawia, miałam iść na ćwiczenia dziś i nic...źle się czuję...jakby lekki nawrot anginy i od tygodnia przez to choróbsko nie ćwiczę i waga stoi w miejscu i jakoś do wc nie mogę iść, pomimo, że meridii nie biorę, tylko kefirki, herbatki...nic nie pomaga
spadek formy straszny i tak strasznie chce mi się jeść...jak Wy sobie radzicie z tymi napadami głodu
ale buziaczki Wam przesyłam

[Tereskaa]

Napisane przez Anielska

witaj pięknie Ci z tymi kwiatami...nie krzyczę..
a tak w ogóle to humor mi się nie poprawia, miałam iść na ćwiczenia dziś i nic...źle się czuję...jakby lekki nawrot anginy i od tygodnia przez to choróbsko nie ćwiczę i waga stoi w miejscu i jakoś do wc nie mogę iść, pomimo, że meridii nie biorę, tylko kefirki, herbatki...nic nie pomaga
spadek formy straszny i tak strasznie chce mi się jeść...jak Wy sobie radzicie z tymi napadami głodu
ale buziaczki Wam przesyłam

Dziękuję kochana

Co do tych napadów głodu to mi pomaga po prostu szklanka wody z cytrynką No chyba, że mówisz o takim głodzie "psychicznym", że masz po prostu ochotę coś zjeść... wtedy to już chyba tylko zajęcie się czymś by nie myśleć A jak chce Ci się słodkiego to zainwestuj w żelki, mają ok 330 kcal w 100 gramach, więc mniej niż inne słodycze, a dodatkowo dostarczasz budulca dla paznokci i kości W lidlu mają teraz fajną promocję na żelki bardzo dobrej jakości Pudełko 1 kg kosztuje 9 zł Ja jutro kupię, bo czasem ciągnie mnie do słodkiego, więc się nimi ratuję

Ale mnie boli brzuch od tej pizzy A jeszcze tyle jej zostało, że nie wiem co mam z nią zrobić Jakby ktoś był z Torunia to chętnie odstąpię

[linkaa1987]

Hej dziewczyny
Ja też załączę zdjęcia, co by nie było, że o was zapomniałam, albo co gorsza Wy o mnie Zdjęcia są z 1listopada. Byłam umówiona z kolegą z dawnej klasy, bo organizował spotkanie plenerowe fotografów do wspólnej sesji i poprosił mnie bym była wizażystką jego modelek. Modelki wymalowałam, ale przy okazji zostałam poproszona o pozowanie przez 2 osoby specjalnie przygotowana nie byłam, zdjęć jeszcze nie mam od pani fotografki ( a sfociła nawet mnie z TŻetem). Mam tylko kilka od kolegi.

Co do brania M. Jestem już jakoś na 5-6 tabletce z 3 opakowania. Dziś mnie sssssstraaaaasznie żołądek boli. Byłam w aptece, podobno M. nie powinna mieć wpływu. Wzięłam też tabletki na zaparcia. Póki co, na wadze już 72kg więc coraz bliżej mojego upragnionego celu, aczkolwiek jakoś po sobie tego nie widzę.. A tu już prawie 16kg w jakieś 70dni... Nie wiem czego ja chcę od siebie
Mam jedynie nadzieję, że żołądek jakoś przejdzie, zaparcia ustąpią-od nich tak strasznie boli mnie głowa-dzień w dzień! ;/

Noo to chyba tyle biadolenia:cool :
Buziakuję Was moje chudziutkie inaczej

[Tereskaa]

Lineczko, piękne zdjątka Ile ja bym dała by być takim szczupaczkiem Ale Ci zazdroszczę

[Faficzkowa]

Napisane przez linkaa1987

Hej dziewczyny
Ja też załączę zdjęcia, co by nie było, że o was zapomniałam, albo co gorsza Wy o mnie Zdjęcia są z 1listopada. Byłam umówiona z kolegą z dawnej klasy, bo organizował spotkanie plenerowe fotografów do wspólnej sesji i poprosił mnie bym była wizażystką jego modelek. Modelki wymalowałam, ale przy okazji zostałam popros.......

jednym słowem WOW jesus jaka ty śliczna jesteś!!!! jakbym kochała inaczej to bym się za Tobą na pewno oglądała

gratuluję -16kg!!!! fajnie że tak waga Ci spadła!!! a ćwiczysz coś czy tylko ograniczasz jedzenie przez M? daj receptę bo u mnie ostatnio KRYZYS MILION!
gratuluję jeszcze raz i czekam na inne fotki z sesji

Napisane przez Anielska

witaj pięknie Ci z tymi kwiatami...nie krzyczę..
a tak w ogóle to humor mi się nie poprawia, miałam iść na ćwiczenia dziś i nic...źle się czuję...jakby lekki nawrot anginy i od tygodnia przez to choróbsko nie ćwiczę i waga stoi w miejscu i jakoś do wc nie mogę iść, pomimo, że meridii nie biorę, tylko kefirki, herbatki...nic nie pomaga
spadek formy straszny i tak strasznie chce mi się jeść...jak Wy sobie radzicie z tymi napadami głodu
ale buziaczki Wam przesyłam

kochana trochę motywacji!!! wiem że się nie chcę , ja też mam lenia ale zmuszam się i od razu nie mam wyrzutów sumienia przez co humorek lepszy!
ja przez M też miałam te cholerne zaparcia jak wiecie... przez pewien okres piłam herbatki RECEPTURY NATURY wersja FIGURA na przemianę materii i spalanie tłuszczu! podobało mi się w nich to że są to herbatki przeczyszczające a wspomagające odchudzanie więc zapatrzałam sobie do dzbanka 4 saszetki i w ciągu dnia piłam... pomogło... chodziłam do WC... teraz jestem na diecie MM więc piję dużo kefirków, zsiadłego mleczka i też nawet 2 razy dziennie w WC... do tego trochę ruchu żeby jelitka ruszyć i DZIAŁA....

jeśli chodzi o napady głosu to ostatnio ich nie mam.... bo wiem że muszę poczekać do godzin posiłku które muszę przestrzegać w związku z dietką!!! jakoś daję radę! mam jakąś motywację, nie chcę być więcej gruba, źle się czuję... i to mnie motywuje do ćwiczeń i diety mimo że dzisiaj miałam kryzys z racji tego że waga skoczyła do góry, ale myślę że to dało mi powera do ćwiczenia!!!

Tereskooo świetnie zdjęcia,ale nie widać Twoich zabójczych oczu! miałaś urodzinki albo imieninki?
wiecie co musimy potem po odchudzaniu dać zdjęcia porówniania PRZED i PO ale będzie niezła galeria same laski :P

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

Tereskooo świetnie zdjęcia,ale nie widać Twoich zabójczych oczu! miałaś urodzinki albo imieninki?
wiecie co musimy potem po odchudzaniu dać zdjęcia porówniania PRZED i PO ale będzie niezła galeria same laski :P

Ha, byłaby niezła galeria I musi być

A tak w ogóle to może ustalimy sobie jakiś termin wstawienia tych zdjęć? Może za pół roku? Powiem szczerze, że to dla mnie by była potężna motywacja, bo bym wiedziała, że nie mogę sobie odpuścić, bo czas leci i jakoś trzeba przed Wami wypaść A nie takie tam kiedyś, konkretnie

A zdjątko sprzed pół roku, z mojej obrony, z kwiatkami dla komisji

[Candy Killer]

Tereeska ale kwiatoow:d nooo ja nie wiem jak inne ale ja Cie pierwszy raz widze dopiero :P
Lineeeek morduchno Ty moja

[Faficzkowa]

spoko spoko możemy sobie dać taką datę w której się pokażemy
to kiedy może taka data 1 kwietnia 2009? prima aprilis?
tylko żebyśmy pamiętały w tym kwietniu o tych zdjęciach

[Candy Killer]

w prima aprilis to sie w photoshopie tak wyszczupleeee zebyscie mi zazdroscily :P:P hehe
nie noooo ja sobie nie daje zadnych terminow bo to u mnie nie dziala nic a nic:P

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

w prima aprilis to sie w photoshopie tak wyszczupleeee zebyscie mi zazdroscily :P:P hehe
nie noooo ja sobie nie daje zadnych terminow bo to u mnie nie dziala nic a nic:P

hahaha photoshop? nieźle
no dooobra , ale pochwal się jak już zobaczysz różnice! chętnie Cię pochwalę

[Tereskaa]

Napisane przez Faficzkowa

spoko spoko możemy sobie dać taką datę w której się pokażemy
to kiedy może taka data 1 kwietnia 2009? prima aprilis?
tylko żebyśmy pamiętały w tym kwietniu o tych zdjęciach

Dobra data Jestem za I przypilnuję tu co niektóre

Hahaha, w to ja mogę w kompie datę przesunąć na 1 kwietnia i w photoshopie co nieco pokąbinować i wstawić już dziś

[Candy Killer]

no ja to jestem mistrz photoshopa wiec wiecie:P uwazaaajcie bo nie wiecie czy to co widzicie to prawda czy falsz:P:P hje hje :P:P

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

no ja to jestem mistrz photoshopa wiec wiecie:P uwazaaajcie bo nie wiecie czy to co widzicie to prawda czy falsz:P:P hje hje :P:P

o ty cwaniaku
a ja mam dobre oko więc uważaj bo się dopatrzę Twoich sztuczek

dobra Tereskoo to gdzieś tak tydzień PRZED przypomnij tutaj o tych fotkach żeby miała czas jakieś zrobić

[Candy Killer]

kuurde a ja dostalam uczulenia na klacie znowu i cosss nabieram podejrzen do moich perfum kurcze:/ ale bylby klops:/

[Tereskaa]

Haha, małe cwaniarki, kombinatorki Najlepiej photoshopik

Napisane przez Faficzkowa

o ty cwaniaku
a ja mam dobre oko więc uważaj bo się dopatrzę Twoich sztuczek

dobra Tereskoo to gdzieś tak tydzień PRZED przypomnij tutaj o tych fotkach żeby miała czas jakieś zrobić

Mój opisik Ci przypomni

Napisane przez Candy Killer

kuurde a ja dostalam uczulenia na klacie znowu i cosss nabieram podejrzen do moich perfum kurcze:/ ale bylby klops:/

Hym hym, dobra, dobra, teraz to perfumy, trza było się tak intensywnie nie przytulać z męską klatą

[szpurka]

1 kwiecien 2009...to ja do tego czasu schudne, a pozniej przytyje do obecnej wagi to moze teraz wstawie zdjecie, bo za taki kawal czasu to ja sumo moge byc

[Tereskaa]

Napisane przez szpurka

1 kwiecien 2009...to ja do tego czasu schudne, a pozniej przytyje do obecnej wagi to moze teraz wstawie zdjecie, bo za taki kawal czasu to ja sumo moge byc

No, no, ja Ci dam sumo masz się trzymać, bo 1 kwiecień będzie dniem sądnym

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

kuurde a ja dostalam uczulenia na klacie znowu i cosss nabieram podejrzen do moich perfum kurcze:/ ale bylby klops:/

a używasz tych samych czy jakiś nowych? bo jak te same to nie sądzę żeby jakieś uczulenie.... a swędzi Cię to czy co? bo mi na dekolciku zawsze robią się czerwone plamy na zmianę temperatury, albo jak się zdenerwuję...może też Ci się coś takiego robi? a może to nic takiego

Napisane przez Tereskaa

Haha, małe cwaniarki, kombinatorki Najlepiej photoshopik

Mój opisik Ci przypomni

heheh widzę widzę tylko żebym nie zapomniała spojrzeć na ten opis
no i mam nadzieję że grono nam się nie wykruszy ja nawet jak przestanę brać M to i tak będę tutaj wpadać

Napisane przez szpurka

1 kwiecien 2009...to ja do tego czasu schudne, a pozniej przytyje do obecnej wagi to moze teraz wstawie zdjecie, bo za taki kawal czasu to ja sumo moge byc

eee tam głupoty gadasz! masz motywację żeby trzymać się dietki a właściwie nie DIETKI tylko żeby na stałe zmienić styl odżywiania...

[Candy Killer]

no wlasnie nowe:/
nie wiem..moze to od arafatki bo mam podejrzenie ze ostatnio jak ja pralam to uzylam tego badziewnego proszku co mnie uczulil i 3 miesiace sie leczylam z uczulenia...perypetie to mialam..cale ramiona po wew.stronie..lokcie,uda boczki wszedzie uczulenie a tak swedzialo ze hej :/no i juz zaleczylam je a tu wczoraj krostki swedzace...ale ja wyczaje co to jest:P mam nadzieje ze arafatka bo szkoda takich perfumek

[Anielska]

Napisane przez Candy Killer

no wlasnie nowe:/
nie wiem..moze to od arafatki bo mam podejrzenie ze ostatnio jak ja pralam to uzylam tego badziewnego proszku co mnie uczulil i 3 miesiace sie leczylam z uczulenia...perypetie to mialam..cale ramiona po wew.stronie..lokcie,uda boczki wszedzie uczulenie a tak swedzialo ze hej :/no i juz zaleczylam je a tu wczoraj krostki swedzace...ale ja wyczaje co to jest:P mam nadzieje ze arafatka bo szkoda takich perfumek

hej...no ja od paru lat mam jakąś taką wysypkę na szyji...która przeradza się jakby w takie bąble jak przy trądziku, boli, swędzi... i nic nie pomaga, pojawia się okresowo - moja teoria, że to uczulenie na swetry i inne szalikowce, bo pojawia się z reguły wtedy kiedy noszę coś na szyji...kiedyś też myślałam o perfumach, ale przestałąm ich uzywać na szyji, a bąble są...
ale ważne że byłam w wc no i spadło trochę na wadze...

[xyzgirl86]

witam przyłączam się do was, bylam wczoraj u lekarza bo grypa mnie dopadła i od razu poprosilam o pomoc bo waże 76 kg przy wzroście 165 cmzą sie na atakach jedzenia, jeśli tylko wyzrowieję tzn skończe antybiotyk to zaczynam kurację merida 15 troche sie boje te skutki uboczne ale nie mam innego wyjścia
-> mam pytanie ile waga powinna spaść przy diecie i ćwiczeniach w ciągu 1 mca

[christiane1990]

Napisane przez xyzgirl86

witam przyłączam się do was, bylam wczoraj u lekarza bo grypa mnie dopadła i od razu poprosilam o pomoc bo waże 76 kg przy wzroście 165 cmzą sie na atakach jedzenia, jeśli tylko wyzrowieję tzn skończe antybiotyk to zaczynam kurację merida 15 troche sie boje te skutki uboczne ale nie mam innego wyjścia
-> mam pytanie ile waga powinna spaść przy diecie i ćwiczeniach w ciągu 1 mca

Oj o zaczynamy prawie tak samo Ja chyba jutro zaczynam, oczywiście o ile dzisiaj ją wykupię;P I też się zastaawiam ile można stracić bo wydawało mi się że na miesiąc coś koło 5 kg, ale lekarka mi powiedziała, że 2 Więc dalej nie wiem;p

[Tereskaa]

Napisane przez xyzgirl86

witam przyłączam się do was, bylam wczoraj u lekarza bo grypa mnie dopadła i od razu poprosilam o pomoc bo waże 76 kg przy wzroście 165 cmzą sie na atakach jedzenia, jeśli tylko wyzrowieję tzn skończe antybiotyk to zaczynam kurację merida 15 troche sie boje te skutki uboczne ale nie mam innego wyjścia
-> mam pytanie ile waga powinna spaść przy diecie i ćwiczeniach w ciągu 1 mca

Czy aby nie przesadzasz Maeridią przy Twojej wadze? Ona jest dla osób z otyłością, a Twoja waga jest prawie w normie Może trochę ćwiczonek i diety by wystarczyło? Zwłaszcza, że się boisz, jak sama powiedziałaś... A dlaczego masz od razu 15 zamiast 10 ? Ja jestem na Meridii już jakiś czas i cały czas łykam tą minimalną dawkę, czyli 10 Jak już się faszerować, to chociaż mniejszą ilością, tak mi powiedziała moja lekarka po wnikliwych badaniach A Ty przeszłaś jakikolwiek badania pod kątem brania Meridii?

[ineczka7]

hm, mi się wydaje, że przy 76 kilogramach przy 165cm wzrostu już można chcieć sporo zrzucić. Ja przecież teraz mam 72 przy niecałym 160cm, a zrzucenie następnych 12 kg to jest minimum, dążę do 50 kilo. Pamiętajmy, że waga maksymalna w kolejnych progach BMI to waga dla osób np. umięśnionych, jeśli zamiast mięśni waży tłuszcz to pewnie sporo wcześniej można mówić o nadwadze czy otyłości.

Ale - lekarze przepisują takie leki jak leci, moja mama, ważąca 58 kilo (!!!) i będąca niewiele niższa ode mnie, zauważyła, że chudnę i polazła do lekarza po meridię. I tę receptę dostała. A lekarz też się odchudzał wcześniej na meridii, ale odstawił ze względu na pogorszenie nastroju. Hm, moja mama wcześniej miała od niego leki na depresję, dziwię się że jej z gabinetu nie wyrzucił.
Fajnie, nie?

[xyzgirl86]

mam problem z moją wagą od ponad roku, pomimo ćwiczeń i tak zdazało mi sie rzucać na jedzenie!! a jak widze słodkie to juz po mnie wiem ze nie powinnam ale nie potrafiłam przesta c, przy regularnych ćwiczeniach traciłam 2-3 kg i potem znowu je nabywałam, nie wiem czemu zapisala 15 ja sie nie wiele znam a tabletkach, ale wiem że same ćwiczonka nie pomagają mi bo dopadamnie "wilczy" ciąg szczególnie do slodkiego, próbowalam uzywac suplementów typu chrom, cidrex lecz bez rezultatów może faktycznie po cidrexie troszkę mniej chce się jeśc ale nadal chce, chcę ważyć te 65 kg czyli tyle ile max powinno sie przy moim wzroście. czy ktoś zaczynał jeszcze z taka waga co ja??

[szpurka]

Napisane przez xyzgirl86

mam problem z moją wagą od ponad roku, pomimo ćwiczeń i tak zdazało mi sie rzucać na jedzenie!! a jak widze słodkie to juz po mnie wiem ze nie powinnam ale nie potrafiłam przesta c, przy regularnych ćwiczeniach traciłam 2-3 kg i potem znowu je nabywałam, nie wiem czemu zapisala 15 ja sie nie wiele znam a tabletkach, ale wiem że same ćwiczonka nie pomagają mi bo dopadamnie "wilczy" ciąg szczególnie do slodkiego, próbowalam uzywac suplementów typu chrom, cidrex lecz bez rezultatów może faktycznie po cidrexie troszkę mniej chce się jeśc ale nadal chce, chcę ważyć te 65 kg czyli tyle ile max powinno sie przy moim wzroście. czy ktoś zaczynał jeszcze z taka waga co ja??

ja tam daze do 64 i bede happy a mam 157, ale tak jak napisala wczesniej Ineczka jestem z tych umiesnionych osob i moja prawidlowa waga to 59-64 wedlug obliczen dietetyka. napisalas, ze masz problem z waga od roku, a ja od jakis 10lat. jesli dopiero od roku, to moze dasz rade bez meridii, a jak juz to najlepej 10, bo 15 to dla prawdziwego grubasa Sama meridia nie spowoduje, ze nagle schudniesz 10kg w miesiac i przestaniesz jesc slodycze, jak bedziesz miala ochote to i tak zjesz. Trudno powiedziec jak dziala meridia, na kazdego inaczej, moze przy pierwszym opakowaniu stracisz 7 kg, moze 2kg, to zalezy od Ciebie.w kazym razie trzymam za Ciebie kciuki

[Faficzkowa]

Napisane przez Candy Killer

no wlasnie nowe:/
nie wiem..moze to od arafatki bo mam podejrzenie ze ostatnio jak ja pralam to uzylam tego badziewnego proszku co mnie uczulil i 3 miesiace sie leczylam z uczulenia...perypetie to mialam..cale ramiona po wew.stronie..lokcie,uda boczki wszedzie uczulenie a tak swedzialo ze hej :/no i juz zaleczylam je a tu wczoraj krostki swedzace...ale ja wyczaje co to jest:P mam nadzieje ze arafatka bo szkoda takich perfumek

no to może to uczulenie faktycznie od jakiegoś proszku... mam nadzieję że szybko się z tym uporasz i nie będzie już śladu

Napisane przez Anielska

ale ważne że byłam w wc no i spadło trochę na wadze...

gratulacje! super że waga nadal spada!!

Napisane przez xyzgirl86

witam przyłączam się do was, bylam wczoraj u lekarza bo grypa mnie dopadła i od razu poprosilam o pomoc bo waże 76 kg przy wzroście 165 cmzą sie na atakach jedzenia, jeśli tylko wyzrowieję tzn skończe antybiotyk to zaczynam kurację merida 15 troche sie boje te skutki uboczne ale nie mam innego wyjścia
-> mam pytanie ile waga powinna spaść przy diecie i ćwiczeniach w ciągu 1 mca

witamy w naszym gronie!
popieram to co pisały dziewczyny... masz nie dużą nadwagę i dlatego lepiej zacząć od M10 w ogóle zawsze warot zacząć od mniejszej dawki! dopiero przez parę miesięcy jak nie schudniesz 2 kg to przechodzi się na M15! jeśli jeszcze nie wykupiłaś ten recepty może idź ją zmień tym bardziej skoro się boisz skutków ubocznych!
pisałaś o słodyczach! prawda jest taka że meridia ma za zadanie zmniejszenie łaknienia i nie pozbędziesz się ochoty na słodkości czy inne zakazane, niezdrowie, kaloryczne jedzenie!!! tutaj musi zadziałaś MOTYWACJA!
aha no i cały czas powtarzamy nie ma sensu brać meridii skoro nie chcę zmienić nawyków żywieniowych! Jeśli tego nie zrobisz to waga wróci szybciej niż myślisz bo w końcu skąś te zbędne kilogramy się wzieły, prawda?

Napisane przez christiane1990

Oj o zaczynamy prawie tak samo Ja chyba jutro zaczynam, oczywiście o ile dzisiaj ją wykupię;P I też się zastaawiam ile można stracić bo wydawało mi się że na miesiąc coś koło 5 kg, ale lekarka mi powiedziała, że 2 Więc dalej nie wiem;p

no to czkeamy na reklacje a jeśli chodzi o kilogramy to zależy od organizmu... jednak na ulotce pisze że jeśli przez 2 miesiące nie schudnie się chyba 2 kg to można próbować M15 czy jakoś tak... ale jak pisałam wyżej MERIDIA TO NIESTETY NIE WSZYSTKO potrzebna jest też jakaś zdrowa dieta i ćwiczenia!

Napisane przez ineczka7

Ale - lekarze przepisują takie leki jak leci, moja mama, ważąca 58 kilo (!!!) i będąca niewiele niższa ode mnie, zauważyła, że chudnę i polazła do lekarza po meridię. I tę receptę dostała. A lekarz też się odchudzał wcześniej na meridii, ale odstawił ze względu na pogorszenie nastroju. Hm, moja mama wcześniej miała od niego leki na depresję, dziwię się że jej z gabinetu nie wyrzucił.
Fajnie, nie?

58 i dał jej MERIDIE? to chyba jakiś idiota.... o matko.... a Twoja mam serio to chce brać? wybij jej to z głowy tym bardziej że napisałaś że brałą jakieś leki na depresje! Z pewnoscią bardziej nastroj jej się pogorszy...

[Anielska]

hej..daleko mi do moralizowania, ale czasem warto zastanowić się nad tym czy wart coś brać żeby schudnąć i czy to nie przyniesie ujemnych skutków.
Ja o meridii dowiedziałąm się od dietetyka, który zapytał mnie czy chcę ,,ku pomocy'' jakieś leki. Nie wiedziałam, że są jakieś na receptę i po tym co mi powiedział szukałam dużo w necie co to i jak działa. Studiowałam ulotkę i nie chciałam kupić. Później trafiłam na to forum i zobaczyłam, że może nie jest tak źle z tymi ubocznymi, ale jesem na diecie 5 tygodni a wzięłam zaledwie 10 tabletek. Schudłąm dzięki diecie, ćwiczeniom i MOTYWACJI.. tak jak już któraś wspomniała to jest najważniejsze...
Zawsze miałam nadwagę...od urodzenia... jeśli to możliwe, no i w genach pewnie też mam...te księżycowe twarze w mojej rodzince... ale zalecam wszystkim ,,zaczynającym'' UMIAR!!! i REFLEKSJĘ...CZY MUSZĘ...
a ja muszę umówić się na kontrolę do dietetyka...a dziś byłam na masażu wyszczuplającym... całą jestem w siniakach...